Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bebolek20

Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...

Polecane posty

Gość herbatka-ziolowa
czesc kobietki. JoAnnA_IE super ze wkoncu udalo Ci sie (Wam) zarejestrowac dzidziusia. My tez bedziemy sie starac o paszport irlandzki, jak dziecko sie urodzi.Powiedz mi tylko skad mam wiedziec gdzie znajduje sie moj oddzial Gardy??? Mieszkam w d 15. i na podstawie czego stwierdzaja, ze mieszkasz tu np.5 lat? mam zabrac ze soba jakies dokumenty z pracy, moj PPS z data wydania????no i czy w tym paszporcie bedzie wpisane obywatelstwo podwojne (pol-irl)??? I nastal weekend..... :) Trzymajcie sie ...pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annya
Joanna - a czy to prawda, że paszport irlandzki można wyrobić nie tylko gdy jedno z rodziców jest irlandczykiem? Chyba wystarczy, że dziecko się tu urodzi prawda? A gdzieś słyszałam, że zamiast potwierdzenia z Gardy, może być potwierdzenia od GP. A skąd wzięłaś wniosek na paszport? A tak poza tym, to ponoć w PL jest biurokracja. A mi się czasem wydaje, że tutaj jest jeszcze większa i na dodatek ludzie są niekompetentni i sami nie wiedzą czasami co mają z daną sprawą zrobić. Że nie wspomnę o czasie załatwiania danej sprawy! Wrrrrr!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, A więc za Waszą radą udałam się wczoraj z M. do szpitala, sprawdzić czy aby moje dolegliwości to nic poważnego. Przyjęto nas ok 20.45, wykonali badania: KTG, pobrali 5 ampułek krwi!, próbke moczu, zmieżyli ciśnienie, temperature. Następnie przyjeła mnie lekarka, która wykonała USG i sprawdziła stan szyjki macicy. Z dzidziusiem wszystko w porządku, jeśli chodzi o mnie to nie ma rozwarcia, wszystko jeszcze trzyma sie bardzo dobrze, szyjka się nie skraca. Dosyć długo czekaliśmy na wyniki badań krwi- do 12 w nocy- wyszły bardzo dobrze, ale w między czasie dostałam bóli w podbrzuszu i to uporczywe swędzenie rąk i stóp. Lekarka postanowiła skonsultować się z innym lekarzem i tu zaczęłą się jazda. O godz 2 w nocy powiedziano nam że lekarz jest baaardzo zajęty i trzeba czekać, a oni odradzają jazde do domu na własną odpowiedzialność. Tak więc po długim oczekiwaniu zostałam przyjęta na oddział położniczy (godz 2.45) i poinstruowana że rano badania muszą być powtórzone i musi mnie zbadać lekarz. O 6 rano pobudka - badanie krwi, moczu, i dalsze oczekiwania.. do 9 rano zostałam przebadana przez 2 lekarzy. i o 9.30 wypisana do domu. We wtorek mam się pojawić po wyniki i kolejne badanie. Niby nic mi nie jest ale chcą mieć mnie pod kontrolą. Cieszę się że jestem już w domu i powiem szczerze - jestem przerażona porodem bo tak się nasłuchałam krzyków i jęków kobiet cierpiących z bólu że mam dość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paszport irlandzki... Trzeba byc w Irlandii 3 lata i jest jeden warunek : trezba udokumentowac pobyt min. trzy lata (równo) w Irlandii przed urodzeniem dziecka (oczywiście dziecko musi urodzić sie w IRL) Dziecko urodzone w Irlandi po pieciu latach dostaje (bez problemu) paszport IRL -nie zależnie od czasu pobytu rodziców Wniosek o Paszport mozna znalezc na Poczcie, na Gardzie... ostatnia czesc wniosku trzeba wypelnic w obecnosci Gardy - zlozyc podpisy... Garda musi tez zobaczyc dziecko i podpisac sie na zdjeciu i na formie - trzeba sie udac do \"swojego\" lokalnego posterunku gardy A gdzie to jest - to moze uda Ci sie znalezc w internecie... albo zapytac w sklepie, czy na obliskiej Poczcie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość herbatka-ziolowa
