Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość 25 mies do....

PORÓD Katowice - prywatny szpital Łubinowa 3???

Polecane posty

Gość amadalinska
Po wielu trudnych chwilach zdecydowałam się na ten szpital. Miałam obawy bo czytajac opinie jedni piszą same pozytywy inni negatywnie. Trudno jest podjąć decyzję. Postanowiłam tam pojechać wraz z mężem i zobaczyć szpital i porozmawiać z personelem. To co zobaczyłam to przerosło moje oczekiwania. Wiem że jesli chodzi o porody za darmo to raczej nie dorówna żaden szpital państwowy, gdzie są tylko topione pieniadze. Mam nadzieję, że nie bedę załowała tej decyzji. A dla wszystkch innych mam w takiej samej sytuacji proponuje jechać tam i samemu ocenic ten szpital.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość argotek
tak sobie czytam i czytam te wasze opinie i myślę sobie że i tak żadna zła opinia która tu się pojawi nie zburzy mojego wizerunku na temat tego szpitala i atmosfery jaka w nim panuje. Otóż jestem ich pacjentką od stycznia i zamierzam tam właśnie rodzić bo raczej w zabrzu gdzie mieszkam pomimo 2 szpitali ginekologicznych nie zdecydowałabym się na to. Owszem płaci się tylko za znieczulenie 500zł jeśli takie trzeba będzie zrobić i oczywiście za cc na życzenie ok4500 zł ale reszta jest refundowana z NFZ. To co zobaczyłam tam na własne oczy to przechodzi wszelkie oczekiwania. Personel zawsze był w stosunku do mnie miły, nigdy nie usłyszałam złego słowa czy wulgaryzmów, a i lekarz prowadzący pan Wieczorek zawsze uśmiechnięty i chętny do odpowiedzi na moje pytania. Tak więc nie wiem o co niektórym z was chodzi może po prostu jesteście zazdrosne że ktoś ma ten komfort i będzie rodzić lub rodziło już sie w tym szpitalu. Poza tym zawsze znajdzie się niezadowolona przyszła mama, której coś lub ktoś z tego szpitala nie będzie pasować. Więc może warto pomyśleć o innym szpitalu, gdzie za komfortowe warunki trzeba będzie wzbogacić kieszeń lekarza lub dyrektora, może wtedy gdy będziecie musiały wywalić kilka tysięcy złotych poczujecie że jesteście najważniejsze na sali lub wręcz przeciwnie że jesteście nikim pomimo grubej kasy jaką daliście w łapówce. Warto nad tym sie zastanowić, a nie robić zamęt kobietom które lada chwila zostaną matkami, bo one mają co innego na głowie..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuza83

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuza82
Ja też rodziłam dziecko na Łubinowej 5 dni temu. jestem bardzo zadowolona i cieszę się, że nie sugerowałam się negatywnymi opiniami na temat szpitala. opieka medyczna super. Siostry i położne wszystko powiedzą i pomogą zarówno przy dziecku jak i mamusi. Warunki wspaniałe 2 osoby na sali. a czasami nawet 1. REWELACJA. Polecam wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamciaaaa
Witam! Chciałabym podzielić sie własnymi doświadczeniami nabytymi w szpitalu na Łubinowej,w którym to miałam okazje 21.02. urodzic pięknego chłopczyka :-). Poród powinien być bezkonfliktowy,gdyż miałam rozwarcie na 7cm i nic nie wskazywało,że bedą komplikacje, lecz niestety, sama nie potrafiłam urodzić. Tętno dziecka było cały czas kontrolowane przez lekarza, położna która sie mna opiekowała, była bardzo cierpliwa,wyrozumiała i opiekuńcza, z czystym sumieniem powiem, że właściwa kobieta na właściwym miejscu. Gdy zaczęło wahać sie tętno dzicka i lekarz miał obawy,że cos może się mu stać, została podjęta szybka akcja, żeby wydostać dziecko na zewnątrz. Przybiegł ordynator,podjęto szybką decyzje,że dziecko trzeba ratować i użyto w tym celu \"próżnociągu\". Niewiem ile ta akcja trwała, mysle że wszystko odbyło sie błyskawicznie, bo po 2 minutach usłyszałam,że mój maluszek jest juz na zewnątrz :-)). Mówi sie,że z zagrożoną ciążą nie poleca sie tego szpitala,ale ja wiem ,że lekarze tam pracujący to prawdziwi fachowcy,dzięki którym moge patrzeć na swojego zdrowiutkiego synusia. Usłyszałam na korytarzu,jak ordynator powiedział \" ...teraz robimy jak w amerykańskich filmach - dajemy z siebie wszystko...