Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

enamorada

Archeolodzy znaleźli szczątki Jezusa?

Polecane posty

a o mojej miłosci bliźniego nic nie wiesz..... Ja na prawdę kocham ludzi i dlatego piszę na tym topiku i wskazuję im drogę do Ojca🌻 nie mów czegoś o czym nie masz pojęcia. Musiałabyś znać moje serce, moją duszę moje myśli.... modlę się o was bardzo często

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
--> Kamelia Specjalnie dla ciebie. :) Diabeł. :> { ZNAĆ CHRYSTUSA Dialog między nowo nawróconym ku Chrystusowi a jego niewierzącym przyjacielem: - Tak więc nawróciłeś się ku Chrystusowi? - Tak. - W takim razie na pewno dużo o Nim wiesz. Powiedz mi w jakim kraju się urodził? - Nie wiem. - Ile miał lat, gdy umarł? - Nie wiem. - Wiesz przynajmniej ile kazań wygłosił? - Nie wiem. - Prawdę mówiąc wiesz bardzo niewiele, jak na człowieka, który twierdzi, że nawrócił się ku Chrystusowi. - Masz rację. Wstydzę się, że tak mało o nim wiem: Przed trzema laty byłem pijakiem. Miałem długi. Moja rodzina rozpadała się. Moja żona i dzieci bały się moich nocnych powrotów do domu. A teraz przestałem pić, nie mamy długów, nasz dom jest szczęśliwym domem, dzieci z tęsknotą wyglądają co wieczór mojego powrotu. Wszystko to zrobił Chrystus dla mnie. I to jest to co wiem o Chrystusie. Znać naprawdę, znaczy zostać przemienionym przez to, co się zna. }