JoAnnA_ie dzieki za informacje.Faktycznie kojarze nawet ten budynek gardy w d 15. :).pozostaje mi juz tylko czekac az maly bobas sie urodzi, zarejestrowac go i ruszam do boju. A pozostalo mi tylko-az 8 tyg. Trzymajcie sie pa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam i z nieśmiałością zapytuję się czy przyjmniecie mnie do swego grona. Odkryłam dzisiaj że jestem w ciąży. Chcianej i wyczekiwanej przez 1.5 roku. Mam 29 lat. To jest moja pierwsza ciążą. Mieszkam i pracuje w Kilkenny. W Irlandii od 4.5 roku. Nie wiem jak sie jeszcze do tego wszystkiego zabrać... wiem że najpierw muszę iść do GP. Czy mogłybyście mi doradzić kiedy tutaj idzie się do GP. Słyszałam że podobno dopiero w 7tc. Ja jutro zacznę 5tc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jo.asia
Wichurka, 3maj sie dzielnie. Trzeba cierpliwosci do tej irlandzkiej sluzby zdrowia..niektorych badan nie robia w nocy( i to zupelnie podstawowych !!) , na inne trzeba czekac itp Czy chociaz lekarz ktory badal Cie rano byl konsultantem? czy konsultant zbada Cie dopiero we wtorek? napisz jak sie czujesz i czy w koncu cos wybadali.. Paula, dla Irlandczykow do 12 tyg ciazy jest tak jakby jej nie bylo..ja bym radzila isc do Polskiego ginekologa, najlepiej takiego, ktory jest w programie maternity...bo gdzies sie trzeba kontrolowac w ciazy :) A w czasie wizyt w szpitalu nikt Ci nie sprawdzi w jakim stanie ejst szyjka, czy nie ma infekcji, nie zrobi porzaddnie USG, nie mowiac juz o USG przezpochwowym i porzadnej ocenie lozyska. dobrej nocki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak słyszę te wszystkie historie o opiece w Irlandii to jestem totalnie przerażona. Dzisiaj poszłam zapisać sie do GP. Pielęgniarka zapisała mnie na przyszły wtorek i powiedziała że jak przyjdę to lekarz zrobi mi test z moczu. Jeżeli wyjdzie że jestem w ciąży to nie będę musiała płacić. A jeżeli nie jestem to będę musiała zapłacić 50 euro. Nie wiadomo czy śmiać się czy płakać. Jestem w stałym kontakcie telefonicznym ze swoim ginekologiem w Polsce tak że to mnie troche uspokaja. Rozmawiałam dzisiaj z nim przez telefon bo od kilku miesięcy leczyłam sie Duphastonem i nie wiedziałam czy mam go dalej brać. Kazał przyjmować 1 tabletke dziennie a za 2 tygodnie po 2 tabletki. Zresztą jadę do Polski za 4 tygodnie i wtedy porobię sobie wszelkie możliwe badania. Dopóki wszystko jest w miarę w porządku nie mam zamiaru wybierać się do polskiego giekologa tutaj. Po pierwsze dlatego że jest jeszcze naprawdę wcześnie. Dopiero wczoraj miałam termin @. Po drugie mieszkam w Kilkenny i najbliżej to chyba mam ginekologa w Waterford i on też tylko w niektóre dni przyjmuje. Po trzecie słyszałam od znajomych dziewczyn że wielu z nich po prostu zdziera z ciebie kasę. Jak zacznie mnie coś niepokoic to na pewno gdzies się zapiszę do lekarza polskiego. Może w Dublinie? Jak na razie czuję sie potwornie zmęczona, mam zgagę i metaliczny posmak w ustach. Nadal nie wierzę w to że mi się udało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aska_mala123
Witajcie, chciałąm się dołączyć do dyskusji:) Mieszkam w Irladnii od 3 lat i włąśnie dowiedziałam się, że jestem w ciąży! :) Mam mnóstwo pytań i wątpliwości. W ogóle nie wiem jak wygląda tutejszy system opieki medycznej nad ciężarną. Podobno trzeba chodzić do GP, ale jak często? I kiedy będę miała pierwsze usg? Czy robią tutaj badania na wykrywanie chorób genetycznych m. in. Z. Downa? U mnie w rodzinie jest jeden przypadek więc trochę się niepokoję. Bardzo proszę jeśli ktoraś z doświadczonych mam byłaby chętna podzielić się informacjami na ten temat :) Będę tu zaglądać. Pozdrawiam wszystkie mamusie i ich maluszki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anitaa
