Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

elisabetta_elisabetta

Nasze małe rodości 2006

Polecane posty

Witam! Nową mamusię i jej skarb. Dziś miałam fatalny dzień. Jakiś czas temu pisałam wam, że po antybiotyku dostał zapalenia cewki, leczyliśmy to i odkarzaliśmy. Cały czas jednak widziałam, że łapie się za siusiorka. Dziś zaniepokoiło mnie to, że mniej siusia, odciągnełam troszkę zkórkę, a tak woreczek z ropą na całej długości pod napletkiem. Biegiem więc do lekarza i okazało się, że skierowała nas natychmiast na chirurgie dziecięcą do szpitala. Tam stwierdzili, że w ostatniej chwili przyjechaliśmy bo mogło pójść zapalenie na nerkek bo już lekko mocz się zatrzymał. Iw znieczuleniu miejscowym, odciągnęli za pomocą narzędzi napletek i wyczyścili.Boże mówię wam tak płakał jeszcze trzy obce osoby matko coś strasznego. Mnie się słabo zrobiło i na dodatek sama byłam, teraz usypia widać że mu ulgę przyniosło ale nie daje się do siusiaka dotknąć, a ja muszę opatrunki zmieniać. Boże Emcia jak u Was z napletkiem? Koniecznie skontroluj, a jeśli już coś tam trzeba będzie robić to poproś o jakieś dobre znieczulenie. Uciekam bo za dużo tych emocji na dziś. Nie ma nic gorszego niż bezsilność kiedy dziecko cierpi. Dobranoc i omijać szpitale. Oczywiście znowu jakaś pochodna antybiotyku :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lidziu oj miałaś przezycia, strasznie Ci współczuję, bidulko, ale trzymam kciuki za zdrówko dla Damianka niech już Was omijają te straszne choróbska 😘 My dzis cały dzionek na plaży z kumpelką byłyśmy, ale pogoda taka sobie i chyba mi to nie wyszło na dobre, bo gardło strasznie mnie boli buuuu, a NAdia własnie zasnęła tez z gorączką no niby mała bo 37, 6 ale jednak i nie wiem czy juz podłapała cos odemnie czy to zębole czy moze niedospanie bo krótko w dzien spała ehhh choroby omijajcie dzieciaczki z daleka, kto to widział lato a tu zimno jak nie wiem :O 😡 Oliwia witamy Was serdecznie, napisz cos wiecej o sobie i swojej córci :) Dziękuje za zyczonka :) a Lidziu moze wypróbuj Enterol mi kiedys lekarka poradziła i na mnie zadziałał moze i Tobie pomoze :) Emciu dzięki za fotki wyglądasz super oh jak ja bym chciała być takla szczuplutka i to w 3 ciązy hihi pomarzyć :) nie masz się czego wstydzić :) papa miłej nocki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Lidziu bidulko, nie no… wy to macie przeżycia…… będzie dobrze kochana….nie daj się… trzymam kciuki 😘 😘 jeśli chodzi o napletek Kapiego, to staram mu się go odciągać, ale za bardzo nie chce sobie dać. Codziennie w czasie kąpieli lub po, odciągam mu go, ale jakiś czas temu odciągnęłam za bardzo i miał ranki i długo nie robiłam tego, nie dawno zaczęłam od nowa, bo widze, że wychodzi mu tylko ujście cewki moczowej…już sama nie wiem, czy ma schodzić bardziej czy jak…ach…. Lidzie jak jesteśmy przy tym temacie, to zorientuj się, co tak naprawdę należy robić, odciągać, nie odciągać i ile powinno schodzić…… oj z dziewczynkami jest łatwiej oj łatwiej…. :-) Oj musze Wam się pochwalić, już ostatnio widziałam coś w buzi Kapiego, ale myślałam, że to jakieś ciasteczko….wczoraj rozdziawił buźkę, a tam śliczna czwóreczka dolna wyrośnięta :-) no uzębienie mu się wypełnia :-) Dociu szybkiego powrotu do zdrówka Wam życzę 🌻 ❤️ Witam serdecznie nową mamuśkę. Zaglądaj do nas jak najczęściej 🌻 I dziękuję Wam za komplementy…ale coraz mniej atrakcyjna się czuję….buuuuuu :-( Wczoraj pojechaliśmy do centrum, pochodziłam po sklepach, naprzymieżałam ciuchów i kurna nic na mnie nie leży…tu za szerokie tu za wąskie, a ciuszków ciążowych nie chce jeszcze używać. Oj nie mam co na siebie włożyć…buuuuuu :-( :-( Wczoraj pojechaliśmy