Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

elisabetta_elisabetta

Nasze małe rodości 2006

Polecane posty

Hi kobietki!!! Co tak pusto???? Dzisiaj u nas spokojnie, tylko dzieci troszkę kaszlą ale jest ok. dzisiaj rano łapałam sika Kacpra, założyłam mu woreczek jak tylko dzisiaj wstał i nasikał tyle, że zakryło ledwie dno słoiczka…hihi…potem dałam mu drugi woreczek i odstawiałam różne sceny, żeby nasikał więcej, wraz z puszczaniem wody, gwizdaniem itp. :-) a ten ni huhu…sucho…no to pojechałam z tym co miałam, ale wystarczyło, wiec ok. Jutro wyniki. Paulinka dzisiaj poszła do przedszkola na przedstawienie mikołajkowe. Wklejam parę fotek http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/db460805710238ec.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/bff1f2e093e6005d.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/cdfa43c22ef10606.html A my pojechaliśmy z mężem na zakupy dla dzieci na Mikołaja i pod choinkę, bo potem będzie ciężko. Pod choinkę dostaną zjeżdżalnię, bo uwielbiają się ślizgać, tylko metraż musze chyba powiększyć, bo robi się ciasno :-) Wstąpiłam tez do sklepu dla juniorów i dokupiłam co jeszcze mi tam brakowało. Ale tego wszystkiego jest… ło matko…można dostać oczopląsu…hihi :-) Miłego dnia Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej u nas też troche lepiej Agnieszka od wczoraj wieczora ma antybiotyk i juz chyba zaczał troche dzialać bo nawet dzisiaj troszkę zjadła to ja chyba gardełko mniej boli teraz wstała i zauważyłam ze na buzi ma maleńkie czerwone kropeczki i nie wiem czy to aby nie jakies uczulenie ale na co moze na augumentin albo ja juz jestem przewrażliwiona sama nie wiem musze ja dokładnie obejrzeć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka ostatnio jakos nie mam za bardzo czasu zaglądać. cały dzień jakos schodzi a wieczorem to powolutku zaczynam czytac materiały jakie mam do pracy... dzisiaj mieliśmy gości.sami swoi..mija siostra i babcia-wizyta mikołajkowa.!! jutro uderzamy do przedszkola do najmłodszej grupy.bedzie mikołaj i jakies upominki. a po południu do kosciółka tez na wystepy dzieciaczków i spotkanie z mikolajem!! Julia idzie w stroju mikołajki.moja mam jej fundneła.fajniutko wygląda.wkleje coś... Lidziu grzej do lekarza.ty oczywiscie o sobie nie myslisz???czekasz zeby cie karetka zabrała jak to wtedy gdy Dami był malutki!zmykaj szybciutko na badanie profilaktyczne-kontrolne!! Nika ciesze sie że malutka odrobinkę lepiej... Emciu niezła historia z tymi kamerami.??a i zdjęcia Pauli fajne.. Ty jak sie czujesz?? Docia a u Was?? my zdrowe póki co, ale Julia jest cała zsypana..żle to wygląda.mleka praktycznie juz nie dostaje.ale to chyba nie to!! znasz jakiegos alergologa w radomiu???okropnie wyglada jej ciałko!!nawet Lukasz jest przerazony... mnie to wkurza i martwi ale tu juz nic wiecej nie wymysle.wizyta u tej calej dermatolog nic nie wniosla.... spokojnej nocki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny!!! Widzę, że nie tylko Kapiego obsypało....hmmmm Nika może faktycznie jest uczulona na ten antybiotyk, może trzeba to zgłosić, niech Ci zmieni. Mary, a dlaczego tak małą obsypało? Może zmień dermatologa, co? Kurde z tymi lekarzami tak jest, trzeba się nachodzić, zanim się znajdzie tego właściwego. Albo idź do prywatnego. Może ten coś pomoże? Dzisiaj młoda idzie do