Kto nie pracuje, a chętnie i często po sieci buszuje.- c.d.

Hej [cześć} No ja właśnie wróciłam od lekarza - mam zapalenie oskrzeli i bez antybiotyków sie nie obędzie. Te omdlenia w nocy to miałam przez to, że się odwodniłam bo przy silnej gorączce trzeba min. 3-3,5 l płynów dziennie pić a ja w nocy nic nie piłam to odleciałam :| Ten Imbir to rzeczywiście muszę sobie kupić, kiedyś mama mnie czymś takim uraczyła i pamiętam, że pomogło tylko, ze zapomniałam o tym, dobrze, że mi przypomniałyście :)

nie ma to jak drzemka po południu, no nie dałam rady, jak pada to ja też padam i to dosłownie ciśnienie u mnie pod psem a na dodatek małe w nocy dychało więc snu tez miałam niewiele, dranie od kompa nie dzwonili chyba się tam osobiście pofatyguje jutro na dodatek musze zrobić przegląd samochodu i podjechac do młyna zrobić sobie woreczek mąki, niewiem kto mnie z kijem jutro wygna z domu jak taka będzie pogoda :( Landrynka z po co ci te majteczki jak są za małe ;) :P no i tak czuję dyskomfort bo umawiałyśmy sie że te majtki poprawie na większe pasowałby jakąś kawkę po południu zapodać, co wy na to? a i Landrynka co to się oznacza jak Ci się śni ciążą? śniło mi się że jestem w ciąży gruba jak ta lala i ten brzuch taki wielki i tak nisko na rozsypce byłam ;) okropność, brrrrrrrr

Ciaza: -kobieta sniaca, ze jest ciezarna - oczekuje od zycia czegos nowego -byc w ciazy: spelnia sie twoje zyczenia To tyle, w przerwie w prasowaniu.

Cholera wcięło mi posta

Kolejne podejście Chorowitki leczyć się szybciutko Sylvik doradź mi w sprawie parafiniarki. Obiecałam Młodej, że kupię i kobyłka idzie do płota. Chcę, żeby te jej 2 lata w studium kosmetycznym nie poszły na marne. Naczynie do wosku już ma. Paznokcie też mi już robi co tydzień nowe. Ale na dłuższą metę jej to nie kręci. Więc czego ona sama chce???? :) to ja już nie wiem Julia mnie co jakiś czas śni się, że jestem w ciąży, ale nic się nie zmienia. Wciąż pędzę sama nie wiem za czym. Zapisałam się na kurs refundowany z UE. Specjalista ds BHP. Co mi z tego przyjdzie to nie wiem ale szukam ciągle nowych wyzwań. Ja niedoszły weterynarz :D :D

Qrde znowu mi wcięło

Oglądam seriala Mrówka jak jutro polecę do miasta, może mi się do końca wyklarują gusta przy oglądaniu włóczki. Na razie wysłałam 2 foty. Resztę obejrzę później i może coś wybiorę.

Mrówka nie mam sennika przed sobą , bo nie wiem gdzie jest :O Jak zzwykle właozyłam go gdzies , zeby schowac przed moimi szkodnikami :P I teraz nie moge go znaleźć . Ale z ego co pamietam to jest to cos podobnego w stylu jak napisala Juleczka , stan błogosławiony to dostatetk, dobrobyt i szczescie ;) A majtki za male ciut na mnie , ale moze ta druga dupa ciut mniejsza :P. Poza tym weszlam w nie, tylko ze jakby co mogly byc klopoty w scaignieciu ich hihiii :) I moja mała sugestia. Gdybys robila jeszcze raz cos takiego, to nie rób majteczek w calosci . Zrob tylko przod i tył, a na bokach po 2 sznureczki, tak zeby bylo widac troche ciałka i zeby mozna było je jednym ruchem rozwiązac ;) Kania nie wcielo Ci posta , tylko celowo tak napisalas :P lol :P:P Sylvik jak interes? Ubity ? ;) A tak w ogóle to Mała coś znowu sie zaszyła nam gdzies . Moze w tym domku z kominkiem szaleja ze swoja połowka ?! :P Katarzynek jak Ci tam na obczyżnie ?:O Dajesz sobie radę ? Ide juz do łożka , bo padam . Jestem tak zdechla jak ta dzisiejsza pogoda :(

Jestem ,żyje , ale ani czytać nie moge ani pisać. Odgrzybiali u nas piwnice , smród środka niesamowity i dostałam strasznego zapalenia spojówek , nie widziałam praktycznie na oczy. Całe zaropiałe i jak szparki. Nikomu nic nie jest tylko mnie dopadło . Dziś troche lepiej ,. ale i tak litery mi się zlewają, dlatego dyktuje posta synowi. Poczytam jak będe mogła. Pozdrawiam wszystkie i piszcie żebym miała co czytać za pare dni.

