tylko łajdaczki uwodzą mężczyzn żonom

uczciwa kobieta nigdy nie da się poderwać żonatemu, a tym bardziej sama nie podrywa takich.

Namąci mu w głowie taka i facet się zakocha i nawet żeby był najwierniejszy popłynie z kretesem.Z miłością nie wygrasz kochanie ani nawet z krótkotrwałym zauroczeniem.Zawsze dojdzie do zdrady.Jak to mówią "cicha woda brzegi rwie" i nawet ten najwierniejszy może ulec pokusie nigdy nie masz pewności.

Dolwira nie przesadzaj z ta uczciwoscia.Krew nie woda ,wiec nie wiesz co Cibie moze jeszcze spotkac ,moze Ty zdradzisz kiedys

ale różnica jest taka, zę żonata tylkoo niektóra łąpie się za cudzego mężą, a stara panna prawie każda to robi a już na pewno jak jest po 30-tce.

Obrzydliwe te wszystkie pizdolce, z wyciekajacą spermą cudzych facetów...

:D ALE DYSKUSJA!!!!!!!!!!

Oj kobietki,kobietki,jakies niemiłe przezycia chyba macie w swoich zwiazkach,ze tak plujecie na kobiety.

A mzoe tak zony beda milsze dla mezow no i odwrotnie i wtedy bedzie mniej zdrad

To nie kobietki - to pryszczate trzynastolatki z gimnazjum :D Ekscytują się :D

Nie poznajecie po stylu???????????????????????!!!!!!!:D

no i co z tego, że się łapie nie miej do niej pretesji, tylko do tego żonatego, który dał się złapać. to jest pierwsze tłumaczenie facetów - ja nie chciałem, ona mnie uwiodła. no kurwa, znaczy co, dokonała na nim gwałtu, tak? nie dajcie się oszukać i zmanipulować, jeśli facet naprawdę kocha, będzie miał w dupie wszystkie, nawet najbardziej seksowne, napalone i niewyżyte stare panny. macie prawo wymagać od faceta bezwzględnej wierności, nie obniżajcie im poprzeczki, bo jeszcze chwila i będziecie im dziękować za to, że łaskawie raczą z wami być i nie oglądają się za innymi :-o

krew nie woda ale ludzie, kŧórzy mają sumienie wiedzą, że uczucie rodzi się w konkretnych sytuacjach i nie pakują się w takie. Łajdaczki lecą na wszystko. Poza tym jeśłi taka raz tylko wplatą się w romans z żonatym i to z inicjatywy nie swojej to można próbować jakoś jeszcze usparwiedliwiać to głupotą ale prawda jest taka, że wiekszość satrych panien po prostu idzie do łóżka z więcej niż jednym i to jest czysty dowód na ich zeszmacenie się.

dam wam przykład, który ostatno zaobserwowałem na przyjęciu weselnym.Przyszedł jegomość z żoną i dzieckiem, dodam jeszcze, że żona w zaawansownej ciąży.Facet sobie spokojnie tańczy,a tu podłazi taka i wiesza mu sie na szyi i obmacuje tyłeczek na oczach jego żony, bezwstydna ku......Jak tak można?????I może powiecie teraz,że kobiety nie prowokują????

Dolwira opamietaj sie z tym dokuczaniem kobietom.Do zdrady trzeba dwojga ,wiec nie jedź tylko po kobietach,ze one sa łajdaczkami.I uwazaj bo Ty mozesz sie kiedys stac taka łajdaczka.Nikt nie wie co go w zyciu jesczze czeka,co zrobi a czego nie zrobi

Właśnie tak dochodzi do zdrad.Mało,który wytrzyma taki napór chetnych, które chcą mu się wpakowac do łóżka i tak się rodzi zdrada.