kina, a ja ide na kontrolę do dermatologa z brzuchem i pokażę jej przy okazji moją egzemę, której nie mogę wyleczyć przez okres 3 lat!!! łagodzę tylko Elocomem i znów powraca...ah... Uciekam, bo coś Kpi mi śmierdzi...:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też nie bardzo mam ostatnio czas. Cześć. Ja na badaniach jeszcze nie byłam ale już umówiłam sie do ogólnego. Zdjęcie Paulinki śliczne...Ta portretówka to istny profesjonalizm. Misia Damikowi przeszła skórna. Wyeliminuj mleko i przetwory np: Danonki, mandarynki, jajka, czekolada i ciastka z kremem. Teraz najlepsze Damiego wysypuje po KUBUSIU SOKU. Kupowałam zawsze bez cytrusów np: marchew, malina, jabłko. Teraz buziunia ładna i brzuszek i ramionka i plecki czyste. A oto dobry dermatolog. Moi znajomy dziecko tam leczą tel: 365-56-24, 365-58-29, nazywa się doktor Pawlik. Damina dostaje loratan w syropie 2,5 ml. Emcia jak wynik badań Kapika? No i jak ty może jakąś fotę wstawisz. Dziś był u nas MIKOŁAJ!! Ale z tego co wiem doczołga się jeszcze jeden. Pokażemy wieczorkiem zdjęcia. Docia, a co u Was? Nika cieszę się, że mała lepiej no jak dziś będą prezenty to odrazu zdrowa będzie. Wiecie co pewnie smiać się będziecie. Hihi coś mi się ostatnio wlącza program z dzieckie nr: 2!Buchaha ale rozsądek bierze nad emocjami górę. Napewno kiedy Dami skończy 3 latka i bardziej się usamodzielni. No kochane uciekam bo jeszcze w szlafroczku. Wspaniałych i Mikołajów i prezentów. Ja też znalazłam prezent pod poduszką: cieplutkie skarpetki hihi. Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka No ja ostatnio tez mam mało czasu odkąd NAdia krócej spi w dzień mam mniej czasu na kompa, a potem to tez obiad potem bartek przyjdzie a ja znow do pracya jak przyjde to zazwyczaj jeszcze chwilka spacerku no i kolacja kąpiel i lulu dzis noc spaprana ...ło matko ledwo zipie... a mikołaj i owszem był przyniósł Nadii pieska ze sznureczkiem, niunia była zachwycona zreszta jest cały czas, bo wszedzie z pieskiem, no a potem od dziadków dostała plecaczek i kapcie lwy (hehe kapcie na szczescie nie sa za małe bo rozmiar 27/28). Ja dostałam czekolade Lindta (haha mąż miał ochote chyba;)) no a i dziadki o nas nie zapomnieli tez dostalismy czekoladkę reczniki i kasiorę, takze bardzo chojny mikołaj był :D Oj cos widze ze prawie wszyscy z jakimis wysypkami :( ja ostatnio byłam u kosmetyczki z moją twarza, no i troche lepiej wygląda, ale stwierdziła ze chyba mam wiecej meskich hormonów i dlatego mi sie taka szorstka skóra robi :( i ze prawdopodobnie nie ominie mnie wizyta u dermatologa, choc moge jeszcze poczekac. No a Ty Lidziu oj oj klapsy na tyłek to za mało. Szoruj do lekarza no i pisz jakie wyniki?? mam nadzieje ze nie jest z Tobą az tak zle! hihi Emciu no jakos to tak wszystko wytrzymuje na dole :) Nadusia najwyzej wezmie do rączki jak ja juz tak mocno korci ale potem odstawi na miejsce ;) No a teraz znalazłam nowe zajęcie dla niej wygaszacz akwarium a ona wgapiona w te rybki ło matko do tego dostanie kredki i kartki i siedzi rysuje i obserwuje rybki :) dobra lece papa miłego dzionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka dziewczynyy... widzę ze dzień udany był dla Was.. nasz tzn moj i Julii takż4e, choc męczący. rano ja obudziłam bo spała dosyc dlugo i pewnie bysmy nie zdazyly...do przedszkola.było suuper.jej pierwsze