Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

glinka malinka

Zostawiłam faceta

Polecane posty

własnie wczoraj zostawiłam faceta :( kocham go, ale juz nie moge z nim być, nik tak źle mnie nie traktował, nie dośc, że mnie zdradził (to mu wybaczyłam) to z biegiem czasu zaczął mnie upokarzać i traktowac jak śmiecia. wiem, że jestem wartościowa, ale to tak strasznie boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też bym chciała miec na to
siłe. Pisz jak sobie z tym radzisz, pisz każdego dnai będzie ci łątwiej,ale gratuluje, tego kwiatu to pół...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wyjątkowo dobrze się czuję, juz przez niego wypłakałam swoje, mieszkalismy razem rok....i nigdy nie czułam sie tak upokarzana jak będac z nim, miały byc zaręczyny, ale stawiał mi warunki, że muszę nie histryzować...hahha jak piesek będzie grzeczny dostanie kostkę....hhehe wszystko robiłam dla niego, prałam, sprzątałam, gotowałam, dawałam mu ciepło, moi znajomi się nie liczyli, wszystko dla niego, zeby on był szczęsliwy, żeby głodny nie był....a on pozwalał sobie na coraz więcej, az w końcu jak mnie wkurzało, ze całe dnie siezi przd komputerem to stwierdził, że jestem złosliwa i że musi sobie odemnie odpoząć....hehe niech odpoczywa, ja juz do niego nie wrócę.. świat znów nabrał barw, znów sie usmiecham, usmiecham się :) jest mi przykro, bo go kocham i chciałam z nim stworzyć rodzinę....ale nie to nie... jestem wysoka, szczupła, mam długie blond włosy i duze, że tak powiem bąbelki ;)....wielu facetów mogłam mieć będąc z nim, ale byłam mu wierna i żadnen inny mnie nie obchodził, a on mnie zdradził, przebaczyłam....ale więcej nie zniosę. Wiem, że jestem silna i że sobie poradzę, wolę byc sama niz z jakims skurwielem, który mna pomiata:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piotr prawie 20
Brawo malutka, glowka do gory :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i tak
dużo wytrzymałaś powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gópja
A to jełop jeden

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość khgngfnh
no to jak go zostawilas co chcesz od nas twoj wybor spadaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprawa beznadziejna
Podziwiam cie ogromnie, też chciałabym mieć w sobie tyle siły i optymizmu. Niestety, w najbliższym czasie będę sie jeszcze dusić, starciłam wiarę i pewność siebie. Jak je znów znajdę pomyslę o zmianie. A ty pisz tu codziennie, może dodasz innym odwagi? Bądź taka iskierka nadziei.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kodec
pozdrawiam cie i tak trzymac ale moze wyciagnij wnioski i kolo nastepnego faeta juz tak nie skacz-daj jemu poskakac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie po to załozyłam ten topik, tez się bałam cholernie się bałam zostac sama. Chce powiedzieć wszystkim babkom, że nie warto sie dla żadnego faceta tak upokarzać. Przez ostatni rok wiele razy chciałam odejść ale nie potrafiłam, aż w końcu sie zebrałam, on zatruł we mnie wszystko co było piekne, miał wszystko, moje ciało, moją duszę, moje życie, az w końcu cos we mnie pękło, znalazłam prace, mam po co zyć :) Wy tez to potraficie 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pierdoluuu
a co w tym nadzwyczajnego ze kobieta zerwala z facetem-idiota ? faceci zostawiaja porabane szmaty i debilki z dnia na dzien i nikt nie robi z tego afery

