Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bebolek20

Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...

Polecane posty

Gość annya
Dziewczyny, czy ta firma Thunder to ma jakąś stronę internetową ? Bo nie mogę nic o nich znaleźć w necie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anitaa
WICHURKA ja będę mieszkać też na południu Dublina na Tallaght.Jeżeli mogła byś mi podać numer do tego lekarza to będę bardzo wdzięczna,zaraz po przyjeżdzie bym się umówiła na wizytę. Ja już w piątek będę w Irlandii.pozdrawiam serdecznie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nedwed321
anitaa moj gin nie byl za bardzo zorientowany nie chcial w prowadzac mnie w blad...takze sorki ze nie pomoglam:( ale jak masz inne pytanka chetnie odpowiem. annya wejdz sobie na gazeta.ie i w gorym rogu po prawej byla ich reklama:) pozdr dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anitaa
NEDWED nic nie szkodzi :-) ważne że chciałaś mi pomóc,jestem ci i tak wdzięczna :-) pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anitaa słuchaj , odezwij się do mnie na maila, albo podaj mi swojego to Ci dam namiary na ta przychodnie i dokładnie wytłumaczę jak tam dojechać, mój mail: i_v@interia.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anitaa
Wichurka to jest mój mail anizeb1@wp.pl bede czekać niecierpliwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co słychac kobitki ...? nic nie piszecie....:/ Co tam u Waszych dzieciaczkow (tych w brzuszkach też)...? Alan za tydzien konczy 3 miesiace.. Boshee, ale ten czas leci... Dopiero co miałam taki wielki bzuch i pełno wątpliwosci co do porodu... A tu mam juz go przysobie 3 michy.. :) Jest słodziutkim dzieciaczkiem... Czasami ma dni ze płacze ale to tylko czasami bo ogólnie to grzeczny z niego chłopczyk... Przedwczoraj bylismy na ważeniu--> 6500 kg no i niby 62cm.. W co ja nie wierze bo juz ubranka na rozmiar 68 cm sa na niego prawie na styk... także chyba go źle zmierzyli... W przyszłym tygodniu mamy tez szczepionki... Dopiero pierwsze bo wczesniej albo nie mieli szczepionek albo nie miali czasu no i moje dziecie ma dopiero teraz BCG i szczepionke co sie daje w 2 miesiacu życia... :/ Bedzie je miał dzien po dniu... och mój bidulek.. Az sie boje o niego... Mam nadzieje ze jakos to zniesie... A jak wasze dzieci zniosły te szczepionki...? Dobranoc i kolorowych :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kina29
HEJ KELLYSSS ja czytam na bieząco.moj Oskarus szczepionki znosił bardzo dobrze, ja to bardzo przezywałam bo jak mozna kuc takie malenstwa?! ale wiem ze to dla małych dobra nie!!! ale ostatnio sie mile zaskoczyłam bo chciałam go szczepic w polsce na pneumokoki a to jest koszt ok 600 zl (chyba) a tu miła niespodzianka -pani pielegniarka sama zadzwoniła z przychodni do ktorej nalezymy i nas umowiła własnie na tą szczepionke bo sie załapał i otrzymał ja za free!!!!!! super nie!! tylko akurat po tej szczepionce zle sie czuł!!! gorączka i marudny strasznie był!! no ale calpol- czasem dzial cuda!! takze kellysss dasz rade- bądzcie dzielni!! buziole mamuski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kelysss to gdzie Ty chodzisz na te szczepienia? Moja miala BCG kiedy skonczyla 2tyg! W HSE... Za 2 tyg nastepne szczepienia... W ostatnia srode bylam na wazeniu ... moja mala ma 6 tyg i 4.5kg//58cm. Na nic nie mam czasu... juz zapomnialam jak to jest miec male dziecko... ostatni raz 11 lat temu :-) I tez jeszcze niedawno byl taki maluski... a teraz kawal chlopa z niego... A teraz mam takie malenstwo w domu, ze az sie wiezyc nie chce, ze dzieci sa tak malutkie :-) My narazie jeszcze nie zarejestrowalismy malej... alez problemy robia... a to ze wzgledu, ze jestem rozwiedziona... mam wszystkie dokumenty... a oni