PORÓD Katowice - prywatny szpital Łubinowa 3???

Ha! Nasze "ewentualne" imię Tymek, to też miał być Tymon ( nie Tymoteusz)...Zawsze też podobało mi się imię Filip, ale mój siostrzeniec był pierwszy;) Ja wcześniej nie byłam świadoma, że tyyyyle Lenek, więc czar prysł...no ale na 100 ma być synek:) Ehhh....czekamy

Witam. Mam pytanie i bardzo prosiłabym o radę bo to moja pierwsza ciąża i wariuję. Mianowicie muszę zmienić ginekologa i myślę o doktorze Słoniczu, który pracuje na Łubinowej. Tam też chciałabym rodzić. W związku z tym chciałabym prosić kobietki, które miały z nim do czynienia o opinie na jego temat. I jaki cennik prywatnych wizyt obowiązuje u tego pana bo nigdzie na necie nie mogę znaleźć. Podejrzewam, że już gdzieś o nim było pisane na tym topiku, ale ciężko przejrzeć ponad 400 stron :) Także jeszcze raz proszę o informację i z góry bardzo dziękuję. Powodzenia wszystkim nierozpakowanym paniom życzę i dużo sił tym, które maleństwa mają już przy sobie

co do porodu po terminie: jestem dzien po terminie, dzis bylam na wizycie na Łubinowej, wszystko jest OK, prawidłowa ilość wód płodowych, łożysko bez zmian, co dwa dni mam jeździć na KTG a jezeli nie urodze do 10-tej doby po terminei to juz mam przyjechac na porodówke i beda wywoływać poród....no to czekamy....

witajcie wszystkie obecne i przyszle mamy,a szczegolnie mamy marcowe,ktore razem ze mna oczekiwaly tego wielkiego dnia-zagladacie tu jeszcze?jak wasze pociechy?u nas bardzo dobrze,Zuza rosnie jak na drozdzach i zmienia sie z dnia na dzien.nie moge uwierzyc ze skonczyla juz 2 miesiace!!!jest kochana,smieje sie i zaczyna gaworzyc.to niesamowite jak ten czas leci..pozdrawiam!

mama juz w marcu! WITAM CIĘ! OCZYWIŚCIE ŻE TU ZAGLĄDAM- SENTYMENT. U NAS WSZYSTKO OK, POLA ROŚNIE JAK NA DROŻDŻACH TEŻ SIĘ ŚMIEJE I GAWORZY. A POMYŚLEĆ, ŻE JESZCZE NIE DAWNO TO MY PISAŁYŚMY I ZADAWAŁYŚMY PYTANIA NA TYM FORUM. POZDRAWIAM CIĘ SERDECZNIE I WSZYSTKIE MAMY NA TYM FORUM:)

Witam! my juz w domku. poród przebiegł błyskawicznie! o 23 chwycily mnie skurcze ale myslac ze to przepowadajace chcialam sie polozyc,ale o dziwo zaczely sie co 3 min,byly mocne ale krotkie. szybko pakowanie ostatnich rzeczy i szpital, tam okazalo sie 4cm rozwarcia za pół godz bylo juz 9 wiec nawet nie bylo mowy o znieczuleniu. Poródowka i o 2 w nocy pojawil sie nasz synek Maksymilian.Co do opieki- super ! przy porodzie towarzyszyl mi maz, byla polona pani Ewa (taka blondynka) bardzo fajna babka,chronila krocze na ile o mogla i na szczescie nie bylo szycia:). Ludzie ktorzy tam pracuja naprawde bardzo mili. Polozne co chwile przychodzily pytac czy w czyms pomoc,czy sie radze. Ogolnie jestem zadowolona i z tak szybkiego porodu i z opieki w tym szpitalu! zycze powodzenia tym 2 w 1:)

aleks 86 - GRATULACJE! Zazdroszczę Ci takiego porodu :-) Życzę Wam dużo zdrówka! P.S. Duże było oblężenie na porodówce w tych dniach jak byłaś w szpitalu?

Agnieszka 85- wlasnie to byl jedyny "defekt" tego zdarzenia:) oblezenie bylo ogromne...po porodzie musialam lezec w takim pokoju jakby przygotowawczym, ale bylam sama wiec i to dobre. lezalam tam do rana wiec te 2 godz po porodzie bylismy sami -ja maz i synek. Rano juz przeniesiono mnie na normalna sale. W weekend i podobno w nocy najwiecej jest porodow:):)

porod marcowy: ciesze sie bardzo ze tak wam sie fajnie uklada.dzieciaczki nam rosna a na forum co rusz pojawiaja sie nowe.pewnie ze pamietam jak same sledzilysmy losy porodow i zylysmy w ciaglym oczekiwaniu..to piekne wspomnienia:)zyczymy duzo zdrowka i radosci z macierzynstwa!tez tu zagladam z sentymentu( i ciekawosci;) )wiec odezwijcie sie czasem:*

