Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

smutasek22222

Ślub październik 2007

Polecane posty

hej strudzony! no to bierz sie ostro do roboty, bo malo czasu masz chlopie ;) nawet mniej niz my! powodzonka!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja żyje ;) i jestem coraz bardziej spanikowana tym weselem ;( tylko 4 miechy zostaly..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
popawka:D 4 miesiące i jeden dzień. Hehehe gorąco, roboty dużo. A ja sie nie odzywałam bo temat sie mnie nie dotyczył :D Hihi. Ja na szczęscie wykresów robić nie muszę. Pozdraiwam dziewczyny, gorąco jak chlera, ale w końcu najlepszy okres, warzywa owoce, ciepło mmm to lubie. :D Kurde no nie panikuj :D Wiadro zimnej wody na głowę i ma być spokój :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:-) Dziewczyny to już ;-) \"prawie\".... tylko 4 miesiące:-D U mnie młyn...:-( Jutro trzecie nauki...kicha. :-( Za 2 tygodznie kolejna wizyta w Poradni. To dopiero kicha!!! DZIĘKI za wykresik!!! :-):-) Nadal nie mam sukni....No nie wiem co wybrać? Szyć...kupić? A czas goni jasna cholercia:-( Pozdrawiam🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szyj! do krawca w te pedy! szyje sie 4 miechy wiec..musisz sie spieszyc. ja jestem za szyciem, bedziesz miec kontrole nad tym. A nie na jedno kopyto jak ze sklepu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może ja sie nie znam ale wybrałabym kupowanie, nawet komis (albo wcześniejsze mierzenie czegoś ładnego w sklepie) nie uszyłabym czegoś w czym bym potem mogła źle wyglądać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
okokoko najpierw szukasz modelu, mierzysz, oglądasz siebie na wszystkie strony a potem dopiero szyjesz ;) ja przymierzalam multuuuum sukien, i juz wiem w jakim fasonie mi ladnie. Bez przymoerzania nie ma co szyc. Juz wybralam zaproszenia, zamawiam w tym tygodniu na allegro. beda takie to: http://www.allegro.pl/item202222173_sliczne_zaproszenia_zawiadomienia_promocja_.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej , u mnie ostry młyn , sesja, egzamin za egzaminem ... juz nie wyrabiam :( kto wam powiedzial ze suknie szyje sie 2 miesiace? mi krawcowa kazała przyjsć pod koniec siernia, powiedziała ze miesiąc spokojnie wystarczy, a panny mlode i tak szybko chudną przed weselem wiec nie ma co wczesniej szyć, ale tak czy siak termin trzeba zamowic wczesniej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi mowila 3-4 miechy ;( ale to dlatego ze takie ma baba terminy. Juz na 2008 u niej suknie zamawiaja..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siabadabada
Witajcie:-) Za oknem śliczny ranek a ja znowu podłapalam doła... Zastanawiam się, czy ten ślub w ogóle się odbędzie...Wszak nastawienie mojego faceta zupełnie mnie dziś rano podłamało :-( Czy Wy tez tak macie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojjj ja tak mam, stres czy to tak i wogóle. A co do imprezy to czy się uda, do tego stres związany z planowaniem dziecka, dramat, heheheh nerwowa się robie. W sobote chciałam od niego odejść. Bo już nie wytrzymałam :( ale już jest dobrze:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny;))Witam Was, jk tak poczytalam o czym piszecie, to jakbym sie cofnela do swoich przezyc:) Rowniez mialam stresa z tym kursem, i wizytami w poradni,ale juz od marca mam z tym spokoj, co do sukni,to ama nadal jeszcze sie nie zdecydowalam, wciaz zmieniam projekty, krawcowa ma chyba mnie juz dosc, ale powiedziala, ze do konca sierpnia moge sobie zmieniac, pozniej koniec, bo zaczyna szyc, hhaha , nie wiem jak to wytrzymam;) Co do moich relacji z Misiem, to powiem Wam ze tez wariowalam i mialam dosc, tez chcialam odejsc, tez bylo nie do wytrzymania, ale sie uspokoilo, mysle, ze kazda z nas tak przezywa, bo martwimy sie i staramy sie zeby wszystko bylo jak najlepiej. Wiecie, ze faceci przezywaja to zupelnie inaczej, my jestesmy inne. Nie martwcie sie wszystko wroci do normy i bedzie ok, musi tylko troszke czasu minac, w koncu wychodzimy za maz za facetow, ktorych kochamy i ktorzy nas kochaja;))Pamietajcie ze po burzy przychodzi slonce i bedzie wszystko ok;)) Wiecie ja mam wciaz problem z zaproszeniami, sama nie wiem co zrobic, poobaja mi sie te, ktore kurde no wybralas, ale jakos nie wiem co wybrac, czy zwijane, czy w kopecie bardziej tradycyjne, nie wiem... Pozdrawiam Was dziewczyny bardzo cieplutko, trzymajmy sie, nie dajmy sie zwariowac. Buziaki:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:-) Byliśmy dziś na 3 naukach...Matko kochan totalna kicha:-( Ale jeszcze tylko jedna katecheza i 1-2 spotkania w poradni i finito:-) Dziś nawet wszytko było ok z moim