maja wyslac jakies zapytanie do Sadu w Polsce czy napewno jestem rozwiedziona i czy moj maz wie o rozwodzie... no dla mnie to paranoja... A maja czarno na bialym, ze rozwod... jaka decyzja, z kim dziecko... itp... wszystko przetlumaczone przez tlumacza przysieglego... Mam kilka kilkustronnicowych form do wypelnienia... ech Chcialismy wybrac sie do Polski... mala nie ma paszportu, bo bez certyfikatu przeciez sie nie wyrobi... nie mozna jej dopisac do mojego? Czy ktoras z Was wie jak dlugo sie czeka na paszport irlandzki? Ech... Pozdrawiam z zapadanego Dublina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kina29
JoAnnA_ie na irladzki paszport czekasz 7 dni od wysłania wniosku-tylko szczerze powiem ze nie jest łatwo ten wniosek wypelnic!pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O no to bardzo szybko!!! Uspokoilam sie troche... Wielkie dzieki! Tylko niech te papiery szybko wroca z Polski! Z wypelnianiem to u mnie nie problem... moj jest Irlandczykiem :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annya
Joanna - sorki za takie wprost pytanie, ale ja też jestem po rozwodzie. Co prawda bardzo dawno i do Irlandii przyjechałam już jak byłam powtórnie mężatką, ale mnie nastraszyłaś trochę. Myślisz , że też mogę mieć problemy z zarejestrowaniem małej? Kellyss - ja też słyszałam, że jak nie zdążą zaszczepić dziecka w szpital to trzeba się jak najszybciej zgłosić do HSE i zapisać na szczepienie. Joanna, a powiedz mi czy długo się czeka w HSE na to szczepienie? Rozumiem, że Ty też nie miałaś szczepień w szpitalu? A jak szybko dziewczyny wyszłyście ? Pewnie była o tym mowa, ale nie chce mi się przeszukiwać forum:) Bo jeśli po kilkunastu godzinach, to tak sobie pomyślałam, że kobita se nie zdąży odpocząć nawet. Ja to bym chyba chciała zostać do następnego dnia chociaż. Macie racje dziewczyny, ten czas leci jak nie wiem. Dopiero się cieszyłam, że jestem w ciąży, a tu zostało ok 6 tygodni do rozwiązania! Strasznie niedługo! Choć przyznam, że chciałabym mieć to już za sobą:) Jeszcze jedno pytanie mam- ile osób jest przy porodzie? Tylko położna? I czy jest cały czas? pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzisz nam sie nie spieszylo z rejestracja... jest na to 3 miesiace... czekalam na akt malzenstwa z adnotacja o rozwodzie... mam tez tlumaczenie... ale oni twierdza, ze rozwod mozna orzec i druga strona moze o tym nie wiedziec... wiec chca miec informacje z sadu, ze rozwod jest i ze obie strony o tym wiedza... w innym przypadku twierdza, ze moj ex moze miec jakies roszczenia do mojego nowonarodzonego dziecka!! \"@?%*^$ Mam do wypelnienia annex 1 - certificate referred to in article 39 concerning judgements in matrimonial matters mam tez wypelnic application for recognition of a foreign divorce... Te dokumenty dostalam w biurze... Urzedzie stanu cywilnego na lombard street east, mam to wylslac do ich biura glownego a oni maja sie kontaktowac z sadem, gdzie mialam przeprowadzony rozwod... takie same dokumenty wypelnia sie, kiedy osoba rozwiedziona chce ponownie zawrzec zwiazek malzenski tutaj... my slubu nie mamy... W rotundzie od razu powiedzieli, ze polozna z HSE zadzwoni i umowi nas na szczepienie w siedzibie HSE - najblizszej dla mojego miejsca zamieszkania... i tak bylo SZczepionke mala zniosla swietnie! Ze szpitala wyjsc mozna juz po 24 godz, i prawie tak by bylo w moim przypadku, ale miala miala troche podwyzszony poziom bilurubiny... zoltaczke fizjologiczna, wiec czekalismy na dodatkowe badania... wyszlysmy po 36 godzinach :-) szybko naprawde, ale ja tam sie z tego cieszylam :-) Pozniej czekaly nas jeszcze 2 kontrole w szpitalu... sprawdzali poziom bilirubiny... łPrzy porodzie jest caly czas polozna -byla naprawde swietna! i moj partner - cudowny naprawde, bardzo mi pomogl, nie wyobrazam sobie porodu bez niego! ja -to chyba oczywiste... no a w roli glownej, ktos kto pojawia sie w ostatniej czesci przedstawienia a odgrywa glowna role - baby! :-) Powinien zjawic sie tez anastezjolog... ale byl tak zajety, ze sie nie zjawil... a zreszta w moim przypadku wszystko potoczylo sie tak blyskawicznie, ze i tak nie bylo juz czasu na znieczulenie zo :-) Ale to da sie wytrzymac, naprawde jestem z siebie dumna! Pozdrwiam i dobrej nocki zycze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annya