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kodec
glinka nikt nie moze nas upokarzac bez naszej zgody wiem, ze masz teraz trudny czas i to nie zlosliwe, tylko jako dobra moneta dl przyszlej fortuny uczuc nie skacz tak wokol faceta, bo on mysli ze jest Bóg wie jakim cudem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba nie wiesz co to znaczy byc od kogos uzaleznionym....to jest jak z fajkami, coraz więcej i ięcej i kochasz i sie starasz i nie widzisz, żeby druga strona cię kochała.... moze i jestem porąbana, al dla mnie byc z kims w związku to jest total, daje z siebie wszystko i wszystkiego oczekuję....jak kogos kochasz to chcesz o niego dbać, dawac mu to co najlepsze, gorzej jak trafisz na debila, który kłamie i oszukuje (mój przypadek)..mówi, że kocha i pozwala ci w to wierzyć, a za Twoimi plecami robi swiństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmmm....wiem, że to, ze tak ise dla niego poswięcałam to był błąd....zostałam kiedys bardzo skrzywdzona przez faceta i bynajmniej koło niego nie skakałam . W tym przypadku na początku było inaczej, byłam obojętna, nie chciałam sie pakowac w związek, to on nalegał, to on błagał prosił, az w końcu go pokochałam, a ja nie umiem inaczej kochac, daję z siebie 100%, bo tak powinno być, tak rozumiem miłóść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i jak miałam podobnie. oddałam siebie, swoj umysł. też chciałam założyć rodzinę. wpadło troche rutyny i staż tez zrobił swoje. Wszytsko można by jednak było przezwyciężyć gdyby nie brak konatktu, kłamstwa i totalny brak szczerościi. To niesamowite jak facet moze sie asekurować. już prawei 3 miesiące na wolności po 9 latach związku. były kryzysy ale trzeba iść na aerobik, zawalić sie robotą i znajomymi..i można przeżyć 🌼 Wszystkie końce są początkiem czegoś nowego tylko my twedy jeszcze o tym nie wiemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kodec
ale te 100 procent to jest co innego - to glownie wymiana emocji, hierarchi wartisci ja ci tylko szczerze pisze. jestem z facetam 10 lat i nigdy nic dla niego nie ugotowalam, nigdy nic mu nie wypralam sprzatamy jak sie zdarzy. bardzo go kocham i bardzo sie lubimy. moze masz zaszczepiony taki model zwiazku.. nie wiem ale jako kobieta uczciwie ci mowie, ze nie zawsze tak byc musi czasami jestesmy w okreslony sposob wychowani i nie przyjdzie nam do glowy ze moze byc inaczej, dlatego pisze a nie zeby sie wymadrzac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wybaczyłam ale nie zapomniałam !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kodec
ale co tam - przebaczac badz nie mozna swojemu facetowi a jesli to juz nie wasz facet to nie was zdradza, niech sam sobie walczy z wlasnym dziwnym ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) nie mam żadnego modelu rodziny, bo nie miałam ojca, a mama zawsze była w pracy, zeby utrzymac mnie i siostrę......... Dla mnie to była przyjemność, gotowanie ale bez przesady, potem zaczął zwalać na mnie wszystkie obowiązki domowe Nie wiem, czy zdrade da sie wybaczyć, nie wiem, ja próbowałam i doszłam do momentu, kiedy przestało mnie to ruszać, ale jesli kogos naprawde kochasz, to nie zapomnisz o tym, to jest jak rak, niszczy od srodka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
glinka malinka -->> BRAWO !!! teraz juz bedzie tylko lepiej... 🌻 👄 🌻 👄 🌻 powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kodec
nauczylas sie dzielnosci w domu i taka bylas... dzielna jasne jesli to przyjemnosc mozna gotowac zal mi ze nie mialas taty ja ci z dobrego serca radze oczywiscie ze nie mozna wbrew sobie udawac chlodnej jezeli masz ochote cos komus igotowac itp ale pomysl - moze rownie przyjemnie jest jak ktos cos dla ciebie ugotuje... zycze ci teraz suuuper faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje Wam bardzo za wsparcie, nie spodziewałam, się, że są tu tacy fajni ludzie. Ja Wam życzę dużó siły :) Dziękuję za dobre rady, na pewno w przyszłym związku je zastosuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gratuluję iiii
zzdroszczę Ci sily - ja dopiero po któryms facecie ktory mna pomiatał poznałam co się dzieje:/ i zostawilam drania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kodec
glinka - ty jestes fajna! ja mysle ze nam byloby latwiej gdybysmy potrafili jako ludzie i jako kobiety mowic sobie pewne uwagi nawet krtyczne bez agresji tylko tak ajko rady. ja sama wiem, ze jak cos sie wydaje naturalne to nie sposob sie poza to wydostac dlatyego tak ciezko bylo ci zerwac i dlatego wszyscy cie slusznie podziwiamy prawda jest taka, ze jak facet o ciebie nie umial zadbac to sama o siebie lepiej zadbalas i juz. ze soba bedzies cale zycie a faceci sie zmieniaja a moja teza brzmi- gdyby kazdemu przydzielic jedna osobe do rozpieszczania to taki proces bylby skomplikowany nie wiadmo jak zaczac i wg jakiego klucza- czy np wedlug zasady wzajemnisci- ja ciebie ty mnie? a co gdyby jeden zostal bez pary sensowne rozwiazanie jest jedno - niech kazdy rozpieszcz siebie wszystkiego dobrego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość khfgklk
dalej nie rozumiem zostawilas to twoj problem po co piszesz o tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kodec
fajnie ze pisze - jest za 20 pierwsza i tyle ludzi dzieki jej wpisowi wymienilo dobre slowa czy tak czesto ci sie zdarza takie mile doswiadczenie, ze uwazasz ze jest zbedne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość khfgklk
tak uwazam jak zgubi okulary to tez napisze gdzie je schowala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×