Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

szczuplak1

Kto nie pracuje, a chętnie i często po sieci buszuje.- c.d.

Polecane posty

U mnie az tak nic ciekawego się nie dzieje zebym mogla się tym chwalic :O praca dom stres czasami jkaies male odreagowanie , aby nie popasc w przytępienie umysłu i rutynę i tak na okrętkę ;) Dziś mam wolne, ale czuje się jakby uszło ze mnie powietrze. NIc mi się nie chce, czuje się jak stara babcia i cały zapał do wszelkich czynnosci rozprysł się jak bańka mydlana ;) Jednak jak człowiek wie, ze musi się zmobilizowac to jakims trafem jest w swietnej kondycji , humorze...w innym wypadku staje się zgrzybiałym człekiem :P Zamiast odwrotnie... tym bardziej, ze po wczoarjszym lańsku wyszło dziś słonce i zapowiada się piękny, wiosenny dzien . SEn z powiek spedza mi myśl o mojej corce. NIe potrafię sie z nią dpgadac , praktycznie jak nie musze to się nie odzywam i na odwrót. Jest zagrozona, chyba bedzie rok w plecy. Chodzi do takiej szkoły, ze jak tam wchodze to na sam widok tych mamusiek jest mi niedobrze. Wychowawczynię maja bardzo swietną . Młoda babeczka po filologii polskiej i sztuce , jest chyba zby delikatna dla takich rozwydrzonych nastoleatek. Na 1 semesrt było 190 pał ( 1 ) i 40% frekwencja. Dobrze ze chociaz moja cora jest jedną z 5 , o ktorych frekwencja sięga niemal 100 %. Ale co mi z tego, jka oceny sa tragiczne. NIe chce sę uczyc , w dodatku przyszła niespodziewanie miłosc i ogolnie szajs :O Rozmawiałam z nia wielokrotnie, był płacz , obiecanki , byl;y tez rozmwoy z jej chłopakiem . Wydaje sie byc rozsadnym i odpowiedziałnym facetem ( 5 lat starszy od mojej cory ) . Myślaam ze on ma wiekszy wplywa na nią , wiekszym autorytet , ale niestety mamy do czynienia z upartą bestią i ani on ani ja za wiele nie mozemy. NIe wiem juz sama co robic czy dac jej zawalic rok i od wrzesnia zmienic szkołe czy za wszelka cenę kazac jejpozaliczac i pozwolic na siedzienie w tym bagnie ? :O Wydaje mi się , ze w tym momencie jestem zupełnie bezradna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haneczka*kolejeczka
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najpierw co u mnie, byłam dzis w sklepie i zafundowałam sobie fluid podobno rewelecja, dostałam fuul próbek różnych kremów do przetestowania i trzy maseczki, jutro na poprawę nastroju otwieram salon piękności, bo ostatnio to mi się nawet malować niechce :( ja mam problemu innego typu Landrynko i niewiem które gorsze. Ile twoja córcia ma lat? ja tą szkołę przerabiam z synem, co prawda konfliktu czy kłłótni nie ma, po ostatniej wywiadówce objaśniłam mu bardzo starannie że jak się niechce uczyć to nie musi pełnoletni jest, niech wypitala do pracy bo utrzymywać nie będę, takich do łopaty masa ale jak się postara to może gdzieś tą łopatę dostanie, od tej pory poprawa jest o tyle że przestał chodzić na wagary, a stopnie wachają się w okolicach 2 i 1 na przemiennie ale ma jasność sytuacji i wie że na utrzymaniu mamusi i tatusia nie będzie więc albo zda, albo szuka pracy. Zresztą ma przykład w rodzinie takich co to nawet matury nie mają, widzi jak im się układa teraz w życiu i myślę że pomału dorośleje (mam taką nadzieję) Pracę fizyczną też poznał bo całe poprzednie wakacje pracował na budowie, więc dostał w kość. A córcia jak przy jabłkach przez miesiąc pracowała od świtu do nocy i przywiozła za to 300zł (śmiech ogólny) to teraz na studiach poniżej średniej cztery nie schodzi. Na dzieciaki Landri nie ma reguły każde jest inne i każde inaczej się zachowa, myślę że musisz podejść