Nasze małe rodości 2006

Witaj Kasiu! No pewnie, że możesz wreszcie Dami i Kapi będą mieli kolegę nowego. My dziś leniwo dzień spędziliśmy. Damik znowu usnął ale po wycieczce rowerowej to normalka. Dociu Tam są jakieś prądy powietrzne warstwowe i te wiataki pod różnym katem są i w różnych kierunkach. Takie miejsce wyjątkowo wietrzne. Na samej plaży spoczko. Szwagierka wróciła dziś z pielgrzymki ale z jej opowieści możne wysnuć smutny wniosek. Ludzie nie są już tak życzliwi dla pielgrzymów, a pielgrzymi nie zachowuja się tak jak powinni. Ona zadowolona rzec można z duchowego wyciszenia :) Nie miałam cyfrówki ale juz jest więc coś tam nowego wkleję. Do wywołania czekają 2 kilsze ale wiecei co tyle kasy za to płacę że szok.Około 100 zł z płytami. Tam są jeszcze zaległe zdjęcia z yrodzin małego oj nazbierało się. Póki co spadam mlego obudzić. Rano ulewa jak cholera teraz słońce i skwar może lato wróciło. Misia przyjeżdżacie jutro do babci? My się do Pionek wybieramy i na źródła i tarasy widokowe do lasku może z nami pojedziecie? Jeszcze kika osób skrzyknę co? No pa Ach Dami nauczył się dziś słów: IDZIEMY TAM? On to wypowiada dziemy tam?Acha nie wiem co zrobić od tego zabiegu z siusiaczkiem boi się sikac na nocnik?Nie wiem co zrobic nie będę go zmuszać bo to jeszcze gorsze efekty może przynieść. Misia ja chcę nowe fotki Julii. Emcia jak tam Ci od fotelika?

lidzia. kochana przeslę ci jutro coś nowego bo własnie muszę uciec od komputera bo łukasz zasiada do projektów.a jutro niestety na pewno nie przyjedziemy bo imieniny tesciowej poza tym jest u mnbie siostra. dziewczyny dostałyscie maila ode mnie ze zdjęciami? Witaj Kasiu.zapraszamy serdecznie.ja jestem tu od kilku dni, ale powiem Ci ze super babki tutaj są i mozna się i pośmiać i posmucić i wiele dowiedzieć, także..a...kubuś ma urodziny wtedy kiedy ja!a z cycysiem też mam problem i nie wiem jak się z tym uporać. wizyta w urzedach to koszmar.nikt nawet nie przepusci w kolejce jak jesteś z dzieckiem..niestety..taki naród trzymajcie się...jutro mam pełen dom ludzi (nie ja tylko tesciowa, ale ja musze w tym uczestniczyć niestety-imieniny)

Ojojku koronografia wiem niestety co to jest bo babcia męza musiała przez to przejśc no i skończyło się na wstawieniu bajpasów bo niestety badanie wykazało ze babcia miała strasznie zyły pozapychane :( ... no ale teraz już jest dobrze :) Fajnie masz z tą pracą przynajmniej wiesz ze masz gdzie potem wrócić :) Fotki dostałam. Śliczniutką masz córcię, ale wielkie współczucia ze dopiero koło 4 miesiąca mogłas z nią wyjsc na dwór, chyba było Ci strasznie cięzko? całe szczęscie ze mieszkasz z tesciami bo w takeij sytuacji było chyba prosciej? Oj pamiętam te mrozy u nas było -15 a moze i mniej a co dopiero gdzies w Posce jejkus mąż na to 5 pietro codziennie z akumulatorem chodził, bo raz nam samochód stanął na 3 dni i po tym uruchomieniu wolał już tacha na gore bateryjke hihi U nas dziś cały dzień słonce gorąco, duszno ale wiał wiatr także mozna było sobie oddechnąć. Byłyśmy sobie z Nadusią do południa na zakupach i na placu zabaw, a po obiadku pojechalismy na plaze i spotkalismy znajomych i troche sie zasiedzieliśmy :) ale fajnie było Kasiu witam serdecznie. Strasznie podoba mi sie imię Kubuś, ale to ponoć straszne rozrabiaki hihi mam w rodzinie i wsród znajomych kilku kubusiów i same rozrabiaki ciekawe jak będzie u Ciebie? JA Nadie chyba przez przypadek odstawiłam od piersi jak miała roczek wczesniej próbowałam ale mi sie nie udawało, chciałam stopniowo odstawić, albo i nie chciałam :) a potem jak sie wzięłam to od razu posżło, ale NAdia butli z mlekiem mimo wszystko nie wezmie do ust. Ale je wszystko inne bardzo ładnie :) Z tym odstawieniem to poprostu trzeba chceiec bo jakby nie mój zastój w piersi to chyba bym nadal karmiła a tak mnie lekarz zmobilizował :) wymienił wszystkie przeciw, bo za rzadnego nie było :D No i obejrzałam sobie fotki uroczy jest synuś :) Lidziu az tak to sie nie znam na tych wiatrakach ale na pewno masz racje zreszta postawili je akurat tam bo tam jacys naukowcy stwierdzili ze praktycznie zawsze wieje :) Czekam z niecierpliwoscia na nowe fotki Damiego ale strasznie duzo płacisz za wywołanie Marzenko mnie w ciązy nikt nigdy nie przepuscił w kolejce a nawet jak usiadłam sobie na krzesełku w sklepie to patrzyli na mnie jak na nie wiadomo kogo, a z NAdią zdarzyło się moze ze 3 razy, ehhh taki naród :( tzrymam kciuki za jutzrejszą impre oby wszystko szło po twojej myśli :)

