Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bebsi

dlaczego wchodzicie dziewczyny w cudze zwiazki?

Polecane posty

do szukającej... ale ty się nią nie przejmuj,żona mojego kiedyś zadzwoniła i co to zmieniło?! -kompletnie nic najważniejsze jest to co wy czujecie i to co jest między wami. cześć sc... ja jak zawsze sobota i dołek bez konkretnego powodu,chyba powinnam soboty wyrzucić z kalendarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cały czas próbuje się nieprzejmować tym, ale męczy mnie to, dziewczyna nie daje o sobie zapomieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szukająca... wiem o tym mojego żona też cały czas istnieje i u mnie to się nie zmieni ale u ciebie może być inaczej,porozmawiaj z nim o tym zobacz co on tak naprawdę myśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kumpela, wiem co on o tym myśli, rozmawiał z nią gdy się rozstawali, powiedział, że to koniec, że nie chce się z nią spotykać i każde układa sobie życie z kimś innym, był spokój jakiś czas, a teraz znów go szuka jeżeli Twój przyjdzie i powie, że to koniec będziesz za nim biegać, robic z siebie ofiarę jego żony, wysyłac mu SMS jaki był świetny w łóżku, zapraszać na imprezy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do szukającej... ona jest jakaś nie poważna,ja nigdy bym czegoś takiego nie zrobiła jeśli przychodzi i mówi że to koniec i już,moje uczucia się w tym momencie nie liczą-nigdy nie można się prosić o miłość. a może ona powinna was zobaczyć razem,że razem jesteście szczęśliwi i się kochacie może wtedy zrozumie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kumpela myślałam o tym najbardziej jednak się boję, że nie to on nie jest do końca szczery ze mną, choć nic na to nie wskazuje, a nie jestenm już tą głupią i nawiną gęsię co kiedyś myślę, że czuje urazę do mnie i do niego i próbuje namieszać, a jest w te klocki rewelacyjna,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wczoraj były ,,rozmowy w toku,, i niestety niektóre baby takie są że nigdy nie pozwolą aby ich były był szczęśliwy z inną kobietą. powiedz swojemu facetowi wprost że cię to wkurza i niech coś z tym zrobi wkońcu to jego była baba,czemu ty masz tym się martwić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A co ...dziwisz sie
świetna * kumpela powiedz swojemu facetowi wprost że cię to wkurza i niech coś z tym zrobi wkońcu to jego była baba,czemu ty masz tym się martwić. a co on moze zrobic?zabic ja?czy to jego wina,ze kobieta ma nie rowno???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kumpela co może zrobic jeszcze oprócz tego, że powiedział, że to koniec, że jej nie kocha, że życzył wszystkie najlepszego z okacji rychłego ślubu, ale to jest typowa żymija co ugryzie i krwi nie puści uśmiechając się z wdziękiem, do mnie dzwoni i zapewnia, że nie są razem i się nie spotykają, może masz rację powinniśmy pójść z moim, gdzieś, gdzie wiemy, że ona będzie, może odczepi się choć na trochę dzięki kumpela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szukająca... tak myślę niech ona zobaczy na własne oczy że się kochacie a jeśli nie to tak jak napisałam wyżej on musi jej to wbić do głowy ! może młotkiem ! ( żartowałam )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kumpela lubię grę w otwarte karty, jeżeli mam walczyć z podniesioną przyłbicą, jestem mściwa, choć jak już mam kogoś na talerzu to odstępuję, bo wiem, że i tak zostanie pokonany - wiem, że mi nie zagraża, bo mogę go usadzić ale teraz jestem bardzo zła, prawdę mówiąc mam wiele jej zdjęć z moim, na zdjęciach są daty, z nich wynika, że swojemu przyszłemu mężowi jeszcze przed ślubem doprawiała rogi - mam zamiar z nią o tym porozmawiać - mogę w końcu wysłać je jemu - prawda? myslę, że jest to ciężki argument, nie wiem czy zrobiłabym to bo to podłe, dzięki rozmowa z Tobą pozwoliła mi uznać, że jednak nie mam nierówno pod sufitem i że jej zachowanie nieco odbiega od normy. pozdrwiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olala**
