Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bebolek20

Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...

Polecane posty

hmmm.... majoweczko z tego co rozmawialam z polozna i lekarzem,sa dwa rodzaje znieczulenia epiduralem.jedno jest calkowite-gdzie nie czuje sie nic, drugie to przeplywowe ktore glownie podaje sie pierworodkom. z tego wzgledu ze nie beda wiedzialy kiedy i jak przec -wiec czuc cos musza..... poza tym coz....wkrotce sie sama przekonam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ha! temat zaintrygowal mnie na tyle ze zadzwonilam do znajomej ktora urodzila dwoje dzieci z epiduralem, a potem jeszcze dostalam tel.do dziewczyny ktora jest polozna. a wiec w zastrzykach podawny jet srodek podobny do morfiny-i ma krotki okres dzialnia-poza tym moze miec skutki uboczne na dziecko epidural jest podawany w dwoch sposobach-przeplywowy-czyli podawany w dawkach lub w formie trdycjonalnej. pozadne znieczulenie trwa dobra godzine maksymalnie do dwoch.poniewaz pierworodki nie uwijaja sie w tym czasie z porodem zaczynaja odczuwac skurcze co ma swoje dobre strony poniewaz wiedza kiedy przec. z reguly im epidural jest pozniej podany tym lepiej,bo wiadomo ze bol sie nasila...tyle wiem reszte opowiem za jakis czas haha!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marigo ja obiecuje uwijac sie wiecej niz bardzo szybko, co by w ta godzine zdazyc ;);) ha swoja droga brzmi pocieszajaco jak to mowila ta madra pani minister: musi bolec - tak? :):) A nie ma mozliwosci gdzie yyyy "na lewo" "dokupic" tego epiduralu??? ;);)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszaa29
Witam Was Wszystkie Mamy ;) Na gwiazdke dowiedzielismy sie z mezem ze zostaniemy za pare miesiecy rodzicami ;) To byl najwspanialszy prezent na gwiazdke jaki moglismy sobie wyobrazic teraz jestem w 9tyg ciazy czujemy sie dobrze ;) ale zaczynam sie bac tej nowej roli choc jestem bardzo szczesliwa ze mam malenstwo w brzuszku ;) Mam tyle pytan i od kilku dni buszuje po internecie szukajac odpowiedzi i nie zawsze z dobrym skutkiem.. W poniedzialek ide do Gp na pierwsza wizyte czy juz wtedy powinnam wybrac szpital? jesli tak to co myslicie o Rotundzie? Przepraszam ze tyle pytan do was zadaje ale nigdy nie pisalam na forum Termin mam na sierpien ;) i zastanawiam sie czy rodzic z mezem czy moze sama albo z inna mi bliska osoba np mama? a Wy co o ty myslicie jak Wy bedziecie rodzily? Ojjj ale sie rozpisalam .. Buziaczki dla Was ;) i Gratuluje Wszystkim Mama ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie bojaj lilac...bedzie dobrze i bez lewego epiduralu;) hehe gratulacje mysza....od tego mamy te stroniczki zeby pytac,i dzielic sie doswiadczeniem...... ja rodzilam tylko w maternity wiec nie mam swoich doswiadczen z rotundy....ale jest tu ktos chyba stamtad:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam pytanie moze jest glupie nie wiem ale mam metlik w glowie. Ja nie pracuje i nie jestem prywatnie ubezpieczona wiec czy bede cos musiala zaplacic w szpitalu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marigo mimo wszytsko, Ty juz nie pierworodka to wez prosze zapakuj epiduralu jakby dali Ci za duzo ;) jeszcze strach mnie nie ogarnia ale .... czas ucieka a przeciez niedawno bylam w 7 tygodniu ... Myszaa GRATULACJE. Powiem co wiem, wszystkie kobiety bedace w ciazy i mieszkajace w IE maja darmowa opieke lekarza GP (chyba do 6 tyg, po porodzie w tym i Malenstwo) i szpitalna (moja GP mi powiedziala, ze opieka dot. ciazy wiec jak zlamie noge- odukac - to bede placic). Na pierwszej wizycie u GP ja musialam wybrac szpital wiec chyba tak jest wszedzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marigo-ja nie bylam pierworodka :) a dostalam czesciowe..WIem ze calkowite dostac jest prawie nie mozliwe..WIele moich znajomych dostawaly tylko i wylacznie ZZO czesciowe..