Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

szczuplak1

Kto nie pracuje, a chętnie i często po sieci buszuje.- c.d.

Polecane posty

Hej! Po pierwsze nie dostalam zadnego maila! Po drugie wsadzilam te porzeczki do sokownika i zasypalam troche cukrem zeby lepiej puszczaly sok. Spuscilam ten caly sok do garnka i zagotowalam jeszcze raz z cukrem zelujacym i przelalam do sloiczkow. Robie tak z porzeczka czarna juz od kilku lat bo nienawidze tych cholernych pestek. Z czerwonej robie tylko sok. Chce w tym roku robic tez galaretke z gruszek. Tez najpierw "odsokowac je a potem tak dlugo gotowac i redukowac zawartosc wody az sie zrobi ciemna gesta masa zelowa z tego. Smakuje pycha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zajebiscie jestem zla, ryczec mi sie chce,ale to nic nie pomoze. Po spotkaniu z wlascicielami wyszlismy z pismem podpisanym,ze do konca sierpnia mieszkamy i placimy razem. Parodia, egoisci ktorzy mysla tylko o swoim biznesie. Bo wy macie 3 miesiace wypowiedzenia i takie tam. Kontraktu to juz dawno nie mielismy, to o czym oni mowia. Zadno z nas nie moze zostac samo,bo po prostu mnie czy jego nei stac na takie oplaty. Jak spytalam czy moga zabrac sobie pieniadze z depozytu to mi odpowiedzial ze to sa pieniadze na uszkodzenia i straty,jasne mieszkaj 3 lata i fruwaj zeby wykladzina sie nie wybrudzila i w ogole. Co za mendy. Musze isc do jakiegos adwokata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NIe zazdroszczę Tobie Blinguś i Tobie Julka sytuacji z tym mieszknaiem. Wszystko moze byc jako tako, ale jak już nie ma się gdzie mieszkac to kaszana :O Powtórzę się znowu, ale czy nie lepiej byloby wrócic do Polski. Gdzies przy rodzinie na jakis czas zamieszkac . Znależc prace i wtedy pomyslec o kupnie jakiegos wałsnego M ? Zawsze to jestescie u siebie , macie swoj kat i macie blisko najbliższych ? Julka to moze mialaby wiekszy problem , ale Ty Blinguś ? Skonczylam obieranie porzeczek. I teraz przegladam wszelkiego rodzaju przepisy i zastanwiam się co z nich zrobic. TakTak dostalas e-maila ? Wysłalam jeszcze raz tego samego co wczoraj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Landri ale ja mam swoje mieszkanie w Polsce,piekne w starym budownictwie 60 metrow tylko moje. A drugie kawalerke sprzedalam zima. Ale ja poprostu nie chce wracac do kraju. Nie po tym co tu przezylam,tyle z siebei tu dalam,ze teraz Norwegia musi mi to zwrocic,oczywiscie w przenosni. Nie widze sie w Polsce. Bylam zrobic pranie,wykapac sie. Zastalam drzwi otwarte, nie wiem dlaczego. Dobrze z ejest lato i jakos nie bede miaal zcasu byc w domu. Dzwonilam na ogloszenie ale juz nieaktualne mieszkania tutaj schodza jak cieple buleczki a w takim razie ja musze szukac czegos od polowy sierpnia lub poczatku wrzesnia. W koncu zrobilo sie cieplo i chyba pojezdze rowerem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Landrii nadal nie dostalam maila :( Nie rozumiem co sie dzieje z poczta. Skrzynka z mojej strony nie ejst jednak przepelniona. Skrobnij moze na chacie na FB slowko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wysłałam jeszcze raz i domyslam się co moglo byc powodem , ze wczesniej nic nie dostalas. Mialam przestawioną date - zamiast lipiec mialam czerwiec. Ja dopiero teraz usiadlam na dobre , caly dzien robiłam ( z mala przerwa ) te pieprzone dzemy, galaretki :O Nie mam glowy jzu do niczego. moze jutro napisze wiecej . Dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry 🌻 Wpadłam chyba w jakis ciag migrenowy, bo od kilku dni non stop boli mnie głowa i tak paskudnie, ze az mi niedobrze od tego bólu jest :O Dziś kolejna porcja owoców , tym razem wiśnie. Teraz wziełam się za szafy i robię przeglad poscieli. Zmieniam, przekładam, byle glowę czyms zając :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Laski, Dopiero teraz mam znow internet. Tak to jest jak sie nie placi rachunkow :O Landrii maila dostalam i odpisalam 👄 Ponadto musze obrabiac zdjecia ze wczorajszej fuchy wiec duzo wiecej nie mam do powiedzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej A ja dzisiaj wizyte u dentysty mam już sie boje oby tylko nie trzeba było wprawiac na nowo zeba bo to sporo kasy kosztuje a teraz tyle wydatkow mam :( Pogoda dzisiaj u mnie ładna w końcu nie pada i temperatura wysoko krótko mówiąc bajka :) także i humor troche lepszy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Landrynlka
