Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość 25 mies do....

PORÓD Katowice - prywatny szpital Łubinowa 3???

Polecane posty

agata.-ja jestem po operacji kręgosłupa i mam wszczepiony implant w kregosłup szyjny..mam wielką nadzieję,że to nie będzie przeciwwskazanie do znieczulenia miejscowego..wolałabym takie-ale tego dowiem się dopierow połowie lutego na wizycie u anesezjologa. A Ty na kiedy masz termin? Co do ktg-to mam 2 znajome rodzące tam na dnaich:) i już były na ktg-za to nie płaciły:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agata.
Marcowe_szczęście - ja mam implanty w tej czesci w której własnie robi sie zzo i lekarz odradzil mi zebym takie znieczulenie miala, bo to mogło by sie dla mnie skonczyc nawet wózkiem inwalidzkim.. a tego bym nie chciala... ja termin mam na czerwiec ale wole wczesniej rozgladnac sie za jakims dobrym szpitalem, moj lekarz ginekolog tam na łubianowej pracuje dlatego zastanawiam sie nad tym szpitalem. Jak bedziesz juz wiedziec jakie znieczulenie zaproponje Ci lekarz to daj znac, mam nadzieje ze bedzie to zzo bo ogolne to nic przyjemnego, wolalbym rodzic naturalnie no ale niesety nie mam takiej mozliwosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aleks86
Hej! czy ktoras rodzila i zzo na nia nie zadziałalo?? albo np tylko jedna str znieczulilo , zaczelam duzo czytac nad tym tematem i wiadomo ze moga byc jakies skutki uboczne ale czy zdarzylo sie to ktorejs co rodzila na łubinowej?? i czy o znieczuleniu decyduje anestazjolog czy połozna....? I jeszcze jedno podobno to znieczulenie działa 2 godz, a co jesli akcja porodowa bedzie trwala jeszcze? trzeba rodzic naturalnie czy "dokladaja" znieczulenia??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lutowa ja byłam chora przed świętami takiej grypy nie miałam chyba nigdy byłam u dwóch lekarzy i oby dwoje przepisali mi: Duomox podobno bardzo delikatny antybiotyk Apap lub paracetamol, bo ja miałam dodatkową stan podgorączkowy 37 Prenatal Grip Care dla kobiet w ciąży i karmiących Prenalent syrop dla kobiet w ciąży i matek karmiących Te wszystkie preparaty jadłam i piłam. Moja koleżanka też była chora i inny lekarz też przepisał antybiotyk duomox, idź do lekarza i nie mecz się, bo ja miałam taki kaszel, że aż brzuch podnosił się do góry i byłam w wielkim strachu teraz ubieram się bardzo szczelnie, choć od dwóch dni mój małżonek się przeziębił, więc nie wiem czy znowu mnie nie dopadnie. Będę trzymać kciuki, że by ci przeszło jak najszybciej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny coś na rozluźnienie ja jestem w tej chwili w 34 tyg. i już ważę 20kg nóżki jak stempelki kostki opuchnięte łapki tłuściutkie jednym słowem ludzik Michelin pocieszcie mnie, że też podobnie ważycie, bo mnie się wydaje, że za dużą jem siedzę w domu i co chwile otwieram lodówkę i sprawdzam czy światło świeci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lutowa Becia
Nic się nie przejmuj przybieraniem na wadze:-) to normalne. Oczywiście trzeba się ciut kontrolować, szczególnie jeśli chodzi o słodycze ale wystarczy pójść na dłuższy spacerek i już lepiej:-). Ja na razie na plusie 14 kg a jestem w 36 tygodniu więc jeszcze może przybyć. Słyszałam o przypadkach gdzie dziewczyny tyły nawet 30 kg, potem najlepiej lekka dieta i trochę ruchu i ponoć waga leci:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OLKA_LUTOWA