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myszaa jesli mnie pytasz to ja pierwszy raz ciezaroweczka - w 22 tyg. ciazy i mieszkam w srodku IE niestety o Rotundzie nic nie wiem ale tu na forum juz byla mowa, jedni chwala inni nie ... Smialo tez pytaj, nie przepraszaj, ja tu zagladam czesto i gesto a i inne Dziewczyny rowniez wiec kazda cos odpowie :) Przez to znieczulenie spac nie bede mogla ... nie mozna COS obmyslec Dziewczyny aby nie bolalo??? czy jak Majoweckz a Tobie tego epiduralu nie zostalo na zbyciu ;););)?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa Myszaa Ty jeszcze pytalas z kim rodzic, now wiec ja moge Ci powiedziec z kim ja mysle ... Obmyslalam, ze chcialabym z mezem ale chyba nie chce aby byl do samego konca ... maz zas niepewny wiec chyba raczej maz odpada. Ma byc ze mna Przyjaciolka ale zas nie wiem czy zdazy przyleciez z Londynu, oj zebym w koncu sama nie byla ... Wg mnie badz z osoba Ci najblizsza, ktora gotwa byc w tym momencie z Toba. Mam dwie siostry i kazda rodzila ze swoim mezem (w Polsce) a moj ... chyba sie nie nadaje ... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość herbatka-ziolowa
dzien dla mnie za krotki... dopiero ponownie zasiadlam do kompa od rana.... odnosnie epiduralu. to prawda sa dwa rodzaje znieczulenia. tak jak piszecie. ja rodzilam pierwsze dziecko ze znieczuleniem i opisze wam jak to dzialao. na oddzial trafilam o 9 rano. wywiad z pielegniarka,potem poldaczenie do ktg -tak ok 11:30-12.potem wizyta lekarza i przebicie wod plodowych.czekanie na akcje porodowa i nic... po godzinie zaczelam odczuwac pierwsze delikatne bole co 10 min, 7, 5.ok 14-15-bole zaczely sie nasilac.byly mocniejsze, czesciejsze. tak trwalo to wszystko do 17:30. do tego czasu bylam w sali patologii ( tak chyba te sale przed porodowkami sie nazywaja). potem trafilam na porodowke. okazalo sie ze mam juz 5 cm rozwarcia, ale bole sa nieregularne. ok 18 podali mi epidural - oczywiscie miedzy bolami. powiem wam ze ja nie moglam z tymi bolami dac sobie rady. gdzy je dostawalam to nie wedzialam czy mam skakac, tylkiem walic o podloge czy mezowi palce wylamywac... po prostu nie jestem odporna na bole.do tego bylo mi strasznie cimno i dygotalam ze strachu i z tych boli. anestezjolog w kregoslup podal zastrzyk i co najwazniejsze maialm z boku podany dozownik, ktory mialam sobie regulowac dawke epiduralu. po tym zastrzyku podlaczono mnie do okcytoctyny -chyba dobrze to napisalam-aby przyspieszyc akcje porodowa. pani pielegniarak przykryla mnie przescieradlem... wtedy tak slodko mi sie zrobilo i moglabym usnac.bolo partych wogole nie czulam, a mialam i krzyzowe i podbrzuszne... jak pomysle ze ten epidural uratowal mi zycie :) o 18:30 zaczela sie akcja na dobre... nie czulam boli partych tylko lekkie parcie na kosc ogonowa. i nawet dobre to bylo poniewaz sama mowilam poloznym kiedy bede przec.z tego bocznego dozowania epiduralu nie korzystalam wogole. z gazu doustnego korzystalam gdy mnie zszywali ale zaczelo krecic mi sie w glowie i jak go szybko wziala tak jeszcze szybciej odstawilam. a poza