Dolwira a Ty moze zazdroscisz,ze jakies kobiety ida do łozka nie tylko z jednym ffacetem :-)

Czy to mzeczyzna czy kobieta jezeli ma na to ochote to zdradzi i tyle

jeśli kobieta wiedziała, ze podrywa żonatego albo że ją podrywa żonaty i poszła na taki układ to moim zdaniem absolutnie nic jej nie usparwiedliwia !!! Zadna miłość nie jest w takim przypadku usprawiedliwieniem. To moim zdaniem zwykła dziwka jest albo obudowa do swojego krocza jak mawiają niektórzy. Zero uczciwości ma taka.

Dolowira ma rację i zgadzam się z nią jest wiele kobiet,które tylko czyhają na cudzych mężów, szczególnie tych wolnych,albo w luźnych związkach.

DO TANGA TRZEBA DWOJGA,wiec dajcie spokoj i nie obarczajcie kobiet tym,ze sa winne tego,ze facet sie z nimi przespał

Czyzby tylko kobiety czatowały na mezczyzn a mezczyźni nie prowokuja,nie stwarzaja okazji do zdrady?

Niekoniecznie trzeba dwoja jak już pisałem, atrakcyjna, zadbana kobieta, która dodatkowo prowokuje żonatego faceta to już nie lada wyczyn, aby się od niej odgonić, wiadomo faceci to wzrokowcy i wszystko ich podnieca, a wtedy już się nie myśli w ogóle jak taka tobą manipuluje.

tttew jezeli facet nie chce to nawet miss swiata go nie "uwiedzie" to samo dotyczy sie kobiet jak kobieta nie zechce to nie pojdzie do łozka z facetem ,chyba,ze on ja zgwałci.

poza tym moim zdaniem ludzie dzielą się na 4 kategorie: 1 - uczciwych 2 - w zasadzie uczciwych 3 - kryptonieuczciwych 4 jawnie nie uczciwych Uczciwi nie nie zdradzają, ani nie romansują z cudzymi partnerami. W zasadzie uczciwi to uczciwi, których raz góra dwa zdarzyło się być nieuczciwym, załują tego i nie próbują się usparwiedliwiać tylko pilnują by nie wpakować się w trudną sytuację. Kryptouczciwi to są ludzie, którzy pozornie są uczciwi lun w zasadzie uczciwi ale tylko dlatego, że nie mają dostateznie doberj okazji do bycia nieuczciwym, poznać ich po wyrozumiałości dla nieuczciwości. Jawnie nieuczciwi to ludzie bez skrypółów i kopulują przy byle okazji bez oglądania się na swoje zobowiązania czy zobowiązania kopulanta.

Facet zdradzi sam z siebie jesli w domu nie ma sexu,żona jest oziębła i nie daje mu tego czego on potrzebuje.

poprawka, powinno być: Kryptonieuczciwi to są ludzie, którzy pozornie są uczciwi ...

Etolia33 zgadzam sie z Toba ale,NIGDY NIE MOW NIGDY...

Sam jestem facetem i nie zdradzam swojej żony a okazji miałem sporo.Chodzi mi o propozycje różnych pań, nawet jedna dała mi swoją wizytówkę.Gdybym chciał dawno zdradziłbym żonę z jedną z tych nachalnych, ale na mnie takie manipulantki nie działają.Naprawdę czasem ciężko się od takich opędzić, ale jak ktos chce to da jej do zrozumienia,ze nie ma na co liczyć.

Są jednak faceci, którzy myślą tylko i wyłącznie ku......a taka manipulantka już go stosownie omami i zdrada gotowa.

właśnie Etolia poruszyła istotną kwestię. Kobieta uczciwa to kobieta, która zawsze jest świadoma swoich zobowiązań partnerskich i jest też świadoma takich zobowiązań każdego, z kŧórym wchodzi jakiekolwiek osobiste relacje. Czyli, że nie jest tak, że kiedy facet ma na mnie ochotę, a ja na niego to biada żonie bo ona już w ogólnym rachunku przestaje się liczyć. Taka która daje się uwodzić żonatemu, a wie że jest taki już jest nieuczciwa, a nie dopiero wtedy gdy pójdzie z nim do łóżka.