SCANIA JA TERAZ JESTEM W 39 TYGODNIU I WAZE JUŻ TEZ 20 KG WIĘCEJ NIŻ PRZED CIAŻA,WIEC SIĘ NIE PRZEJMUJ:)NAJWAŻNIEJSZE ŻE DZIDZIUŚ SIĘ MA DOBRZE A MY POTEM BĘDZIEMY MIAŁY CO ROBIC, WIEC MYŚLE ŻE CO NIECO "ZRZUCIMY":)FAJNE PORÓWNANIE MIAŁAŚ DO LUDZIKA MICHELIN:):):)JA BYM NA TO NIE WPADŁA.PORÓWNYWAŁAM SIĘ DO SŁONIA ALBO HIPOPOTAMA.MAM TAK SAMO JAK TY, TYLKO BYM JADŁA I JADŁA, DO LODÓWKI TEŻ CIĄGLE ZAGLĄDAM.GŁOWA DO GÓRY BEDZIE DOBRZE!!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agata.-jak będę już po wizycie u zestezjologa (jak pisałam wczesniej w połowie lutego) to dam znać:) i jak nie zapomnę to zapytam czy Ty napewno musisz mieć znieczulenie ogólne jakby co:) Ja tez bardzo bym takiego nie chciała,bo wiem jak i ile dochodziłam do siebie po operacji:/ Scenia-ja jestem w połowie 33 tc i mam 17 na plusie..Co dziwne(od poczatlu grudnia przytyłam tylko 2 kilogramy...resztę wcześniej:/)-pewnie teraz tylko synek rośnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PORÓD MARCOWY
Marcowe_szczęście MAM DO CIEBIE PYTANIE CZY DŁUGIE SA TERMINY NA TĄ KONSULTACJĘ ANESTEZJOLOGICZNĄ SKORO TY MASZ NA POŁOWĘ LUTEGO? WIĘC MOŻE JA TEŻ JUŻ POWINNAM ZADZWONIĆ SIĘ UMÓWIĆ, BO LEKARZ POWIEDZIAŁ ŻEBYM ZROBIŁA TA KONSULTACJĘ W POŁOWIE LUTEGO?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lutowa Becia
Ja wybieram się na konsultacje początkiem lutego, więc napiszę wam co i jak:-). Jutro się okaże natomiast na wizycie jak tam moja Zosia, czy dalej pupcią w dół:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja w srode dzwoniłam na łubinową, terminy były nawet na pn, wt, ale ja sama chciałam na czwartek wiec w czwartek wieczorem dam znać co i jak. a chcecie abym o coś konkretnego zapytała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agata.
Marcowe_szczęście bede bardzo wdzieczna :) bo martwie sie chodz do porodu troche jeszcze zostalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda_mamastyczniowa
witajcie ponownie:) odzywam się już po porodzie. Termin mialam na 20 stycznia ale moja Królewna przyszła na świat 17 stycznia. Powiem tak: podobnie jak Wy miałam masę pytań i niewiadomych zarówno przed porodem jak i przed tym jak to będzie w szpitalu. Co do porodu - nie da się uniknąć całkowicie bólu. Rodziłam bez znieczulenia, naturalnie. Co do szpitala - NIE MA LEPSZEGO MIEJSCA ABY URODZIĆ DZIDZIUSIA!!! Naprawdę! Jestem pod ogromnym wrażeniem zarówno miejsca jak i ludzi, którzy tam pracują. Przy moim porodzie położną była p. Asia. Cudowna Kobieta! Gdyby nie Jej pomoc pewnie rodziłabym do dziś ;) Jej życzliwość, cierpliwość, podejście i fachowość zasługują na medal. Podobnie z Paniami pracującymi na noworodkach. Nigdy żadne pytanie nie pozostało bez odpowiedzi. W szpitalu jest bardzo duże zainteresowanie stanem zdrowia dzieciaczków jak i mam. Robione są wszelkie badania by zweryfikować stan zdrowia dziecka i pomóc mu jak najwcześniej. Jeśli będę jeszcze kiedykolwiek rodzić to tylko i wyłącznie na Łubinowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OLKA_LUTOWA
magda_mamastyczniowa SERDECZNIE CI GRATULUJE:)ŻYCZĘ DUŻO ZDRÓWKA DLA CIEBIE I MALUTKIEJ:) TROCHĘ MNIE USPOKOIŁAS TWOIM WPISEM BO WSZYSTKO PRZEDEMNA:)PZDR NAPISZ JAK MOŻESZ ILE LEŻAŁAS W SZPITALU PO PORODZIE, 2 DNI CZY DŁUŻEJ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamastyczniowa gratulacje!! cudownie się czuta takie pozytywne opinie, człowiek trochę się uspokaja przed tym wielkim dniem. Powiedz mi co miałaś w dokumentach jako dowód ubezpieczenia? na tej liście potrzebnych rzeczy piszę że trzeba mieć tylko kartę ubezpieczenia NFZ i rzeczywiście to wystarczy? nie trzeba jakiejś książeczki zdrowia czy zaświadczenia z ZUS?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamastyczniowa-gratulacje:):):) katjusza-zapytaj może czy implant w kręgosłupie szyjnym jest przeciwswskazaniem do znieczulenia miejscowegpo:)Byłabym bardzo wdzięczna:) agata.-nie ma sparwy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glonoplazmanka
