Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

groszek83

WRZESIEŃ 2007

Polecane posty

magdziu! właśnie ten tył mi się najbardziej podoba w tej sukni- więc twoja tez będzie piękna.Suknie farage maja jeszcze takie piękne mieniące się koronki ale niestety chyba są też drogie:( nie pytałam jeszcze w salonie ale gdzieś czytałam że właśnie ta podobna do twojej 2700zł więc Ty masz super cenę!!!(bo mi naprawdę na firmie nie zależy byle by była wyjątkowa)Ale widzę że to w Toruniu czyli daleko ode mnie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emkar
a ja mam 29 wrzesnia:)wszystko zalatwione oprocz sukienki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez zaglądam ale widac ze ostatnio coś mały ruch jest :( a to mozę ja zaczne temat.. jakie przewidujecie menu?? tylko błagam was podzielcie sie swoimi informacjami bo ja nie mam zielonego pojęcia, nie traktujcie tego jako sciaganie pomysłów.. Widze ze Tygrysek sie chyba obraził za tą sukienkę i juz tu nie zaglada... Dziewczęta nie nalezy tego tak traktowac jak sciaganie pomysłów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, miałam w pracy urwanie głowy. Mam madziuniku fajne pomysły na menu - prześlę Ci jutro swoje menu na maila:))))))) Może skorzystasz ( wolałabym nie podawać na formum bo będą krytykować a ja tego strasznie nie lubię i zresztą po co mi czyjeś uwagi skoro ja jestem zadowolona ) Pozdróweczka wiosenne. Nie, nie obraziłam się. W końcu to suknia katalogowa i będzie ją miało milion innych kobiet:)))) A wczoraj kafe nie działało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też ostatnio jakoś nie mam czsu by tu zaglądać:(Zepsuł nam sie komp w domku (i MOŻE BEDZIE DZIŚ ZROBIONY) A W PRACY JAKOŚ TEŻ OSTATNIO NIE MAM CASU:(jAK TAM PRZYGOTOWANIA DO ŚLUBU?cO JUŻ MACIE?pOZDRAWIAM I MIŁEGO DNIA WSZYSTKIM ŻYCZE:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieńdoberek :D Madziunick - wesele robisz w kolalu, czy wynajmujesz salę i kucharkę? Ja zdecydowałam się na tą drugą opcję ... nie ukrywam, że ze względów finansowych. Wesele będzie na 160 osób. Mamy spore rodziny... a samych przyjaciół z osobami towarzyszącymi będzie około 50 osób...dużo, ale cóż. Kontakty ze średniej szkoły cały czas podtrzymujemy, dochodzą przyjaciele ze studiów i z podwórka, no i się uzbiera :) Jeśli chodzi o menu, to nie mam zamiaru wymyslać czegoś wyszukanego, bo później i tak nikt tego nie je. Zrobię to co lubią wszyscy, albo prawie wszyscy. Jeśli chodzi o obiad to zamiast rosołu chciałam podać krem z pieczarek z kulkami ptysiowymi, ale mężuś to wielbiciel rosołu i nie wyraził zgody na jego usunięcie z menu. Wię rosół będzie, ale zrobiony \"po królewsku\". Na drugie danie planuje albo pieczeń, albo schab ze śliwką. Do tego do wyboru: ziemniaczki lub talarki i różne surówki. Dalej będzie napewno pieczone udko z ryżem. Później taka zupa pikantna, ale nie pamiętam jak się nazywa :) W międzyczasie barszczyk czerwony z pasztecikami, a na sam koniec bigos :) Na stołach oczywiście wędliny, \"zimne nóżki\", kilka sałatek, śledziki. Oczywiście na słodko ciasta i owoce (znalazłam na necie fajny sposób podania w takich \"koszach\" wyciętych w arbuzie - może wykorzystam). Jeśli chodzi o napoje, to wyczytałam, że powinno się je podawać w następujących proporcjach: 50% soki, 40% napoje gazowane, 10% woda mineralna. Chętnie posłucham uwag na temat tego jadłospisu :) Co byscie dodały, albo usunęły na moim miejscu? Tylko szczerze proszę! Ma_rto :) Ja na dzień dzisiejszy mam już prawie wszystko. Trzeba tylko jeszcze mężusia ubrać, ale biedaczek ciężko tyra całymi dniami i nie mamy się kiedy wybrać. Aha! Zostały mi jeszcze do zaliczenia 2 tematy z kursu przedmałżeńskiego, bo ominęliśmy i ksiądz kazał przyjść w następnym