Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

groszek83

WRZESIEŃ 2007

Polecane posty

Gość aabb
bo tak prawde mowiac to firma sie wszystkim zajmuje i na razie jestesmy na etapie listy gosci...ale jest zrobiona! i miejsce tez wybrane- pod wroclawiem(no 90 km od wroclawia).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tygrysku, dziekuję za zaproaszenie do wspólnego szukania sukni, ale ja jestem z podkarpacia, więc troszkę daleko :( Wczoraj dostałam paczkę z kopertami w kolorze ecru do moich zaproszeń. No to mam już wszystkie elementy. Chyba zacznę je robić. Mam do zrobienia sześćdziesiąt kilka sztuk, więc pewnie sporo czasu to zajmie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Groszku ---- to wielka szkoda, bo mam oko do sukni. Na wszelki wypadek dobrze wziąć kogoś ze sobą, doradzi i pomoże, tylko żeby broń Boże nie marudził i nie krytykował. A_B --- odważna ta suknia ale ja osobiście nie wybrałabym takiej ponieważ źle bym sie czuła. Gołe ramiona nie przechodzą w mojej rodzinie, przynajmniej niw kościele. Cena wysoka ale oczywiście to tylko moja opinia. Pozdrowienia i słońca Wam zyczę dziś!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Groszku a jakie zaproszenia robicie?? ja też chce robic recznie bo akurat teraz siedze w domu ale kurcze nie wiem jakie:( mam mała wyobraxnie chyba.. JJakies takie bardziej zdobione robissz?? a jaki klej do tego?? taki zwykły??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Bardzo Serdecznie!!! Gdzieś tam już na początku tematu się pojawiłam ale zaginęłam w akcji. Ale już jestem. W skrócie: jak już wiadomo to ślub 15.09.2007r. W kościele msza zamówiona na 13.00 Co załatwione: - restauracja na ok 80 osób - zespół - fotograf -wstępnie umówiona jestem z krawcową na szycie sukienki na maj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AHA. Muszę sobie sama nauki odbębnić bo mój luby ma dyplom ukończenia nauk przedmałżeńskich ( po skończeniu szkoły dostał taki świstek) Poradnia rodzinna to już razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madziunick już Ci wszystko dokładnie opisuję. A więc: papier do zaproszeń wybrałam taki wizytówkowy w formacie A4 o wzorze skóry, w kolorze ecru czy kremowym (jak kto woli :)) taki ja ten: http://www.allegro.pl/item176837766_papier_wizytowkowy_skora_246g.html Na gładkiej stronie drukuję tekst zaproszenia, a kartkę składam na 3 Złożenie wygląda tak: http://www.allegro.pl/item176417060_zaproszenia_slubne_rozne_wzory_personalizacja.html U samej góry (na 1 z 3 części) będzie wiersz: Czy zechcesz ze mną przeżyć dni wyśnione? Odpowiesz – tak, bo ufasz mi szczerze, Lecz kiedy wszystko już będzie spełnione, Bądź dla mnie takim, w jakiego dziś wierzę… Czy zechcesz los swój złożyć w moich dłoniach? Odpowiesz – tak, bo serce mi dałaś, Lecz kiedy włos zbieleje na skroniach, Bądź mi tym wszystkim, czym dzisiaj być chciałaś… Pod wierszem przykleję obrączki, takie: http://www.allegro.pl/item173265082_obraczki_zlote_zaproszenia_kartki_panako.html Na środku ( 2 z 3 części) wpiszę tekst zaproszenia: Malwina Styczeń i Sebastian Luty wraz z rodzicami serdecznie zapraszają Sz. P. Fabiana i Judytę Marzec z dziećmi na uroczystość zawarcia Sakramentu Małżeństwa, która odbędzie się 08.09.2007 roku o godzinie 14:00 w kościele NMP w Hebzi Dolnej Po uroczystości zapraszamy na przyjęcie weselne do Restauracji „Kwiecień” w Hebzi Górnej. Na samym dole (część 3 z 3) proszę o potwierdzenie przyvbycia i pod tym wklejam taki rysunek dwóch serc: Prosimy o potwierdzenie przybycia do dnia 26.08.2007 roku. Na złozonym zaproszeniu naklejam w prawym dolnym rogu taką naklejkę złotą \"Zaproszenie\", a u góry w poprzek przyklejam tasiemkę satynową w kolorze ecru. Na te tasiemce przyklejam kokardkę (w lewym górnym rogu) - zrobioną z tej samej satynowej tasiemki. I już. Tasiemka jest taka: http://www.allegro.pl/item176907167_tasiemka_atlas_satynowa_6mm_cena_hurt_25_metrow.html A złota naklejka \"zaproszenie\" taka: http://www.allegro.pl/item175698557_stickersy_naklejki_azurowe_zaproszenia_slub_nowe.html. Super koperty w formacie DL kupiłam też na allegro w kolorze kremowym: http://www.allegro.pl/item177179955_koperty_dl_5_szt_krem_zaproszenia_slub_chrzest.html Na kopercie w lewym górnym rogu mam zamiar przykleić też te obrączki, co w środku zaproszenia. A tasiemkę i obrączki przyklejałam na próbnych zaproszeniach tym klejem: http://www.allegro.pl/item175661350__fuksik_klej_magic_kartki_zaproszenia_slub_ozdoba.html Jest świetny. Po przyklejeniu tasiemki do papieru sama tasiemka dobrze się trzyma, i nie widać śladów klejania. Polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam mszę o 14:00 U nas tak się robi. Zaprasza się gości już na obiad. Może w Warszawie śluby są później.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O rety, co region to obyczaj. U mnie ( pn Mazowsze) śluby są od 17 do 20 zazwyczaj. Im później tym lepiej, bo goście o 12 poszliby już spać, a tak to do tej 3 nad ranem może wytrzymają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak ślub mam na 13.00 U mnie w parafii najpóżniej ślub odbywa się o godzinie 16.00