Ja na początku tez byłam przerażona bo nie wiedziałam jak tu wygląda opieka,ale nie jest tak żle jak się wydaje :-) Aska mała 123 jeżeli jesteś w ciąży to musisz pójść do lekarza Gp, trzeba na zmianę chodzić do Gp i do szpitala na badania.Ja na poczatku poszłam do zwykłego ginekologa,żeby się przebadać,a poszłam w czwartym miesiącu :-) zapłaciłam 100 euro,tyle za wizytę,badanie usg brzuszne,badanie przezpochwowe. Nieprawdą jest że tu lekarze zdzierają kasę,ja poszłam prywatnie pierwszy raz więc płaciłam. Ja poszłam do polskiej kliniki w Dublinie http://www.emc-healthcare.ie/dublin,18,20,centrum_medyczne.html Przyjmuje tam lekarz ginekolog ---Arkadiusz Ruchlewicz,świetny lekarz, i bardzo dokładny. Można się tam też właśnie zapisać do pani doktor----Anny Wuczyńskiej, która prowadzi ciążę w ramach bezpłatniej opieki nad kobietą ciężarną i noworodkiem, za wizytę już się nie płaci,tam pani doktor przeprowadza wywiad i kieruje list do szpitala w którym się będzie rodziło maluszka. Na tej stronie którą podałam,można też zamówić sobie wizytę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aska_mala123
AnitA - dzięki za odpowiedź. Niestety do Dublina mam kawałek, bo mieszkam w Cork. A powiedz mi jeszcze kiedy mogę się spodziewać pierwszego usg? Dopóki nie zobaczę, to chyba nie uwierzę, że jestem w ciąży ;) I czy robią badania przezierności karkowej. A do GP co ile tygodni się chodzi, są jakieś odgórne wyznaczniki czy każdy GP ustala wizyty indywidualnie? rf

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anitaa
Nie wiem w którym teraz możesz być tygodniu,jeśli to są pierwsze tygodnie to pewnie lekarz zrobi usg ale przezpochwowe,bo wtedy będzie już widać,ja na początku byłam pierwszy raz w czwartym tygodniu,widać było malutką kropeczke :-) ale tutaj to trzeba iść z tego co mi wiadomo przed 12 tygodniem. Ja dostałam w klinice formularz do przeczytania jak wyglądają wizyty. Te wizyty są ustalane odgórnie przez HSE w danym terminie bo tylko wtedy są bezpłatne. I tu pisze tak że wizyty są oprócz pierwszej zapoznawczej u lekarza: W 24 tygodniu w 30 tygodniu w 34 tygodniu w 37 tygodniu w 39 tygodniu jeśli jest to nastepna ciąża to przysługuje dodatkowo wizyta w 28 tygodniu. po urodzeniu dziecka są wizyty w jego 2 i 6 tygodniu życia. Jak pójdziesz do lekarza GP to on cię zbada,da ci do wypełnienia formularz,w dwóch egzemplarzach,wypełnić go trzeba drukowanymi literami nie używając polskich znaków.oryginał trzeba potem wysłać albo zanieść do szpitala(nie wiem czy tego lekarz nie zrobi) po dwóch-trzech tygodniach dostaje sie odpowiedż z HSE i oni powinni przysłąć karte ciąży a jak nie to daje lekarz na nastepnej wizycie,jak bedziesz u lekarza to musisz mieć ze sobą swój numer PPS. Aha i jak wyślą odpowiedż z HSE to wyznaczają termin wizyty w szpitalu na badania,wszystko bezpłatnie. Tu mi pisze że do szpitala do rutynowych wizyt trzeba się zgłosić: pierwsza wizyta po listownej odpowiedzi powinna nastapićprzed 20 tygodniem ciąży.tam robia usg i badaja krew. potem według schematu wizyty w szpitalu: 28 tydzień(pierwsza ciąża) 32 tydzień 36 tydzień 38 tydzień 40 tydzień przy czym szpital może zmieniac troche terminy wizyt. Tak to wygląda u mnie w tym formularzu który dostałam,nie wiem niestety czy robia badanie przezierności karkowej,musiała byś lekarza zapytać :-) chyba napisałam wszystko co najważniejsze,jak jeszcze cos znajde to ci napisze :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jo.asia
