Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bebolek20

Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...

Polecane posty

Gość Magda 85
Hej Bebolek! Dzieki za mile przyjecie. Mamy zblizone terminy,no ciekawe ktora z nas urodzi pierwsza?Ja stawiam na Ciebie.To juz poczatek 6 miesiaca a ja mam strasznie maly brzuch,prawie nie wdac no ale chyba w koncu cos w nim jest bo zawsze wieczorami moja dzidzia strasznie kopie.A jak mowie mojemu Piotrkowi zeby przylozyl reke do mojego brzucha to poczuje jak nasza kruszynka kopie to on sie boi,nie wem czumu.Czy to normalne? Oboje strasznie sie cieszymy ze bedziemy mieli dzidziusia,dziadkowie tez sa happy.Jak 2 tyg temu bylismy w Polsce to moja mama chciala zebym zostala i tam urodzila ale ja chce tutaj,iw Irlandii.Jak lezalam tydzien w szpilalu na ten wyrostek to az bylam zdziwiona ze jest tu taka opieka lekarska.Wszyscy przy mnie ;;skakali;;.Pielegniarki co chwile pytaly sie czy nic m nie trzeba i jak sie czuje.A i jedzenie bylo pyszne.Opieka perwsza klasa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Madziu :) witaj w naszym gronie :) ale sie fajnie zlozylo wiekszosc z nas ma terminy na jesien i to tak prawie co miesiac bedzie nowy dzieciaczek na naszym forum sie pojawial :) Ja jutro ide na pierwsze zajecia szkoly rodzenia :) I jakies chorobsko sie do mnie przyplatalo ale walcze z nim dzielnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madziu no ciekawe która bedzie pierwsza.. a ty kochan pracujesz czy siedzisz w domku tak jak ja??? kochane pisałam już chyba kiedyś o tym ze mój organiz zle przyswaja szwy rozpuszczale .. a chyba w i w porodzie naturalnym i w cesarce sa niezastąpione:( niewiem co w takiej sytuacji zrobic.. po ostatnie operacji (wu=yciecia wyrostka w polskim szpitalu) tworzyły mi sie krwiaki ropne ..przez pół roku rana sama mi sie otwierała pod naciskiem ropy:( niewiem co robic w takiej sytuacji.. myslicie ze ginekolog mi powie co bedzie lepsze czy może najlepiej bedzie sie wybrac do chirurga na konsultacje..?? wierzciemi niechciałabym tego przeżywac 2 raz.. akle z dwojga złego wolałabym na brzuchu niż miedzy nogami:( sama niewiem co robic:( może mi cos poradzicie?? Ja niestety niebede chodzic do szkoły rodzenia:( mój szpital i każdy inny jest za daleko a tak to nigdzie nieorganizuja takich zajec.. wiec bede musiał sie obejsc bez tego:( pozdrawiam.. odezwe sie jutro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda 85
Witaj Kitek! Fajnie,ze idziesz do szkoly rodzenia.Ja niestety nie bede uczestniczyla w takich lekcjach,moj angielski jest kiepski a wiem ze te lekcje odbywaja sie w jez.ang.Jak sie nie myle to Ty chyba masz ternin na poczatek pazdziernika,tak?Ciekawe jak tam Zabcia sie czuje po cesarce? Mam nadzieje ze szybko dojdzie do zdrowka.Fajnie,ze jest ten topik,mozna przynajmnej z kims pogadac,wymienc sie doswiadczeniami i obawami.Ja narazie nie mysle o porodzie i o tym strasznym bolu jak jest przy porodzie. Pozdrawiam goraco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadza sie termin mam na 6-9 pazdziernika :) I ja tez jestem ciekawa kiedy Zabcia wroci do domku, juz sie nie moge doczekac jej relacji i wrazen no i moze zdjec Amelki :) Magda ja to juz nawet sny mam porodowe ;) dzis mialam kolejny i nawet w snach straszne to jest cale szczescie zawsze sni mi sie ze moj P. jest obok i mi pomaga mam nadzieje ze w rzeczywistosci tez tak bedzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda 85
