PORÓD Katowice - prywatny szpital Łubinowa 3???

A ja już w czwartek mam cc :D ostatni weekendzik we dwójkę ;) Cały świat się zmieni ;)

mama już w marcu! MOŻE U CIEBIE OKAŻE SIĘ ZE DZIDZIA BĘDZIE SZYBCIEJ NA ŚWIECIE:) Marcowe_szczęście JAK MNIE NIE WEZMIE W NAJBLIŻSZYCH DNIACH TO ZAPEWNE SPOTKAMY SIĘ NA ŁUBINOWEJ BO JA 9 MAM MIEĆ WYWOŁYWANY PORÓD:)

porod marcowy:mam taka cichutka nadzieje,ale nie chce sie nakrecac bo wole mile zaskoczenie niz nieprzyjemne rozczarowanie:)a powiedz,skad wynika twoj termin wywolania?bo termin mialas na 2marca,a zazwyczaj wywoluja chyba z 10-12dni pozniej.u ciebie to bedzie 7dni,prawda?jestem ciekawa bo gdyby sie okazalo ze mnie tez czeka wywolanie to lepiej wczesniej niz pozniej!:)

kwietniowa mama: to ja jestem ho ho za Tobą, mój termin to początek czerwca:) Stąd też dziwiłam się, że może za wcześnie ja i szkoła, ale tak Pani Ewa kazała mi się umówić... To też mój pierwszy bobas- też synek:) Pozdr.

mama juz w marcu! MIAŁAM SIĘ ZGŁOSIĆ 12 W PONIEDZIAŁEK, ALE W PIĄTEK MÓJ LEKARZ MA DYŻUR I KAZAŁ MI PRZYJECHAĆ KOŁO POŁUDNIA I BĘDZIEMY DZIAŁAĆ, MAM NADZIEJĘ ŻE DOSTANE JAKĄŚ KROPLÓWKĘ I SIĘ ZACZNIE. PIERWSZĄ CÓRCIE TEŻ URODZIŁAM PO TERMINIE A TO MNIE BARDZO STRESUJE CZY Z DZIDZIĄ BĘDZIE OK.

porod marcowy: buuu..czyli w razie czego(odpukac)bede musiala czekac:/ale nie ma sie co stresowac na zapas,napewno bedzie dobrze!wiara i pozytywne nastawienie-tego sie trzymajmy!

glonoplazmanka moja miała 2920 jak sie urodziła a jak wyszłysmy to do 2800 spadłą jej waga , taka mała bo urodziłą sie o miesiac za wczesnie, ale wiktor urodził sie o czasie i pierwsze 3 tyg był na sondzie podawali mu tylko płyny bo nie mógł jeść mleka i majac 4,5miesiaca ważył 7600 a majac 6miesiecy 8500 więc mysle ze twoja dzidzia dobrze waży :)

Dziewczyny mam pytanie na jakiej ulicy przyjmuje teraz Koza wiem ze na ul.1 mają ale nie wiem jaki numer .

Poród marcowy-to jakby co-widzimy się w piatek ;) pewnie będę stękała próbując wstawać ale damy jakoś radę ;)

Marcowe- szczęście , poród marcowy to może jeszcze ja dołączę do was niby termin mam na 8 ale 7 moja dr ma dyżur więc może się spotkamy i już w tym tygodniu będziemy z dzidziusiami dzisiaj jadę znowu na KTG więc zobaczę co się dzieje choć ja czuje że to jeszcze daleko, wątpię że by mi przyspieszyli poród przed terminem może mnie coś ruszy i spotkam się z wami, zostało mi jeszcze umyć okno z którym zaczekam do czwartku. Glonoplazmanka można zwariować te ostatnie dni są chyba najgorsze bardzo dużą leże że by było wszystko w porządku ale kręgosłup bardzo boli ja bardzo dużo przytyłam więc jak chodzę to momentalnie bolą nogi, choć i tak są popuchnięte stopy jak balony, zobaczę co będzie dzisiaj po KTG już jestem zmęczona tymi jazdami do tych lekarzy, już bym chciała synusia mieć przy sobie jak wyglądam przez okno to mamusie spacerują z wózeczkami ja też już chce. Pozdrawiam wszystkie mamusie

