AniołekUK 0 Napisano Maj 8, 2007 Cześć Dziewczyny! Dawno mnie nie było ale niestety zmarł tata mojego faceta więc musieliśmy na tydzień jechać do polski no i moje zdrowe odżywianie diabli wzięli :( Z tego stresu prawie nic nie jadłam ale za to same niezdrowe rzeczy nie przytyłam nic ale też nie schudłam. W domu mam depresyjny nastrój więc chyba bez słodyczy się nie obędzie. Przy okazji pobytu w Polsce zauważyłam ze smutkiem, że zdrowa żywność i dietetyczne produkty to naprawdę wyzwanie!!!!!!!!!!!! Od jutra wracam do starych przyzwyczajeń i codziennych ćwiczeń więc mam nadzieję ze wszystko powoli wróci do normy!!!!!!! Pozdrawiam Wszystkich!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
With Love 0 Napisano Maj 8, 2007 wrocilam, wrocilam :D widze, ze piszecie co mnie bardzo cieszy ! jutro was poczytam bo dzisiaj prysznic i lulu ehh, nie bylo calkiem dietetycznie, raczej tak pol na pol :/ Aniolek --> fajnie, ze znowu jestes :) dziewczyny --> gratuluje, ze sie trzymacie no to zmykam, papapa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ratana 0 Napisano Maj 8, 2007 No i wróciły nasze kochane :D Aniołku i With Love fajnie, że znów jesteście :* Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nnatally 0 Napisano Maj 8, 2007 Hej Kochane... ;-) Jak samopoczucie...? U mnie ciut lepiej... Zaparlam sie ... a wiec musi sie udac... napewno nie przekroczylam 1000 kalorii takze jestem bardzo zadowolona... Wypilam ze 2 kubeczki herbatki ...i, zeby nie powiedziec brzydko pogonilo mnie ... ;-) heh ... Poza tym napisalam smsa do tego \"Kretyna\" że najlepiej będzie jeśli na jakiś czas przerwiemy naszą znajomość ... Wiem, że tak będzie lepiej ... Tak chciał żebym się zmieniła...to się zmienie, ale już nie dla niego!!! Przede wszystkim dla siebie, bo jeśli ja o sobie nie pomyślę to kto to zrobi...? hMm... Jeżeli mi jest ciężko żyć z samą sobą to co dopiero innym... :-( Dzięki niemu wiem, że żeby kogoś zniszczyć... wystarczy go w sobie rozkochać... Zostaje mi tylko wierzyć, że jutro będzie lepiej ... Dzięki, że jesteście ... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Damaisa 0 Napisano Maj 9, 2007 Uczyć, uczyć ... Ja też, siedzę jak debil nad książkami, a dzisiaj to mnie taki stres złapał, że nie wiem jak się nazywam ... ;( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
andzia5 0 Napisano Maj 9, 2007 WITAM - czytam cały wieczór na temat MERIDIE i adipexu ,który mi dzisiaj zaproponowano w aptece ale odkąd czytam wasze opinie i rezultaty odchudzania to chyba dzisiaj nie będę spała,zapewne dołączę do waszego grona POZDRAWIAM Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tequilka22 0 Napisano Maj 9, 2007 Kropelka mail dotarł ale bez zdjec :-( AniołekUK andzia5 - czytałam cos na temat adipexu ale nawet jakbym miała 10 kg nadwagi to bym tego nie jadła. I nie dlatego ze adipex zawiera pochodna amfetaminy ( jak byłam młoda to grzeczna raczej nie byłam). Ja chyba musze zainewstowac w nowa wage. Co prawda mam nowa z roznymi bajerami, ale wczoraj np wazyłam 64.5 a dzisiaj rano 62.5. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
paulusiaa 0 Napisano Maj 9, 2007 Czesc dziewczyny od miesiaca czytam wasze forum i postanowilam sie przylaczyc;) mam nadzieje ze znajdzie sie dla mnie miejsce na tym forum i z wami razniej bedzie mi trzymac moja diete;) pozdrawiam i buziaki dla wszystkich! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tequilka22 0 Napisano Maj 9, 2007 Czesc Paulusiaa :-) Pozwole sobie Cie przywitac... Napisz ile wazysz , ile masz wzrostu i jaki masz cel. Ja na sniadanie zjadłam dzisiaj big milka ;-) Teraz sobie gotuje 2 jajka na obiadek i do tego serek wiejski. Wczoraj w Oswiecimiu znalazlam ta maslanke pieczone jabłko... pyszniutka...:-) Dzisiaj pewnie ja cała wypije... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
