Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość 25 mies do....

PORÓD Katowice - prywatny szpital Łubinowa 3???

Polecane posty

Gość mamamichalinki
Dziewczyny Czy nadal nic sie nie zmieniło i tatuś nie moze byc na sali operacyjnej przy CC ? Ile dni pobytu po CC czeka mnie w szpitalu ? Czy było możliwe dostawienie do piersi maleństwa zaraz na sali poporodowej ? Bardzo mi zależy zeby karmić a wiem, że szybciutkie dostawienie jest ważne. Nie chce by dokarmiali MM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamichalinki
Chciałam jesCZe dopytać bo mam umówiony termin cesarki na 06.08 a w szpitalu mam pojawić się dzień wczesniej o 19/20. Czy któraś z Was też tak miała ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nikita78
Część To normalna procedura zawsze zgłaszałam się dzień wcześniej a rodziłam tam 3 dzieci przez CC. Wypisują dokumenty przygotowują Cię do CC. A od 8.00 zabiegi . Powodzenia pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cytrusek_czerwiec
Jak wszystko jest ok po cc to wypisuja po 3 dniach. A po naturalnym po 2. Mozna po cc od razu przystawiac dziecko na sali poporodowej. Ja dostalam synka od razu po przejechaniu na sale. Cudowny moment

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cytrusek_czerwiec
Do mamy michalinki: tez sie zglosilam dzien wcwczesniej do szpitala na godzine 20 przed operacja. Trzeba wypelnic dokumenty i polozna, chirurg zbieraja wywiad po czym trzeba isc spac i nie mozna zasnac z wrazen. Ja nie bylam badana ginekologicznie. Mialam tylko ktg. Rano o 7 trzeba byc wykapana w koszuli jednorazowej ktora daja. I tak jak pisalam wczesniej ja dzien przed operacja jadlam tylko sniadanie. Nie mialam lewatywy. Ogolilam okolice intymne sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agaesiowa
A ja jestem świeżo po porodzie siłami natury. Porod w ubiegły piątek 31 sierpnia. Jeszcze jesteśmy na Oddziale bo córeczka dostała zoltaczki. Wszystko na najwyższym poziomie. To mój drugi porod w tym szpitalu. Poprzedni w 2014 też siłami natury. Opieka na sali porodowej rewelacyjna. Porod odbierała Pani Sabina. Aniol kobieta. Wszystko sprawnie i bardzo szybko bo 1,5 h i dzidzia była w moich ramionach. Zadnego naciecia. Kiedy poprosiłam o zzo dostałam je od ręki. Anestezjolog super, cała ekipa bez zarzutów. Polozne od noworodkow bez zastrzezen, pomocne we wszystkim..doradztwo laktacyjne tez. Przychodza na kazde zyczenie i wszystko pokazuja i objasniaja. Nie wypisuja do domu jak to niektorzy pisza od razu po 2 dobie aby sie pozbyc. Sama jestem tego przykladem bo skonczyla nam sie juz 4 doba. Malutka od wczoraj byla naswietlana a wszystko po to aby bezpiecznie wypuscic Nas do domu. Jedzenie dla matek karmiących bardzo dobre i wystarczające. Goraco polecam i placowke i personel.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam . Czy któraś z przyszłych mam ,chodzi akyualnie do dr Kozy ? Czy doktor przyjmuje przy 1 Maja ? Jaka jest aktualnie cena wizyty z usg ? Dziękuję za wszystkie odpowiedzi . Pozdrawiam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, dr Koza przyjmuje na 1goMaja 9. Cena wizyty 180 zl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy są tu jakieś mamy, które rodzą w okolicach lutego na Łubinowej? Czy panie które rodziły, mogą napisać coś więcej na temat pobytu w tym szpitalu? Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rodziłam na Lubinowej 2 razy.Pierwszy poród w 2015 poprzez cc- hipotrofia.Drugi poród 2018 tez poprzez cc. Wszystko zorganizowane na najwyższym poziomie wszyscy mili uśmiechnięci i pomocni.Bardzo dużo pomagają studentki.Panie od noworodków super ( mam porównywanie w 2015 miałam zastrzeżenia co do pomocy przy karmieniu i ogólnej opieki nad maluchem jak człowiek czegoś nie wiedział lub chciał się zapytać to odpowiadały bo musiały).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Roxa13
Dziewczyny a ktoś z Was rodził na Łubinowej przez cc bliźniaki z ciąży donoszonej???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam, mam pytanie czy ktoś miał wywoływany poród po terminie? Rodziłam na Łubinowej w 2014 r. 3 dni przed terminem. Teraz jestem 3 dni po i nie zapowiada się na poród. Będę wdzięczna za informacje bo strasznie się stresuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paullinus
Ja również chodzę do dr Kozy, termin na połowę lutego wstępnie poród SN (jestem po cesarce w 2007r) i zastanawiam się pomiędzy Łubinową właśnie, a Raciborską.. Dr Koza przekonuje, że to nie prawda, że nie ma sprzętu, a czytałam, że w razie komplikacji przewożą do innych szpitali, w ogóle z komplikacjami na dzień dobry nie przyjmują do tego szpitala, stąd też myśl o Raciborskiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paullinus
A czy któraś z mamuś tutaj obecnych rodziła SN po cc? Dowiedziałam się również, że po cc nie wywołuje się porodu i jeśli nie zacznie się sam z siebie to pozostaje tylko cc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy po pierwszej cesarce przy drugim dziecku też robią cc czy trzeba rodzić naturalnie? Czy potrzebna jest zgoda na porod naturalny jeśli pierwszy porod zakończył się cc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przykro