Hi dziewczyny!!! Witam nowe mamuski!! Jeszcze nie sprawdzałam skrzynki, ale jak dojdą zdjęcia dam znać. Wczoraj włóczyliśmy się po tych cholernych urzędach, zusach, pojechaliśmy też na kontrole chodu i zakupy :-) Nóżki Kapiego ok. i nie wymaga kontroli. Acha i sanepid odwiedziliśmy na dzień dobry i się wkurzyłam jak jasna cholera. Mam problem ze złapaniem próbki od Pauliny w końcu mi się udało, przyjeżdżam, a tam pani mówi „dzisiaj nie przyjmujemy próbek” bo jutro jest dzień wolny i musiałyby przyjść dzisiaj do pracy…wrrr, jakby nie mogły tego przechować w lodówkach….achhh. Ale dobra wiadomość, Paulinie z dwóch badań wyszło, że się już wyleczyła a Kapi jeszcze nie :-( Lidzie nie mam odpowiedzi jeszcze od tego pana z Bielska, ale poczekam, ofert jest bardzo dużo. Niewtajemniczonym napiszę, że poluję na fotelik samochodowy 0+, bo nie mam, a musi być :-) Wczoraj licytowałam ten szary z Coneco, ale mnie przelicytowali… ach :-( ale mam inne na oku fajne :-) Marzenko no współczuje teściowej…moja całe szczęście siedzi po cichu i raczej to ja ją op….. niż ona mnie. Jeszcze nigdy mi nic nie powiedziała, za to teściu nadrabia czasami za dwóch…. No cóż… Miłego dnia pa

hej hej mam chwilkę bo po obiedzie.weszłam do domu położyć spać julię, ale oczywiście nie i nie.choć juz chodziła zamroczona.musiałam stać i smyrac ją.ale zasnęła.siedzimy na dworku bo piękna pogoda, inaczej julia nie mogłaby się przespać.dom jest jednopoziomowy.a goście hałaśliwi.. spadam a powidzcie mi jak zrobić zębyscie mogły obejrzeć duzo zdjec kllikając na link?

My niedawno wróciliśmy. Misia jak bidulko przeszły życzenia przez gardło. Właśnie maila odczytałam matko Podobieństwa żadnego. I jaka wymęczona`była. Ja byłam u was w szpitalu to tego nie widziałam. Docia te filmiki to z aparatu? Emcia odpoczęłaś? Dzis mija 2 lata od dnia kiedy zmajstrowaliśmy Damiego- a co najlepsze sen miałam, że urodziłam chłopczyka Czrne miał kudełki i ciemną karnację. Hihi mam nadzieję, że to jednak nie sedn proroczy. Misia Docia mnie poleciła Picasa google prosty program w obsłudze i instalacji. Ściągnij, a zobaczysz że łatwo i sprawnie. Póki co dobranoc my juz po bajce Dami śpi.Wyszalał się w Pionkach nawet na grzybkach byliśmy i zebraliśmy co nieco: kanie, podgrzybki, prawdziwki i kurki. Może mąż mi teraz jakąś baję opowie hihi mam nadzieję. Docia śliczne to zdjęcie gdzie jesteś w sukience. No ładna mama to i córa śliczna. DAMIKOWI oczywiście najbardziej podobało się zdjęcia Juli w basenie i Nadii na plaży- ciekawe dlaczego?

Hahahahahhaha wykasowało mi SŁOWO Borowiki Inaczej bo myśleli, że chodzi o panie lekkich obyczajów. Dementuję fakt jakobym dziś była na dziwkach. Hihihiih

Hi dziewczyny!! No Lidzie nie wiem jak Ty, ale ja w sny wierzę :-) :-) :-) Mnie się bardzo dużo wyśni, tak więc kto wie…kto wie…. Co do zdjęć Naduski, to niania jest zakochana w niej i ciągle chce oglądach jej zdjęcia… no i „moze i pleze” Na razie to ma tylko na fotkach, może kiedyś pojedziemy nad to nasze morze :-) Dzisiaj miałam ciężki dzień z dziećmi…byłam sama, mąż w pracy i chociaż pojechałam do mojej mamy to i tak nie odpoczęłam, bo dziadki zasiadły i biesiadowały a ja goniłam za dziećmi, żeby coś sobie nie zrobili. W końcu o 17 jak powiedziałam, że jedziemy do domu, bo mam już dość tego gonienia za nimi, to babcia wzięła się za zabawę z dziećmi….. dziadek znów zamiast bawić wnuki to niańczył p**** go swojego Yorka… no obłęd…już miałam cos na końcu języka, ale się powstrzymałam, bo tylko kwasu bym sobie narobiła…. Jestem tym dniem zmęczona, do tego dzieciaki nie chciały zasnąć tzn młoda nadal ogląda bajki…. A ja idę się myć i spać Kolorowych snów Buziaczki Pa