też na USG bioderek Kapiego i normalnie dostałam szału w szpitalu…. Przyjeżdżamy o 10, a jak dzwoniłam jakiś miesiąc temu to można było przyjechać, czekać i wchodzić…no to przyjeżdżamy a kobieta mówi, że lekarz przyjmuje od 12!!! Hmmm…przyjmował od 8,30 do 12!! No to kobietka w rejestracji kazała nam przyjechać o 12 i byliśmy, wzięłam kartę, pukam do gabinetu wskazanego a lekarka odsyła nas do innego lekarza, no to ja do drugich drzwi, a on, że jak nie byliśmy umówieni, to nas nie przyjmie i kazał nam iśc z powrotem do tej lekarki!!! I tak jak ta głupia (pip) chodziłam od drzwi do drzwi. W końcu lekarka wzięła moja kartę i zwaliła wszystko na rejestratorkę, że nie powinna nam kazać tu przyjeżdżać tylko się umówić na wizyte…no szlag mnie trafiał!!! W rejestracji wyszło wszystko…okazało się to przepychanka i rozgrywką między lekarzami, którzy się nie lubią.. podobno przyszła nowa lekarka i zaczęła wprowadzać nowe zasady, bo dotychczas nie było takich cyrków…oj porąbani….. straszne badanie…..rzuci okiem jak młody chodzi i finito, nawet 5 min by im to nie zajęło…ach szkoda co gadać. I tak nic nie załatwiłam….. Zmykam ogarnąć bajzel :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka Emciu oj nalatałaś się bidulko,a wszystko przez głupich lekarzy i za co oni chca tych podwyzek?? ehh brak słów a jak tak was słucham o tych chłopakach to az boje się miec chłopca hyhy ;) Nadia juz ma 4 czwórki ale chyba jeszcze nie dokonca któras wyszła, albo moze to juz nastepne ida bo taka marudna ale jak sie obudzila nie miala goraczki takze ona odemnie jeszcze nie złapała nic i mam nadzieje ze juz nie zlapie, bo z moim gardlem jest juz odrobine lepiej :) lece konczyc obiadek dzis zimno jest ehhh gdzie to lato?? pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dociu, dobrze, że czujecie się lepiej!! Dużo zdrówka!!!! Dziewczyny czekam na fotki z wakacji!! Nie dajcie się prosić :-) Oj wczoraj miałam beznadziejny dzień, w ogóle to jakaś płaczliwa się zrobiłam…. Albo teściu zgryźliwy….. poszła młoda na dół do babci i wyciorała bluzke lodem… wyglądała jak dziecko ulicy…prawie ja zeszłam na dół, młoda poszła do baru do dziadka a on do mnie przez okienko, czy nie ma czegos brudniejszego i coś tam jeszcze dodał…. Ale się w***** powiedziałam mu, że jest dzieckiem bezdomnym i bitym i krzyczanym, bo też takie rzeczy usłyszałam, że dlatego ucieka z góry na dół, bo tutaj nikt ją nie krzyczy…. No i mi wystarczyło. Wzięłam młodą na górę i się poryczałam…… oj stary zgryźliwy tetryk robi się z niego…. Aaa szkoda co gadać… Miłego udanego weekendu Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć! Emciu link do albumu ze zdjęciami z wakcji masz już dawo wysłane. Dami Nadal przy siusianiu płacze strasznie. Muszę mu to przemywać ale to trudne bo broni się rekami i nogami. Ale zawsze kotś go zagaduje, mimo to nie mam czasami sumienia mu odkażać bo już nie m,ogę tego płaczu słuchać. Preparat jest delikatny i nie szczypie i na dodatek w sprayu łatwiej aplikować. Oj powiem wam, że jakoś tak wściekła jestem i uszczypliwa. Czasami to się sama zastanawiam co ja robię. Emciu głowa do góry nie wolno ci się przejmować takim gadaniem tym bardziej że wiesz, że nie ma to pokrycia w rzeczywistości. Oj potrafią dopienić takie teksty. Wiem coś o tym bo teść jak wiecie chory i tak przykry potrafi być, że czasami to za głowę bym go złapała i wytargała. Do mnie to jakiś respekt, ale teściwa ma krzyż pański. Podziwiam ją za tę wytrwałość. A płaczliwa to normalne hormonki dają znac. Naprawde żałuję że bliżej nie mieszkam czasami bym cię wyciągnęła to byśmy się wygadała od razu człowiekowi lepiej. Dociu kuruj się u mnie najlepiej wypocenie działa. Na gardło zawsze tantum werde w sprayu i szałwia parzona spróbuj ona działa cuda płukasz gardło!Całuski miłego dnia. Wiecie z kim się spotkam z GOGĄ- kojarzycie? Ma działkę w tej samej miejscowości co my firmę.Nad wodę się umówiłyśmy!Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Lidziu dzięki za słowa otuchy…ale mnie nadal trzyma i kombinuje, jak tu się dzisiaj gdzieś urwać wieczorkiem :-) bo sfiksuję…. Pamiętam Gogę…. Była z Zuzią? A rybke daje…mintaja panierowanego…bardzo go lubią dzieci. Paluszki karbowe tez lubią. Uciekam, bo dzieci wróciły ze spacerku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emciu na ten email wysłałam: elisabetta.......pl link do albumu klikasz go i wchodzisz. A może mail zmieniłaś? To na jaki wysłać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie kochana Lidziu, mam ten sam, ale nic nie mam...prześlij mi proszę jeszcze raz. Dzięki 😘 Dzisiaj pojechałam się odstresować, co prawda z młoda, ale ona goniła po huśtawkach, a ja upajałam się wieczornym chłodem i chwilką spokoju...ale mi błogo na sercu....tak niewiele trzeba do szczęścia :-) Miłej nocki kochane Słodkich snów 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka Emciu sprawdz w spamie moze masz tam wiadomosc od Lidzi, bo niestety Lidziu nie wiem dlaczego ale własnie powiadomienia z tej picassa u mnie pr zynajmniej trafiają do spamu i dlatego ja pisze normalną wiadomość z poczty, bo wiem ze do wszystkich dojdzie :) dzięki za komplementy :) my dzis u tesciów bylismy a jutro jak pogoda dopisze to na plaze :) Pamietam gogę i jak wypadło spotkanie? strasznie załuje ze mnie nie było w domku jak tu byłaś :( ale moze jeszcze kiedys wpadniesz nad morze? hihi ja jeszcze wybieram sie do drugiej babci ale to tez jeszcze nie wiem kiedy jakos w sierpniu chyba po 15 A ryby Nadia jada nie pamietam juz jakie dostawała, ale na pewno sledzia, pange, łososia, chyba flądrę dorsza dobra lece się dalej wygrzewać do łóżeczka bo jeszcze tak do konca nie wydobrzałam :( papa miłej nocki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj dziewczyny.. czeka mnie usuwanie zęba, ale chirurgicznie…masakra. Dentystka powiedziała mi, że nie może mi tego usunąć, bo na końcu korzenia jest bulwa i trzeba rozciąć dziąsło….ojoj…. i jeszcze mam z tym nie czekać, bo bakterie pod zębem nie są dobre dla kobiety w ciąży…. A już modliłam się w duchu, że mi go usunie, albo, że nie będę go musiała w ogóle usuwać….. Lidzie dostałam fotki. Dzięki 🌻 ślicznie wyglądacie, a zdjęcie w makach jest the best!!!! Miłego dnia Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć i przepraszam że się nie odzywalam ale musialam wziąść wolne w pracy , bo mi sie autko na mieście rozkraczylo i bylo bardzo z nim źle, ale juz ok..... moja Olinka, bo tak ją nazywamy, rosnie jak na drożdżach, ma ok.9,5 kg, zaczyna już powoli stawiać swoje pierwsze kroki samodzielnie, załatwia sie już do nocniczka, je za trzech, mówi chyba standartowo jak dzieci w jej wieku- mama, baba, tata, tak, am, papa, auto, lampa, daj - poza tym jest bardzo wesolą dziewczynką, pływaczka z niej bedzie niesamowita- moja starsza corcia mówi ze bedzie drugą Otylią-plywa w sekcji pływackiej w szkole sportowej- a mala bedzie trzecią otylką.. haha ;) .... ogolnie przesypia cale noce, nie ma z nią zadnych problemów, mamy malo ząbków- bo aż 2, ale z tego co widze to już na gorze też zaczynaja wychodzic, charakterna ta moja gwiazda jest bardzo - jak nie sposobem to krzykiem załatwi sprawę, ostatnio nauczylam ja schodzić z łóżka tryłem i mam spokój z jej lądowaniem na łeb, na szyje jak to sie mówi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka Oj Emciu