Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przyszły asystent

deichmann/jak tam jest

Polecane posty

deichmanKA- o wszystkich dowodach narazie nie mówię i muszę liczyć na prawdę i mieć nadzieję, że może nie wszyscy zaryzykują kłamanie przed Sądem i pod przysięgą. Narazie nie mogę się nadziwić jak potrafią kłamać okręgowe i nie boją się żadnych konsekwencji za fałszywe zeznania. zamotanamama- Ta firma nie uznaje żadnych zasad uczciwości.Dokładnie zgadzam się z tym, że korzystniej dla firmy będzie zlikwidować pracownika,niż kierownika,bo przecież tyle kasy na szkolenie poszłoby na marne. Nie mam zamiaru się poddać, bo przeszłam za wiele upokorzeń w tej pracy. Zdrowie jest jedno i nie pozwolę na to, aby ktoś,kto celowo wyżywał się na mnie, pozostał teraz bezkarny. Kierowniczka osiągnęła swój cel, byłam dla niej za stara to zmusiła mnie do zwolnienia się.Miała taki kaprys aby mnie gnębić i ani okręgowe, ani centrala nie zrobili nic aby ukrócić jej metody. Muszę wierzyć w sprawiedliwość Sądu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JagodaDa
Dzięki serdecznie za odpowiedź :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AnyBodyTold
Zastanawia mnie jeden fakt, ostatnio - przynajmniej do mojego sklepu podczas dostawy przychodzi dużo tzw. wyklejanek. Jest to strasznie męczące gdy ma się 20 pudeł i trzeba obkleić buty i ich pudełka. Czyżby zaczęto oszczędzać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gargamel555
Nie tylko ty tak masz niestety wszyscy tak mają mam nadzieję że to tylko wpadka producenta i będzie dobrze bo to zabiera dosyć sporo czasu pytanie kiedy się to zmieni na zimę ? :/ mogli by dać jakąś wiadomość odnośnie tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może ktoś z Was ma pomysł, co może oznaczać takie dziwaczne postępowanie firmy, a konkretnie okręgowej, która chodziła po różnych sklepach i rozpowiadała pracownikom nieprawdziwe informacje o tym, że firma wypłaciła mi odszkodowanie za stosowanie mobbingu. Mówiła jeszcze, że firma nie chce rozgłosu i że pani kierownik, która wyżywała się na mnie jest bardzo zadowolona, że nie będzie sprawy w Sądzie. O co w tym chodzi, bo już nie nadążam za ich metodami. Po co rozpowiadać takie kłamstwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kierownik - 123
Oburzona - przestań kity żenić. Zostałaś zwolniona i wlazłaś na forum żeby oczerniać ponad 200 osób, bo tylu jest kierowników. To ciekawe, że kierowniczka się nad Tobą znęcała a Ty dalej tam chciałaś pracować. Nie chciałaś się zwolnić... więc ona Cie wylała. Może prawda jest zupełnie inna niż ta, którą Ty tu przedstawiasz? Każdy może sobie wybrać jakiś chwytliwy pseudonim i kłamać ile wlezie, bo jest anonimowy. Podpisz się imieniem i nazwiskiem. Skoro masz odwagę obrzucać ludzi błotem, dlaczego nie masz odwagi robić tego pod własnym imieniem i nazwiskiem? Boisz się, że może się okazać, że te Twoje opowieści to zwykła ściema? Boisz się, że na forum zajrzą Twoje kolezanki z pracy i opowiedzą, co się tam tam naprawdę stało i że ich opowieści będą się radykalnie różniły od Twoich? Sądem nie mydl oczu, ujawnianie nieprawidłowości na forum w niczym Ci nie zaszkodzi w procesie. Przeciwnie, mogłoby pomóc pod warunkiem, że piszesz prawdę. Jednak jako osoba anonimowa, jesteś niewiarygodna i ja Tobie nie wierzę. Nie jest to solidarność z kolegami i koleżankami, ale znajomość ludzkiej natury. Zwłaszcza, gdy czuje się skrzywdzona i jest anonimowa. Więc albo miej odwagę i pisz pod własnym nazwiskiem, albo skończ z tą maskaradą, bo to jest śmieszne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dlaczego ma sie podpisywac
