PORÓD Katowice - prywatny szpital Łubinowa 3???

Ewelina_83 ja również proponuje Ci zabrać spodnie ciążowe. Zawsze to bezpieczniej;) a na te normalne i tak zapewne niedługo przyjdzie czas. Moje maleństwo ma już 2 tygodnie i wczoraj w końcu udało mi się poprzymierzać trochę przed-ciążowych ciuchów. Większość spodni już pasuje, brzuch jeszcze pozostawia wiele do życzenia ale mam nadzieje ze niedługo uda mi się go zgubić. A co do czekania na rozwiązanie- to faktycznie jest dołujące ;( ale pamiętajcie że to już ostatnie dni, cieszcie się Waszymi brzuszkami i ostatnimi kopniaczkami od środka. Trzymam kciuki p.s. dla poprawy humoru powiem Wam żebyście uczuliły mężów na to że ze szpitala poza spodniami, bluzką i kurtką przydałoby się też wyjść w jesienno-zimowych butach;) Mój mąż tak się przejął szybszym wypisem ze szpitala że do domu (do auta i z auta) musiałam zasuwać w japonkach;D

Cześć:) Mam pytanie do mam, które maja już maleństwa przy sobie czy w szpitalu coś płaciłyście? czy rzeczywiście jest poród na NFZ?Słyszałam,ze niektorzy daja na cegiełke 500 zł każda z Was dała?z góry dzieki za odpowiedz!!

Mamagrudniowa ja nie płaciłam nic , oczywiscie poza tymi 100 zł za konsultacje anestezjologiczną. Powiem szczerze że też nie słyszałam o cegiełkach. A jeżeli chodzi o opiekę miałam przyjemność leżeć podczas całego pobytu aż z trzeba dziewczynami i wszystkie byłyśmy traktowane na równi. Nie wydaje mi się , ażeby jakieś "cegiełki" były potrzebne ;) A wracając do opieki szczególnie pomocne są studentki , które przychodziły z lekka co godzinę pytać czy aby nie trzeba w czymś pomóc ;)

witam wszystkie Mamusie, chcialam sie dowiedziec jak wygladaja odwiedziny na łubinowej? tzn kiedy maz moze przyjechac, w jakich godzinach. nie chce by tesciowa i bratowa zwalily mi sie 30 minut po porodzie na glowe( juz to zapowiadaja) moze sa jakies zakazy co do dalszej roddziny?

dzieki za odpowiedź MammmaMarta....dla mnie byłaby głupota płacić tą cegiełkę,ale ja własnie tak słyszałam.Może wczesniej dawali...dobrze,że tak nie jest:)a właśnie co do odwiedzin to tez dołączam się do tego pytania.TRzymajcie sie!!

Hej dziewczyny jak juz pytacie o odwiedziny to ja też jestem ciekawa czy moja 8- letnia córka będzie mogła wejść bo w regulaminie pisze że od 12-tego r.ż.???? Nie wiem tylko jak jest z tym ZZO na życzenie czy jest też za darmo, bo powiem szczerze, że zapomniałam zapytać lekarza.

Dziewczyny mnie niestety lekarz sugerował żeby wykupić cegiełkę. Jak usłyszałam że to kwota 500 zł to z lekka zjechałam. Skomentowałam to że nie zamierzam wykupywać i oczekuję znieczulenia zzo. Na co lekarz sam się przyznał że faktycznie nikt nie wykupuje tych cegiełek. Ja tylko skomentowałam że gdyby cegiełka była dobrowolna to chętnie bym wykupiła, a nie cena narzucona

odzwiedziny sa cały dzień, w regulaminie pisze ze do 21 z tego co pamietam i nie ma zakazu dla dalszej rodziny, moja sasiadka miala odwiedziny brata z córka która nie miała 12 lat i ja wpuscili wiec mysle ze z 8 latka nie bedzie problemu, no mojego syna nie wpuscili no ale ma 20 miesiecy heehhehe

Cegiełka nie jest z góry narzucona, że jest tylko i wyłącznie 500 zł. Można dać ile się uważa a można nie dać w ogóle. Ja tam jestem za tym, żeby jednak im coś za cudowną opiekę zostawić. Wiadomo, że wszystko kosztuje... A wszystkie chcemy rodzić w dobrych warunkach i być pod dobrą opieką. Zamiast na pięcioosobowej sali leżeć na dwuosobowej, zamiast wynajmować prywatnie położną to mieć pewność, że obojętnie na którą trafimy to i tak będzie super. Ale jest to tylko i wylacznie moje zdanie.