7,tylko 7 stopni ,brrrrrrrrrrrr zimno !!! > :-) Mała ,rumianek na oczka :-) > Kto się spóznia, niech się lepiej nie odzywa.... > > Proboszcz pewnej małej wioski świętuje 25-tą rocznicę święceń > kapłańskich. Na specjalnie wynajętej sali zebrało się pokaźne grono > miejscowych znakomitości. Proboszcz, siedzący za specjalnym stołem na > podwyższeniu, zwraca się do przybyłych parafian: > -Kochani moi!... Nie łatwo jest osobie takiej jak ja, mówić o rzeczach > nie związanych z naszą wiarą. Dlatego potraktujmy to spotkanie na wesoło! > Gdyby nie "tajemnica spowiedzi" mógłbym was tutaj rozbawić, zacznę > jednak poważniej. W pierwszym dniu po przybyciu tutaj, zmuszony byłem > zadać sobie pytanie: gdzie ja trafiłem? Pierwszą osobą, którą > wyspowiadałem był młody mężczyzna, który wyznał, że zdradza żonę z jej > siostrą. Wyznał również, że zaraził się chorobą weneryczną od sekretarki > swojego szefa. Jednak z upływem czasu nabrałem przekonania, że > mieszkający tutaj ludzie są dobrzy i uczciwi, a to co przedstawiłem to > był tylko incydent. > Po 20 minutach na salę wchodzi zdyszany wójt, który bardzo przeprasza za > spóźnienie. Siada na miejscu obok proboszcza i poprawiając wąsa zaczyna > mówić: > - Doskonale pamiętam dzień, w którym nasz dostojny jubilat zawitał do > naszej parafii. Zresztą nie będę się chwalił, ale miałem zaszczyt być > pierwszą osobą, którą nasz proboszcz wyspowiadał !!!

wczoraj nie miałam neta popołudniu :( Kania a co mam Ci doradzić w sprawie parafiniarki? mam Ci poszukać na allegro jaką masz kupić czy napisać gdzie swoją zamawiałam i co jest w zestawie? wczoraj miałam straszny dzień w pracy, nie dość że pojechałam później to nie mogłam skończyć klientce paznokci :( takiego ataku paniki i osłabienia dostałam że dosłowinie odchodziłam od biurka aby pochodzić i na dwor wyjść :( aż bylo mi głupio przy klientce. Na dodatek nie miałam auta i musiałam czekać na |M a ten był w trasie. Mówei Wam szok. To po części wina pogody, po części nerwów co będzie z pracą no i jeszcze moja mamusia mnie męczy ciągłymi telefonami co ona zrobić w każdej sprawie czuje się jakbym ja była rodzicem a ona dzieckiem, czasem nie daje już rady. Naszczęscie dziewczyna zgodziła się na moje warunki i od dziś już siedze w domu i odpoczywam :) mam nadzieje ze troche się podkuruje i będę miala czas na szukanie nowego lekarza :) to narazie na tyle, teraz bede wadała częsciej :) miłego dnia

ja w przelocie ;) szybka kawa i czas zawinąć rękawy bo wczoraj byłam dętka a zaległości się zrobiło, dzięki za przetłumaczenie snu - ta wersja o dostatku i szczęściu przypadła mi do gustu ;) Landrynka - to jest bawełna a ona ma to do siebie że pod wpływem prania delikatnie się rozciągnie ;) o tych sznureczkach już zanotowałam spadam do ........ poźniej pa

Sylvi -bardzo przepraszam ,i bez urazy ale czy przypadkiem te dolegliwości nie są spowodowane nadchodzacą menopauzą ?Podobne stany też przechodzilam,kołatanie serca, niepokój, slabość.Może tutaj trzeba szukać przyczyny ?