Hejka dzieki dziewczyny za miłe słowa :) Lidziu własnie w tej sukience byłam na weselu, niestety nie dostalismy jeszcze zadnych zdjęc :( a te filmiki to z aparatu niestety bede je musiała niedługo wykasowac bop za duzo miejsca zajmuja, a w sumie to chyba nic ciekawego tylko duzo czasu sie traci. Hihi Emciu z checia przysłałabym Ci trochje tego morza, żeby Niunia była zadowolona, hmmm nawet w 5litrowym słoju, no le to juz nie bedzie to :) Oj wsołczucia z takim tesciem, nie powiem moi sie jakos starają, ale teraz co jakies wolne to tylko do nich bo mój tata remontuje łazienke i troszke ma rozpierdziel ehhh szkoda ...no ale nareszcie sie za to wziął :) Jeny jak ja nie lubie pakowania, a tu znowu musze zaczynać hihi mój mąz mówi widzisz mogłas sie nie rozpakowywać i teraz byłabym spakowana, oj ci faceci to mają pomysły :) adzis byliśmy znowu na plazy ale woda była strasznie zimna i glonowata, NMadia tylko w piachu sie pobawiła, ja też hihi Bartek tylko sobie popływał :) No a p[o południu do teściów tam NAdusi napuscilismy wody do baseniku i kąpała sie tam ale jej sie podobało jak zmarzła to wyszła troche sie ogrzała i dalej do wody hihi Teraz w koncu poszła spac ...a my znów piwkujemy oj chyba wpadne w nałóg hihi ciekawe jak to bedzie jak znowu nie bedzie wolno :( ehhh co tu gdybać jeszcze troche :) papa miłej nocki oh jak u nas jest goraco nawet teraz taka suuuperowa noc najchetniej bym wyszła gdzies i pospacerowała, haha a tak wogóle sie czuje jakbym była na dworcu hihi nie wiem czy wam mówiłam mieszkamy blisko dworca i jak okna otwarte to wszystko słychać, heh fajnie sie wspomina weekend u babci na wsi jak zaszło słonko i zgasły swiatła wszystkie to było ciemno jak w d u murzyna (choć nigdy nie sprawdzałam jak tam jest ;)) ni i cisza tylko grajcary grały heh dobra lece bo sie rozmazyłam a tu mąz czeka :D)) papa

pwenie dzisiaj jestem już ostatnia... julia zasnęła po całym dniu pełnym emocji (jak jest moja siostra to starsznie sie z nia wscieka, a jej w to graj); z tym zdjeciem to powiem Ci Lidziu że tak wyglądała w pierwszej dobie a Ty byłaś w drugiej i ta opuchlizna zeszła już. a co do snów to ja też wierzę...ostatnio pokazałam julii panią z bardzo widoczna ciążą i powiedziałam ze tam jest dzidzia.ona dzis podniosla mi bluzke i powiedziala Tam dzidzi, ja spytałam tam jest dzidzia, ona tak dzidzia tam; nie komentuje bo chciałabym dzidzie, ale boje się...poza tym nie mamy wlasnego kata.. ja teraz posprzatałam troszke bo gosciach i piwkujemy z moja siostrą...(nie demoralizuje jej!!!choć ma 17 lat a piję z nią):):) Emcia biedactwo...ustaw dziadków!czasami trzeba powiedziec dosłownie bo ludzie nie domyślają się, a swoja drogą niezły ten Pan....z pieskiem!odpocznij kochana..trzymajcie się kobietki

Witam serdecznie... ale dziś mamy pogodę, uwielbiam słońce i ciepełko...mam nadzieje ze pogoda sie utrzyma przez najbliższy tydzień, bo jedziemy nad j.Białe. wiecie co mam mały problem ze skórą u julii.w zgięciu łokciowym ma plamę srednicy ok 4cm i malenka na policzku.ta plama jest jasniejsza od skory , mlecznobiala.bylam u dermatologa.poki co obserwować mamy i za miesiac do kontroli.wiecie co to może być?!albo na tle alergicznym albo (nie daj Boże!)bielactwo.Przeraża mnie to!!! idziemy zaraz do opieki złożyć dokumenty o przedłużenie wychowawczego i rodzinnego. trzymajcie sie i miłego słonecznego dnia.......