do tego spokojniej, jak powtórzy rok to się świat nie zawali. Kłótnią nic nie wskórasz bo ona reaguje tak samo, gniewem. Mojemu średniemu który jest w liceum oznajmiłam w tamtym roku, że nie ma sprawy jak się nie będzie uczył zawsze może chodzić do tej samej klasy drugi rok ze swoją kuzynką o rok młodszą Chyba mu to pojechało po ambicji bo się wziął do nauki Także sama widzisz ile dzieci tyle metod :) Bardziej bym się martwiła gdyby brała narkotyki, albo piła systematycznie, bo może w nałóg wpaść, głowa do góry :) o kurcze ale się rozpisałam.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mróweczko ja podchodze do tej sprawy bardzo spokojnie, nawet chyba za spokojnie . I tu masz rację gniewem i krzykiem nic nie wskuram bo to jeszcze gorzej pogarsza sytuacje . Tylko, ze u mnie jest ona jeszcze niepełnoletnia i nie moge jej powiedziec ze nie bede jej utrzymywac :O Na szczescie ani nie plai , ani nie pije ani nie cpa:O Tylko zastanawia mnie fakt, ze jarzy co się dzieje wokoł i to do niczego jej nie moblizuje. Zyje w sowim swiecie , poki co jest jej dobrze , bo mama opierze, jedzenie poda. ale co dalej ? Z synem problemow nie mam, pisze 5 i 6 maja mature i czy zda czy nie wie doskonale , ze musi zaczac kombinowac aby przy zaczac zarabiac kase , bo nas z mezem nie jest stac na oplacanie mu studiow. Jest pełnoletni i decyzję pozostawiam mu co bedzie robic . wiem , ze krzywdy sobie nie zrobi , bo lubi zyc na pewnym poziomie i wie, ze bez jakiejkolwiek wiedzy i papierka bedzie nikim :O Niestety takie realia. A ta gówniara w ogole nie myśli o przyszlosci. NIe potrafie do niej dotrzec w zaden sposób. Probuje dobrym słowqem , prztyule ukocham , powiem mile słow, lae to na nic :O Dobrze ze druga h\\jest ambitna i z nią zadnego problemu nie mam. Ehhh małe dzieci , mały kłopot, Duze - jeszcze wiekszy :O Sylvik masz racje sporo mnie to pracy kosztowało . Samą postac robiłam w dwa miesiace. Reszta zajęła mi czas od listopada do wczoraj . Ale juz na szczescie mam to za sobą ;) W sobote zawiśnie u kolegi na scianie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja sie tylko przywitam. Nie mam nadal ochoty pisać. Jak bede już miała o czym to napisze. Całuje Was mocno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na dworzy jest bajer tak taku jazda na ławeczkę na słońce to ochota ci przyjdzie, ja sie właśnie napromieniowałam i humor mi sie polepszył :) Ladnrynnko > taki wiek, można mieć tylko nadzieję że minie, nie poddawaj się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Dziewczyny !!! Zakopocie juz te swoje smuteczki i piszcie :) Mroweczko nie poddaję sie , tylko czasami nie mam sily walczyc , bo to jak walka z wiatrakami albo syzyfowa praca :O Myślę, ze wszystko się jakos ułozy i co ma byc to i tak będzie. U mnie dziś tez pięknie za oknem . Własnie wstawiłam pranie i upiększe sobie nim balkon :P W miedzy czasie kawa sniadanie . Po południu mały wyjazd do rodziny . Jakos dzien zleci . Buziaki 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mnie cos sie stało, wysprzątałam na cacy mieszkanko ;) teraz idę na ławeczkę delektować się promykami słońca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rany jaka monotonia Moj dzien to pobyt poza domem jakies 12 godzin,potem powrot i sen,tragedia. Wstaje przed 6 , to nawet wieczorkiem dluzej posiedziec nie moge, zdarza sie nawet ze pod koniec tygodnia musze sie zdrzemnac,albo po prostu polozyc sie zaraz po pracy i wstac nastepnego dnia,bo tak jestem zmeczona. Najgorsze jest to ze rano pizga niemilosiernie, zamarzniete