czesc dziewczyny, mam pytanko, czy ktoras z przyszlych lub obecnych na formu mam miala badz ma konflikt serologiczny w ciazy? nie chodzi mi o zestawienie konfliktowe, ale sytuacje w ktorej juz pojawiaja sie we krwii matki przeciwciala anty D? dzis zadzwonili do mnie z coomba, czy mialam moze podawana kiedys immunoglobuline anty D, bo byc moze mi sie przeciwciala anty D wytworzyly..byc moze...po prostu rece opadaja, bo krew mialam pobierana tydzien temu, i ciekawe co oni z nia robili, ze dopiero teraz dzwonia i mowia mi jeszcze ze moze mam przeciwciala, ale jeszcze nie wiedza...porazka po prostu. Jak cos beda wiedziec wiecej to zadzwonia i wtedy mi umowia wizyte z poradni..tylko ile to moze potrwac skoro im badanie krwi zajmuje tyle czasu? Dodam ze 4 tygodnie temu jak bylam w Polsce skontrolowalam sobie przeciwciala i byly na szczescie ujemne wtedy..i w sumie ot tak tylko zapytalam poloznej jak bylam na wizycie ostatnio czy beda mi jeszcze pobierac, bo tak to nic by nie pobrala...oj strasznie trzeba pilnowac zeby robili co trzeba. Napiszcie czy ktoras miala podawana tutaj immunoglobuline anty D w ciazy. pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anitko, Wielkie dzięki za informacje. Są naprawdę przydatne 🌻 Wiesz ja nie twierdzę że wszyscy polscy lekarze to zdziercy. Zresztą u żadnego tu nie byłam. Mam tylko jedna koleżankę która urodziła w styczniu i ma przykre doświadczenie... ale nie pamiętam u kogo była. Najgorsze jest to że ja do Dublina mam 2h. No ale w sumie da się przeżyć... Aska mała, Jak najszybciej zapisz się do GP. Czasami trzeba czekać na wizytę kilka dni. Ja zapisałam się wczoraj a wizyte mam dopiero na przyszły wtorek!!! I pamietaj żeby powiedzieć na recepcji że jesteś w ciąży bo nie wszyscy GP mają uprawnienia do prowadzenia iąży i recepcjonista powinna cię przydzielic do właściwego lekarza. A w którym jesteś tygodniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joasiu, Ja niestety nic na ten temat nie wiem:-( A może powinnaś wybrać się do polskiego lekarza z tymi wynikami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nedwed321
Joasia Po prostu jedz do nich lub zadzwon popros o wyjasnienie tego zglos ze robilas badania w polsce- powinni ci powtorzyc na wszelki wypadek:) ja jestem pod stala opieka z coombe i co do badan krwi wiem ze robia dokladnie-jak sie u mnie cos nie zgadzalo w tym samym dniu mialam telefon ze szpitala....:)pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anitaa
jeżeli mogłam komuś pomóc to się cieszę :-) zawsze to troszkę łatwiej Pau.la ja wiem że z tymi lekarzami to różnie bywa :-) jedni faktycznie zdzierają kasę,inni nie,mi się udało trafić na dobrego ,fakt troszkę masz daleko do Dublina,może tam u ciebie też znajdzie się jakiś dobry lekarz :-) pozdrawiam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jo.asia widzisz jak sie pieprzy to wszystko na raz.. wczoraj dostałam tel od GP ze mam ze wyniki wymazu i musze sie zglosic do szpitala. Dzis mialam umowiona wizyte kontrolna w szpitalu na 13 a zanim dojechalam juz do mnie dzwonili ze mam sie stawic. Okazalo sie ze mam jakiegos paciorkowca - proctococctus grupy b , ktory wymaga podania penicyliny w czasie porodu zeby dzidzia go nie zlapala :( niebezpieczny moze byc niewykryty, tak wiec dzieki bogu wiedza ze go mam.Ale mowi wam stres..... oprocz tego porobili mi badania dzis i probki poszly do labolatorium. Oby wszystko gralo... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość herbatka-ziolowa