paulusiaa 0 Napisano Maj 9, 2007 Ciesze sie ze ktos mnie przywital:) wzrost 168 cm dieta od 24.04 z malymi grzeszkami:) 60kg dzisiaj 58.5kg dawno sie nie wazylam wiec mam nadzieje ze waga jeszcze spadła:P a mój cel to 55kg Dzisiaj na sniadanko zjadlam jajko i 2 chlebki waza 3 zboza z pasztetem, pozniej pewnie jakies jablko a na obadek mysle ze piers z kurczaka smazona bez zadnego oleju i panierki:) i oczywiscie surowka. tequilka22 smacznego życze :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
radna 0 Napisano Maj 9, 2007 czesc witajcie dawno nie słyszane:) paulusiaa :) ja dzis na sniadanie tosty z zółtym serem + moja magiczna herbatka:) na obiad bedzie kalafior a potem moze jakis jogurt, Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tequilka22 0 Napisano Maj 9, 2007 Paulusiaa to do celu Ci duzo nie brakuje...Mi sie nadal marzy 59 kg.. zebym tej szostki z przodu juz nie widziała :-) Ja juz zjadłam, a teraz kawke ricore pije ze smietanka i z cukrem (!!!!!). Musze bo mnie głowa strasznie boli... wczoraj przez pól dnia mnie bolała, nawpieprzałam sie jakis witamin roznych i mi przeszła. Zawsze jak sie dietkuje to mnie głowa boli. Kiedys jak byłam na innych topikach to odchudzałam sie zawsze ostro, ale jak topik upadł i nikt nie pisał to koniec z dieta. Dzisiaj rano poszłam z psem na pole i po drodze ciotka mnie zawołała, cos jej tam zrobiłam a psa zamknelam u niej w pokoju, i moja kochana pumka zostawiła na dywanie u ciotki kloca :-) A ciotka na punkcie porzadkow ma swira i musiałam jej ten dywan prac... nie cały- ale tak 1/4 :-) Wypije kawke, znowu z psem na polko i do pracy... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tequilka22 0 Napisano Maj 9, 2007 No i ogłaszam wszytskim ze w niedziele zjem cos pysznego... Kiedys czytałam ze np jakies ciacho pyszne raz w tygodniu jako nagroda sie nalezy. Wole zjesc jedno, niz potem sie rzucic na cala paczke... Były plany w niedziele nad zalew zywiecki jechac ale pogoda jest taka wspaniała ze opalac sie mozna...ale tylko w solarium :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
paulusiaa 0 Napisano Maj 9, 2007 Dziewczyny podoba mi sie na tym forum!! hehe Kuraiko czytałam twój post na temat okularów i soczewektez mam poważna wade wzroku od 9 roku zycia a mam 21 lat mam pogorszony wzrok (jendo oko -4,5 drugie -3,75) ;/ od 5 lat nosze soczewki i jestem z nich bardzo zadowolona i nigdy bym nie zamieniła na okulary gdyz przy takiej duzej wadze wzroku zle bylo mi widziec przez okulary a jak jestem bez soczewek czy okularow (ubieram tylko wieczorem jak sciagam soczewy:)) jestem slepa jak kret;) Wiec nie przejmuj sie okularami czy wada wzroku:) ladnemy we wszystkim ladnie hehe :) Ide do sklepu po zaupy 3majcie sie dziewczyny:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
paulusiaa 0 Napisano Maj 9, 2007 tequilka22 wiem wiem nie duzo tylko 3,5kg ale waga mi stoi od tygodnia i mam ochote na jakiegos dobego duzego fast fooda;):):):) ale jestem twarda hehe rano jak wstaje mam ochote rzucic ta diete i cos pysznego zjesc najchetniej po 22 gdzy mi kiszki marsza graja ale wchodze na forum i juz mi ta ochotka mija :) dlatego postawnowilam sie zapisac do was a nie tylko czytac i czytac hehe :) leceee po cos dobrego na obiad :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
