Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

XGirl

Dziewczyny chcące zrzucić 5 kg Jutro START 17.04. Nigdy nie jest za późno!!!

Polecane posty

ale wiesz jak to jest z tym powiedzeniem o kubusiu puchatku? \"im bardziej kubus do srodka zagladal, tym bardziej miodku nie bylo\" :D i jak moj \"kubus\" bedzie do staniczka zagladal to co wtedy? push up i inne sexy bra sa fajowe ale jak sie je zdejmie to klops :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tequilka ---> 🖐️ a ja sie zasatanawiam nad kupieniem skakanki :) czytalam wlasnie topik o skakance i calkiem, calkiem mi sie ten pomysl spodobal ! co wy na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez myslałam o tym, ale w domu za bardzo nie mam gdzie bo lampy wszedzie wisza. ale moze jakies miejsce sie znajdzie.... Jak tylko jakas kasiorka wpadnie to kupie :-) a teraz ide tacie i wujkowi obiad robic....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kuraiko --> ja mam niestety to samo :( chwile sie odchudzam i juz \"dzwonki\" bleee chetnie zainwestowalabym w jakis dobry zel-krem ale nie wiem jaki, w te tanie nie wierze a te drogie to szkoda kupic bubla!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ehh dziewczyny rozumiem Was... Ja zawsze miałam mały biust, to niestety mój kompleks :( A przy diecie to już wogóle porażka :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tequilka22 - pies to chyba kaloryczny musiał być :P Ej, mnie biust spadł potwornie jak schudłam, chwała bogu, że teraz jak mi trochę kilo wróciło to z biustem. Aktualnie to ja się będę starać zrzucić sadełko bez biustu ;P I generalnie to ja zawieszam moją dietę na miesiąc, bo i tak mi się jeść nie chce, a jak myślę, że mam schudnąć, to jem. I muszę trzymać mózg na wysokich obrotach, bo to matura Trzymajcie się dziewczyny, będę do Was zaglądać :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Damaisa ---> na jogurt z psem nie zwrocilam co prawda uwagi :) ale fajnie to zabrzmialo, choc tequilka wczesniej wyjasnila ze sie z nim podzielila :D no tak, im czesciej myslisz o jedzeniu - tym bardziej chce sie jesc :( a nauka swoja droga, lepiej sie na tym skupic 🖐️ zagladaj do nas - i oczywiscie trzymamy kciuki - napisz jak ci poszlo !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc :D Kuraiko --> no ten chleb z maslem to nie bardzo, no i delicje sie wkradly ale ogolnie nie zjadals duzo :) mam pytanie - jak robisz ta rybe ? ja rzadko jem ryby, bo poprostu nie znam wielu przepisow (takich nieskomplikowanych), robie pieczona i juz, bo ze smazonej juz dawno zrezygnowalam - a gotowanej nienawidze blee:/ ja dzisiaj siedze sama wieczorem, bo moj men ma jakies szkolenie czy cus, wiec mam czas tylko dla siebie hi hi, zero gotowania obiadu :P zrobie sobie domowe spa - pedicure,manicure, peeling, maseczke - juz nie moge sie doczekac :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc Dziewczyny!!! ja juz po spacerku i śniadanku zjadlam dzios:kawałek sernika:( Ciocia wmusiła wemnie na śniadanie bo upiekli :( i 200 ml jogurtu 0%. wczoraj zjadlam: 2 chrupkie z szyneczka, barszczyk czerwony z 1 jajkiem, kawalek schabu duszonego z odrobina mizerii i polowa pomidorka, 2 male kawalecki sernika i cappucino, 2 mandarynki:(( za duzo nie??gdyby nieten sernik!!!!!!!!narazie sie nie waze, dopiero moze w poniedzialek albo niedz... ile kcal moze miec taki sernik wlasnej roboty??(dodam ze na cukrze, tluszczu i tp nie oszczedzaja:( ) ja nadal nnie cwicze;/ale musze juz zaczac niedlugo jak mnie choroby opuszcza.... Miłego dnia:) 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropelko nie denerwuj się tak! Bądź co bądź są święta majowe, można sobie pozwolić na jakąś słodkość. A sernik to nie koniec świata, choc nie mam pojecia ile moze mieć kcal :) Ja dziś na śniadanie zjadłam 4 Wasy i troche odtłuszczonego twarożku z pomidorem, na przekąske troche maślanki, pół grejpfruta i malutkie jabłko. A na obiad będę mieć pyszne smażone kotlety, jeden dzień sobie zaszaleje, do tego będzie gotowana marchewka z groszkiem i surówka z białej kapusty :) Trudno, takie pyszności to muszę troche zjeść, nie można całe życie się głodzić! Pozdrawiam 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zjadlam obiad:) kurczaczek gotowany z duzyyymmm ogórkiem!!a teraz żuje gumy balonowe dla dzieci:):):) i kupilam sobie herbatke nowa liptona z malinami i borówkami(te piramidki) mniamm:) a co u Was??