\", i na własnej skórze przekonałam sie,że tak właśnie tam robią . Jestem bardzo wdzięczna całemu personelowi tego szpitala,za troskliwa opieke ,fachowość i życzliwość. Może mój wpis tutaj uspokoi te matki, które obawiają sie rodzenia na łubinowej, ale ja nie wyobrażam sobie rodzić w innym miejscu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość argotek
hej dziewczyny czy któraś z was ma wyznaczony termin porodu na koniec czerwca początek lipca i zamierza rodzić na łubinowej?. Pytam bo fajnie by było być tam z wami o tym samym czasie. Może ktoś z Zabrza nawet będzie? Poza tym czy któraś z mam będąca po porodzie nie ma ochoty odsprzedać ciążowych ubrań, bo szczerze mówiąc ceny sklepowe są zabójcze. W rzaie czego można sie dogadać co do ceny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny,dawno juz nie pisalam ale ciągle podglądałam opinie na temat szpitala.Ja sie po wypowiedziach wachalam ale od jakiegoś czasu stwierdzilam,szczegolnie po ostatniej wizycie w tamtejszym szpitalu ze jednak tam bede rodzić.Miło jest pocztytać opinie potwierdzające swoją decyzje.Mam termin na jutro ,aczkolwiek nic sie jeszcze nie dzieje.Jak wróce ze szpitala to zdam wam relacje-wierze ze pozytywną.A jeżeli Argotka chodzi o odziez ciążową to mam co nieco0 co za chwile bedzie juz mi nieprzydatne tylko nie wiem czy sie rozmiarowo zgramy.Ja mam 38.Daj znać jak by co .Pozdrawiam i dousłyszenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny,a może jest któraś z was z takim bądz podobnym terminem porodu?.Może sie spotkamy na sali.Popzdrawiam jeszcze raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość argotek
do monia 12 hej, trzymam kciuki za was oboje na pewno wszystko pójdzie dobrze. A jeśli chodzi o ciuszki to owszem ten rozmiar na pewno byłby dobry bo również noszę 38, chociaż te numer teraz są tak zróżnicowane ( mam170 wzrostu i przed ciążą byłam szczupła, zresztą teraz też nie jest aż tak źle). W razie czego podaję mój e mail: m.tek@op.pl pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zajaczek_82
Ja mam termin na przełom kwietnia i maja i prowadzacy lekarz stwierdził, że w połowie kwietnia okaże się czy nie będę rodzić przec cesarkę, bo jestem za \"wąska\". Powiedzcie, czy cesarka wskazana a nie \"na żądanie\" też kosztuje 4500??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Catrix
Witajcie! Podobnie jak większość zdecydowałam się na poród na Łubinowej, a termin porodu mam wyznaczony na końcówke maja (ze wskazaniem na 26-go:) (W tym tyg. czeka mnie druga wizyta u Pana dr Ś.) Powiedzcie mi prosze co z tym całym znieczuleniem przewodowym (zewnątrzoponowym)???ile to kosztuje, a co ważniejsze czy daje jakieś efekty??? na jednym z forum wyczytałam iż opóźnia poród i wtedy trzeba podać oksytocynę-a ta z kolei wywołuje straszliwe bóle porodowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość argotek