Cześć! Misia nie strasz. Moja mam ma bielactwo. Dawno jej nie widziałaś. Ale nic nie pomaga. Jest ostatnio przewrażliwiona na tym punkci. Uważa, że wszyscy patrzą oj trudno jej to wytłumaczyć. Tfu tfu ale ogranicz przebywanie na słońcu na golaska, używaj najwyższych z możliwych filtrów. I kiedy przyjdzie zima to dobierz z pediatrą jakiś wyciąg z dziurawca. Tylko w zimie bo dziurawiec czy to brany doustnie czy maści może spowodować poparzenia słoneczne. W zasadzie to cholerne bielactwo może być spowodowane nagłym stresem, nawet. Oj mam nadzieję, że nie. Pogoda dziś u nas cudna 35 stopni w cieniu. Szkoda, że do Garbatki nie pojechałam poszli byśmy nad wodę. A tu po tym równaniu podwórka nie mam nawet gdzie baesenu postawić. Emcia niestety moj teść też chory na punkcie swoich piesków. Nie mogę samego Damiego zostawić bo Maks już kiedyś zaatakował. A przecież Dami nie zrozumie, że nie wolno za ucho psa ciągnąć gobo ugryzie. Mimo, że jest zamknięty to mnie szlag trafia. Teraz pieski przeniósł do sadu gdzie jest jedyny cień bo na podwórku musieliśmy drzewka przez tę kostkę powyrywać. A poza tym działak na krtórej mieszkamy była kiedyś pl=olem drzewa jeszcze nie urosły. O statni tak się wściekłam bo nie dosyć, że sad wielki jak .......To kundle puszcza na podwrko na cała noc i wszędzie srają. Perła 2 pies ma ataki padaczki ostatnio straciła wzrok i kiedy Mirek wyjeżdżał samochodem to podleciała mu pod koła i mało na nią nie najechał kto dostał zjebę Mirek bo jak on jeżdzi. Kurwa mać - wybaczcie ale szlag mnie trafia. Maksa nawet zaszczepić się nie da wszyscy się go bojązłapać i kaganiec założyć bo by zjadł żywcem. Teściowa próbowała go lekami uśpic i możecie nie wierzyć ale po takiej dawce ja bym już u Pana Boga była, a ten wstał. Po prostu jedynym wyjściem jest odstrzał. A możę wy xznacie jakieś leki? Uciekam przepraszam, że tak marudzę ale też mnie to umiłowanie zwierzątem wpienia. Ważniejsze od dziecka i jego bezpieczeństwa. Całuski. Mnie też się często sprawdzają sny ale przeed urodzeniem Damianka śniło mi się, że dziewczynkę urodziłam więc się pocieszam.

Wiecie co cały dzień siedzimy w domu. Wyszliśmy z Damisiem na dwór, a on nawet na ślepka nie mógł patrzeć i zaczął płakać. Chyba spacerek dopiero wieczorkiem. Matko Chwilkę pochodziliśmy i stopę mi poparzyło, że hej. Co się dzieje?Dżinsy wyschły dokładnie w 20 minut.

Dokładnie Lidziu… my też siedzimy od rana w domu, bo przecież nie da się wysiedzieć na polku. Na chwilkę wyszliśmy to szybko uciekałam stamtąd… Teraz Kapi śpi i choć uchyliłam lekko balkon, bo przy ulicy taki ruch i włączyłam wiatrak, to młody i tak spocony jak szczurek…. Poczekamy aż się obudzi i pójdziemy nad rzekę troszkę się pochlapać. A wczoraj to był incydent u mojej mamy i ojczyma, czyli dziadków dzieci…. Dzisiaj mąż pojechał tam na chwilę i nawet się nie zapytali, co tam słychać, co dzieci robią, albo jakaś propozycja….. ach szkoda się denerwować. W każdym bądź razie nie planuje kolejnego wyjazdu do nich tak jak to robiłam, co niedzielę, bo po cholerę….. Lidzie nie znam skutecznego sposobu na uśpienie pieska, ale chętnie bym go poznała… :-) :-) Dociu poproszę ten słój…. Chociaż nawiązka… Marzenko tez mi przeszło przez myśl bielactwo, ale nie wiem nic na ten temat, nie miałam z tym styczności… zrób tak jak Ci Lidzia radziła Ufff jak gorąco…. Idę gdzie jest chłodniej, bo już nie mam gdzie się podziać….