Dlaczego ma sie podpisywac , skoro wiadomo ze na forach wszyscy sa anonimowo. Niestety w tej firmie tak jest ze niejeden mobbing przezywal , przezywa albo przezywac bedzie a to dlatego ze na kierownicze stanowiska wybiera sie ,,odpowiednich ludzi,, i pewnie ich szkoli. Strach , kontrola , kontrola i i nadkontrola, ciagle ktos jezdzi i kogos lub cos kontroluje zero motywacji dla szeregowego pracownika ! A jesli sie to w koncu oprze o sad , kazdy ma do tego prawo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyranie
kieorownik- 123 skoro chcesz zeby sama sie podpisala to ty sie tez podpisz skoro chcesz od kogos zeby nie byl anonimowy to badz ty i takim. sam sie boisz a gadasz glupoty, jeslii byloby inaczej rowniez bys sie podpisal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kierownik 123 - każdy ma prawo wypowiadać na forum swoje zdanie, ale nie każdy ma obowiązek to czytać. Nie widzę sensu wypowiadania się na forum,gdybym miała kłamać. Brzydzę się kłamstwem, bo za wiele tego doświadczyłam od kierowniczki, która miała wyjątkowe umiejętności w kłamaniu. Nikt nie zmieni mojej niechęci do tej firmy, choćby niewiadomo jaki obrońca tej firmy.Zaznaczam, że nie chodzi mi o zwykłych pracowników, ale całe kierownictwo. Ja z czystym sumieniem stwierdzam,że razem z kierowniczką kłamią okręgowe i nie oskarżałam o te kłamstwa 200 osób, ale niestety tak bywa, że parę osób może splamić dobre imię firmy. Skoro twierdzisz, że każdy na tym forum może kłamać to może wejdź na inne i nie obrażaj ludzi. Zapewniam, że nie boję się, aby cokolwiek o czym piszę okazało się nieprawdą. Nie widzę też nic dziwnego w tym,że nie podpisuję się nazwiskiem. Przecież to jest forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem coś
Witam Was serdecznie. Wszyscy możemy zacząć marudzić i się użalać ale nie na tym rzecz polega. Na rynku pracy jest teraz bardzo ciężko.W każdej pracy bywają gorsze chwile i w każdej pracy jest zapierdziel. Stawka jaką oferuje deichmann jest bardzo konkretna więc uważam , że z tego można się chociaż cieszyć. Co do ilości godzin ( z tego co piszecie) widzę, że nie w każdym sklepie jest kolorowo. To nie jest wina firmy , że tak się dzieje. to kierownicy przyzwyczajają firmę do tego , że mieszczą się w budżetach . 1 osoba pracuje za 3. To ludzie niszczą firmę. Jeden sklep może mieć super kierownika , drugi nie. Tak samo jak życie dla jednych może być piękne , dla innych już nie. Uważam , że sprawy mobbingu trzeba zgłaszać gdzieś wyżej. Jestem w szoku, że ktoś może tak pomiatać pracownikami.. Ciekawe czy Niemcy o tym wiedzą. Myśle, że raczej nie jest im obojętny los pracowników. Nie można pozwalać na tego typu sytuacje , że pracownik martwi się co bedzie jutro i ma stres przed samym pójsciem do pracy. A w pracy jest terroryzowany. Akurat jeżeli chodzi o mnie to ja jestem zadowolona i nic do firmy nie mam. