Dziewczyny chcące zrzucić 5 kg Jutro START 17.04. Nigdy nie jest za późno!!!

mysle ze beda dla ciebie idealne zeby wyregulowac trawienie

czy sa jakies spodoby na zapchanie zoładka?

aha podam wam przepis na super zupe tylko trzeba miec blender no wiec do garnka na odrobine oliwy wrzucacie dwa pokrojone w plasterki ziemniaki, dwie pokrojone marchewki i dwie pokrojone cukinie mozecie na cukini zostawic troche skorki, ja obieram w paski mieszacie przez jakies piec minut na tej oliwie i zalewacie woda tak zeby przykryc warzywa dodajecie troszke soli i pieprzu, gotujecie az warzywka beda miekkie potem wrzucacie calosc do blendera, miksujesie i jest niesamowicie pyszna i zdrowa zupa jem to od dawna, czasem nie dodaje ziemniakow cos pysznego

Dzień Dobry wszystkim:) Ja już po porannych ćwiczeniach i śniadanku: -sałatka owocowa z jogurtem naturalnym 0% 5 suszonych śliwek+sok z błonnikiem. Obiad dzisiaj jem na przerwie w pracy więc zrobiłam: - sałatę lodową, krewetki tygrysie, ser feta i sos chili zjem około 13. Widzę dziewczyny, że dobrze wam idzie oby tak dalej. Ja ważyłam się wczoraj i jest 1.5 kg mniej:):):)

czesc :) no coz kate --> ja nie mam blendera :/ zupka brzmi fajnie - tym bardziej ze ja lubie wszelkiego rodzaju zupy - krem, czasami kupuje takie gotowe zupy z knorra ale nie w proszku tylko takie do podgrzania np.cream of chicken albo cream of mushroom ---> mniam Aniolek --> 1,5kg. to suuuper - gratuluje ja bede sie warzyc w piatki, wiec zamelduje w piatek co ze mna ;) ale na takie cuda jak wy tu wyprawiacie to ja raczej nie licze ehhh, wczoraj zgrzeszylam :( ---> zjadam wieczorem ryz waniliowy na mleku z mrozonka owoce lasu - niby nic strasznego ale byla tego cala miseczka :/

oczywiscie bede sie wazyc nie \"warzyc\" ale ja mam tzw. nabyta dysleksjie :P , wiec musicie mi wybaczyc :D

ja tym razem jestem bardzo zdeterminowana żeby powrócić do mojej normalnej wagi i już przy niej pozostać. Dosyć mam efektu jojo i złego humoru z powodu niepasujących ubrań. Postanowiłam trzymać się zdrowej i rozsądnej diety i nie usprawiedliwiać braku ćwiczeń barakiem czasu czy złym samopoczuciem. Kiedyś wydawało mi się że nie mam czasu na ćwiczenia a teraz wstaję o 6 rano żeby poćwiczyć kiedyś do pracy wstawałam o 7. Na początku było ciężko zakwasy i złe samopoczucie ale przetrwałam ten okres z zaciśniętymi zębami i teraz poranne ćwiczenia są dla mnie przyjemnością a poza tym mam znacznie więcej energii. Nie poddawajcie się dziewczyny tylko ćwiczcie regularnie bez wymówek a zobaczycie efekty diety znacznie szybciej. Powodzenia!!!!!!!!!!!!!!!!

Cześć Motylki... Ja już po śniadanku, zjadłam płatki z mlekiem 0,5 % U mnie kryzys... mam ochotę najeść się za wszystkie czasy, mam dołka i smutki zatopiłabym w jedzonku :-( Poza tym mam wraże, że wcale nie jest lepiej :-(((( Pozdrawiam was...

kuraiko------------>Weider jest skomplikowany tylko w teorii w praktyce znacznie prostszy jak masz jakieś pytania to chętnie ci pomogę ja już 2 raz tą serię robię

czy torebka kaszy ma duzo kalori? i sałatka z czerwonej kapusty?

