Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

elisabetta_elisabetta

Nasze małe rodości 2006

Polecane posty

dzieki dziewczynki za gratulacje i miłe słowa :) ja tezgratuluje Damisiowi dorosłego siusiania :) Co do bakteri i pobrania próbki moczu, to pobrałam środkowy strumien. Ale gin kazał mi sie nie podmywac przed pobraniem.Wiec tego nie zrobiłam. Na pecherz mi nie napiera, ale jak ide siku, troche swedzi. Moze jakies siedlisko bakteryjne sie dobrze bawi :D... No nic . Jutro ide do gina. Zobaczymy co powie. Trzymajcie sie wszystkie :) Emciu - duuuzo sił i wytrwałosci :) Dociu - juz zadnych niespodzianek niemiłych w domku :) Pa kochane :) Miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
helo!! Lidziu hihi no chyba ze tylko rózaniec tu pomoze ;) Co do płci ...nie jeszcze nie wiem ...ale sama sie łapię na tym że mówie o dzidzi jako chłopcu hihi chyba tak podswiadomie ...moze jutro sie podejrzy tego małego lokatora czy to chłopczyk czy dziewczynka. Choc i tak najwazniejsze oby zdrowe było :) Lidziu a co do tego uwielbienia tatusia ...no na pewno głupia sprawa Ty siedzisz i wytrzymujesz wszystkie zale i bunty a tatus ma troche prosciej ...ale nie załamuj sie, bedzie dobrze. U nas w klatce sąsiadka ma córeczkę i ona tez ciągle gdzie jej ukochany tata. Oj z jednej strony ciesze sie ze Nadia tak za mną ...ale nieraz to az mi głupio bo moze to wyglądac jakbym nastawiała Nadie przeciw komus. Hehe najlepsze póki taty nie ma w pracy to ona sie go doczekac nie moze, a jak juz przyjdzie to róznie nieraz to nawet czesc nie chce powiedziec??? Hihi co do rur hmmm no wiem kto to zakładał mojego taty firma bo on ma piecze nad sprawami remontowymi min w moim budynku ...no ale kto by to nie był, to nie byla wina kładącego Ewidentnie jakas słaba rura nam przypadła, no ale dzis juz bartek fuguje kolejne i ostatnie kafle, wiec juz po sprawi przynajmniej u nas w domku, heh bo niestety jeszcze sąsiedzi rachunki zbierają :( no cóz widac ktos tam w górze uznał ze nie mamy na co wydawac p[ieniedzy ...i nam zabawe urządził :) trudno i tak uwazam ze straty nie sa dfuze ...upiekło nam sie bo mogło to gorzej wyglądac. film nagrany na dvd wiec chyba picassa nie przyjmie nawet jakbym pokroila go bo w tej chwili ma 900mb takze sporo nawet zeby mailem przesłac, ale zrobiłam kilka zdjec aparatem zwykłym ..moze duzo tam nie widac ale zawsze to cos :) No a na drugie na pewno kiedys sie decydujesz grunt to nic na siłe :) głowa do gory bedzie dobrze :) a teście hmmm oh od nich jak najdalej. Marysu rzeczywiscie cos kiedys słyszałam ze tyłozgiecie daje duze bóle krzyzowe ... które rzeczywiscie miałam, no ale czyzby ciezszy poród w sumie nie mam porwónan ale poszło tak szybko ze na razie sie nie boje ;) Oj obrona rzeczywiscie formalnosc na której niezłego stresa miałam, A teraz za Was trzymam kciukole, oby była jak najszybciej i juz za Wami :) No a z tą praca to rzeczywiscie ...porazka. Co prawda jak sie tylko zdecyduje wrócic to nie musze nic szukac. Ale na razie staram sie o tym nie myslec ...choc mój brat chciaby mnie juz jak najszybciej widziec w pracy ...a ja z kolei zostawić maluszka z tesciową brrr mam nadzieje ze choc Naduska bedzie juz w przedszkolu. Ehhh na razie odległe dla mnie czasy. Ale Wam dziewczyny zyczę obyscie znalały jakas suuuper prace za super pieniązki no i blisko domu :) Matuniu koniecznie napisz co i jak po wizycie u gina ...trzymam kciuki oby wszystko było dobrze :) pozdrówka mięłj nocki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
