Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kropeczka25

Czekac????????????????

Polecane posty

Gość trudno uwierzyć
chyba raczej wróż, jesli już :D (nawet mi się rymuje - może poematy miłosne będę pisać? :P:P) oraz - nie trzeba być wróżka, by wiedzieć, że żaden normalny i sensowny facet (a takimi swoich lubych przedstawiacie) nie potraktuje poważnie babki, która wyznaje mu miłość po wymianie iluś tam maili... i na dodatek wierzy, że facet obywa się bez żadnych kobiet przez rok na obczyźnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daria1
tesknic tez nie moze jesli czuje ze brakuje jej rozmow z nim tez ma siedziec cicho ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trudno uwierzyć
nie widzisz różnicy pomiedzy tęsknotą za rozmowami z kimś, bo fajnie sie rozmawiało, a pisanie, ze sie kogos kocha, bo sie fajnie rozmawiało? Przecież to trąci 13 latkami piszącymi do bravo girl, dla których słowa "lubie" i" kocham" to synonimy szczerze mówiąc to najbardziej ruszyły mnie te naiwne tłumaczenia, którejs z forumowiczek, że on jest uczciwy, bo powiedział, że jest uczciwy i na dodatek jego kolega to potwierdził :D:D:D a jak znam życie, chłopaki przy piwku mieli niezły ubaw :D:D:D jak również kazdy facet ma przynajmniej kilku kolegów, którzy potwierdzą nawet to, że ich kumpel jest Albertem Einsteinem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daria1
az tak zepsuty wasz rod? wypadaloby wogole zwami sie nie zadawc bo ze wszytkiego jaja sbie robicie na to wyglada.. w takim razie co twoim zdaniem te dziewczyny maja zrobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już nie samotny
ale nie rozumiesz, że dla normalnego człowieka nieco niepoważne wydaje sie zakochanie w czlowieku tylko po netowej wymianie zdań? Dlatego wlasnie powaznie trudno takie dziewczynki traktować... A co mają robić? Spojrzeć trochę trzeźwiej na sytuacje... przestać wsciekać sie na mnie, kiedy neguje wierność netowych kochanków i przemysleć zdroworozsądkowo całą sytuacje... Nie czekać 2 miesiące na maila i telefon, łykając potem wytłumaczenia w stylu "miałem dużo pracy" albo "światła nie było i nie miałem połaczenia z netem" (celowo przesadzony przykład ;)) Mysle, że wypowiadajaca sie tu Keira ma stosunkowo zdrowe do tej sytuacji podejscie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daria1
jesli nie czekac to samemu dzialac? przeciez facet uzna nas za nachalne , a co jesli prawda jest ze tyle pracuja i faktycznie nie maja kiedy duzo sie slyszy o polakach harujacych tam w uk i mozliwe jst ze akurat nie mogl sie dodzwonic itp bo to nie jest polska i rozne przeszkody sa a moze chlopak czeka na nasz rch bo niby dlczego to on ma zawszeincjowac rozmowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trudno uwierzyć
a to powyzej to ja "trudno uwierzyć" :), tylko pisałem spod pseudo z innego tematu (o samotności w sieci:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trudno uwierzyć
kobietoo prosze Cie... jestem prawnikiem, pracuje w duzej korporacyjnej kancelarii prawniczej, czasem trzeba zostać w pracy i do 2 w nocy, gdy pracujemy nad jakąś wyjątkow trudną umową... wielu ludzi mowiących, że duzo pracuje, nawet nie ma pojęcia o czym mówi, w porównaniu z tempem pracy jakie czesto tutaj mamy.. a nigdy nie bylo tak, zebym nie miał czasu zadzwonic do swojej kobiety... chocby na chwile... dlatego takie tłumaczenia traktuje od razu jako bajeczki dla naiwnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trudno uwierzyć
"jesli nie czekac to samemu dzialac? przeciez facet uzna nas za nachalne " zaden normalny facet nie uzna za nachalną kobiety, ktora sama wykazuje nim zainteresowanie... macie jakies wyobrażenie o facetach rodem z XIX wieku... wiecej powiem - facet nie widząc zainteresowania ze strony kobiety odpuszcza sobie - szkoda czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daria1
yhm a co jesli nie jestem jeszcze jego kobieta tylko poznajemy sie i mamy wrazenie ze moze byc cos wiecej z naszej najomosci? Czy wtedy on tez ma prawo pisac kiedy mu sie podoba czy powinien pisac czy dzwonic codziennie? zaczynam gubic sie w tym wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trudno uwierzyć
Droga Dario - nie ma jakichs ustalonych zasad kto i kiedy powinien co robic... ale uwierz mi, jesli facet nie odzywa sie przez tydzien, czy dłużej, to na pewno ma Cie gdzies... nie mowie o jakichs kilometrowych mailach, ale jesli by Cie naprawde polubił, czulby potrzebe kontaktu i przynajmniej raz na 2 dni maznął kilka zdań, lub wykonał telefon/napisal smsa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o jej
tzn, że ty te tutaj na kafe lubisz (=kochasz) :P piszesz przecież co chwila, omg, chyba sie też, zabujałam się :D btw, też pracuję w wielkiej prawniczej korporacji (taa) twoja szefowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trudno uwierzyć
piszę co chwila przez ostatnie 2 dni, bo o dziwo, mam wolniejszy czas i w tym roku wyjątkowo, nikt nie chce zalatwiać wszystkiego przed świętami... I nie mam szefowej, polecam doczytanie statusu prawnego spółek partnerskich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daria1