czesc dziewczyny. az sie przerazilam co do tych chorob. jo.asia - ty to jestes "chodzaca encyklopedia" i na pewno juz wiesz wszystko o tym konflikcie serologicznym.podaja nawet szczepionki w tym linku jest wiecej informacji http://www.edziecko.pl/ciaza_i_porod/1,79331,5141240.html wichurka- powiedz czy tego paciorkowca rowniz wykryli w moczu u ciebie czy tylko w wymazie? w tym linku masz wiecej informacji http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=585&w=75615768&a=75616925 Dziewczyny trzymajcie sie i glowa do gory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Herbatka, dowiedziałam się z wyniku wymazu, ale wczoraj kiedy dojechałam do szpitala dzwoniła do mnie położna że mam złe wyniku z moczu i wczoraj również pobrali próbke do labolatorium.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja robilam USG Genetyczne... w Medicusie, u dr Malgorzaty Perenc, w 14 tyg ciazy. Przypomina normalne USG, ale dodatkowo zwraca sie uwage na trzy markery: pomiar przezierności karku, ocena obecności kości nosowych, ocena zastawki trójdzielnej w Dopplerze spektralnym. Badanie to mozna przeprowadzic w okreslonych tygodniach ciazy... nie wczesniej i nie pozniej... Jak sie nie myle 11-23tyg... ale radze zapytac lekarza. Jezeli markery wyjda ujemne- jest ok, a jezeli ktorys wyjdzie dodatni... juz dalej nie wiem... ale chyba pozniej lekarz proponuje test potrojny... badz dobrej mysli, pozdrawiam! Gratulacje dla Nowych Ciezarnych :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze ja widzę że wy tu wszystkie jesteście bardzo dobrze rozeznane w ciążowych problemach i tematach:-) Ja na razie próbuje dojść do siebie po wstrząsie jaki doznałam kiedy zobaczyłam drugą kreskę na teście... a było to dopiero w niedzielę... Jak tak czytam wasze wypowiedzi i jakie badania przechodziłyście to aż się boje jak ja to wszystko będę przechodzić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiula16mi
Czesc Wszystkim! Mieszkam w Irlandii Polnocnej prawie 5 lat i od jakiegs roku staramy sie z mezem o dzidziusia.... Nie przeczytalam calego forum (dosc duzo tego:)) Byc moze takie pytnie pojawilo sie wczesniej: a mianowicie, byllismy u lekarza ogolnego bo martwimy sie, ze staramy sie i wciaz cisza. Dostalam skierowanie na badania: hormony, owulacja...Wszystko wyszlo ok, no ale nas to tak do konca nie pokrzepilo, i chcielibysmy wykonac dalsze badania zarowno dla mnie jak i dla meza...Nie jest to takie proste , bo musimy czekac 2 miesiace na decyzje szpitala czy zechca nas przyjac i zaczac nas badac...No, niestety taka jest procedura. Wieksze szanse na pierwszenstwo do szpitala maja pary starajace sie 2 lata i kobiety powyzej 30 roku zycia:( My sie do tej grupy nie zaliczamy i nie chcemy bezczynnie czekac 2 miesiace na odpowiedz, ktora moze byc negatywna... Gdzie moge sie udac,znacie jakies adresy, nazwiska, namiary na jakies palcowi czy lekarzy, ktorzy mogliby nam pomoc??????? Dziekuje serdecznie za wszelka pomoc i rade:) pozdrwaiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ponieważ ja nie mogłam zajść w ciążę przez 1.5 roku miałam podobny problem. Nie wiem jak to jest u ciebie ale z tego co widzę podobnie jak po naszej stronie irlandzkiej granicy. Wydaje mi się ze masz 3 wyjścia: - możesz udać się do prywatnego polskiego ginekologa w Irlandii i tam na 100% wykonaja ci wszelkie potrzebne badania - możesz udac się do prywatnek kliniki leczenia niepłodności (np. w Cork, Kilkenny) i tam zrobią ci odpłatnie wszelkie badania. - możesz też zacząć leczyć sie w Polsce u prywatnego gnekologa. Myśmy wybrali właśnie ten sposób bo dostałam imię vardzo dobrego ginekologa z Gdańska. Byłam u niego tylko 3 razy ale mogłam zadzwonić do niego praktycznie o każdej porze dnia i nocy. Mój M miał w tym czasie badania nasienia w Wawie, ale okazało się że to ze mną jest problem bo miałam totalnie rozwalone hormony. Leczyłam się 6 