Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ... be happy

schudłam - chudnę - schudnę - dont worry ...

Polecane posty

Gość niniczka
madz racje ale mi np jest bardzo ciezko:(( To Gratulije!!!! super zzuciłas duzo zbednego tłuszczyku a jak samopoczucie? i co juz kniec głodówki nie boisz efektu jojo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Effek
Nie:) głodówkę kończę za 7 dni. A potem 2 tygodnie na samych warzywach, a przez kolejny miesiąc postaram sie nie przekraczać 1000 kalorii dziennie i efekt jojo nie powinien wystąpic, jesli w ten sposob stopniowo przygotuje organizm do normalnego odrzywiania. Dobrze, ze mam wakacje i czas na to, bo w roku szkolnym bym po prostu nie wyrobiła. Niniczka weź się w garść, zmobilizuj, powiedz sobie, że to tylko miesiąc:). A ja czuje się hmm słaba ale mimo wszystko silniejsza niż na początku głodówki, pierwsze 4 dni były dla mnie najgorsze... Fakt trzeba miec silną wole zeby przejść takie zagładzanie no ale czego sie nie robi dla siebie i najbliższej osoby;) hehe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niniczka
14dni głodówki?? nie no jestem pod wrażeniem!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!naprawdę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! mmmmusze sie zmobilizować masz racje!!!! dziś jadłam już malutko i nic od18 wiec... postaram sie zacząć głodówkę !! przynajmniej do niedzieli!!!!! potem z 2-3dni warzywa same!!!!a potem ok3-5dni chce jeść zupę Kwaśniewskiego jak myślisz efekt jojo nie wystąpi? boje sie trochę ze nie dam rady!!!!!!!!!! ale tak jak mówisz trochę zaparcia i silnej woli!!!a jak myślisz jak zacznę jeść ta zupkę to jojo efekt nie wystąpi?? tam są same warzywa:) MUSZE!!!!!!!!!! zawiasach sie w garc i ...dać rade!!muszę!!!! trzymaj kciuki!!:) ja za ciebie tez będę ale patrząc po tobie to masz dożo silnej woli zazdroszczę:) pozdrawiam _____###_______###____ ______#######__#######___ _____#################__ ______################___ _______#############____ _____################___ ___##################__ __##__######__#######____ _##____###______####_____ _##______________________ __##_____________________ ___##________N_a_________ ___##__s_z_c_z_ę_ś_c_i_e__ ___## k_o_n_i_c_z_y_n_k_a_

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Effek
Efekt jojo występuje zawsze wtedy, kiedy błyskawicznie wracamy do poprzedniego 'tłustego' trybu odzywania. To juz od Ciebie zalezy czy po diecie zaczniesz jeść od razu wszystko to co poprzednio czy postarasz sie ograniczać... Ciesze się ze sie zmobilizowałaś, tak trzymać:):) Pij duzo wody to ważne, zapycha żołądek i nie czuc tak glodu:). Będe sie o Ciebie modlić:D. Pomyśl sobie, że przechodzimy tą męke razem, mi tez nie jest łatwo:). A i dziekuje, że trzymasz za mnie kciuki:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda_lena_ciekawa
witam Was...o jak się rozgadałyście....sporo mnie ominęło...a myślalam ze juz nasz topik upadl i nie zagladalam a tu taka niespodzianka;)) a ja od pon na glodowce ale wczoraj zjadlam co nie co wiec od dzis na glodowce i super!a we wtorek jade na dwa tyg nad morze....jupi!pozdrowionka robaczki;p moje;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niniczka
hej hej no jednak nie upadł i bardzo dobrze:) ooo to gratulacje !!! ja dziś 1dzien na główeczce jupiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii udało sie!!! przedemna jeszcze 4 potem warzyw ka same i w następnym tyg zupka Kwaśniewskiego:( życzę powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Effek
Pamiętajcie dziewczyny, że przerywana głodówka nie ma sensu. W ogóle wszystko wygląda tak, że jeżeli planujecie oczyścić organizm z toksyn, schudnąć i skurczyć żołądek to robicie wtedy tzw głodówkę oczyszczającą która nie może trwać krócej niż 10 dni. Jesli chcecie tylko skórczyć żałądek to moze byc krótsza ale potem koniecznie dieta a nie poprzedni tryb odżywnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pełna głodówka nie powinna trwać dłużej niż 3 dni. powyżej tego czasu organizm zaczyna magazynowanie, zmienia sposób racjonowania posiadanej energii i zamiast spalać zaczyna odkładać i robić zapasy, zwykle po 3 dniach zaczyna sie odczuwać wtedy spadek energii, często osłabienie, obniżenie nastroju. taka głodówka już wtedy nic pozytywnego nie wnosi, bo ani nie oczyszcza, ani nie spada waga [chyba, że ktoś nie przyjmuje płynów, to wtedy następuje spadek wagi przez odwodnienie]. nie kurczy sie już także żołądek, bo temu wystarczy kilkanaście godzin od pierwszego uczucia głodu by osiągnąć swoje naturalne