Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość 25 mies do....

PORÓD Katowice - prywatny szpital Łubinowa 3???

Polecane posty

Gość magart
Ja mam zdecydowanie mniejsza poduszke fasolke. Ale to dlatego, ze dla jest tylko do karmienia i dla Maluszka a nie dla mnie. Powiem Wam, ze nie wierzylam bedac w ciazy, ze mozna za nia zatesknic. Po kilku dniach juz tesknilam. Babie nie dogodzisz:) Jak w ciazy to, ze dolegliwosci, strach o Maluszka w brzuszku, obawy przed porodem...a jak juz wszystko dobrze sie skonczylo to chcialoby sie jeszcze ponosic w brzuszku Szkraba. Poglaskac sie znowu po wielkim bebenku chlip...poczuc kopniaka...chlip... Normalnie uwielbiam bycie kobieta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IwonaAAa
magart pięknie napisane :))) Powiedz mi, ile kompletów ubranek brałaś do szpitala dla maluszka? No i co w ich skład wchodziło? (kaftanik, czapeczka, niedrapki, skarpetki, bodziaki i śpioszki?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnes55
Magart, a Ty ile urodziłas dni po terminie? i jakie miałas objawy?? bo mie nic nierusza:( ,MIAŁAM TYLKO W PIATEK WIELKIE SKURCZE CO GODZINKE I SPOKÓJ,ALE CZOP TEZ MI SIE JUZ ODKLEJA POWOLI.Ale energi to mam mnóstwo!własnie koncze bigos hahaha ,sprzatam ,piore i nic:(A widze ze mąż juz sie nieumie doczekac,cochwile dzwoni i pyta jak sie czuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lolla5, ja tez okazało się, mam kilka ubranek tej firmy - bardzo fajny, milusi materiał, a zamawiałam mega pakę hurtem od jednego sprzedawcy na allegro i nawet nie wiedziałam o firmie:) a ogólnie tez nie przesadzam z ilością, małych rozmiarków tez mam niewiele - z tego co się słyszy - te dzieciaczki naprawdę jak na drożdżach rosną:):) a sporo promocji dorwałam w coccodrillo w outlecie, ceny mniejsze nawet niż w sklepie internetowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lollu, ja od kilkunastu lat miałam wywoływane miesiączki, wiec i ich przebieg nie był typowy. Bóli właściwie nie było, tylko takie uczucie ciążenia, jakby coś chciało ze mnie wypłynąć. Tak też czasami mam w ciąży od kilku tygodni, choć bardzo rzadko. Aktualnie jestem w 38-mym. Czasem pojawia się też krótki, tępy ból w podbrzuszu. O wszystkich swoich niepokojach mów zawsze lekarzowi na wizycie. Nie bój się, będzie dobrze :) J&J to jedna z najbardziej uczulających firm. Nikt jej nie poleca. Jedynie o 3in1 do kąpieli słyszałam pozytywne opinie. Sama zamierzam omijać szerokim łukiem, bo na produktach dla dorosłych zawsze się nacinałam, a problemy ze skórą to moja specjalność :( Maluch w 37-mym tc ważył około 2900g. Do cięcia zostało nam 9 dni, zobaczymy. Jednak większość ubranek mam w rozmiarze 62, nawet jeśli będą na początku za duże, to nie szkodzi. I większość mam też w spadku po innych dzieciakach :) Sprawdzona firma to H&M, nie mechacą się, wytrzymują spora ilość prań i można ustrzelić coś fajnego na wyprzedażach (to opinia znajomej matki). Mam coś z Ewa Klucze, Marcinkowski (fajne, ale na krótko), Coccodrillo (na spory minus cena do jakości) i z Tesco (jeszcze do sprawdzenia) ;) Nie kupujcie niczego z zapięciami na pleckach i unikajcie tasiemek, żeby zdolny maluch się nie zaplątał (to rady z książki) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich w ten piękny GORĄCY dzień :) Oczywiście siedzę w domu, rano tylko na chwlkę byłam na zakupach. Ja mam prawie wszystkie ubranka od koleżanek i z ciucholandów. Kupiłam kilka kaftaników, koszulek rozpinanych polskich firm i z przykrością stwierdzam, że po praniu wyglądają jak używane z pół roku conajmniej ;) także te z ciucholandów o wiele lepszej jakości. Tylko chciałam