Joanna - dzięki za informacje. Swoją drogą , to nie jest normalne z tym zarejestrowaniem dziecka. Skoro masz orzeczony rozwód, to co kogo obchodzi czy był on wydany np. zaocznie cz nie! Skoro sąd orzekł, to jest to prawomocne i masz na to papiery. Debilizm! Jak Twój były chciałby jakiś praw do dziecka , to zawsze może złożyć sprawę do o ustalenie ojcostwa, nie? Ale to już nie powinno dotyczyć urzędu, który ma tylko zarejestrować dziecko! Masakra! A ponoć w Polsce jest biurokracja! Powiem Ci szczerze, że in bliżej porodu, tym mam większe obawy. Niby chodzimy do szkoły rodzenia, ale jakoś to mnie nie uspokaja. Mam wątpliwości czy sobie poradzę, czy nie zostawią mnie samej sobie ( tzn. nas, bo mam zamiar rodzić z mężem) itp. No i cały czas waham się z tym znieczuleniem. Ponoć można dostać na żądanie, ale ja chciałabym spróbować bez. Tylko nie wiem czy wytrzymam i czy potem nie będzie za późno żeby je dostać. Ach, chyba się nakręcam :) A powiedz mi jeszcze kiedy po porodzie zabierają Cie na salę poporodową i jakie tam są warunki? Dużo kobiet? A dziecko jest cały czas z Tobą? A jak z Karmieniem piersią? Od razu przystawiają? Sorki, że tak zamęczam pytaniami, ale im bliżej , tym więcej mi się ich rodzi w głowie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kobitki !!! No własnie u mnie tak zwlekali z tym BCG .... Do najblizszego HSE poszlismy ok 3 tyg po porodzie i oni kazali nam czekac na tel. .. Do HSE chodzimy na kontrole co dwa tygodnie i ciagle mówili ze mamy czekac na tel.. no i w koncu sie doczekalismy... annya... Nic sie nie martw.. Bedzie wszystko jak ma byc.. ja tez byłam pełna obaw i pytan... :) Co do znieczulenia to ja tez ciagle byłam na NIE ale jak dostalam bóli to jednak poprosiłam o zzo.. :) Takze nie mysl narazie o znieczuleniach bo mozna zadecydowac w trakcie porodu.. Na pewno nie zostawia Cie sama sobie.. :) Ze mna tez była cały czas połozna i mąż... A jak poprosilam o zzo to anestezjolog był w 2 min... No i na koniec porodu (mialam ciezki porod) no to tez jak cos jest nie tak to 4 specjalistow od razu sie zlecialo .... Na sale poporodowa zabrali mnie jakies 2-3 godzinki pop porodzie... bynajmniej tak mi sie wydawało :) Musza Cie doprowadzic do ładu i składu (umyc i pozszywac jak trzeba) No i dzieciatko tez :) Ja rodziłam w Rotundzie i sala poporodowa była tak zrobiona ze kazda mamusia miała taka jakby zasłone no i naprawde nie przeszkadzalo mi ze były tam inne mamusie... Wrecz przeciwnie.. Było z kim pogadac i podzielic sie relacjami z porodu:) Do piersi przystawiaja na pierwsze karmienie jeszcze na porodówce (jak juz ubiora dzidzie)... A potem to juz sama bedziesz wiedziala kiedy dzidzia jest głodna.. :) Buziaki i nie masz sie czego obawiac ... Trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annya
Kellyss - dzięki! Pewnie jak będę po, to też będę mówiła, że to nic takiego ( to tak jak z maturą :) ) Ale póki co , to mam coraz większego stresa, a wydawało mi się do tej pory, że chillout :) Dzięki za pocieszenie, też mam nadzieję, że wszystko będzie ok!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annya
