WRZESIEŃ 2007

Hej dziewczyny Z naukami to jest tak, że w mniejszych miejscowośćiach i parafiach są raz albo dwa do roku, dlatego ja też jestem teraz w trakcie. Tylko w dużym mieście można sobie pozwlekac i też się znajdzie jak nie w swojej parafii to w innej, choc moim zdaniem 3 miesiące przed ślubem to czas na zapraszanie gości i iine przygotowania, a nie na bieganie do poradni i na kurs ;) Pozdrowionka

Dziewczyny jak z tymi naukami w Wawie??Orientujecie sie??Pozdrawaim!

Marta koleżanka miała mi dać znać o tych wieczorkach i nie dała :( a na stronie z naukami są umieszczone daty z roku 2007 :( wiec ja też czekam... A ewentualnie jak nie zrobie w wawie to w mojej miejscowosci ksiądz kieruje do jakiejs babki na nauki gdzie są tylko 3 spotkania i to juz z poradnia małżeńską :) wiec jak nie zrobie w wawrszawie(tu mieszkamy teraz) to przejedziemys ie tam gdzie będziemy mieć slub

Madziunick a mogłabyś mi podać to stronę z naukami?I orientujesz się może czy tam są nauki na weekend?

to jest ta stronka http://www.wesele.com.pl/nauki.htm ale to sa daty z 2006 roku, wiem bo koleżanka poszła do kościoła na nauki a ksiądz jej powiedział ze to stare daty i dopiero jej powiedział kiedy najbliższy kurs..

o.k, dzieki:)

KUPIŁAM SUKNIE !!!!!!!!

A_B czekam na zdjęcia Twojej sukni:)

To moja suknia. Na zdjęciu wygląda gorzej....w rzeczywistości jest prześliczna. Jednoczęsciowa, góra to prześwitująca koronka z głębokim wćięciem i wyszywana kryształami Swarovskiego. Ma delikatny tren. Jest cudna i wiem że to ta wymarzona :-) http://www.slubnesuknie.pl/paryzanka/images/dlaniej/6.jpg A wy jak dziewczyny z przygotowaniamy...

Aha...ta suknia to nie ta o której wczesniej pisalam. Wybralam jednak tą która wczesniej mi sie spodobała, ale była droga no ale...jednakl postanowilam ją kupic bo w sumie ślub jest raz w życiu. Kosztowala ponad 3000zł. Teraz zostają do kupienia: -dodatki (buty,welon, ozdoby do włosów, biżutera itp.) -wynajęcie DJ -alkohol -ciasta -napoje -kwiaty -tort -zaproszenia Oczywiście niektóre z wymienionych rzeczy beda kupowane na sam koniec (np kwiaty).

A_B ale suknia !!!!!!! Odwazna. Bedziesz sexi wygladać. Dol ma mocno rozszerzany ? Ja tez juz zamowilam - ja na swoja mam czekac az 4,5 miesiaca. Dlatego musialam podjac decyzje teraz. Co do nauk przedmalzenskich, tez mi sie nie usmiecha chodzic wtedy kiedy czas mozna byloby poswiecic na zaproszenia, cos wykombinuje.

aha - co do dodatkow to ja welon dostalam gratis. Ty nie mozesz zapytac ? Wiekszos salonow daje welony, Ja mam jeszcze za dormo halke (bo musze sie troche powiekszyc ) i prawdopodobnie bolerko mi zalatwia ale sama jeszcze nie wiem, to jest do omowienia przy pierwszej przymiarce.

Niestety w tym salonie wszystko kupuje się osobno. Suknia jest firmy Agora wiec teoretycznie powinna być tez w cenie halka, ale w praktyce musze za nią osobno dopłacić (150zł) choć jest tez z Agory. Dól ma dość mocno rozszerzany ale wygląda to w tej sukience bardzo ładnie. Zreszta dół jest zrobiony z delikatnych warstw materiału i można powiedzieć że idąc w tej sukience...płynie się :-) Ja też dość długo będe musiała na nią czekać, bedę ja miała 29 sierpnia...potem poprawki więc bedzie gotowa na połowe wrzesnia czyli dla mnie idealnie.

