Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

beauty23

CO ROBICIE W TEJ CHWILI???????????????????????

Polecane posty

Gość andzai
strrrrasznie nie chce mi sie pracować :( pogoda na czytanie książaki pod kocem. I tylko tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andzai
głupie, nie głupie, zawsze to jakaś rozrywka w pracy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
14:42 [zgłoś do usunięcia] setunia W a gdzie konkretnie chesz wyemigrować??? Lubiś utonęła w życiu rodzinnym lubiś ciągle tonie w śniegu:D już jakiś czas temu chciałam tu zajrzeć,ale się bałam:D że mnie wciągnie ponownie.... tęsknie za Wami...Wszystkimi 👄🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem ...jestem...tylko nie zawsze mogę topa odszukać:-) 👄 🌻🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i zanim ja sobie hasło przypomnę....:D no ale...w końcu sobie przypominam...po iluśtamset próbach:D ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lubis dodaj do ulubionych:) powiedz jak tam twoje zycie rodzinne?:) wszystko pieknie?:) sorka za capsa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Seti👄 dodanie do ulubionych chyba nic nie da bo ja często czyszczę historię...chyba nic nie da??? życie rodzinne raz piękne raz mniej piękne...jak to życie w ogóle;-) nudno nie jest... a właśnie...co tam u Was pod tym wzgledem? jacyś mężowie...zony...inne przyległości?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiście,że tak:classic_cool: 👄🖐️ całą noc lało równo...idę sprawdzić ilość winniczków...do wiaderka z nimi i na pole:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lubis hejka;) Wielbiciel:) męża na razie nie mam:P ale moje {serce} nalezy do pewnego Maksymiliana:D dzis sie zobaczymy po 2 tyg niewidzenia:) nie moge sie doczkac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to osobisty narzeczony już jest :classic_cool: udanego spotkania;-) jeszcze godzina i do domu:D 🖐️ kafe chyba z godzinę nie działało...jak za dobrych starych czasów:D:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lubiś narzeczony oficjalnie jeszcze nie;) ja planowo koncze prace za pol h ale czekam az siostra skonczy , czyli do 16 a taka glodna juz jestem lubis nadal banany zajadasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o taak...dojrzały prawdziwie bananowy banan to jest to! :classic_cool: :D lubię i zajadam się ...:D ale dzisiaj na drugie sniadanie mam jakąś canapce z czyms tam...nie wiem...jeszcze nie sprawdzalam:D 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lubis to kto ci ta canapce robil?:D ja nie mam na razie nic na sniadanie:( :o zaspalam dzis

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teściowa...stąd się pewnie boję zajrzeć do srodka:D -:/ żartuję...na razie nie jestem głodna:p Setunia...Słońce...a zapsanie ma zw ścisły z Panem M?;-) :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba muszę odwiedzić top pt 'jak sie robi bużki':D :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lubiś ano ma związek z Panem M:D\ ale raczej bardziej z moim ciamajdactwem bo zamiast wcisnac tel na drzemke to zrobilam stop;/ obudzilam sie o 7;07 a do pracy mam na 7;30:D M stwierdzil z eneidlugo mnie wywala z tej roboty bo jak razem zamieszkamy i bede miala dalej do pracy to jeszcze bardziej bede sie spozniac [tfu tfu] kupilam se sniadanko bede palaszowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
smacznego:classic_cool: zwijam się doma...cały dzień sleczałam przed monitorem nad jakimiś analizami dla szefa,,,garb mi zaraz wyrosnie... mnie co rano budzi ptaszek zwany orzechówką;-) nauczyłam toto zeszłej jesieni przylatywać po orzeszka laskowego...to i przylatuje...a ze zaczyna swoj żywot tuż po wschodzie słonca to mam ją w ogrodzie po 5 :D i skrzeczy niemiołosiernie...chcąc nie chcąc musze wstać,polożyc orzecha na murku...inaczej się nie da jej uciszyć;-) na dodatek teraz przylatuja trzy sztuki...ta pierwsza to na oko byl samiec...bo te pozostale dwie mniejsze...samica i chyba potomek,bo takie ma piórka delikatniejsze i cieniej piszczy:D se zycie skoplikowałam:o 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×