IDĘ STĄD...

witam martwię sie o Negai , nie odzywała sie ostatnio :(

no witam wszystkich :D wlasnie zwialam z pracy :) ale chyba musze wrocic na godzinke jeszcze :( szalony tydzien mam.. Ignacja >> pewnie ze sie gniewam :) prosze wykasowac moj nr telefonu i nie klaniac mi sie na ulicy ;) zartuje - zeby nie bylo... mogla bym byc i takasobie, ale gdzies juz taki nick widzialam.. gdzie Wy sie teraz wluczycie, co ? ciekawe jak tam Negai sobie radzi.. dawno nie zagladala ale pewnie nie to jej w glowie. Martwie sie strasznie.. ej juz dawno sie chcialam dowiedziec.. bo nie pamietam jak sie taka raczke robi i kwiatek i te inne rysuneczki, niedawno mi ktos to tlumaczyl gdzies ale znow zapomnialam... wogole to jestem \"tu\" swiezaczek, calkiem niedawno odkrylam to urocze miejsce - kafeterie :D a Wy jestescie juz weterani ? ciekawi mnie to :) no nic... IDE STAD ;) ale jeszcze wroce :) takze prosze sie nie cieszyc :) i piszcie co u Was slychac :) pozdrawiam i udanego wieczoru zycze :) Negai jestem z Toba..

Cześć Przeciętna! Wyglląda na to, że tylko my tutaj zostałyśmy. Ja niestety Ci nie pomoge z tymi serduszkami i takimi innymi, bo sama nie wiem jak to się robi... No i ja też calkiem niedawno \"odkryłam\" kafeterie (jakis miesiąc temu :)), więc jak się dowiesz albo sobie przypomnisz jak się wstawia te obraeczki, to tez mi powiedz :) Ja dzisiaj znowu straciłam cały dzień i prawie nic nie zrobiłam (no nie licząc lekcji skrzyp w knserwatorium). Za prace mgr jakoś się zabrać nie mogę, a raczej nie mogę znowu ruszyć (bo zabrać sie zabrałam, ale jakoś stanęłam...). A tak w ogóle to gzie Ty babko pracujesz, że o takich godzinach Cię do pracy ciągają?

czesc :) no wlasnie widze ze tylko my jestesmy... ale moze to sie zmieni na lepsze i reszta wroci... jeszcze raz czego mialas lekcje? skrzyp.. co to? :) ja nie hiltonka.. nie lape wszystkigo tak w locie ;) ja pracuje tak etatowo w sklepie z butami, bardzo fajna praca wbrew pozorom.. poza tym jeszcze tyle ze na troche innych warunkach w takim osrodku pomocy rodzinom patologicznym - glowniez dziecmi.. tez fajnie jest :) i wlasnie wrocilam bo najpierw zwialam z tego osrodka.. przybieglam do domku \"zakrecilam sie\" i pobieglam do sklepu bo towar przywiezli i bylam niby pomoc ale glownie przymierzylam wszystkie buty - wybralam piekne japonki, ktorych nastepnie zapomnialam i pobieglam na zebranie do tego osrodka, zebranie juz sie zdazylo skonczyc prawie i zostalo najlepsze czyli winko i placki i salatki i same pysznosci :D na szczescie koniec tygodnia jest prawie wiec dlugi weekend za pasem i WOLNE od wszystkiego :D :D :D niestety zaleglosci w szkole mam okropne wiec posiedze na urlopiku w ksiazkach, czyli znajac zycie na kafe... chyba ze gdzies pojade co bylo by najlepsze :D no juz dosyc o mnie.. a co u Ciebie? z czego tworzysz ta prace mgr ? pamietam ze cos o AWFie mowilas... mam z 10 kolegow ktorzy sa po AWF wiec jestem troche w temacie :D nie martw sie dasz rade :D a to kiedy sie bronisz? pewnie jakos niedlugo... bedzie dobrze :D musi byc, nie? do uslyszenia (pomachalabym ale nadal nie wiem co z ta raczka.. no nie pamietam :( ) nic to pa pa pa :D