MAM TYLKO NADZIEJĘ, ŻE NIE WRÓCĘ W PIĄTEK DO DOMU BO PORÓD NIE RUSZY. JA TYDZIEŃ TEMU UMYŁAM OKNA W CAŁYM DOMU I NIC NIE POMOGŁO- DZIDZIA RZĄDZI KIEDY CHCE WYJŚĆ.WIĘC BYĆ MOŻE CZEKA NAS WSPÓLNY WEEKEND NA ŁUBINOWEJ:)

Scania i Poród marcowy-czyli możliwa wspólna imprezka w weekend :P :D Mój mąż wyszedł przed chwilką do pracy i zabronił mi rodzić przed czwartkiem :P Wy chciałybyście już...ja chciałąbym dotrwać do czwartku ;)

MÓJ MĄŻ CHCIAŁBY ŻEBYM URODZIŁA W PIĄTEK BO NA SPOKOJNIE MNIE ZAWIEZIE, A DO SZPITALA MAMY KAWAŁEK DROGI, A JA CHCIAŁABYM JUŻ BO JESTEM PO TERMINIE I SIĘ DENERWUJĘ CZY WSZYSTKO OK Z DZIDZIĄ. WIĘC WEEKEND MAMY ZAPLANOWANY:)

Napewno wszystko dobrze :) :) :) A przypomnij mi do jakiego lekarza chodzisz?

dr WITYCH

Aha-nie znam :) -pytałąm z ciekawości-ja do dr Kozy i On ma własnie dyżur od środy do czwartku i dlatego w czwartek rano mam cc:)

BO ON NIEDAWNO WSPÓŁPRACUJE Z ŁUBINOWĄ I W PIĄTEK MA BYĆ I KAZAŁ MI PRZYJECHAĆ 11-12 BO WTEDY JUŻ BĘDĄ PO CESARKACH I ZOBACZYMY CO ZE MNĄ BĘDZIE.

Czyli ja już będę na nogach :) Jakby co mam na imię Agata i rodzę synka :)

Dziewczyny zazdroszcze Wam, ze sie spotkanie - zawsze to razniej:) Ja dzis umowilam pierwsza wizyte u gr Kozy na 19.03. Dzis bylamy tez u swojego dotychczasowego lekarza. Opowiedzialam o zylakach i uslyszalam, ze takie rzeczy to zdarzaja, a jak trzeba bedzie naciac, to najwyzej po drugiej stronie gdzie zylakow nie ma. O cesarce nie chcial nawet slyszec. Masakra jakas...najlepiej okaleczyc kobiete do cna, bo rodzi:/ Zobaczymy co powie dr Koza. Mam nadzieje, ze mnie nie potraktuje jak ten, a najwieksza nadzieje mam na to, ze jak uslyszy moja historie pierwszego porodu i zobaczy moj strach, to zgodzi sie na cesarke...Z tym ze wiem, ze cc ot tak tez raczej sie nie przeprowadza. Dziewczyny - tak z waszych doswiadczen, to czy dr Koza idzie na reke pacjentkom w tych sprawach? Tu juz bylo napisane, ze tak, ale ja musze uslyszec opinie innych:)

Dla mnie dr Koza jest cudownym lekarzem :) Jeśli przez tyle miesięcy wytrzymał moje biadolenie i adhd :p to jest do tego jeszcze święty :D :p Czy się zgodzi na cc-nie wiem -ja mam wskazania neurochirurgiczne. Wiem,że na pcozątku ciąży powiedział,że do końca grudnia najlepiej żebym poszła do swojego neurochirurga po decyzję...Jeśli natomiast chodzi o cierpliwość, fachowość i kompetencje-to pierwsza klasa..

