Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

elisabetta_elisabetta

Nasze małe rodości 2006

Polecane posty

Hi kobietki !!! Eli no to wszystkiego dobrego dla solenizanta 🌻 🌻 🌻 Lidziu, chyba pamietasz, jak pisaąłm, że Kapi nie chce jeść, też miał okres buntu i stał na wadze, ale przeszlismy przez to :-) To też było w tedy, gdy mu się żeby wyżynały ..... Lidziu, nie wyobrażam sobie takiej sytuacji, gdzie zostawiam dziecko bez opieki nawet przez 5 minut!!! Na chwilkę lecę dołazienki czy do kuchni i od razu wracam patrzeć, czy czegoś nie wymyslili. :-) Ale wiadomo, były inne czasy i......... inne dzieci, jakieś spokojniejsze :-) Kapi z Pauliną to co chwila coś wymyslą, to młody się spina, byleby dupka była wyżej, to za szafki szarpie i patrzę, żeby palcy nie poprzycinał, to mi w półkach szabruje i za chwilę mam wszystko wywleczone...nie no w sumie jestem z nimi cały czas, a tak jakby mnie nie było...ni nadążam za nimi sprzątać!!! Kapi właśnie przed sekunda wylał wodę z miski psa, potem złapał mój balsam i nie wiem jakim cudem go otworzył i wylał...do tego bardzo zainteresowało go przyciąganie ziemskie...wszystko co ma w rączce, leci na balkon i wyżuza za :-) :-) I tu Ci Dociu zazdroszczę, że nie masz takiego problemu...hihi :-) Lidziu, dlaczego nie pisze o niuni...sama nie wiem...jakoś świat się kręci koło Kacperka, oczywiście Paulinki nie zaniedbuje i staram się jej wynagradzać jak tylko mam sposobność, czytaniem czy wyjściami extra. No ale niunia to niunia...wszystko płaczem, krzykiem i wyciem....aż czasami nie mogę tego słuchać. Bardzo ją kocham, ale to przeciwieństwo do Kacperka, który chce się przytulać, całować w ogóle okazywać uczucia. Paulina od narodzin tego nie chciała i się broniła i nie chce do teraz. No cóż...dwa bieguny...zobaczymy co będzie z trzecim :-) Oto przykład: właśnie zaczęła się wieczorynka „braci koala” i jest wyk, wrzask że ona tego nie chce i cały czas wyje!!!!! Więc jej mówię, puścimy jakąś inna...ale to i tak nic nie pomaga....nadal jest wycie ..więc mówię idziemy się myć i jest wycie, bo ona jednak chce oglądać tą bajkę!!!! :-o :-o :-o Może dostanę jakąś fotkę to zamieszczę fasolkę ;-) Lidziu wiesz jak opisujesz swoją siostrę, to tak jakbym swoją opisywała...mama haruje w domu i w ogrodzie, a ona nawet za sobą nie pomyje.... ale to niech między sobą rozstrzygają. Ja jak tam mieszkałam, to było wszystko porobione w domu, a mama robiła na dworze :-) i miała o wiele mniej pracy. Tak samo prasowanie, spadało na mnie, a młoda zabierze swoja kupke poprasowanych ciuchów przez mame i zadowolona...ale widzę, że mama sama ją usprawiedliwia, mówiąc, ze studiuje.... ;-) Ale rączkę wyciągniętą na kaskę to ma zawsze... Oj just, no to miałaś przeżycia nie zazdroszczę :-o Biedna niunia, potłukła się, ale ja też to przerabiałam, baąłm się jak nie wiem ..od razu poleciałam z nim do lekarki, zwłaszcza, ze przeciął sobie koło oczka i leciała mu krewka...i nie wiedziałam, czy to z oka czy obok...oj te dzieci :-o Kurcze z tym fryzjerem to niezłe jaja... ja bym złożyła reklamację, bez zastanowienia...kurcze, wiem co przeżywasz.....mając 15 lat poszłam zrobić sobie trwałą na pół długie włosy...a baba zrobiła mi trwałą na patyczkach...matko jedyna...no bambo wyszłam...skręcone