a jesli poinformowal wczesniej ze przez najblizszy czas nie bedzie sie kontaktowal bo to i to tez uwazasz ze facetowi nie zalezy? zreszta po kiego diabla trzymalby kontakt z kims z netu gdyby mu nie zalezalo przeciez moglby sobie szukc kogos a miejscu a jednak pisze z kims kto est setki km stad o zyms to wiadczy wydaje mi sie porozumienie dusz trafil swoj na swojego? Zreszta ty ciagle nie potrafisz pojac ze my jstesmy inne od was wy mylslicie logicznie a my stawiamy na uczucie i to jest naturalne tacy jestescie i taki jestesmy nie powinienes wyzwywac nas od naiwnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daria1
to ze nas kocha to ja juz to wiem o dawna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trudno uwierzyć
Daria - no to skoro sama mowisz, ze my myslimy inaczej, to ja Ci tłumacze, co mysli facet....i facet wlasnie jesli sie nie kontaktuje to mu nie zalezy... I jak to po co? za granicą ma jedną babkę, a gdy wpada tutaj - ma drugą... świetny układ po prostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daria1
za bardzo uogolniasz zreszta mam nadzieje ze dziewczynom wkrotce wszytko sie wyjasni bo tak to mozna sobie gdybac musi by szczera rozmowa i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daria1
z tym ostanim zdaniem nie zgodze sie w zyciu pomysl czy kazdy facet jest taki podly, ze za granica jedna babka tutaj druga nie wierze w to , ze facet dojrzaly nie chce sobie ulozc zycia z jedna kobieta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trudno uwierzyć
poczytaj sobie opracowania na ten temat... 70% ludzi ma lub miało kogos na boku... facet po prsotu moze chceic sobie wybrać pomiedzy kilkoma kobietami i tyle... zreszta, same zobaczycie jak sie rozwiąże Wasza sytuacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daria1
i mysle ze ma do tego prawo o ile trzyma kontakt i niczego nie obiecuje bo wiadomo kazdy cce wybrac jak najlepiej dla siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trudno uwierzyć
"i mysle ze ma do tego prawo o ile trzyma kontakt i niczego nie obiecuje" o ile nie puka kilku panienk na raz, sprawdzajac z ktorą jest mu lepiej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trele morele dudtki
ojej, a Wy dalej drazycie w temacie? Trudno uwierzyc, Ty pewnie powiesz ze jestes realista, a ja musze Ci powiedziec ze za bardzo i na sile chcesz przekonac te panny ze nie maja racji, zajezdza troche pesymizmem....teoretycznie racji w tym co piszesz masz sporo, ale sposob jaki ja chcesz przedstawic jest troche smutny, wez sie w garsc i zacznij tak troche z sercem i po ludzku przemawiac, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daria1
sluszna uwaga trele morele tez mam takie odczucie ze za wszelka cene chce nas zniechecic a naprawde roznie moze byc dlatego najwazniejsza bedzie rozmowa .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daria1
z tym pukaniem to tak i tak mnie nie przekonasz bo jestem pewna ze nie wszyscy faceci postepuja czy mysla jak ty. Mam przyjaciela lat 30 i wiem ze ten facet czeka na swoja wybranke i zadne pukanie mu nie w glowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trele morele dudtki
Trudno uwierzyc, w sumie z tego co zrozumialam to zaczales pisac na tym forum dlatego ze denerwuje Cie fakt jak kobiety wyrabiaja sobie opinie o facetach na wlasnych popelnionych bledach...ale zobacz co Ty o facetach wypisujesz, zobacz jaka TY im wyrabiasz opinie? Wystarczy przeczytac pare ostatnich Twoich wpisow i ma sie juz opinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trele morele dudtki
jedno na Twoja obrone musze powiedziec, ze "dzieki" Tobie ten temat zyje...ironia, nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trudno uwierzyć
nie Trele morele... ja nie mam żadnych złudzen i interesu by te Panie przekonać.. Zresztą delikatna perswazja jest zazwyczaj nieskuteczna... Człowiek ma tak zazwyczaj, ze dopóki nie oberwie porządnie to nie nauczy sie niczego... Ja temat drążę po prostu dla zabicia czasu... A sceptykiem warto być, bo taka beztroska naiwnosc, jaką Panie prezentują jest bardzo zgubna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trele morele dudtki
ok Trudno uwierzy, przyjmuje argument, ale w ktoryms momencie "musisz" zauwazyc ze Twoja taktyka o ktorej piszesz skuteczna, w ogole nie dziala na te Panie i co dalej? Sprawiasz troche wrazenie Tatusia ktory mowi coreczce, jestem starszy, przezylem, ucz sie na moich bledach...wiesz przeciez ze to nie skutkuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trudno uwierzyć
"Mam przyjaciela lat 30 i wiem ze ten facet czeka na swoja wybranke i zadne pukanie mu nie w glowie" a tez znam takich... noszą potem babkę na rękach, robiąc wszystko czego ona zapragnie, traktują ją jak księżniczkę... są na kazde zawołanie... i nudzą się babce po pół roku i w ten sposób miłość ich życia zostawia takiego milusiego misia... masz racje fajna wizja:) A jeszcze do Trele morele - jesli widzisz XXXX jakichś przypadków, to po prostu zakładasz, ze kazdy kolejny bedzie identyczny... i zazwyczaj wlasnie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trudno uwierzyć
"w ogole nie dziala na te Panie i co dalej" ale na te Panie nic nie działa, wiec napisałem juz, że nie mam złudzeń... teraz tylko bawie się polemiką... To są kobiety z tych cudownie naiwnych męczennic, które po 30 latach udręki z alkoholikiem wierzą, że 178 raz obiecał, że się zmieni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×