czesc dziewczyny :) widze,ze pogadalyscie beze mnie :D ja dzis mialam rozmowy w sprawie nowej pracy,super poszlo :D a komplementy tez milo bylo uslyszec ;) Teraz mam tylko formalnosci do uzupelnienia i ....... :D gdyby mnie jego zona powiedziala ,ze nie zyczy sobie abym sie spotykala z jej mezem to tak jak napisala swietna kumpela-nic by to nie zmienilo.Dla mnie ma znaczenie jedynie jego zdanie. Zastanawiajace tylko bylo to ,ze nic nie powiedziala. Nie potrafilabym tak jak byla dziewczyna twojego meza nachalnie sie pchac tam gdzie jej nie chca. Nie ma mowy o takim zachowaniu w moim przypadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A pracodawca zonaty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olala**
:D mam szefowa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A pracodawca zonaty
To masz pecha:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olala**
co ty gadasz,jaki pech ? :D ja juz mam kochanka :D:D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A pracodawca zonaty
olala** Masz ale jakiegos ,nie takiego chyba... Jakiegos nie nadajacego sie. Jak pracodawca bylby zonaty,to moglabys nastepna kobiete unieszczesliwic i byc dumna z tego,ze masz kochanka. No i masz klopsa,bo pracodawczyni:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A pracodawca zonaty
Kochanki,to szmaty !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pomarańcza poszła won...jeszcze ci się nie znudziło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlaczego dziewczyny wchodzą w cudze związki? Bo faceci im na to pozwolili, mój nie pozwolił i jak dotąd żadna nie weszła...:-) Drugi powód, moim zdaniem to taki, ze boja się zaangazowac w cos naprawdę a w taki sposób mają namiastke zwiazku, pozbawionego odpowiedzialności i problmeów dnia codziennego. Trzeci powód, to pewnie taki, ze chcą sie dowartosciować... Myle się, moze coś przeoczyłam ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A pracodawca zonaty
sc Masz racje,olala** poszla won...jeszcze ci się nie znudziło odcych mezow podrywac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ronja córka zbójnika masz racje,juz wczesniej pisalam,ze olala boi sie stalego zwiazku,obawiajac sie zdrady ze strony partnera,dlatego woli byc kochanka,myslac,ze w ten sposob ochroni sie przed bolem zawodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olala** piszesz,ze twoj kochanek nie nadaje sie na stalego partnera.moze prawda jest taka,ze to ty sie nie nadajesz i dlatego jestes sama. odpowiesz mi wreszcie ile ty masz lat???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olala**
czesc SC :) Ronja córka zbójnika Dlaczego dziewczyny wchodzą w cudze związki? Bo faceci czuja sie nie kochani,maja dosc zrzedzacych,gderliwych bab w swoich zwiazkach i szukaja kobiety,ktora naprawde bedzie kochala ,a nie zrzedzila jak co niektore tu na topiku :D a co dziwisz sie a ty nie wymyslaj bo fantazja ci figle plata i w glowie ci sie przewraca jak na karuzeli, moze cos znowu wypilas z % ? :D czy ty dnia nie zaczynasz bez alkoholu ?dalabys wreszcie sie zaprowadzic do poradni na leczenie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olala** czy ty dnia nie zaczynasz bez alkoholu ?dalabys wreszcie sie zaprowadzic do poradni na leczenie nareszcie cos z sensem napisalas:D kocham cie za to!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olala, niektórzy faceci dorabiają ideologię jakie to ich zony są zrzędliwe i wstrętne, a sami po prostu szukają nowych wrazeń i nie dorośli do stałego zwiazku... Jesli naprawdę miedzy nimi a ich zonami nie ma juz zadnego uczucia i ciążko z tą żoną wytrzymac,to trzeba się rozstać. Ułozyć sobie zycie na nowo i dać taką sama wolność żonie - tez ma prawo do szczęścia i bycia z kims kto ją zadowoli pod kazdym względem. No, chyba że zona nie chce rozstania i walczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olala** ciagle wymyslasz zona,ze tyja,zrzedza,gderaja itd,ani jednego pozytywnego slowa (chyba) o nich nie napisalas!dlaczego??? bo ich nie cierpisz??zazdroscisz im???czujesz sie lepsza???dumna??? ile masz lat????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×