przy samej głowie........nic tylko ryczałam i je prostowałam i 5x razy dziennie je myłam, żeby się rozprostowały...masakra.... Lidziu spryskaj dziąsełka dodatkowo tantum verde.... znieczula, może i jemu pomoże...oby A my dzisiaj pojechaliśmy do teściów na grilla do południa, niunia kapała się w basenie Kapi wyspał się na polu....a mnie kurna chata użarła pszczoła!!!! :-o Myślałam, że jajko zniosę, taki ból :-o... co za franca :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie moje drogie!!! Troszke mnie nie było ponieważ byłm w Australii, jeszcze na miesiąc tutaj wróciliśmy i już tam będziemy na stałe. w ramach akcji \"nie zaniedbywać tego forum\" niedługo coś do Was napiszę jak tylko poczytam co sie działo przez czas jak mnie ni było i jak dowiem sie coś wiecej o sytuacji panującej akutalnie w PL :) pozdrawiam, całusy dla Waszych maluchów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Niebieska, prosimy o zdjęcia twoje i malutkiej . Dami robi paskudne te kupki, dziś smecta i jagody suszone no i dietka hmmm prawie wcale nie je choć nie powiem dziś zrobiłam mu bułeczkę czerstwą z miodkiem i nawet zjadł. Wczoraj to płakał z bóle nie choroby nie wiem czy to zębolki czy brzunio :( 😭 . Pobudka poraz kolejny o 5 rano. Boże mam dosyć 💤 . Teraz zasypia i widze, że po tej smekcie podanej z kilkoma łyżeczkami kaszki OD RANA mniej kupek. Całe szczęście pije nawet miętkę dziś popił z mojego kubeczka :) Myślę o kupieniu mu używanego garniturka bo mamy wesela i fajnie by wyglądał pokażę wam jak uda mi się kupić. Dociulek jak tam przygotowanie ja chcę kieckę zobaczyć! Just napisz czy reklamacja się udała ja też chodzę wściekła na siebie bo ufarbowałam włosy w marcu i obcięłam, przez co musiałam prostować je żeby jakoś wyglądać. Teraz z kolei kolor zszedł i jestem ruda 😭 nie chę już farbować ani prostować chcę swoje mieć już buuuu. Współczuję wiem co czujesz! Spadam do sklepu Dami usnął to popilnuje go dziadek. Po tej chemii czuje się naprawdę dobrze ale widać po nim to spustoszenie. 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość just28
Cześć dziewczyny ! Jak tam dzisiaj z pogodą u Was. Bo u nas z rana było ok nawet byłyśmy na spacerku no ale teraz to jakieś ulewy i wichury nad Wrocławiem przechodzą bo mi mało co okien nie pourywało. Moja niunia dalej prowadzi strajk głodowy nie chce kaszek, zupek jeszcze ewentualnie z 2-3 łyżeczki ziemniaczków zje. Nawet deserków owocowych nie chce wcinać. Oj nie wiem co to będzie za tydzień w sobotę na wesele a tu mała strajk prowadzi. Zmykam bo pioruny trzaskają a moja niunia się ich boi. Pa ps Lidia jutro jestem umówiona z tym babsztylem fryzjerem, ale powiedziałam sobie że jej nie podaruję nie dość że człowiek ciężkie uciułane pieniądze wydaje na taką usługę, to jeszcze ma być z tego niezadowolony ? Dlatego będę domagać się zwrotu kosztów. Tak szczerze mówiąc to nigdy nie reklamowałam usług fryzjerskich choć nie zawsze byłam z nich zadowolona, ale skoro mam takie prawo to czas z niego skorzystać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jeśli chodzi o tę rechabilitację to pisałam kiedyś, że Damik urodził się z asymetrią ułożeniową. Była rechabilitacja potem przerwaliśmy za radą lekarza bo była poprawa. Ale w kolejnych etapach np: siadanie