facetem. Ja już sama nie wiem... Jak na forach czytam o odwoływaniu ślubów, to zaczynam się denerwować bo początki tych histori brzmią jakoś bardzo podobnie.. :-( Zaczynam się bać:-( Nie wiem jak bym to przeżyła i czy w ogóle da sie to przeżyć bez zawału.....:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! my mielismy tylko 3 spotkania na kursach, dzis idziemy pierwszy raz do poradni, moze uda sie aby isc raz gora dwa. Zreszta potem jest przerwa wakacyjna. Bedziemy chodzic do poradni prxy kosciele Kurczaka. Kurde no!wczoraj bylam na badaniach na prawo jazdy (zdecydowalam sie wreszcie je robic) i okazalo sie ze nie widze za dobrze! ;( dzis musze isc na powrotke do okulisty. Az sie boje. Coz, spoznie sie do pracy ale sefowa wie i ostatnio nawet nie robi mi problemow. co do zaproszen to my sie juz zdecydowalismy, lista gosci jest i kupimy zaproszenia do konca tygodnia. Ja mysle ze takie zwijane sa lepsze, nie lubie siekierezady w kopertach. Takie orginalne robia wrazenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny;)) Wiecie znow chyba stres wraca do mnie, taka bylam wyluzowana przez kilka ostatnich dni, ze az nie wierzylam,mialam nadz, ze sobie poradzilam z nim, ale widze dzis ze nie heh. No nic, jakos to bedzie. Mam nadzieje ze u Was wszystko ok i na luzie:)) W ubieglym tygodniu zmienilismy sale na wieksza, bo i gosci sie zrobilo wiecej, cud sie stal ze byla taka mozliwosc, jedna z par zrezygnowala z wesela:(( i wlasciwie powiem Wam, ze tak nie do konca sie cieszylam, bo bylo mi smutno, ze oni nie biora slubu, cos sie pochrzanilo i zerwali;(((Nie znam ich, ale smutne to troche. Wiec mamy wieksza sale wciaz w tym samym miejscu, wiec stoly beda takie, jak chcialam od poczatku, okragle i krzesla z pokrowcami, marzenie dzieciece sie spelni:) Poza tym wciaz nie wybralam zaproszen, chyba zwariowalam, wciaz nie potrafie sie zdecydowac, bylam na waszych stronkach, podobaja mi sie Wasze, ale sama nie wiem jakie wybrac:( Ogolnie to czuje sie jakos dziwnie, poczytalam dzis na forum o dziewczynie ktora dzis ma slub,hehehe szok. Az mnie w brzuchu boli skreca i nie wiem co jeszcze. Powiem Wam ze ona nawet dzis zajrzala na forum, hehhe, niezle. No nic nie bede Wam tu smucic, napiszcie co u Was:)) Pozdrawiam Was wszystkie pazdziernikowe panny mlode i do nastepnego:)) Buziaki:**)Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pojde chyba na basen, to zmieni moze moj nastroj:[ Szkoda ze Was nie ma:( Ale w sumie moze dobrze ze macie cos fajnego do zrobienia i nie siedzicie przy kompie. Ok ide na basen, wroce to zobacze czy bylyscie. Pozdrawiam i zycze Wam milej soboty.Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:-) Jeszcze żyję...:-D Mam podły humor więc...Ech szkoda gadać:-( Może WY macie lepsze nastroje? Oby!!! MIłego dnia. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ej ej ! co jest z Wami?!! co tu takie dziwne nastroje?? zamiast sie cieszyć przygotowaniami to marudzicie! ja mam dobry nastroj, oprocz tego ze mam sesje i mnostwo nauki ale cóz nie ja pierwsza i ostatnia:) u nas dalej wszystko stoi wmiejscu, kupiliśmy tylko narazie zaproszenia , aha i jaką wódke bedziecie mielei na weselu? bo u nas cos tesciowie myśla o Polonezie, niewiem nawet co co za wódka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :) jeśli chodzi o wódkę kołderka* to my będziemy mieć Finlandię ( ja się na tym nie znam, ale podobno jest bardzo dobra:) co do wina to nie wiem, musicie mi poradzić:) ja w piątek miałam ostatni egzamin:) wyniki we wtorek, więc dzisiaj błoge lenistwo :)) pozdrawiam papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
linuś ale Ci dobrze buuuuu ja mam jeszcze 4 egzaminy i juz nie wyrabiam:( co do wódki to my chyba bedziemy miec polonaise ale jszcze niewiemy podobno jest dobra... kurde no ładne obrączki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my bedziemy miec Finlandie. ps. wlasnie zamowilam na allegro zaproszenia..mialam stracha jak fix, bo jak cos schrzanie to Kurczak zwali na mnie. Ambitnie sie za to sama wzielam, i teraz sie boje ze cos pojdzie nie tak, coz, poszlo, zobaczymy jak to wogole w realu wyglada..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Drogie Panie, ja osobiscie znalazlam sposob na odreagowanie przedslubnego stresu. postanowilam isc na prawo jazdy ;) bede miec innego stresa i takim sposobem troszke odciaze mysli. kurde no same wydatki! najlepsze jest to ze przybyl mi kolejny - okulary bo dostalam orzeczenie z zastrzezeniem ze do auta okulary ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kołdrerka*
smutasku wysłalam, sorrki ze tak pozno:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×