siedze w domku tak jak Ty Bebolkui troche sie nudze.Nie pracuje.Opiekuje sie coreczka mojej przyszlej szwagierki.Meszkamy razem.Ta dziewczynka ma roczek.Mala Zosia,bo tak ma na imie jest slodka.Zajmuje sie nia od kiedy skonczyla miesiac.Pamietam jak zaczynala raczkowac,potem chodzic.W sumie mozna powiedziec,ze mam juz troche doswiadczenia przy takich maluchach.Moze przy moim wlasnym dziecku bedzie mi juz latwiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda 85
Amelka to bardzo ladne imie.Ja tez bralam takie imie pod uwage dla mojej dzidzi,ale jeczsze nie wiem.Wchodzi jeszcze pod uwage Lenka.Wspolczuje Ci tych koszmarow Ktek.To ze strachu przed porodem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosiaIrlandia
witam Cie Madziu, jesli 85 to Twoj rocznik to jestesmy w tym samym wieku, gratuluje slubu, troszke Ci zazdoszcze,bo my niestety przenieslismy na przyszly rok. widze ze jak na razie bebolek zapoczatkowal spora grupe. Fajnie, ze co chwile ktos do nas dolacza :) my z Zabcia jestesmy letnie mamy no ale sie bedzie dzialo na jesien :) az milo bedzie czytac :) bebolku moim zdaniem powinnas porozmawiac z lekarzem gp o tym, moze on Ci cos doradzi, a moze w polskim szpitalu zainfekowali Ci szycie z reszta sama nie wiem... moj filipek rosnie jak na drozdzachm jutro idziemy na szczepionke przeciw gruzlicy wiec poprosze zeby go zbadali :) szkola rodzenia sie nie przejmujcie, ja nie chodzilam jak bedziecie rodzic to i tak jakos dacie rade, pielegniarka jak potrzebowalam trzymala mnie za reke, mowila jak mam oddychac i kiedy przec :) rzeczywiscie ja opieka tez bylam bardzo zadowolona no i przede wszystkim moja kochana doktor gp :) widze sie z nia za 2 tygodnie, bede mniala pelne badania i filipek takze, musze sie spytac o usg bioderek bo podobno tu nie robia, ale ja i tak poprosze czy to mozliwe :) buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karola*20
Witam Was wszystkie Kochane! Dawno sie nie odzywalam ale to tylko dlatego ze nie mialam internetu :). Staralam sie przeczytac wszystko by dowiedziec sie co u was ale powiem szczerze ze bylo ciezko nadrobic tytle:). Widze ze jest tutaj coraz to wiecej kobietek, to fajne bo mozemy sobie wzajemnie pomoc :). Moja dzidzia coraz to czesciej wierci sie w brzuszku i powiem ze bardzo mi sie to podoba. Nieraz w nocy nie daje mi spac ale to mile :). Wiecie mamuski jestem w 29tyg. a pierwsza wizyte w szpitalu bede miala dopiero w poniedziaalek. Dzisiaj bylam i sie wkoncu sama zglosilam bo ilez mozna czekac na ich wezwanie do szpitala. Najbardziej martwi mnie to ze coraz to bardziej przybieram na wadze:). Przytylo mi sie juz 18kg. a przede mna jeszcze nie cale 3 m-ce, zartuje sobie ze dojde do 100-tki ale mam nadzieje ze tak nie bedzie :). Malo co a wrocila bym do Polski zeby urodzic tam dzidziusia, ale jednak postanowilismy ze zostane tutaj :). Troszke sie obawiam ze sobie nie poradzimy ale bedzie przy nas tesciu wiec nie bedzie tak zle. Bo tesciowa jest teraz u nas ale odleci przed moim porodem. Moja tesciowa Bozenka jest wporzadku ale