cyklu, zaliczyć właśnie te dwa. No i poradnia...też przed nami. Nie mamy też pomysłu, czym pojechać do ślubu, ale to akurat najmniejszy problem. Jak dla mnie możemy jechać samochodem rodziców. Najblizszy etap w przygotowaniach - zapraszanie gosci. Mam zamiar zapraszać w lipcu. Pod koniec czerwca wyślę zaproszenia do przyjaciół i rodzinki z poza kraju, żeby mięli dosć czasu aby uzbroić się w bilety lotnicze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A! Zastanawiam się też nad stołem wiejskim, al jeszcze nie wiem, czy bedę go robić :) Ostatnio to dość popularny zwyczaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, a jaki utwór planujecie na pierwszy taniec? I czy macie zamiar wcześniej pójść na kilka lekcji tańca? My myślimy nad kilkoma godzinami ćwiczeń, bo obawiam się, że nasze umiejętności podczas pierwszego tańca mogą być najsmieszniejszym fragmentem filmu z wesela :P Tylko co Waszym zdaniem najłatwiej się zatańczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Groszek83 my jeszcze nei mamy pojecia co bedziemy tańczyć:(Na nuke tańca też chcieliśmy iść ale nei mamy kiedy, bo mój P też cięzko tyra:(Dzieki za odzew.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odnośnie menu. Znalazłam kilka stronek: http://www.we-dwoje.pl/przykladowe;menu;weselne,artykul,254.html http://www.netwesele.pl/forum/printview.php?t=612&start=255 http://www.biesiada-wesela.pl/menu.html http://www.naszslub.pl/mod_menu.html http://www.saonet.com.pl/saolong/menupolsao.html Napisz Madziniuck jakie Ty masz pomysły co do menu na weselu. Może coś wykorzystamy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A te moje \"zimne nóżki\" - chodziło mi o galaretkę z kawałkami kurczaka, marchewką i groszkiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam was Kochane :) Tygrysku dziekuję Ci za przesłanie menu... Przyjrze mu sie dokadnie jak będę miałą choc chwile czasu czyli dopiero w niedziele bo jutro od razna do wieczora siedze w tej okropnej szkole!!!! Pokazała bym wam kurcze te moje zdjęcia z naszego domku ale cholercia nie wiem gdzie mam link do strony z albumem :( odezwe sie potem Groszku obiecuje menu napisać w niedziele.. choc jeszcze nie myslałam wcale nad nim.. po prostu brak pomysłu :( a ja robie sale i kucharke... tez ze wzgledu na koszty ale tez ze wzgledu na sale któa mis ie bardzo podobała jak zadna inna restauracja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pamiętajcie, że na głowę birze się pół litra wódki!!!!! A nie litr na Boga, (ktoś wypisywał na forum takie ilości ). Wino - Carlo Rossi ponoć niezłe, niedrogie, półwytrawne ( czerwone i białe ). Nie bierzcie win słodkich! Ja pracuję jeszcze w pn i środę a potem mam wolne. Wybieram teraz zaproszenia:))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do góry___
niech nie spada :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do Tygryska: To ja wypisywałam ze litr wodki na głowe! I juz kupiłam 150 butelek na ok 70-80 osob! Nie wiem jak Ty ale ja bede miala jeszcze poprawiny! Ja wole zeby zostalo niz ma zabraknąć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewka0709
Witajcie!!!! Przepraszam ze sie wtracam, ale przeczytalam na pierwszej stronie ze ktoras z Was juz jest po naukach a miala je chyba w lutym. Ogarnela mnie olbrzymia panika, bo my mamy slub 07.09 (piatek) i jeszcze nawet nie zaczelismy! Czy mam sie juz bardzo bac, czy tylko troszke??? Pozdrawiam wszyskie wrzesniowe panny mlode :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc wrzesniowki. Jestem teraz u narzeczonego w Walii a synus zostal z dziadkami w Polsce, wiec mam troszke wakacji. Jak wroce bede miec egzaminy koncowe w szkole i zakonczenie mojej edukacji (nareszcie).Na poczatku czerwca zaczynamy