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chrześcijanin to tylko nazwa. Ważny jest człowiek. A do diabła człowiekowi daleko i blisko zarazem. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i własnie o to chodzi Myre...🌻 być przemienionym przez Chrystusa:). Przeżyć nowe narodzenie o którym mówił On Nikodemowi, który przyszedł do niego nocą. Oddac złe grzeszne życie bogu...a On je przemienia w dobre i szczesliwe. O tym piszę od pół roku:) Chrystus przemienił też moje serce:) I przemieni wszystkich którzy przyjdą do Niego:):):) Chwała Chrystusowi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamelia, błądzisz w ciemnościach i po omacku szukasz własnej drogi. Nie potrafisz wskazać nic i nikomu. Każdy z nas idzie do Boga własną drogą, Twoja nikomu nie jest potrzebna :) Módl się nie o nas, lecz o to, by dostrzec belkę we własnym oku, bo o to najtrudniej. Spędziłam dwa lata w neokatechumenacie, napatrzyłam się do woli na \"wskazujących drogę\". Nigdy w życiu nie spotkałam przedtem ani potem takiego zbiorowiska próżnych, zadufanych w sobie i egocentrycznych hipokrytów, osłaniających się Bogiem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie jestem katoliczką. Byłam...ale gdy poznałam Pismo, to poznałam Jezusa. Wiec domyślam sie o czym mówisz. A drogą jest Jezus, który powiedział \" Ja jestem drogą prawdą i zyciem i nie ma innej drogi do Ojca jak tylko przeze mnie\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamelia, istnieją miliardy dróg do Boga, o których nie masz pojęcia :) Jesteś tylko jednym ze ślepców Bruegel\'a, a serwujesz niekończące się Kazanie na Górze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na to co mówił Jezus? Na to że tylko on jest w stanie nauczać o miłości. Jeśli by tak powiedział to wynikało by z tego, że ci którzy mieli przyjść do Boga, już dawno do niego przyszli, przez niego właśnie. W czasie kiedy żył. Kwestia interpretacji jak widzisz. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ondyna też jestem tego zdania, chociaż nie mialam okazji się sie bezposrednio zetknąć z namawiającymi do naśladowania kogokolwiek. Myrevin nic nie dostałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
--> maalutka Nic nikomu nie wysyłam bez wyraźnej prośby. Sam nie lubię spamu. Poszło. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maalutka, masz szczęście, że się z nimi nie zetknęłaś. To wyjątkowo gorzka lekcja, a patrzenie na to, jak rzeczy proste i piękne przekształcają się w system kodów, formułek i pustosłowie jest bardzo przygnębiające. Choć pouczające, nie przeczę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DES gdzie się podziewałes? tajmnica ;) :) Pisałam na innym topie Wiecie może jakie było pierwsze słowo jego nauczania? Metanoeite- nawracajcie się, Metanoi powrót do świadomości, wejście w nowy sposób widzenia, ponowne narodziny, odrodzenie etc. w biblii selem, syryjskie dmuta, taki prototyp, obraz, na podobieństwo którego utworzony jest każdy człowiek gdy si ę w świecie zjawia, gdy do formy docelowej powraca istnieje na zawsze poza czasem i przestrzenią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyli metaforycznie \"otwórz oczy\", \"dostrzeż\" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ondyna, ale masz fajne zdjęcia w stopce. aż mi się oczy zamgliły. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jezus tyle razy mówił, że ludzie mają oczy, ale nie widzą, mają uszy, ale nie słyszą. Ci, którzy mają oczy i uszy także są ślepi i głusi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo wolą widzieć i słyszeć coś innego? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, jakby mówił do ludzi ślepych albo głuchych. Wciąz to powtarzał. Dlaczego? Nadzorował jakiś instytut dla niewidomych? :)Stale powtarzał: \"masz oczy, patrz.\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikt nie jest na tyle głuchy i ślepy, żeby w końcu nie zobaczyć i usłyszeć tego światła i myzyki, nawet ślepcy i głusi. O miłości mowa. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ondyna ja serwuję słowa Jezusa nie moje. Podważasz Jego Słowa, że on mówił , ze Jest Drogą prawdą i życiem i ze nie ma innej drogi? Bóg posłał Jezusa na świat, to z Jego woli on tak powiedział. \"Ja nic nie mówię co nie jest wolą ojca\" \"Nie sam od siebie mowię, ale ojciec który jest we Mnie\" \"Ja i oJciec jedno jesteśmy\" nie zastanawiacie się ze możecie walczyć z samym Bogiem,? Negować samego Boga? drwić z samego Boga? cokolwiek uczyniliście jednemu z braci moich mnieście uczynili.... Jestem uczniem Chrystusa. \"Nazywam was bracmi , przyjaciółmi...\" Powiedział Pan. Cytuję nie siebie, ale Jezusa. To o Nim myślcie, bo taka jest wola Boga. A my jesteśmy swiadkami mocy i miłosci Bożej. \"Bądzcie mi swiadkami po całej ziemi\" Bóg was kocha przyjdzcie do Niego, a drogą jest przyjscie pod krzyż Zbawiciela. Oczyszczenie sie tam i przyjęcie Bozego przebaczenia i nowej szaty...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DES, dzięki :) maalutka, przez całe życie zadziwiało mnie to, że im bardziej człowiek jest niedoświadczony i ograniczony, tym pewniejszy jest swoich racji. Im więcej sie uczy, poznaje, dostrzega, tym większej nabiera pokory, tolerancji, spokoju ducha i dochodzi do stanu Sokratesowego \"wiem, że nic nie wiem\". A jeśli odnalazł równowagę i harmonię ducha, to również stan ten idzie w parze z ufnością. Tacy ludzie nie głoszą, nie udowadniają, nie prowadzą. Po prostu żyją najlepiej jak potrafią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamelio, chyba nie odróżniasz słów i dźwięków od rzeczy realnych. Lustrzane odbicie czegokolwiek jest tylko obrazem, słowa mogą być piękne, ale nadal pozostają tylko pustym dźwiękiem. Świat jest pełen ludzi, którzy mówią o miłości zamiast kochać, wolą modlić sie, niż pomagać, chcą prowadzić innych do Boga, zamiast starać się zapomnieć trochę o sobie i skupić się na cudzych problemach - czyli zrobić coś, co sprawi, że świat stanie się choć na sekundę lepszym miejscem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ondyna, ty sugerujesz w swojej wypowiedzi ze chrzescijanie którzy głoszą Jezusa są ograniczeni i niedoświadczeni, a mi mówiłas o miłosci ... Wiara , ta prawdziwa, jest \"pewnością , jest przekonaniem o tym czego nie widzimy a spodziewamy się\"..jest własnie spokojem i pięknym dobrym zyciem...ale jest też opowiadaniem o dobroci i miłosci Ojca, który posłał Syna na świat aby zbawić ludzi przez to ze uwierzą w Niego. A skąd sie bierze wiara? ze słuchania własnie, z czytania Słow Bożych. Ten kto spotkał Jezusa:) będzie całemu światu opowiadał, jak dobry i wspaniały jest Bóg, by inni też Go poznali i zaczerpnęli wody ze studni dającej życie wieczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm i tak jest dostatecznie dobrym miejscem, żeby sobie żyć i pisać na Kafe, pracować, pić, jeść i Kochać się, jak pan Bóg przykazał. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zauważyliście, że większość nawiedzonych raczej widzi siebie w roli Joanny d\'Arc, niż osoby, która zrobi zakupy starej sąsiadce czy ustąpi komuś miejsce w autobusie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
własnie dlatego ubolewam, ze nie znamy się osobiscie:) tylko dotyk miłosci, dotyk dobra wprawia w życie te słowa o których piszę. Być moze sa dla was tylko pustym bełkotem, który ożył by gdybyście poznali bliżej i osobiście chrzescijan w swoich miastach:):):) Chciałabym was poznać.....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maalutka mnie zna pewnie najlepiej. Nie wiem jak reszta. Ale ja już się bardziej nie nawrócę. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×