na początek coś rozpinanego, jak mi się ręce będą trzęsły przy przebieraniu ;) Johnson podobno cos pozmieniał w swoim składzie i że podobno już tak nie uczulają. Ja słyszałam piąte przez dziesiąte by sprawdzać czy w składzie kosmetykó nie ma pochodnych ropy naftowej i parabenów. Niestety ziajka je ma, a też chciałam stosować produkty tej firmy. Póki co mydło marsylskie, własne mleko i oliwa z oliwek do masażu tylko bo w lecie wogóle lepiej oliwki nie używać- taki mam plan, a jak będzie zobaczymy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CYNImini
Czy któraś z Was wie o co chodzi z "adres poradni dziecięcej, do której zgłoszone będzie dziecko". Nie wiem za bardzo o co chodzi:/ bo aktualnie mieszkam w woj. mazowieckim, meldunek mam w Katowicach a po porodzie będę przebywać przynajmniej 2 tygodnie w Kobiórze(??!!) I jaki mam podać adres? I jeszcze z tego co pamiętam na Śląsku są karty z NWZ a w woj. mazowieckim nic takiego nie ma i w związku z tym jakie zaświadczenie o ubezpieczeniu mam dostarczyć!!! HELP :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IwonaAAa
CYNImini chyba chodzi o to żeby podać adres placówki pediatrycznej do której będziesz zapisywała dziecko, poza tym musisz się umówić z położną z tejże poradni żeby odwiedzała Cię po porodzie. A co do zaświadczenia o ubezpieczeniu to o ile się nie mylę chodzi o druk RUMA z zakładu pracy, świadczący o tym, że masz ubezpieczenie. Ja nie mogę się zdecydować na przychodnię :( bo generalnie obie są beznadziejne... Poza tym dopiero teraz przyszedł mi skrócony odpis aktu urodzenia potrzebny do zgłoszenia dziecka, ale zastanawiam się czy jeśli nie mamy ślubu to odpis aktu mojego narzeczonego tez jest wymagany :/ ja pierdziule.. te formalności są obrzydliwe!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do adresu poradni to chyba najlepiej żebyś podała ten, gdzie dziecko będzie na stałe zapisane. A jeśli chodzi o ubezpieczenie to może być legitymacja ubezpieczeniowa z ważną pieczątką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolla5
choc_ella gdzie masz outlet cocodrillo? pewnie teraz nawet nie pojadę bo za chwilę zaczną się wyprzedaże na maksa ale tak z ciekawości ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CYNImini
ale legitymacji żadnej u nas też nie ma :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolla5
Maryna77 - 9 dni!!!! ale fajnie, potem koniecznie wpadnij do "nas" i napisz jak było, przepraszam ale zapomniałam do którego lekarza chodzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cynimini to na jakiej podstawie idziesz do lekarza? jak udowadniasz że masz ubezpieczenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IwonaAAa
CYNImini, ja też nie mam żadnej legitymacji ubezpieczeniowej. Kiedyś to było bardzo popularne i zakład pracy wystawiał takie książeczki. U Nas rzeczywiście jest karta z NFZ ale wiem, że RUMA jest istotnym dokumentem poświadczającym, że Twój pracodawca odprowadza składki na ubezpieczenie zdrowotne. Ważnym tylko miesiąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolla5
CYNImini, to wyobraź sobie ja miałam na odwrot kilka lat temu, trafiłam do szpitala na Mazurach, daję im kartę z NFZ a oni na mnie jak na ufo, nie miałam poza tym nic innego, ostatecznie przyjeli mnie bo to był wypadek samochodowy i odpisali sobie numery z tej karty. Piszesz że masz meldunek w Katowicach to kartę też powinnaś wyrobić. U nas na Śląsku musisz mieć dodatkowo RMUA z zakładu pracy i to najlepiej za ostatni mc, w moim zakładzie książeczek ubezp. też nie ma ale RMUA są. Jak wylądowałam 3 tyg temu na ostrym dyżurze to oczywiście nie miałam RMUA przy sobie ale zgodzili się aby mąż na drugi dzień dowiózł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IwonaAAa