Kania widziłam i odpowiedziałam :) miłego biegania po sklepach :)

:) Ja już pomału zdrowieje, lepiej się czuję, antybiotyk już drugi i działa. Tylko jeszcze w nocy gorączkę miałam i pocę. M mówł, że rano jak mi buziaka dawał na dowidzenia to czuł, że mam całą koszulkę mokrutką. Mala - ojoj, współczuję, lecz się szybko bo brakuje nam Ciebie. A kompresy jakieś np. z rumianku powinny rzeczywiście złagodzić objawy. Sylvi - cieszę się, że dziewczyna przystała na Twoją propozycję, skoro masz trochę czasu więcej teraz to może rzeczywiście skontaktujesz się z tym lekarzam we Wrocławiu, ja sobie tak myślę, że jakby on miał Cię skutecznie wyleczyć to chyba warto spróbować za wszelką cenę. Dziewczyny, mówicie, że pogoda do bani a umnie słonko świeci, wczoraj chyba jedynie w nocy popadało ale rano już słonko wszystko wysuszyło. Koleżanka ze śląska dzwoniła i mówi mi o jakichś sztormach nad morzem a tu pogoda świetna. Wiadomo nei ma upału ale słonko świeci i niektórzy jeszcze w podkoszulkach biegają.

hej , już dużo lepiej dzisiaj. Co prawda nie czytam zaległości tylko ostatnie wpisy, więc z góry przepraszam jeśli coś ominęłam. Za literówki również bo pisze raczej na pamięć, mam cały czas mgłę przed oczmi. Sylwik , może Belisima ma racje może twój stan potęguje menopauza. Teraz zdaża się to w coraz młodszym wieku. Nam to nawet nie przechodzi przez myśl , a jednak . Nie każda ma tak ,że pierwszym symptomem jest zanik miesiączki , czy opóźnienia. Może faktycznie odwiedź gina i pogadaj. Niech porobi CI badania. ja od jutra zaczynam maraton pogrzebów. 4 w ciągu 3 dni, 2 ciotki, wujek i znajoma. Jutro 2 pod Warszawą, nie wiem czy pojade , jedna miała zawał , druga wypadek . Dwie siostry , ta jedna miał zawał tydz temu , druga jechała do niej bo stan się pogorszył i walnął w taxi jakiś pijany kierowca. obie koło 80 lat , nawet ich nie pamiętam .To siostry mojej babci.Ostatnie z 12 -tki rodzeństwa. Wujek zawał, znajoma samobójstwo 43lata trójka dzieci , mąż gdzieś tam za granicą , nie odezwał się od 4lat.miała mieć eksmisje z mieszkania wczoraj. Powiesiła się na drzwich wejściowych przed wizytą komornika, gdy dzieci poszły do szkoły. koszmar .Ponoć zadłużenia w spółdzielni miał 6 tys. Powiedzcie czy tyle cenią sobie życie biurokraci? A co z dziećmi teraz , pójdą do domu dziecka, czy to będzie taniej. cHORY KRAJ, CHORE PRAWO

Dzień dobry Wczoraj była fatlana pogoda, za to dziś jest słonecznie i bardzo rześko ;) Kawa gorąca stoi przede mna i się rozgrzewam, bo ogólnie to zimno jest . Jasa dobrze , że juz zdrówko wraca do normy . Mała zaoalenie spojówek nie ciekawa sprawa, ale jak masz masci, krople to powinno szybko przejsć :) Belisima a propo Sylvika. Tez maialm podobnie i tez tak mysłałam, ale bylam u lekarza i stanowczo zaprzeczyl. Co prawda bylo to kilka lat temu, teraz moze faktycznie można to powiazac z menopauzą . Jka wiadomo, menopauza niekoniecznie zaczyna sie w wieku 50 lat . Moja siostar zaczeła przechodziuc menopauze juz w wieku 32 lat i po 40stce mialam wszystko za soba . Nwrwic ato takie cholerstwo, ze objawy czasami mogą do złudzenia przypominac i zawał i udar . Tu tylko konieczne jest dobre dobranie leku i czekanie , az organizm sie wyciszy. Wiecie co ? Tak sie zastanawialam dzis jadac do prcay w autobusie nad pewną sprawą . Od momentu skonczenia szkoły sredniej, co jakis czas snimi sie moj kolega z klasy. Nigdy o nim nie myśle na codzien. Myśli pojawiaja sie tylko w sytuacji gdy mam z nim sen. NIe są to jakies sny dwuznaczne, zwykły normalny sen , czasami bez ładu i składu. I tak sie zastanawaim dlaczego przez tyle lat ,po kilka razy w roku sni mi się ten chłopak ? Nigdy miedzy nami niczego nie bylo, chociaz tak jakby troche iskrzylo, ale on ani ja nie mielismy wowczas odwagi, aby cos z tym zrobic . Potem sie nasze drogo rozeszly, pozakladalismy rodziny i koniec. Czy tak na swoj babski rozum mozecie mi wyjasnic to ? Ani mnie te sny nie męczą, ani jak napisalam nie ma w nich nic dwuzancznego, ale się pojawiają . I to mnie zastanawia dlaczego tak sie dzieje ? Jakos tak potem jestem po tym snie nastwaiona melancholijnie ........;)