Magart, a powiedz mi Ty dałaś i ile? i co rzeczywiście lepiej traktowali?a co do sal myślałam,ze sa tylko dwu-osobowe hm.....wiecie co tylko w sumie to sa 2, 3 doby więc chyba nie jest tak źle:)

sale są 2-osobowe i jest jeszcze sala dla VIP jednoosobowa, która kosztuje chyba teraz 800,00 zł

HEj dziewczyny Rodziłam na Łubinowej. I jest naprawdę super , uczęszczaliśmy też tam do szkoły rodzenia niestety na ostanie zajęcia nie zdążyłam bo już urodziłam. Ja byłam w salo 2 osobowej. Jestem mega zadowolona i polecam wszystkim przyszłym mamą które się wahają. Ja rodziłam naturalnie bardzo szybciutko bo 20min przebrałam się w pidżamkę i okazało się że to już od razu na porodówkę :) Położna p.Ewa odbierała poród Super :) Dziewczyny które pomagają też super, zresztą nie mogę powiedzieć ani jednego złego słowa. Drugie dziecko z pewnością też tam będę rodzić bez wahania !!! Moja Julka ma jutro 7 miesięcy. Zyczę wam dziewczyny szybkiego porodu !!!

HEj dziewczyny Rodziłam na Łubinowej. I jest naprawdę super , uczęszczaliśmy też tam do szkoły rodzenia niestety na ostanie zajęcia nie zdążyłam bo już urodziłam. Ja byłam w salo 2 osobowej. Jestem mega zadowolona i polecam wszystkim przyszłym mamą które się wahają. Ja rodziłam naturalnie bardzo szybciutko bo 20min przebrałam się w pidżamkę i okazało się że to już od razu na porodówkę :) Położna p.Ewa odbierała poród Super :) Dziewczyny które pomagają też super, zresztą nie mogę powiedzieć ani jednego złego słowa. Drugie dziecko z pewnością też tam będę rodzić bez wahania !!! Moja Julka ma jutro 7 miesięcy. Zyczę wam dziewczyny szybkiego porodu !!!

Źle mnie zrozumialas, sale sa wszystkie 2 osobowe plus ta jednoosobowa sala VIP do wynajecia. Chodzilo mi o to, ze w publicznych szpitalach sa sale np. 5 osobowe. Na Łubinowej o ile sie orientuje to takich nie ma :) Przedporodowa ma 4 lozka, ale to co innego. Ja dalam cegielke jak juz bylam spakowana do wyjscia wiec kompletnie nie bylo czego takiego jak lepsza opieka. Dalam 200 zl. Lezalam 48h, nie bralam znieczulenia. Dalam tak jak sie daje np. na Swiateczna Orkiestre czy na budowę centrum leczenia nowotworow u dzieci. Nikt mnie do niczego nie zmuszal. Przyszla tylko raz Pani z fundacji i powiedziala, ze jest taka mozliwosc. Pobyt tam byl dla mnie tak fantastyczny, ze nie wobrazalam sobie nie dolozyc sie do tej instytucji :)Odezwalam sie, bo troche nie rozumiem oburzenia na te cegielki. Nie prawda jest, ze trzeba i ze akurat 500 zl. Zapytalam sie babeczki ile zwykle dziewczyny daja za taki porod jak moj i powiedziala, ze roznie, ale najczesciej ok 200 zł.

Aaa to przepraszam źle Cie zrozumiałam:)Może też dam na cegiełke zobacze jak będzie.Mam do Was pytanie dziewczyny które już urodziły dziś fatalnie się czuję,Głowa mnie boli,mam mdłości,nie umiem jeść,pogoniło mnie i mam raz na jakiś czas skurcze nieregularne.....czy też tak miałyście??Naprawde dziś tragedia samopoczucie do kitu:(to już 39 tydzień więc może tak ma być:)

Ja tak miałam jakies 2 tygodnie przed porodem a porod niestety wywolywany, bo sie nie chcial Darus ruszyc. Ale akurat tym bym sie nie sugerowala. Sa to napewno objawy, ktore moga swiadczyc, ze cos sie zaczyna :) Trzymam kciuki żeby łatwo, szybko poszło i dziecię było zdrowe!

Mamagrudniowa Ty to już chyba naprawdę lada chwila urodzisz bo już od jakiegoś czasu masz objawy i to coraz intensywniejsze, więc szykuj się szykuj:-) a ja życzę, szybkiego porodu bez męczarni i zdrowego maluszka!!!!! Ja dzisiaj pakowałam walizkę i ledwo się zmieściłam a nie jest duża(taka podręczna jak na wczasy) a w sumie włożyłam tylko najpotrzebniejsze rzeczy. Jeszcze do tego dojdzie woda, kosmetyczka itd. Jak się tak pakowałam to dziwnie miałam wrażenie jak bym miała wyjechać na 2 tyg. a to przecież kilka dni.