Hej Marysiu ja mam takie same wątpliwosci jak i Ty w sprawie drugiej dzidzi :) A co do tej skóry nie znam sie na bielactwie ale moze cie pociesze bo ja pod kolanem tez mam białą plamą, chociaż w sumie to nie wiem co to jest mam to chyba od zawsze a na plecach mam ciemniejszą plamę hihi tak zeby było smieszniej :) i mam nadzieje ze to nie jest zadna choroba bo do tej pory tak nie myslłam :| Ahhh u nas dzis strasznie duszno w cieniu 32 było a słonca jak na lekarstwo moze i na szczescie duchpota niemiłosierna, ale my to twardo z Nadusia na dworku bo w domu jeszcze gorzej :) na dworku to choc wiaterek zawiał, choc na drzemkę przyszłysmy do domku, Nadia spała 3 godzinki jednak w tki upał jej lepiej sie spi w domku. Ja otwieram wszystkie okna jej na szczescie nie przeszkadają ani pociągi ani samochody ani dzieciaki dace mordy pod blokiem, najgorsza jest poranna śmieciarka, dzis nadia przez nią wstała o 6 :( buuuu a po południu pojechaliśmy na plaze i mąz nawet nie zdarzył sie zamoczyc a juz musielismy sie zbierac bo zaczeo padać, haha moze i dobrze pojechalismy na zakupy oj długo odkładałam je, nie lubie hipermarketów :( no ale juz po :) Emciu słój wysłany hihi pędzi do ciebie światłowodem ;)mam nadzieje ze woda nie wyschnie i nie znajdziesz pod drzwiami słoik soli hihihi :P Teraz juz troche chłodniej ale mam nadzieje ze pogoda sie nie zepsuje bo my akurta wyjezdzamy i chcemy mieć przynajmniej bezdeszczową pogodę lece spać papapa haha dzis jak zwykle ...pifffko :)

Ja też piffkuję z mężem który dopiero wrócił. Ale nic bo musiał pannę młodą przyszłauratować i dał nasz samochód żeby odebrali suknię ślubną. Hihi samochód nie dosyć, że wrócił zatankowany do pełna Vervą to uymyty i na dodatek z piwkiem i Panem Tadkiem w bagażniku. HIHIHI DOBRE UCZYNKI NAGRADZANE SĄ SOWICE. Docia zdrówkooo pięknych pań tych które już śpią i tych które nie mogą, nasze też i dzieciaczków też. Salutto alkoholiko!

my (tzn ja i justys-moja siostra)byłysmy na miescie i u znajomej troszke popiwkować, oczywiście moj mąz na mnie zly o to.tak naprawde to sie dzis widzielismy 5 min.ale chyba odkad mam julie po raz pierwszy sama gdzies wieczorem poszlam!! do poludnia julia w basenie na podwórku pożniej byłyśmy nad stawem i z wody nie wychodzila....troszke ja slonce zlap[ało nawet.. jestem strasznie zmeczona, bo julia dzis znów nic nie spala w dzien, poza tym strasznie goraco bylo... ide spac kobiety...

O widze ze nie tylko ja tak ostatnio piwkuje :) fajnie A dzis taka sobie pogoda bo na słoncu ukrop a jak sie wejdzie w cien to zimno a jeszcze jak zawieje ten zimniasty wiatr to brrrr, takze albo sie człowiek gotuje albo marznie :( no ale połazilismy sobie z naduską byłysmy na zakupach potem na dwóch placach zabaw i do domku na spanie uff na szczescie ja nie mam problemów ze snem nadii w południe najpózniej o 13 sama mówi aaa i idzie spać :) gorzej jak jesteśmy u tesciów oni nie kumaja ze NAdia powiina pospac sobie w południe i tak ja zabawiają ze prawie zawsze Nadia padła dopiero w samochodzie jak wracaliśmy od nich. no wiec teraz zawsze jezdzimy do nich po drzemce Nadusi :) A z tym samotnym wychodzeniem oj Mary ja tez jak juz gdzies byłam bez Nadii to zawsze z mezem no chyba ze on na chwile wyszedł z Nadią po zakupy a ja w domu obiad robiłam, teraz znowu dostalismy kase na kino i mamy sobie wybrac akis termin a tescie zajmą sie Nadia ehhh dobra spadam bo pakowanie czeka, a nikt tego za mnie nie zrobi, nie lubie sie pakować. A wiecie jak wczoraj wieszałam pranie hihi ja stałam przy kaloryferze a Nadia mi z pralki przynosiła po jednej rzeczy, moze troszke dłuzej to trwało ale jaką zabawe miała hihi papa

cześc kobietki.. podpowiedzcie mi co spakować na wyjazd tygodniowy z dzieckiem na wakacje?!tak żebym czegoś istotnego nie zapomniała.to bede nasze pierwsze wyjzdowe wakacje!jedziemy nad biale jak wspominalam. z tym praniem to julia tez tak robi.tylko że ona wyjmuje z koszyka pranko i podaje spianacze. a co do samotnych wyjsc to skoro moj maz udaje sie czasami na wypady z kolegami z pracy to dlaczego ja, tylko raz, nie moge sobie wyjsc na godzinke??..500 m od domu teraz julia siedzi w lozeczku i krzyczy mama, niania...popłakuje.ja myślę ze ona sie odzwyczaja od spania w dzien!! PAPATKI