kuraiko --> z tymi kopytkami nie jest tak zle porcja ma 148kcal czyli wcale nie duzo :) czasami obiad z piersi kurczaka i salatki ma wiecej ! ewcia --> googluj czasami ;) tam naprawde wszystko jest !!! poszukaj sobie tabel kalorycznych, wydrukuj i z glowy ! bedziesz miala je po reka i zawsze mozesz sobie zerknac i kontrolowac co i jak (jesli liczysz kalorie to jest niezbedne) tu sa tabele i maja funkcje liczenia, jesli wolisz online: http://www.fundacjaszlachetnezdrowie.pl/index.php?page=kalkulatory&id=kcal

przepraszam i dziekuje

With Love----------------> z tymi kopytkami to bym się nie całkiem zgodziła bo to czyste proste węglowodany+masło czysty tłuszcz więc tak naprawdę to bomba kaloryczna podnosząca poziom glukozy we krwi co powoduje szybki powrót głodu a pierś z kurczaka to chude proteiny + sałata same witaminki więc może kalorycznie to są podobne ale inaczej działają na organizm i proces odkładania się tłuszczu ale raz na jakiś czas to i kopytka z masłem można zjeść mniam:) A tak na marginesie to zjadłabym kopytka albo jeszcze lepiej leniwe pierogi

no i to jest podstawowa roznica w liczeniu kcal a np. wegli ;) ja nie licze ani jednego ani drugiego - ale zgadzam sie z toba, ze kaloria kalori nie rowna !!! ja np. wogole nie lubie rzeczy macznych, pierogow, klusek i innych - mam tak od zawsze - jestem typowo miesozerna :) dla mnie szczytem marzen sa grilowane miesko z salatka, pieczenie roznego rodzaju i ogolnie aromatyczne sosy --> juz sie rozmarzylam ...:) Aniolek ---> ogladasz America\'s Next Top Model na living Tv? ja strasznie lubie a i moj misiek sie zarazil i oglada ze mna kazdy odcinek hi hi :)

kiedyś to oglądałam chyba ze 3 serie ale teraz już nie, a z kolei mój facet nienawidzi tego programu i ogólnie tego typu programów z \"głupimi laskami\" ale mnie sie podobał Co do liczenia to ja nie liczę węglowodanów tylko staram sie nie zestawiać prostych węglowodanów z tłuszczami bo to tworzy bomby kaloryczne i już moim zdaniem można jeść całkiem sporo jak sie unika pewnych pułapek żywieniowych i już.

zresztą ja tam i tak stawiam na aktywność fizyczną jak byłam młodsza to trenowałam w klubie po 3 godziny dziennie 6 razy w tygodniu i jadłam jak smok i na dodatek wszystko co mi w rękę wpadło i byłam chuda bardzo. Jak przestałam trenować to waga podskoczyłam w zaskakującym tempie dlatego teraz staram się dużo ćwiczyć bo wtedy mogę sobie pozwolić na normalne jedzenie oczywiście jak już zrzucę ten nadmiar, który mam teraz.

duzo racji w tym co piszesz no madre to one moze wszystkie nie sa ;) ale fajnie sie to oglada moj tez mial na poczatku jakies ale, cos krecil nosem a teraz taki znawca, ze ho ho :) od przyszlego tygodnia juz niema za to bedzie cos nowego \"Extreme: Skinny Celebrities 3\" pewnie tez sie wciagne hih. ja jestem jeszcze na etapie nauki angielskiego, wiec chlone wszystkie tego typu programy :) a Ty jak dlugo jestes w UK?

już 3 lata ale studiowałam w stanach więc nie mam problemu z angielskim masz może GG? Ja zresztą mało oglądam tego typu programów ale to raczej z braku czau a nie dlatego że nie lubię

Racja - sport sport i jeszcze raz sport... Choć często się po prostu nie chce :( Jak do tej pory u mnie całkiem całkiem żywieniowo: śniadanie: płatki z otrąb pszennych z mlekiem 0,5% , zielona herbata Przekąska: jabłko Obiad: kawałek grillowanej piersi z kruczaka + duszona marchewka z groszkiem, trochę warzyw z patelni i jak? :) nie wiem co wszamać na kolacje.. Może twarożek z rzodkiewką?