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas ślub o 14:00 a nawet wcześniej, czasem już od 12:00, to normalka. Zaperaszasz gości już na obiad. Wręcz nie słyszałam, żeby ktoś robiła później niż o 15:00 . Ale goście i tak się bawią do białego rana. Wesela na kórych była m trwały nawet do 5 rano.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
groszek dzięki za wskazówki :) skorzystam z nich napewno :) A kasik u was uznają takie swistki z ukończenia nauk przedmałżeńskich w szkole?? u nas w parafii ten kurs jest niewazny :( oboje mamy to ze szkoły i u nas d..pe można sobie tym podetrzec :( zła jjestem o to :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madziunick pokazywaliśmy księdzu to zaświadczenie i ksiądz powiedział że wporządku żadnych problemów. Tylko ja nie mam i muszę sama chodzić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też miałam takie zaświadczenie ze szkoły średniej ,ale nawet nie pokazywałam, bo sobie pomyślałam, że głupio będzie narzeczonemu samemu chodzić na te nauki. No i chodziłam razem z nim. Jeśli Twój narzeczony ma dość czau, to może poproś go, żeby Ci towarzyszył :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
groszek83 niestety mój narzeczony jest daleko daleko ode mnie aż na drugim krańcu Polski. Itaki zaświadczenie było dla niego jak zbawienie, bo musielibyśmy prosić o indywidualne nauki. Tak czy siak zostaję sama z naukami :( Ale poradnie to już indywidualnie się u mnie ustala jak przyjedzie to się umówimy i wszystkie spotkania załatwimy w jedym tygodniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tygrrysku powiedz mi jeśli u was msze są tak późno to jak z weselem zaczyna się normalnie od obiadu?? A sesja zdjęciowa np. w plenerze ? Bo nie bardzo potrafię to sobie wyobrazić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiku --- juz Ci odpowiadam szybciutko. U mnie nie ma \"obiadu\" jak to mi opowiadasz, tylko po mszy wszyscy udają sie do sali weselnej. Obsługa sali ma grafik zgrany z kapelą, czyli kapela nie gra wtedy, gdy goście jedzą ciepły posiłek. Zdjęcia studyjne mamy o 15 natomiast później udajemy sie w plener - uzgodnimy to ze znajomym kamerzystą ( robi też zdjęcia ) o ile dopisze nam pogoda. Do 19 mamy sporo czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AHA!! Czyli najpierw zdjęcia. Ok. już rozumiem. U nas zespól też nie gra jak goście jedzą bo sami też wcinają :) Ale w tle leci jakiś delikatny podkład żeby nie było słychać stukotu łyżek o talerz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiku ---to sie rozumiemy. Po prostu u mnie taka jest tradycja - czy dobra czy zła, to sie okaże na moim własnym ślubie. Ale im wcześniej slub tym więcej dań musi być, ponieważ impreza dłużej trwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja z tygryskiem jesteśmy z tego samego regionu czyli Mazowsza i my mamy mszę o 17, chcielismy żeby nie było za póżno i zeby było jeszcze słoneczko jak będziemy wychodzić z Kościoła :) 1.5 