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"powiem coś-" dokładnie tak zrobiłam jak piszesz, aby walczyć o swoje prawa mobbing zgłosiłam wyżej czyli do Sądu. Zgłoszenie mobbingu najpierw okręgowej tylko pogorszyło moją sytuację,ponieważ kierowniczka czuła się tak bezkarna, że jeszcze bardziej mściła się na mnie. Okręgowa ze spokojem przyjmowała wszystkie kłamstwa kierowniczki, która oczerniała mnie i udawała świętą. Mimo, że parę pracowników wcześniej odważyło się mnie poprzeć, to gdy sprawa trafiła do Sądu, to nikt nie ma odwagi nawet do mnie się odezwać. Firma krok po kroku dokładnie wypełniła wszystkie przesłanki mobbingu kończąc wyeliminowaniem mnie z zespołu współpracowników. Nadal liczę na podpowiedź, w jakim celu okręgowa rozpowiadała kłamstwa o wypłaceniu mi odszkodowania od firmy? Mam nadzieję, że " kierownik-123" nie będzie już nikogo prowokował do podpisywania się pod wypowiedzią własnym nazwiskiem, bo to dopiero jest śmieszne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem coś
Oburzona12: Ja bym to inaczej rozegrała.. Każdą z rozmów z tymi osobami bym poprostu nagrała.. Dlaczego okręgowa mówiła, że dostałaś odszkodowanie ? Jedna prosta odpowiedź : ŻEBY NIE ZROBIĆ ZBYT DUŻEGO HALO .. ?? Nie miała ochoty zrobić większego rozgłosu i nie chciała się tłumaczyć-- dlatego to wymyśliła.. Może przyjaźniła się z Twoją kierowniczką ?? W tej firmie trzeba uważać co się mówi i do kogo.. bo wszystko może być przekręcone 15razy :) ! Ty powiedziałaś swoje a kierownik dopowiedział od siebie.. komu zaufają ?? napewno nie Tobie.. dlaczego ? bo jesteś zwykłym pracownikiem i nie masz ''autorytetu'' u innych . dlaczego nie masz autorytetu ? Bo nie Ty jesteś kierownikiem i to nie Ciebie pracownik ma się bać. Czemu nie powiedzą inni skoro wiedzieli..?? -- BO MARTWIĄ SIĘ O PRACE.. to jednak dotyczy ''ICH KIEROWNIKA'' - który ma wpływ na zatrudnienie więc nikt słowa nie powie przed SĄDEM NAJWYŻSZYM.. Jeżeli chodzi o sprawe w Sądzie Najwyższym i zarzuca się mobbing to już powazne karalne przestępstwo.. więc chyba masz odpowiedz czemu tak jest.. Jeżeli to co piszesz to prawda - to bardzo Ci współczuje i jest mi przykro , że pracujemy wsród takich ludzi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez uwazam ze osoba wypowiadajaca sie na forum nie powinna sie podpisywac imieniem i nazwiskiem, po to jest forum zeby sie swobodnie wypowiadac. W internecie mozna pisac wszystko, ale nie sadze zeby ktos specjalnie wypowiadal sie na forum zeby klamac. Nie kazdy na sklepie swoim ma kolorowo, sa doswiadczeni kierownicy ktorzy zachowuja klase przy zarzadzaniu zespolem, a sa tacy ktorzy chca pokazac swoja wyzszosc a tak naprawde nie umieja nic. Gratulacje tym ktorzy ciesza sie jak przychodza do pracy i sie nie stresuja, bo kierownik zachowuje sie jak czlowiek, rozumie ze Ty tez mozesz miec problemy albo slabszy dzien, rozumie jak masz dziecko chore, rozumie jak Cie glowa boli - a moja np, nic nie rozumie. Oburzona12 rozumiem Cie bardzo i trzymam za Ciebie kciuki, ale to jest najlepsze rozwiazanie jak nagrasz rozmowy, wtedy juz pracownicy ktorzy sie boja stracic "chleba" nie beda Ci potrzebni, trzymaj sie kochana i w Tobie sila, wygraj i idz z podniesionym czolem! Nie daj sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a słyszeliście coś o Płocku? tam była skrzywdzona plocka_sierotka??? jakie są jej losy??? ktoś wie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nagrać już nic nie mogę, ponieważ zwolniłam się, pozostało mi parę smsów, które wykorzystałam i takie, które chyba bedę musiała wykorzystać. Może pracownicy będą mieli o to pretensje, ale ja też mam prawo się bronić i jeśli pracownicy nie mogą mi pomóc bo się boją, to nie mam wyjścia i wykorzystuję wszystkie dowody jakie mam. Rozumiem strach przed utratą pracy, ale żeby kłamać przed Sądem to moim zdaniem musi być jeszcze większy strach,bo trzeba się liczyć z poważnymi konsekwencjami