dawac zaproszenia. Aha, kupilam juz butki tutaj jak jestem, bardzo ladne wiec juz to mam z glowy. U mnie tez licze 0,5L wodki na osobe, jakies winko, beczka piwa. Na drugi dzien mam uroczysty obiad i mam nadzieje ze nikt nie bedzie mial zamiaru juz pic. W wakacje musze isc do tej poradni, mam nadzieje ze bedzie jakos znosnie, nie to co na naukach = koszmar. Co do samochodu, jeszcze nie wiemy jakim bedziemy jechac ale moim marzeniem jest pojechac fajna terenowka i moze zalatwimy ja od kolegi narzeczonego ktory ma Toyote Rav4 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w leniwy poniedziałek, co do wódki - pytałam profesjonalisty - pół litra na osobę! Oczywiście że poprawiny będą i jeszcze zostanie. Wesele na ok.120 osób więc jakieś 120 butelek wódki i ani butelki więcej. U mnie tak się kupuje i nie zdarzyło się aby komuś zabrakło, wręcz przeciwnie - rozdaje się gościom weselnym. Tak że ja już tę kwestię ustaliłam, jeśli ktoś ma inaczej to prosze bardzo ale ja robię w ten sposób. Pozdrawiam:))))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewka ---- nie masz się czym stresować. Nauki w niektórych parafiach można zrobic nawet w 1 dzień . Moje ciągnęły się przez 8 niedziel, po 2godziny co tydzień. Zaliczyłam 6 tematów. Ksiądz powiedział, że nauki będą trawać nieprzerwanie, tzn. jak w tą niedzielę skończą 8 temat, to w nastepną znowu zaczną od pierwszego i sobie przyjdę na mój 6 i 7, żeby zaliczyc wszystkie. Ja zaczęłam tak wczesnie bo chciałam mieć to z głowy, ale masz jeszcze sporo czasu, żeby się z tym uporać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj! jaka cisza,jak makiem zasiał.Dziewczynki chyba na majówkę wyjechały...a ja mam czas żeby parę rzeczy załatwić.Mamy już sesję zdjęciową i filmowanie....jakie to k...drogie!!! chyba nie obejdzie sie bez kredytu jakiegoś.No i wreszcie przymierzyłam dwie pierwsze suknie - ale żadnej rewelacji...Jestem tez na jutro umówiona na jedna przymiarkę-zobaczymy co z tego będzie. Ewka!nie ma sie co stresować ale raczej weź się za szukanie tego kursu bo to różnie bywa- zależy od miasta.Jak z okolic Wawy jesteś to podawałam wcześniej linki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i może zacznę nowy wątek.... Jaki macie staż ze swoim lubym?Znacie się już na wylot? I generalnie jak sie sprawuje przy tych wszystkich ślubnych przygotowaniach?bo z moim to ciężko bywa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewka0709
Dziekuje Wam bardzo kobietki za podnoszenie mnie na duchu!! Ja juz dawno mowilam mojemu przyszlemu, ze to czas najwyzszy zabrac sie za te nauki, ale jak to facet... ze wszystkim zdazymy, po co sie spieszyc... :) Mysle, ze podjedziemy do kosciola dowiedziec sie w przyszlym tygodniu. Dzieki Bogu mamy tylko 3 nauki i 1 spotkanie w poradni a jestem z Bydgoszczy wiec chyba nie bedzie az takiego problemu. Pozdrawiam Was goraco mimo chlodu na dworze!!! Acha, jesli chodzi o wodke nasz "koordynator" slubny sugeruje 0,5 lub 0,75 l na osobe, ale nie mniej niz 0,5 l na pare.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Ja dzisiaj niestety pracuję :( Asiurka....Ja z moim mężusiem znam się od września 1998 roku, a parą jesteśmy od maja 2000 roku :D Zostaliśmy parą mając po 17 lat. Za kilka dni rocznica :) A ślub będzie mniej więcej w rocznicę poznania się (całkiem przypadkowo). Chociaż wtedy jak go poznawałam, to w życiu bym nie pomyślała, że mógłby zostać moim chłopakiem, a co dopiero mężem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziweczyny ja mam ślub 29 września, i juz wszystko z górki, suknia jest, buty są, nie mowiąc o sali i zespole bo to juz w grudniu udało sie załatwić. Nauki w trakcie, zostało tylko czekanie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×