With Love 0 Napisano Maj 9, 2007 cholercia a ja znowu tylko na chwilke :D w tym tyg. bede miala raczej malo czasu by z wami pisac - ale jestem! wracam na dobra droge! w wolnym czasie bede was podczytywac sloneczka, wiec piszcie :) u mnie paskudna pogoda i chec na cos slodkiego :/ jestem tydzien przed @ i pewnie wode zbieram, bo czuje sie taaaaaka gruuuuba Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nnatally 0 Napisano Maj 9, 2007 With love -------> Ja też pewnie niedługo zaczne zbierać ;-) Patrze, że powoli stare towarzystwo się wykrusza :-( a szkoda... Na szczęście mnie chęć na coś słodkiego nie dopada :-) ale dzisiaj przyjedzie babcia z ciocią i może być nie ciekawie... Napewno skończy się wymianą zdań... bo będą chciały coś we mnie wmusić ... :-O Póki co... Śniadanie: płatki i mlekiem 0,5% Obiad: Serek wiejski z rzodkiewką + bułeczka ziarnista Teraz popijam sobie soczek pomidorowy ... mmm :-) Myślę... co przekąsić na kolacje... jabłka się skończyły, a w taką pogodę nie jestem skłonna do spacerów... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tequilka22 0 Napisano Maj 9, 2007 Ja dzisiaj troche przyszalałam... -big milk -serek wiejski, 2 kromki grahama z masłem(!!!), 2 jajka na twardo -0.8 L maslanki (prawie 700 kcal!!!) -kawka ze smietanka i z cukrem teraz mam przerwe w pracy, jakies 2 godzinki, a pozniej spowrotem do roboty.. i mam w planach wypic jeszcze cappucino-robiłam tacie i mi tak pachniało :-) i ugotuje sobie fasolke szparagowa. A teraz lece na skakanke -100x. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kropelka*ROSY 0 Napisano Maj 9, 2007 czesc dziewczynki:) ja tez nba chwilke bo zaraz babski wieczorek:) zjadlam dzis 1 wase, serek wiejski, fasolke szparagowa i precla;/ a teraz jogurcik 0% i mam nadz ze bardzo nie nagrzesze wieczorem:) Kuraiko...moze jestem Twoja kolezanka;p:) mam prosbe , jak masz jeszcze moje fotki na poczcie wyslij Ratanie i tequilce , bo mi sie cos z kompem stalo i wszystko sie pokasowalo:((dzieki to papa, jutro wpadne na dluzej buziii Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ratana 0 Napisano Maj 9, 2007 tequilko a cóż to za kaloryczna maślanka? One przecież mają zazwyczaj ok. 50 kcal/ 100 ml :) spowiadam się :D : śniadanie: płatki z otrąb pszennych+mleko 0,5%, pół jabłka, pół banana przekąska: 3 Wasy (60 kcal) obiad: gulasz, łyżka kaszy gryczanej, surówka kolacja: jogurt naturalny + musli, jabłko Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
AniołekUK 0 Napisano Maj 9, 2007 Cześć Laski:) Ja dzisiaj ganiam cały dzień jak oszalała nawet na jedzenie nie mam za bardzo czasu:) Na śniadanko był soczek z błonnikiem i jogurt 0% i taka wstrętna herbatka ziołowa którą kupiłam w Polsce. Mam nadzieję że chociaż działa bo w smaku jest ohydna :( Na obiadek rybka na parze z warzywami i znowu herbatka a kolację sobie dzisiaj odpuszczam bo nawet jeść mi się nie chce taka zmęczona jestem:( Zjem jabłko i następna herbatka:( mam nadzieję ze miesiąc szybko minie bo tyle trwa kuracja tymi herbatkami! Kupiłam też Bio CLA z Zieloną Herbatą bo koleżanka mi poradziła podobno działa - zobaczymy? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ratana 0 Napisano Maj 9, 2007 Też zażywam Bio Cla :] faktem jest, że przyspiesza metabolizm ;) a co to za herbatki? Mam nadzieje, że nie Slim figura z vitaxu? Bo jeśli tak, to odpuść sobie, bo są zupełnie nie skuteczne - totalnie przereklamowane. Nie znam ani jednej osoby która by po nich schudła. Też ich próbowałam i nic ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
AniołekUK 0 Napisano Maj 9, 2007 Moje są z Herbapolu ale to pewnie to samo ale skoro już kupiłam to je skończę :( Od jutra rana znowu zaczynam moje ćwiczenia po tygodniu przerwy więc mam nadzieję ze waga znowu się troszkę ruszy! Cieszę się że znowu mam czas żeby z wami pogadać zawsze to jakaś dodatkowa mobilizacja:):):) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nnatally 0 Napisano Maj 9, 2007 Też uważam, że Bio Cla to porażka!! O tabletkach już nie wspomne... cukierki! :-O Pełno ich w aptece... walają się w mega promocji... jak obniża się cene o 80% to wniosek jest prosty... Mi tata przywiózł herbatke... w postaci liści... wypiłam dzisiaj 2 kubki ...rewelacja... kibelek murowany ;-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ratana 0 Napisano Maj 9, 2007 nnataly na mnie Bio CLA z zieloną herbatką działa :) od razu przyspieszyło mi metabolizm, nie mam już problemów z zaparciami. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