wejscie do sali do grupy dzieci.od razu wziela kogos za razczke i poszla do stolika posiedziec i pobawic sie.miejmy nadzieje ze od wrzesnia bedzie chciala chodzic.wszyscy zwrócili na nia uwage bo była w stoju mikołaja małego (a raczej mikołajki) wyczytana przez mikolaja poszła.wzieła paczke i usiadła na kolana i pan zrobil cyk!!czyli zdjecie.. potem poszłysmy jeszcze do kolezanki i lekarza pediatry aby zobaczyl jej skóre..straszna jest.ale ja nie kupowalam jej juz tydzien mandarynek a wczoraj babcia jej przywiozla i julia 3 na raz.dzisiaj znow w paczce miala itp...ale musimy konsekwentnie wycofywac sie z takich rzeczy jak cytrusy, cukierki, gumy rozpuszczalne, lizaki chipsy... teraz chyba nie ma ludzi zdrowych, a alergicy--wszyscy!! Nika jesli jest reakcja na antybiotyk to trzeba zasięgnąc porady lekarza chyba!! u mnie mikolaj był...od mojej mamy dostalam kosmetyki a od meza kase na wizyte u kosmetyczki. Julia dostala kilka drobiazgów.. a jeszcze po 16 byłysmy w kosciółku na przedstawieniu dzieci robiły teatrzyk a potem był mikolaj który rozdawał paczuszki....jestem padnięta.Julia już chyba zasnęła. a ja uciekam spać. dzisiaj nawet nic nie poczytam dobrej nocki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej u nas troche lepiej Agnieszka wczoraj przespala juz całą noc i dzisiaj też spala spokojnie zresztą jeszcze spi z tym uczuleniem to lekko przesadzilam bo miala pare kropeczek i wszystko zgineło - tak że myślę że to nie od leku teraz tylko żeby troche smak jej wrócił i będzie dobrze bo nie chce jeść u nas też był milołaj - Agusia dostała prezenty bardzo zadowolana dostała małego laptopa i cały wieczór mielismy z głowy nawet inne zabawki poszły w odstawkę więcej prezentów w jeen dzień to chyba nie najlepszy pomysł bo zajęła sie jednym i nie miała kiedy bawić sie resztą a tak jakby dostawala codziennie cos innego to chociazby wiecej uwagi im poświęciła może dzisiaj nadrobi zaległości i będę miała troche oddechu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to widzę, że jednak mikołaj wszędzie zdążył, a już tak się martwiłam. Dami dostał wreszcie kaczkę do wanny i z nie jest bardzo zadowolony, a jeszcze bardziej tym, że świeci. Mikłaj przyniósł także wyścigówkę zdalną ale to raczej tatuś DAMISIA POWINIEN DOSTAĆ!Cały wieczór w niebowzięty jeżdził, a Dami ganiał za samochodzikiem. Tym facetyom to nie wiele potrzeba do szczęścia. Wymyślił też`co na gwiazdkę dla Damiego.Fascynują go pociągi więc składamy się wszyscy na pociag fisherka ktory sam jeżdzi. Będzie jedna zabawka, a nie stos. Nika masz rację co za dużo to nie zdrowo. Niedlugo pojadę po prezenty dla starszych dzieci bo już palny mam, a w sobotę i niedzielę markety zawalone, że mało parkingi w szwach nie pękną ja nie lubię tłoku.Dziś umówiłam moją kotkę do weterynarza na sterylizację. Nie może nic bidulka jeść przez dobę więc chodzi za mną i miałczy. No cóż może i krok dyrastyczny ale humanitarny bo już nie chcę jeździć i usypiać kociaków. Misia wstaw fotki Julii? Proszę.Fajnie macie pzedszkola pod bokiem itp. A ja raz w tygodni zakupy, a w okól pola i pola i pola. Kurka normalnie odludek. Nie pamiętam kiedy sie z kimś ze znajomych widziałam. Moje dziecko nawet koło przedszkola nie przechodziło nigdy, albo placu zabaw...No nic na wiosnę w Pionkach na skate parku poszaleje. Msia widziałaś ten