Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przyszły asystent

deichmann/jak tam jest

Polecane posty

Gość sledzeodzawszealedopierojestem
do ciekawypan, jak cię temat nie dotyczy to po co sie udzielać , to jest właśnie popieprzona polska nikt za nikim nie pójdzie pomimo że jest gnębiony , wytłumaczenie bo mam prace , ale taka prace jak w tym sklepie można znaleźć zawsze jak się chce , jak by sprawa o której mówimy dotyczyła centrali i jakiegos sklepu w niemczech to by pani oks juz dawno poleciała. Ja pracowałam kiedys za granicą i wiem o czym mówię. Zawsze powinnismy mówić w jednym imieniu. Pozdrawiam wszystkich ciemięzonych. Może jak wszyscy są odwazni to dajemy swoje nr. tel na forum i działamy a ciekawypan do widzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolezka
a ty tyrion> o co tak konkretnie ci chodzi, piszesz krotkie wypowiedzi nie wiadomo do kogo i w jakim temacie, napisz wprost o co tak narawde ci chodzi i rozwin swoje mysli to pogadamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uskrajuzałamania, jesteś z Płocka czy w innym mieście dzieje się to samo????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tyrion
Wprowadzam troche światła i optymizmu na te forum tylko tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uskrajuzałamania
Nie jestem z Płocka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolezka
a mi sie wydaje tyrion ze wiesz o wiele wiecej niz nam sie wydaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość always_honest
Nie wiem dlaczego 3/4 komentarzy jest negatywnych.. Pracuje tam rok i jest wszytsko ok ;). Praca jak praca, czasmi jest cięzko, bo wiadomo towar, duzo klientów... Ale sądze, ze jezeli jest szacunek do pracodawcy/kierownika to i otrzymamy to samo. Ja już przeszłam 4 kiedowników i ze wszytskimi było ok. Jeden byla bardziej wymagający, drugi mniej, ale jezeli zaloga zrobi wszytsko zeby atmosfera była fajna i jezeli tego chce, to tak bedzie. I jezli ktoś chce pracowac, to pracuje a nie ciągle narzeka na przełozonych. Zdaża sie oczywiscie, że kierownik bedzie wredny itd.Ale to można porozmawiac, postarac sie to zminic na spokojnie, a nie od razu walic negatywy , narzekac itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do ciekawy pan - czy uważa Pan, że po takich przejściach,które doświadczyłam ze strony kierowniczki,a mianowicie:[ długotrwałe gnębienie mnie, poniżanie mnie przy klientach, wyśmiewanie się ze mnie przy pracownikach, nastawianie pracowników przeciwko mnie, oczernianie mnie ,.........i do tego widoczne czerpanie przyjemności z cudzego cierpienia], powinnam milczeć i nie mieć prawa do obrony. Nigdy nie chciałam zaszkodzić pracownikom i przepraszałam je, że będę musiała ujawnić wszystkie smsy. Zmusiły mnie do tego kłamstwa i oszczerstwa okręgowej w Sądzie,ale więcej nie mogę napisać,bo kierownictwo miało by za dużo czasu na wymyślanie kolejnych kłamstw i intryg. A tak z zaskoczenia same pogrążą się w swoich kłamstwach.Nikogo nie mam zamiaru wkopać, chcę po prostu mówić prawdę. Nie będę kłamać w Sądzie dlatego, że firma może być mściwa, tak jak jej kierownicy. Jeśli firma w jakikolwiek sposób zaszkodzi pracownikom, to proszę sobie odpowiedzieć jak to będzie o niej świadczyło. I proszę pomyśleć co by Pan zrobił, gdyby przez mobbing w pracy stracił Pan to co najcenniejsze i najważniejsze czyli ZDROWIE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam już dosyć
Przepraszam, ale rzygam już ta martyrologią oburzonej12, jej użalaniem się nad sobą, jej cierpieniem, rzygam już tym tematem! Kobieto, albo się zacznij leczyć, albo chociaż o tym pomyśl, bo Ty jakaś niestabilna jesteś! ps. wypłaty były? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tyrion