Maja wspołczuje , ja tak nie nawidze dentysty , ze chyba na swiecei nie ma drugiej takiej osoby jak ja . Dobzre ze poki co, nie mam mozliwosci obcowania z takim osobnikiem:) TakTak ;) Nam już nie raz wylaczali internet . I teraz jak tylko sa pieniadze to pierwsze co jest oplacane to własnie siec . Bez tego poprostu teraz jak bez ręki :P Mrówka a Ty gdzie babeczko jestes ? Sylvik jakbys się pokazala to napisalabym do Ciebie e - maila. Ale jak Cie nigdzie nie widac , to nie mam pewnosci ze zagladasz i na poczte ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi za internet sciagaja sami z konta tylko ze tym razem wyplacilam cala kase i nie zostawilam wystarczajaco na ten rachunek bo liczylam ze dostane jeszcze przed rozliczeniem tego rachunku jeden przelew. No i sie przeliczylam. Dobrze ze jak polecialam do salonu i tam bezposrenio zaplacilam to po niecalych dwoch godzinach mialam znow siec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem juz ząb złamany w korzeniu na dodatek martwy bo to ten po kanałowym leczeniu :/ w poniedziałek czeka mnie mikr oprotezka koszt 250 zł :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej laski tak tylko luknęłam ,widze że nie halo u wszystkich. U mnie horror . Napisze w mailu. w najbliższym czasie . Jak znajde czas to poczytam was dokładnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dzis juz bylam w pracy. U dziadka i jego corki, u ktorej moge sie zatrzymac w domku kolo basenu w razie gdy nic nie znajde. Domek malutki 4 na 4 no ale dobre i to Dziadek powiedzial ze skoro w Polsce nie bylam teraz i nie lece w najblizszym czasie to zabierze mnie do Krakowa , fajnie by bylo jeszcze nigdy nie bylam a ponoc jakas tam prababcia czy ciotka byla z Krakowa i tata moje mamy . Dzis mam spotkac sie z kolezanak ktora wczesniej mieszkala ze mna i z Karolem ex exem,Pogadamy,wypijemy cos moze , bedzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heja :) własnie weszłam do domu i tylko się witam jak odsapnę to poczytam i skrobnę, powiem tylko że wojowałam z Pawłem po stolicy - bez większych rewelacji ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nadal pusto :) Landrynka ja chcę przepis na to ciasto porzeczkowe bo u mnie chyba jeszcze sa porzeczki na krzakach, rano pobiegnę sprawdzic bo dziś właśnie przeszła burza i chyba się nie ruszam z domu Juli - Blinguś - trzymam kciuki żeby wam się poukładało z tymi mieszkaniami Landrynka - moze jednak wypad do Tak taka będzie tylko w innym terminie - tez trzymam kciuki ja dlatego nigdy nic nie planuje tylko u mnie to działa spontanicznie praktycznie z dnia na dzień :) Kasia- trzymaj się mam nadzieję że sobie poradzisz, brrrrrrr jak przeczytałam to aż mnie trząsło Maja - wylaź do ludzi i koniecznie pakuj się na ten wyjazd w góry, bedzie fajnie :) kogoś pominełam? Tak taku - to Ty masz jeziorko na swoim podwórku? ;) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ze niby co Mrowka?? Ta woda na podworku przyciagnela deszcz?? Kurde nie mam zadnego jeziorka :P Bylam dzisiaj znow na likwidacji gospodarstwa domowego. Duzo nie znalazlam ale pare rzeczy przywiozlam. Do tego nazbieralam malin i wlasnie ciasto wsadzilam do lodowki. Moje maliny jakies kurde nie w formie. I nakopalam sobie ziemniaczkow bo sama tez nie sadzilam w tym roku. No a potem to juz tylko bylam poplywac, kupilam sobie butelke wina i pieklam ciasto. Co was dzis tak wymiotlo??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mialam tylko pomachac , ale przepis musze napisac :) 4 całe jajka ubić z 1 szklanką cukru i szczyptą soli. Ubijac 4-5 minut na najwyzszych obrotach. Nasteponie dodawac mąkę ( 1 szklanka zwyklej mąki , 1/2 szklabnka maki ziemniaczanej , 2 łyzeczki proszku do pieczenia ) . Na koniec dodac 8 łyzek oleju . Na wierzchu polozyc owoce. Piec okolo 50 minut . Buzki Laseczki, miłego dnia 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejo :) Przepis skopiowałam może się z nim zmierze :) U mnie gorco i dobrze w końcu :) Od rana biegam na zakupy, popołudniu mam zjazd rodzinny także bedzie fajnie :) Co do wyjazdu to