do zajączek_82 jeżeli masz wskazania do cc to nie płacisz 4500 zł, taka kwota obowiązuje jeśli chcesz mieć bo sie boisz, wiem to na 100% bo osobiście pytałam lekarza dr Wieczorka, który prowadzi moją ciążę. Powiem szczerze, że też chciałam zapłacić ale po rozmowie z doktorem coraz bardziej się przekonuję do naturalnego porodu, bo na razie nie mam żadnych przeciwwskazań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam przyszle mamy.JEstem juz szczesliwa mama drugiego dzieciatka.Pisze dla wszystkich zainteresowanych orodem na Lubinowej.Ja rodzilam tam 11.03 i jestem bardzo zadowolona.Trafila mi sie super polozna-p.Basia pracujaca tez w kolejowym.Swietna kobieta z ogromnym doswiadczeniem.Chodzilam w skurczach 2 godz a rodzilam 15 min.I to dzieki niej w duzej mierze.Wiedziala kiedy jak masowac,cos podac i pomoc.Wiadomo bolalo ale wrocilam ekspresowo do siebie.Wyczyscila mi tak macice ze krawwilam obficie dobe a potem jak przy miesiadzce.Od paru dni tylko plamie.Jestem zachwycona tez szpitalem.Lekarze sa na kazde zawolanie,neonatolog przeprowadza rozmowe przed wypisem,rozwiewaja watpliwosci i wszelkie obawy jak sie je ma.Ponadto standart wysoki pokoi,jedzenie pyszne,pielegniarki ,polozne i uczennice przemile przychodzace na kazde nacisniecie guzika.Nie ma zadnych grymasow,foch itp.Jedynie trzymia 2 doby co moze niepokoic ze wzgledu na zoltaczke poporodowa.Mialam obawy po przeczytaniu niektorych wypowiedzi na forum,ale nie zaluje\\.Wrecz polecam,ja jestem zadowolona.Nigdzie nie mialabym lepiej.Tak wiec drogie mamy niepewne i wachajace sie-ja polecam.Wiem co przechodzicie bo ja po nocach nie spalam ze ztrachu gdzie bedzie nie tylko milo ale i bezpiecznie .Decyzja bylo sluszna>Pozdrawiam i douslyszenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość argotek
mam pytanie do mam które już urodziły. Otóż czy po porodzie wasze dzieci dostały pełen pakiet szczepionek i badań jakie maleństwo powinno przejść przed wypisaniem do domu czy też dostałyście skierowania do innych szpitali. Drugie pytanie dotyczy opieki nad dzieckiem czy również trzeba potem umawiać się na płatne wizyty z noworodkiem by np je zaszczepić bo z tego co wiem przy przyjęciu na oddział wymagają informacji pisemnej, do jakiej poradni dziecko będzie przypisane. Powiem szczerze że nie chcę by moje dziecko w początkowym okresie życia należało do jakiejś tam poradni, tylko do tej na łubinowej. Czy to jest dla nich jakiś problem?. Proszę o odpowiedź od mam które już tam urodziły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość afrikan
Witam tydzień temu rodziłam na łubinowej, konkretniej, miałam CC. Nie mogę powiedzieć złego słowana tę klinikę. cesarka przeszła bez problemów, trwała ok 15-20 min od nacięcia, pielęgniarka trzymała mnie za rękę:) to było miłe:) przy porodzie trzech lekarzy + anestezjolog i pielęgniarki-położne, po wyjęciu dziecka zajoł się nim od razu neonatolog. ja do łózeczka i na sale, za mną dziecko do kubełka i za mną:). na sali dostałam dziecko od razu ( a wczesniej zobaczylam je zaraz po wyjęciu ze mnie :) w pierwszej dobie nie wolno podnosic głowy z łózka tak ze dziecie jest przy tobie tylko kiedy ktos z rodziny jest, moj mąz siedzial z nami kilka godzin rano wiec maluszka mialam przy sobie, wieczorem takze przyjechal wiec znow maluszek z nami. na noc malenstwo bylo pod opieką pielęgniarek. tak przynajmniej jest p[o CC. od rana następnego dnia mallutki był juz ze mną cały czas. co do cesarki, uwierzcie, nie boli, czuc ingerencję, ze ktos wyciąga dziecko, ze cos ci tam robią, ale nie czujecie bólu. na sali dwa łózka, plazma na ścianie, łózka na pilota co jest niesamowite po porodzie, nie prężysz sie, nie napinasz by wstać, wszystko sterujesz pilotem. Pielęgniarki, połozne, przesympatyczne, nie trafiłam przez te pare dni na ani jedną siostrę, która by była chociaż trochę niesympatyczna. Tak samo na wizytach lekarzy, usmiech i dobre słowo za każdym razem. Dzieci są poddawane po urodzeniu badaniu słuchu, szczepieniom oraz badaniom bioderek, lekarz bardzo dokładnie wszystko matce objaśnia. Moza pytac o wszystko, nie pozostają pytania bez odpowiedzi. Ja w tej klinice byłam wcześniej na 3 wizytach u dr Wieczorka, wizyta kosztuje 150 zł obecnie,ale myslę ze naprawdę warto. pobyt w szpitalu, badania dzieci, to juz mnie nic nie kosztowało, cesarka była wskazana z medycznego punktu widzenia więc nie płaciłam za nic juz. Zaznaczam, nie pracuję w tej klinice i nie mam tez nikogo znajomego tam, zdecydowalam sie tam na poród po namowach mojego lekarza z Jaworzna. Jesli kroś bardzo chce dowiedziec sie jeszcze jakis szczegółów podam na prywatnego maila swoj nr tel. nawet. pozdrawiam afrikan afrikan@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama80