Dziewczyny co wy tu jeszcze robicie ?? Do roboty rodzić a nie :) Amelka juz ma miesiac a wy nadal sie obijacie ;) Co do blizny po cc jestem miesiac po porodzie i blizna wyglada o wiele lepiej dzieczyny ktore czytaly wiedza jak opisywalam ja tuz po porodzie, jest male marszczenie w jednym miejscu ale luzik :) niestety jeszcze czasem boli albo mala mnie kopnie w ataku kolki hehe majtki poporodowe wlozylam dopiero ok 3 tyg po porodzie nie dlatego ze bolalo chociaz bolec bolalo ale dlatego ze sie w nie nie miescilam :)jak juz naciaglam na dupe z dnia na dzien widze jak moj brzuch wyglada coraz lepiej!!! wiec nie bagatelizujcie tematu kupcie pasy albo majtole uciskowe ja nosilam przed porodem rozmiar 36/38 i kupilam majtki 38 wiec jak sie nie miescicie po porodzie odrazu odczekajcie tydzien i znow proba :) Kupcie sobie i zgoglujcie kremy poporodowe w sensie ujedrniajace i te na rozstepy przed porodem nie mialam zadnego rozstepu niestety po porodzie kolkowe dziecko sprawilo ze sie nie smarowalam i powstaly rozstepy teraz walcze z 2 kremami i je probuje wywabic :) ale lepiej sie zajac tym przed porodem bo potem nie ma czasu na siku :) Co do kolki malej podzialal Sab Simplex nic innego, a wykupilam w aptekach wszystko co bylo i nie sugerujcie sie polskimi odpowiednikami bo substancje pomocnicze w tym leku graja główne skrzypce :) tak dla przyszłych mam :) Mamagrudniowa tez tu wracam z sentymentu :( pozdrawiam cieplo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny. Kurcze ale się nazbierało mam nowych. Glonoplazmanka gratuluję córeczki. Miałaś trochę przebojów ale już po wszystkim. Powiem ci że nieiwem jak ty to robisz ze masz czas pisać na forum bo ja nie wyrabiam czasowo. Mój mały pochłania tyle czasu że niewiem czasami jak się nazywam. Może to dlatego ze mam córkę 8-mio letnią i jest tych obowiązków. Ja karmie piersią i co 2 godziny jest jedzonko. Najgorsze są te noce nieprzespane. Mnie nikt nie moze zastąpić w karmieniu:-) Pozdrawiam Martę:-) Za jakiś czas moze znowu uda mi się zajrzeć. Życzę powidznia wszystkim przyszłym mamusiom. Ps: Czekam z utęsknieniem na wiosnę!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karafa
dziewczyny mam pytanko,chyba jak każda tutaj:) Ma któraś planowaną cesarkę na 13,14 lub 15 luty? pozdrawiam i gratuluje maleństw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glonoplazmanka
agata_b tez karmie piersia :) mala jadla co 2 h ale odkad dostaje sab simplex na kolke dluzej spi i je bardziej efektowanie ale tez szalu nie ma :) w pierwszym miesiacu przytyla 1,3 kg, dzisiaj poszlam spac o 6 rano! kolki to cos strasznego:/także jeśli chodzi o nieprzespane noce to rozumiem CIe nawet aż za bardzo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Glonoplazmanka-a skąd wzięłaś te kropelki??? A powied zmi jak się kąpałąś odrazu po cc?Sorki za pytanie ale nurtuje mnie jak się wykąpac z raną na brzuchu?Przecież nie można je moczyć:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda_mamastyczniowa
OLKA_LUTOWA leżałam dłużej niż 2 dni - walczyłyśmy z żółtaczką. W sumie pojechałam do szpitala w nocy z pon na wtorek a wyszłam w niedziele. *Vanilia* potrzeba tylko karty NFZ - nie trzeba nawet RMUA - mimo, że mialam je ze sobą nikt o to nie pytał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, mój szkrab nie ma już takich kolek typowych tylko gazy jak mu odchodzą to troche płacze ale jak sobie pruknie to jest okej:-) a pomógł nam Espumisan w kropelkach. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PORÓD MARCOWY