tym on jest za slaby. przy zszywaniu czulam. epidural tu juz nie dzial, a i ostatni moment wypchniecia dziecka tez czulam, a dokladnie to gdy peklam. ale kobiety moze tak drastycznie opisalam ale to wszystko idzie wytrzymac. ujrzenie malenstwa zaraz jak sie urodzi to cos pieknego i o wzytskich bolach sie zapomina :) a i po wszystkim maialm prawa noge odretwiala, ale rano juz moglam normalnie chodzic :) co do szpitala rotunda... opieka w czasie ciazy jest fatalna. chyba jak w kazdym irl szpitalu.taki maja system. podczas porodu i po ... opieka byla super.polozne nie odstepowaly mnie ma krok. po porodzie bylam dwie doby w szpitalu-tez byly na kazde zawolanie.pomocne, doradzaly, pokazywaly, zawsze usmiechniete... naprawde bardzo milo wspominam pobyt. wizyty u GP. najlepiej wybrac szpital przy pierwszej wizycie, bo wtedy juz zostana wyslane dokumenty do szpitala. a z tego co wiem w rotundzie te pierwsze wizyty sa troszeczke pozniej niz powinny byc. ja mialam 2 kwietnia i byl to juz 22 lub 23 tydz.o ile sie nie myle. bedac w ciazy i na zasilku dla bezrobotnych-moja znajoma ma taka sytuacje. u gp powiedzieli jej ze ma wizyty darmowe, natomiast w szpitalu, ze musi wyrobic sobie medical card bo inaczej bedzie za szpital placic, chyba ze maz pracuje to wtedy prsi przejda na nia i za szpital nie bedzie musiala placic. wiec myszaaa dowiedz sie jak to bedzie w twoim przypadku. znam tez osoby, ktore przepracowaly pol roku i tez nie placily za pord i takie ktore tu przylecialy aby tylko urodzic i tez nie placily. wiec jak to bedzie w twoim przypadku???? chyba na wszystko odpisalam :) pytajcie smialo. w wolnej chwili odpisze. pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość herbatka-ziolowa
a i jeszcze jedno... ja rodzilam z mezem i bardzo sobie chwale. najlepiej rodzic z bliska osoba.zawsze podtrzyma was na duchu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hallo kobietki temat sie utrzymal widze mi lekarz mowil ze jesli chce dostane calkowite znieczulenie.... na chwile obecna nie wiem jak bede chciala,i jakie bole bede miala.to moje trzecie dziecko wiec mozliwe ze sobie poradze.na szczescie jestesmy tu- nie w polsce i mamy srodki znieczulajace zadarmo. lilac nie boj sie...nadejdzie moment ze bedziesz chciala juz urodzic-i bol przestanie cie tak bardzo frasowac;) ja ilka miesiecy temu schizowalam ze tylko cc,pozniej zaczelam sie zastanawiac i w koncu uleglam lekarzom swiadomie ze sn bedzie lepszy dla dzidzi.a kocham moja malenka kuszynke tak bardzo ze zniose kazdy bol.epidural chce potratowac jako ulge w bolu i chwile na wytchnienie.... co do opieki-jesli mieszkacie tutaj i macie PPS nie ma takiej opcji aby placic za porod-opieka nad kobietami w ciazy w irlandii jest bezplatna i nie sa do tego potrzebne zadne medyczne karty-chyba ze ktos opcjononalnie wybiera czesciowa-prywatna opieke. rowniez wszystko co sie wydarza podczas ciazy ( jak moj dysk na przyklad,czy grypa itd) jest objety ta opieka...nie wiem skad pomysl o placeniu za zlamana noga..hmmmm jesli zas chodzi o szpitale-jak mowilam ja mam doswiadczenie tylko z maternity i jestem bardzo zadowolona.zarowno z opieki w trakcie ciazy jak i po....pierwsza wizyta rzeczywiscie jest pozno ,bo okolo 20-22tyg. ale jest to irl. standard. jednakze jesli wczesniej gp stwierdzi ze ma jakies obawy- mozna sie do szpitala zglosic. ja mam sie zglosic do szpitala z bolami wystepujacymi co 10 minut....mam nadzieje ze nie bede miala tym razem wywolywanego porodu bo oksytocyna powoduje bol milion razy silniejszy niz sam porod w gruncie rzeczy jest. moze dlatego herbatko tak wycierpialas-ja tak mialam w pl rodzac synka-i niestety bez gazu i epiduralu....:( i to dopiero byl horror.