Nie jeszcze nie :/ sprawdzane o 17:00

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do sledzeodzawszealedopierojestem - myślę, że podanie nr. tel na forum może nie być najlepszym rozwiązaniem. Ci wszyscy podstawieni obrońcy firmy [chociaż to może być też jedna osoba podszywająca się pod różne pseudonimy], nie dadzą nam wtedy spokoju. Oni przecież muszą czuwać nad tym, aby prawda o tej firmie nie dotarła za daleko. Może pomyślmy o jakimś innym rozwiązaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do mam już dosyć - sama widzisz do czego może doprowadzić praca w tej firmie. Ja już od dawna rzygam na samą myśl o tym co przeszłam, ale nikt nie zniechęci mnie do walki o swoje prawa. Rzygaj ile chcesz, na zdrowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość always_honest
Zalosne juz sie to robi. Juz chyba starczy wdrażania dalej w ta sprawę. Wystarczy jak napiszesz jaki byl tego final(jeżeli będziesz oczywiscie tego chciala). Wtedy mozemy dalej to komentowac, bo teraz to w kolko jest jedno i to samo i wychodza z tego jakieś sprzeczki-BEZSENS! Rozumiem, ze jestes rozżalona, pokrzywdzona, rozczarowana i przeszlas przez ta firmę nie jeden dzien grozy ale juz chyba starczy. Wszyscy trzymamy kciuki i żeby prawda wyszla na jaw i zostali ukarani Ci nieuczciwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam już dosyć 2
A ja rzygam twoimi opowiastkami, użalaniem się nad sobą, martyrologią i robi mi się niedobrze na samą myśl że mogłabym w ogóle z tobą pracować. To nie firma zrobiła z Ciebie emocjonalną ekshibicjonistkę, to taka twoja natura! Co trzeci post: "jak było śle, jak zostałam skrzywdzona, ja taka niewinna, oni tacy niedobrzy, koleżanki nie chcą ze mną gadać" a kuźwa mać! pomyślałaś że i one już rzygają tym marudzeniem? Idź do sądu, do psychiatry, zadzwoń na straż pożarną zrób do cholery cokolwiek tylko przestań się już uzewnętrzniać bo się niedobrze robi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do always honest - masz rację sprawa jest oczywista i muszę doprowadzić ją do końca.Chyba najlepszym rozwiązaniem będzie kontakt z tymi osobami, które były lub są w tej sytuacji co ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do mam już dosyć2- nawet Twoim prymitywnym zachowaniem nie da się zatrzeć sedna sprawy. Jak jesteś taka roztrzęsiona i zdenerwowana to może wezwij straż pożarną, aby ochłodziła Twoje emocje i nie narażaj się więcej na czytanie okrutnej prawdy o tej firmie. Pamiętaj prawda w oczy kole. Poza tym zastanów się, czy znasz znaczenie słów, których używasz. Czy naprawdę ta firma kojarzy Ci się z cierpieniem Polaków w czasie wojny? Słowo, którym szastasz,tak jak i twoja koleżanka -mam już dosyć- nie powinno być nadużywane, więc może najpierw pomyśl, a póżniej pisz. Nie robią na mnie wrażenia Twoje oceny mojej natury, ponieważ nie potrafię już bardziej zniżyć się do Twojego poziomu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam już dosyć 2
Oburzona napisałaś: " Poza tym zastanów się, czy znasz znaczenie słów, których używasz. Czy naprawdę ta firma kojarzy Ci się z cierpieniem Polaków w czasie wojny?" Nawet nie wiesz co to jest martyrologia, chcesz pouczać innych a sama się okazujesz nieukiem a gdzie ktoś tu o II Wojnie Światowej pisał o jakimś cierpieniu, napisałam o martyrologii i widzę że sama nie wiesz co to znaczy to ja cię podszkolę bo ci wiedza z głowy wyparowała a tego się w podstawówkach uczą: "Martyrologia - termin oznaczający cierpienie, męczeństwo." Na drugi raz jak zaczniesz kogoś pouczać to się sama zapoznaj ze słownikiem żebyś znów nie musiała z siebie robić idiotki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj, dziewczyny, dajcie już spokój ;) poczekajmy na finał sprawy oburzonej i wtedy podyskutujemy ;) pozdrawiam wszystkich...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tyrion
