Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aaamelkaaaa

szukam super faceta takiego jak Draak

Polecane posty

Ana Laura, nic się nie wyjaśniło. Nie mamy ze sobą kontaktu. Mam podły nastrój. Źle to wszystko się potoczyło. Dziś się zanurzyłem w najświeższą przeszłość i widzę jaki jestem baran, widzę jak strasznie spieprzyłem równe 10 dni temu. Później jeszcze tylko dobiłem sprawę. Najgorsze jest to, że tęsknię do niej jako do wartościowego człowieka. Tęsknię do Jej poczucia humoru, błyskotliwości, rozmów...i złocistych włosów. Prawdopodobnie straciłem na zawsze najciekawszą osobowość jaką znałem. O uczuciu nawet nie chce mi się wspominać :| Nawet baroniezbędnik jest do dupy. Callie, przepraszam :( Idę sobie strzelić z łuku w kolano za karę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spójrz z innej strony Draak, zanurz się w najświeższą przyszłość, ... prawdopodobnie zdobyłeś piękne wspomnienia. i ważne jest byś umiał korzystać ze swoich doświadczeń :) jeszcze będzie przepięknie, jeszcze będzie normalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na pewno. Wiem o tym. To przejściowy nastrój. Dzięki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dodam jeszcze, że nie chodzi mi o jakieś fatalizmy życiowe. Ja po prostu tęsknię, żałuję i jestem na siebie zły. Dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to teraz poważnie - jestem kobietą to mogę Ci pojaśnić (takie ładne nowe słowo;) ) Jestem pewna, że to co robiłeś nie miało wpływu na to co dzieje się teraz - fakt podjąłeś trochę ryzykownych decyzji (z sympatii dla Ciebie nie nazwę ich inaczej), ale brak oświadczyn, prób nawiązania kontaktów nic by nie zmienił. Stałes sie po trosze bohaterem tragicznym - cokolwiek zdecydujesz, nic dobrego z tego nie wyniknie. Oczywiście nie znaczy to, że ta sytuacja się nie zmieni, omg jakbys mógł przez jeden dzień czytać w myślach kobiet - juz nic nigdy nie byłoby dla Ciebie takie samo ;) Dzis jest tak, jutro równie dobrze ona może przyjść z kwiatami do Ciebie - wiem co mówię (niestety o tym w baroniezbędniku nie wspominali;) Jest tez inna opcja, to świetna kobieta, ale to nie TA. Ja jestem idealistką, wierzę, że jak coś sie wali to nie jest to prawdziwa miłośc, bo taka przetrwa wszystko, dla innego uczucia nie ma sensu rwać wlosow z głowy. Także wiesz, daruj sobie to strzelanie w kolanka, raz, że nic nie pomoże, dwa - na ten temat baroniezbędnik milczał, nie wiesz pewnie jak sie do tego zabrać, jeszcze coś spartolisz, kula dosięgnie nie tej kaczki co trzeba i możemy zapomniec o akcji kokosowej co najmniej na jakieś 6-8 lat :o Dobra kończę, dziś sama czuję się jakby jakis gigantyczny kokos walnął mi w łeb ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sie porobilo
to ja sie podpisze pod callie, bo racje ma...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Y...y...
Zgodze się, ze jakiekolwiek działania lub ich brak nie mogły przesądzić sprawy, jesli to TO. Ale "jak coś sie wali to nie jest to prawdziwa miłośc, bo taka przetrwa wszystko" No, ale tak szczerze, to sie Draak miłością nie wykazał do ostatniego tygodnia. A poza tym..hm...no nie wiem. Mozna zmarnować prawdziwą miłość, jesli się jest egoistą, mozna. Z tym, że wydaje mi się, ze wtedy Los daje nam jednak szansę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Ja jestem idealistką, wierzę, że jak coś sie wali to nie jest to prawdziwa miłośc, bo taka przetrwa wszystko, dla innego uczucia nie ma sensu rwać wlosow z głowy.\" Ja jestem też idealistą, ale ze szczyptą realizmu i determinizmu. Wszystko można zniszczyć, każde uczucie, każdą miłość. Nie ma osób na tym świecie, które są nam przeznaczone po wsze czasy i choćby się waliło (kokosy?) i paliło, to nic tej miłości przez wielkie M nie zmieni. Miłości trzeba pomagać, pielęgnować ją, dbać i chuchać. Nie zgodzę się też z tym, że to co się stało nie było niezależne od mojego postępowania. Czemu? Patrz wyżej. Popełniałem same błędy. Porzucenie, spotkanie po tygodniu, znowu porzucenie, następnie niecierpliwość, brak empatii, nerwy, gwałtowność, niepokój. A jeszcze kilkanaście dni temu za mną tęskniła, chciała się zobaczyć i odnowiliśmy długie wieczorne rozmowy na GG... Kurcze, poszedłbym na piwo, ale nikt nie chce, ktośtam ogląda mecz, ktośtam coś, sroś...:o se posiedze jak kołek i będę knuł, jeszcze nie wiem co, ale coś wyknuję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyknute
I wyknułem ;) a tymczasem idę na wieczorny spacerek z koleżanką :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O fak :D nie wiedziałem że tak jest że się zapamiętują :P Hahahahaha!!! see ya ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
udajesz ze nie widzisz moich propozycji NIE DO ODRZUCENIA? ;)nieeeee ladnie prosze Pana!!! nie to nie siedz sobie sam z tym Twoim rudzielcem :p napije sie w samotnosci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jamana_23