uwazam ze gdyby bardziej jej zalezalo to by zostala i pomogla nam, ale nic na sile. Dowiedzialam sie ostatnio ze jednak wyplacaja tutaj tzw. becikowe ale co kwartal, ale niechcem sklamac ale calaosc wynosi chyba 1000e, moge sie mylic. NIestety nie przysluguje mi zaden zasilek po porodzie bo nie pracowalam tutaj ani w Polsce, wiem tylko ze gdybym przepracowala chociaz 16 tyg.w Polsce to dostala bym taki zasilek a tak to tylko moge sie starac po porodzie o rodzinne. Ale dobre i tyle.Staram sie wlasnie o medical card, i pobralam ostatnio taki formularz o przyznanie mieszkania. Moze sie uda ale wiem ze czekac mozna nawet kilka lat, ale moze akurat sie uda w przyszlaosci :) Ok, odezwe sie pozniej. Ide podgrzac obiadek Miskowi. Pozdrawiam goraco:)!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Karola dostaniesz jeszcze co miesiac pieniadze dla maluszka chyba ok 140 euro... oprocz tego 1000 na rok. Napisz mi cos o tej medical card jesli mozesz,bo nie wiem co to jest i o tym mieszkaniu tzn o co wlasciwie chodzi kto moze sie starac. Dzieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OHO :) Dziewczeta,dziewczeta,spuscic Was z oka na chwilke a tu sie dwie strony kolejne robia ! :) super,miałam co czytac:) WCZORAJ PRZEZYŁAM KOSZMAR ! otoz zatkało mi sie ucho i przez3 dni nic nie słyszałam,wczoraj zaczeło bolecale nie panikowałam.Potem dostałam zawrotow głowy,a potem to juz zgon.Połozyłam sie i czuje ze nie moge ruszac głowa wszysko bezwładne i tak mi sie kreci jakbym baaaaardzo duzo wypiła....na dodatek sama w domu.Byłam przerazona,za jakis czas przyjechali wspollokatorzy i podali kawe i paczka ,na chwile przeszło ale potem przez godzine wymiotowałam(zrobiłam sobie legowisko przykibelku) potem juz misiek mi pomagal .A dzis? jakreka odjał,co to mogło byc? cisnienie niskie? Migrena? jestem migenowcem i do tego mam neuralgienerwu trojdzielnego ale takiej jazdy to juz dawno nie mialam.Nie chciałam jechac do szpitala bomam złe wspomnienia....ale do gp tochyba powinnam isc...? Ot i niedziela przeszła mi koło nosa,ale najbardziej bałam sie o naszego bąbelka,nie ruszał sie chyba moje wymity go tez wymeczyły?Naszczescie rano po kisielku pokazał co potrafi...hehe ijuz jestesmy spokojni:) Gosienko - bardzo Ci dziekujeza pomocna\"dłoń\" to dla mnie bardzo wazne ,a kazda informacja na wage złota:)Dam przeczytac Miskowi to co napisałas bo on twierdzi ze mu tyle ubran nie potrzebne ,a ja mou mowiłam,ze ze przeciez napewno na poczatku mu zimno bedzie....ale dobrze niech czyta jak rodzonej ,żonie nie wierzy to Tobie doswiadczonej mamusie bedzie musiał:)Twój Filipek jak wynikaz opisu i zdjec,to brawdziwy skarbek ,ciekawe czy moje malenstwo bedzie takie spokojne hehe(jak sie wda w mamusie ,to mamy przerabane...) Ps. UUU kochana ,ten nr.gg to był \"błąd\" teraz to Cie bede nawiedzac...:) ( nie martw sie to był zart) agakkk - hehe,piszesz,ze w sklepach niesamowite roznosci,hmm...ja to z dołem wychodze po takiej eskapadzie :)Dzis mielismy kupic wózek ale dalismy sobie jeszcze na wstrzymanie,są dosc drogie a poza tym nie chciałam kupowac po bylismy tylko w 2ch sklepach.A co tam bede sie martwiła samo jakos wyjdzie - życzmy sobie pogody ducha :) Bebolku - je tez sie ciesze ,ze wszystkie mozemy tu zgladac w doliinie