Przecietnababko, to Ty masz ciekawe zycie :) A ja... hm... może zabrzmi to trochę abstrakcyjnie, ale kończe obecnie 2 kierunki studiów - AWF (turystykę i rekreacje, żeby nie było, że jakaś sportsmenka jestem, bo to nieprawda ) i.. skrzypce na Akademii Muzycznej (stąd te skrzypy :) ) i to własnie z Akademii Muzycznej jestem na Erasmusie na Sycylii... Wiem, że połączenie obu kierunków może wydawać się dziwne, ale jakos przeżylam... Teraz piszę pracę o lutnicwtie we Włoszech (to na Akademię Muzycną), no i jak wrócę z Sycylii to będę się bronić (czyli złożę pracę i zagram recital, bo tak u nas wygląda tzw. \"dyplom\")... No a na AWFie to trochę \"dałam ciała\" i narazie nawet nie zaczęłam pisać pracy... będę płacic niestety w związku z tym 600 zl, żeby mi przedłuzyli... gdyz w tej chwili zajecia juz skonczylam i tylko praca została, mam więc \"wyższe, niepełne\" :) A Ty co studiujesz? :)

JA MAM CIEKAWE !!! widzisz co Ty napisas? jejku przeczytaj to i ... no kto ma ciekawsze? :) hm.. ale Ci zazdroszcze tej sycyli. ło :) poloczylas kierunki bardzo ciekawie :D czyli bedziesz musiala cos zagrac? fajnie! dasz posluchac :D no lutnictwo we Wloszech jakby troche mniej zajmujace.. ale chyba sie myle :) teraz to zupelnie popadne w depreche - zawsze mowilam ze jestem nudnym krajobrazem dla swiata i wlasciwie nic z zyciem ciekawego nie robie, ale teraz to calkowicie sie w tym upewniam.. martwie sie tym troche :O a ja studiuje socjologie :O i jezdze 500 km do szkoly co 2 tygodnie :O chyba przerzuce sie na geografie jeszcze bo polske poznalam w zdluz i w szerz :) studiowalam tez profilaktyke i terapie uzaleznien ale okazalo sie ze nic nowego od tego co wiem tam sie nie dowiadywalam i dalam sobie spokoj... ( troche wiedzialam o terapiach bo musialam pokonczyc pare kursow zeby moc \"dorabiac\" w tym osrodku.. a jak pewnie sie domyslasz te same schematy i tematyka niezbyt opszerna, wiec bez sensu bylo tracic czas.. :D ) zamierzam zaczac cos jeszcze ale nie sprecyzowane mam do konca zamiary dlatego nic juz nie pisze :O cieplutko tam pewnie u Ciebie teraz? dlugo juz jestes? i do kiedy zostajesz?

cześc przeciętnababko! Odpiszę wieczorem, bo tera weszłam tylko na sekundkę, żebys stan mojego konta sprawdzić :( i lecę na uczelnię! (a na Sycylii jestem już 3 miesiąc :) papa!

Ignacja Hilton (...) Uszanuj cierpienie naszej koleżanki i przestań już nas dręczyć. największą tragedią Negai. nie jest jej obecna sytuacja rodzinna, ale ciasnota umysłowa i tego należy jej współczuć w pierwszej kolejności...

takie pustogłowie ja ty hoojtonka dużo moze nam powiedzieć o niedostatkach intelektualnych :)

czesc :) wlasnie rozpoczynam ten upragniony weekend majowy :) Ignacja Ciebie on chyba nie dotyczy.. bo swieto pracy chyba we Wloszech nie obowiazuje.. ;) w kazdym razie ja ciesze sie bardzo bo narescie odpoczne i bedzie troche zycia w zyciu :D hiltonka pierwsze wrazenie zrobilas bardzo eleganckie, a teraz tylko sie pograzasz... nie masz taktu wogole? jak mozesz uwazac sie za osobe inteligentna jak podstawowych zasad kultury Ci brakuje? 18 sto letnie dziewczynki juz chyba powinny wiedziec jak sie zachowywac i co mowic/pisac w niektorych sytuacjach... to juz nawet nie jest podle co piszesz... masz jakas paranoje z tym, aby pisac w kazdym poscie ze ktos jest glupi..? chora jestes na cos moze? z uporem maniaka obrazasz ludzi ktorzy Ci nic nie zrobili... ktorych nawet nie znasz. Podejrzewam ze znajomych nie masz za wielu z takim podejsciem do zycia i ludzi.. wiec wpadasz na kafe zeby sobie ulzyc, co? to Twoj fetysz? no a co z Twoimi wlosami? juz jak paris wygladasz? to byla prawdopodobnie moja ostatnia wypowiedz w Twoj ryj.. no chyba ze mnie czyms zaskoczysz... pozdrawiam cala reszte goraco i udanego wieczoru zycze :) jak sie uda to jeszcze tu wpadne, moze bede miala wiecej szczescia, zeby kogos zastac :) pa pa

Dobry wieczór wszystkim... A już tak pięknie było i musiała się spojawić... ech :) Przeciętnababka----------> ja mam wolne właściwie cały czas, więc jakoś specjalnie na ten majowy weekend nie czekam :) Tak naprawdę mam już dosyć tego wolnego i chętnie bym coś porobiła poza pisaniem pracy i ćwiczeniem na skrzypach :( No ale jeszcze tylko 2 miesiące i czeka mnie ostatni egzamin w życiu, a takie egzaminy to dla mnie nagorszy stres jaki w ogóle istnieje...