No właśnie, RMUA - pomerdały mi się literki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki może zrobiłybyście sobie podpisiki, lepiiej by było zapamiętać na kiedy terminy i synek czy córka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CYNImini
właśnie pamiętam, że jak chodziłam do gg pracując to okazywałam mu dolną część mojego potwierdzenia wypłaty. To mu wystarczało. Już przeczytałam, że RMUA wydają za darmo w ZUS-ie. DZIĘKUJĘ WAM :) Muszę się tam przejść po pierwszym. Jajka to się zrobią jak urodzę w terminie (2.07) a będę na Śląsku od 15.06. Ciekawe kto wtedy mi odbierze takie zaświadczenie i przywiezie na Łubinową. Chyba teściowa na rowerze:P :P :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yenno, no własnie część rzeczy z Ziai to jedyne produkty "poza apteczne", które mogę stosować. Dlatego zdecydowałam się na próbki i dla malucha. Zobaczymy. Zawsze zostaje Oilatum i La Roche-Posay, czyli typowe dla skórnych problemów. Jest jeszcze Oillan, ale tego nie sprawdzałam. Przypomniała mi się rada położnej a propos smarowania obolałych sutków przy karmieniu. Ponoć najlepiej sprawdza się kropla własnego mleka. A maluch nie ma potem w buzi smaku wazeliny. Też się okaże w praktyce :) Lollu, do doktora Kozy :) U nas teoretycznie karta z NFZ powinna wystarczyć, ale czasami w szpitalach chcą dodatkowego poświadczenia. A przecież pracodawca nie wydaje RMUA co miesiąc tak na wszelki wypadek, prawda? Pewnie że kiedy ma się zaplanowany jakiś zabieg/operację czy pobyt w szpitalu, to można sobie to bez problemu załatwić, ale taki wypadek na przykład? Trzeba się prosić o przefaksowanie z pracy, zakładając, że to dzień powszedni A książeczki wycofano :p Przynajmniej w większości zakładów. No i faktycznie, jak udowodnić, że jest się ubezpieczonym? :p Coraz mniej sensu w tym wszystkim...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CYNImini
no to chyba teściowej muszę napompować opony w rowerze :P :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmm... próbowałam zarejestrować tu konto, ale chyba nici z tego :D Bo chyba nie widać mojego podpisu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CYNImini - dobre to z teściową :) bo faktycznie to jest jakiś absurd z tymi RMUA, u mnie w zakładzie też wydają z opóźnieniem, jedynie dzięki uprzejmości kadrowej dostaję teraz do domu tak szybko jak to się da. ciekawe czy u mnie stopka się pokaże..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na Łubinowej wystarczy tylko karta NFZ, rmua nie trzeba więc się nie martwcie. adres poradni do której będzie zapisany maluch trzeba znać. 3majcie się dziewczynki:) maryna owszem masz racje mleko jest najlepsze, ale zanim ono zacznie Ci tryskać na tyle, żebyś mogła sobie nim sutki posmarować to już zdążą Ci się zagoić:D uwierz mi:) brodawki poranione są na początku kiedy mleczka jest fest mało. ja od samego początku od pierwszego dnia smarowałam bephantenem i ta moja pijawka ich nie poraniła, ale smarowałam bez przerwy po każdym karmieniu, kąpieli itd oczywiście jeśli widziałam, że wszystko dobrze nie wsiąknęło wycierałam... ale nic nie zmywałam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej przyszłe Mamuśki! Ja tak tochę (znowu) się chciałam przywitać. Rodziłam w listopadzie....a teraz termin mam na grudzień :). Domyślam się że na grudniówki to tu jeszcze sobie poczekam, a tymczasem bardziej na czasie jestem na "rozpakowanych" Mam pytanie. Ktoś pisał o duphalacu? Czy ktoś wie czy można go stosować w 1 trymestrze. Mam mały problem z wizytami