Daj spokój mi to przypomina walke w kislu niech się bija :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahaha...a kogo obstawiasz, Tyrion ;) a może wogóle róbmy zakłady, to będzie weselej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość selena1975
ja też przeżyłam wielki koszmar w tej firmie.Nie liczyla się praca tylko kłamstwa i intrygi.Byłam zastraszana i poniżana.za moją ciężką prace kierownik sklepu wyrzuciła mnie jak śmiecia i zakazała wstępu.i wierze w to ,że oburzona12 przeżyła wielki mobbing.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do mam już dosyć 2- nie potrzebuję Twoich pouczeń i nie potrzebny mi słownik, żeby mieć szacunek do pokolenia, któremu słowo "martyrologia" kojarzy się dokładnie z tym o czym pisałam. Ty jak widzę powinnaś się najpierw nauczyć szacunku, zanim zaczniesz jakąkolwiek dyskusję. Ale ja właściwie to nie mam o czym z Tobą rozmawiać.Więc jeśli sprawa Ciebie nie dotyczy, to jak napisał ktoś wcześniej, po co się udzielać. Jest sporo osób, które mają ten sam problem co ja, więc może wspólnie go rozwiążemy,ale bez Ciebie i Twoich chorych uwag.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastaszana
DEICHMANN opiera się na życzliwości.Niestety ja tego stwierdzić nie mogę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak tam jest??? czytam wyrywkowo zamieszczone tu opinie,przetrwaja najsilniejsi,to nie jest praca dla leni,,pracowalam tam na stanowisku 1ego zastepcy na poczatku oki,to prawda zapychacze budzetu czy łatacze jak ktoś tez tu napisał,nie uważam żebym byla leniwa,zapierniczalam na maxa każda niedziela,sobota,miałam na 9ta a bylam godzine wcześniej żeby już cos nadrobić,żeby zyskać uznanie w oczach kierownika,dziecka mojego prawie nie widywalam bo idąc najczęściej na 2ga zmiane wracalam o 22 ej do domu a praca miałam pod nosem,sprzątac mozna dopiero kiedy ostatni klient opuści sklep,nie myślcie ze mozna ich ot tak wyprośic haha.Może w innych sklepach jest oki,w moim miejscu bylo juz bardzo żle wiecznie wpisana na druga zmiane prawie wszystkie weekendy w pracy,Zarobki oki,ale teraz nie pracuje i nie zamierzam tam nigdy wiecej wracac.pozdrawiam tych,ktorzy daja rade,i chwala swoja prace,bo pewnie nie wszedzie jest tak samo to zalezy od kierownika jakim jest czlowiekiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, jak tam u Was na sklepach po weekendzie? bo u nas była maaasa ludu i puste półki prawie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość always_honest
Masakra jednym slowem :D a dopiero bylo narzekanie , ze towar stoi a tu proszę, wymiecione raz dwa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 5 lat
No to poszaleliśmy w weekend:) Nareszcie jest miejsce gdzie towar wciągac. Wytchnienia i tak nie będzie bo jeszcze przebudowa :) Nie ma ludzi to masa towarowych prac a jak się ruszy to przebudowa to jest system:) Przynajmniej się nie nudzimy w naszej pracy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na wesolo
a znacie juz moze termin przebudowy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 5 lat
Na razie odwołana przebudowa, może dopiero po majowym weekendzie ale to się zmienia jak kalejdoskopie więc któż to wie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×