AniołekUK 0 Napisano Maj 9, 2007 Ja tak sobie myślę że może jak się to wszystko stosuje z dietą i ćwiczeniami to może jednak działa??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tequilka22 0 Napisano Maj 10, 2007 otulona_snem W koncu na wadze 2 kg mniej, ale to nie tłuszczyk spadł tylko pewnie zołądek pusty i dlatego. Teraz jakby zjadła normalny obiad i staneła na wadze to pewnie spowrotem by bylo 63.5 kg :-/ Na razie wypiłam tylko herbatke z cytrynka bo zawsze rano mnie gardło cholernie boli od tych wstretnych fajek. Pali ktos tutaj ? ? Dzisiaj mam wolne i zaraz jade na jakies zakupy. Psa musze zaszczepic na wcieklizne heh... pol roku temu powinnam to zrobic:-) A pozniej ide sprzatac mieszkanie taty to moze cos spale :-) Oby... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
tequilka22 0 Napisano Maj 10, 2007 Otulona ja jak nie ide do pracy - w barze robie to paczki mi braknie, a jak ide do pracy i siedze do 2-3 w nocy to 2 wypale. Rano gardełko boli jak cholera. Ale jakos nie potrafie rzucic-tym bardziej ze z kasa cienko... :-( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kropelka*ROSY 0 Napisano Maj 10, 2007 czesc laseczki ufff u mnie wczoraj na babskiej imprezcenie było tak zle, było w MIARE;) tzn.zjadlam 3 pierniczki:(, 3 wasy same, piwo lech lite i troche warki strong(a ja naprawde uwoielbiam piwko i raczej na 1 sie niekonczylo;) ) i tyle, moze byc??:( ale na pocieszenie dodam ze bylam wytrwala:D bo dla gosci zrobilam buleczki z serkiem,, maselkiem, szyneczka i roznymi warzywakami(i nawet ich nie tknelam:) )a poza tym dziewczyny zamowily duzaaa pizze, szarlotki na cieplo(pychaa...mniammm), kupily 3 paczki ciasteczek, chipsy, batoniki....bo wszystkie jestesmy takimi slodkojadaczkami;) i popijaly cole(nie lIGHT), a ja naleczowianke gazowana jablkowa( ma 8 kcal w 100 ml, a jest pyszna, wiec sobie pozwolilam)......no wiec jestem z siebie dumna;)jakos udalo sie bez wielkich grzechow:) With Love i Aniołku ciesze sie ze juz jestescie:) Ja tez przed @ i jestem jak taki wielki napompowany balonik:(:( nienawidze tego uczucia;/ Dzis siedze w domku i nie mam pomyslu na obiad....hmmm moze by tak truskawki ze slodzikiem jogurtem light i brazowym ryzem???mozna tak polaczyc???.... a na sniadanko zjadlam serek wiejski z e szczypiorkiem:) a w szafce leza pozostalosci slodyczy z wczoraj, ale caly czas sobie wmawiam ze nie mam na nie ochoty:) ...byle do niedzieli, bo to moj dzien slodkosci:) Niedluo zaczyna mi sie sesja, wiec czas sie zaczac uczyc:( nie lubie tych dwoch okresow w semestrze>>sesji:(Wy tez zdajecie?? tequilka, otulona snem::::::::>tez niestety popalam:(ale na szczescie mniej juz i przewaznie na imprezkach najwiecej... Paulusia:::::::>witaj Kuraiko:::::>dzieki za wyslanie fotek:) Miłego dnia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Damaisa 0 Napisano Maj 10, 2007 Cześć dziewczyny ! :) Wpadłam się przywitać tylko i uciekam do matmy... Nienawidzę stresu. Zawsze się wtedy objadam, chociaż ostatnio zauważyłam, że jak stres jest paraliżujący to nic nie tknę... I znalazłam sobie nowe usprawiedliwienie na napady. Mianowicie - jeśli mam nie jeść, to wcześniej najeść się trzeba ;P Omg, co ja bredzę. Wybaczcie, to z przemęczenia ;) Pozdrawiam ! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach