nigdy nie jest tak źle żeby nie mogło być gorzej!

hej, powiecie mi coś? przepraszam ze tak marudzę

co Ci mamy powiedzieć ?

Pieknie:) jupii- ja az pod sufitem-zobacz to oczyma wyobrazni:):P piekny widok to brzeg soliny? Ale chyba nie brzge morza, bo tam piach?:) Mysle, ze w długi weekend:) to juz kiedy wiemy:) a teraz gdzie? góry? moze zakopane?:)

większej marudy ode mnie już nie ma, więc nie przejmuj się ani trochę! Miło, że Jesteś!

zakopane eee nie, nie lubię tłumów ;) korniki lubią bardziej spokojne klimaty...

ale na obrzezach zakopanego np czarny dunajec i inne? sa tłumy:)? tłumow tez nie lubie zbytnio raczej klimatycznie:)

jak dawno byliscie przez kogoś przytuleni? I czy to normlane, ze ja dostaję wariactwa bo nie przytulilam się do nikogo od 1,5roku... bo takiego poklepania po ramieniu nie liczę... ja wiem, ze to wygląda histerycznie, ale jak się ma rodzinę i rodzenstwo to chyba ludzie się czesciej przytulają?:/

ok Ty prowadzisz bo ja jeszcze w Zakopanym nie byłem, ja z Manią najwyżej trochę ponarzekamy :D a co !

mysle, ze najwiecej szczescia daje tulenie do ukochanego/nej:) a do rodizny? tak, ale potem jak kazdy duzy to juz sie nie tuli, chce byc wolny, zaznacza swoja autonomie itp:)

to mnie Tamit trochę pocieszyłaś...moje rodzenstwo ma kogos, zawsze praktycznie mieli jakies znajomosci, zwiazki a ja zawsze sama

1,5 roku hmm... no ja jestem trochę bardziej wyposzczony ;) ale co tam...

ale wreszcie jak sie przytulę... to na wieki wieków amen !!! :D nie puszczę tak będę trzymał ;)

aa Korniku -- więc mnie tez ze soba zabieracie, bo myślałam,że mnie wyautowaliście;)a i jeśli chodzi o narzekanie to faktycznie mozna na mnie liczyć;)

ta ...kornik mówisz tak, żeby mnie pocieszyć... nie mam pracy, w dodatku w pewnym takim miejscu juz trzeci raz niby jest oferta, ale tam pracuje taki jeden co mi dal w kość i nawet mi nie zal, ze mnie tam pewni znow nie przyjmą ...zreszta wygladam jak 100nieszczęść i nie chcialabym spotkać glupiego palanta :(

i znowu możecie się mną pocieszyć... przytulona byłam całe wieki temu...

brzmi obiecujacą:P tulisz tak na wieki wieków amen:) Chciałabym, chciała:) Za Zakopanym jest szczyt Liliowe;) to nie giewont, ale chyba powinnismy tam wjesc i go zdobyc:P

Witaj Magnoliu... przygnębienie czyli u mnie po staremu

dlaczego Cię Maniu nikt nie przytulił?:(

będziemy zdobywać szczyty ? hmm... już mi się podoba ;) pytajaca zająca stwierdzam fakty... i nie pisz tak źle o sobie ;) każdy ma gorsze lepsze dni, więcej wiary w siebie :)

Magnoooooooooooooolai !!!! nie zmieniaj tematu :P my tu o wypadzie w góry gadamy no !

ok to tak Mania będzie gotowała, korni będzie nosił drewno do ogniska a reszta ?

poryczałam się siostrze do sluchawki...ale obciach...

łzy to nie obciach ;) oczyszczają organizm i duszę...

pytjąca zająca---Bo ci którzy chcieli to ja nie chciałam:(, a inni nie chieli

a ja bede zbierac kwiatki aby na stole postawic, hamak ozdobic:) by było na tym biwaku jak w domu:) jak na Westalke domowego ogniska przystało:) \"są takie szczyty, drogi, które zdobyc i przejsc mozna tylko Razem:) autora nie znaju;) ale madrze godoł:P

wiecie mi się wydaje, że gdy ktoś trafia na osobę z taka chandra jak ja teraz to myśli, ze ta osoba to taki wieczny mazgaj a prawda to jest taka, ze ja np. kiedys sama zaholowalam wlasnego ojca jak mial depresję po operacji do dentysty na badania i dopilnowalam zeby mu wyrwali żęba, ktorego się nie dalo uratowac, żeby nie bylo komplikacji z tym zębem.i tata to docenil, sam mi potem przypomnial, ze mu pomoglam. Mam jakieś poklady dzielności w sobie tylko czasem zycie mnie przerasta. Sorry za to trucie.Zaraz się wysuszę i polecę do Mlodej.

Magnolio--> zycie jest piekne szczególnie wtedy kiedy sie układa...

aha zasada nr jeden tego topicu ! :( ---- tych buźków nie używamy !!!! wszyscy będziemy zdobywać nowe szczyty i doświadczenia, będzie to tydzień przetrwania ! być albo nie pić :D

Mania+_ >>> moze Ci co chcieli to byli tacy, ze lepiej z dala od nich (ja takich znalam, ze nie chcialam z takimi ludzmi miec do czynienia jakos podswiadomie)... a dlaczego nie chcialas byc przytulona?

a kto będzie mył naczynia ? :>