Oj…ale Wam zazdroszczę tego piwkowania… :-( już obiecuję sobie, jak przestanę karmić to się upiję za wszystkie czasy :-) Tym razem mi się nei udało, bo jak przestałam karmić to znów w ciąży byłam i jestem więc nici z piwka. No ale wypijcie moje zdrowie :-) Dzisiaj byliśmy oglądać działkę pod nasz domek. W sumie fajna bo równy teren, nie chciałam jakiś spadów, czy coś takiego, ta równiutka, ładnie ulokowana, słoneczna…. 20mx17m..trochę kiszka, ale fajna ;-) Mąż umówił się na wtorek na zakup, ale jeszcze trzeba ją sprawdzić, czy wszystko ok. Byliśmy tez popatrzeć na wózki, bo są fajne oferty na Allegro, ale trzeba to zobaczyć na żywo. Oto moje marzenie, które mam nadzieję się spełni, bo mam już przyzwolenie od męża. Jeszcze czekam na odpowiedź od innej osoby z podobnym zestawem i zobaczymy ile tamta sobie zamarzy…. A oto on: http://allegro.pl/item226886384_komplet_mutsy_sport_02_z_fotelikiem_play.html a to druga opcja http://allegro.pl/item226169255_musty_urban_3rider_komplet_3_kolo_360st_gratisy.html już mam dość mojego Taco… horboła ciężkiego…. Marysu, co najważniejsze, żeby mieć przy sobie, to na pewno jakieś lekarstwa dla dziecka i termometr, chodzi mi o ew zbijanie gorączki. Uwierz mi, jeśli coś innego zapomnisz, to na pewno sobie jakoś poradzisz, a bez lekarstw nie. Życzę Wam udanego wypoczynku!! Tobie Dociu również i wracajcie do nas szybko :-) Miłego popołudnia Pa

witam. Przepraszam,ze nie pisze regularnie, ale moje dziecko jest ostatnio bardzo marudne,tzn bawi sie ladnie ale tylko jak mnie ma w polu widzenia jak mnie nie ma to w ryk.Dota chyba masz racje Jakuby to na pewno nie sa spokojnymi dziecmi.Moj skarb nie usiedzi na miejscu wszedzie go pelno,smieje sie caly czas i lobuzuje.ale kochamy go nad zycie.za tydzien konczy roczek, a teraz w niedziele ma roczek w kosciele.powiedzcie mi czy ozdabia sie ubranko dziecka merta albo czyms zielonym? dodam ze nie ubieram go na bialo. pozdrawiam.zdjecia Kubusia mozecie zobaczyc na bobasach.adres mam w stopce

Witam! Z grzybków wróciłam i jeszcze babcię odwiedziłam. Misia coś przeciwdeszczowego po pierwsze, krótkie i długie rękawki po 4 sztuki to samo z długim rękawkiem. Czapeczki ciepłą i jakąś od słońca filtr, coś przciwgorączkowego, Body na ramiączka albo koszulki z krótkim lepiej, żeby nawet w trakcie upałów coś miałą. Zabawki do piasku pontonik. Ręczniki wierz mi weż jej ze 3 mniejsze ale kiedy będzie pogoda i będziecie się kąpać to w razie jakby nie wysechł to miej w zapasie,nocnik, ja miałam na podróz gerberki duże bo to jeszcze maleństwo i wolałam, żeby nie jadł kupowanego jedzenia. Namiastkę domu misia poduszkę coś co lubi coś so pozwala się jej wyciszyć. Kocyk i podusię ja wzięłam cały komplet folia na wózek, parasol ogrodowy też mieliśmy taki tani za 14 zł ale czasami cieniu nie ma na plaży, a dziecku trudno wysiedzieć. Parasol dla was.Coś od biegunki w razie czego i osłonowe. Weżcie.Jeśli o bucie chodzi to jeśli masz takie pianki lepiej niech w nich lata po plaży bo te cholerne pety i szkło wszędzie. Jakieś kryte buciki i lekkie sandałki, śliniaki. No to tyle jak mi się coś przypomni napiszę obiecuję. Dociu to i ty nam wybywasz ja też nie nawidzę się pakować i rozpakowywać. Ale pięknej pogody z całego serducha wm życzę kochani. Emciu fana bryka bardzo mi się podoba u nas ten kiedyś może będzie następny KIEDYŚŚŚŚ: http://www.allegro.pl/item225814456_wozek_bolder_4_implast_totalna_nowosc_.html Póki co pod prysznic lecę dobranoc.

hi ladys... dzięki za pomoc, zaczęłam pakowanie od kosmetyczki właśnie z lekami..miejmy nadzieje że pogoda będzie jako tak. Lidia może wpadniecie do nas i wybierzemy się do Kaziemierza albo Nałęczowa bo stamtąd to już bliziutko?? wózki sup[er...znam wszystkie bo mam na ich punkcie fioła i regularnie odwiedzam allego choć póki co nie mam potrzeby kupować, a i ten co mam jest mało użyteczny,Julia uwielbia sama chodzić a najlepiej prowadzić. Kasiu co do osobowości dzieci to powiem tak.moja jest nie dziewczynką tylko dziewuchą bo wszedzie jej pełno i włazi na wszelkie wysokości, łobuzuje lubi biegać i skakać najlepiej z chłopcami i to starszymi, jazdę na rowerze , deskorolce....ponoć julie takie własnie są.trzy kolerzanki julia klaudia (2,2 mies) oraz Zosia (1,4 mies) kłóciły sie o zabawkę, wyrywały sobie a julia wzięła odeszła i zajęł sie już czymś innym podczas gdy tamte jeszcze się przekrzykiwały...także Emcia gdzie teraz mieszkacie?my zakupilismy działkę w styczniu, zrobiliśmy na niej światło i wode, ale jeszcze nie wiem czy bedziemy tutaj mieszkać.poki co nie mamy kasy zeby zacząć budowe.czekamy az ja skoncze studia (już w nowym roku)a mąz dostanie umowę na stałe... nie dziękujemy...oby było choć trochę ciepełka i słoneczka....PAPa