plac zabaw w Pionkach na leśnej dokładnie Jordanowski ogodek? Pięknie i kolorowo. Docik coś ostatnio masz urwanie głowy nawet kiedy czytam twój wpis mam wrażenie, że pośpiech w każdym słowie. No ale Święta niedługo. Tylko nie przesadzajcie. Sama mam wrażenie, że za bardzo w takim zgiełku żyję i to się na zdrowiu odbija. No kochane uciekam, Dami u babci więc ja biorę się za obiadek jak wróci pójdziemy na spacer. Całuski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka Oj Lidziu strasznie mało czasu, no ale tak to juz jest jak sie pracuje :( i tak sie ciesze ze to takie godziny ze i tak troszke z Nadusia jestem, a kasa zawsze jakas wleci :) dzis troche pozniej Nadia poszla spac bo byl jeszcze dzis dziadek i on tez przyniosl jakies slodycze i ananasa (mniam) no i oczywiscie jakis prezencik dla nadusi, hahaha glowa nam chyba peknie bo to takie male organy ze zwierzatkami i muzyczki rozne tam sa a moze tez nadia sobie sama pograc, no ale takie glosne ze szko, no i nie moglam jej uspic, no ajak juz prawie mi sie udalo to akurat wygaszacz w monitorze sie wlaczyl a ona ...oooo hahaha musialam monitor wylaczyc i jakos po wielkim placzu zmorzylo ja ufff. No a zostawianie jej samej tak jak wczoraj pisałam to jzu nie jest dobry pmysł, bo usiadła na biurku i paluchami na monitorze... ufa wczoraj jak dostała tego pieska to zaczela mowic ogon i ucho hihi mowi tez oko i juz duzo wiecej słow ktorych sie nie da jedym razem wymienmić :) ale tez zaczeła sie brzydko zachowywac i nie wiem jak to zmienic jak rozmawiam z kims babcia tata to ona nie pozwala nam rozmawiac i krzyczy babuś nie albo tata nie, mama nie no i co najgorsze potrafi przyjsc i uderzyc zebysmy tylko nie rozmawiali ze soba, reaguje za kazdym razem i tłumacze ze przeciez nikt jej nie bije i ze tak nie wolno sie zachowywac, ale ciagle to samo :( moze macie jakies pomysły? dobra spadam gotawoac ziemniaczki dzis odgrzewana grochówka kto ma ochote bo jemy juz 3 dzien i jeszcze jest hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hi!!! Lidziu, dzwoniłam dzisiaj do lekarki i wyniki Kapiego są ok. Tak więc wszystko się unormowało. A Ty na kiedy masz tą wizytę umówiona? Nie przeciągasz trochę? :-) Cos tak czuję, że jesteś jak moja mama, oby z dala od lekarzy a i samo przejdzie :-) Prawda? Nie lekceważ tego! Dociu, wiesz, ja dzisiaj musiałam z wysokiej już półki przenieść wszystko na jeszcze wyższą!!! No normalnie mnie skręca, bo wszystko mi wyciągają, wszędzie grzebią i w całym domu bajzel. Czasami to mi się już płakać chce, bo normalnie, jakby im ktoś soli nasypał, gonią i psocą…ha!!! Ładnie powiedziane! Burdel robią i tyle :-P Zawsze jak to sprzątam, to mi staje przed oczami Nadusia siedząca na podłodze, a za nia płytki, kasety…kwiatki nisko….a u mnie no wszystko pod sufitem!!! Wrrrrrr….dobra, bo mi się adrenalina podniosła…. A u nas też był Mikołaj, ale bardzie u dzieci. Ja od mamy dostałam koszulę nocną do karmienia…przyda się :-) a młody czekoladki, które wczoraj mu zżarliśmy :-P Dzieci dostały płytki z bajkami, to od jednej babci, od drugiej śliczne ubranka a od nas zabawki…które już się poniewierają po podłodze…oj przewraca im się w tyłkach…. Mary no to dzień pełen wrażeń. I co powiedział pediatra? Od czego ta wysypka? Od tego co napisałaś? Nika, dobrze, że te krostki były fałszywym alarmem! Lidziu..hihi…co