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) Kropelka ---> ten senik to nie bardzo ! wiem, wiem - ja uwielbiam sernik :( wiec nie pociesze cie bo sernik ma : Sernik - 310 kcal/14.7 g tłuszczu Sernik krakowski - 275 kcal/9.1 g tłuszczu Sernik wiedeński z polewą kakaową - 305 kcal/14.5 g tłuszczu Sernik z rodzynkami - 333 kcal/13.4 g tłuszczu z tym, ze w 100g. --> a niezbyt duzy kawalek ma 200g. bo sernik jest ciezki :/ wiec zalezy jakie to byly kawalki i ile mogly wazyc ? tak czy inaczej ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zjadłam na obiad duszonego kurczaka i marchewke z groszkiem mniam :) Na deser troche gorzkiej czekolady... Teraz popijam pepsi light... Wiecie jakoś zaczyna brakować mi motywacji :/ Zaczynam coraz więcej wpieprzać i nie chce mi sie ćwiczyć... :( Nie wiem co sie dzieje... A co sądzicie o galaretce? Ma tylko 50 kcal w 100 gramach, może zjem sobie jutro po obiadku... sernik, kurcze, kusicie dziewczyny... 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ratana ---> galaretka i gorzka czekolada - na zdrowie !!! ja wlasnie jak juz nie moge wytrzymac to 4 kostki czarnej do dziuba na raz i przechodz :D - tylko z umiarem, raz na jakis czas nie codziennie hih, co do motywacji... widzialam dzisiaj na miescie 2 dziewczyny, jedna sliczna z twarzy, ladne wlosy i \"troche za duzo w spodniach\" , druga (szla kolo niej) - paszczak za przeproszeniem, twarz nie tego, wlosy -miotla i super zgrabna sylwetka ... teraz pytanie : ktora wzbudzala wieksze zainteresowanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
With Love - postaram się z ta czekoladką nie przesadzać, tak 2 razy w tyg będę się rozkoszować :) Co do tych dziewczyn.. hmmm, czyżby ta ładniejsza z twarzy? Zależy jacy faceci szli ulicą, bo niestety dużo jest takich którzy najpierw patrzą na tyłek a potem EWENTUALNIE na twarz... :o A co sądzicie o lodach? Dni są coraz cieplejsze a w każdym sklepie mnustwo lodów... :) Big Milki od Algidy podobno są dość mało kaloryczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie, nie --> ta ktora miala super figure !!! wiec dziewczyny, do roboty waczymy z kiloskami az sie kurzy :D :D :D co do lodow to najlepiej wodne i sorbety owocowe (big milk tez jest ok.) lody bakaliowe 216 lody Bounty, 1 szt 173 lody kakaowe 166 lody Magnum białe, 1 szt 290 lody Magnum w czekoladzie, 1 szt 304 lody Mars, 1 szt 172 lody Milky Way, 1 szt 151 lody mleczne 110 lody mleczne, 1 kulka 28 lody mleczno-owocowe, 1 kulka 29 lody Snickers, 1 szt 215 lody śmietankowe, 1 kulka 39 woec w sumie zalezy jaki i jak czesto :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
* wiec aha i zapomnialam o najwazniejszym ja lubie te z MC donalds :( :( :( co nie jest optymistyczne, bo : małe lody z McD to cholerne - 135 kcal, białko 3 g, węglowodany ogółem 22 g, w tym cukry 16 g (!!!), tłuszcz 4 g, błonnik 0 g, sól 0,2 g. 😭😭😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja sie musze wyspowiadac co dzisiaj zjadłam... mam nadzieje ze tak bardzo nie przesadziłam.... -jajecznica (3 jajka) + mała bułka z masełkiem -flaki z chlebem, -pol szklanki maslanki -o.5 l soku pomidorowego myslałam ze wiecej tego bedzie bo taka jakas napchana jestem... Ja teraz jestem niby w pracy. Mam małą przerwe zeby tacie obiad zrobic... Pierogi ruskie-pewnie sie skusze na jednego :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello Motyle moje kochane... Niedawno dotarłam do domku... Boshe niech ten tydzien się skończy, w pracy nas zajadą.. Pełno turystów... Na obiado/ kolacje zjadłam grahamke z surowym mięskiem... :-P Nogi wchodzą mi w pupe, a pupa w nogi... od 10.00 rano szaleństwo... Na szczęście jutro na 13.00 ...tyle, że do zamknięcia... :/ With love -----> Co do dołka, to trochę, tak, a trochę nie... Przy takich biegu... nie będę miała nawet czasu na dołowanie się... Kropelka* ROSY ------> Co do maslanki...to Mrągowska (1 litr w kartoniku) Są różne smaki, ale Straciatella i Pieczone jabłko pycha... :-) Popijam sobie właśnie zieloną herbatkę...zaraz napuszcze sobie wody do wanny i się zrelaksuje ... Chociaż na chwilke...