śliczne malenstwo...az sie ciepło pod serduszkiem robi...❤️ :):):) Juz sie nie moge doczekać mojego szkrabusia w wieku Twojego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hi kobietki u mnie nie ciekawie...Paulina godzine temu trafiła na pogotowie z atakiem kaszlu :( dostała zastrzyk i jakby się nie poprawiło mamy wzywać karetkę....ale do teraz nie zakaszlała ani razu, więc pomogło..... płuca, oskrzela czyste, ale ma chyba zapalenia krtani dlatego tak szczekająco kaszle. Jutro do lekarza..... oczywiście mąż robił miny, że znowu coś wymyślam i go wysyłam, ale zrzedła mu mina, jak usłyszał opinie lekarza. Powiedziałam mu, że my matki mamy lepszy instynkt i ma mnie słuchać!! :) miłej nocki pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O jacie! Super, ale widok:) CHYBA NIE BĘDZIE SIĘ GNIEWAŁ KIEDYŚ ŻE GO PODGLADAŁAM :) Matko odrazu mi się chumor poprawił. Dociu musi być dobrze, a ja to w modlitwę wierzę i może dziś z Damikiem na różaniec pójdziemy. A co do Damiego wiiem, że tata na deser bo go nie ma ale czasem dokucza smutek. Mały coraz to więcej mówi i łączy słowa choć dalej zniekształca ale coraz lepiej jest. Dziś na przykład, Mirek do niego zabieram tą mamę ze mną do pracy niech się mną teraz pozajmuje w sumie wszystko w żartach bo coś znowu zaczyna chorować, a on w płaczi nieee prose mama w domu moja mama. Emcia w razie takiego ataku kaszlu to zwykła woda z czajnika szybko do garnka i nad parą niech wdycha.Matko nie nawidzę jak dzieci chorują. Chciała bym pójść do pediatry bo mam kilka pytań o siusiaka, ale wiecie tyle dzieci chorych on odpukać tylkol jakiś katarek. Emcia dopiero odebrałm zdjęcia od Ciebie ale super Paulinka to normalnie laleczka. Jednak Jasio ten to mnie zadziwił kiedy Ci to dzieciątko na takiego chłopa wyrosło? Misia domek cudny matko to już jest naprawdę domek! Matunia, a Hania jak się zapatruje na to przedszkole? Wiecie mam ostatnio jakieś same zmartwienia.Z wtorku na środę śnił mi się zmarł babcia Mirka i powiedziała, że dobrze nie będzie. Opowiedziałam sen teśiowej bo kiedy babcia śni mi się to coś nie dobrego siędzieje. Wczoraj telefon od teściowej z pracy mnie załamał. Kuzyn Mirka zmarł p;oraził go prąd w domu. 2 msc, temu był jego ślub. A wszystko w domu u jego rodziców się stało. Nic nie możemy pomóc, oni nie są w stanie mówić. Procedura straszna bo prokurator i sekcja. Koszmar po prostu koszmar chłopak w moim wieku. Dobra uciekam moja koleżanka ma dziś obronę potem ma wpaść, a obiad w polu. Narazie kobitki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boziu! Lidziu! Coś strasznego! Jakie nieszczescia po ludziach chodzi...Tragedia... I to 2 m-ce po slubie... Wiecie ? Znam taka historie.... Moja kumpela z kumpkem - byli razem chyba z 10lat. W końcu postanowili sie pobrac. Na slub jechali Oplem Calibra. Zaraz po przyjeździe na sale Panu młodemu i swiadkowi coś sie przypomniało i pojechali po jakas kolezanke, która na slub nie dotarła. Rozwalili sie na najblizszym zakrecie w drodze powrotnej.... Pan młody zginął, swiadek - brat Pani młodej tez zginął, tylko ta dziewczyna w b.ciezkim stanie trafiła do szpitala. Smutna to była historia Tragiczna. Młoda do dzis nie umie sie z tym pogodzic, a minęłó juz chyba z 5 lat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