Groszek --- ja mam ślub 8 września, szukam sukni ale juz sie prawie zdecydowałam tzn. na wypozyczenie, tym samym oszczędzam ok. 1000 złotych. Polecam salon Carmen, Angel, suknie Agnes. Czy Wam drogie panny pomaga ktoś w wyborze czy mierzycie same? ja byłam narazie sama ale jakoś tak smutno więc umawiam sie z bratową narzeczonego - ma niezłe oko. Napewno coć wybierzemy. Pozdrówka:)))

Witaj Tygryssku :D Ja sukienki jeszcze nie wybrałam. Jak do tej pory to ograniczam się do przeglądania w internecie. Chętnie poszłabym coś poprzymierzać, ale właśnie narazie nie mam z kim. Poszłabym nawet sama, ale mój wygląd nie wskazuje mojego wieku (mam 24 lata, a jak kupuję alkohol, to wyciągam dowód) i pewnie sprzedawczyni nie potraktowałaby mnie poważnie :) U mnie teraz zupełnie nic się nie dzieje. Niby skończyłam nauki - ale na dwóch spotkaniach po drodze nie byłam, więć ksiądz kazał to uzupełnić, jak będą te tematy omawiane w następnej serii spotkań. A teraz to mam gorący okres - kończę pisanie pracy magistrskiej. Jeszcze jeden rozdział mi został, mam go oddać przed świętami. Ale myślę, że z badawczy pójdżie mi szybko... taką mam nadzieję. No i poprawki. Jak bym chciała mieć to za sobą :( I jeszcze cały czas próbuję się zacząć odchudzać :) I nic, jakoś mi nie idzie. Do zrzucenia mam tylko 3 - 3,5 kilo, ale strasznie ciężko zacząć.

Groszku ------uszy do góry, wszystko na pewno sie uda, ja mam 27 lat a wyglądam jak parę lat mniej i mam dość jak w sklepach mówią na mnie na Ty...gdybyś chciała to możemy sie nawet umówić, jestem dość towarzyska i otwarta na nowe znajomości, zwłaszcza, że stare znajomości sie rozleciały. Skończyłam studia w Wawie 3 lata temu, kontakty sie pourywały. Znam bóle pisania magisterki ale da sie to przeżyć. Trzymaj Sie Zatem:)

Witam was Kochane, juz wróciłam z domku i juz wstepnie patrzyłam suknie ślubne :) Panie powiedziały że musze tak 3 miesiace na Polska suknie czekać a 4 jak chce sprowadzana np z Sincerity... Przymierzałam z Sincerity taka piekna i sie zakochałam ale 2500 zł :( tylko ze tu jest juz welon, sztuczny stroik we włosach, rękawiczki... Ale miałam sie wyrobić w 2000 zł i nie wiem jak to pójdzie :( A kiedy właśnie zamierzacie zapraszac?

Madziunick--------a jaki model z Sincerity? mnie też te kiecki oczrowały ale są drogie, to fakt, odpisywali mi na e - maile z tego salonu chyba na KIjowskiej 11. Zapraszać trzeba myślę na około 1,5 - 2 miesiące przed ślubem. miesiąc to za krótko.

Zgadzam się, że zapraszanie miesiąc wcześniej to już za późno. Tym bardziej jeśli ktoś chce otrzymać potwierdzenia przybycia. Ja mam zamiar zapraszać w lipcu. A gościom z zagranicy zaproszenia wyślę już w czerwcu, bo pewnie niektórzy będą musieli zarezerwować bilety lotnicze.