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do wspolnego porodu-ja nie chce... maz bedzie przy mnie tylko jakis czas .pozniej chce byc sama -ale jest to kwestia wyboru i osobistych preferencji.ja jestem troche starszej daty i nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Dziewczyny:) Marigo to chyba jestesmy tej samej daty:) bo jesli bedzie ze mna maz to tez nie chce aby byl do konca ... Nie ukrywam, ze ... sie boje ale bede wierzyc w to co mowisz Marigo i inne Dziewczyny co rodzily ... mam nadzieje, ze dam rade ...:) W moim szpitalu pierwsza wizyte mialam w porownaniu z Wami bardzo wczesnie - w 12 tyg. teraz biegam co miesiac ale u mnie to wyjatek, jak wroce z PL to chyba bede biegac co 2 tyg.( wg rozpiski). Mam dzis .. lezki w oczach, zaden powod, pewnie dawno nie plakalam, nie chce mi sie nic, do PL tez juz nie chce ... nie ma sniegu, bo bym poszla lepic balwana ...:(:(:( Ide poplakac ... Milego dnia Dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hormonki placza nie ty slonko;) do dzis mi sie to zdarza.... zaprosilam dzis na torcika znajomych ( maz ma urodzinki) podpytam jeszcze irishki jak to dokladnie z tym wsyztskim jest. duzo rozbieznych informacji.... co do rotundy to jestem z tych ktore slyszaly bardzo duzo negatywnychg rzeczy wlasnie..... lilaczek nie martw sie,sniegu moze nie ma ale slonko ladnie swieci.w polsce mamusia cie porozpieszcza..bedzie dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje Ci Marigo :) z lekka juz przeszlo ... Wszystkiego dobrego dla Twojego meza, bawcie sie cudnie :):) (... i 2 kawalki tortu ja poprosze:):):)) Wspaniale, ze mamy slonce, moze lezak wyciagne???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Wszystkim mamusia ;) Ja prace stracilam w pazdzierniku tamtego roku kontrakt mi sie skonczyl i nie przedluzyli mi go ;( pozniej moj maz mnie poprosil abym do konca roku nie szukala pracy bo on bedzie mial mniej taksu pobierane czy cos takiego wiec sie zgodzilam a teraz jestem w ciazy i raczej nie wiem kto by chcial zatrudnic ciezarowke.. Maz pracuje caly czas jestesmy juz tutaj 5 lat taka to moja historia ;) Z mezem chyba nie bede rodzic bo nie chce aby mnie widzial w takim stanie bo oni podobno staja od strony nog i widza jak dziecko wychodzi i wszystko z ciebie a nie sa przy tobie Czy to prawda? Moze mamy tutaj na forum juz mamy ktore przeszy juz porod z mezem w irlandii i opisza jak to jest Jutro pierwsza wizyta u GP jestem podekscytowana troszke bo wiem ze ta wizyta ruszy caly mechanizm wszystkiego ;) Wiecie co, ja juz wybralam imiona ;) hihihi Wiktor dla chlopca i dla dziewczynki Weronika lub Wiktoria ;) Buziaczki dla Was i dla waszych brzuszkow ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mysza na pewno nie bedziesz nic placila-spokojnie. przemysl sobie szpital jeszcze raz-masz trzy w dublinie a gp-polski czy irlandczyk?