Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bebolek20

Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...

Polecane posty

lilac w Polsce super, ale wszystko co dobre szybko sie konczy i juz jestem na swoich smieciach:) Rudik mnie tylko pytano czy biore, poza foliciem nie bralam nic ale ja straszie nieststematyczna jestem jezeli chodzi o branie jakich kolwiek medykamentow. Lekarz powiedzial mi, ze od 14 tyg powinnam brac juz zelazo, ale wydawalo mi sie ze chyba powinno mi go brakowac, by zaczac je zazywac. jak na razie badania krwii tego nie wskazaly wiec jeszcze nie biore. A gdy juz weszlam na temat zelaza to kolezanka (swiezo upieczona mama) polecilami zelazo organiczne firmy Solgar podobno nie ma takich skutkow ubocznych jak przy tym wytwarzannym sztucznie, przepisywanym przez lekarzy i jako, ze jest naturalne nie odklada sie w takich ilosciach w jelitach. Nalatwiej chyba kupic je w sklepie internetowym, przesylki maja darmowe z tego co sie orientuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
(bledy ortograficzne strzelam widze w poprzednim wpisie bolem przez "U" przepraszam Dziewczyny ale to jak sie szybko pisze ....) RudiK ja tez myslalam o takich sluchawkach ... bylam u lekarza GP i juz na poprzedniej wizycie sama lekarka mowila, z ejak chce to moge sobie nagrac wiec dzis wyciagnelam "sprzet" i nagralam bicie serduszka mojego Malenstwa :):):) bezcenne!!:):) A czy Twoj GP nie przykladala Ci takiego urzadzenia? wprawdzie w szpitalu tez slyszalam podczas usg ale to zas tak na szybkiego a tu u GP mialam wiecej czasu :) Sylwucha a powiedz do Polski lecialas czy jechalas? jak znoslas podroz? ja lece za tydzien na dwa tygodnie, zjem troche wedzonej kielbaski, przegryze chlebkiem i wracam :) Co do witamin to. Przed ciaza lykalam kwas foliowy - konska dawka ale tak szczerze pare razy mi sie zapomnialo. A od poczatku ciazy lykam witaminy dla ciezarowek - mama mi przyslala z Polski (w ramach, ze chce i ... coz mysli pewnie, ze tutaj nie ma ....)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tam jest rowniez zelazo. W szpitalu i u GP pytali tylko czy biore kwas foliowy ale to na poczatku i czy jakies inne witaminy, przestrzegaja przed witamina A ale wiecie w tych witaminach dla kobiet w ciazy wit. A jest w kazdych ! wiec juz sama nie wiem ... porownywalam dawki z zapotrzebowaniem i jest w porzadku ale nie jem pasztetow, watrobek (a niby na zelazo najlepsza watrobka) i odstawilam kremy z wit. A Warzyw nie jadam i malo owocow stad te sztuczne witaminy :( Teraz nie pytaja o nic. Z jelitami jednak mam problemy, ciezko czasami ale duzo blonnika (ziarna w jogurtach na przyklad) pomagaja, mam tez od GP taki "syrop" na ulzenie :) Uff ale sie rozpisalam, pozno chodze spac ostatnio. Milego piatku Dziewczyny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laseczki alez mialam cudowna! noc mmmmmmmmmmmmmmm :) i bynajmniej nie od podniet;) wyspalam sie!!!!!! zadnego wstawania na siusiu,zadnego latania do corki,poprostu blogosc! wulilam sie w moja podusie ciazowa i tak nam razem bylo dobrze-zgrany duet!