rozmiary [chyba, że jest to osoba o nadmiernie już chorobowo rozciagnętym żołądku, ale w takim przypadku żadna głodówka nie sprawi by ten skurczył się] poza tym po 3 dniach głodówki występuje tzw. wtórne zatoksykowanie organizmu. radze rozważnie podchodzić do tego tematu, albo zaczerpnąć opinii specjalistów. ja z reguły dla osób silnie zatoksykowanych i z dużą nadwaga polecam przed rozpoczęciem programu odchudzającego taka max 3 dniową głodówkę by na \"czysto\" zacząć reperować organizm, jednak najczęściej wtedy wystarcza jeden dzień :) pozdrawiam i życzę powodzenia, jesli ktoś ma jakieś pytania, to zapraszam na priv. nr: 2110989 zajmuje sie zawodowo odżywianiem i kontrola wagi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Effek
Marto byłam u lekarza i to co mówisz to niestety bzdury:). Medycyna do tego tematu teraz podchodzi inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Effek
Chyba, że lekarz, dietetyk u którego byłam razem ze swoją mamą, celowo chciał mi zaszkodzić, wtedy przyznam Ci racje, mimo wszystko wątpie. A spadek wagi występuje u mnie cały czas a przechodze 9 dzien głodówki i pije 1,5 litra wody dziennie więc samo to jest sprzeczne z tym co mówisz, dodatko nastój mam wyśmienity a od 5 dnia głodówki mam mase energii. Jak to wytłumaczysz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Effek
Polecam tez stronę www.glodowka.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehehe... zmień lekarza ja tez zajmuje sie dietetyką :) i wiem co mówię, a to co napisałaś, że przecze sama sobie.... przeczytaj jeszcze raz uwaznie :) bardzo dobrze, że pijesz wodę, powinnaś, a przy głodówce nawet do 3 litrów dziennie, półtora to dawka przy normalnym odzywianiu się. spytaj swojego lekarza czy wie wogóle na czym polega efekt jojo i czym jest zagłodzenie komórek organizmu bo mam wrażanie, że niestety. stąd tez żarty, że trudno o szczupłego dietetyka, co niestety przekłada sie na rzeczywistośc, już niejednego odchudzałam:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Effek
Cóż co lekarz to inne poglądy. Ja teraz juz zaczynam pić soki, przez kolejne dwa tygodnie warzywa a przez nastepny miesiąc nie przekrocze dawki 1000 kalorii. Jakim cudem wystąpi efekt jojo jak organizm nie bedzie miał tłuszczu do magazynowania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda_lena_ciekawa
znowu mi cos nie wyszlo..ale dzis za mna pierwszy pomyslny dzien glodowki i oby tak dalej.pozdrawiam i trzymam kciuki za wszystkich;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak tłuszczów nie będziesz dostarczać, to nie będzie miał co magazynować, ale co sobie schował teraz i zatrzymuje w trakcie głodówki to jego, a im dłużej tym bardziej się zaprze i nie będzie tego spalać. spalać będzie jedynie na bieżąco dostarczane kalorie, a bez białka, to też utrudnione, bo węglowodany spalają się najszybciej więc i efekt marny. poza tym, w niedożywionym jakościowo [czyt. komórkowo] organizmie MUSI nastąpić efekt jojo, bo organizm mając braki ciągnie wszystko, a dożywiony tylko to czego potrzebuje. zresztą jak długo chcesz jeść tylko to co nie zawiera tłuszczu, skoro tłuszcz jest teraz praktycznie we wszystkim bo jest nośnikiem smaku?? a jak nie ma tłuszczu, to jest masa cukru, bo coś ten smak musi generować. dieta powinna być rozważna i odpowiednio dobrana, nie tylko ze względu na ilość kilogramów do zgubienia, ale też przy wzięciu pod uwagę typu hormonalnego i metabolicznego, przyczyn nadwagi, pochodzenia, trwania. masa tego. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Effek
Hmmm a jeżeli bardzo powoli bede wracac do normalnego trybu odżywania? I jak to jest że tłuszcz sie magazynuje a ja cały czas trace na wadze i zaczynam sie miescic we wszystkie spodnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niniczka
wczoraj było super dzis juz zjadłam warzywa z makaronem:( załamka:(( i musze zaczynac znów od poczatku jestem załamana!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda_lena_ciekawa
a ja sobie wszystko przemyslalam i mialam dwudniową glodowke i narzie styka a we wtorek jade nad morze wiec dopiero jak wroce to zrobie sobie taka mega dluga glodowke...heh buziam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Effek
Ja siedze na tych warzywkach. Wczoraj zjadłam kilka pomidorków koktajlowych, dzisiaj też, a jutro mnie czeka marchewka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda_lena_ciekawa
Effek podziwiam Cie bardzo;) Po jutrze morze....do zobaczenia;* Wracam i...... .....GŁODÓWECZKA!!!!!;p;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niniczka