miesięcy. W niedzielę zobaczyłam pozytywny wynik testu i sama nie moge w to uwierzyć. Tak że nie zwlekaj bo tylkotracicie czas. Być może ze wszystko jest z wami w porządku i po prostu potrzebujecie więcej czasu. A być może potrzebujecie jakieś delikatnej pomocy lekarskiej więc lepiej skontaktować sie z dobrym ginekologiem. Trzymam za was kciuki i życzę wymarzonych 2 kreseczek,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w ten piękny dzionek! Dziewczynki mam pytanko. Czy któraś z Was organizowała chrzciny w Dublinie??? W polskim czy irlandzkim kościele? No i jak to w ogóle wygląda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odradzam wam
Polskiego ginekologa w jednej z Dublinskich przychodni,nazywa sie Dybkowski,dziewczyny w tak chamski sposob i na prywatnej wizycie zaden lekarz mnie nie potraktowal, najwidoczniej naogladal sie facet serialu DR.HOUSE,z tym ze serialowemu lekarzowi mozemy wybaczyc chamstwo,gdyz jest najlepszym diagnosta na skale swiatowa...natomiast odbiegajac od serialu do rzeczywistosci za rzeczonym doktorem oprocz uwag skrajnie nie namiejscu nie idzie w parze zadna wiedza ani tez doswiadczenie.(poprzez pewne koneksje w PL sprawdzilam sobie z kim mialam doczynienia zanim napisalam do was te uwage) Przychodnia reklamuje sie,ze swiadczy w niej uslugi lekarz gin .z 30letnim stazem...natomiast na miejscu gdy przyjedziecie okazuje sie ze przyjmie was do doktor....ale w wieku 30lat.Przychodnia znajduje sie w sasiedztwie Pharmacy,naprzeciwko przystanku LUASA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki za informację. Ja własnie rozgladam sie za jakimś polskim ginekologiem w Dublinie. Ale pójdę do niego dopiero na dalszym etapie ciąży bo za 3 tygodnie jadę do Polski tak że pójdę do swojego własnego najpierw. Ja też słyszałam różne opinie na temat polskich ginekolgów. Niektórzy są podobno super... a niektórzy to tylko wyciągaja od ciebie kasę. Przykro mi że trafiłas na tą drugą opcję:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość herbatka-ziolowa
czesc Kobietki. ale jakos pocichlo na tym forum? gdzie "stare" forumowiczki? - kobietki odezwijcie sie!!!!! jo.asia, wichurka, kellysss, jo_annaIE,lasonia i zapewne pominelam niektore... - odezwijcie sie!!! co u Was, jak samopoczucie, no i wasze problemy.... A tak na marginesie to "dr. house nr 2" ma 35 lat i kiedys przyjmowal na parnell street. bylo juz na forum o nim.....str 112 i wzwyz!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny. Rzezywiscie uspokoilo sie troche na forum. Ale to pewnie przez ta pogode,bo az szkoda w domu siedziec.Nie czesto mamy tyle sloneczka tutaj. Ja w zeszlym tyg. mialam wizyte u mojej gino.Zwykla kontrole,niestety nie skonczylo sie zwykle.Wykryli jakas bakterie w moim moczu i dostalam antybiotyk a tak dobrze mi szlo przez cala ciaze.Do tego zbadala mnie i sie okazala,ze moje malentwo bardzo sie spieszy do nas,bo glowka jest bardzo nisko i jesli nie przestane pracowac to bede rodzic wczesniej.A tego nie chce bo dopiero zaczynam 36 tydzien i jest jeszcze zawczesnie. Wiec dostalam 3 tyg. zwolnienia w trybie natychmiastowym leze plackiem w lozeczku. Nie moge robic nic i juz w glowe dostaje,dobrze,ze wszystko zorganizowalam wczesniej,bo dopiero by bylo. A jak na zlosc pogoda jest sliczna i do tego w pracy czas szybciej leci.A ja musze sie meczyc w domu. Teraz zostaje mi tylko czekac,bo i tak bede rodzic przed terminem.Byle tylko przetrzymac jeszcze dwa tyg. az mala nabierze sil i moge rodzic. Piszcie dziewczyny co uwas. Acha kiedy opadl was brzuszek i rzeczywiscie latwo to zauwazyc? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×