raczkowanie, chodzenie musimy kontrolować, ponieważ skraca jeszcze boczeka w czasie siedzenia, ale kiedy ostatni byliśmy na wizycie było to wtedy kiedy zaczął raczkować, powiedziala, że po pierwsze nie da się rechabilitować bo jest rozumny i niczego nie chce robić na siłę, a co dopiero przez godzinę. Stwierdziła, że w czasie raczkowania symetryzuje się samoistnie i poczekamy aż zacznie dobrze chodzić. Ale ja nadal widę jak ten boczek skraca i wolała bym, żeby go obejrzeli wtedy można działać, nie chcę mu zafundować skrzywienia kręgosłupa. Dopiero zasnął dziś przykechała moja przyjaciółka z córeczko 1,5 roczku. Nawet ładnie i zgodnie się bawili i zjadł nawet przy niej więcej. Wykąpali się w baseniku i poszliśmy na spacerek. Fajnie tak sobie pogadać szczerze z kimś życzliwym. Mięliśmy iść jutro na szczepienie ale ze względu na biegunkę miałam sobie odpuścić. Iwłaśnie teściowa przynosi mi wezwanie z zagrożeniam karno administracyjnjym. Do kur... Wpisane mam w książeczce po 20. 06 i po jaką cholerę oni mnie straszą burdel maja jutro pojadę i opierdolę konkretnie. Pogoda piękna dziś była cały dzień teraz się zachmurzyło i pogrzmiało, ale raczej bokiem przejdzie. Uciekam odpocząć ale się tym zdenerwowałam, no masakra!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vikus
Lidziu,a skąd ta biegunka? Na pewno od zębów? Ja na tym punkcie to będę uczulona do końca życie...całe szczęście Kacperkowi już mija. Dzisiaj były tylko 2 kupki!!!!! Jupppiiiii :-) Wiesz, byłam ostatnio w sklepie Glugk i tam były fajne garniturki za 70 zł, cały komplet, czyli spodnie, koszula, kamizelka, marynarka i muszka. Super!! Jakbym nie miała swojego, to bym się na niego skusiła :-) Niebieska, pisz co tam w szerokim świecie :-) Wiecie co, jestem padnięta, oczy mi się same kleją.... zmykam bo zaraz uderzę głową o klawiaturę :-) Buźka i miłej nocki Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobitki!! U nas dziś upał cały dzień, a nie było czym oddychac a wieczorkiem sie zachmurzyło i wiał chłodniejszy wiatr ale i tak gorąco było, no widać ze idzie zmiana pogody, chyba jutro rzeczywiscie bedzie zimno, juz mam dosc tych zmian. Dziewczyny dzięki za pocieszenia, ale ja jakas nienormalna chyba jestem bo ciągle sobie jakies głupie filmy wkrecam hyhy. Lidziu nowa kreacja a za co?? pojdę w jakiejs starej z mojej szafy, ale w sumie mi to nawet nie przeszkadza bo ja strasznie nie lubię zakupów, choc moze by sie przydało odswiezyc kolekcję ?!?! hihi Witaj niebieska no i opowiadja jak tam jest fajnie, jejkuś jak ja Ci zazdroszczę, ja tak nie cierpie tych zimnych dni :o no i fotki tez jakies przeslij miło bedzie pooglądac :) A o włosach to az mi sie włosy jezą jak sobię przypomnę, chyba ze trzy dni ryczałam jak głupia (jak nie dłuzej) normalnie jak stanęłam przed lustem to łzy w oczach mi sie pojawiały i wsciekłosc, ale jakos nie miałam odwagi?? czy juz wszystko olałam?? cholera wie ale w zyciu wiecej do tej fryzjerki nie poszłam, a szkoda bo to byla moja ulubiona i zawsze fajnie mnie scinała, nie wiem co jej wtedy odbiło miała tylko skrócić a scieła mi tak mocno ze jeszcze do teraz nie odrosły dobrze normalnie myslałam ze pojdę do niej i ją zadzgam :O:O:O a na trwałą tez raz mnie babka namówiła ale to inna tez miała byc