Oczywiście, że tak, przecież teraz każdy odpowiada czy bedzie na weselu czy nie. Płacę od talerzyka i nie zamierzam wydawać na martwe dusze. Muszę przyznać, że jeśli ktoś sie zdeklaruje a nie przyjdzie - to jest to dla mnie chamstwo i brak kultury ( chyba, że coś w ostatniej chwili wypadnie losowo, wiadomo różnie to bywa ) ale bywało kiedyś, że kilkadziesiąt osób nie dotarło ( na weselu kuzyna 40. po prostu płakał )

Ja to sie raczej obawiam, że ktoś powie, że go nei będzie, a w ostatniej chwili pojawi się na weselu..I co wtedy??A jak ni ebędzie już miejsc siedzących??Mamy dośc napiętą ilośc miejsc...

Hej dziewczyny! też się dołaczam. Ja nietypowa mam termin śłubu na niedzielę 2 wreśnia bo już nietety nie było sal na sobotę. A poza tym oprócz orkiestry i kursu przedmałżeńskiego to jeszcez nic;(. Mam nadzieję że zdążę. Pozdrawiam:)

Ja bede zapraszać w moim mieście rodzine w czerwcu a rodzine chłopaka w lipcu (nie mieszkamy w tym samym mieście). A jak robicie z przystrojeniem kościoła?? Ja nie wynajmuje żadnej firmy, ale nie wiem jak to zrobić,wiadomo w dzień ślubu chce się sama przygotować a nie leceć do kościoła i przystrajać. Chyba poproszę o to kogoś innego ale kogo?

To jakaś paranoja, nam udało sie załatwić fajną kapelę tylko dlatego, że jakiejś parze zmarła babcia i przełożyli uroczystość. Najpierw mieliśmy właśnie muzyków, potem salę a na końcu termin w kościele. Reszta dalej, a wiec zdjęcia, kamera. Obrączki to najmniejszy problem, dużo więcej zachodu jest z zapraszaniem, strojem panny młodej, wyborem menu na wesele itd.............aż do ósmego.

A propos wystroju kościoła, to chyba zajmuje sie tym ksiądz ( bynajmniej u mnie ) ALE ZA ODPOWIEDNIĄ OPŁATĄ. Jeśli mu sie nie zapłaci, to bedzie pewnie jakieś minimum albo wcale.

Nie no ja też uważam ze miesiac to za póżno bo prosimy o potwierdzenie przybycia mimo iż jest to dom weselny. nie mam zamiaru gotować na wszystkich żeby potem sie wszystko zepsuło co zostanie.. A tak w ogóle to co mam zrobic jak ktos nie da potwierdzenia?? Dzwonić do niego?? My prosić będziemy w czerwcu chyba bo mieszkamy w Wawie a rodzina mojej mamy i taty w Radomiu. a Rodzina mojego narzeczonego w całej polsceSzcytno. Olsztyn. Kwidzyń.. Poza tym w czerwcu i lipcu będę miała sesje wiec wolne tylko będą 2 weekendy w czerwcu i 3 w lipcu :( U nas juz mamy wszystko poza samochodem. W Waiwe w Aren Jubiler jest fajna promocja obrączek... Taniej niż u każdego innego Jubilera-bynajmniej tydzień temu było 30 procent zniżki..

aaa u mnie w kościele ksiadz nie ustraja.. Jednak każdy sam sie tym musi zajmować. W ogóle w tym momencie jest tam remont ale mam nadzieje ze skończą to robić do września bo tak nieładnie ten kościół wygląda :( kiedys był taki mały i przytulny a teraz powiększają i jest brzydko :( A prowadzi was tata do ołtarza??

Tygrysek model który mi sie podobał to 3234 ale na zdjęciu na stronie nie widać jak dokładnie on wygląda... http://www.susanlabo.pl/pl/sin/3234.html tylko oczywiscie nie te bordowe paski :)

Hej,ja mam na 15 jak kilka z was... ale na razie jestesmy w polu :-((

ja też mam 15 :) a czemu w pollu?? jestescie?? spokojnie i wyjdziecie z tego:)