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eeej nnatally ale robisz smaka na te maslanki a tutaj nie ma :( a tak wogole, to gdzie podzialy sie XGirl,otulona_snem, slitka, kate moss, zaraz, radna? mam nadzieje tylko, ze nam sie ekipa nie wykruszy 😭 ja w piatek sie zwaze moze juz cos drgnelo ... a tak wogole to wykapalam sie, wypilam lampke wina i teraz siedze z masaczka na twarzy :) za chwilke wysusze wlosy i zrobie manicure :) ale fajnie czasami jak nie ma chlopa w domu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
With love ---> Skąd jesteś...? Bo piszesz, że u Ciebie nie ma maślanki Mrągowskiej... :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiam dziewuszki :D nnatally --> no wlanie, ze nie ma maslanki mragowskiej i wielu innych pysznch rzeczy a jak juz sa - to wcale nie podobne go tych, ktore byly w Polsce ! a mieszkam na zielonej wyspie zwanej potocznie Irlandia :D Kuraiko --> jak sie ma mniej do zrzucenia to chudnie sie wolniej, niestety - wiec tobie idzie calkiem niezle :D bardzo ci gratuluje i zazdroszcze tych 56kg. (ale tak pozytywnie) 🌻 i czekam na przepisik ! ja po sniadaniu (jajecznica + pol buleczki ziarnistej) teraz pije kawe z mlekiem, kurcze ale bym zjadla cos slodkiego to tej kawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem jak u was ale u mnie weekend ( teraz to swieto) nie słuzy diecie... wczoraj siedzialam w pracy do 24 :-( i zjadłam paczke paluszkow i pepsi 0.2 L a dzisiaj rano z 5 kanapek-maz do łóżka przyniósł... tak to jest. tydzien wojny, tydzien podlizywania i tak w kółko. Jak sie naczytałam tyle o tej maslance to wczoraj PIERWSZY RAZ W ZYCIU sprobowałam truskawkowej i całkiem całkiem... Zaraz ide z pieskiem i pojde do sklpeu po maslanke i fajeczki :-) Nie wiem jak dzisiejszy dzien przezyje... Mezulek ma obiad robic- jak zawsze kotlet... pewnie zjem... Ehh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello Motylki :-) Wstałam jakaś lekko otumaniona ... Na śniadanko zjadłam 1 kromke wasy light z serkiem i kubeczek maślanki :-) Przed wyjściem do pracy zjem kotlecika z surówką... Na całe szczęście wybiegam w pracy... Tam nie ma czasu się niekiedy napić to co mówić o jedzeniu... Zdecydowanie musze więcej pić wody... Najlepiej wezme ze sobą dziś butelke i nie będę latać po nią na drugi koniec restauracji do automatu... Wypije 1,5 litra to może lepiej mi się zrobi... Czuję, że brakuje mi wody w organizmie...może z tąd też gorsze samopoczucie... :-( Wielka buźka Kochane :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tequilko => ja się uzależniłam od maślanki , jem codziennie. Pyszna zdrowa i niskokaloryczna :) nnatally => fajne leciutkie śniadanko :) ale jak dla mnie to nawet za małe :D Ja wczoraj nagrzeszyłam dziewczynki :( Przyszły koleżanki na noc no i.. o 21 zjadłam chyba 5 kromek Wasy z szynką, serkiem... i jeszcze jabłko... A obiad też bardzo obfity wcześniej :o ehhhh... za to dziś już się biorę w garść... na śniadanie zjadłam sobie płatki z otrąb pszennych z mlekiem 0,5 %

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jutro wazenie i mysle, ze powinno byc cos mniej - choc troszke :) ja w sumie dietke trzymam narazie bardzo dzielnie ale mam problem :/ w weekend 5-6-7 jedziemy z miskiem na wycieczke i nie bedzie nas 3 dni, a 3 dni w trasie oznaczaja, ze moze byc problem z dietetycznym jedzeniem :( i co ja zrobie? jejku nie chcialabym sie za bardzo oddalic od tego co teraz ale wiecie jak to jest .. a to loda, a to frytki, jakas cola, moze baton -juz sie boje😭 moze cos doradzicie, jak nie ulec pokusie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
With love => może weźmiesz sobie zapas Wasy, sucharkow do przegryzania, pieczywka ryżowego... Batony CORN i fitness. A jak wszyscy bedą zamawiać hamburgera to zamowisz jakąś sałatke z kurczakiem? :) Dasz rade! Mam pytanie do Was... Jeśli sniadanie zjadłam o 11.30 dopiero to lepiej zjeść o 15 obiad czy przekąske, a obiad wieczorem??? pomocy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×