lekka i miały włosy byc super, nie chciałam bo juz miałam doswiadczenie z trwałą, no ale ona przekonywała ze teraz lepsze płyny grubsze wałki i takie tam pierdy, no i wyszedł ze mnie baran jak sie patrzy a potem szope miałam przez wieki ludzie no normalnie ja nie wiem o czym te cholerne baby myslą takie gówna polecając, przeciez to tylko strata klienta :O NA szczescie farbuje sobie sama :) i niestety ze chciałąbym miec swoje włosy i juz nie farbowac to niestety coraz częsciej je muszę maznąć, haha bo juz siwa jestem jak babcia :) no i bardzo szybko zaczełąm siwiec :P wiec tylko sie cieszyc ze sa teraz takie mozliwosci :) Just ja tez jestem ciekawa jak tam twoja reklamacja moze ja w przyszłosci tez bede odważniejsza :) haha moze to smieszne ale ja boje sie chodzic do fryzjera :) pierwszy raz po komunii mnie babka zle scieła i wygladałam jak chłopak od tego czasu mam obawy i widac ze słuszne :O Just zdolna jest Twoja Olcia jak jej udało się spaść jak była taka zabarykadowana :) Ja Nadii nigdy nie zabezpieczałam zawsze w południe spałą na naszym łózku i tylko raz spadła na szczęście nic jej się nie stało, a drugi raz to akurat weszłąm do pokoju a ona na krawędzi łóżka stała, serce az mi stanęło, ale na szczęscie dobrze było :) A z tymi biurami podrózy to wąłsnie ostatnio w dziennkiu mówili ze często przesuwają wyloty i w sumie wycieczka jest o dzien krótsza. no i tez jestem ciekawa dokąd się wybieracie? Emciu inne czasy i grzeczne dzieci??? hihi ja i moj brat to tylko na chwile jak zostalismy sami to zaraz cos spsociliśmy, mama zostawiła nas rano spiących a za chwile miał przyjsc dziadek, no mama nie zdązyła do pracy dojechać a my juz okno z zawiasów wyjęlismy i płakalismy na cały głos bo nie wiedzielismy co sie stało hehe az sąsiedzi interweniowali :P hihi a co do balkonu to wolałabym, go jednak mieć :) mimo wszystko a Nadia tez nie za bardzo chce się przytulać, a jak powiem jej zeby buzi mamie dała to juz wogóle gada o czyms innym i zmyka :( takze wiem o czym mówisz heh dobrze ze Kacperek taki przytulny :) O ludzie ale sie rozpisałam mam nadzieje tylko ze dzis sie nic nie skaszani i wszystko przejdzie, choc i tak nie wiem czy wam sie bedzie chciało te głupoty czytać :P wezcie pod uwage ze mam dzis goraczke 37, 5 niby nie duzo i nie wiem skad ale jednak papap ide sie wyspac, bo ostatnio cos u mnie kiepsko ze spaniem :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Dociu, ale byliście razrabiaki :-) To okno wyciągnęli, to robili ciasto na środku kuchni... hihi.... ale skąd ja to znam ;-) Nas była czwórka, dwie siostry i dwóch kuzynów, to sobie wyobraźcie, co głowa to jakiś pomysł..... więc mieli z nami roboty :-) :-) A skąd ta gorączka u Ciebie? Może loda jadłaś i gardełko zaziębiłaś? Lidziu, ja chodziłam do wspaniałego lekarza, no miód, malina...stworzony do dzieci. Ale u nas obyło się bez rehabilitacji, tylko nóżki troszkę koślawi, ale to się skoryguje i bardzo trzeba uważać, jakie butki zakładamy dziecku! Powiedział, że te z Gufo, no mogą być, nie są najgorsze. Pewnie najlepsze są z Bartka, ale kosztują 140 zł!!!! Oci......!!!1 Za moje zapłaciłam 120 i to już dużo za dużo!!!! Zmykam zrobić śniadanko niuni, bo wstała o 5!!!! Szalona :-o Miłego dnia pa 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u nas od samego rana leje, tzn teraz taki drobniutki deszczyk pada, ja z NAdusia na godzinkę wyszłysmy połazić taaa tylko to jej lazenie wygladał tak ze ciagle ja nosiłam hihi, teraz jestesmy juz w domku a niunia zasnęła. dziwne bo spała do 9 a po 12 juz znowu zasnęła rzadko sie tak zdarza :) a skąd gorączka u mnie nie mam pojęcia?? Lodów nie jadłam ani nic co by sie mogło przyczynić? może z niewyspania?? albo przez to ze u nas tak gorąco w domku, albo to ze raz jest gorąco a raz zimno tak jak dzis 15 st a wczoraj ponad 30 a jutro jak bedzie?? ehh z pogodą. My tez mamy fajną pediatrę normalnie rewelka w zyciu nie widziałam przyjemniejszego lekarza hihi no chyba ze w \"Na dobre i na złe\" hihi nie ma problemu z rejestracja i wogóle zadnych problemów nie robia tylko zawsze ida na rekę :) papa miłego dzionka spadam ogarnąc tu troche bo tu jak po wojnie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie moje słoneczka :) Sataram się nadribić zaległości, ale albo się do tego specjalnie nie przykładam, albo mam ich za dużo :) dota a nie miałaś ostatnio za dużo stresów? czasami od stresów też się temperatury dostaje ... widzę, że wasze dzieciaki też niespecjalnie chcą jeść, moja Kira ostatnio tylko koktajlami żyje i to jeszcze musza być specjalnie przygotowane, ale u mnie w domu rządzi dziecko, nie dość że jest uparta to jeszcze nasze oczko w głowie, nie wiem jak przeżyje fakty, że przez kolejnymiesiąc będzie musiała \"tolerować\" towarzystwo Amandy, zobaczymy, która będzie górą, ale znając życie Kira. Niestety ta jej sielanka z jedzeniem się niedługo zmieni, bo dzwoniła, znajoma, że przyszły wyniki analizy włosa Kiry i że musimy porozmawiać o tym co ona może jeść a co nie i jakie suplementy powinna zażywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ah i zapomniałam napisać, że wyślę Wam zdjęcia z Sydney wieczorkiem,a przynajmniej tym dziewczyną, których e-mail gdzieś mam. Teraz jeszczę jadę do znajomej dowiedzieć się co takiego wyszło mojej córci w tych badaniach, postaram się odezwać później.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co, jestem taka wk*****, że szok. Dzwonie dzisiaj do Euro Mediki, gdzie mam mieć badania prenatalne, a raczej miałam mieć i chciałam przestawić termin wizyty na wcześniejszy o tydzień. Byłam umówiona na 2.07. Okazało się, że lekarz jest na urlopie i będzie do 14,07, więc pani w przychodni i ja oczy na siebie....no i zostałam w du..... Podała mi gdzie mogę jeszcze zrobić, więc dzwonię do Szpitala, a oni nie zrobią bo STRAJKUJĄ!!!! No chyba mnie pokręci ze złości!!! No i nie będę miała zrobionego tego badania, bo gdzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie gwiazdy!!!! Starałam sie do Was wysłać zdjęcia Australii, knkretnie z Sydney. Dajcie znać jak ktoś nie sotał to naprawie sówj błąd, po prostu jest już późno i nie konroluje tego corobi, przepraszam też jeśli któraś z Was dostała dwa razy. Ściskam Was mocno i uciekam spać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka dziewczyny!!! Dzieci dały dzisiaj pospać :-), to zaś jakaś francowata, upierdliwa mucha latała mi nad głową o 5!!! Ale dostała w łeb :-p i pospałam jeszcze troszkę :-) Dzisiaj planuje zadzwonić do Eskulapu, może tam się uda. Ale obawiam