afrikan powiedż proszę do którego lekarzsa chodziłaś w Jaworznie. Ja też jestem z Jaworzna i chętnie chciałąbym z Toba porozmawiać o warunkach itp na Łubinowej. POdobno w szpitalu w Jaworznie nie jest źle , dlaczego mimo wszystko zdecydowałąś sie rodzić na Łubinowej? Pielęgniarka środowiskowa z Elvity też mi doradzała Łubinową. Na razie z moją ciążą jest wszystko ok, dlatego pytam czy można na łubinowej rodzić w wodzie? POzdrawiam, GG 7810601

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama80
Termin mam na początek Lipca 2008

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość argotek
DO afrikan bardzo dziękuję za konkretną odpowiedż dotyczącą badań dziecka po narodzinach. Wiem co miałąś na myśli mówiąc o dr Wieczorku, wspaniały i konkretny lekarz, tez prowadzi moją ciążę. DO Mama80 oraz w_isienka dziewczyny bardzo się cieszę że kogoś z was będę miaął szansę tam spotkać bo przynajmniej nie będziemy tam same. Ja mam termin konkretnie na 1 lipca ale różnie może być. W razie czego podaję wam swojego e-maila do korespondencji: m.tek@op.pl bo t5am może łatwiej będzie nam się kontaktować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość afrikan
Mama80, w jaworznie chodziłam do dr Wikarka i jednocześnie do dr Rożnowskiego. mialam cesarke bo po 1 sama tego chciałam i w tym utwierdzil mnie dr Roznowski, w klinice na łubinowej tez potwierdzili ze z punktu medycznego są za cesarką, mimo tego dr Wikarek upierał sie przy porodzie naturalnym, dlatego zrezygnowalam z porodu w jaworznie. nie chcialam rodzic na sile naturalnie wbrew sobie i tez wlasnie dlatego ze 2 lekarzy wypowiedzialo sie za cesarką,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie przyszłe mamusie :) Jestem w 29 tc, zdecydowałam się na poród na Łubinowej po opowieściach kuzynki, która rodziła tam w lipcu tamtego roku i bardzo zachwalała szpital. Oczywiście czytałam też opinie kobiet, które przezyły tam koszmar ale zdarzyć sie on może wszedzie a zwłaszcza w \"normalnych\" szpitalach. Godne warunki porodu i fachowa opieka przekonują mnie calkowicie do wybrania tej placówki. Termin coraz blizej - około 18 czerwca i bedzie nas trójka :) Pozdrawiam gorąco :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość afrikan
a tak poza tematem łubinowej, czy ktoras z mam miala chuste summer infant? kupilam ją na allegro, ale mam problem jak nosic w tym dziecko, gazety dla rodzicow to bardzo zachwalają, a mnie sie wydaje ze malenstwo jest jakos tak powyginane w tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewa87
czytam to forum bo tez bym chciala rodzic na łubinowej, niestety sa tez złe posty :( ja mam termin na 23.07.2008 moze jest ktoras z was z przyblizonym terminem. Mam tylko pytanie czy porod tam jest za darmo? przypuszczam ze za znieczulenie trzeba placic (ile?) czy jesli chce tam rodzic to czy musze isc tam do lekarza czy rejestrowac sie? jestem zielona co do tego tematu bo to moje pierwsze dziecko. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła mama27