docia udanego wypoczynku.... dziewczynki trzymajcie się.doczytam co się działo jak wróce... a i wypijcie moje zdrówko 24.08..... może jutro jeszcze się odezwę... dobrej nocki ps.julia znów dziś nie spała w dzień ani minutki...to chyba koniec ze spaniem w dzień!!to straszne :(

Hejka dzewczyny A ja dzis znów piję wasze zdrówko, za Emci dzidziusia oby w tej ciązy się nic nie działo i aby dzidza była zdrowa :) no ale teraz będzie duuuzo dni abstynencji hehe no chyba ze z babcią bede pić ;) Oj zarty sie mnie trzymają, ło matko chyba sie nie spakowałam jeszcze do konca i zawsze to uczucie ze czegos brak. Dziewczyny wózki fajne ale my na razie mamy tego kolosa i chyba on nastepnej dzidzi tez posłuzy, Mutsy mi sie podoba ale jak patrze na dzieciaczki w nich siedzące to chyba ta spacerówka jest malutka? Kasiu slicznego masz rozrabiakę :) Lidziu mam nadzieje ze bedzie jako taka pogoda bo jak teraz patrze na prognozy to od wtorku do czwartku same ulewy a dalej nie wiem bo nic nie ma :( Marysu jakies kosmetyki jeszcze dla dzidzi, jakąs obcinaczke do paznokci nnie wiem jak julka ale nadia to zawsze ma obskrobane te swoje paznokietki. a tak to chyba lidzia juz wszystko wymieniła :) papa moze jescze jutro znajde chwilke a jak nie to do zobaczenia najwczesniej za tydzien w niedziele albo za dwa tygodnie :) papa Marysiu zycze udanego wypadu !!! :D

heh a dzis jeszcze NAdia miała bliskie spotkanie z chodnikiem :( spadła ze schodów :( na szczescie nic sie nie stało oprócz wielkiego płaczu MArysiu ja już dzis piję twoje zdrówko bo nie wiem co bedzie za tydzień :) papa

hej to jeszcze raz ja haha wiadomo dlaczego jestem taka niewyspana jak po nocy na necie siedzę :P Ale musiałam załaczyc filmik Nadiusi jak pije sobie soczek hihi mi sie strasznie podoba :) NAdia soczki polubiła od niedawna pierwszy wypiła duszkiem w kilka sekund a tym się delektowała strasznie hihi :) dodałam tez 2 zdjęcia wiec kto ma ochote to zapraszam :) papa jutro chyba bede nieprzytomna :| miłej nocki i teraz juz na pewno spadam

Hi dziewczyny!!! Przez ostatnie parę dni byłam pochłonięta wyborem wózka, tzn mam ale spodobał mi się Mutsy w zestawie iiiiiiiii już prawie go kupiłam, ale zaczęłam czytać opinie i…zrezygnowałam….szok!!! za tą cenę tak się męczyć, o nie!! Jeden był trójkołowiec, drugi cztero ze skrętną osią, ale co się z nimi dzieje warto poczytać i przemyśleć, bo kupe kasy kosztują. Dziewczyny, które zastanawiają się nad wyborem wózka, oglądnijcie go sobie, popróbujcie i poczytajcie opinie, żebyście się potem nie męczyły. Jak na razie zakupiłam samo nosidełko z okryciem na nóżki taki http://allegro.pl/item222707395_fotelik_samochodowy_coneco_pioneer_plus_4_x_gratis.html i bujaczek leżaczek…mam nadzieję, że będzie dziewczynka bo jest różowy :-) taki http://allegro.pl/item224411320_lezaczek_firmy_tako_0_13kg.html A to moje upatrzone wózeczki http://allegro.pl/item226886384_komplet_mutsy_sport_02_z_fotelikiem_play.html http://allegro.pl/item226169255_musty_urban_3rider_komplet_3_kolo_360st_gratisy.html Ale tak: nosidełko cholernie ciężkie, no szok, nie do noszenie tylko wożenia, sprawdzałam, do tego gdzie go będę używać? Na spacery w zimie w nim maleństwa wozić nie będę, więc tylko do lekarza, bo po marketach z małym nie chodzę, więc nie wykorzystam go w sumie. Gondolka z tego, co przeczytałam to bardzo mała i 2 m-ne dziecko już nie wchodzi, a do tego kombinezon, kocyki, to gdzie zmieszczę? Spacerówka, podobno dzieci zjeżdzją tzn ślizgają się z niego do tego nie rozłożę na płasko. Kółko przednie w trójkołowcu podobno nawet przy zablokowaniu goni i utrudnia jazdę, nie wspomnę o skrętnej osi w 4 kołowcu…. Ach..dobra nie będę Wam smęcić, zostaję przy swoim starym, przynajmniej wypróbowanym :-) Marzenko mieszkamy w Szczyrku, a działka jest w Buczkowicach… sąsiednia miejscowość :-) ale zanim się wybudujemy, to chyba dzieci skończą szkołę, bo obecnie inwestujemy w nowy biznes i kasy na budowę nie ma :-(… kurna postawię tam sobie wiatę i będziemy siedzieć na działce :-) We wtorek mam badania prenatalne…ale jestem ciekawa, co tam słychać :-) Miłego urlopu!!! Miłego dnia Pa