Mała jak czytam o takich sytuacjach , to az mi niedobrze :O I nawet nie wiem co napisac . Szkoda tylko dzieci , bardzo szkoda no i kobietki tez. 43 latto wiek , kiedy mogla jeszcze dobrze się urzadzić i pozyc na calego . Ja za swoje literówki nie przepraszam, bo robię je ciagle , nagminnie i nic z tym nie robie , aby je zlikwidowac :P

Mała -szok................ Tylko kogo Ona ukarała ??!! wlasne dzieci !!! Uciekła do ponurego szarego i ciężkiego życia.śzkoda że ktoś wczesniej nie zauważył ze trzeba podać Jej rękę.................... Landrynko :-) a może to On myślami Ciebie ściąga:-) może to TY byłaś milością Jego życia ,taką ukrytą,i tteraz myśli o Tobie :-)

Już widze , Apropo rumianków i innych okładów z herbat. Okulista zabronił. W kupnych herbatach jest więcej chemi niż naturalnych składników. Rumianek owszem jeśli zebrany 10km od drogi , inny szkodzi . Co do menopauzy to fakt , kuzynka ma 41 lat i myślała ,że wpadke zaliczyli , a okazało się ,że przechodzi menopauze. Psychiatre zaliczyła, bo ją to dobiło. Co do tej znajomej, to dzieci wylądują w domu dziecka, jej rodzice nie żyją, a z jego rodziny nikt nie kwapił się pomóc jej. Czemu to zrobiła ? wcale się nie dziwe , zapierd...w biedronce za 1200zł, kredyty , czynsz i dzieci, nastolatki. Pomocy z opieki żadnej , z rodziny też. Mnie wykończyła szkoła finansowo w tym mies. Przy dużo większych zarobkach. A co dopiero ją , tam gdzie mieszkał czynsz z kredytem to ponad 600zł. A gdzie reszta? Zal dzieci , jej córka chodziła ze mną na bób , pracowała sumiennie na książki. Chory kraj. Pod Warszawe nie jedziemy, za duży koszt ,a moje cioteczki chętnie wsadziły by tyłek i pojechały na pogrzeb ( będzie wspólny) Ale z kasy nie chcą wyskoczyć . Trudno , pociągi kursują.

Belka :) ja jestem innego zdania, ze uciekła własnie od tego szarego , ciezkiego zycia. No bo w jakim celu ludzie odbierają sobie zycie ? Tylko po to, zeby skonczyc z trudem majac nadzieje , ze tam gdzie idą beda wolni i szvczesliwi . Gdybys wiedziala, ze z jednego bagna wchodzisz w drugie odebralabys sobie zycie ? A co do snu.....wszystko ładnie , pieknie tylko jak sie o tym dowiedziec ?:P I czy w ogóle warto na stare lata szukac przyczyny jakiegos snu ?:O Znam jego zone, nie raz bawilysmy się razem na roznych imprezach. Nawet pytano nas czy nie jestesmy siostarmi, bo jestesmy do siebie bardzo podobne :P

Landrynko masz rację :-) mialo być od a nie do .... Nie Warto dochodzić bo czasami mogą z tego wyjść klopoty.......no popatrz od snu do kłopotów hihihihihih ale baby jesteśmy :-)