godziny msza z życzeniami czyli bedzie już 18:30, zanim dojedziemy do sali to bedzie 19, potem jest \"obiad\" czyli danie 1 i 2 a potem u mnie jest I taniec którym młoda para rozpoczyna wesele :) tak to jest Tygrysku?? nie pamietam kurcze czy pierwszy taniec to po obiedzie czy przed?? o 24 są oczepiny i tort :) a wesela przewaznie u mnie trwaja do 4-5 rano.. Kurcze ja bym chyba nie wytrzymała tańczenia od 15 do samego rana ale z drugiej strony to macie dziewczeta przedłużony ten jedyny dzień w życiu :D Macie zarąbiście długie wesele :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W sumie ci powiem że w całym kraju jest tak samo tylko w czasie się przesuwa niektóre sprawy( np. fotograf) Ale czy więcej trzeba dań - to raczej nie jest tak- jak goście najedzą się takim sytym obiadem to potem wszystko zostaje. Grunt że woda się leje. Wiem to z doświadczenia już przeżyłam dwa śluby mojego rodzeństwa ;) Na dodatek byłam u jednego i drugiego świadkiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa my zdjęć w studiu nie bedziemy robić, bedziemy mieć w plenerze po ślubie w poniedziałek lub wtorek, a poza tym osobnego fotografa na ślub i wesele.. Tak jakoś wybraliśmy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam zamówioną u fotografa tylko sesję w plenerze. Ma ją zrobić po ślubie. Tylko tak się zastanawiam, jak już wyjdziemy z koscioła to pewnie z pół godziny zejdzie z życzeniami (160 gości), następnie obiad i pierwszy taniec... czy aby nie będzie już za ciemno na plener? Tak po godzinie 18:00...niewiem, to poczatek wrzesnia, to może jeszcze się tak szybko nie robi ciemno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja bym jednak wolała 17, rezerwując msze patrzyłam w internecie o której bedzie zachód słońca i była o 17:38 czy coś takiego... żebyscie mieli troche słoneczka to chyba wcześniej lepiej.. Zreszta co region to różne położenie słońca.. My plener wzielismy po ślubie dlatego ze bedziemy miec zdjecia na starówce i na łace a jak wtedy pobrudze sukienke to sie nic nie stanie :D a chcemy takie różne fikuśne zdjęcia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak wogóle, to taki ślub o późniejszej porze - tak jak mają dziewczyny z Mazowsza ma sporo zalet. Bez pośpiechu, przez cały dzionek można się pomalutku malować, czesać.... A ja wszystko szyciutko musz pozałatwiać. Bo ślub 0 14:00, a już o 13:00 pewnie trzeba być gotowym, bo u nas jest taki głupi zwyczasj wykupywania Pana Młodego i później Pani Młodej. Jak la mnie bez sensu, ale jestem mieszkanńcem wsi, zapraszam wielu gości ze wsi i muszę się do zwyczajów stosować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak będzie ciemno, to zrezygnuję z sesji w dniu ślubu i zrobię tak jak Ty Madziiunick. Choć to troszkę niewygodne, bo trzeba suknię uprać i znowu pobrudzić, czesać i malować się od nowa....No i na zdjęciach nie będzie pewnie widac tych emocji,jakie towarzyszą temu slubnemu dniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×