Lasonia - co u Ciebie? Dalej w dwupaku czy już po wszystkim ? Czekam na relacje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej !!! Po niku skojarzycie ze jestem założyielką tego topicu:) Dawnooo mnie tu niebyło . Niestety brak czasu!!!! Fabi za 2 tygodnie skończy 1,5 roczku ma już 12 zębów... z czego 4 mu teraz wychodząna raz. Chodzić zaczoł jak skończył 13 miesięcy. Jest przekochanym dzieckiem ale czasmi potrafi dac nieźle w kość!!!! U mnie ok. Własnie zrobiłąm irlandzkie prawo jazdy i kupiliśmy nasz pierwszy samochód!!! kurde szok. strasznie się cieszę.. Powolutku myślimy o drugiej dzidzi. Słuchajcie motywacji dodał mi mały fakt ze tu zajrzajłą a mianowicie: DO DZIEWCZYN KTÓRTE MIESZKAJĄ W DUBLINIE: Czy któraśma ochotę na DARMOWY POLSKI TORT???? Dostałam błędną informację ze z tego konkursu co zawsze w polskiej gazecie jest ze dowożą go do domu a niestety nie i tu własnie chciałam napisać ze jeśli jest tu któraś z was chętna na ten TORT który wygrałam to można go odebrac w centrum dublina zaraz koło kanału Adres bym podała i nazwisko na jakie można odebrac tort jutro po 12 godzinie. Jak by się któras rępowała tu napisa to na e-mile Bebolek20@onet.eu albo na gg 7688184 . JA mam mnustwo pakowania bo znowy czeka nas w piątek przeprowadzka.. mam nadzieje ze już ostatnia. pozdrawiam i czekam na wiadomośći!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość herbatka-ziolowa
Czesc wszystkie mamusie i te juz z dzieciatkami i te jeszcze w brzuszku!Witam tez nowe uczestniczki forum. Oj dawno mnie nie bylo, jest tyle do czytania, ze musze nadrobic. Kellysss - jak to szybko zlecialo . Twoj synek juz taki duzy.Ja tez bede miec synka... bardzo sie ciesze, bo w rodzinie to ostatnoi same babeczki sie rodzily. a poza tym dziadek bedzie dziadkiem :). czas w poklsce szybko minal. kupulismy cala wyprawke dla dzidzi, wlacznie z wozkiem. pozotalo nam tylko tu kupic lozeczko, materac i wanienke.wozek zdecydowalismy sie w koncu tylko na gondole, bo w grudniu mamy zamiar polec w trojke do polski to wtedy przywieziemy porzadna spacerowke tak by starczyla co najmniej do 3 lat- jak oczywiscie sytuacja na to pozwoli w irlandii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość herbatka-ziolowa
Czesc wszystkie mamusie i te juz z dzieciatkami i te jeszcze w brzuszku!Witam tez nowe uczestniczki forum. Oj dawno mnie nie bylo, jest tyle do czytania, ze musze nadrobic. Kellysss - jak to szybko zlecialo . Twoj synek juz taki duzy.Ja tez bede miec synka... bardzo sie ciesze, bo w rodzinie to ostatnoi same babeczki sie rodzily. a poza tym dziadek bedzie dziadkiem :). czas w poklsce szybko minal. kupulismy cala wyprawke dla dzidzi, wlacznie z wozkiem. pozotalo nam tylko tu kupic lozeczko, materac i wanienke. zdecydowalismy sie w koncu tylko na gondole, bo w grudniu mamy zamiar polec w trojke do polski to wtedy przywieziemy porzadna spacerowke tak by starczyla co najmniej do 3 lat- jak oczywiscie sytuacja na to pozwoli w irlandii.oprocz tego kilka innych drobiazgow dla dzidiusia typu vigantol, rurke do noska, kropelki, na pepuszek pioktanine(ten nieszczesny fiolet),sol fizjologiczna, masc majerankowa itd. moze i to wszystko i tu jest ale jak bylam w polsce i moglam kupic cos taniej to dlaczego nie. nie kupowalam laktatorow ani podgrzewaczy bo slyszalam ze tu sa znaczniej tansze. wiec rozejrze sie tu. wkoncu mam jeszcze troche czasu. dobra kobietki. musze troche odpoczac bo maly kopie i ciazko mi nawet jak siedze. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jo.asia