witajcie dziewczyny!wlasnie wrocilam po wizycie u dr Kozy i powiem wam ze byc moze dolacze do was w tym tygodniu!:)rozwarcie prawie na 2palce,szyjka wisi na wlosku.lekarz spytal czy chce juz rodzic-oczywiscie ze chce!-i odkleil mi dolny biegun wiec teraz troszke plamie,ale to moze przyspieszyc sprawe..;)pozostaje mi czekac wiec moze zjawie sie na lubinowej razem z wami ok weekendu:)

BĘDZIE SUPER JAK SIĘ SPOTKAMY:) WIEM ZE BĘDZIE AGATA KTÓRA URODZI SYNKA, JA JESTEM KAROLINA BĘDĘ MIAŁA CÓRECZKĘ A TY? JA JAK W PIATEK WRÓCIŁAM OD LEKARZA MIAŁAM IDENTYCZNE OBJAWY JAK TY A MAŁA I TAK SIEDZI W BRZUSZKU. MOŻE CHOCIAŻ TOBIE SIĘ UDA. WCZORAJ DŁUGI SPACER DZISIAJ PORZĄDKI A MAŁA DALEJ NIC- WIĘC CZEKAM...

MAM JESZCZE PYTANIE JAK JEST Z ODWIEDZINAMI CZY MOGĄ WCHODZIĆ DZIECI. BO MOJA SIEDMIOLETNIA CÓRECZKA BARDZO PRZEŻYWA ROZSTANIE ZE MNĄ JAK BĘDĘ RODZIĆ I NIE WIEM CZY BĘDZIE MOGŁA WEJŚĆ DO NAS.

a ja mam na imie Kasia i spodziewam sie corci:)nie strasz nawet ze mimo ponad 3 tygodni bolu,rozwarcia i tego masazyku nic sie nie wydarzy!:D a tobie tez odklejal biegun?

NIC MI NIE MÓWIŁ ŻE ODKLEIŁ, ALE POWIEDZIAŁA ŻE GŁÓWKA JEST JUZ BARDZO NIZIUTKO UJŚCIE NA 2PALCE WSZYSTKO GOTOWE TYLKO SKURCZY BRAK, ALE ŻE PORÓD TUŻ TUŻ

u mnie tez na 2palce,szyjka mieciutka i poddatna-niby tylko wtedy sprawdza sie odklejanie tego bieguna i skwitowanie,ze "moze gruchnacw kazdej chwili":)dodal tez ze glaskal mala po glowce:D

Czyli Kasia i Karolina i dwie małę dziewczynki :D Co do odwiedzin dzieci to nie mam pojęcia ale dr Koza już mnie przeczulał nad pielgrzymkami odwiedzających...,żeby nie przesadzać-do jakieś dziewczyny przyszło naraz 12 osób-kurtki połozyli na dziecko :/-masakra..

Z TYMI ODWIEDZINAMI TO CHODZI MI TYLKO O CÓRCIE BO BĘDZIE TĘSKNIĆ. NO TO DZIEWCZYNKI TERAZ TRZYMAM KCIUKI ZA NASZE SPOTKANKO:)

Nie wiem jak to jest niestety z dziećmi -przykro mio :/ Nie dziękujemy i zapraszamy do Nas :D

na stronie lubinowej pisze,ze ze wzgledu na bezpieczenstwo noworodkow zabrania sie wejscia dzieciom do lat 12,ale z tego co pamietam z wczesniejszych wpisow na forum,to dziewczyny pisaly ze polozne wpuszczaly ich dzieci.mysle ze to zalezy od poloznej i wyglada podobnie jak z mezami na sali przedporodowej-niby tez nie moga przebywac,a wg opisow czesto jest inaczej..