Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kropeczka25

Czekac????????????????

Polecane posty

Gość ja tez kocham internetowo
Kropeczko ale super :D :D :D Pisz do nas czasami prosze, Twoja historia pomoze przetrwac te najgorsze chwile :) Wesolych Swiat jeszcze raz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość keira1
Kropeczko czy jedziesz tam na stale czy tylko w odwiedziny do niego? ciesze sie, ze sprawa znalazla pozytywny final - powodzenia! Jesli chodzi o mnie to napisalam mu zyczenia i jak sie okazuje bylo to dobre posuniecie poniewaz otworzyl sie przede mna tak jak przypuszczalam ten chlopak zapracowuje sie na smierc uwielbia swoja prace co jest jednak na dluzsza mete niebezpieczne dla niego Twierdzi ze w domu nikt na niego nie czeka totez nie spieszy sie z powrotem . I tak sobie zyje . Z jego wypowiedzi wyczulam, ze naprawe lubi to co robi ale powoli to go wykancza . Umowilismy sie na rozmowe . I to tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jade z nim zaraz po swietach a czy na stale to nie wiem....Tu mam szkole wiec bede musiala to jakos pogodzic....Z moim bylo podobnie Keira, nikt na niego nie czeka w domul wiec pracowal....Jedno wiem napewno....warto bylo czekac....To co pisal \"Trudno uwierzyc\" sie nie sprawdzilo....przynajmniej w moim przypadku....Jestem coraz bardziej zakochana:) Czekajcie dziewczyny jesli czujecie ze warto:) Ps napewno bede sie odzywac:) Dzieki wam bylo mi latwiej przeczekac ten najtrudniejszy moment......Dziekuje:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kochane:) widze ze jest dobrze:)ciesze sie😘 ja po zyczeniach swaitecznych nawiazalam kontakt z moim eks... Ciagle sie waham czy nie probowac od nowa... Strasznie dziwnie sie czuje, jak przypomne sobie jakie mile chwile z nim spedzilam..jak cudownie mnie traktowal... no i nie wiem co robic:/ Aha,mokrego dyngusa jutro:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jvbv nvn
kropeczka ty chyba zwariowałaś!!!! ledwo faceta znasz a juz rzucasz wszystko i lecisz za nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daria1
solnitshka jesli dobrze wspominasz znajomosc i myslisz o tym tzn ze uczucie w Tobie moze sie bardziej rozwinac . Ja na Twoim miejscu tez probowalabym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moze i zwariowalam...ale jak nie zaryzykuje to pozniej bede zalowala.....Nie powiedzialam ze rzucam wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez kocham internetowo
solnithka mnie sie wydaje ze tez powinnas sprobowac :) Kropeczko nie przejmuj sie tymi glupimi wpisami i rob jak Ci serce nakazuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jupiter1
kto nie ryzykuje ten nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) oj nieee wieeeem..pisalismy dzisiaj ze soba, no i on jak zwykle pisał ze dobrze ze sie odezwałam, bo on mial zniknac z mojego zycia ale nie dal rady..pytal jak tam moje zycie osobiste... Mam metlik w glowie okropny:( a wiecie co jest glupie? boje sie jak zareaguja na niego moi rodzice(jesli kieys mialabym go im przedstawic), bo oni mysla ze ja to bede miala faceta jak modela, bo ponoc wybredna jestem...a tu taki Tomek...zadne cuda...i jeszcze z bardzo daleka. Siostra pow.mi ze on na pewno ma tam u siebie kogos(zachodniopomorskie), i ze to nie przetrwa.... a ja...(małopolska)...to daleko...kurcze...czemu to wszystko takie trudne?!😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daria1
oj solnitshka czy wyglad jest dla ciebie az tak wazny rodzice powinni sie raczej martwic czy jest spokojny , dobry itp a nie jak wyglada. Jest jakis nizszy od ciebie czy nosi okularki ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez kocham internetowo
solnitshka mysle ze powinnas myslec o sobie a nie o tym co inni powiedza ;) oni go nie znaja to Ty go znasz ;) Ja z moim sie dzis na amxa poklocilam :( powiedzial mi nawet ze ma mnie juz dosc :( bo caly czas mu robie wyrzuty :O ale to tez jego wina bo on wiele rzeczy bierze jako wyrzut co nim nie jest :O Ale teraz juz jest ok i gadamy sobie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daria1
ja tez kocham internetowo-> oj wiem jak to jest my chcemy dobrze , chcemy wyjasnic problem , mowic sobie co nas gnebi itp a partner odbiera to jako zarzut przykre to jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) no w sumie macie racje, tylko najgorsze sa te ciagle wahania, a wiem ze gdybym teraz do niego wrocila..to juz nie byloby odwrotu, a tak bardzo pewna tego nie jestem. Nie,nie jest nizszy...ja 168 on 177 wiec ujdzie, wzrok ma sokoli..nawet gdyby nosil okulary to by mi to nie przeszkadzalo... Tylko te watpilwosci:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropeczko... 800km,brak perspektyw na zamieszkanie razem...i tak to sie kreci:) los pokaze czy warto Wiem ze mu zalezy,mogłabym do niego wrócic ale tylko pod tym warunkiem ze to juz 4ever, a ja jeszcze chyba nie jestem na to gotowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez kocham internetowo
UUUUUUU 800 km to duzo :O ale jak sie kocha to da sie wszystko zniesc :) A ile byliscie razem ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko 4m-ce bylismy razem, on sie w to bardziej zaangazował niz ja. Niech na razie zostanie tak jak jest:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez kocham internetowo
Dobry wieczor :) Podnosze troche topic bo widze ze cos podupada :( Dziewczyny co tam u Was ??? U mnie jak na razie ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) oj widze ze topic jest juz na granicy życia i śmierci...:/ trzeba cos z tym zrobic, bo tak miło było:) pozdrowienia i 😘 sle:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ma i go mo ra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daria1
solnitshka fajnie ze wyszukalas nasz topik:) mam nadzieje, ze dziewczyny sie odezwa i opowiedza co u nich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daria ja mam ten topc do ulubionych wpisany wiec nie zginie:) jestem teraz w domu wiec bede sie tutaj pojawiac ale skoro nikt nic nie pisze..szkoda, fajnie było:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez kocham internetowo
Witam :) Ja tez czesto zagladam czy ktos pisze ;) U mnie na razie male zawirowania ale to chyba z mojej winy :O Na razie nie wierze ze cos z tego bedzie, ale moze sie wszystko jeszcze zmienic, bo juz kiedys tez mielismy taki kryzys i wszystko wyszlo na prosta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez kocham=> mam nadziee ze wybrnice z tego:) i ze wszystko sie ułoży:) ja ostatnio craz mocniej odczuwam,z pownnam sobie kogos znalezc, moja babcia np., chce mnie swatac z kazdym facetem ktory pojawi sie na horyzoncie...beznadzeja:( We wtorek po swietach dowdzialam sie od mojej babci, ze u sasiadki byl jej wnuk i ona tez go namawiala, aby przyszedl do mnie w poniedzialek i mnie oblał woda...smieszne to bylo, ale jednoczesnie sobie uswiadomiłam ze wiele osob ma problemy z nadgorliwymi rodzicami,babcia bądź ciotka. Łącze sie z tymi osobami w \"ciepieniu\". buzaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha, przepraszam za literowki ale cos mi kalwiatura nie łączy, mam nadzieje ze uda sie odczyac moja wiadomosc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×