Nie polecam! Bardzo złe doświadczenia po pobycie w szpitalu, pielęgniarki i położne wg nie zainteresowane Ciężarną, po podaniu oxytocyny, każą leżeć i sie nie ruszać po czym przenoszą z sali na sale z powodu braku wolnych miejsc. Porażka. Na końcu wypisują do domu Ciężarną kilka dni po terminie. Po dojechaniu do innego szpitala, personel był w szoku jakimi praktykami kierują sie na łubinowej. Wypis z szpitala na nasze żądanie wysłany był pocztą, 3razy poprawiany źle! Pacjentka wypisana kilka dni po terminie a na wypisie cały czas napisany jest 37tydzien. Jest wiele innych lepszych, rzetelniejszych i fachowych szpitali niż ten.
Jedynym plusem szpitala jest Pan dr. Bystrzejewski który poprowadził ciąże fachowo, rzeczowo i w bardzo miłej atmosferze, myśleliśmy że w zachwalanym szpitalu będzie tak samo, lecz niestety było zupełnie odwrotnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...

Witam. Mam pytanie do wszystkich mam, które niedawno rodziły na Lubinowej - proszę mi powiedzieć, czy szpital wydaje jakieś gratisy/upominki (lub tzw. niebieskie pudełka) na wychodne?:)  w wielu miejscach jest to praktykowane i ciekawa jestem czy tam również. Dziękuję z góry za odpowiedź :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ajka

Jeśli chodzi o gadżety, to tak dostaje się pudełko na dowidzenia.. Ale nie wiem czy to aż tak ważne dostać 1 pampersa, kilka próbek kremów.... Bardziej skupionym się na warunkach, profesjonalizmie, bezpieczeństwie - a te są na b. wysokim poziomie. Położne bardzo pomocne, świetnie opiekują się mamą oraz noworodkiem.. Bardzo pomocne są również studentki położnictwa, które odbywają tam praktyki...W ogóle nie czuje się, że jest się w szpitalu...Nie wyobrażam sobie rodzić gdzie indziej. Szcześliwa mama od tygodnia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pytanie o cc

Cześć Dziewczyny, mam pytanko, czy w przypadku cesarki planowanej/na zimno wiedziałyscie który lekarz ja przeprowadzi, czy nie było to dla Was istotne? Czy któraś mogłaby podpowiedzieć ile aktualnie kosztuje cc na życzenie? Wiem że można całkiem prywatnie za ok 7000ale czy jest też możliwość jako poród na NFZ z dopłatą za cc tak jak wcześniej niektóre z Was pisały 4500zl? Z góry dziękuję za odpowiedź. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość abc

Hej. Rodziłam we wrześniu przez cc (położenie  pośladkowe). Operował  mnie doktor, który prowadził  ciążę choć szczerze mówiąc  nie miałoby  to chyba większego znaczenia. 