się, że nic z tego nie wyjdzie, terminy są napięte, a ja obecnie jestem w 12 tc, a planujemy wyjazd na wczasy za tydzień, więc chyba zrobię te badania na drugą turę tj chyba w 18 tc. Oj służba zdrowia..... teraz dokucza mi ząb, miałam leczony kanałowo, ale raczej nic z niego nie będzie, bo dalej jest wrażliwy, więc dzwonię do lekarki, że chyba go usuniemy..... taaaaa.... ale za kaskę, bo na NFZ limit ma wyczerpany. I muszę szukać gdzie indziej. I to jak najszybciej, bo przed wyjazdem chcę to zrobić, a do tego jest tak ostry, że język to mam z boku już zdrapany...ahhhhh.... Ale dzisiaj idę do fryzjera, poprawić sobie nastrój, no i potem przygotowania do urodzinek naszych dzieci :-) Miłego dnia Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! No Emcia wpiłaś się w godzinę wpisu! :) Przed wczoraj było już lepiej wczoraj znowu źle diś wprowadzam nifuroxazidum i je tylko paluszki i chrupki kukurydziane. Od tygodnia pobudka o 5 mam dosyć, płacze i nic go nie uspokoi- bardzo mu ten brzunio dokucza i jak schudł. Całe szczęście pije i dziś kupki jeszcze nie było, lekcid i smecta są naprawdę luks. Na okrąło płacze i marudzi, Mirek dziś jakieś wyklady ma więc znowu sama, teść się źle czuje trudno się dziwić to już 5 dawka. Powiem wam że dawno tak wykończona nie byłam :( Uciekam bo prasowanie czeka, a Dami taki słabiutki że lezy koło mnie i dzremie, samachce być w łóżeczku biduś bo się chwieje i przewraca :( :( :( Oj te choroby! Pozdrawiam Was i śle całuski!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Lidziu wspólczucia!! ja dzis na nogach od drugiej, bo nadii cos sie odwidziało spanie, ale tak dziwnie bo nie płakała tylko lezała i zasnąc nie mogła no a ja koło niej musiałam siedzieć :( i zasnęła dopiero o 5.30 jak dałam jej czopka, teraz jestem wykonczona. A za tydzien wesele, haha jakbysmy mieli dzis isc to nie wiem czy bym długo wytrzymała?? ciekawe co bedzie za tydzień?? Emciu z tymi lekarzami i nfz to juz po prostu przesada, nie dosc ze składki trza płacic to potem i tak wszystko prywatnie sie załatwia, szkoda słów :( a gdzie w koncu sie wybieracie na te wczasy?? dobra spadam bo ja jeszcze w proszku a za chwile do dziadka jedziemymy. Dziś w koncu dzień taty hihi papa miłego dzionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biebieska dostała, fajnie że się nawet takim rzeczami dzielimy, moge powiedzieć, widziałam kawałek Sidney!!!!! :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ta mnie to już słow brakuje. Ale jakby tak logicznie przeanalizować to odkąd CBA robi swoje naloty, a inni koledzy i życzliwi sypią to ukruciły się łapóweczki więc strajkuja. Do pielęgniarek nic nie mam bo bidulki wiem jak zarabiają i ile robią! Emciu nie wiem co radzić, koszta straszne matko. Dziś niebyło kupki. Pije wywar z jagód, zjadł nawet śniadanko i obiadek jałowy bardzo ale zjadł. Słaby i znowu mi usnął.Ale może ta biegunka minie. Trzymajcie kciuki. Miłego Dnia taty i dla nich moc serdeczności!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość just28