Aleks86- jakie wymiary miał Twój synuś? Daleko miałaś do szpitala? Dzwoniłaś wcześniej, że jeździsz rodzić? Mam nadzieję, że pomimo dużej ilości porodów nie będzie sytuacji, że zaczną odsyłać pacjentki do innych szpitali...

agnieszka 85- moj synus mial 3700 i 53cm, do szpitala mam jakies 40km, a do szpitala nawet nie dzwonilam:), moj maz spanikowal,ja staralam sie uspakajac przez droge, zeby wytrzymac, a nie boj sie ze Cie odesla-przyjma napewno w razie czego ulokuja gdzie indziej;) zycze powodzenia:):):) a na kiedy masz termin?? i jaka bedzie plec wiadomo?

Aleks86- u mnie będzie dziewczynka, a termin mam na 22.06, ale mogę być szybciej, bo szyjka mi się otwiera a mala coraz głębiej się wstawia główką. Ja mam ok. 60 km do Katowic. Ciekawe czy mój mąż też spanikuje czy uda mu się zachować zimną krew :-D

Aleks - gratuluje! Mam nadzieję, że mój poród będzie równie sprawny co Twój. Za pierwszym razem miałam cesarkę, ale przed wyznaczonym terminem zaczął się poród naturalny i w nocy obudziło mnie to, ze odeszły wody, a skurcze miałam juz wtedy co 3 minuty, wiec licze na to, ze teraz bedzie podobnie i do szpitala dotrę na sam finał :) A do Katowic tez mam ok 40 km.

Czesc dziewczyny ja mam termin na 25 czerwca ale tez moj malec glowke ma bardzo nisko tydzien temu szyjka byla krotka ale jeszcze zamknieta gin kazal sie oszczedzac wiec nic nierobie:) tez chyba wyladuje wczesniej na porodowce do szpitala mam 11km wiec nie jest tak zle tyle ze maz nie wie gdzie to jest Ponowie pytanie odnosnie rzeczy potrzebnych ile pampersow bylo wam potrzebne i czy jeszcze cos bylo np niezbedne a nie ma tego na liscie?

Dziewczyny, jakich kosmetyków używacie do pielęgnacji dzieciątka? Na szkole rodzenia polecali nam kosmetyki min. z firmy Mustela, czy rzeczywiście są dobre? Czy może jakieś inne polecacie?

Na łubinowej szkole rodzenia polecali też hipp'a i z tego co czytałam i słyszałam są dobre opinie i taki też jest mój wybór. Poza tym johnsons, ale tu z kolei słyszałam ze często uczulają (choć nie ma reguły). To dobre pytanie na forum, niech mamy się wypowiedzą,bo to co polecają na szkołach trzeba traktować z rezerwą- praca przedstawicieli medycznych jest nieoceniona;)

ale upał... Do 6 miesiąca używałam Oliatum Soft do kąpieli bo.. ma same zalety :P 1. Nie uczula (nie spotkałam się jeszcze z żadną opinią czy dzieckiem, które dostałyby czegokolwiek po kontakcie z Oliatum) 2. Wygoda niesamowita bo wsadza się dziecko do wanienki z niewielką ilością płynu i "płuczemy" brzdąca bo ciężko to nazwać myciem:P 3. Potem tylko w ręcznik (ja polecam na początek pieluchy tetrowe bo pochłaniają wilgoć dużo szybciej i lepiej i można nimi bez problemu dotrzeć do setnej fałdy szyjnej, pod pachę, za uszy czy w pachwiny- czyli tam gdzie jest to najważniejsze) 4. Nie trzeba niczym smarować bo Oliatum jest płynem z dodatkiem delikatnie nawilżajaco-natłuszczającym także zabawa z płaczącym niemowlakiem i oliwka szczęśliwie odpada :) Na zimę używałam krem z Musteli Cold z serii Bebe i polecam. Właściwie mam do tej firmy zaufanie ponieważ w trakcie pierwszej ciąży (jaki i w teraźniejszej) stosowałam Mustele przeciw rozstępom i nic nie wyskoczyło. Firma może i droga ale w naszym przypadku się sprawdza. Aktualnie smaruje syna faktorem 50 z jakiejś firmy Aptecznej ale można go stosować dopiero od 6 miesiąca wiec nazwa i tak się wam nie przyda :P. Do mycia głowy używamy teraz J&J No More Tears i nie narzekamy. Co do kremów "na teraz" to podobno Ziaja jest dobra i niedroga i rzadko kiedy uczula wiec pewnie kupię właśnie ją dla mojej córy.