A JEŚLI SIĘ NIE MA TEJ KARTY NFZ TO WYSTARCZY DRUK RMUA?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam cieplutko:) Nie bywałam na forum parę tygodni, miałam małe perturbacje z moją skracającą się szyjką macicy, ale sytuacja została opanowana i dziś skończyłam 34 t.c. Termin mam na 8 marca, ale moja intuicja podpowiada mi, że będzie to ze 2-3 tygodnie wcześniej, dlatego torbę do szpitala dla siebie mam już spakowaną:) Brakuje mi jeszcze parę rzeczy dla córeczki, ale w przyszłym tygodniu spakuję też drobiazgi dla niej:) Postanowiłam podzielić się moimi wrażeniami ze szkoły rodzenia organizowanej przez Łubinową. Zajęcia prowadzone są przez położną Ewę i Sabinę i są to rewelacyjne babeczki. Jeśli faktycznie tak dbają o pacjentki w trakcie i po porodzie oraz o maleństwa to raczej nie powinnyśmy mieć żadnych wątpliwości co do wyboru szpitala. Panie szczegółowo opowiadają jak przebiega cała procedura przyjęcia do szpitala, poród i co było dla mnie najważniejsze jakie badania i szczepienia robi się noworodkom. Udzieliły nam wszelkich niezbędnych informacji i żadne pytanie nie pozostało bez odpowiedzi. W najbliższą niedzielę mamy ostatnie zajęcia czego bardzo żałuję, bo spotkanie z tymi położnymi zawsze napełniało mnie dużym optymizmem i z mniejszą obawą myślałam o porodzie. Tak, że jeśli któraś z Was chciałaby zapisać się do Łubinowej szkoły rodzenia, to szczerze polecam. Koszt 300,- za 4 spotkania trwające 2 godziny zegarowe (ostatnio nawet siedzieliśmy 3 godziny, bo tyle było pytań co do opieki nad noworodkiem już w domu;)). Ja zapisywałam się w połowie grudnia, żeby załapać się na pierwsze zajęcia, które odbyły się 8 stycznia. To tyle, pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
77 Modliszka ja też mam termin na 8 marca, ale też myślę, że nie doczekam do tej daty w tej chwili mam w domu wielkie malowanie i sprzątanie jak skończymy to też od razu pakuje sobie walizeczkę w tej chwili wszędzie się kurzy, ja na szkołę rodzenia chodzę do szpitala w mojej miejscowości i też mogę powiedzieć, że taka szkoła przygotowuje nas do życia my na ostatnich zajęciach miałyśmy kąpiel noworodka i każda miała go umyć i ubrać przewinąć i powiem wam, że trzęsły mi się ręce a to była tylko lalka, która się nie ruszała i nie płakała boje się tych pierwszych chwil z maluszkiem czy dam rade i nie zrobię jakieś krzywdy. Dzięki Lutowa Becia; Olka lutowa; Marcowe szczęście; A tak pyzatym to fajnie, że podobnie ważymy, bo ja już miałam obawy, że tylko ja tak przybieram na wadze mój mąż na ostatniej szkole rodzenia porównywał brzuszki mam i stwierdził, że moja piłeczka jest największa ha ha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej byłam dziś na łubinowej na ktg, szyjka skrócona ale zamknieta, skurczów /skurczy????/ brak a wiec jeszcze troche przede mna. Badał mnie dr Mniszek, bo akurat miał dyżur - fajny facet! Zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie. Później miałam konsultacje anestezjologiczna, ale po kilku minutach/ok.15/ wpadl lekarz, połozna i pani anestezjolog musiała iść na cesarke. Spisała moje wyniki z morfologii, krzepniecia, zrobiła krótki wywiad, zbadała moj kregosłup i jak zaczela wszystko tłumaczyć to musiała isc:( wiem tylko tyle że w momencie wstrzykiwania znieczulenia nie można się poruszyć bo jesli igła wbije sie kilka milimetrow dalej to konsekwencja znieczulenia beda bóle głowy. a tak to jesli czlowiem zdrowy to nie ma żadnych skutkow ubocznych zarowno dla mamy jak i dzieciatka. Niestety nie zdażyłam zapytać o implant wszczepiony do kregosłupa szyjnego bo miałam to pytanie jak i kilka swoich na koniec zostawione a koniec nadszedl szybciej niz sie spodziewałam.... a więc bardzo przepraszam, że nie zapytałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lutowa Becia
Karafa: ja mam planowaną cesarkę na 16 lutego, ale po ostatniej wizycie okazało się że być może nawet wcześniej z uwagi na dojrzewające łożysko, jutro czeka mnie anestezjolog także napiszę co i jak. Pozdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×