helo!!! Dzieki dziewczyny za miłe słowa :) Oj jakie straszne historie :( jejkus tak szybko ludzie odchodzą naprawde jakas plaga normalnie nie wiem coto sie dzieje ....ehh a z tym pogodzeniem sie ze smiercią ..no cóz cięzko strasznie i wg mnie czas tylko zabliznia rany, ale wyleczyc ich nie potrafi ...cóz takie zycie :( Emciu oj bidna ta Paulinka ...niestety uroki chodzenia do przedszkola sa okropne ...no ale jak nie teraz to w szkole bedzie chorowac ...zawsze kiedys dojda te inne bakterei do niej, szkoda bidulki. Ja tez jeszcze słyszałam ze jak ma zapalenie krtani to nie moze byc za goraco w domu ..najlepiej za zimno nawet a szczególnie w nocy, a w razie ataku to tez jeden ze sposobów, zeby opatul;ic grubo i na balkon z nią wyjsc, abo choc szeroko okno otworzyc. jejku bidulka duzzzo zdrówka. No a z weselszych wiadomosci byłam dzis na usg, dzidza rosnie zdrowo, dobrze sie rozwija, no i chyba to dziewczynka ;) ciekawe ... no na razie ułozona miednicowo ...ale ma jeszcze duzo czasu i mam nadzijee ze sie odwróci grzecznie główką na dół :) A w sobote jedziemy do mojej babci i zostajemy tam na tydz wiec przez jakis czas mnie nie bedzie. Jejkus najgorsze to to pakowanie. Ale dzis mi Nadia dłuugo zasypiała, prawi cała godz bez 10 min, porazkana dole facet wiercił, w łazience bartek hałasował, bo sie uparł przykręcić baterie matko, mam nadzieje ze jutro normalnie wstanie bo akrat jutro na badania ja ide, a Nadia ze mną, chce jej mocz zbadac tak profilaktycznie bo mam straszna ochote na basen boje sie ale moze nic nie bedzie?? pozdrówka miłej nocki papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hi dziewczyny!! U nas choroby ciąg dalszy, z tym, że Paulina na wieczór zaczęła wymiotować i nie wiedziałam, jak się skończy ten wieczór i czy nie trafimy do szpitala :o ale na całe szzcęście przespała całą noc i nawet dużo nie kaszlała. Wczoraj nie chciała nic jeść przez cały dzień a wiadomo, lekarswo trzeba podać...no i poszło...biedna, jest taka blada, że dostała skierowanie na badania. potem Was sobie poczytam 😘 Uciekam ubierać dzieciorki. dla wszystkich 🌻 miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no poczytałam :) Dociu, ale fajne foty :) ja coś czuję, że to chłopak będzie :0 co do tyłozgięcia to też mam i tak jak pisała Lidzia, problem bardziej jest przy zachodzeniu, niż donoszeniu :) Lidziu straszna historia. A wiecie, pisałam Wam o tym chłopaku, płetwonurku, co go ostatnio szukali, to z naszej rodziny...i w końcu go wyłowili....smutna historia...zostawił 2 dzieci i żonę :( matunia gratuluję udanej wizyty :) co do przedszkola to rok temu jakoś przykro mi było, że młodą wypycham z domu, ale w tym roku traktuję to inaczej...na zasadzie, żeby czegoś się nauczyła, pobawiła a nie nudziła w domu i cały dzień oglądała TV... uciekam budzić młodą, bo czas podać antybiotyk...oprócz Jasia to wszyscy jesteśmy na antybiotyku :o:o kochane miłego dnia🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki U mnie super. Znowu ranek bez mdłosci, jem sobie płatki z mleczkiem ... Wczoraj byłam u gina Od lekarza wróciłam dosć póxno, bo jechałam póxniej do mamy i do teściów..i sie auto zepsuło, wiec Tomek i ja ściagnęlis y je do gararzu i ja poszłam do tesciów spowrotem, a Tomek naprawiał do 22.00. Zanim wróciłam do domu i położyłam Haneczke, była 23.00, wiec nawet nie właczałam kompa. Lekarz załozył mi karte ciaży. Pobrał cytologie i poogladał wyniki z krwi i moczu. zwazył.. powiedział,ze