czesc mamuski, ja tez wlasnie swiezo po powrocie z Polski i w koncu przeprowadzona z wszystkimi bambetlami do mojego Misia, bo po co siedziec w Donegal skoro juz zaczynam maternity :) w koncu, bo wygladam juz jak maly wieloryb :D no ale to raczej norma bo ja jestem drobna a teraz to juz 29tydz, a maluszek rosnie jak na drozdzach:) my tez nakupilismy mnostwo rzeczy dla dzidzia w Polsce, glownie na allegro, wlacznie z lozeczkiem, materacem, poscielami, regalem do kapieli i mnostwem innych slicznych rzczy :)wszystko spakowane u moich rodzicow, czeka na kuriera, ktorego polecila Wichurka :) przejrzalam co sie dzialo na forum do Swiat i co do tematu vit D, to wg aktualnych zalecen pediatrycznych vit D podaje sie przez 12 m-cy, vit K przez pierwsze 3 m-ce...ale co zalecaja Irlandczycy to pojecia nie mam, ale raczej zaufam zaleceniom obowiazujacym w Polsce. dlaczego tutaj szczepienie przeciw gruzlicy nie jest w szpitalu?? w Polsce szczepi sie zaraz po urodzeniu (chyba 2ga doba).. oki zmykam na razie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anitaa
Hej dziewczyny! ja właśnie od paru dni jestem na wyspie,też poprzywoziłam sobie różne rzeczy dla maluszka z polski,zaczynając od maści aż po ciuszki.a potem się przeszłam z mężem po sklepach i stwierdziłam że wożenie tego wszystkiego nie miało sensu bo tu można wszystko dostać co potrzebne, i sporo taniej.też chciałam sobie przywieżć laktator z Aventu,a tu jest on dużo tańszy. moje maleństwo narodzi się dopiero we wrześniu :-) to jest jeszcze troszkę czasu na zakupy,sama radocha :-) pozdrawiam wszystkie obecne i te przyszłe mamusie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość herbatka-zioloa
czesc mamusie. no wkoncu przeczytalam wszystko i mam nadzieje ze nic teraz nie pokrece jak bede pisac. Alicia.ie - gratuluje synka Jakuba. JoAnnA_IE - gratuluje coreczki Rosil, Eliza.a tak wogole to paranoja z tym czekaniem na ten certyfikat. ciekawe czy robia tez takie problemy z matka,ktora nigdy nie byla mezatka-nadal jest stanu wolnego i ma dziecko z facetem po rozwodzie.( ale nie maja slubu) to co wtedy??? czy tez wymagane sa jakies dokumenty z polski rozwodowe partnera???? Nusienka84 - przykro mi z powodu twojej ciazy.ale glowa do gory... Magdziorek - dzieki za linka odnosnie rejestracji dziecka. Jo.asia- o tej ugotowanej sliwce suszonej w wodzie minerlnej na kolke, to podejrzewam ze wyczytalysmy w tej samej polskiej gazetce. sadze ze warto sprobowac. Mala..21 - witaj na forum. Madziaraie- szok z tymi lekarzami. tu predzej spodziewalabym sie takiej diagnozy i takiego leczenia... a nie w polsce. no ale... dobrze zrobilas ze wszystko odstawilas jak Natalka jest zdrowa. kamciak, anullllllka - ja osobiscie polecam gin z EMC lub z Medicusa. Kinia29 - jakie sa kryteria aby miec szanse na wyrobienie dziecku paszportu irlandzkiego? Chyba to tyle. Jezeli kogos pomylilam albo o kims zapomnialam to przepaszam. sadz ze teraz bede na biezaco. pozdrawiam Was babaeczki i do uslyszenia. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Herbatko witam po dlugiej nieobecnosci! Jezeli chodzi o "paszport - trzeba byc w irlandii pelne 3 lata w ciagu ostatnich 4 lat, przy czym 3 lata PRZED porodem". Moja mala ROSIE wlasnie skonczyla 7 tyg, ma 4,7kg (sama piers :-))! Jak ona sie smieje to w glowie sie nie miesci! (wlasciwie juz od 3 tyg zycia). Wydaje odglosy zachwycenia, polaczone z gruchaniem... jest super! Dzisiaj szykuje nam sie wyjazd na dlugi weekend... 4- godz jazdy to minimun... zalezy jaka bedzie pogoda i czy korki beda duze... Z takim malenstwem trzeba zrobic kilka stopow... To nasz pierwszy taki wyjazd... mam stresa szczerze mowiac... Ide sie pakowac - poki mala spi! Pozdrwaiam i zycze milego, pogodnego weekendu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jo.asia