bidulko, współczucia wielkie z tym zebem kiedys miałam 8 wyrywaną chirurgicznie masakra, zresztą kiedyś mi zwykły dentysta usunął 4 i to był pierwszy i ostatni raz u dentysty - wyrywanie zebów nalezy do chirurgów :) nic sie nie bój bedzie dobrze trzymamy kciuki Oliwia też miałaś przezycia z autkiem hihi a gdzie mieszkasz? No to Twoja córcia jest bystra z tym sikaniem do nocniczka :) NAdia owszem jak ją się posadzi to coś tam zrobi ale zeby sama zawołała to niee, dziś np. zeszła tylko na chwile zeby powyciągać jakies cieawe zabawki z pudła no i siku zaczęło lecieć na podłogę hihi Dziś pogoda dopisała do domku wrócilismy dopiero po 18 Nadia w dzien spała tylko godzinkę więc wykonczona była strasznie no i dzis zasnęła wczesniej o 21.30 :D haha ale się dzis nabrykała dobra spadam wieszać pranie chyba teraz szybko wyschnie :) papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć! Siusiorek Damiego lepiej mniej się wzbrania przed odkażaniem i ściąganiem, znaczy mniej go boli. Już opuchlizna schodzi i taki ładny kolorek się robi. Jeszcze około tygodznia i wyleczymy. Niestety wychodzą 2 i tak źle z nastrojem to jeszcze nie było. Cały czas miałczy, mruczy, popłakuje, wreszczy, łapki cały czas w buzi matko te dwójki to jakieś giganty? Panowei skończyli kostkę ale nadal zapylenie na podwórku jest okropne.Siłą rzeczy musimy siedzieć w domu. Bo do sadu nie mogliśmy iść bo tam z kolei Maks- czytaj wredy pies, który atakuje, próbowaliśmy go już 3 razy tabletkami uśpić i nic- tEŚCIA PIES NIESTETY!Jutro więc do babci do Pionek i do lasu. Jeśli chodzi o Gogę to cały sierpień będzie więc zdążymy się zpotkać. Ja fatalny mam nastrój tylko mnie na sabat czarownic wysłać, jestem wredna uszczypliwa, czepialska itp. Wczoraj kopnęłam ze złości męża- wariatka wiem. Prze ten żołądek i ryki plus robotników dostałam rozstroju nerwowego. Dziś leki na uspokojenie łyknęłam bo moje zachowanie groziło innym domownikom. Lena- czytaj nasza kotka znowu się dzi..... puściła i kolejny raz będziemy mięli koty, a dopiero z poprzedniego miotu wydałam znajomym. Wsobotę wesele, ale na nie się cieszę. Właśnie dostaliśmuy przed chwilą kolejne na 1 września do klijenta męża. Myślałam, że tylko na ślub, a tu 2 dniowe z hotelem zapewnionym. Bardzo fajni z nich ludzie, a pan Krzyś mniam ciasteczko mmmmm! Oj rozmarzyłam się. Emciu doszły fotki? Jeśli nie to zrobię tak jak radzi Docia. Oliwia no to gratulacje, nocnikowego sukcesu u nas jak u Doci! Kobietki AIR SHOW będzie poraz kolejny w Radomiu, może któraś się wybieraz? Zapraszam ja mieszkam koło lotniska. 1,2 WRZEŚNIA pierwszego dnia zapewne na weselu będę ale dzień drugi myślę, że po płycie połazimy i pooglądamy. Tymczesem buziolki pa! Ile ważą i mierzą awsze dzieciaczki: Dami waga 10,8 wzrost: 79 cm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka Oj Lidziu ale narobiłaś mi ochoty z tym airshow, kiedyś było to w gdyni ale tylko 2 razy a potem przeniesli do radomia buuu szkoda bo to troche za daleko ...ale strasznie mi się to podobało i gdyby było blizej na pewno byśmy pojechali ehhh Ciszesze sie ze Dami ma się lepiej szkoda tylko ze te zeby mu w kosc dają, ale NAdia teraz tez ma swoje gorsze dni. dzis juz nie bylismy na plazy samej mi sie nie chciało, wiec bylismy tylko na zakupach a potem na placu zabaw, Nadia miała całą piaskownice do swojej dyspozycji hihi i chyba było nawet lepiej bo tAk spokojniej no a teraz w domku Nadusia juz padła ze zmęczenia (choc do domku to wcale nie chciała wracać) a ja mam czas na zrobienie spokojnie obiadku i ogarniecie troszkę domku :) pozdrówka papa no a gdzie reszta dziewczyn?? wszystkie jeszcze odopczywają?? hihi teraz przynajmniej fajna pogoda, ale jak wrócicie to od razu się chwalcie gdzie to bywałyscie całuski :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale dziewczyny jestem zła!!! Pojechałam dzisiaj rano na te badania prenatalne i lekarz się pyta w którym tyg ciąży jestem…. No to mówię w 18, a ona na to, że za wcześnie, bo nie będzie widać dobrze serca płodu i kazał mi przyjść za 2 tyg….. no myślałam, że mnie potarga…do tego powiedział, że były robione badania w 12, 20 i 30 tc, a teraz odgórnie, od ministerstwa zdrowia dostali zakaz wykonywania tych ostatnich, bo im nie zapłacą!!! I to nie na papierze, tylko słownie, żeby nie było!!!! Paranoja…i tak wróciłam z niczym…ach… poczytam Was sobie potem Buzioki pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Lidzie..ale się uśmiałam z Twojego wpisu…no od razu poprawił mi się nastrój…. Wczoraj nastrój od wczoraj mam fatalny…. Wczoraj myślałam, że też skopię męża, bo toczę z nim bój o zajmowanie się dziećmi, wychodzenie na spacery itp. Wiadomo, że mnie jest trudno, a na pytanie, czy ich weźmie na spacer, usłyszałam „jestem zmęczony, idź ty!!!!!! No skopać to kochane za mało…. Nerwy mi trzymały do teraz…poszło przy okazji o inne sprawy, ale ogólnie atmosfera do bani. Do tego Kapi miał wczoraj jakiś pechowy dzień, co chwila bił głową, potykał się, spadł z łóżka, następnie rozbił policzek na krawędzi i tak obitego łóżka, tak, że ma siniak na pół policzka i do tego rysę przytartą….. pod koniec dnia chciał mi się powiesić na sznurze od rolet!!! Nie no wczorajszego dnia miałam dość!! Na koniec dnia wzięłam dzieci po burzliwej rozmowie z mężem i pojechałam do mamy… a dzisiaj chciałam je wziąć do siostry i stracić się na jakiś tydzień….. ale nie wypaliło, bo siostra nie dostanie wolnego, a co ja sama u niej zrobię…nawet do ogrodu nie mogę wyjść, bo od ciotki ogromny pies, choć jest na łańcuchu to i tak strach się tam poruszać, bo niech tak się zerwie…ach i zostałam w domu. Ale pogadałam sobie z teściową i przedstawiłam jej wczorajszą sprawę i wzięła mi Paulinkę na noc. Tak, więc chociaż tyle…bo moja mama, to jakaś nie kumata…albo nie chce być kumać. Nigdy nie ma czasu, nawet usiąść i pogadać, bo ciągle goni koło swoich ogórków, pomidorów i gawiedzi…..gdybym ją nie odwiedzała z dziećmi, to pewnie nie wiedziałaby, ze ma wnuki…… oj…dość tych żali…..jutro będzie lepiej…. Buziaczki pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No a my własnie z plazy hihi Nadia znowu się kapała, usiedlismy troche dalej od wody, ale ona i tak wzieła swoje wiaderko i w strone wody ciągnęła, nie przeszkadzało jej nawet ze nie chciałam z nią isc haha taka odwazna sie zrobiła no i przenieslismy sie blizej wody pochlapała się troche, potem ja obmyłam bo cała obklejona w piachu była, ale jej sie podobało no radocha jak nic hihi A Ty Emciu nosek do góry juz sobie wyobrazm jak musi byc ci ciezko, ja tylko z Nadią a nieraz juz mam dosc, ciekawe jak sobie dam rade jak bede miała drugie ło matko no ale nie chce miec jedynaczki, podziwiam Cie Emciu zse zdecydowałas sie na 3 w tak niewielkim odstepie :) dobra lece jakąś kolacyjke pichcić papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co Emcia, ja wpier.. twojemu ty mojemy- czytaj kobiety w ciąży wszak niewolno bic to ci nie odda. Ty się wyżyjesz i ja. Oj te chłopy zakała! Cholera jasna ja sama zlew przetykałam właśnie przed chwilą wróciliśmy i po kolejnym odetkam za chwilę sama się wziełam. Potem usiadł przy stole i mówi podasz mi kotuś ten talerz z jajeczniczkę- też w między czasie przetykania, a kąpieli małego zrobiłam. Na tren momenyt czekałam i na podanym talerzyku wylądował pęk kłaków, i innych niezidentyfikowanych przedmiotów z