Hej. Ignacja - naprawdę myślisz, że to Twój ostatni egzamin w życiu? :) Fajnie wspominam studia a potem jeszcze robiłam następne i następne - bo tak fajnie było. Fakt, że w pewnym okresie trzeba było połączyć dom, pracę i naukę ale z perspektywy patrząc to warto było się pomęczyć. Pogoda piękna, tylko te noce takie chłodne, a patrzę wokół domu pełno niezapominajek w trawie powystawiało niebieskie łepki.

Myślę, że to mój ostatni egzamin ze skrzypiec na Akademii Muzycznej! A to dla mnie zawsze straszne przeżycie. każdy inny egzamin mogę zdawać, ale nie grać przez 10 osobową komisją, która jest tak \"życzliwa\", że tylko czeka, aż się pomylisz... :)

czesc :)

Ignacja na egzaminie bedzie dobrze, nie moze byc inaczej :) a komisje sa zawsze zyczliwe ;) nic sie nie przejmuj akurat tym egzaminem... mysle ze zycie to.. dopiero egzamin... a potem i tak sie wszystkiego zaluje :O taki mnie jakis czarny humor dopadl..

Ignacja// nie myśl o egzaminie, tylko pamiętaj, że skrzypce to Twoja pasja i zanurz się w niej na te 10 minut - pójdzie gładko i zdasz wyróżniająco. Obejrzałam wczoraj film \"Kopia Mistrza\" o twóczości Ludwiga van Beethovena - w filmie zaprezentowano jego utwory, mówię Wam - cudo! Tak mi się dobrze relaksowało, a tu brutalna rzeczywistość - sobota a ja w pracy :(

Negai// co u Ciebie? jak się trzymasz? Jestem blisko z Tobą myślami, posyłam ciepełko każdym promykiem słońca.

Dzien Dobry wlasnie wstalam sobie, jestem bardzo zadowolona - juz dawno nie mialam okazji spac do 11 :D a co mi tam.. napisze>> mowisz ze fajny ten film? jestem ciekawa, bo nie wiem czy jest sens go ogladac... wspolczuje \"bycia\" w pracy ale to jeszcze pewnie kilka godz i weekend :D odpoczniesz sobie niestety taka proza zycia.. nawet przy tak ladniej pogodzie :( a ja obudzilam sie z taka fryzura ze chyba mi sie nie uda nic z tym zrobic :O spojrzalam w lustro i pomyslalam nie znam cie ale cie uczesze :) i tak od prawie godz sie mecze :O aha ktos kiedys chcial te emotki co sie tu wstawia: http--forum.o2.pl-emotikony.php wczoraj ktos zyczliwy dal mi link i teraz umiem :D lece dziewczynki na zakupy bo mam straszne zaleglosci i braki w domu nadal szef mi nie dal rozliczenia i nie zlozylam pita :O wiec jade mu jeszcze zawiesc papiry niech sam to teraz liczy bo mi sie juz nie chce ;) dobra popisalam glupoty, zasmiecilam troche topic i moge ISC STAD ;) milego dnia wszystkim zycze :) p.s. Negai >> odezwij sie. pozdrawiam goraco :)

Zależy kto jakie filmy lubi - w Kopii.. jest dużo pięknej muzyki. Obejrzałam też \"Labirynt Fauna\" - specyficzny, elementy bajkowe (fantazy) i brutalność wojny. Uważam, że wart obejrzenia. Popsuł się telewizor i wcale nie odczuwam jego braku. Nadrabiam zaległości książkowe i wybieram filmy, ktore chcę obejrzeć, słucham muzyki. Nie ma tego złego... :) Dziś w pracy do 14, ale potem... zielona trawka, kwitnące czereśnie i śliwy, dobra kawa i może jakieś ognisko... Więc chyba wpadnę tu dopiero w poniedziałek.