Wiecie co do tej znajomej, to chyba zrobiła dobrze. Rozmawiałam z M , miała eksmisje na bruk , bo mieszkanie było na je męża, ona nie ma do niego żadnych praw. ( mogła tylko płacić , do tego miała prawo) Zeby nabyć prawa do lokalu musi najpierw upłynąć 5 lat od ostatrniego kontaktu z mężem . Muszą potwierdzić to różne instytucje w tym unijne. Uznać go za martwego.To trwa latami. Nic jej się nie należało. Sama nie wierze w to co pisze , bo miałam samobójstwo w rodzinie. ale teraz myśle ,że to jest niesamowita odwaga, totalna desperacja. Zrobiła to żeby dzieci miały lepiej. Nie wylądują na ulicy tylko w domu dziecka. Może dzieci to zrozumieją za pare lat . Najbardziej mnie wkurzają ploty krązące po mieście. Że ona okradłą biedronke , że jej córka w ciąży itd. Wiadomo sensacja. Mąż mówił ,że u tych dzieci nikt się jeszcze nie pojawił z opieki. !5 letnia córka załatwiła pogrzeb, proboszcz zrezygnował z kasy. Zakład pogrzebowy też odpuścił. Są jednak ludzie na t6ym świecie

a ja się jej dziwię jest wiele ludzi w podobnej sytuacji, a czasem może gorszej, tylko czy ona pomyślała o dzieciach, chyba nie :( jest wiele instytucji które pomagają ludziom wiem ze to takie ble ble i że tych osób potrzebujących pomocy jest coraz więcej ale ona po prostu sie poddaałła! dzieci faktycznie szkoda pewnie trafią do domu dziecka, ech niechce się tego czytać :( jade zaraz do miasta mam mase spraw do załatwienia i musze odwiedzić koleżankę ale moze jutro, właśnie pochowała ojca trzebaby kurcze jednak wpaśc do niej :/ myślicie że po trzech dniach wypada? czy odczekac jeszcze chwilkę?

a to sorki ;) masz rację, my kobiety zawsze doszukujemy sie dziury w całym ;)

no menopauzy to ja chyba nie przechodze bo nerwice mam już od 29 roku życia z większymi i mniejszymi atakami :P do gina chodze regularnie, tarczyce badałam, wszelkie badania tez mam za sobą i diagnoza przez wszystkich lekarzy jedna- nerwica lękowa :( a omóc mam sobie sama najlepiej bo inni nie mają na to czasu bo Kasa chorych nie zwraca za porady duchowe :( z tym lekarzem we wrocku to musiałabym się zatanowić, Landrii a możesz mi na emaila napisać jak on się nazywa i gdzie przyjmuje? moze telefon do niego? :) dziś mam trudne zadanie, musze podzwonic po swoich klientkach i uprzedzic je że nie będę ich narazie przyjmowała, w sumie to znają moją zastępczynie bo to ta sama dziewczyna która się ode mnie zwolniła ;) dobre co? :P Mała straszne to co piszesz, tragedia dla tych dzieci chyba największa nie dość że stracili jedyną kochaną osobę to jeszcze moga ich rozdzielić i najgorsze chyba co ich może teraz spotkać to iść do domu dziecka :( aż strach myśleć

Mrówka ja bym odczekała jeszcze kilka dni, wiem że sama nie chciałam z nikim rozmawiać przez 2-3 tygodnie bo łzy same płynęły :( jak możesz to zadzwoń i zapytaj jak się czuje, ale na wizyte chyba za wcześnie

Mrowka jasne, ze jedź , jezeli nie bylas z nia w blizszych relacjach , to moze byloby to nie bardzo na miejscu, ale z zycia wiem ze w takich sytuacjach trzeba zrobic kroksamemu . Byc moze własnie ta kolezanka potrzebuje wsparcia duchowego, jakiejs odskoczni od mysli , a wtedy taka wizyta jest jak njabradziej wskazana. Zreszta sama zobaczysz w jakim jest stanie i jezeli stwierdzisz, ze jestes tam niemile widziana to wystarczy odejsc .

Sylvik jasne, ze napisze do Ciebie i podam namiary . Ale dopiero wieczorem ;)

sylwik napiz mi maila , bo ja żadnych od ciebienie mam. Dam ci namiary na mojego lekarza . Rozmawiałam z nim na Twój temat ostatnio. On już nie ogarnia kontaktów telefonicznych i meilowych, ale jeśli podasz namiary ( miejscowość , tel) postara się znaleść kogoś . Napisz do mnie , adres masz pods nikiem . To CIę nie będzie nic kosztować. Będe rozmawiała z nim wieczoorem . Jeśli podasz tel . być może zadzwoni on , lub jego asystentka, też psychiatra na stażu. ale tylko mailem.