przepchanego zlewu! Oj jakiesz było zaskoczenie?! Potem najspokojniejszymtonem powiedział: no widzisz jaka jesteś sprytna i chłopa wcaleni nie potrzebujesz. O i tym przegiął bo jajeczniczki nie dostał- ze złości! Trzymaj się Emcia, domyślać się tylko mogę jak ci ciężko. A wam Dociu plaży zazdroszczę jak niewiem. A wogóle to nie daleko na Air Show, przenocujemy chętnie- SERIO MÓWIĘ! Uciekamy bo mąż mi mówi, a w zasadzie do siebie gada tak: jaką ja mam zaradną żonę, wszystko sama itp Cukrzy bo widzi że zła jestem pa dobranoc, CHŁOPY BĄDŹTA DOMYŚLNIEJSZE I POMOCNIEJSZE!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Dociu czasami to sama na siebie jestem zła za tą odwagę… i mam dość…do tego dobija mnie i przytłacza wszystko wokół…a do duuuu….szy!!!! Łatwo nie jest i nie będzie…czasami mam złość na dzieci, a za chwilę jak przyjdą się przytulić, to jest to najpiękniejszy moment każdego dnia!!! Za który warto się poświęcać…. Wczoraj dzwonili z sanepidu i Kapi ma nadal salmonelle, niani wyników jeszcze nie maja….ahhhhh….nie wiem kiedy zaszczepię Kapiego…. Lidzie, ale z Ciebie jajcara…hihi…no w życiu nie wpadła bym, żeby podać taki „przysmak” mężusiowi….hihi…pisz kobietko, pisz, może się czegoś od Ciebie nauczę. A za wpierdzielem to jestem jak najbardziej ZA!!! Tylko kop porządnie!!!! Jaja też skop!!! Już na pewno dzieci nie będziemy mieć!!! Hihi!!! Przy porodzie każę sobie zaszyć i koniec pieszczot!! Lalkę dmuchaną mu kupię, niech się bawi :-) Dociu, kurcze, tej plaży to też Ci zazdroszczę, nawet nie wiesz jak bardzo….. aaaaa.bo mnie w górach musiano spłodzić…ehhhh Dzisiaj musze jechać do tego stomatologa chirurga, najpierw mu się pokazać, a on oceni co i jak i na kiedy…już mam stresa!!! Trzymajcie się ciepło kochane!!! Nawet nie wiecie jak się cieszę, że JESTEŚCIE!!!! 😘 😘 😘 tylko szkoda, że tak daleko 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Emciu dziś to ty mnie rozbawiłaś! Nie miej wyrzutów, ja też czasami tak mam dosyć, ży wysłała bym Damiego w kosmos i zafundowała sobie ciszę martwą i rozkoszna. Masz prawo być zmęczona i rozdrażniona. Uwierz mi ja tak bardzo Cię podziwiam, że szok. Rozterki o dzidzi też normalne. Za nic cie tu ganić nie będę i pewnie nikt nie śmie. Brak ci pomocy i ptrzebnego wypocznku, a nie jesteś z żelaza i zmęczenie daje znać. Poproś mamę i teściową wprost powiedz, że ćle się czujesz. Zrób sobie taki leniwy dzień.Nie myśl, że pranie sprzątanie prasowaie. Pozwól sobie na ten komfort leniucha. Doci w domu już prawie 2 tyg a deszczu nie było. jest ciepło choć lekko pochmurno. Pranie schnie na wiór. Uciekam kochane pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Ale dziś dłuuugo na plazy byłysmy cały dzień wyszłysmy z domu po 10 a wróciliśmy przed 19 Nadia spała tylko godzinkę, a bartek przyjechał po nas samochodem, wiec jak wsiadłysmy do auta NAdia od razu ululana, zawsze jak wysiadalismy to ona juz była obudzona a teraz nic, weszłam z nią na góre odłozyłam do łóżeczka a ona dalej spi po 19 stwierdziłam ze trzeba ja obudzic bo w nocy mi nie bedzie spała. Lo matko zdenerwwana płaczliwa zjadła obiadek i do kąpieli, bo cała w piachu, tam cały czas ryczała, potem ją szybciutko ubrałam i do spanaia połozyłam i jak nigdy o 20 juz jej nie było haha no tak moja niunię wykończyłam, hehe ciekawe o której wstanie juz wyspana brrr az sie boje, bo ja tez padnieta :O No a mi wczoraj padła komóra wkurzyłam sie jak nie wiem bo tylko rok ma niby jeszcze na gwarancji ale taka głupia se wybrałam i teraz nie wiadomo gdzie serwisu szukać ehhh mam nadzieje ze cos sie znajdzie lece bo ledwo siedze jutro poczytam bo dzis mi sie litery rozmazują bo juz po piwku n rozluznienie sobi e strzelilismy, sorki za bledy :D miłej nocki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boże, dziewczyny, ale miałam sen….