składania fałszywych zeznań. Jak narazie to okręgowa nieźle kłamała przed Sądem, nie wiem czy przeszła w tym kierunku szkolenie, ale bardziej mnie zastanawia to, jak można normalnie żyć po bezczelnych kłamstwach wypowiedzianych przed Sądem. Dzięki wszystkim, którzy mnie rozumieją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli chodzi o nagranie rozmów, to rzeczywiście można było to zrobić po moim zwolnieniu się w sklepach w których okręgowa rozpowiadała te bzdury, że wypłacili mi odszkodowanie . Ale nie przewidziałam, że firmę stać na takie głupie zachowanie. Dla mnie jest to dowód przyznania się do stosowania mobbingu. Teraz nawet nie wchodzę do żadnego firmowego sklepu w moim mieście, bo nie chce się narzucać, a wiem że okręgowe razem z kierowniczką ciągle mnie oczerniają, skoro moje koleżanki z pracy nie odpowiadają na moje smsy.Może być też tak, że kierownictwo zakazało im wszelkich kontaktów ze mną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oburzony333
Jak czytam te żałosne utyskiwania "oburzonej" to się przestaje dziwić, że ją wywalili z pracy, jakbym miał pracować z wieczną malkontentką, która jątrzy i nastawia plotkami wszystkich przeciw swojemu kierownikowi to bym ją sam wywalił. Wy tak jej we wszystko wierzycie? A jaką macie pewność, że to nie wymysły, przecież znacie tylko jedną stronę tego sporu a może w rzeczywistości jest tak że ta święta-oburzona wcale nie była taka święta i zasłużyła sobie na zwolnienie a to, że pracownicy nie chcą z nią gadać nie do końca może być jakimś zastraszaniem, ponieważ kierownik nie musi wiedzieć, że prywatnie z nią rozmawiają, może oni nie chcą mieć nic wspólnego z taką świętą-oburzoną? To czemu was ta "oburzona" poddaje to pranie mózgu i celowa manipulacja, pisze co chce a Wy jej we wszystko wierzycie a jak się okaże że te jej opowieści to tylko dyrdymały to co wtedy zrobicie, napiszecie że jesteście głupi bo byle kto może wam zrobić wodę z mózgu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nooo tak, ja też trzymałam kciuki za oburzoną12, ale faktycznie jej opowieść robi się jakaś taka bardzo zawiła;( Nie wiadomo tak naprawdę, czy sama się zwolniła, czy firma jej podziękowała. Jeśli zwolniła się sama, to w jakim trybie? Bo nie każdy daje możliwość wniesienia sprawy do sądu. Jeśli rzeczywiście była sprawa o mobbing, a oburzona12 nie miała świadków i dowodów, to sprawa powinna być rozstrzygnięta na jednym posiedzeniu. Oburzona12 pisała, że "okręgowe kłamały w sądzie", co oznacza, że sprawa się odbyła. I co??? Nie było wyroku??? Jakieś to dziwne zaczyna być...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli ktoś nie wierzy to jego sprawa, ja mam czyste sumienie i szkoda by mi było czasu, gdybym miała kłamać. Tylko pisanie prawdy daje mi ulgę. Zwolniłam się sama z winy pracodawcy w trybie bez wypowiedzenia. Wina jest oczywista.Sprawa w Sądzie nie przebiega tak szybko jak komuś się wydaje.Na kolejną rozprawę czekam parę miesięcy i z tego co wiem to jeszcze nie koniec. Straciłam w tej pracy zbyt dużo zdrowia i to będzie kolejny etap dla biegłych Sądowych. Przede mną jeszcze wiele miesięcy zanim wszystko będzie jasne. Z niecierpliwością czekam na zeznania kierowniczki, bo znając jej możliwości w kłamaniu,to dopiero będzie pokaz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oburzony333 - robisz wrażenie jakbyś był zatrudniony do pracy nad wizerunkiem firmy podobnie jak kierownik123, który domagał się nazwiska jakbym pisała list