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do witamin...bralam do 14 tygodnia ciazy kwas foliowy i vitaminy dla ciezarowek.pozniej przestalam bo nie moglam ich polykac-wymiotowalam takie krowska wielkie. i tak przez cala ciaze nie bralam ich wcale,zelaza tez nie bo mam bardzo dobre wyniki. z tym ze ja uwielbiam owoce i zielsko...do tego maz mnie pilnowal zebym szpinak jadla ...pije sok z marchwii. kilka tyg.temu bralam tylko magnez bo mialam silne skurcze w lydkach,ale jak przeszlo to i to odstawilam. w poprzednich ciazach lykalam sumiennie falvit,zelaza i inne-tylko teraz sie zbiesilam;) i powiem wam ze najlepsza ciaza;) kiedys czytalam ze witaminy powoduja nadmierny wzrost dziecka-ale nie wie wiem ile w tym prawdy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:) Marigo Twoja ksiezniczka pewnie stwierdzila, ze da Ci teraz odpoczac przed rozwiazaniem, bo w koncu potem dopiero sie zacznie...ja to jestem takim warzywnym potworem, chociaz teraz w ciazy to mnie na jakies kluchy i pierogi przerzucilo, ale stram sie dbac o to by sporo tych warzyw pochlonac:) i jak na razie witamin nie lykam, ale malo pije, wiem o tej wodzie i o tych 2 litrach dziennie, ale normy nie wyrabiam... lilac co do lotu, to w moim przypadku bardzo spokojnie, nie przewidzialm tylko, ze bede tak glodna, czekanie na lotnisku, potem lot i jeszcze w moim przypadku ponad 2h podroz do domu, wczesniej nie bylo to dla mnie problemem, teraz wcinalam wszytsko co mialm pod reka, ale mi apety bardzo dopisuje w tej ciazy:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sylwucha pij kochanie! ja nawet nie spodziewalam sie ze to takie wazne w ciazy. przekonalam sie na wlasnej skorze ...jak mi ruchy zanikaly w 25tyg. a malutka nie miala po prostu w czym plywac i malo tlenu bylo..... teraz pilnuje tego. rozlewam sobie wode do 4 malych buteleczek,trzymam w lodowie bo taka najlepiej mi wchodzi.czasem wypije z cytryna czasem bez-ale ogolnie pije 2l lub wwiecej. tydzzien temu przez niedobor wody mialam kroplowe w szpitalu .a zaniedbalam sie tylko na okres swiat! ( wody mi zabraklo) a przegotowanej nie lubie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musze popracowac nad swoja sestymatycznoscia i sie zmobilizowac do tego picia, moze tez sobie zrobie takie butelki z codzienna porcja i bede chociaz widziala ile wypilam i czy norma wyrobiona...wiec to takie noworoczne postanowienie moje bedzie :) co najmniej 2 litry dziennie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello Dziewczyny:) No coz ja nigdy spiochem nie bylam 5 godzin mi wystarczylo teraz min. 9,5 !!!!!! dzis spalam mniej i mnie oczy szczypia ale ani razu jak do tej pory nie polegiwalam w dzien ... Marigo powiedz moja droga a jak mnie reka prawa dretwieje to moze tez z braku magnezu? czy w ogole magnez mozna sobie polykac czy tez sa jakies specjalne dla ciezarowek? A co do picia, ja tez pewnie normy nie wyrabiam, mnie bardzo podpasowala herbata taka czarna do jakiego czasu teraz wrocilam i do cytryny i do zielonej i sobie porcjuje soki z kartonu ... Dzieki Marigo, bo coz, wiedzialam, ze trzeba pic ale nie mialam pojecia, ze to tak wazne ... Meczy mnie tylko ciagle bieganie do toalety, nie zawsze moge co 10 min. bo jak w pracy wody nie bylo ... to bylo ciezko. Biegne troche popracowac, milego dnia Dziewczyny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marigo jeszcze jedno slowko - zapytanie. Mam kolezanke co urodzila chlopaczka w listopadzie, dzis w nocy napisala mi sms-ka, ze nie wie co ma jesc, bo Maly ciagle ma kolki, koperek nie pomaga, czy mozesz posrednio przeze mnie powiedziec co