doli:) i ze sie wzajemnie wspieramy.Fajnie dziewczynki ,ze jestescie !!!:)Pisałas ze jedziesz na usg,to tak profilaktycznie????i czy to prywatnie? Madziu85 - ja rowniez witam Cię ciepluchno :) Cork to faktycznie spory kawałekdo Dublina...ale my niedługo sie przeprowadzamy i albo bedziemy Meath albo w Wicklow to tez kawałek bedzie ( zastanawiam sie czy wowczas nie zmienic szpitala i czy w tamtych okolicach jest jakis położniczy? Ja mam termin na 22wrzesnia ale 17wrzesnia mamy druga rocznice slubu ,takze nic nie wiadomo,,,,moze bąbelek zrobi nam niespodzianke:)? A propos ślubu gratulujemy i zyczymy z Miskiem szczescia :) A szkoła rodzenia nie przejmuj sie ,ja z ang.jestem noga a le sporo rozumiem,poszłam na1wsze zajecia pogadali pokazali ,zrozumialam 85% wiec soko a na kolejne mozesz chodzic z kims kto ma czas moze to byc nawet kolezanka zebys sie nie czuła wyalienowana .Ja mam tak zamiasr zrobic ale chyba skonczy sie na tym ze sama bede bo mało kto ma czas....:)Jak nie zrozumiem to pokazą przeciez ,chyba nie ma sie czego bac?Choc pietra zawsze mam :) Kitek - napisz jak wrazenia po szkole rodzenia ,ale podejzewam ze bedzie tak ,jak juz Ci wczesniej pisałam :) Karola*20 - nie kojaze bo nas tu troche jest ale sledze wątek i pozdrawiam serdecznie :) A teraz do wszyskich kobitek, jesli to nie tajemnica to napiszcia z jakich miast w Polsce pochodzicie i jak poznałyscie swoje 2gie połowki ( moze byc interesujaco i zabawnie...:) ) Alejesli nie macie ochoty sie wybebeszc to oczywiscie nie było tematu :) POZDROWKA DLA WAS I MALEŃSTW ( dla tych co mają i dla tych co mic bedą i dla tych co planują ) :) Ps. Potrzebujena miary na sklepy z wózkami w Dublinie i okolicach ( niedrogie) CAŁUCHY :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kathy100
Witam wszystkie dziewczyny, zwlaszcza te nowe. Ale wy sie rozpisalyscie, czytam i czytam i konca nie ma. Na poczatku gratulacje dla Zabci. Jak przeczytalam to az nie moglam uwierzyc ze to sie juz stalo. MAm nadzieje ze szybko do nas wroci. Kitek - witam. Dawno nie rozmawialysmy. Nie przejmuj sie za bardzo tym swoim brzuchem, bedzie dobrze. Musi byc. Viola slonce, prosze cie nie zalamuj sie. U mnie to samo co u ciebie. Czekalam, czekalam i dostalam @. Tak sie zdenerwowalam ze nie chcialo mi sie nawet na forum wejsc bo mialam dola. Ale probujemy znowu, moze tym razem sie uda. Naprawde bylam rozczarowana bo wydawalo mi sie jakbym miala wszystkie objawy ciazy. Ale to nic, napewno w koncu sie uda. Dobra, ja uciekam. Pa,pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosiaIrlandia
kathy trzymam kciuki i oby jak najszybciej :) no wiec jesli chodzi o najtansze rzeczy to my lozeczko, wannienke i wozek kupilismy w argosie, ktory na pewno tez jest u was w dublinie, patrzylismy nawet na wozek graco i taki sam byl o 80 euro tanszy w argosie! :P no i maja fajne promocje od czasu do czasu tak wiec sprawdzajcie i wypatrujcie, ciuszki kupowalam w pennisie i dunnes stores ktore tez sa wszedzie, rzeczywiscie trzeba kupic z 3 paczki spiochow i 1 paczke body, ale spiochy pakowane sa po 3 a body po 7 i to w zupelnosci starcza, potem jakies kubraczki na wyjscie, buciki, reczniki. ja sporo ciuszkow dostalam ale tych wiekszych od 3 miesiaca a potem to juz na kazdy dzien bedzie