wszystko ksiazkowo Wiec sie ciesze. Macica dalej w tyłozgieciu, ale zalecił dalsze lezenie na brzuchu przez 2 tygodnie jakieś trzy godz. dziennie Powinno byc dobrze. Umówił minie na kolejna wizyte 13go listopada z NFZtu. Powiedział,ze po co mam tyle płacic, skoro on tak samo postepuje. Uczciwy chłop ********************************************************* Boziu! z tymi historiami, to masakra... Ja 5 lat temu chodziłam praktycznie co 2 tygodnie na pogzeby moich znajomych...w moim wieku i MŁODSZYCH!!! A miałam w ów czas 21 lat. Najpierw kolega z klasy 21lat - rak kosci. Potem kumpela, piekna dziewczyna, za miesiac miała sie pobierac...20lat. Poprostu upadła i juz nie wstała..Chyba tetniak mózgu. Nastepny znajomych syn 17 lat - zawał... Kolejna dziewczyna lat 22 zamordowana przez brata jej chłpaka, który sie zaraz powiesił - lat 24. To były 3m-ce tragedii na naszym osiedlu. A za niespełna pół roku dwoje młodych zaraz po 18stce rozwaliło sie na motorze. chłopak z dziewczyna. ah...życie jest czasem okrutne... koncze, bo mogłabym jeszcze kilka osób do tej czarnej listy dopisac... ******************************************************** Dla dzieciaczków duuuzo zdrówka zycze...no i wyjscia z antybiotyków. Dociu - mnie też siewydaje, ze ja tam na chłopczyka patrzyłam na tych foteczkach :) Duuuzo zdrówka i wytrwałosci dla Was wszystkich :) 🌼 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie.. Matunia super ze zdrówko dopisuje..oby tak dalej...i faktycznie leżenie na brzuszku zmniejsza ryzyko poronienia przy tyłozgięciu macicy...które i tak jest bardzo niewielkie.na pewno będzie dobrze.......!:) straszne te życiowe historie...:(:( ale własnie takie jest zycie....kruche Lidzia dzisiaj ma pogrzeb...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny :) ojeju...ale tragiczne historie...brrrr a ja Wam nie pisałam chyba, że tego płetwonurka, którego poszukiwali w końcu wyłowili. Ale załątwiania przy tym było co nie miara.... u nas kuracji ciag dalszy. Wczoraj bylismy na kontroli i dzieci mają przepisane drugie opakowania antybiotyku, aby brali do 10 dni. No i Paulina kolejny tydzień nie pójdzie do przedszkola...kurna dwa dni chodziła...2 tyg leczenia!!!! porażka!!!! Miłego dnia kochane!!!. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DZIEWCZYNY OBRONIŁAM SIĘ NA PIĄTKĘ! Pozdrawiam jutro się odezwę. Spokojnej nocki pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Dzięki dziewczyny! Oj pusto, pusto. Ja już ochłonełam. Dziś miałam od cholery roboty bo obiad na dziś na jutro, ciasto, sałatka i zakupy. Ech pojechałm kupić sobie spodnie ale wiecie przyjechałam z rykiem. Bo normalnie nic we wszystkim jak słoń. Matko spodnie szyte na 16 bez bioder pasa i jeszcze wszystkie albo roskloszowane albo marchewki. Poza tym dzikei tłumy. Kurcze przyjechałam i zmierzyłam się w biodrach bo byłam załamana. Dami gada jak najęty, dziś naprzykła robią kisiel z Mirkiem, a Dami zagląda do szafki i znajduje zupkę chińską. Pyta roztropnie Mirka tato moja śupa? Mirek na to nie to sama chemia. Dami odpala mu potem tekst DZIADZI CHEMIA. Jakby kto nie pamiętał teść w trakcie chemii kolejnej jest. Oj mądrala. Zaczyna pojęcia abstrakcyjne rozumieć i posługiwać się nimi trafnie. Fajna mi mądrala rośnie. A jak nasze brzuchatki? Emciu, a może poproś lekarza o te krople na receptę zioołowe ESBERITOX u nas super tylko jakiś katarek i koniec. Wiecie Misia podpisała