Mamagrudniowa Ty to już chyba naprawdę lada chwila urodzisz bo już od jakiegoś czasu masz objawy i to coraz intensywniejsze, więc szykuj się szykuj:-) a ja życzę, szybkiego porodu bez męczarni i zdrowego maluszka!!!!! Ja dzisiaj pakowałam walizkę i ledwo się zmieściłam a nie jest duża(taka podręczna jak na wczasy) a w sumie włożyłam tylko najpotrzebniejsze rzeczy. Jeszcze do tego dojdzie woda, kosmetyczka itd. Jak się tak pakowałam to dziwnie miałam wrażenie jak bym miała wyjechać na 2 tyg. a to przecież kilka dni.

Ach znowu klikneło mi sie dwa razy:-)

Ach znowu klikneło mi sie dwa razy:-)

Dziewczyny przy moim pseudonimie wyskoczył adres mailowy, nie wiem jak to się stało ale to nie jest mój adres( to tak na wszelki wypadek).

albinaleks oraz agata_b oraz katja26 oraz krys31 oraz Ewelina_83 oraz mamagrudniowa oraz ja mam termin na 20 grudnia :) tyle ze nie wiem czy dotrzymam mam juz skurcze przepowiadajace i lekarka powiedziala ze mam lezec 2 tygodnie zebym chociaz do grudnia dotrzymala :/ troszke jestem posrana mamy do łubinowej 60 km do pokonania i schizujemy ze urodzimy w samochodzie ;) Ale poki co nie daje sie i leze koniecznie na lewym boczku :) Nazbieralo sie nas na ten okres przedświąteczny :) Mam pytanko chodzę do dr BIENIEC W Zawierciu no i jeszcze mi skierowania do szpitala nie wypisala prowadzi tylko moja ciaze mysle ze w razie czego bez skierowania tez mnie do szpitala przyjma czy któraś z was ma jakąs wiedzę na ten temat? Gagatek97 czy rodzilas naturalnie czy przez cc zastanawia mnie czy przy porodzie naturalnym daja zzo i czy jest ono platne dodatkowo w tej sytuacji. Czy nie jest tak ze przy cc nie placisz za zzo a przy naturalnym placisz? Bardzo proszę o odpowiedź

Oj, widzę zaczyna się coś ruszać :) Ja też od rana tak jakoś dziwnie się czuję, jakbym miała okres, ale z drugiej strony może sobie coś ubzdurałam, bo już tak bardzo chciałabym urodzić. Oby nie skończyło się tak jak u Ciebie Magart :) Możecie opisać jak odczuwa się skurcz? Bo kompletnie nie wiem czego się spodziewać... mamagrudniowa, ale Ci zazdroszcze, że już coś się rozkręca...

glonoplazmanka, myślę że nie masz się co martwić jeśli chodzi o skierowanie. Ja co prawda dostałam skierowanie od dr Kozy, ale nie zamierzałam o nie pytać. Dał tak sam od siebie. Wyszłam z założenia, że wystarczą pieczątki w karcie ciaży. Dzisiaj jeszcze wpadło mi do głowy, że przydałoby się wziać też jakieś normalne podpaski, nawet jeśli nie przydadzą się w szpitalu to na wyjście już raczej tak. I pytanie do rozpakowanych - czy te 2 paczki pieluch bella wystarczą, czy odrazu dokupić więcej? W domu też ich używałyście, czy nie ma już potrzeby?

glonoplazmanka w karcie ciąży masz na pewno pieczatki od swojej lekarki. Ja pytałam się co by się stało jakbym pojechała bez skierowania to lekarz mi powiedział że mam pieczątki więc wiedzą kto prowadzi ciążę a skierowanie on już załatwi. Wystarczy chyba że jakbyś zaczęła rodzić to zadzwoń do swojej a ona da już cynka że jesteś jej pacjentką. Odnośnie tej cegiełki. Płacę za każdą wizytę 150 zł( prowadzę cała ciąże prywatnie, plus sugerowane badania prenetalne bo lekarz naciskał na jeden ośrodek 300zł za każde w sumie 900zł, jak chciałam iść taniej to sugerował że może lekarz się nie będzie znał itd. Każde badania w ciąży płatne. Ale to chyba oczywiste bo każda z nas decydując się na Łubinową ma świadomość kosztów. Z drugiej strony oni mają zwracane za nasze porody z NFZ więc nie są pokrzywdzeni. Jeszcze jedna sprawa że niektóre dziewczyny prowadzą ciążę od samego początku u ich lekarzy a inne idą tylko na 2 ostatnie wizyty do nich i mają skierowanie na poród. I tak reasumując jedne wydają 3000 zł na prowadzenie ciąży a drugie np 500zł. Dlatego oburza mnie fakt nakłaniania na cegiełkę, co zdarzyło się w moim przypadku. Bo za darmo nie rodzę w takich warunkach