jej poradzic ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lilac jesli chodzi o dretwiejaca reke-to przyczyn moze byc wiele...pogadaj z gp bo internetowe porady w tym kierunku na nic sie nie zdadza;) a wrecz moga zaszkodzic kolki...uuuu temat rzeka.moje dzieci strasznie cierpialy tez.przede wszytskim kolka nie zawsze jest wynikiem zlej diety. jelitka potrzebuja czasu.... jesli chce zmienic diete to tylko droga eliminacji.nie powinna jessc zadnych cytrusow,kapusty,slodyczy-a juz na pewno nie czekolady,smazonych ciezkich potraw.gazowanych napojow. jesli jednak odzywia sie dobrze toja bym jednak radzila zakupic kropelki w aptece,lub gripe water.dobrze dziecku tez zrobia cieple oklady na brzusio i masaz.klasc dzidzie na brzusiu jak najczesciej pracowac nozkami zeby rozruszac jelitka. a ja k malenstwo robi kupki,co z gazami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w polsce niech jej ktos kupi espumisan w kropelkach dla malenstwa. magnez 1 tabletka dziennie- sa specjalne dla kobiet w ciazy w aptece. jak pijesz czarna herbate to moze wyplukalas sie rzeczywiscie z tego....ale czy na raczke ci pomoze to nie wiem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już mam dosyć ego mojego przeziębienia... W nocy obudziłam się i zaczęło mnie boleć w mostku. Rano tak samo. Pojechaliśmy do szpitala, bo myślałam że to płuca, albo chociaż oskrzela, ale na szczęście koniec choroby - powiedział lekarz. Wystraszyłam się, ale dobrze, że pojechaliśmy tam, bo przynajmniej mam pewność, że z Maleństwem wszystko dobrze. Leżało sobie grzecznie, serduszko biło jak trzeba... A mi powinno już niedługo przejść ;) Lilac co do badania u GP tętna dziecka, to tak, mieliśmy. Biło miarowo i tak szybko jak pociąg :) Pomyślałam jednak, że fajnie by było czasem sobie posłuchać w domu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do tych witamin, to folic też brałam, nawet kilka tygodni przed ciążą. Później do 12 tyg. i przestałam. Teraz nic nie łykam, bo lekarz nic nie sugerował, a sama nie wiem co miałabym sobie kupić. Chodzi mi głównie o żelazo, bo tego z pożywienia mało pobieram. Inne niezbędne wydaje mi się że czerpię z jedzonych w dużych ilościach warzyw i owów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fajnie rudik ze pojechalas i jestes spokojniejsza. nie bierz zelaza na wlasna reke,jesli spadnie ci hemoglobina to lekarz w szpitalu sam ci da znac ze masz brac. nawet myslalam o tobie dzis jak tam chorobsko,ale fajnie slyszec ze juz lepiej. swoja droga w polsce maja taki fajny syrop dla ciezarnych prenalen.dobrze by bylo jakby ci ktos przyslal i bierz sobie profilaktycznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marigo bardzo Ci dziekuje, napisalam wszystko tej mojej znajomej :) RudiK cudnie, ze chorobsko poszlo precz! Duzo zdrowka Dziewczyny, milego wieczorku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny za wsparcie... Wiesz marigo, ja sama lecę pod koniec miesiąca do Polski, a wcześniej siostrzenica ma przylecieć do mnie na ferie to powiem i mi przywiezie ten syrop. Tak właśnie się zastanawiałam co tu brać takiego na wzmocnienie i profilaktycznie, żeby nie musieć znowu przechodzić takich katuszy. Ale dzięki temu wcześniej zobaczyłam Dzieciątko. Co prawda tylko buzie i serduszko, ale zawsze to coś... Chciałabym móc się już na nie tak patrzeć codziennie... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