śniło mi się że wypadło mi dziecko, nawet nie wiedziałam kiedy, mama je znalazła i wezwaliśmy pogotowie…to była dziewczynka….nie wiem co dalej, bo się obudziłam….brrrrr co za wstrętny sen…… Dzięki Lidzie za słowa pocieszenia…jesteś moim lekiem….. 🌻 😘 I tak zrobię jak piszesz….dzisiaj wychodzę się odstresować, bo jutro to dopiero będę miała stresa….mam wizytę umówioną na chirurgiczne usuwanie zęba…i już sr…..m w galoty… Dociu napisz, czy Cię bolało takie usuwanie?? Uciekam, bo coś Kapi mi śmierdzi…poranna kupa…. :-) Miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka kobitki :) U nas juz dzis po pogodzie tzn jest strasznie duszno i co chwile popaduje, no ale chwila wytchnienia od sonca sie chyba przyda :) Podziwiam Was dziewczyny za te humory, wszytsko wali się a Wam i tak humor dopisuje i niedługo pęknę ze śmiechu :) Oj Lidziu żeby te chłopy były bardziej domyślne.... hmmm rozmarzyłam się fajnie wtedy by było, tylko na kogo byśmy sie wtedy złosciły hihi ;p A plazą no z checia bym Was zaprosiła do siebie ale ze spaniem to u mnie będzie kiepsko chyba ze w spiworach na podłodze :) i codziennie na plaze, byleby pogoda była :) przynajmniej bym miała towarzystwo. Emciu my tez od samego początku nie mieszkalismy nad morzem, ale moi kochani rodzice nie wytrzymali w tamtym miasteczku i wyprowadzili sie własnie tu, oj jaka ja jestem im za to wdzięczna :)nie mogłabym chyba mieszkac gdzie indziej :) a góry lubie ale tylko na chwile i to raczej w lato :) No ja ostotnio tez jestem padnięta jak mucha, nie wiem co ze mną sie dzieje a NAdi rosną teraz trójki, no normalnie szok, jak zacznie wrzeszczeć to sama nie wie co chce zrobic to sie przytula, to ucieka i bije, ehhh Emciu wcale nie miej zadnych wyrzutów, to wszystko normalne, JA też Cie podziwiam i dopiero teraz moge sobie wyobrazić jakie utrapienie miała z nami moja mama hehe Emciu co za koszmary bidulko ci się snią, to chyba przez to wymęczenie, ja tez ostatnio co noc mam jakies głupie sny, a moze to cos w powietrzu bo bartek tak samo :) Emciu co do usuwania to nie było zle bo byłam znieczulona i tylko ta nieprzyjemnosc ze to 8 i musiałam sie mocno rozdziawić (bo ząb siedział bardzo mocno, był przykryty trochę dziąsłem i był zdrowy - po prostu nie było dla niego miejsca tam). najgorsze było jak wróciłam do domu bo załozyła mi szwy i dała jakis wacik z antybiotykiem i powiedziała ze za jakis czas mam go wypluc, a ja głupia zamiast szybko wracać do domu i w domu go wypluc to jeszcze sobie po drodze wstepowałąm do sklepów (bo czułam sie normlanie tyko miałam zdrętwiałą szczene) i puki to cholerstwo trzymałam w buzi i działało znieczulenie to było oki, a potem... chciałam być jak najszybciej w domu, a jakiego siniaka potem miałam. Wiec Emciu głowa do góry bo ja cie tu troche moze i nastraszyłam, ale Ty masz inny zab, i wszystko bedzie dobrze zobaczysz. trzymam kciuki zeby potem cie nie bolało bo samo wyrywanie to pikus pozdrówka a Nadia dzis spała do 6.30 takze całkiem niezle bo juz myslałam ze obudzi sie o 4 i tyle bedzie ze spania, choc i tak mogła dłuzej pospac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No cześć. Emciu trzymam kciuki za to wyrwanie. . Anetka powiedziła, że raczej by nie wyrywała w twoim stanie ze względu na poprzednie ciaże. Coś by próbowała zrobić. Jakbyś się źle czuła jakieś długotrwałe bóle głowy nie daj boże krwotok od razu na pogotowie to tyle radziłą. My zdążyliśmy wrócić z zakupów i deszczyk lunął całe szczęście bo już tak parno było. Kobitki jakich pamperów użyewacie. Ja