Cześć! Widzę, że wstajemy o podobnej porze... :) Ja też właśnie się obudziłam (to działanie cudownie oszałamiających sródków nasennych... ech, dlaczego ja cierpię na tę okropną bezsenność??!!!). Teraz pęka mi oczywiście głowai tak w kółko... Albo ja jestem jakąś lekomanką (serio, serio) albo naprawdę zaczynam się sypać powoli... Negai--> też się martwię o ciebie bardo bardzo, jeszcze gorzej, że się nie odzywasz, bo to tylko wzmaga niepewność... C do skrzypiec i egzaminu to ... niestety nie nastawiam się, iż będzie dobrze, bo potem zawsze jestem strasznie rozcarowana. Jestem straszną panikarą, która jak wychodzi na scene, to ma dziury w pamięci i trzsie się jej smyczek z nerwów. Niestety to taka dziedzina, że drugiej szansy nie dają i u mnie kończy sie zazwyczaj na tym, ze gram na egzaminie na 30% swoim umiejętności i możliwości. Zawsze potem jest płacz i rozżalenie, bo przecież dzień wcześniej na ostatniej próbie grałam świetnie... ale nie potrafię opanować nerwów (przynajmniej nie w AM) i to mi strasznie utrudnia życie... dlateg tym razem sie nie nastawiam, że będzie inaczej, bo nigdy nie jest... No ale koniec tych wynurzeń niespełnionego na egzaminie skrzypka (a raczej skrzypaczki :), życzę Wam miłego dnia, niezależnie, czy będzie spędzony w domku, czy pracy!!! Papa

przeciętnababka85 hiltonka 18 sto letnie dziewczynki juz chyba powinny wiedziec jak sie zachowywac i co mowic/pisac w niektorych sytuacjach... kochanie! 18 urodziny miałam ładnych pare lat temu, o czym z resztą już wspomniałam, ale widzę, że ze względu na Twoje ograniczone możliwości intelektualne należy powtórzyć (pewnie jeszcze pare razy...). Podejrzewam ze znajomych nie masz za wielu z takim podejsciem do zycia i ludzi.. nie polegaj lepiej dziecko na Twoich podejrzeniach bo nijak mają się one do stanu rzeczywistego. na brak znajomych nie narzekam i traktuję ich z należytym szacunkiem. Jest to jednak grupa osób, które na to zasługują. A jeśli chodzi o mój stosunek do Was tutaj, to wyjaśniam, że na względach prymitywnej hołoty mi nie zależy, czemu pozwalam sobie dać wyraz. Nie znaczy to jednak, że traktuję tak wszystkich, bo osoby na odpowiednio wysokim poziomie cenię i szanuję.Ale takie miernoty, których jedyną życiową pasją i ambicją jest fikanie koziołków na materacu i rzempolenie na skrzypkach ( toż to forma rozrywki przecież, czym wykształcony wartościowy człowiek zajmuje się w czasie wolnym. Ale najwidoczniej niektórym jedyne, co w życiu wychodzi , to właśnie rozrywka...) mogą mi co najwyżej buty czyścić. no a co z Twoimi wlosami? juz jak paris wygladasz? I znowu trzeba któryś już raz to samo pisac (może teraz zaskoczy ??) - P. Hilton wzbudza we mnie "podziw" zbliżony do tego, jaki wzbudzacie Wy..

Hilotn-----------> Żenada....

Acha.... Nie pisze się \"rzempolenie\", tylko \"rzępolenie\" ... Ty pseudointelektualistko... P.S. Jak to 18 lat skończyłas ładnych kilka lat temu? Poprzednio pisałas, że masz 19... coś tu sie nie zgadza... Widać oprócz fikania koziołków potrafię również lizyc do 20...

uważasz, że dysortograficy to pseudointelektualiści, a Ty skrzypaczko jesteś przedstawicielka inteligencji, bo oprócz fikołków, skrzypeczek i liczenia do 20 opanowałaś jeszcze pisownię danego wyrazu?? To mi przypomina takie "zabawy" pomagające w podniesieniu samooceny typu "dokończ zdanie: jestem inteligentny, bo:...." :-P A "żenada" to chyba drugie Twoje imię, co??

choojtonka jests tak głupia że smiało mogę cie porównać z innym \"mózgowcem\" idealista z marsa :)

acha... :-P nigdzie nie pisałam, że mam 19 lat

juken nie wychodź ze swoimi kompleksami i poczuciem niższości w kontakcie z Idealistą poz erotyczne, ok??

oj oj nasza elyta poczuła sie urażona porównaniem do swojego alter ego :)

urażona? nie żartuj... ale czy musisz wszędzie o nim wspominać? Aż tak bardzo mu zazdrościsz, że przestać myśleć nie możesz??

z tego co tu widze , to używam tego porównia pierwszy raz:) mówiłem ci żebyś poćwiczyła czytanie ze zrozumieniem :) yenteligętko