RudiK a ja mialam Ci zaproponowac, ze ja Ci taki syropek kupie ale piszesz, ze wybierasz sie do Polski ... Marigo a Ty nie masz zadnego zapotrzebowania? Sylwuch pewnie sie zaopatrzyla a inne Dziewczyny sie nie pojawiaja ... Ja sobie kupie tez ten syropek niech sobie tam bedzie i te kropelki na kolke tez kupi ... Wiesz RudiK szkoda, ze takiego usg nie mozna ... wypozyczyc do domu, biegiem bym sobie zapozyczyla i sie podlczyla na caly dzien ... To dobrej nocy Dziewuszki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzo ci dziekuje lilac. ostatnio jednak nic nie potrzebuje,a brat wlasnie wyslal mi paczuszke z moim zapotrzebowaniem na drobiazgi. ja mialam dzis wredna noc,znowu przez sasiada.juz nie wiem co mam robic.dzis wysle list do landlord-a,niech jeszcze on cos poradzi,a jak nie to chyba bedziemy sie wyprowadzac stad bo juz mam dosc. 3-4 noce w tygodniu sa przez idiote calkowicie nieprzespane,dzis nawet dzieci mi pobudzil. nie wiem jak mozna byc tak podlym i bezmozgim palantem. szkoda mi sie stad wyprowadzac bo dlugo tu mieszkamy i choc mieszkanko jest malenkie to lokalizacja kapitalna.tuz przy sklepach,i syn ma do szkoly 2 minutki....park po drugiej stronie ulicy.coz z tego skoro zyc sie nie da:( ide na kawusie-zycze wam udanego weekendu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry dziewczyny:) Ja przez wlasna nieuwage zafundowalam sobie dzis wczesna pobudke, nie wylaczylam budzika i juz po 6 rano postwil mnie na nogi :/ Marigo wspolczuje takiego sasiada... u mnie raczej cisza ale ja mam tez bardzo mocny sen, nie tak latwo postwic mnie na nogi:p lilac a ty kiedy wyjezdzasz? milego pobytu w domu Ci zycze, wypoczywaj i niech Cie tam wszyscy rozpieszczaja:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Dziewczyny:) Marigo wspolczuje sasiada ... u mnie to az za duzy spokoj jak to na wsi, spokoj i "glosna"cisza, jets tak cicho., ze pozniej ma problemy z usnieciem u mamy na przyklad, szum wodu w rurkach nie daje m spac, z zegarow wyciagam baterie, bo tykanie "dzwoni" mi w uszach ale tez ja mam bardzo plytki sen ... Sylwucha ja sobie zaczne podrozowanie w piatek ... i relaksowac sie mam zamiar 2 tygodnie :):):) Milego popoludnia dla Was :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chcialabym bardzi sie stad wyprowdzic bo mam dosc dublina i szumu miejskiego. poki pracowalam bylo to niemozliwe, ale teraz kto wie...moze w wakacje wyjeziemy stad...gdzies w okolice balbriggan albo ashborne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość herbatka-ziolowa
czesc babeczki. co jakis czas podczytuje Was-przyszle mamusie :) i zagladam za starymi forumowiczkami a tu taka cisza... zobaczycie same jak urodzicie to tak czesto na forum nie bedziecie zagladac i pytac sie o rady.samo zycie wam bedzie podpowiadiac jak zajac sie wasza pociecha, jak karmic,kiedy polozyc spac itd.wiadomao na poczatku wszystko jest nowe i o wszystko bedzie sie pytac i dzielic nowinkami i chwalic sie pociachami. milo bedzie poczytac i powspominac.... :) dokladnie 2 lata temu bylam w 12-13 tyg ciazy. termin mialam na 16 lipca a urodzilam 24 w 41 tyg i 1 dniu. porod mialam wywolywany i korzystlam za znieczulenia. rodzilam w rotundzie.urodzilam synka. dzis ma juz 17 i pol mieciaca. czas polecial i nawet nie wiem kiedy te chwile minely. co