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny:) Widze, ze rozwinelyscie temat przez weekend, ja na temat epiduralu za duzo nie wiem, bo to wszytsko dopiero przed mna, ale juz jestem swiadoma, ze pewnie wezme wszytko w tym szpitalu co mi zaproponuja oby jakos przetrwac porod... Co do rodzenia z partnerami i mezami, ja mam nadzieje, ze moj bedzie przy mnie, nie wiem jak ona sie na to zapatruje, ale ja nie dopuszczam do siebie innej mysli:) Wiec niech sie oswaja z ta mysla jeszcze troche czasu mu zostalo:) Myszaa gratulacje dla Ciebie:) Ja mam rodzic w Rotundzie, swoja pierwsza wizyte mialm jakos w 14 tyg ciazy, dziewczyny na forum powiedzily mi, ze wybralam najgorszy szpital w Dublinie, ale byly i takie, ktore powiedzily, ze najlepszy, wiec mam nadzieje, ze bedzie nie najgorzej i zdecydowanie na pierwszej wizycie u GP bedziesz musial powiedziec gdzie zamierzasz rodzic, ja nie zglebialm wczesniej tematu i zaskoczona bylam tym pytaniem, dlatego tez na Rotunde padlo. Milego wieczoru!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie, rodzić samej czy z kimś? Podobnie jak niektóre też chciałabym aby był przy mnie mąż, ale może nie do końca. Tak w ogóle to jak sobie poczytałam o tych waszych przejściach to zaczynam się bać... Niby jeszcze ok 20 tyg. I mam pytanie do tych, które już rodziły, jak tu jest ze szkołami rodzenia? Słyszałam, że są jakieś w szpitalu. Jak się na nie zapisać i jak one funkcjonują? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lilac z tym płakaniem to coś jest, bo ja wczoraj miałam chyba burzę hormonów... Wszystko było na nie i też sobie popłakałam. Ale to już jest wpisane w nasz stan ;) Mąż mnie przytulił, porozmawialiśmy i przeszło... Głowa do góry! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rudik szkola rodzenia bezplatna jest w maternity hosptal-a ty chyba bedziesz tam rodzicprawda? sorry ale mam kiepska pamiec ostatnio.... wogole jak sie czujesz?przeszlo ci juz ? nie bierz opisow porodow tak bardzo do siebie bo to jest bardzo indywidualna sprawa. jedna bedzie rodzila 2 dni inna 3 godziny.jedna ma wysoki inna niski prog wytzrymalosci.poza tym sa srodki znieczulajace i pomagajace walczyc z bolem. i jeszcze cos....pod koniec ciazy milosc do dziecka jest wieksza niz strach przed bolem.uwierz mi-o tym przestaje sie myslec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję marigo, z moim zdrowiem już prawie dobrze, nareszcie :) Dłużej bym tego chyba nie wytrzymała. A co do porodów to rzecz jasna, że każdy przypadek jest indywidualny, mimo wszystko jak człowiek posłucha to jakiś obraz rzeczywistości ma i różnie to sobie wyobraża. Z pewnością miłość do dziecka i pierwsze spojrzenie zmienia wszystko. Ja już się nie mogę doczekać. A do tej szkoły w szpitalu to trzeba się gdzieś zapisać, czy jak? Bardzo mnie to interesuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość herbatka-ziolowa
przepraszam wszystkie kobietki, ktore sie wystraszyly tym co opisalam, ale ja naprawde gdybym miala rodzic po raz drugi to tylko w rotundzie i chcialabym miec taki sam porod i przechodzic wszystko to samo co opisalam. co do szpitali i opini... jest tyle opoini ile ludzi. z tego co wiem to rotunda to przyjmuje wszystkich pacjentow z calej irla, natomiast inne tylko osoby , ktorym miejsce zamieszkanie podlegaja. tak bylo 2 lata temu... np hospital coombe-chyba dobrze napisalam moga tam rodzic osoby ktore zamieszkuja south dublin; np tallaght, lucan, clondalkin i bodajrze czesc city centre; tak poinformowal mnie ginekolog podczas pierwszej wizyty. nawet kazal podac adres znajomych z tamtych rejonow aby tam wyslac list i tam rodzic :) . rotundy nie polecal.... a ja polecam i moje kolezanki ktore tam poznalam rowniez byly zadowolone. wiec jak co sie znienilo odnosnie wyboru szpitali- to chwala Bogu za to i wam za mozliwosc