u mowę o pracę. Ale nie powiem gdzie niech się sama chwali. Maja, a ty jak sobie radzisz chłopcy zdrowi? Fatalną mamy pogodę co boziu ile ja bym oddała za wiosnę już. Kupilismy Damikowi butki wreszcie w gufo na zimę bo już zimnawo i przymrozek rano. No i kombinezon. ale w kurtce to już chodzi bo mówił, że w przejściówce zimo! Nie wiem jak wy ale ja jestem użytkowniczkę 6 programów w Tv. Szlag mnie trafia człowiek ma chwilę w piątek lub w weekend, a tu tylko reality show, a kolejnego dnia powtórki reality show!!!Szlag by ich trafił i kogo ja opłacam płacąc abonamenciki- PUSTĄ WYGLADAJĄCĄ JAK GŁÓWNA BOHATERKA FILMU NOC ZYWYCH TRUPÓW JOLĘ RUTOWICZ I GODNĄ POŻAŁOWANIA WYMIANĘ ZDAŃ MIĘDZY PUSTAKAMI POLSKIEJ PSEUDO SCENY!!!! No kochane miłego weekendu oby słońce zaświeciło, a telewizja nie robiła z nas kretynów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie.. oj dawno nie psiałam ale jakoś mało czasu.. w poniedziałek myszka mi się rozchorowała... odebrałam ja z przedszkola a tu chrypka i osowiała..w ciągu dwóch dodz zaczęł jej charczec i świszczeć w krtani..strasznie.. bałam sie bo...wiecie....co znaczy krań a jeszcze u dzieci i dodatkowo alergików... pojechałam do lekarza..przepisała zastrzyk p/alergiczny i antybiotyk musiałam zrobić jej kuj...ale powiem szczerze ze prawie wcale nie płakała... teraz juz lepiej...choć ma jeszcze kaszelek.. wtorek i środa została w domy (z tesciowa!bo ja musiałam jechac do pracy). podjęłam prace jako pielęgniarka w Osrodku szkolno-wychowawczym dla trudnej młodziezy gimnazjalnej. nie jest zle choc trzeba sie przyzwyczaic do takich ludzi...chłopaki (bo tu nie ma dziewczat i całe szczescie!, bo sa takie 3 ośrodki w okolicy w jednym sa dziewczynki i sa najgorsze)przeklinaja kradna faszerują sie srodkami odurzającymi..itp sa to osoby przewaznie z wyrokami....choć razcej nieszkodliwe dla nas pracujacych tam!poza słownymi zwrotami.... dojeżdzam sobie 6 km...tylko na razie teścia samochodem bo własny muszę zakupić dopiero!dogodne godziny pracy....także sama zaprowadzam mała i odbieram!zobaczymy...jak będzie..bo pieniązki niezbyt duze.ale powoli może przejdę do szpitala np na pół etatu?! pozdarwiam gorąco! Lidziu oczywiśćie GRATULUJE!Wiem ile Cie kosztowało to pracy i wysiłku!tym bardziej ogromnie buziaczki:) 😘 trzymajcie sie i zdrówka dla wszystkim mam i dzidzi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wróciłam!! Witajcie :) stęskniłam sie już za WAMI!!!! Lidziu gratulacje moje wielkie suuuuper bardzo sei ciesze ze masz juz z głowy!! Mary Tobie tez gratuluje pracy. Mysle ze sobie poradzisz :) Mam nadzieje ze z Julką juz wszystklo dobrze ...oj te choróbska my tez jak pojechalismy to wszyscy sie rozłozylismy :( Nadia chyba zapalenie krtani ...bo to tylko moja diagnoza, ja przeziebienie wielkie z okropnym osłabieniem, bartek tylko lekki katarek, wszyscy na szczescie dochodzimy do siebie. jutro z NAdia do kontroli sie zapisam. Oj rozpusciła mi sie na tym wyjezdzie rety mówie Wam zamiast odpocząć to normalnie przezyłam koszmar ...no ale zmiana klimatu mi posłuztyła chocby ze wzgledu na to ze teraz moze docenie spokoj w domu hahaha:) Lidziu fajnie ze Dami juz coraz wiecej sobie gada, miłe to nieprawda :) No a Nadia tez juz chodzi w zimowej kurteczce, no a butki takie przejsciowe w sumie za kostki ale bez ogrzewania w srodku sama skórka. Ale kto wie moze takie wystarczą?? A co do telewizji tez mam tylko 5 