wszystko,snieg na poboczach. Zjezdzam po pracy do centrum a tam slonce swieci. ja w kozakach , laski w klapkach i getrach..... No nic koncze narzekadlo bo jutro znowu do pracy,tym razem na 11. A do zakladania rodziny nigdy nie dorosne,po prostu napatrzylam sie na mlodziez po calej rodzinie i jakos ,nie ciagnie mnie do tych wszystkich problemow. Zreszta wychowywalam mlodsze rodzenstwo, przez 7 lat bylam opiekunka,jakis wglad na to wszystko mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Kobiałki :P 🖐️ Blingus cale nasze to zycie jedna wielka monotonia :O Sa pewne okresy, kiedy się dzieje duzo , ale jak się tak dobrze przypatrzy to w zasadzie zyjemy nie dla siebie tylko zawsze dla kogos . Przynajmniej ja mam takie odczucie. Masz troche przekichane z tą pracą . Godziny faktycznie nie ciekawe. A gdzie zycie towarzyskie ? Mrówka ja teraz w pracy, popołudniu smigam na dżamprę . Troche się wyluzuje - mam nadzieję :P Buziaki dla Wszystkich 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
luzuj Landrynko luzuj, tylko melduj się tu w poniedziałek najpóźniej ;) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Takatak co tam za dołek Cie nawiedził? trzymaj się cieplutko Julli ja również czekam na fotki :) Blinguś :) Kasiak odezwij się :) Szczuplak czytasz nas jeszcze czasem? a co tam u naszej N_N? współczuje kłopotów z dziećmi :( sama przerabiałam to niedawno i dość długo, synalek dawał mi w kość :( nie jedna łza poleciała. Jedyne z czego się ciesze to to, że jest już dorosły i zakończył edukacje (ledwo, ledwo) i naszczęscie ma średnie, co prawda do matury nie przystępuje ale zmuszać go nie będę bo sama przecież nie poszłam :P teraz dogadujemy się w miare normalnie, chyba czas buntu się kończy :) tfu tfu odpukać haha teraz stresuje się bo zrobił prawo jazdy i zaczyna jeździć po całym powiecie. Serce matki chyba całe życie spokojnie nie śpi :( :) Chciałam Landrii Cie troche pocieszyć , ale chyba nie do końca mi sie to udało ;) U mnie bez zmian, zapierdzielam całe dnie i nic mi się nie chce :( jeszzcze trzy dni i zaczne długiiiii weekend, zamykam salon na 4 dni i mam wszystko w d... ;) mam nadzieje że wkońcu spokojnie odpoczne i nabiore nowych sił do pracy :) taki mały urlopik :) no to udanego weekendu życze i do usłyszenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helołki 🖐️ Mrówka ja się melduje juz teraz, po co czekac do poniedziałku :) ? Wczoraj był luzik, imprezka jak zawsze udana, wrociłam rozbawiona i obżarta :P Kolezanka zawsze tyle naszykuje, ze szok i sa to przerozne roznosci :P Teraz musze troche ogarnąc mieszkanie ( niedziela , ale musze troche ) , obiad i wyjazd za miasto ;) Taka pogoda ze grzechem jest siedzenie w domu ;) Dziewczyny !! Wy tez lezaki na ogrody , balkony lub tylki w samochod i gdzies się zrelaskowac ;) MIłej niedzieli 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to i dzis mowie pierwsza Dzien dobry ;) Moze jeszcze ktoś dołączy ? :P Piękna pogoda, wybywam na balkon. Przesadzam kwiaty ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co to nadal nikogo???? Sylvi może i ja bym poszła na taki kurs jak tyle chętnych kobitek, czy możesz jakieś bliższe dane zapodać jak sie to nazywa ile trwa, ile kosztuje gdzie tego szukać i tak wogóle, każda informacja sie przyda :) a tak na marginesie to akurat w te wolne dni kobietki mają więcej czasu na takie sprawy, ja jutro mykam do fryzjera ale bez żadnych konkretnych zmian, kolor ten sam i lekko przyciąć chociaz korci mnie zmienic kolor radykalnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No