polecony. Wyskakujecie nagle z tyloma zarzutami w moją stronę, żeby odwrócić uwagę od prawdy o nieuczciwych metodach kadry kierowniczej. To właśnie Wasze wypowiedzi wskazują na manipulację i na dodatek chcesz wmówić wszystkim, którzy mi wierzą, że są głupi. Zastanów się co piszesz, bo ja uważam, że ty robisz wodę z mózgu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem na tym forum z ciekawości. Czy tutaj też każda wypowiedź przechodzi taką cenzurę, jak w opiniach o sklepach deichmann? Tam zupełnie zmienili moją wypowiedź, ale przeczytałem, że tamta strona należy do sieci deichmann, więc wszystko jasne, że nie ujawniają wszystkich szczegółów. Ale to chyba nie jest uczciwe podejście, pierwszy raz spotkałem się żeby ktoś przekręcił moją opinię. Chociaż z tego co tutaj czytam, to zorientowałem się, że ta firma nie ma za dobrej opini wśród pracowników. Współczuję tym, którzy muszą walczyć o właściwe traktowanie przed Sądem. Napiszcie, czy wszystko o czym tutaj piszecie przechodzi bez cenzury?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tyrion
Oj przechodzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kndficvijlaskzlp;dlfkc
wiecie moze keidy beda pieniadze na swieta i w jakiej wysokosci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bungabungarikiszmoki
oburzona coś kręci :) napisała: "Zwolniłam się sama z winy pracodawcy w trybie bez wypowiedzenia". Chodzi jej o art 55 KP. gdzie pracownik może się zwolnić tak jak pisze oburzona gdy pracodawca dopuścił się ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków wobec pracownika. Każdy wie że Deichmann nie łamie żadnych obowiazków jakie nakłada na niego kodeks pracy więc oburzona bredzi a jak łamie to chętnie się dowiem jakie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bungabungarikiszmoki, przecież oburzona12 napisała, że chodzi o mobbing, czyli ciężkie naruszenie obowiązków przez pracodawcę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goshi
witam, czytam i czytam i głowa boli. Sama już nie wiem czy dobrze robię idąc na rozmowę rekrutacyjną, co prawda na stanowisko kierownicze ale tyle rzeczy złych piszecie że mam mieszane uczucia. Czy warto? a tak w ogóle to czego można się spodziewać na rozmowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goshi
jeszcze ilezarabia kierownik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekoladkalindor
goshi, byłam dziś na rozmowie w Tarnowie. 1pani+2panów. miła, sympatyczna atmosfera. Dużo pytań o doświadczenie zawodowe, różne sytuacje z poprzednich miejsc pracy, jakbym się zchowała w różnych sytuacjach, dlaczego chcę pracować w deichmanie itp. Nie rozumiem natomiast do końca, (ale już nie dopytywałam) o co chodzi z tym miejscem pracy. W ogłoszeniu jest KIEROWNIK POLSKA POŁUD-WSCH.... i nie rozumiem czy to o okolice Tarnowa chodzi czy gdzieś indziej? nie wiem. Wogóle tych ogłoszeń jest 8 na www.pracuj.pl (Radom, Przemyśl, Kraków, Tarnów, Rzeszów, Skrrżysko, Puławy, Krosno). Wiem, że jest szkolenie 7msc na wyjeździe , ale gdzie praca? To już sama nie wiem.... coś się może orientujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
goshi :) nie lam sie jak wiesz ze szkolenie musisz przejsc i bedziesz na wyjazdach to czym sie przejmujesz? Jak startujesz na stanowisko kierownicze to od Ciebie tylko bedzie zalezala atmosfera i praca na sklepie wiec trzymam kkciuki i startuj, tylko pamietaj badz czlowiekiem dla pracownikow :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×