Ja podobnie jak Cynimini używałam Oilatum albo Emolium - oba dostępne w aptece. Jest tez tanszy zamiennik Oillan, który ostatnio kupiłam w zwykłym markecie. Dzięki temu wynalazkowi wszystkie buteleczki z innymi specyfikami poszły w odstawkę i nie musiałam się bawić w nacieranie oliwkami, balsamami, itp. Nie chodziłam na szkołe rodzenia, więc poszłam do sklepu i kupiłam to co tam akurat było, więc były i kosmetyki Nivei i J&J, i Bambino, ale potem przyszły położna i pediatra i obie poleciły ww emulsje do kąpieli i stosowałam je chyba przez rok. Teraz używam mydeł dla dzieci w kostkach, za każdym razem z innej firmy, żadne nie daje reakcji alergicznej, więc jest ok. A do włosów J&J. Pediatrzy mówią tylko, żeby unikać 2 w 1 płyn + szampon, bo może to źle wpływać na skórę głowy.

maggialena - jak tam wczorajsza wizyta u gina? Już się coś otworzyło? :) A euro czerwcówka? Pozdrawiam!

witam dziewczyny. chciałabym dołączyć do grona przyszłych i obecnych "mam Łubinowych". Jestem w 31 tygodniu ciąży i dziś umówiłam się na pierwszą wizytę, którą mam we wtorek. Czy ktoś tez ma termin na koniec lipca bądź początek sierpnia?

magdamaja- szyjka coś mi się uniosła, łożysko tez jakby dojrzewa do odczepienia...mój syn podobno waży ok. 3,5 kg -więc generalnie byłam w szoku;) Tłumacze sobie, że jego tata ma prawie 2 metry i to stąd, ale jak ja urodzę takiego budynia to nie wiem;););) No i moja gin stwierdziła, że zobaczymy się już zapewne w szpitalu... czekamy:) a jak u Ciebie?????

Ja mam wizytę w pn po południu, ale coraz częściej pojawiają się skurcze macicy, więc przypuszczam, ze usłyszę to co Ty. Zobaczymy. Odezwę się we wtorek.

ilovesummer - ja mam termin na koniec lipca. Jestem w 30tc, a na wizyte - konsultacje do porodu ide pod koniec czerwca :)

mijan to jest nas już dwie :) Ja do tej pory prowadziłam ciążę u lekarki zupełnie nie związanej z Łubinową. Pewnie dlatego jak dziś zadzwoniłam to mi powiedziano, że im wcześniej przyjdę tym lepiej. Uzyskałam jeszcze info, że trzeba przyjsć na dwie wizyty. Zobaczymy, co mi powie lekarz we wtorek.

ja tez chodze do lekarza niezwiazanego ze szpitalem, ale bylam w zeszlym tygodniu na Lubinowej i mi powiedziano, ze wystarczy jedna wizyta (konsultacja do porodu) w ok. 34tc

hmmm to mamy lekką rozbieżność hehe. no ale w sumie to chyba mało istotny szczegół. ja póki co byłam raz na Łubinowej odwiedzić przyjaciółkę po porodzie. szpital zrobił na mnie dobre wrażenie. podzielę się wrażeniami z wtorkowej wizyty jak coś :)

Witam dziewczyny: ja juz jestem po porodzie nasza córeczka postanowiła 2 tyg wcześniej wyjść i zamiast 30 cesarka miała byc to urodziła się 15 maja z waga 2800 i 53 cm ale na szczęście wszystko w porządku czujemy się dobrze Natalka rośnie jak a drożdżach. Pobyt w szpitalu wspominam bardzo dobrze naprawdę pzremile Panie opieka super, położne pomagają wszystko dokładnie wytłumaczą mówią co będą robić także naprawdę jestem zadowolona. pozdrawiam wszystkie przyszłe i obecne mamusie :)

Witam dziewczyny: ja juz jestem po porodzie nasza córeczka postanowiła 2 tyg wcześniej wyjść i zamiast 30 cesarka miała byc to urodziła się 15 maja z waga 2800 i 53 cm ale na szczęście wszystko w porządku czujemy się dobrze Natalka rośnie jak a drożdżach. Pobyt w szpitalu wspominam bardzo dobrze naprawdę pzremile Panie opieka super, położne pomagają wszystko dokładnie wytłumaczą mówią co będą robić także naprawdę jestem zadowolona. pozdrawiam wszystkie przyszłe i obecne mamusie :)

Witam dziewczyny: ja juz jestem po porodzie nasza córeczka postanowiła 2 tyg wcześniej wyjść i zamiast 30 cesarka miała byc to urodziła się 15 maja z waga 2800 i 53 cm ale na szczęście wszystko w porządku czujemy się dobrze Natalka rośnie jak a drożdżach. Pobyt w szpitalu wspominam bardzo dobrze naprawdę pzremile Panie opieka super, położne pomagają wszystko dokładnie wytłumaczą mówią co będą robić także naprawdę jestem zadowolona. pozdrawiam wszystkie przyszłe i obecne mamusie :)

mamuska90- Gratulacje! :-) Jak się czułaś po cc? Bardzo bolał brzuch? Czy robią jakieś problemy jak nie można wytrzymać z bólu i chce się silniejszy lek?