czes kobietki! Juz wrocilam....W sumie to wczoraj. Przylecialam na lotnisko, a tu wiadomosc, ze moj lot zostal odwolany, ladnie...szczescie, ze znalazlam lot na 8, wiec tylko 3 godzinki posiedzialm na lotnisku... Pierwszy raz od lat bylam w Polsce tak dlugo..wszystko byloby pieknie gdyby nie pogoda, wciaz pochmurno, padalo, potem nagle 2 dni sloneczne i cieple i wielu ludzi to zalatwilo, mnie tez...Byly dni, ze prawie nie moglam mowic, ale jakos sie wykurowalam...troche kaszlu wciaz mam, ale to nic.Za to ostatni tydzien jak marzenie, wiosna w pelni, az milo. Przyjechalam tutaj, a tu szro i buro :-( Swieta z rodzinka, potem tez wiekszosc czasu spedzilam z ukochana siostra, siostrzencem i braciszkiem...Ale czas tak szybko mija! Schudlam 1 kilogram, choc wydaje sie ze ubylo mi wiecej, ruszalam sie codziennie,a nie jak tutaj- wciaz na dupie. No nic kochane, musze sie przestawic....Bedzie ciezko, ale dam rade, zawsze dawalam. Buziaki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Babki !!! Juleczko fajnie, ze juz jestes ;) Faktycznie pogoda u nas cud miód i malina. Mogłoby tak byc juz non stop az do pazdziernika ;) Nawet cieplej nie musi byc, byleby nie padało ;) Zawsze tak dokąd jedziemy agdzie sa nasi najblizsi upływa w zastraszającym tempie. Wazne, ze chociaz tyle mogłas pobyc wsród rodziny.Mam nadzieję , ze pozałatwiałas tez sobie swoje sprawy i masz juz troche zqa sobą :P :D No i szczescie, ze nie \"kwitłas\" na lotnisku jak to czasami bywa np dobe :O Czesto sie u nas słyszy o takich numerach , a potem Ci biedni ludzie sa skazani na włoczenie się po lotnisku i nawet pies z kulawą nogą sie nimi nie zainteresuje . Mrówka to nie taki głupi pomysł. Masz wyobraxnie, gust pewnie poradziłabys sobie z takim kursem . Na te bajer teraz jest moga, wiec i klientek mialabys sporo . Oby tylko miec w dobrym punkcie lokal i zawsze to jest się na sowim i panem na swoich włosciach ;) Wiecie co..........nie wiem czy dobrze zrobiłam :O ?!Wykupiłam w Firmie PROmOCJA FIRM kupony, w zasadzie tzw wołczery . Łaczna kwota tych kupnow to prawie 6 tys zł Ja zaplaciłam tylko ( az ) 129 zł. Mam darmowe wejscia do wskazanych firm, salonow pięknosci na wskazane zabiegi. Mam chyba z 5 masazy dłoni wraz , manicure wraz z malowaniem, relaksacyjny hydromasaz twarzy , szyi i dekoltu , wejscia na zajecia aerobowe, siłownię , solarium , dowolne usługi fryzjerskie do 50 zł, regulacja brwi , henna , zabieg modelujaco-wyszczuplajacy sylwetkę +pelna anlaiza figury :), mazaz twarzy, masaz leczniczy , 6 wejsc na joge itp itd.....mogłabym tak pisac w nieskonczonosc. W sumie mam 60 właczerów . Jedynym waurnkiem jest wykorzystanie ich do 31.10 2008 bo tyle trwa promocja. Niby to wszystko ładnie wyglada, ale caly czas się zastanawiam gdzie tkwi kruczek i czy nie przyjdzie mi dołozyc do tego potem iles tam kasy :O Wprawdzie dzwoniłam do dwoch salonow i pytałam czy biora udział w tej promocji i potwierdzili wszystko o co się pytałam . Najgorsze jest jednak chyba to , ze czas oczekiwania np na ten relaksacyjny hydromasaz twarzy , szyi i dekoltu to około miesiaca :O CZy ja dam czasowo radę ? I jeszcze jest masa kuponow do wykorzystania na myjniach samochodowych i pogotowie komputerowe ;) Moze ktoras z Was słyszała o czyms atkim i czy rzeczywsiscie jest tak, jak o tym mowia ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Landri no kurcze to dopiero cię nie poznamy po tych zabiegach ;) a jak ćwiczenia na nowym urządzeniu? u nas dzis pokrapuje i sie zimno zrobiło, wrrrrrrrrrrrr