filipek nosil cos innego :) na prawde w tych sklepach sa tanie ciuszki i wygladaja slodko :) szczegolnie w dunnes storze maja z kubusiem puchatkiem i tygryskiem, jak bedziecie kupowac od czasu do czasu, tak np po 15, 20 euro na tydzien lub 2 tak jak ja robilam, szlam do sklepu i zawsze z czyms wrocilam to nawet tego tak bardzo nie odczujecie. gorzej bylo z lozeczkiem, wozkiem i wanienka, ale lozeczko mamy sportowe od razu z przebierakiem a potem jak filip podrosnie to jest z niego kojec do zabawy, wozek mamy od razu z fotelikiem do auta i spacerowka potem jak babel podrosnie tak wiec drugi wozek jest nam potem nie potrzebny :) moja kolezanka kupila tak samo i tez jest zadowolona, nie ma jak praktyczne rzeczy ktore posluza na dlugo :P buziaki p.s. a ciuszki moja mama powiedziala zeby zostawic na nastepne wnuczatko :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosiaIrlandia
bede jutro jak znajde troszke czasu zalaczac fotki rzeczy dla filipka na tamta strone a jak nie to w srode na 100% :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kochane!!! Ale sie rospisałyscie!!! ciesze sie ze nas tu tyle:P Gosiu podejrzewam ze kupiłas to samo łóżecko co ja planuje kupic(150€ tak??):) powiedz mi jak ono sie sprawdza?? niemasz nowych wiesci od zabci?? Zabciu czekamy na ciebie!! Madziu może zaklikasz do mnie na gg.. zawsze mozna pogadac.. ja też pilnuje dzieci.. 5letniego siostrzenca i 2 synów mojego męża 8i9 lat. pozdrawiam.. numer podałam we wczesniejszych postach:) Kathy100 oj jak sie ciesze ze cały czas jestes z nami.. trzymam kciukii!! może w tym cyklu sie uda:) pozdrawiam Melka a wiec tak .. Ja i mój skarbus to bardzo romantyczne story.. Pawcio jest piekarzem.. pewnego dnia ja bedąc z moim ex w gdyni w nocy zgłodniałam.. i zajechalismy do pierwszej piekarni po bółeczki...(niestety z moim ex byłam bardzo niesczesliwa.. niebede sie zagłebiac bo to bardzo bolesne wspomnienia..) Niewiem co taiego było z wtym moim skarbie..ale powiedziałze jak bede miałą ochote kiedys pogadac to daje mi swój numer.. i dał mi. po 2 tygodniach od tego wydarzenia. bardzo sie pokłuciłam z moim ex w dodatku w gdyni.. niemiałam pojecia jak wrócic do domu 160km.. byłam bez pieniedzy.. no katastrofa.. i zadzwoniłam do mojego piekarza... zaprosił mnie na kawe kupił bilet do domu..poszlismy na obiad.. myslałam ze to bedzie jednorazowe spotkanie miałam wtedy 17 lat.. on 27.. w trakcie separacji.. myslałam ze wróce do domu odesle mu pieniadze i bedzie ok.. ze wiecej sie niespotkamy.. ale jak odprowadził mnie na peron chwycił mnie za brudke i powiedziła\"sliczna z ciebei diewczyna szkoda ze nie dla mnie \" to sie złamałam .. dałam mu buziaka w policzek i uciekłam.... i tak nas los połączył ze po 2 tyg mój misio co weekend zaczoł do mnie przyjerzdzaz...po 4 miesiacach powedziłą ze mnie kocha i czy jestem pewna w co sie ładuje.. powiem wam ze na poczatku niebyłam pewna..co robie ale ja po 6 miesiacach też mu powiedziłam ze go kocham.. i kiedy myslelismy ze bedzuie pieknie i ładnie znów na choryzoncie pojawił si mój były.. bałam sie wychodzic na spacer.. do szkoły.. brat mnie odprowadzał na przystanek a ze szkoły wychodziłam tylko z koleżankami bo on zawsze gdzies tam był.. miłam straszne telefony.. przeżywałam poraz