nadal pampersów, wcześniej huggies, ale sporo wychodzi. Próbowałam happy ale wielkie i szerokie mi nie odpowiadają. Wiecie co przypomniała mi się świetna reklama która niedawno widziałam. Musicie obejrzeć to reklama jakiegoś AGD BEKO, gdzie mąż wyobraża sobie jak to by było jakby zdradził żonę, matko ubaw miałam, że szok. Dami lepiej już mi daje skóreczkę odciągnąć i odkazić. Emciu tu pojawia się moje kolejne pytanie: czy jąderka Kapiemu zeszły, bo u nas tak ale jeszcze czasami się cofają i nie ma ich w mosznie, czy to normalne? Tu też odpowiadam na twoje wcześniejsze pytanie: lepiej odciagać ale na tyle żeby móc dokładnie oczyścić, reszty i tak byś rady nie dała. Jeśli do 2 roku chłopcu nie zejdzie to trzeba interweniować. Syn siostry ma 5 lat i do tej pory w jednym miejscu nie póścił . Lekarze powiedzieli, że do 4 roku mu zejdzie i żeby nie dotykać. Ja mu odciągałam w każdej kąpieli- wcześniej się nim zajmowałam. Teraz tylko interwencja chirurga go czeka.Uciekam pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ło matko…no nie powiem, że jestem przekonana do tego usuwania…oj boje się…ale też boję się, że jak go nie usunę i zacznie boleć, to co wtedy?? Dentystka też mi powiedziała, że lepiej usunąć, bo bakterie pod zębem też nie są dobre dla dzidzi…. Matko, nie wiem co mam robić!!!! Lidzie , zapytaj jeszcze proszę Anetki, co lepiej…usunąć, czy nie….. kurcze, znowu będzie mi się coś śniło.. pewnie usuwanie zęba…. A dzisiaj rano, mąż jak wydał gościom śniadania, przyszedł i ogłosił, że jedziemy do Chorzowa!!! OOOOO chyba pomogła moja rozmowa z teściową, bo to na bank jej sprawka… :-) i tak pojechaliśmy i spędziliśmy tam praktycznie cały dzień…ale się wyszaleli, a Kapi jaki był zadowolony z karuzel…no nie chciał bidul wysiadać :-) Fajnie było :-) Dociu…no rodziców to po nogach całować!!! Oj, że Ci wybrali takie miejsce…super!!! Ja swego czasu mieszkałam we Włoszech w Lignano Sabbiadoro, nad morzem…ale to było cudowne!!!! Spacerki nad morzem, sztormy, wyrzucone muszelki…hmmmm piękna sprawa!!! Dla dzieci wymarzone miejsce!!! Lidzie ja używam Happy, Huggies’ów obecnie premium Co do jąderek, to kurcze nie wiem iiiiiiiiiiiiiii wstyd się przyznać, ale nie wiem ile tych jajeczek ma tam być 2?? 1??? Matko nie wiem…. Musze zbadać męża to potem sprawdzę u Kapiego….hihi :-) :-) kurcze sorki…głupie pomysły mi w głowie :-). Ale powiem, że wbiłaś mi klina. W zasadzie jak chodzimy do pediatry, to ona mu tak sprawdza… :-) i nic mi nie mówiła, ze cos jest nie tak…. Jutro sprawdzę :-) obydwóch :-) Jutro też Wam wyslę zdjęcia z wycieczki. Chciałam to zrobić teraz, ale padły baterie w aparacie :-) jak pech to pech… Lidzie, jak zdążysz, to odpisz mi, chodzi o zeba… bo jutro na 15 mam wizytę…. Brrrr. Może jednak nie pójdę :-) Uciekam do łóżeczka Życzę Wam słodkich snów… sobie też…. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aneta stwierdziła, że jeśli stan zapalny to najpierw zaleczyć- ale pisałas że jakiś bezpieczny bierzesz duomox ok. Potem dokładnie wybadać czy nie jesteś uczulona i ostrożnie zrobić dobre znieczulenie. Po odpowiedznie ucisk musisz to ty zadbac i powiedziała mi o takim leku ktory zapobiega krwotokowi ale niestey dla ciężarnej nie wskazany. Potem wydłuż przerwę po wyrwaniu jeśli chodzi o jedzenie. Pij chłodne ale nie zimne po i coś lekkiego żeby nie rozkrwawić rany po wyrwaniu. W przypadku jakic kolwiek dolegliwosci, bólu głowy, krwotoku, temperatury utrzymującej się reagujesz odrazu. Odpoczywasz po nie łazisz po słońcu i ogólnie polegujesz sobie. To wszystko cieszę się, że miałaś udany dzień i dzieci tatusia. Całuski dobranoc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×