powiedziałam mojemu l ze nie wiem bo ja tam nikogo nie znam a wlasciwie znam jedna dziewczyne ktorej nie lubie :/ przyjął do wiadomości ale jest zawiedziony bo zależy mu na tym wyjezdzie i nie wiem czy mam sie zmusić i jechać i udawać ze sie dobrze bawie czy lepiej zostać w domu ehhh ja to mam dylematy A tak wogole to opalajcie sie i wypoczywajcie bo jest pięknie na dworze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki za przepis i miłego wypoczynku :) Maja- doskonale Cię rozumiem, mój M ma co roku ognisko w gronie swoich znajomych i ja tylko raz dałam się namówic , teraz sobie odpuszczam, nikogo nie znałam i źle się tam czułam bo towarzystwo było zamknięte i niezbyt przychylne na nowe twarze, ale może w gronie młodych będzie inaczej :) także jutro mój M na ognisko a ja sobie tez fajnie spędze wieczór ;) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciesze się ze mnie rozumiesz :) oni pewnie beda ciagle o pracy rozmawiac. Tylko L nie pojedzie beze mnie :( no nic jakos to musimy rozwiazac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Zapraszam na kawę :) Pogoda piękna i bynajmniej po śniadaniu nie zamierzam siedzieć w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do teraz bylam w lozku :PPP Teraz ide do warszatu. Mam dwa stoly do zrobienia. Wczoraj bylam na najpierw dretwej imprezie na wolnym powietrzu ale jak rozpetala sie ogromna burza z gradem wielkosci sliwek i wysiadl caly prad a ludzie musieli sie gniezdzic pod kazda mozliwa parasolka i daszkiem to zrobila sie potem z tego taka fajna impreza ze zostalam do 2 nad ranem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milego dnia. Ja w sobote zmienilam kolor wlosow, smarkata mi pofarbowala a ja jej. Potem bylam na babskiej imprezie z Margot , no i laski ciagnely na disco, a ze ja w samych spodenkach i klapkach ,mialam pretekst do tego zeby sie wymigac,. Niestety w drodze miedzy jednym przystankiem a drugim,dosyc dlugim,bo autobus mial byc za godzine,taka zlapala mnei ulewa,ze przemoklam do suchej nitki. Na szczescie zaszlam do Starego Domu i kolezanka dala mi suche ciuszki, rozgrzalam sie,nawet kolega proponowal spanie, na szczescie Adek pojawil sie kolo 3 i zabral mnie do domu. Mam problem bo oczywiscie juz mu sie wlacza milosc. Rozmowy,dotyk, proba przytulenia. Kategorycznie mu tego zabraniam,ale czy to cos poskutkuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, u mnie leje niemilosiernie. Skonczylam wczoraj moj stolik a efekty mozecie oczywiscie na FB zobaczyc. Dzis musze sie zabrac za stol kolezanki bo kasa mi potrzebna ;) Chce jej wcisnac do tego jkeszcze krzesla wiec roboty mam pod dostatkiem. Teraz jednak kawa i ciasto z malinami ktorego niestety nie sfotografowalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam poniedzialkowo :P U mnie sie ostatnio kreci, i oby sie zawsze krecilo ;) Na planie poznalam fajna kolezanke, byla u nas na dwa dni w zeszlym tygodniu. Ma bidulka problemy z mieszkaniem, a raczej ze znalezieniem pokoju. Tak to jest w obcym kraju :S My tez wciaz szukamy...widzielismy juz takie, ze az buzie otwieram i pytam sie jak mozna takie warunki oferowac za taka kase. W jednym mieszkaniu brakowalo tylko biegajacych myszek, serio :( Mamy jeszcze 3 tygodnie. W czwartek ide ostani raz "do pracy"....potem skoncentruje sie na przeprowadzce i wyjezdzie , a od wrzesnia sie zobaczy....oby tylko nie bylo zastoju jak kilka miesiecy temu. Zastanawiam sie czy nie pojsc na kurs pazurkow, zeby miec jakis papierek. Moj tesc jest w szpitalu, mial zabieg i zaraz po nim komplikacje, wiec z powrotem na stol i go operowali. Stracil duzo krwi, ale sytuacja jest pod kontrola. Biedak pojechal do szpitala w piatek, a w sobotre mial wyjsc, a teraz to nie wiadomo. No ale dobrze, ze tak to sie skonczylo, bo podobno moglo byc gorzej.... Ja mam od wczoraj spuchnieta jedna dlon, prawa... nie wiem od czego to...nigdy nic mi nie puchlo... Dzis bede raczej w domu, musze pogrzebac w necie i poniedzialkowym zwyczajem porobic cos w domu, wiec wpadne do Was jeszcze :) Milego dnia Panienki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Babeczki 🖐️ Poczytam co u Was, poogladam wszystkie fotki i cos skrobnę potem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×