Cześć dziewczyny ale jazdę mam. Powiedzcie mi jak u waszych maluchów wyglądała trzydniówka. Ola wczoraj dostała na wieczór gorączki ok 38 dokładnie nie wiem bo nie dała sobie zmierzyć (przez caly dzień było ok nie marudziła, była wesoła) no i dzisiaj rano byłyśmy u lekarza ponieważ obawiłaam się że to może być znowu gardło (dopiero 1,5 tyg.temu skończyła antybiotyk). Lekarka ją obejrzała i stwierdziła że gardło ma lekko czerwone ale przypuszcza że to trzydniówka (ponoć przy tej chorobie może być czerwone gardło i mogą boleć uszy, co pierwsze słyszę bo nigdzie przy opisie tego nie piszą). No i teraz nie wiem czy to trzydniówka czy może gardło. Ale Ola je chętnie cyca (nic innego nie chce). Już sama nie wiem czy to gardło czy trzydniówka. Proszę opiszcie jak to przeszły Wasze maluchy. Ps udało mi się wywalczyć u fryzjerki zwrot kasy, ale nie było łatwo. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Just, lekko czerwone gardełko, u nas straszna gorączka do 40,01, po środkach na zbicie około 38,5. Na czwarty dzień wysypuje dziecko, ramionka, plecki, brzuszek, u nas tak było. Na trzydniówkę żadnych antybiotyków. Ważne że pije nie pozwól się jej odwodnić! Jaktemperatura rośnie to najpier schłodź małą w kąpieli lub połóż jej na klatgkę i czułko ręcznik lekko chłodny. Oj te wirusy lato w pełni, a tu jak nie urok to sraczka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Acha i gratulacje!!! Oby każda z nas tak potrafiła! Super dumna z ciebie jestem. Pokaż zdjęcia Oli i swoje jak dasz mi maila to wyślę ci link do albumu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Just, tak jak pisze Lidzia. Ale to gardełko przy trzydniówce.... hmmmmmmm pierwsze słyszę i do tego uszka... no sama nie wiem.... Docia, Ty nie marudź, tylko szykuj się na to wesele..... zobaczysz, mąż będzie miał problem Cię stamtąd wyciągnąć do domu :-) :-) :-) Dociu jedziemy jednak do babci do Stargardu, a od niej nad morze jest 80 km, więc co drugi dzień będziemy jeździć, a resztę nad jezioro. Niestety nie ma wolnych miejsc, ale co tam, jakoś się pomieścimy. Już kupiłam mężowi materac, bo łóżek tam na bank braknie :-) Kurcze, żeby tylko pogoda się udała. Już nie mażę o tropikach, ale takie fajne słoneczko poproszę :-) Lidziu, a może zróbcie Damiemu badanie kału...może coś tam siedzi, jak u Kacperka. U młodego troszkę lepiej, dzisiaj były tylko 3 kupki i już w miarę stałe. Niunia dała sobie zmienić kolczyki...i to na żywca..... ;-) cały czas się broniła, aż chciałam zmienić jej na spaniu, ale się wierciła, i jakoś się udało :-) U nas ostatnie przygotowania do jutrzejszej uroczystości :-) Ale jestem padnięta, zaraz idę spać, żeby jutro jakoś wyglądać :-) Oczywiście wszystkie zapraszam :-) Miłej nocki Idę w kimono :-) Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka kobitki U nas sie pogoda spsuła i znowu prawie cały dzien lało no i zimno brrr gdzie to lato? Lidziu rzeczywiście może zrób te badania Damiemu bo coś długo to mu się utrzymuje Just u nas ( o ile to była trzydniówka) to też było gardziołko zaczerwienione i wysoka gorączka i własnie te nieszczęsne uszy tez lekarka podejrzewała, bo nadia sie darła w niebogłosy hihi bylismy az w szpitalu u laryngologa, na szczęscie uszka były oki, ale z tego wynika ze tez moga być :) takze sie nic nie przejmuj :) a tą wysypkę to Naduśka miała bardzo skromną więc dlatego tak do konca nie wiem czy to było to, choć po 3 dniach gorączka poszła sobie ot tak po prostu :) a Nadia też przy gorączce tylko cyca