co z tymi butami

Mam tego dosc. Niewazne jakie buty wloze (oprocz sportowych), zawsze mam poobdzierane do krwi stopy i bable. Tak jak mowie, to samo powtarza sie w KAZDYCH butach - niewazne czy wydam na nie 100 czy 300 zl. Nawet kiedy sa z mieciutkiej skorki i wydawac by sie moglo, ze bede sobie w nich chodzic jak boso... Dzis znowu to samo. Mam juz dosc, przeciez nie moge cale zycie biegac w adidasach, a nie naloze skarpetek do balerinek czy pantofelkow:( Czy ktoras z Was ma na to sposob?

balerinek?

i tez noszę tylko adidasy , albo sandały na płaskim obsasie . Jeden dzien na obcasach i moje nogi cierpią .

oczywiscie ze zakladam - gdybym nie zakladala to bym sobie dopiero rany porobila:( nawet w japonkach sie ocieraja do krwi:(

gdy sie kupuje buty inne niz adidasy kupuje sie je na styk .. nie tak jak w przypadku adisów moze sprobuj kupowac buty o 0. 5 . 1 rozmiar wieksze i kup sobie wkladki zelowe... to duzo daje pozdro zycze powodzenia

ale nawet buty na plaskim obcasie obcieraja mi stopki - chodzi mi o kazde buty, pod ktore trzeba zalozyc rajstopy a nie skarpetki:(

też tak mam ale od jakiegoś czasu powiedzmy profilaktycznie:) naklejam plastry jeszcze przed pierwszym wyjście w nowych butach. Zakładam te plastry pare razy potem juz ich nie noszę i mam spokuj. Wiem jaki to problem

sierotka - dzieki. Ostatnio kupilam sobie wlasnie takie na styk, ale jeszcze w nich nie chodzilam bo doslownie boje sie ryzykowac... w ogole to nie chodze w duzych obcasach bo nie umiem i mi niewygodnie, nosze raczej tylko tzw "grzybki" czyli prawie na plaskim...

wiec wyobrazcie sobie ze zakleilam dzis stopy plastrami we wszystkich miejscach, w ktorych przypuszczalam ze cos sie moze stac. I co? Nie udalo mi sie przewidziec wszystkich, a nawet tam gdzie pozaklejalam plastry mi sie zwyczajnie pozsuwaly i zonk:(

oj ja tez tak czasme mam. masz bardzo wrasliwe stopy. albo zle dobierasz buty musza byc dobrze wygodnie dobrane na podbiciu wtedy stopa nie goni a co zarazme nie obcier no i coz do obcasow trzeba sie przyzwyczajic niestety;/ co do plastwow wczesniej to nie jest genialana metoda ale zmniejsza bol i optaracja a w koncu jak chcesz sie nauczyc chodzic w obcasach to one beda sie pojawiac masz poprostu bardzo wrezliwe stopy i jedynie m,ozesz to lagodzic popewnym czasie noga sie przyzwyczaji.

gdy ma się grzybicę stóp. kup dostępny bez recepty lamisilat i po problemie. można go też stosować profilaktycznie - daje na jakiś czas ochronę przeciwgrzybiczą. a wiem, bo niestety sama miałam. ps kupuj buty wyłącznie ze skóry. żadnych tworzyw sztucznych.

dzieki za rady... co do grzybicy stop to nie wchodzi w gre, bo:1. od zawsze mam taka skore, 2. swego czasu nabawilam sie jej korzystajac ze wspolnego prysznica na wakacjach i juz wyleczylam 3. nie nosze innych butow niz skorzane. Nie wiem juz co myslec, moze mam jakis dziwny ksztalt stopy i wszystkie buty beda mnie ocierac? Bu:(