kolejny koszmar.. ON miał poprostu obsesje na moim punkcie:( i wtedty mój kochany zabrał mnie do siebei.. na całe wakacje myslelismy ze to sie wszytsko uspokoi..ale jego matka ak już pisłam w te felerne wakacje dała mi w kosc.. po wakacjach wróciłam do domu.. bo tak akurat sie pokłucilismy.. o to co powiedizła jego mama i kazałam mu wybrac..ja wróciłam na ostatni rok do szkoły..ale nachodzenie mojego ex sie nieskonczyło ukochany przyjechał spakował mnie i wyjechalismy do Gdyni..niebyło nam łatwo w wiegilei sie zareczylismy.. a na kolejne wakacje wyjechalismy już do irlandii.. i już wszystko było ok.. naszczescie moi rodzice sa bardzo wytrozumili i wszytsko rozumieli.. niewiedzieli o moich kłopotach z ex facetem.. ale trzeba było im w kocu powiedziec.. niepotrafiłam im tego powiedziec w oczy jaki koszmar przezywałam wiec napisałam list i pojechałąm na weekend do Pawcia.. jak wróciłam płakalismy we trójke z rodzicami.. ale dzis nieżałuje zadnej swojej decyzji.. jestem szczesliwa tu teraz a to co było sie nieliczy.. wiec taka jest moja opowiesc.. Pozdrawiam reszte dziewczynek.. 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosiaIrlandia
oj bebolku no to juz sporo mialas za soba i mieliscie w swoim zwiazku no ale na szczescie wszystko sie ulozylo, my z bartkiem tez mielismy ciezki poczatek a rok temu bartek wrocil do polski i nie wiadomo bylo co z nami bedzie i czy wroci do irlandii na szczescie dlugo nie wytrzymalimy bez siebie, bartek mogl wrocic no i upewnilismy sie w naszych uczuciach i to ze chcemy byc ze soba, a teraz naszym dowodem milosci jest nasz sliczny synek. jesli chodzi o lozeczko, wozek i wanienke to sie sprawdzaja bardzo dobrze , lozeczka na drewniane bym teraz nie zamieniala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosiaIrlandia
zdjecia dodane musze jeszcze pare porobic z ciuszkami co dostal bo moja przyszla tesciowa prosila wiec od razu zalacze www.gosiek1985.fotosik.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aine5
hej kobitki, pamiętacie mnie jeszcze? nie odzywałam się, bo nie mialam w Irlandii dostępu do internetu.Teraz jesteśmy w Polsce. PojechałaM do Irl. w maju, maż był już tam kilka miesięcy.Postanowiliśmy, jak moze pamiętacie, że tam zostaniemy na parę lat, że urodze tam dziecko.Nie było na co narzekac, mieliśmy piękny dom za niską cenę(5 pokoi za 700 euro! wszystko nowe, jeszcze pachnące swieżością), mąż podłapał super pracę takze ja nie musiałam pracowac. Wydawaloby się, ze tylko się cieszyc. Ale wiecie co, my chyba nie nadajemy się do życia na obczyznie.Codziennie tylko gadaliśmy do pozna i rozwazaliśmy, czy to byla dobra dercyzja. Mnie sie rtobilo smutno, jak pomyslalam, ze będę wychowywac dziecko w obcym kraju. No i po 2 miesiacach jestesmy w Polsce. Tam mielismy wszystko, tu nie mamy prawie nic, mieszkamy u mojej mamy. Mąz szuka pracy. I jestesmy o niebo szczęśliwsi niż tam. Może po prostu jestesmy z tego gatunku ludzi, ktorzy sie nie nadają do emigracji, sama nie wiem. Potem się jeszcze odezwę(jeśli mogę ocvzywiście, bo do topiku już chyba nie bardzo pasuje hehe).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aine5
to znowu ja, oczywiscie Aine777 a nie Aine 5:D zapomnialam juz, pod jakim nikiem pisałam.sorki za zamieszanie i do potem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosiaIrlandia
hej aine777 pewnie ze mozesz do nas pisac i sie odzywac :) czekamy na wiadomosci od Ciebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosiaIrlandia
hej wszystkim, Zabcia wraca dzis do domu :) odezwie sie jak tylko sie ogarnie buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda 85
Hej dziewczyny! To super,ze Zabcia dzis wraca.Mam nadzieje,ze z Zabcia i mala Amelka wszystko w porzadku. Pozdrawiam.odezwe sie pozniej.pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kochane... u mnie wszytsko dobrze mam dzis dosc ciezi dzien przez siostrzenca.. ale naszczescie juz jest ok.. zaraz idziemy do mojego domku na obiad bo mu obiecałąm ze do mnie pujdiemy do chłopców i do wójka Pawła i na plejstation!! Aine777 kochana!!! ciesz sie ze wróciłas na forum.. widzisz niekazdy daje rade za granica z dala od wszystkich od rodziny od najbliższych.. widocznie ey do taich należycie.. wazne ze jestescie szczesliwi!!!! napewno wszystko sie jakos wam poukłada i bedzie ok.. mam nadzieje ze mimo to bedziesz do nas zagladac i pisac jak sie czujesz.. wysłałam ci wiadomosc na gg wiec jesli czasem bedziesz miła ochote pogadac to pisz.. pozdrawiam ciebie i wasze malenstwo./. kochane ja uciekam bo obiadek na wynos musze naszykowac:P papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karola*20
Hej :). Wiec Kitek o ta MEDICAL CARD moze sie starac kazdy pod warunkiem ze ma niskie dochody. Moj chlopak tylko pracuje wiec obydwoje sie staramy o ta karte ale osobno bo nie jestesmy malzenstwem. U mnie w Portlaoise jest takie biuro Citinez Information i tam wlasnie dowiedzialam sie ze mi sie rowniez nalezy taka karta ( chociaz nie pracowalam tutaj). Moze u ciebie rowniez jest takie biuro, warto sie dowiedziec bo oni naprawde udzielaja wszelkich informacji za darmo, nawet pomoga ci wypisac papierki. A jesli chodzi o ubieganie sie o mieszkanie to rowniez dowiedzialam sie o tym w tym biurze, wiec tak, pytali sie mnie na poczatku ile tutaj jestem no i czy zamierzamy tutaj zostac na dluzszy okres. Wiec pozniej poszlam do tutejszego urzedu po odpowiedni formularz.Wypelnilam juz prawie wszystko, musze sie tylko dowiedziec gdzie to wyslac. Moze napisalam to niejasnie wiec jesli bedziesz miala jeszcze jakies pytania to prosze bardzo. Doczytuje jeszcze pomalu i widze ze Melka ma termin na 22 wrzesnia a ja na 21:). Ciekawa jestem jak to bedzie:). Wiec jesli moge prosic o porade to napiszcie kochane co trzeba wzisc do szpitala i w jakiej ilosci. Bo boje sie ze zapomne czegosc lub bede musiala kupic na ostatnia chwile a tego bardzo nie lubie. A czy polozna przychodzi do maluszka do domu po porodzie? Jesli tak to przez jaki czas? Pozdrowionka dla wszystkich kobitek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosiaIrlandia
hej karola wiec jesli chodzi o to co zabrac do szpitala to popatrz pare stron wczesniej i tam pisalam co mi sie przydalo a co nie :) troche dlugi byl ten wywod :) kitek ja tez mam juz medical card, nawet jak jestescie malzenstwem to i tak skladacie wnioski o 2 karty, po prostu liczy sie tylko czy masz partnera czy nie, z kim mieszkasz ile wynosza twoje a raczej wasze wydatki my z bartkiem oboje zarabiamy ale zlozylismy wnioski jak ja mialam macierzynskie ale jeszcze nie dostawalam dodatkow :) i pomimo ze bartek zarabia niecale 400 to dostalismy oboje karty, ale nas uratowalo to ze mieszkalismy wtedy sami. natomiast jak filipek sie urodzil to mu tez od razu wyrobilam :) troche tam wypelniania jest no ale teraz rok placenia za lekarza z glowy :) najlepiej jak zlozycie wnioski razem buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosiaIrlandia
ja musialam miec list o macierzynskim ile dostaje, bartek payslipa, kontrakt na dom, jesli ktores nie pracuje to raczej nie ma problemu zeby taka karte dostac, no bo wtedy macie automatycznie mniej pieniazkow :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny, ja na razie tak z doskoku , bo mnostwo spraw zalatwiamy. dzięki za miłe przywitanie:) Bebolku mam Cie na gg ale wiadomości żadnej nie dostałam:( nie wiem dlaczego.jak cos to spróbuj jeszcze raz, może dojdzie.wiesz, mieszkalismy obok kobiety, która zna dobrze szpital w Mullingar, czyli ten, w ktorym planujesz rodzić. Mówiła, ze ten szpital ma bardzo dobra opinię, więc się niczym nie martw. Ja czytałam na forum wypowiedzi Irlandek, które tam rodziły, w sumie tez same pochlebne(no chyba ze irlandzkie mamuśki maja małe wymagania hehe). Ale powinno być ok. Żabcia, wracajcie zdrowe i szczęśliwe i napisz szybko! moja Natalka to już duża dziołcha, robiłam usg 3D w 25. tygodniu, ważyła wtedy 890 gramów.i wiecie co, zabawne bo miałam tylko dzien na zrobienie tego badania a dostałam namiary do kolesia , do ktorego są 2-miesięczne kolejki, podobno jakis slawny na całą Polskę. Za nic w świecie nie chciał mnie prtzyjąc, tłumaczył, ze to nie fair wobec kobiet, ktore czekaja tak długo itp. na koncu zre3zygnowana dodalam, ze zalezy mi, bo jadę rodzic do Irlandii( to bylo jeszcze przed zmiana planow) na co facet: \" aaaa, to w takim razie dfzisiaj ni8ech pani wpadnie\". no i badał dzidzię jakies 40 minut, ze szczegółami, każdy narząd po kolei. bardzo mi sie podoba taki profesjonalizm. teraz jestesmy spokojni,wszystko jest ok.a filmik oglądam chyba codziennie:D całusy dla Was wszystkich i do potem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda 85
Hej Gosienko! Ogladalam wlasnie zdjecia twojego synka.Musze przyznac,ze Twoj Aniolek jest przesliczny.Ja tez jestem z 85.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Dziewczynki :) No to lipa z ta medical card bo my oboje pracujemy i zarabiamy tak w miare wiec moge sie zalozyc ze nam nie przysluguje....:( no ale sie dowiem Ale fajnie zabcia do nas wroci :) A ze szkola rodzenia to wczoraj bylo tak: :) troche zaspalam, ale i tak bym zdazyla gdyby nie to ze wsiadlam w autobus ktory jechal przez lotnisko, no i oczywiscie sie spoznilam :) wiec zmienili mi termin zajec na poniedzialek :) cale szczescie ze nie bylo z tym problemu. Gosia cenna rada tym argosem, mam w domu katalog wiec musze przejrzec bo jak na razie to nie znalazlam ani jednego sklepu w ktorym bylby duzy wybor. A powiedz mi kochana gdzie ty spiochy znalazlas???bo ja to tylko body ewentualnie pajacyki widze a spiochow nie. A moze ja nie wiem co to spiochy.. :) czy to takie spodnie ze stopkami na takich jakby szelkach zapinanych na ramionkach??? ja to zielona jestem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×