ciągnęła i nic innego nie tknęła, takze się nie martw to jej starcza sama wiesz ze przy gorączce nic się nie chce a w piersi mleczko specjalnie dla niej przyszykowane :D No i gratulacje za tą reklamacje, tak trzymać, szkoda ze ja byłam taka durna, no ale juz taki mam charakter łep w poduche i sie wypłakać haha :P Emciu hihi chciałabym, ale dziś naprawde ledwo stoję na nogach haha zresztą nie wiem co jeszcze tu robię, już powinnam lulać :) Szkoda ze tak daleko będziecie mieli do morza no ale lepszy rydz niz nic hihi w jeziorku tez fajna kąpiel :) trzymam kciuki za pogodę. My za dwa albo 3 tyg jedziemy do mojej babci na tydzien a potem do drugiej tyz na tydzien a potem moze jeszcze do bartka babci hihi jak wakacji jeszcze starczy :P Życzymy udanej imprezki :) Niebieska fotki dostałam suuuuper to wygląda heh też tak bym chciała, wogóle lot samolotem to moje marzenie hihi moze sie kiedyś spełni?? A no i wiadomość dnia: W koncu i ja doczekałam się @ heh troszkę u mnie jej nie było, już nawet w miedzyczasie zdązyłam sobie test zrobić bo już nic nie wiedziałam hihi no ale jest i czuje się strasznie, może jeszcze to niewyspanie do tego doszło, ale poczułam pewną ulgę, bo się trochę bałam ze to jeszcze na weselu mnie dopadnie hihi a tak moze sie juz skońćzy ;) hihi dobra ja już spadam też miłej i przespanej nocki zycze wszystkim mam nadzieję ze Naduska da mi sie tez wysac :) papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dota marzenie sie na pewno kiedyś spełni, w końcu marzenia sa od tego, żeby się spełniały, tylko niektórzy za bardzo je kochają, żeby o to zawalczyć. eh jak ja Wam zazdroszczę, że u Was nie ma problemu z dniem ojca, ja tylko spokojnie do teścia dzisiaj poszłam, bo z moim ojcem i z tym komu Kira ma składać życzenia jest już problem, no i oczywiscie znów musiałam na mnóstwo pytań odpowiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam - tak sobie podczytuje co tutaj piszecie, bo chce mniej wiecej wiedzieć co u Izy słychać, a odzywam się, bo troszke bym pobroniła lekarzy. Oczywiście dużo jest takich co nie moge napisac co bym im zrobiła, bo to groźba karalna, ale znam też lekarzy którzy bardzo dużo pomagają i się starają i sięgają po wszystko co moze pacjentą pomóc i mają marne wypłaty, no bo popatrzcie ame, za etat w szpitalu z dyżurami 24 h dostają 1500 zł nawet nie całe, a to jest 6 lat studów, nie łatwych, i potem specjalizacja i ile to kształcenie kosztuje, a więcej zarabnia nawet malarz pokojowy, no i jak Ci lekarze mają nie strajkować, ja tam ich całym sercem popieram.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Raaria- oczywiście, niech sobie strajkują, tylko dlaczego pacjent, który tez ciężko ciuła!!!!!!!!!!!!!!! Na składki nie jest obsługiwany, tylko wyrzucany? Oczywiście, że mało zarabiają, tu masz rację, ale będę bronić strony pacjenta, który jest obecnie najbardziej poszkodowany. A kto wyrówna pacjentowi obecne straty? Jeżeli musiał z własnej kieszeni udać się prywatnie? Biedny lekarz? Nie sądzę...... Dociu, proszę mi tam za tydzień przywołać ładną pogodę ....jakiś taniec Indianina...te sprawy :-) :-) :-) Lidziu i jak z Damim? Lepiej? Zmykam, bo czas się pomału przygotowywać Buziaczki i miłego dnia Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×