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupupuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale po co up? :o i co up? :o w ogóle ooosssooochozziii? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość illusion
to chyba znalazlam wlasciwy topik..;) Draak,zapachnialo fanklubem..he,he zeby cie to nie popsulo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już zepsuło :( Jestem zepsuty do szpiku kości :( Możecie likwidować temat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i jak
wyszlo w koncu z tym wyjazdem? byl czy nie bylo???????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sie porobilo
jak to dlaczego up up? bo my chcemy wiedziec, ze dobrych i wrazliwych ludzi, nawet jesli facetow, tez czasem spotyka cos dobrego... no i pozatym - kazdy z nas zaliczal kiedys taka katastrofe, a jesli nawet nie taka - to podobna - i chcemy wierzyc, ze podniesiesz sie szybko i zakochasz ze wzajemnoscia - bajecznie... i takie tam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć sie porobiło :) Spotyka ich, spotyka...tylko co z tego jak zwykle to psują :P Czasem sobie tu zajrzę, czasem coś skrobnę...hmm...aż strach cokolwiek zapeszać, ale może dojdziemy do jakiegoś porozumienia ;) Życie pokaże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sie porobilo
no to trzymamy kciki draaku! skrobnij co czasem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Tak jak obiecałem - skrobię ;) \"Tęsknię, myślę o Tobie, ale wiem że tak jak jest - jest lepiej\" I Draak ma łeb jak sklep...kontakt w zasadzie zerowy. Coś buduję w sobie, ale jeden taki mail potrafi mnie zupełnie zbić z tropu :o ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Y...y...
No...nieźle...A nie jestes na nią zły, że tak Cię hm...zwodzi po prostu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sie porobilo
:) buduj sie na nowo i nie daj sie zbic z tropu - ona pewno nadal sie gdziestam w glebi waha, ale... nic ci po tym w tej chwili. regeneruj sie szybciutko draaku, amelkaaaa czeka :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć 🖐️ Buduję. Żyję, jest dobrze, radośnie, wiosennie, widzę inne kobiety i one widzą mnie :D Ale gdzieś pomiędzy nocą a dniem jest Ona... Nawiązaliśmy kontakt, jest ciężko...widziała mnie ostatnio w TV...płakała, nie mogła się uspokoić, mówiła mi że tęskni, żę codziennie zastanawia się czy dobrze zrobiłą...ale to wszystko jest jakieś nierealne, oderwane od rzeczywistości i pozbawione sensu. Bez jasnego kierunku, tak jakby tkwiła w jakimś złym śnie i nie potrafiła, nie chciała się z tego wyrwać... Odnowiliśmy kontakt, niestety tylko na GG i sms...nie chcę sobie pozwalać na więcej, choć dziś zaproponowałem w końcu spotkanie. Prosiłem żeby spokojnie to przemyślała. Czekam więc... Pozdrawiam Was serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sie porobilo
tak jak ci mowilismy - pod wplywem stresu i nacisku - podjela taka a nie inna decyzje. i jak ci mowilismy - nie sadzimy, zeby to bylo to czaego ona chciala tak naprawde... no zobaczymy. tamtararararam - dla mnie to wszystko wyglada b. obiecujaco - o ile ty ciagle jeszcze tego chcesz... kobiety rzadko wiedza czego chca jak im emocje strzela do glowy... mnie troche strezlily wczoraj wieczorem - i chwilowo tez nie jestem pewna... ale - stawiam na rozsadek .no, na resztki rozsadku/.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o jaki zbieg okoliczności - akurat zajrzałem po dwóch dniach :) no niestety...zaproponowałem spotkanie i otrzymałem odpowiedź \"jestem daleka od spotkania. Podjęłam decyzję i nie zmienię jej.\" Po cholerę więc te sygnały od jakiegoś czasu? Po co mi opowiada że pewne rzeczy ją utwierdzają w przekonaniu że jestem wyjątkowy i że źle zrobiliśmy, po co mówiła że tęskni, śni, po co mi opowiadała jak cały dzień płakała i nie mogła dojść do siebie po tym jak mnie widziała? To jest dla mnie nieodgadnione. Bardzo...tak bardzo mi na niej zależy. Ale niestety...wczorajsza odpowiedź była jednoznaczna. Muszę się odciąć od niej. I poprosić żeby mi nie wysyłała takich sygnałów, skoro do niczego to nie prowadzi. Niczego dobrego, bo prowadzi tylko do mojego rozstroju. I od nowa muszę \"wstawać i żyć\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sie porobilo
smutne wiesci. dziwne. ja tez bym interpretowala, to co mowi i robi w taki, a nie inny sposob - znaczy sie tak jak ty. troche nieladnie z jej strony. nie wiem. moze chce miec 'otwarta furtke'. tak na wszelki wypadek. a moze mysli, ze podjela sluszna decyzje - ale gdzies tam costam jej podpowiada, ze niekoniecznie. tak czy siak - chyba, rzeczywiscie lepiej, zebys sie odcial - bo inaczej nie pozbierasz sie do kupy. wyjasnij jej grzecznie dlaczego i ze zwariowac mozna. oj - glupie to zycie jak nie wiem. telenowela na calego :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×