kanałów i tez malo co mozna ogladac. Ale prawde mowiac jak sie wprowadzilismy tu wzielismy wszystkie kanały ...bo jakas tam promocja za grosze była. ...no i co sie okazało ze przez cały rok nie obejrzelismy chyba nawet 5 filmów. Haha ogladałam tylko na dobre i żłe a to i tak zazwyczaj u kogos bo w weekendy o tej porze nie było nas w domu a potem zadnych ciekawychg rzeczy nie było. a w tyg zazwyczaj jakis dobry film to zaczynał sie po 22 a jak rano do pracy to tylko mozna było sie wypchać i potem jakis czas wogóle nie mielismy tv. Hahahah tylko tescie jakos nie mogli sobie wyobrazic ze mozna zyc bez tv kupili nam nowy telewizor no i mus było choc ten podstawowy pakiet wziąc :D haha najbardziej Nadulka korzysta ogladajac baje. Emciu widocznie Jasko właczył ci klawiature polską ...czy programisty nieraz tez mnie to dręczyło hehe. bo z tego co zauwazyłąm to po prostu zamiast niektórych literek inne sie wpisują tak? No a tu jak weszlismy sam kurz z tej okropnej łazienki całe gardło zawalone mam i nos nie dosc e katar to jeszcze jakies kurze mnie tu przesladują :) aaa no i jeszcze Bartek poszedł do tej wielce zrozpaczonej sąsiadki ...zazyczyła sobie 161zł i 80 gr!!!!! no normalnie myslałam ze wysiąde. z tym 1,8 to juz sie wygłup[iła jak nie wiem ...i ona jeszcze nas na kawe zaprasza ...a niech sie wali kobita ...sory ale wkurzyła mnie znowu!!! Oj spadam juz Nadulka z kąpieli wyszła ...ciekawe jak nocka w domku zleci :) Rozpisąłm sie jak nei wiem pozdrówka papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiolka1986
Witam. Mam córeczkę z 01.01.2006, z miłą chęcią przyłącze się do rozmowy. Fajnie móc się podzielić z kimś radościami i troskami. Kamilka skończy niedługo 3 latka, ale... ma już braciszka, który urodził się tego roku w lipcu, uważam że nie ma większego szczęścia na świecie niż "posiadanie" swoich pociech, bo ileż to znaczy uśmiechnięta i zadowolona buźka swojego dzieciaczka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieńdoberek.. zapraszamy nową mamusię..oj ale zazdroszczę dwóch pociech:):) ja wstałam jakoś wczesniej..obudzę mała i lecimy do przedszkola..a ja potem jadę do pracy. dzisiaj mąż zostawił mi samochód bo zwolnię sie z pracy i jade do urzedu pracy zgłosic fakt podjęcia pracy. a wogóle to chciałam zajrzec z mała do dermatologa bo abrdzo ma nasilone zmiany na skórze..teraz to cała jest...nigdy tak nie miała. i te bóle brzuszka ostatnio i teraz kratń mogą mieć powiązanie. Fajnie że Dami tak rozmawia...buziaczki..a możę w niedługim czasie bede jechała na tygodniu do radomia bo musze skoczyc do izby pielęgniarskiej i chciałam z mała dostac sie do alergologa, to możę zajrzymy do WAs Lidia?! miłego dnia.. pozdarwiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ratujcie mnie ja nie wiem juz co robic ....ona ciągle płacze i sika w gacie normalnie juz mam dosc chyba wyskocze przez okno za chwile bo wysiade psychicznie. Juz nie wiem co robic????? Do lekarza nie poszłysmy bo w p[ołowie drogi dostała ataku szału zesikała sie w spodnie i musiałysmy wrócic do domu i jak wróciłysmy tak non stop o cos płacze ....i po co mi były wakacje?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dociu.. najpewniej ma jakąs infekcje układu moczowego. po pierwsze pobierz jej mocz i zanies do badania.. zalóz jej pampersa na drogę jeśli wiesz ze nie dojdzie..albo wez na zmiane odziez i idzcie.. ma gorączkę? jesli tak podaj jej paracetamol.zobacz czy ma pupę czerwoną..i pipkę.. jeśli siusia i płacze to na pewno trzeba bedzie antybiotyk. koniecznie udaj sie do lekarza.. trzymaj sie..