teraz robie sobie na zmianę z firanką drugą sukienkę i musze do niej schudnąć trzy kilo :( tylko jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejoo ;) A u mnie pieknej wiosny ciąg dalszy :D. Po południu ma byc juz nieco inaczej , ale poki co ciesze się tym co jest . Mrówka jeszcze nie cwicze . Czekam na przesyłkę , wysłali ją w poniedziałek , mam cichą nadzieję, ze juz jutro ją bede miec. Jak tylko zacznę cwiczyc poinformuję Was o tym . Moze spróbuję taką oto dietę . Tu u mnie dziewczyny tym się katują :P i ponoc w dwa tygodnie mozna zrzucic całkiem sporo :)...............no i miałam ją skopiowac , ale teraz patrze ze nie mam jej tu w pracy. Jak wroce do domu to napisze:) Teraz zabieram sie do roboty, bo troche jej na dziś mam :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mnie sie wczoraj nawet do fryzjerki nie chciało jechac :( kurcze to przez tą pogode znowu zimno ale dzis mnie dziewczyny pogoniły i sie szykuje może dojadę ;) planowac juz nie będę bo jak zwykle dupa właśnie mi wczoraj mąż powiedział że go wykopali w delegacje w te wolne dni i co ja będę robić :( ehhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhh życie jak będzie pogoda to pół biedy ale coś się nie zanosi, dobra zbieram się na zakupy żeby potem się już nie włóczyć dziewczyny co z wami tylko ja z Landri się tu ostałyśmy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wstawać!! \\_/> kawka podana!! Dosc tych smutkow !! TakTak Kobietko co z Toba? Co się dzieje ? Sylvik a z Tobą ?? NN napisz czy prace znalazłas i jak sobie radzisz ? Nie obijac się tylko pisac !!!! Mrówka co sie martwisz o pogode . Szydełko do ręki i kolejny ciuszek zrobisz :D. Pomyśl o allegro ..Moze bys cos wystawiła na sprzedaz ? ;) Koncze pisaninę , bo zaraz szef nadjezdza i musze udawac , ze coś robie :P Trzeba robic dobre wrażenie, no nie ? ;) :P Buziołki dla Wszystkich 👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam w planach Landri kolejną sukienkę akurat wydziergam, męża nie będzie wiec..........a odrobić za fryzjera trzeba ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dobra starczy tego leniuchowania, dokąd będę czekała z tą kawą :P podano więc dołączyć mi tu szybko :) a tym co się niechce to życzę szybkiego powrotu do........ chęci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc !! Mrówka co o tak niechrzescijańskiej godzinie TY dziś wstałas ? Ja niedawno zwlekałam siez łozka i chyba zaraz do niego wroce :O Czuje sie zmeczona jak stara babuleńka :P Pogoda jakas nijaka , mialam jechac na działkę do znajomych , ale zbyt zimno a tam nic oprocz namiotu nie ma , wiec za bardzo bym wymarzła :O Tak wiec pozostaje mi odpoczynek w domu z igiełką w ręce :P Miłego weekendowania Dziewczyny !!!!! 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wstałam wcześniej ale nie miałam sumienia was zwoływać tak wcześnie ;) małe tak wstaje a potem jak pobiegnie to ja juz nie mogę usnąć, więc się snuje po domku :) teraz upiekłam placucha, słońce się schowało więc opalania koniec, teraz to tylko już spacer ale jakoś samej mi się nie chce, moze posiedze na hustawce. a wy wylegujecie się ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyjeżdzam sobie ;) Jade do Jeleniej Gory , kiedy wrócę ? - nie wiem . Jak mi będzie dobrze to w niedzielę lub poniedziałek, jak nie za ciekawie to jeszcze dziś ;) Pogoda sednio na jeza, trudno wyczuc czy się rozpogodzi czy rozpada :O.No, ale jade . Nie chce mi się siedziec w domu ;) Buziaki 👄, do usłyszenia 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×