Kto nie pracuje, a chętnie i często po sieci buszuje.- c.d.

Czesc Laseczki :) Ja dziś tez musze troche nadrobic zaleglosci "domowych" z weekendu. Ale pogoda nie nastraja mnie pozytywnie :O Znowu leje , jest zimno i ten cholerny ból glowy przy takiej pogodzie. Wypoczęłam Julka u teściow. Chociaz jak od nich wracam to jestem zmeczona. Ale chyba tym lenistwem , bo praktycznie nic się tam nie robi. W sobote pogoda byla jako tako, wiec troche posiedzielismy na ogrodzie , nazrywaam porzeczek czerwonych , potem upieklam ciasto z porzeczkami. Nazaralam się poziomek, czarnych porzeczek - prosto z krzaka ;) Wczoraj tylko nasiadówka w groie rodzinnym, bo tak lało caly dzien, ze nawet na werandzie z ksiazką nie dalo się siedziec . Ogromny huk od deszczu bijacego w dach :O Powklejam potem fotki na FB , i pokazę Wam gdzie spedzalam weekend. Juz tak obiecuje od jakiegos czasu , ale dziś już na bank je powstawiam. TakTak jak recenzja po "przebytym dniu " jest fajna tzn, ze bylo super ;) Wazne , ze się choc na jakis czas ma taką odskocznie , gdzie mozna nie myslec o sprawach przyziemnych tylko bawic się . Bling widac , ze potrzebowałaś tej wolnosci i długo dojrzewałas do decyzji o rozstaniu z A . Mam nadzieję, ze wszystko sobie pouukładasz tak, abyś mogla czuc się sczesliwa ;)

Dzieki kobietki za slowa wsparcia,najbardziej martwi mnie to mieszkanie. No ale staram sie myslec pozytywnie. Julii a smarkata to siostra mojej kolezanki, ma na imie Marta i jest fryzjerka. W sumie to jej towarzystwo sprawilo ze zaczelam gdzies wychodzic , chciala zobaczyc jak sie tu ludzie bawia. No nic wyskakuje z pizamki i ide do siebie w koncu bo juz polowa dnia a ja nic nie zrobilam.

Wkleiłam na fejsa kilka zdjęc:) TakTak teraz czekamy na Twoje ;)

Ja tez jeszcze na moje czekam :P Twoje juz mi sie teraz podobaja ;)

Zdjecia piekne- Bylam u Smarkatej pouczyc ja troszke norweskiego. Kierowca tak prowadzil autobus ze mialam ochote isc i mu zwymiotowac na buty Kompletnie nie kumam,nie rozumiem facetow. A. zadzwonil dzisiaj kolo 16 i spytal czy juz wrocilam i czy mam ochote pojechac na zlot starych aut. Dlaczego nie zabieral mni enigdzi ejak bylismy razem. Mysle ze etraz bedziemy meili lepszy kontakt niz wczesniej.

Same literowki,koszmar. Przepraszam,chyba juz przywyklyscie do tego

Nie spie od godziny a polozylam sie o 3. Wstawac moje drogie,u nas wczoraj byl upal a dzis juz zachmurzenei. Herbatka i cieple buleczki z pieca z serkiem.

Dzien dobry :)) Ja za to dzis pospałam ;) Moich literówek nikt nie przebije :P Ale bym takich buleczek zjadla mniam mniam.... Pogoda zecydowanie lepsza, przynajmniej juz swieci słonce. Dzis dzien kiedy bede siedziec jak na szpilkach. TakTak dotyczy to Ciebie :P Teraz kawa musowo :)

to czeka cie akupunktura? Hm mmmmmmmm

No przeciez juz napisalam do ciebie!

Julii a co w ogole z twoim wypadem do PL? Mam robic zapasy wina?

Ja mam dzis nerwa. Zdecydowalismy na to mieszkanie , ktore bylismy ostatnio obejrzec, troche bysmy kasy wlozyli, no ale... Okazuje sie , ze niby juz wynajete. Cos babka kreci. A ogloszen jak na lekarstwo. Potrzebuje teraz duzo szczescia.

Wino to ja moge zabrac :) Szykuj inne zapasy :) Ja nie wiem jak to sie wszystko ulozy.....15 sierpnia zdajemy klucze, nowe mieszkanie powinno byc wynajete od 1 sierpnia... Mam nadzieje, ze uda sie cos fajnego znalezc i rozwiazac wszystko na czas.

No ja tak tylko pytam bo rozmawialaysmy o poczatku lipca. No i oczywiscie chetnie sie twojego wina napije ;)

Julii szkoda ze nie mieszkasz w Rzymie, maz mojej siostry na pewno by wam pomogl,ma firme remontowa i duzo znajomosci. Hm moge napisac do nich i spytac czy czasem w okolicach twojego miejsca nie znaja kogos.