Dziewczyny mi dr ślęczka na karcie ciąży tam gdzie daje pieczątki napisał "Skierowanie do porodu" więc nie mam pojęcia czy trzeba to mieć czy nie......ale ja jak byłam w 6 miesiącu ciąży rozmawiałam z paniami w rejestracji powiedziały,że jak sie przyjedzie do nich na łubinowa już rodząc to przyjmą nie robią świństwa,że odsyłają do innego szpitala nawet jak sie nie jest ich pacjentką.Tylko czy tak jest naprawde to nikt nie powie chyba,ze to juz któraś tak miała.A tak pozatym to tez dziś zapięłam torbę na ostatni guzik jak to się mówi i czekam...oby to nie trwało długo:)Fajnie mieć swojego maluszka już w objęciach,ale jak nam sie życie przewróci do góry nogami..ciekawe jak to będzie:)Trzymam kciuki za Was i za siebie,żebyśmy już lada chwila były szcześliwymi mamusiami mimo tego,że czeka nas tyle trudu:)

Zgadzam sie z katja 26 ja tez chodze od pierwszej wizyty do lekarza ktory pracuje na łubinowej i płace 150 zł plus 300za badania prenatalne i zapewniał mnie ze za nic na łubinowej nie musze płacic. Ja mam termin według miesiaczki na mikołaja ,ale juz jutro musze dzwonic na łubinowa czy jest dla mnie miejsce na czwartek bo mam termin na cc.Pozdrawiam

Co do tego jak odczuwa sie skurcz to ja sie dokladnie nie wypowiem. Raz przyszla polozna, pyta czy mam skurcze, powiedzialam ze nie a ona patrzy mi na brzuch i mowi, ze ja to nie mam jak ona widzi co sie z brzuchem dzieje. Jak dostalam skurczy po kroplowce to nie wiedzialam jak sie nazywam, tak bolalo i darlam sie jak porabana a jak kroplowke sobie przez przypadek odlaczylam to mowilam im, ze mi skurcze zanikaja, bo niewiele je czuje a polozne mowily, ze sa... Co do brania podpasek zwyklych do pologu to przynajmniej przez pierwszy tydzien nie ma to najmniejszego sensu. Ja zuzylam 4-5 paczek. Naprawde z czlowieka sie bardzo leje. A co do cegielek to ja dalej obstaje przy swoim, ze co z tego, ze sie chodzi do lekarza...a czy lekarz placi cos szpitalowi za to, ze jego pacjentki tam rodza? czy lekarz doklada sie do sprzetu badz do pensji poloznych (bo nie oszukujmy sie, ale polozne najwiecej roboty odwalaja)? I przede wszystkim argument NFZ - czy tak jak na Łubinowej jest w publicznych szpitalach? A za porod dostaja dokladnie tyle samo co szpital publiczny. Jakos chcemy za wszelka cene rodzic na Łubinowej, najczesciej najpierw wybieramy szpital a pozniej lekarza pod katem rodzenia w tym a nie innym szpitalu. Ja mam nadzieje, ze z moja cegielka przyczyni sie do tego, ze kupia np. kiedys respirator dla maluszkow albo cos innego co przyczyni sie do naszego i maluszkow wiekszego komfortu czy bezpieczenstwa.

A jeszcze podkresle, ze ja nikogo nie namawiam na danie cegielki. Kazdy robi jak uwaza. Ja tylko nie rozumiem oburzenia, ze jest taka mozliwosc. Przeciez nie ma przymusu.

Dziś rano miałam śluz podbarwiony na brązowo hm...czy to już blisko??Miałam w nocy kłucia w dole brzucha.Miałyście tak drogie mamusie?A może przyszłe mamusie też tak macie?Mam okropny kaszel jakby z płuc pije siemie lniane bo jest chyba najlepszym lekarstwem...nie wiem czy iść do lekarza to w sumie końcówka to może nic nie będzie maluszkowi??Troszke sie obawiam i nie wiem co robić.