w kibelku i o ile przy Tosiaku też był ten problem to chyba nie do tego stopnia. Wizyta u gin dopiero za jakiś czas a coś musi się ruszyć hehe :) :) A tak z doświadczenia o czym ostatnio pisałyście. My do tej pory używam oilatum soft emulsja do kąpieli. Mega wygodne rozwiązanie. Mloda alergikiem specjalnym nie jest ale taka emulsja po prostu jest super wygodna a skórka cudaczki też super. Czasem tez używamy z tej samej serii kremu. U nas się sprawdziło. A BEPHANTEN jako młoda mam uznaję za cud stworzenia hehe i na pupę i na sutki i na różne różniste sprawy :) Pozdrawiam zwłaszcza te kulające się na ostatniej prostej...nie zazdroszczę pogody....choć o niebo łatwiej z małeństwem letnim niż zimowym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magart
Ja nie mialam kaftaników do szpitala. Mialam za to 2 pajacyki na 56 cm, 3 body na 56 cm, 2 spioszki na 62, czapeczki (3 rozne rozmiary ale niby wszystkie na 62...), skarpetki 3pary, 3 body na 62...1 pajacyki na 62. Chyba to wszystko co mialam. W zerowej dobie Darek lezal w szpitalnych ciuszkach, bo dlugo nie moglam wstawac i dosc dlugo bylo mi slabo wiec nie kombinowalam przebieraniem. O 12 w poludnie zabrano go do kapieli i wtedy dalam im wlasne ubranka. Ubrali w jedne cienkie pajacyki (56), bo najbardziej pasowaly (mimo, ze urodzil sie chlopczyk 58 cm) i bylo naprawde goraco. Pozniej lezal albo w body albo w pieluszce nakryty flanela. Na Łubinowej nawet nie patrza na RMUA (mialam spakowane na wszelki wypadek gdyby nas nie przyjeli). Interesuje ich karta NFZetu. Jesli sie jej nie ma to ja bym zadzwonila co z tym zrobic i jak problem rozwiazac. Ja urodzilam 1 dzien po terminie. Ale podali mi oksytocyne. Bez niej pewnie urodzilabym pozniej. J&J u nas sie nie sprawdzil (3 w 1 z probek). A co do brodawek to ja juz 1,5 tygodnia walcze z peknieciami... Niby technika przystawiania dobra, smaruje czesciej niz karmie, na zmiane wlasnym mlekiem, bephantenem i wietrze i jakos nie chca sie goic:/ Wredoty...nie da sie synka przytulic normalnie, bo tak bolą...Aha i mi wlasnie zaczely pekac jak wrocilismy do domu i pojawilo sie mleko. Nie ma reguly...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wero NIKO, wierzę Ci na słowo ;) Bephanten zakupię tak czy siak :) O, Konefkaefka, jak miło :) Kiedy czytało się forum od początku, to takie wizyty są jak spotkania z rodziną ;) Dziewczyny, Wasze nicki zmieniły kolor na czarny i podpisy są widoczne, zatem rejestracja przebiegła pomyślnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a czy niemowlaka smaruje się jakim kremem przeciwsłonecznym mimo, że słońca jako takiego się unika?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maryna 77 powiem Ci lepsze. Niedawno czytałam swoje wpisy z nocy kiedy się młoda urodziła (9-10 listopad)...nieźle się uśmiałam: 02:34 Konefkaefka Dziś to ja mam mega ciężką noc. Ja mam chyba zerowy próg bólowy bo skurcze zaczynają ścinać mnie z nóg. No chyba że się zaczęło, ale jakoś ciężko mi w to uwierzyć :/ HA HA HA o 3 robiłam sobie między skurczami henne brwi. o 6.25 młoda była na swiecie HA HA HA Fajnie się wspomina :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem po wizycie u lekarza. No i mam oficjalny termin do cc. 09.06 czyli ciachanko w przyszły czwartek. Zauważyłam, Maryna77 , ze masz taki sam termin. Czyli wychodzi na to, ze się spotkamy w szpitalu :) Szczerze, jestem przerażona na dzień dzisiejszy ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnes55
Hejka:-) wydaje mi sie ze sie spotkamy razem ,bo jesli do 7.06 nic sie niewydarzy to mam miec wywoływany poród.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×