Ojjojoj opustoszało! No cóż jedni się byczą inni siedzą w necie hihih. A tak serio to obiadek właśnie zrobiłam i było niam Lasagne jest zawsze niam. Wkurzyłam się bo byłam rano w markecie po płay lasanii i weszłam do butiku żeby może kupić sobie jeansy. I co kurka wszystkie marchewy zwężane na takie kobietki co to nie mają bioder i są na całej długości samymi długimi nogami. No jak przymierzyłam to jak taki podstarzały farmer co to dopiero odszedł odkarmienia świnek. Dupa jak armata z pPierwszej Wojny Światowej, i dwie krótkie pęcinki. Pogoda piękna zaraz jedziemy do drubiej babci ze strony męża. Emcia, a co wy porabiacie? Jak się czujesz? Będziesz chciała wiedzieć kim jest fasolka? Jakoś tak mam czuja, że dziewczynka. A jakie imiona nie wiem czy pytałam. Ach i co z wózkiem? Powiem ci że jeszcze Deltim focus jest fajny i w miarę cenowo i spacerówka spora dzidzia może swobodnie spać. Firma z Częstochowy, więc w razie o części nie problem. Ja miałam deltim premier potem żałowałam, że nie focusa wzięłam. No cóż.http://www.allegro.pl/item226203097_wozek_wielofunkcyjny_deltim_focus_elegant.html ale zobacz na allegro nawet używane ale tanie.Miłej niedzieli całuski co u maluchów. Dami z tatą katalog o najszybszych samochodach oglądają. Acha Dami nie lubi drugiej rzeczy oprócz kompotu z suszu nie nawidzi arbuza. Pa

No pusto..pusto… wczoraj się napisałam…a tu bach…komp się zawiesił i już nie chciała mi się to samo babrać… wczoraj wyciągłam moją starszą siostrę i szwagra ze złamaną noga na Błonia… szwagier o tych kulach tak zaiwaniał pod budy z piwem, że śmiałyśmy się z siostrą, bo on na jednej noce, a był daleko przed nami :-) :-) dzieci się wygoniły, Kapi nawet nie chciał spać z tych atrakcji, tylko strzelił sobie w samochodzie dwie drzemki po 15 min i to było wszystko. w sumie bylibyśmy tam dłużej, ale wszystkich rozgoniła burza, krople ja 5 zł…..oj działo się działo… :-) Ja dzisiaj na odstresowanie poszłam sobie zrobić włoski i znów jestem blond…potem weszłam do ciucholandu, a tam znajoma sprzedawczyni mówi „oooo jaki brzuszek” potem gadu gadu i pytanie „a to chyba już nie długo do rozwiązania (!!!!!!!!!??????)ja na nia oczy i mówię „nie to dopiero połowa…ale bluzka taka duża i pogrubia…hihi :-) kurcze, aż tak źle??? No to nie wiem jak to dalej będzie…znowu chyba będę ogromną kobietką :-) A w ciucholandzie dostałam nowiutkie ochraniacze na kolana, łokcie i nadgarstki do nauki jazdy na rolkach… toż Paulina na pewno polubi sporty ekstremalne…ma to po mnie :-) tylko rolek brak :-) Lidzie, nie martw się, nie tylko Ty nie lubisz takich spodni..rurki mnie również się nie podobają, ale wiesz, jest taki wybór spodni, że na pewno cos sobie kupisz :-) Mnie dzisiaj praktycznie cały dzień boli podbrzusze i nie wiem z czego, tak jak na @...juz miałam iśc do gina, gdy sobie przypomniałam, ze moja na urlopie… zobaczę, co jutro będzie…jak mnie nadal będzie bolało podbrzusze, to uderzę do innego gina… Jutro jadę na badania prenatalne…trzymajcie za mnie kciuki Lidzie, no jasne, że będę chciała znać płeć i mam nadzieję, że jutro się dowiem :-) Ja stawiam na córeczkę..mąż na synka… niunia na siostrzyczkę :-) zobaczymy jutro :-) Idę się położyć. Pa i miłej nocki ………idzie burza……