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj sorki dziewczyny troche sie wczoraj rozkleiłam. Dzieki Mary :) bylismy dzis u lekarza Bartek sobie wolne wziął, ale dzis wszystko wyglądało zupełnie inaczej, na gardło doktorka zostawiła jeszcze lekarstwa które bralismy cały czas od poczatku choróbska, no i rzeczywiscie dała skierowanie na posiew i bo moczu, jutro zbierzemy i zobaczymy. Oj mam nadzieje ze sie uda i ze to nie zum :( tylko jakies rzeczywiscie nerwy. Dzis chyba 2 - 3 razy zdarzyło jej sie do pieluchy zrobic, ale ogólnie wołała i było ok. No ciekawe jak jutro bo jutro juz znowu same bedziemy. No a dzis przynajmniej skorzystalismy i z dobrej pogody i na cmentarzu porządki porobilismy :) takze miły dzien, ale .....z ciekawym zakonczeniem: ja juz naprawde nie wiem co sie z nami dzieje?? czy to jakas klątwa ;) czy ktos nam tak zle zyczy?? Dzis byłoby kolejne zalanie, tym razem węzyk w kuchni od zlewu pękł, całe szczescie ze bylismy w domku i od razu zareagowalismy. Hahaha a juz wczoraj Bartek kupił nowa baterie, tyle ze w tej starej zardzewiały jakies sruby i nie moze jej odkrecic i woda znów zamknięta. Cos pech nie chce sie od nas odczepić :( Eeee nie zasmęcam Wam tu hehe bo i tak mało kto jest a jak juz widzicie smecenie to wolicie pewnie wyłaczyc strone zeby i Wam humory sie nie psuły pozdrówka miłej nocki i obiecuje poprawe juz postaram sie tak nei smecic. papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej!!! Ale tu pustki :( Dzisiejszy dzien suuuper, własnie teraz Nadia ma 3 atak płaczu ....ale to juz nie mozna nazwac atakiem tyko jakimis małymi fochami hihi na szczęscie ...no i tylko przy jednym płaczu troszke poleciało w gatki. Wyniki moczu odebrałam są normalne, wiec jeszcze potem posiew, ale nie pamietam w jakim czasie po odstawieniu antybiotyku mozna posiew robić? moze Wy pomoecie? I czy jak bierze jakies jeszcze lekarstwa to nie przeszkadza? no ja dzis u gina bylam, dostałam juz zwolnienie ale tylko na 2 tyg i teraz bede musiała co 2 tyg chodzić :( ...no cóz. jeszcze z tym przeziebieniem jakies grzybki mi sie uległy, no ale juz kasa wydana w aptece i specyfiki są ...kurcze normanie gdzie sie nie ruszyc to te ceny przybijają :( Wczoraj chcielismy Nadii kozaczki kupic juz ale jakos nie było rozmiarów z tych co wybralismy i jeszcze sie wstrzymamy. A co u Was słychowac, co porabiacie ze takie zajete :) Ja ostatnio coraz mniej siły szczególnie na smarkanie mam taką strasznie gęstą wydzieline z tego nochala ze strach. Lece pozdrówka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadusia jest sliczna :) :* A łazienka? Wiesz niby nie wyglada tak źle, ale nie chciałabym tego osobiscie przeżyc. Ostatnio z ciekawosci w Obi pytałam sie o nasze kafelki. Juz zmienili wzór. Główne bysmy dostali, ale dekory zmianili na inny wzór. No i jakby nam sie takie cos zdarzyło? Chyba bym sie poryczała... U mnie ok. ogólne zmęczenie, komputerowstręt i niechęć do wszystkiego. Dalej wrazliwosć niemiłosierna na zapachy i mieso. Poza tym nawet ok. Wczoraj rozpoczęłam II trymestr :) Pozdrawiam Was gorąco. Nadulce i wszystkim dzieciaczkom zycze duuuzo zdrówka :) :* I zycze Wam miłego spędzenia Dnia Wszystkich Świetych i Dnia Zadusznych :) 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×