ja również podziwiam ja bardzo bardzo bardzo bardzo mocno i ciesze sie ze ci sie udało!!!!! ja zrzuciłam 1kg:( wrr nie dużo tego ale jutro również czeka mnie 5-o dniowa głodóweczka potem 5dniowa dietka na warzywach samych marcheweczka itd heheh a w następnym tygodniu zupa Kwaśniewskiego i koniec!!!!!!!!!!!! muszę sie wziasc za siebie i brac przykład z koleżanki z forum!! magda_lena_ciekawa również życzę ci dużo silnej woli na głodówce i udanego wypoczynku!!! pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Effek
No a te upały baaardzo ułatwiają sprawe, chce sie tylko pic i nic wiecej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć wszystkim. Jestem wśród was nowa i chciałabym się podzielić moją historią :-) Tak pokrótce: 30 lat, 161 cm wzrostu i zaczynałam od 93 kilo. Masakra!!! Szczególnie, gdy pomyślę, że wychodząc za mąż 10 lat temu nosiłam rozmiar 36... Zmotywowały mnie dwie rzeczy: że wskoczyła mi \"trójka\" z przodu (a po trzydziestce podobno trudno się odchudzić) i to, że 9 sierpnia mam 10 rocznicę ślubu i chciałabym dla mojego mężczyzny i dla siebie wyglądać pięknie. Ponieważ stwierdziłam, że sama nie dam sobie rady, poszłam do lekarza (pani doktor ginekolog, zajmuje się też odchudzaniem). Niestety (a właściwie to stety) postanowilam skorzystać z pomocy farmaceutycznej i poprosiłam o przepisanie Zelixy. To było na początku kwietnia. Teraz, po czterech miesiącach mam 21 kg za sobą. Mój cel to nie kilogramy, bo mam taką budowę ciała, że nie widać po mnie wagi, ale rozmiar. Chciałabym wskoczyć w ubrania nr 40. Zostało mi jeszcze jakieś 7-8 kg. Moja pani doktor preferuje dietę dr Ewy Dąbrowskiej, czyli warzywa (bez strączkowych) na surowo lub gotowane, bez żadnych przypraw i tłuszczów przez okres co najmniej 6 tygodni (jak to ona mówi: mamy zjeść samych siebie, swój własny tłuszcz). To nie dla mnie. Kiedy próbowałam, po prostu warzywa zaczęły mi brzydnąć... Tak więc włączyłam do diety jeszcze nabiał (jogurty, twarożek i czasem żółty ser, który jest moja słabością) i chude gotowane mięso (ale niewiele, bo nie jestem zwolenniczka mięsa). Nie jem pieczywa, słodyczy, makaronów, ryżu, itp. Do tego kosmetyki ujędrniające, wizity u kosmetyczki na kapsule SPA i to chyba tyle. Aha, zamówiłam sobie jeszcze twister i hula-hop, bo według mnie za wolno chudnę w talii. Na ćwiczenia nie bardzo mam niestety czas, bo siedzę w domu z dwójką małych dzieci, z czego synek ma rok i 3 m-ce i jest tak absorbującym dzieckiem, że nie można go na chwilę spuścić z oka. No, ale przy nich to też niezłe ćwiczenia :-) Teraz chudnę trochę wolniej niż na początku, ale to normalne. Obawiam się efektu jojo, ale z drugiej strony na tyle przyzwyczaiłam się do nowych nawyków żywieniowych, że nawet nie za bardzo ciągnie mnie do powrotu do kalorycznych dań. Mimo to mam czasem chwile zwątpienia i potrzebuję czyjegoś wsparcia. Mogę na Was liczyć???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda_lena_ciekawa
Jeśli chodzi o mnie to i-cin oczywiście możesz na mnie liczyc...jestesmy tu po to zeby sie wspierac w zrzucaniu kochanego cialka;p hehe.zaraz wyjezdzam...nie bedzie mnie dwa tygodnie ale jak wroce to zajrze od razu na nasz topik.buziaki;*;*;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niniczka
magdalena .. ma racje 'JESTESMY TU PO TO ZEBY SIE WSPIERAC' mi sie nic nie udaje:( nic....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niniczka
dziewczyny PROSZĘ!!! pomóżcie mi co ja mam zrobić żeby być silna!! nic mi nie wychodzi:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Effek
A ja do dietki warzywnej włączyłam juz owoce i jajka:). Trzeba powoli wracać do normy ale chudne nadal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niniczka, nie załamuj się... Będzie dobrze, ale rozważnie - daj sobie spokój z tą głodówką i po prostu jedz mniej - warzywa i gotowane mięso, a nawet tylko warzywa, ale do woli. Ja też próbowałam takich głodówek, potem bardzo surowych diet i co z tego miałam? JOJO NA MAXA!!! Po prostu nie warto było. Aha, i pij, pij, pij. Z własnego doświadczenia wiem, że kryzys mija po 1,5 - 2 tygodniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak przy okazji - Marta1984, jak oceniasz moją dietkę i postępy - chyba nie za szybk9o???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niniczka
hej dziewczynki jak tam co tam u was słychać u mnie lioa nic mi sie nie udaje dalej mam na sobie swoje zbędne kilogramy:((( ? nic mi nie wychodzi:(( załamka:( a jak u was zycze powodzenia!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×