do autka, to młody tez oglądał takiego i się go zapytałam, czy chce taki pod choinkę :-) toż nie zapominajmy, że to dzieci przez całe życie :-P….chociaż, ja tez się bawiłam Paulini konikiem Pony, co jej kupiliśmy…a co :-P Buziaki Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i co u was? u nas nudy siedzimy w domu bo pogoda do bani - leje od rana - i nie wychodze z Agnieszką bo troche jeszcze chora a w taka pogode to lepiej siedzieć w domu były troche dziewczynki od sisotry mojego męża - 9 lat i 5 lat pobawiły sie z Agusią miała troche rozrywki bo cały tydzien przez ta chorobe nie chodziłysmy do żadnych dzieci i juz jej sie nudziło niedawno odwiozłam je do domu - podjechałam do Pizzeri bo mój mąz miał ochote na zapiekanki a widze że chyba go tez jakaś choroba bierze jak tylko wrócił dalam mu końską dawkę leków - żeby sie tylko nie rozchorował bo Agnieszce tyle co przeszło i fajnie przespała całą noc jak pomysle że znowu miałaby sie zarazić to nawet nie chce mysleć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny a co tutaj taka cisza pewnie jesteście zapracowane w sobotnie przedpołudnie ja wczoraj sobie posprzątałam jak Agnieszka poszła spac bo przy niej nic nie moge zrobic a zreszta jak umyje podłogi to są śliskie i zazwyczaj myje jak Agnieszka śpi teraz Aga spi ja kończe obiadek i wpadłam do was na chwilke u nas dzisiaj troche lepiej katar przeszedł i gardło też nawet troche apteyu wrócił - co mnie badzo cieszy - ale nie zapeszam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hi!! Super Nika, że z Agniesią jest lepiej. Zdrówka życzę 😘 Za to mój mąż dzisiaj dostał powera i wysprzątał praktycznie cały dom, wraz z balkonem czyżby u niego był zauważalny syndrom wicia gniazdka :-D A ja dzisiaj trochę posprzątałam i byczyłam się do teraz. Synek spał, młoda zeszła do babci...ale cisza była.... aż mnie spanie wzięło. miała do mnie przyjechać siostra, ale gdzieś zabalowała i się leczy :-) Czas na drugie danie pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
puk puk.. gdzie są wszyscy?? miałam dzisiaj męczący dzień.ale dobrze zu juz sie konczy.. po podróży do stolicy zawsze jestem padnięta.na szczescie juz niedługo kończe zajęcia.na koniec stycznia!! jak wróciłam jeszcze skoczyłam na szybkie małe zakupy spożywcze z julia.a teraz...pewnie bedzie szalała conajmniej do 22 bo w dzien sie przespała ...zawsze tak jest.jak sie zdrzemnie w dzien to potem ma problemy z zasnieciem! Cieszę sie za Aga ma sie lepiej! Jak to fajnie Emciu popatrzec jak mąż Cie wyrecza w domowych pracach, prawda??ale miło!! Lidia, Docia, co z Wami?? miłego wieczorku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka My dzis w odwiedzinach najpierw obiadek u taty a potem jeszcze do teściów, NAdusia od chrzesnej dostała wózek i woziła ja po całym domu, ale to strasznie nerwowe zajecie dla niej bo ciagle o cos sie wsciekała az myslałam ze zabiore i schowam ten wózek, a to ze lali nie moze posadzic a to ze wozek nie moze przejechac albo skrecic no normalnie wscieklizna ja brała :( JA sobie kupiłam 2 pary spodni bo juz nie mialam w czym chodzic, tylko jedne dziny a reszta to taka cienka ze dupa marznie :( no ale na szczescie w pierwszysm wypatrxzonym sklepie cos znalazłam dla siebie na szczęście :) teraz juz po kolacyjce Nadia sie kąpie ...o własnie tata zadzwonił ze jutro