wyboru. :) :) :) porod z mezem czy sam.... wcale maz nie stal w nogach tylko przy mnie. polozne same zachecaly go do "zagladania". mial mozliwosc poruszania sie po calej porodowce a nie po wyznaczonym terenie. szkoly rodzenia.... te spotkania odbywaja sie w szpitalach tam gdzie sie rodzi. wystarczy zglosic chce uczestniczenia pani w recepcji i poda wam date kiedy takie spotkanie sie odbedzie. ono chyba jest raz w miesiacu i czyba sa to ze 4-5 spotkan. mozna przyjsc z partnerem lub sama. mowia jakie sa metody rodzenia w szpitalu, jakie sa najpopularniejsze. w rotundzie sa trzy. klasyczna , czyli po bozemu, druga lekko na boku z noga uniesiona do gory i trzecia od tylu. ja w tej pozycji uodzilam, sila grawitacji przyspiesza porod i naprawde szybko i sprawnie poszlo. na tych spotkaniach omawiaja jak oddychac , jak zmacniac miesienie itd. chodzenie nie jest obowiazkowe. pozdrawiam pa :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
herbatko nie ma rejonizacji w szpitalach i nie bylo juz jej wowaczas gdy rodzilam corke ( marzec 2008) moglam rodzic gdzie chcialm i nikt mi nie robil zadnych przeszkod w wyborze szpitala. oczywiscie ze ile osob tyle preferencji...ty rodzilas w rotundzie i nie wyobrazasz sobie innego szpitala-a ja bylam zachwycona maternity i tez nie wyobrazam sobie innego miejsca.... rudik jesli rodzisz w maternity to na lekcje rodzenia zglaszasz chcec u pielegniarki ktora przyjmuje cie juz poza recepcja ( ta co wazy i kieruje na badania). rowniez na ich stronie internetowej mozna znalezc informacje i telefon o lekcjach. porod z mezem rowniez uwazam za bardzo intymny i prywatny wybor.dla jednego faceta bedzie to wspaniale i bohaterskie przezycie a dla innego niepotrzebna trauma. w mojej rodzinie wspolny porod zakonczyl sie rozwodem ( facet nie poradzil sobie psychicznie z tym co widzial i slyszal.co z tego ze byla wielka milosc.... rowniez mojej przyjaciolki malzenstwo bardzo sie zmienilo) my z mezem jestesmy ludzmi " wiekowymi" juz....on zrobilby to dla mnie...ja niekoniecznie chce aby kazde nasze przytulansko pozniej mu sie kojarzylo z glowka dziecka..... tak wiec potrzyma mnie za reke do tego momentu ;) a pozniej...spotkamy sie juz w komplecie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
... i ja mam takie same zdanie, popieram Marigo :) Oj jaki mialam wczoraj "dolujacy" dzien ... cos niesamowitego ... To dzis niechcacy poszlam na shoping :) bez komentarza haha ;);)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Za tydzień mam wizytę w szpitalu, więc się zapytam o tę szkołę. Co prawda będzie to wizyta w kierunku usg, na górze podobno, ale tam chyba tez powinni wiedzieć, prawda marigo? A co do porodu , to tak naprawdę jeszcze nic nie wiadomo, bo mąż się nie zadecydował na 100%.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak rudik tez beda wiedzieli-tym bardziej ze te zajecia chyba wlasnie sa na I pietrze. lilac shopping najlepszy na smutki;) poki brzusio nie za duze i mozna spokojnie pobiegac. ja juz niestety jestem lokomotywka.dzis musialam jechac do centrum do ambasady po odbior paszportu bo sie niechcaco przeterminowal.....dojscie od Jervisa do ambasady to dopiero bylo wyzwanie..... a jeszcze wrocic musialam;) oczywiscie odespalam to....tak sie przyzwyczailam do tych popoludniowych drzemek,ze ciezko mi bedzie jak sie mala urodzi. trojka dzieci nie przelewka;) maz pomaga mi ogromnie w domu,ale zobaczymy jak bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×