czesc dziewczyny, herbatka, ja mam nadzieje ze u mnie obejdzie sie bez eksperymentow z naparem sliwkowym, bo nawiozlam juz s Polski rozne specyfiki na kolki dla maluszka:) no ale nigdy nie wiadomo...poki co to jestem troche wystraszona relacjami o karmieniu piersia...w Swieta urodzila coreczke moja kolezanka a jak ja widzialam 4 dni po porodzie to jej sie normalnie krew z mlekiem lala z piersi..a znowu moja kuzynka urodzila tuz po Swietach i tez problem, najpierw brak mleka a teraz maly nie chce jest z cyca...no i oczywiscie tez bolesne brodawki...wiec tak sie wystraszylam ze zakupilam odciagach, jakies kremy na piersi i czekam :D wiem ze jeszcze troche bo to dopiero 29 tydz ale teraz to juz z gorki.. swoja droga tez sie zastanawiam czy bede robic jakies problemy z rejestracja jak facet jest po rozwodzie, ale tak na logike to jakie prawa to naszego dzidziusia moze sobie roscic byla zona mojego faceta..no chyba zadne..ale z logika irlandzka to troche na opak:D koncze na razie, milego weekendu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie Mamuski z Irlandii, jestem tu od ponad roku z ukochanym i od kilku miechow z mamuska, ktora dołaczyla do nas ze wzgledu na moj rosnacy brzuszek :) jestem w 30 tygodniu ciazy i strasznie sie ciesze ze znalazlam to forum, bo malo co do tej pory wiedzialam o ciazy w Irlandii, rodzic bee w Rotundzie w Dublinie, bo tu mieszkamy :) i chetnie sie dowiem czy ktoras rodzila w Rotundzie i czy poleca ten szpital?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość herbatka-ziolowa
Nathi - witaj na "pokladzie". Ja bede rodzic w Rotundzie.U mnie 29tydz.W ostatni weekend trafilam tam bo zaczelam krwawic.pozostawili mnie na dwa dni obserwacji, dostawlam zastrzyki co 12 godz i musze przyznac ze opiekowali sie mna bardzo dobrze.Kiedys moja kolezanka (a tez jest w ciazy) dostala jakis bolesci w brzuszku, nie wiedziala czy o zoladek czy cos sie dzieje z ciaza-bez problemu ja przyjeli i przebadali.sama stwierdzila ze jest tu dobra opieka. a poza tym uwazam, ze tak samo jest w polsce ze szpitalami. jak wszystko podczas porodu dobrze to i kazdy powie ze szpital jest ok. O rotundzie roznie slyszalam, ale po ostatnim przypadku, jestem zadowolona. Jo.asia- mam nadzieje ze z zarejestrowaniem dzidziusia nie bedziemy mily problemow. Bo rzeczywiscie co byla zona ma do nowonarodzonego dziecka???? no ale wszystko okaze sie "w praniu". ja na sutki przywiozlam bepanthen i wit e-bo slyszalam ze dzila cuda i to bardzo szybko. no to tez zobaczymy. ok. kobietki.Milego weekendu i slodkiego odpoczynku. :) --------------------------------------------------------------------- Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę. Ja o Twe zdrowie najgoręcej prosze. Jestem przy Tobie od pierwszego grama. Tyś moje dziecko a ja Twoja mama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nedwed321
witam czy ktoras z was korzystala z uslug firmy thunder????ja wlasnie skorzystalam czekam na moja przesylke z polski mam nadzieje ze bedzie w calosci:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć kochane!!! Też długo się nie odzywałam,ale czytam was.Naprawdę jakoś mi czasu brak,moja Natalka kończy jutro 7m-cy jeju jak ten czas zapierdziela;)) Wogóle jestem jakoś przemęczona,mała się wybudza w nocy po kilka razy niestety przez ząbki które próbują się przebić.Więc nocki mam zarwane.Padam na twarz.Tak ogólnie to złote dziecko;)) Nathi-ze szpitala będziesz zadowolona.Ja rodziłam w Rotundzie,bardzo miła obsługa i są na każde twoje zawołanie:))Cały pobyt w szpitalu wspominam b.miło.Naprawdę będzie wszystko super. Pozdrowionka dla wszystkich kobietek papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam!!! Mam pytanko skierowane głownie do świeżo upieczonych mam. Może będziecie wstanie oświecić mnie w tym temacie. Przyznaję, że mnie to zaintrygowało. Mianowicie obiło mi się o uszy, że jest możliwość otrzymania zwrotu do 200e za wydatki poniesione na nowonarodzone dziecko... Czy Wam coś wiadomo w tej kwestii? Czy to prawda? Jak tego dokonać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×