Kurde, ta sytuacja mnie wkurza. A wina to ja sie chyba dzis napije porzadnie.

Kochana Blingus, najpierw to trzeba miec co remontowac, a u mnie doooopa. No ale dzieki :) Chyba wsiade w auto i sie przejade po okolicach, moze natkne sie na jakies nowe ogloszenie. No i w domu siedziec mi sie nie chce, bo zre ze zlosci. Sorki dziewczyny, ze tak smiece, ale musze sie wyzalic, biedulka....

Julka co Ty piszesz, jak to smiecisz ? Wcale się Tobie nie dziwie , bo taka sytuacja tez by mnie wkurzała :O A mogłoby się wydawać, ze tam w tej slonecznej Italii jest o niebo lepiej niz u nas :O Blingus już akupunktury miec nie będe ;) Taktak ;) ;)

Julii kochana ,mialam na mysli ze moze szwagier mialby jakies namiary na mieszkanko. Kurcze ja nie jestem w lepszej sytuacji,dzis sie dowiem czy moge meiszkac 3 meisiace i wlascicielele wezma moja kase z konta depozytowego,czy bede musiala sie wyniesc i jeszcz etej kasy mi nie zwroca. W najgorszym wypadku ide meiszkac do domku letniskowego,trudno.

hej Ja ostatnio cos nienajlepszy nastrój mam nawet ośmielę się napisać że chyba wszystko sie nastawia przeciwko mnie :/ wogole mam jakiegoś doła :( chciałabym isc do pracy wyjsc do ludzi bo to siedzenie w domu mnie dobija :/ u mojego L w pracy zorganizowano wypad służbowy w góry na weekend za tydzień i ja też mam jechać ale jakoś nawet się nie ciesze chyba wariuje :p wogóle w niedziele zaczął mi się "huśtać" ząb jedynka który był pare miesięcey temu kanałowo robiony, byłam wczoraj u dentysty tego co mi robil zęba i wizyte mam dopiero w czwartek bo nie było miejsca wczesniej a do tego czasu mam uważac i nie gryźć tym zębem :/ Landrynka fotkami sie zachywciłam piękne miejsce, tam to można spokojnie wypocząć :) Tak taku jaka amazonka zCiebie wyprawa kajakami no no :) Katarzynek nie odpisałam na maila bo aż mnie zatkało, dasz rade wszystko pozałatwiać a reszta na pewno sie ułoży Julii trzymam kciuki, na pewno coś znajdziecie, ale nie spodziewałam się że może być tak ciężko ze znalezieniem porządnego mieszkanka ale to pewnie dlatego że nie szukam to nie orientuje sie Dla całej reszty

aa Blinguś co do rozstania z A to zawsze jest trudna decyzja ale skoro nie czułaś się w tmy związku dobrze to moze dobra decyzja :) Mam nadzieje ze z mieszkaniem wszystko sie ułoży

Zrobilam dzis konfiture z wisni i galaretke z czarnej porzeczki. Jestem padnieta :P Moje piatkowe pranie nareszcie wyschlo :D Landrii jak tam akupunktura??

Własnie weszłam , zeby wyslac do Ciebie maila , ale najpierw tu zajrzałam. No niestety nie mam miłych wiesci :(( Reszta w mailu. Dla nie wtajemniczonych wyjasniam, ze mailam sie z Taktak spotkac juz w tą niedzielę . Niestety , szlag trafil moje plany :( Az mi się chce wyć z tego wszystkiego, bo od stycznia mam roznorakie plany zwiazane z wakacjami i gówno mi wszystko wychodzi :( :( szitttt :(

Jutro i ja będe się bawić w robienie galaretek . Maż ma mi przywieżć 6 kg czerwonych porzeczek. Zastanawiam się jeszcze , czy zrobic sok czy własnie galaretkę .

A ta galaretka to jak to sie przechowuje? w sloiczkach? czy do jedzenioa od razu? pije biale wino, na rozluznienie... zdecydowanie preferuje czerwone....

Tez wolę czerwone , z białych to najlepiej jakis wermut. Ja gotuję owoce z cukrem zelującym i taką goraca juz galaretkę nakładam do słoików.

kawa 7

Hej ;*

TakTak jak robiłas swoją galaretkę ? Jakis specjalny przepis czy tak raczej zwyczajnie ?

TakTak jak robiłas swoją galaretkę ? Jakis specjalny przepis czy tak raczej zwyczajnie ?