Załamana 25, nie wierzę,że dotknęła cię tragedia.To wszystko to jakas prowokacja.Gdybyś miała tak chore dzieciątko jak piszesz, to nie miałabyś czasu siedzieć na necie, ani do tego głowy...Czas swój byś dzieliła pomiędzy intensywna opieką nad dzieciątkiem, lekarzami i rehabilitacją. Oczywiście współczuję wszystkim innym matkom, które naprawdę dotknęła tragedia i łączę się z nimi w bólu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziorek76
Witam;) czytam wasze posty dotyczace łubinowej i jestem zadowowlona:) ja mialam zamiar rodzić w Dąbrowie Górniczej ale coraz bardziej przekonuje sie do Łubinowej.Bylismy tam ostatnio na 3D u dk Kozy i musze przyznac ze nam zaimponował, bardzo grzeczny i opanowany facet z poczuciem chumoru;)Pytal sie gdzie bede rodzic i jak mu powiedzialam ze w Dąbrowie to stwierdzil ze 80% pacjetek ma tu z Zagłebia.powiedzial ze wystarczą dwie wizyty koncowe u niego i daje skierowanie do nich do szpitala oczwiscie na NFZ.Ja mam termin na koniec lipca takze mam jeszcze troszke czasu-zalujemy tylko ze nie poszlismy zobaczyc porodowki bo mozna ale to jeszcze mozemy zrobic .Pozdrowienia dziewczyny i piszcie jak najwiecej o porodach na Łubinowej;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość argotek
do ewa 87 ja mam termin na 1 lipca i jestem pacjętką dr Wieczorka od stycznia, i szczerze powiedziawszy nie wyobrażam sobie porodu gdzie indziej niż na łubinowej. I nie przestraszą mnie żadne złe opinie na ten temat, bo zawsze znajdzie sie ktoś niezadowolony. A poza tym jestem z Zabrza i z tego co wiem na ten okres czasu gdy mam termin zamykają jedną z dwóch porodówek w naszym mieście, więc w drugim szpitalu będzie tłok. Poza tym jestem z tych ludzi którzy nie pozwalają się traktować jak szmatę, więc gdyby nie było nas z mężem stać na ten szpital (tzn. wizyty po 150zł każda) to pewnie zmuszona bym była rodzić w normalnym szpitalu, a na temat tych dwóch w moim mieście już wiele słyszałam złych opinii. Chcę by wszystko było ok, i chcę ludzkiego traktowania przez personel, a wiem że na łubinowej tak jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziorek76
Ewa87- ja mam termin na koniec lipca i jak bym sie zdecydowala na lubinowa to moze sie zobaczymy;):) pozdrowionka;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziorek76
Witam dziwczyny ;) piszcie cos??moze ktoraś niedawno rodziła na Łubinowej??:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vbcncn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dunajka
Witam!!! Ja rodziłam na Łubinowej pod koniec stycznia:) Głownie mogą rodzić tam kobiety których lekarz prowadzący ciąże tam pracuje ( te mają 100% pewność ze będzie "miejsce") , jest możliwość wykupienia "cegiełki" za 500 zł ale tylko w wypadku naturalnego porodu wtedy podobno też ma sie gwarancje przyjęcia. Ja osobiście trafiłam tam tylko na USg do dr Wieczorka i od razu się dowiedziałam że na poród naturalny nie mam szans, groziło by to deliaktnie mówiąc "rozerwaniem mnie od srodka). Mimo że nie byłam tam wcześniej...przyjęli mnie na oddział bez żadnego "ale".Miałam cesarke z powikłaniami...ale ważne że dzidziuś zdrowy. Co do wyposażenia sal, LEKARZY, POŁOZNYCH nie mam żadnych zastrzeżeń, idealna opieka. Lekarze są naprawdę znakomici, udzielają wyczerpujących odpowiedzi, pomagają, tłumaczą,pocieszają:)Jedynym OGROMNYM MINUSEM JEST a raczej SĄ PRAKTYKANTKI.Jest ich tam mnóstwo...i o nich raczej dobrego nic nie moge powiedzieć.W ciągu 4 dni było ich chyba z 10!! Ale ŻADNA nie pomogła mi wstać, żadna nie pomogła mi zmienić wkład poporodowy ( mimo ze nie umiałam sie ruszać- mój mąż to robił).O leki przeciwbólowe prosiłam 4 razy.Dopiero na 2 dobe któraś raczyła wyciągnąć mi cewnik!!! I to dopiero w momencie jak lekarz zwrócił im po raz 2 uwage!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×