Ratana ----------------> fajny zestaw a na kolację to ten twarożek w sam raz albo sałatka grecka? A co do tego sportu to w 100% sie z tobą zgadzam:)

Cieszę się, że w miare dobrze dobrałam :) Zaraz idę zrobić bardzo lekką gimnastyke, bo przez tego Twojego ulubionego Weidera mam zakwasy na brzuchu :D !

czesc normalnie cały dzien przy pisaniu pracy juz wymiekam rano zjadłam kanapke z szynka i pomidorem potem była kawa na obiad zupa ogorkowa miałam cwiczyc ale dzis sobie daruje

Aniolek --> gg nie mam ale zawsze mozesz pisac na maila (jest w profilu) poczte sprawdzam codziennie :) radna---> patrze na twoja stopke łakomym wzrokiem i mysle ile bym dala za te twoje 60kg., wiem ze dla ciebie to nie to co bys chciala, ale dla mnie byloby jak gwiazdka z nieba :) otulona --> kupilam jednak nivea balsam (przekonala mnie glownie cena i pojemnosc ;) ) dzisiaj go wyprobuje :)

Pochwalę się Wam! Po długim czasie zastoju waga ruszyła :) Dziś jest 57,5 kg czyli coraz bliżej celu :) Jestem bardzo szczęśliwa, że moje trudy nie idą na marne! With love - troche cierpliwości i wytrwałości a dostaniesz weoją \"gwiazdkę z nieba\" ! Powodzenia :)

With Love na pewno osiagniesz swoj cel zreszta wierze we wszystkie włacznie ze soba:), kazda z nas do czegos dązy razem nam sie uda

Ratana oczywiscie gratuluje ja wchodze na wage w piatek i mam nadzieje ze bedzie przynajmniej troszke mniej :)

ranyyyśq ale mialam dziś napad głodu...;/ ale udało mi sie :P popijam na głód herbatke Mandaryny hehhee-dobre to..:)) a nnatally co u Ciebie?jak się 3masz?

ja nareszcie po pracy:):):) dzisiaj nie miałam żadnych spotkań z klientami więc nie było żadnych grzeszków ale jutro będzie ciężki dzień mam 3 spotkania i wszystkie w kawiarni albo restauracji więc będę zmuszona coś zjeść poza planem chyba że zjem 3 owocowe sałatki? U mnie właśnie to jest najtrudniejsze te spotkania :( co do mojego faceta to mój zawsze mnie wspiera pod warunkiem , że nie musi jeść tego co ja-jest strasznym łakomczuchem:) zresztą twierdzi że nie muszę się odchudzać ale ja wiem swoje:):):)

zastanawiam się dziewczyny czy na przekske dobre są płatki np.czekoladowe? bo właśnie jem..;]

he he ci faceci :) moj zawsze trwierdzil, twierdzi i bedzie twierdzil (tak mysle) ze slicznie wygladam i to dodatkowo oslabia moja motywacje :( moze gdyby mi powiedzial, ze przydlaloby sie troche schudnac byloby inaczej, moze bym sie zawziela ostro ! ale najgorsze, ze ja mu wierze w to co mowi, bo on ogolnie nie zachwyca sie szczuplymi laseczkami i tak bylo zawsze :/ trwierdzi, ze jesli sie odchudzam to dla siebie, zeby sie lepiej czuc i zebym nie gledzial w sklepie albo w domu ze cos nie pasuje :P i to tyle ehhhh, a wsparcia tez nie mam bo on zjada tony slodyczy, przemiana materii 200% az sie czasami smieje, ze musi mi odsprzedac tego tasiemca :D ps. cos mnie wzielo na slodkie i wypilam kubek czekolady na goraca :/