Szpital jak dla mnie pierwsza klasa. Lekarze zainteresowani pacjentką, położne, pielegniarki a także studentki  bardzo pomocne. Położne same zaglądały  i pytały  czy pomóc, nosiły mi dziecko na rękach  i cierpliwie odpowiadały na pytania. Dla mnie to było szokiem porównując  do mojego pierwszego porodu w innym szpitalu. Tak pozytywnego zaskoczenia wszystkim życzę. 

Nie wiem czy można kupić cesarke. Teraz z byle pierdoły  cesarki  nie robią.

Ja polecam poród sn tym bardziej, że i znieczulenie można  tam dostać  a nawet wykupić sobie prywatną  położną. 

Naprawdę szpital  z czystym  sumieniem polecam 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pytanie o cc

Dziękuję za odp. 🙂 ja chodzę do dr. Dyni i się właśnie zastanawiam, czy to ona by przeprowadziła operację. Czy tak mi ustawi termin, żeby akurat miała dyżur w szpitalu? Zapytam teraz na najbliższej wizycie. A może któreś z Pań miała cc przeprowadzoną przez dr. Dynię i może opisać jak wrażenia? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ana

Ja mialam cc w lutym- planowana. Nie operowal mnie lekarz prowadzący. Cc przeprowadzają lekarze, którzy akurat mają dyżur w tym dniu. Idąc na salę nie wiedziałam kto mnie będzie operował...sądzę, że to nie ma znaczenia..wszyscy tam są fachowcami. Hm...cesarka na życzenie...szczerze- nie polecam. Ja niestet ze względu na polozenie miednicowe nie moglam rodzic naturalnie...Operacja bajka - nic nie czujesz...dopóki znieczulenie dziala...ok 6 godz. Po 7 godz.kazali wstac i wejsc pod prysznic...Uwierzcie- nie lada wyczyn. Stojąc słowa nie da się powiedzieć, a co dopiero zrobić krok...Mija 3 tydzień a ja wciąż nie doszłam do siebie...Rana boli do tej pory, osłabione jestem niesamowicie, anemia...A wcześniej okaz zdrowia... Cesarka na życzenie to chęć samookaleczenia...Człowiek staje się niepełnosprawny... Przynajmniej ja to tak odczuwam bo nigdy mi nic nie dolegało...Po naturalnych ogrodach po kilku dniach dziewczyny nie pamiętają ze rodziły...Mnie bol towarzyszy choćby przy każdej wizycie w toalecie...Eh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

2 porody 2014 i 2016 sn, ogólnie szpital ok ale mnie przy drugim tez zarazili gronkowcem, dobrze, ze mały się nie zaraził !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Styczen 2019 cc

Rodzilam na łubinowej w styczniu 2019. jestem zachwycona szpitalem pod kazdym względem- kameralnie, nowocześnie, a przede wszystkim wspaniały, profesjonalny, miły personel. Lekarze, pielęgniarki i wszyscy pracownicy szpitala- wspaniali ludzie- do rany przełóż- pomocni, uśmiechnięci, mili, życzliwi, posiadający dużą wiedzę i kompetencje. Szpital zadbany, czysty, spokojny. Jedzenie jak na szpitalne warunki bardzo dobre. Polecam przede wszystkim doktora Witycha- cudowny człowiek, profesjonalny lekarz, fachowiec w swojej dziedzinie. Polecam wszystkim i życzę tak wspanialych wspomnień ze szpitala jakie ja mam. Kazdy poród - tylko tam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna

Ja rodzilam (planowane cc) w styczniu tego roku. Cc wykonują metodą  Misgav Ladach tzn nie przecinają mięśni tylko je rozgarniaja, szarpiac, co zapewnia szybsza rekonwalescencje. Dzień wcześniej o godzinie 20.00 każą stawić się w szpitalu, jest przeprowadzone badanie ktg,później podpisanie wszystkich dokumentów związanych z operacją oraz badanie ginekologiczne. Nie przeprowadzana jest lewatywa, ale ja jeszcze w domu, dzień  wcześniej i w tym samym dniu wspomagalam się czopkiem  glicerynowym. Zaraz po cesarce wyproznienie byłoby bardzo bolesne i wolałam tego uniknąć. O 8.00 rano następnego dnia zaczynają się cc. O 7.00 miałam być po prysznicu, umyta specjalnym płynem dezynfekujacym i przebrana w operacyjną koszulę. W sali przedoperacyjnej jest przeprowadzane ponowne ktg, zakładany wenflon i podana kroplowka. Potem przechodzi się na salę operacyjną. Anestezjolog podaje znieczulenie ( nic nie bolało, trzeba się mocno pochylic) i szybko kładziemy się na łóżku z nogami jak do badania ginekologicznego. Anestezjolog sprawdza czy znieczulenie zaczęło działać,  rozkładają nam na brzuchu parawan, przychodzą lekarze. 5 minut po rozpoczęciu już widzimy dzidziusia, którego przykladaja nam do policzka na chwilkę 🙂 dziecko biorą do ważenia i mierzenia, a później do kangurowania przez tatę, a nas zszywaja i odwozą  na  sale pooperacyjną . Tam przywożą dzidziusia. Po 7, 8 godzinach pionizacja, prysznic, najciezszy moment.  Trzeba  próbować sie prostować. Jeśli chodzi o ból mnie bolało bardzo do 1 doby, przez szarpanie mięśni boli nie tylko rana, ale tak jakby mialo sie straszne zakwasy od żeber w dół. Bolą plecy, boki, przód. Trzeba brać  leki przeciwbólowe, nie zgrywac bohaterki, bo boli konkretnie. Leki roznosza studentki, podają zastrzyki, pobierają krew.  Ja spotkałam się z dziewczyną, która bardzo niedelikatnie naciskała mi na brzuch dzień po cc I była zdziwiona, że to tak bardzo boli. Że szpitala wyszłam o własnych nogach. Panie z noworodków mile i bardzo pomocne. Blizna po cc równa i cieniutka. Niestety siniaki po zastrzykach z żelaza utrzymują mi się do dziś 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kirikiri89!

Dziewczyny wiecie jak to wygląda w przypadku przenoszenia ciazy?  W której dobie przyjmują?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wempirka

Czy dawałyście położnej lub lekarzowi jakieś pieniądze? Ja rodziłam 8 lat temu i nie wiem jak się teraz zachować . Koleżanka rodziła na Ochojcu i nic nie dała, choć teraz żałuje, bo mówi, że opieka była super.Dziewczyny polecają Bonifratów. Jestem rozdarta.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Ile dni po terminie przyjmuja? I w jaki sposób wywoływują ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agulka

Uważam, że czasem konieczne jest skorzystanie z prywatnego szpitala. Ja np. rodziłam w Medicoverze i odczuwałam ogromną różnicę, porównując go z państwowymi placówkami. Przede wszystkim czułam się komfortowo, personel odnosił się do mnie z szacunkiem, dbal o moj stan zdrowia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja rodziłam dwukrotnie na Łubinowej w 2014 i 2016 i w obu przypadkach miałam wywoływany poród od 7 dnia po terminie. Nie dawałam pieniędzy nikomu i myślę, że nikt by ich nie przyjął, wystarczy dobra kawa, cos slodkiego w ramach podziekowań:) Co do innych szpitali (np. Raciborska, czy Bonifratów) to z tego co słyszę obecnie od Mam, to również są zadowolone. 

Dziewczyny zajmuję się fotografią noworodkową z dojazdem na terenie Katowic i okolic. Jeśli któraś byłaby zainteresowana sesją noworodkową do 16 dnia życia maleństwa to zapraszam - przez okres wakacyjny takie sesje oferuję za pół ceny (od 250 zł do 350 zł na terenie Katowic). Rodzącym na Łubinowej, mogę zaproponować mini sesję szpitalną w gratisie przy rezerwacji sesji noworodkowej. w zakładce BLOG na mojej stronie Mini Momenty (http://minimomenty.pl/sesja-noworodkowa-w-szpitalu/) , są takie przykładowe zdjęcia szpitalne akurat z Raciborskiej.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×