bedzie i mozemy wpasc znów na obiadek ...haha a od tesció dostalismy devolae do usmazenia chyba musze to teraz zrobic bo do poniedziałku mogą pasc :P kupiłam też mieska na rosołek, ale zamroziłąm bo jeszcze od taty mieloniaków dostaliśmy oj jest co jeść :) hiih lubię tak. a teraz poniedziałek rano i wtorek cały mam wolny ufff jak fajnie, a potem chyba znów harówa, ale chyba za jeszcze lepsza kase :D Emciu no fajnie ze tak wszystko moze stać, ale Nadia swietoszkiem nie jest, a jak w wannie to wszystko co w zasiegu reki to jej :) oki kończe bo oni tez juz kończa :) miłej nocki papapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny co u was? Agusia spi to mam chwike żeby do was zajrzeć - ale cos cisza chyba dzieciaczki nie daja wam zajrzeć u mnie też tak czasami jest że Agnieszka cały czas za mna chodzi - i nawet sie nie obejrzę a tu juz wieczór

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny? co u was? nie zagladacie? Elisabeta? 🌼 MARYsu 🌼 LidiaM 🌼 dota25🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mam doła bo wyczułam na szyi powiększony węzeł chłonny poszłam do lekarza i faktycznie dał mi antybiotyk bo powiedzial że może jakaś infekcja albo mnie zawiało albo co a ja jak to ja zaraz mysle tylko o tym szukam w internecie o węzłach chłonnych - wiecie zaraz najgorsaze że to może rak nawet spać nie mogę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hi dziewczyny!! Zgłaszam się!! Byłam dzisiaj rano, poczytałam Was sobie, ale niestety nie udało się mi nic napisać…. Dzieci górą… :-D Ja po wizycie. U mnie jak „na złość” wszystko wysoko i pozamykane, ale tak czułam, że nie urodzę wcześniej niż w terminie. No cóż….wolę to, niż leżenie plackiem, na które jak wiecie nie mogę sobie pozwolić. Ogólnie ok. Młody waży już ponad 3 kg…. No to zapowiada się duuuuży chłop. Kazałam sobie sprawdzić ilość płynu i też ok., tak wiec jestem bardzo zadowolona z wizyty. Jutro ide na badania moczu, morfologii i Coombsa, a za tydzień na ostatnią wizytę w tym roku, bo lekarki nie będzie. No i feno mam brać do świąt, żeby czasem coś mnie nie wzięło na święta A mój mąż dzisiaj rano stwierdził, że ubiera choinkę….haha, a mnie gały wyszły na wierzch…hihi…i wybiłam mu to z głowy. Jeszcze czas, niech lepiej poczeka….bo potem córka będzie mnie męczyć, gdzie dzidzia, bo miała być na święta, czyli jak choinkę ubierzemy :-) Kurcze, ale beznadziejna pogoda, ani na spacer, ani się nawet nie chce wychodzić. Widzę, że dzieci też dostają fiksum dyrdum z tego siedzenia w domu…muszę w końcu gdzieś z nimi wyjść, bo im się po prostu nudzi. Dzień za dniem taki sam…może wezmę młodą do figloparku…niech się wygoni :-) Uciekam dać dzieciom podwieczorek. Moja mama upiekła pyszne biszkoptowe placuszki a w środku masa z serka homogenizowanego i bitą śmietaną…a na koniec powciskane ananasy…mniam… Ostatnio wzięło mnie na słodycze…no normalnie czekoladę mogłabym zjeść całą, ale kurna lepiej nie….nie chcę przybrać za dużo. Jak na razie mam 15kg na plusie i mam nadzieję, że na tym poprzestanę…. Chociaż kto wie…święta przed nami i te pyszności, za które po urodzeniu na pewno nie będę mogła się wziąć…aaaaa tam…zobaczymy Uciekam. Lidziu co u Was? Jak po badaniach? Nika zdrówka życzę!! Dociu, zmieniasz prace? Co będziesz robić? Mary 😘 Piszcie kobietki co słychać Nara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez jestem, oj ostatnio to bardzo mało czasu na neta mam :( No w niedziele byliśmy u taty na obiadku, a potem na zakupach w tesco ehhh wymeczyly mnie te zakupy a szczegolnie ta wielka kolejka do kasy no normalnie porazka, ale ja z nadusia poszlam do zoologicznego rybki i inne zwierzatka poogladałysmy, wrociłysmy do taty a on jeszcze w kolejce :( no ale to juz koncówka była i pomogłysmy mu spakowac pakunki. Emciu hihi nie zmieniam pracy ciągle to samo tylko ze budynki taty się kończa i teraz to beda przeglady + inwentaryzacja które sobie załatwił mój brachol, i tylko przez ta inwentaryzacje bedzie moze lepiej płatne, no ale troche dłuzej w mieszkanich posiedzimy, no ale jak to tak do konca wypali to i tak tylko do konca stycznia najdłuzej myśle a potem przerwa do kwietnia czy maja. Ciesze sie bardzo ze jeszcze sie nie rozsypujesz hihi w jednej części bedziesz mogła wigilijnych potraw skosztować :) a potem sylwek no i wtedy dzidzia moze przyjśc hihi choć wiem ze te ostatnie dni były cięzkie to chyba te chwile lepiej w kupie :) Nika nic sie nie martw na zapas zobaczysz bedzie w porzadku wszystko :D Lidziu Mary co u Was?? odzywajcie sie!! Jak badania, chyba wszystko dobrze? Hihi ale mi Nadusia daje sie wyspac do 9 dzis spała, wczoraj też, a jutro wstajemy wczesnie i srode mam wolną rewelka. dobra juz nie marudze tylko spadam miłej nocki papappa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emciu a te ciasteczka mniammnaim jakby to Nadusia powiedziała az slinka mi leci hihi dzis na kolacyjke kupiłam sobie makrele wedzona, no i jak zaczelam jesc oczywiscie NAdia tez chciała mimo ze po kolacji, i dałam jej troche myslałam ze wypluje a bartek sie pyta i jak smakuje? a NAdia\"Mniam mniam \" i jeszcze chciałą normalnie w szoku byłam i bartek tez szczególnie ze on nie lubi ryb :) teraz juz naprawde lece :D papappap

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co tu taka pustaka??? U nas dzis cały dzien pada i pada, wróciłąm wczesnie z pracy bo juz o 10 i dziadek pojechał do domu a my z Nadusia na spacerek, jejkus 2 godziny łaziłyśmy i to cały czas na piechotkę, NMadia wogóle nie dopominała sie ze chce na rece :) haha tylko jak byłysmy koło sklepu to zawołała mniam mniam hihi pamietała ze wczoraj kupilismy jej tam dobre paluszki z sezamem, no i tak cała droge szła i jadła a potem jeszcze kolezanke młodsza w wózeczku spotkałysmy, jak wróciłysmy do domku Nadia tylko sie napiłą i poszła spać :) pozdrówka papap

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żyję ale mam kłopoty z netm mam go przez około 3 minuty, potem się rozłącza. Dami zdrowy bylismy na szczepieniu wczoraj ale po dostał temp i bardzo go łapka bolała. Ja Odbieram wyniki badań jutro. Nie moge was nawet przeczyać buu.Pozdrawiamy pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej nam tez dzień dzisiaj zleciał nawet nie wiem kiedy byłam u mamy bo szyła sobie firanki i chciała zebym jej pomogła potem umodelowć na tasmie potem szybko obiad, drzemka Agusi i wpadła do mnie kolezanka dawno sie nie widziałysmy - pogadałysmy troche teraz wyszła Agnieszka patrzy na bajke to mam chwilke żeby skrobnąć parę słów szyja nadal mnie boli ale opiero wczoraj zaczełam antybiotyk to pocieszam sie że musi ze trzy dni upłynąć żeby zaczął dobrze działać - więc czekam czy będzie poprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hi!!!! dzisiaj rano się napisałam, ale co z tego, jak nie można wejść na kafe, a to znowu kompa musiałam zresetować//aaaaa Pojechaliśmy dzisiaj do figloparku, żeby się dzieci wyszalały, ale to raczej ostatni raz wybieram się przed świętami gdziekolwiek. Ludzie oszaleli i chyba wszyscy wyciągnęli niedzielne auta :-)...korki, ze oszaleć można. Szał przedświąteczny daje się we znaki...koszmar..ludzie wariują...dla mnie to jest śmieszne, bo rozumiem, jak kiedyś było, że trzeba było wygonić kawałek szynki, albo postać w kolejce za pomarańczami, bo jak nie, to był grejpfrut :-P Ale teraz, jak wszystko jest pod nosem...a ludzie od samego rana gonia...aaaa Chyba jutro wyciągniemy choinkę, ale to tylko z tej racji, że muszę schować gdzieś spacerówkę i prezent dla dzieci czyli zjeżdżalnię, bo miejsca brak.... i nadal jeździ z nami karton w samochodzie... Młoda wczoraj tak wariowała przed spaniem, ze uderzyła się o łóżko i chociaż obciągnięte tkaniną i gąbką, to dzisiaj wygląda, jakby dostała od kogoś. Wzdłuż nosa otarcie czerwone a pod okiem limo....no jakby pojechała na obdukcję to siedzimy....szok...do tego nogi ma tak posiniaczone, że nie mogę na to patrzeć. Nika no z antybiotykiem tak jest, ze po trzech dniach dopiero można odczuć jakąś różnicę, ale będzie dobrze. trzymaj się!!! Dociu, no faktycznie jestes zagoniona, ale powiedz, jak sie wychodzi z domu do pracy, to inaczej ten dzień wygląda, prawda? Człowiek się rozerwie, pogada z innymi....i jakoś ten dzień zleci, nie? Lidziu, a co się wam dzieje z netem? Mary co u was? Uciekam do łóżeczka Miłej nocki pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny. ale mnie długo nie było... w sobote szkoła a w niedziele pojechalam do mamy i dopiero wczoraj wieczorkiem wrocilam..pociagiem!!nawet sie Julii podobało tylko pod koniec nudziło juz (w sumie 1,5 godz jechałysmy) poki co zdrowe jestesmy ja mam coraz wiecej materiałów do pracy wiec lada chwila musze juz zacza skrobc cos!!najwyzszy czas!! jeszcze jedna wizyta w szpitaly.odbiore swoje badania(ankiety)wypełnione prez pacjentów, potem musze to opracowac i dołączyc do pracy. Emciu jak sie ciesze ze dobrze, \"wielki chłopak\" bedzie i zdrowy....czekamy na wiadomosc ze to juz!! Nika nie wpadaj w panike....moze faktycznie to tylko błahca sprawa. choc pryznam ze ja miałam podobna syruacje tylko ja na piersi cos wyczułam.na szczescie była to niegrozna torbiel... wiecie co ja mam tez problemy z połączeniem z netem.około 5 razy klikam zeby wejsc a tu ciagle cos wyskakuje ze nie mozna.jak sie juz połacze to niedługo mnie rozłacza!!straszna ta neostrada i tyle jeszcze kosztuje. Dami juz lepiej Lidziu. a Ty jak sie masz??Pamietaj czekam na Was!!!! pozdrowionka.. lece bo juklia konczy jesc i ogleda Domisie.a ja mam tyle do zrobienia...sterta prania, odkurzanie, zakupy...itp a na 16 iode do kosmetyczki na oczyszczanie twarzy.Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello witam witam w paskudny poranek - pogoda do bani leje od rana Elisabeta - już sama nie wiem co mysleć mam same czarne mysli , za chwilke tłumacze sobie ze to może tylko zapalenie węzła chlonnego a za chwilę znowu że to rak - już chyba oszaleje jak mi nie przejdzie to w poniedziałek mam iśc do learza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×