do płci dziecka.... roznie to bywa. ja rowniez mialam kreche brazowa pod brzuchem i nawet nad,jadlam kwasne rzeczy, duzo miesa a do slodyczy mnie nie ciagnelo.tez mialam zgage i wielokrotnie slyszalam ze to wloski rosna a syn urodzil sie z mala iloscia wloskow... wiec ile ludzi tyle opini. jedynie co to brzuch mialam szpiczasty i wysuniety do przodu-ponoc to na chlopaka. wlosy mialam piekne i cere-czyli urody mi nie zabralo.tez w ciazy bylam zimowa pora przeziebiona:czosnek,miod, mleko i syrop z cebuli. tym sie leczylam. na szczescie goraczki nie mialam, wiec z antybiotykow nie musialam korzystac. to tyle wspominek... wiem jedno ze ciaza naprawde jets piekna i cieszczie sie kobietki poki mozecie, bo czas jest ulotny. a i jeszcze jedno: zpisujcia po porodzie kazdy szczegol z zycia waszego malucha. ja tak robilam. wiecie jak milo jest poczytac, ze np w 11 tyg zaczal ssac kciuka? a w 12 tyg trzymal grzechotke w reku i probowal ja przekladac? wszpomnienia sa super... pozdrawiam i zycze wszystkiego dobrego w nowym roku... wracie jakichkolwiek pytan piszcie :) buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez mam takie zapiski sprzed 9 lat i sprzed 3.pierwsze przekrecenie sie na brzusio...krok,zabek,mam kedziorki z pierwszego obcinania wloskow. specjalne albumy z tego typu wydarzeniami jak pierwsza podroz,itd. oczywiscie ze nigdy nie mozna okreslic plci na podstawie kresek,upodoban kulinarnych-ale pogdybac sobie mozna;) czy mozesz cos wiecej powiedziec o znieczuleniu? jaki rodzaj mialas i kiedy ci to podano? tez chce rodzic ze znieczuleniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marigo ja Ci powiem haha, zobacz a nigdy nie rodzialm :) Powiem to co wiem od tej mojej kolezanki co rodzila w listopadzie. Na poczatek gaz do wdychania, za jakis czas zastrzyk i to i to nic jej nie dalo. Gdy rozwarcie miala na 3 palce poprosila o epidural (dobrze napisalam?),po 20 min. przyszla pani anestezjolog i miedzy skorczami podala jej znieczulenie. Znieczulenie dzialalo ale mowila mi, ze te ostatnie bole czula, pozniej szycie tez .... Tyle co wiem ja, dla mnie teoria,wiec Herbatka-ziolowa wie jakTO dziala w praktyce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj lilac to ona slabiutko byla znieczulona......ja gazu wogole nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to znaczy co Marigo, ze nie powinna niczego czuc, zadnych boli i szycia??? ooo poczekamy na wiesci z pierwszej reki Marigo Ty obiecaj, ze choc relacje zdasz co i jak bylo :) o znieczuleniu nie wspominajac:) Ty choc wiedze masz jak Wielka Akcja sie odbywa a czesc znas ... przepraszam za slowo - zielona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam.Przepraszam ze tak wchodze na watek.ALe jesli o znieczulenie chodzi to dodam swoje dwa grosze. Rodzilam co prawda w UK,ale to podobnie. CO do znieczulenia,to oni podaja je tutaj w zaleznosci jak dalece posunieta jest akcja porodowa,ja na "szczesliwym" 7 cm poprosilam o nie,owszem dostalam ale bardzo mala dawke,gdyz moglo by to przedluzyc badz zatrzymac akcje porodowa..Znieczulenie pomaga lepiej zniesc bol,lecz napewno go zupelnie nie wyeliminuje..pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
(jak wyrobic norma min. 2 litry wypitych napoi jak w ciagu godziny byla 4 razy w toalecie????:):))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×