Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

elisabetta_elisabetta

Nasze małe rodości 2006

Polecane posty

Lidziu podpowiedz co zakupić można na 18 urodziny siostrze? Pytam Ciebie bo masz Emilkę prawie w tym samym wieku..ale może i Wy dziewczyny macie pomysł? Lidziu może jakiś leżaczek?lub Fisher Price coś?gadający garnuszek....maybe JUlia lespie ale męczy ją...znów śpi...bo brzuszek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kochane :) byłam na jednej wizycie drugą mam 16 października. a USG dopiero około 10go października póki co wszystko ok, ale co mozna stwierdzic po pierwszym badaniu... Wazne bedzie to USG. Pochwale sie oczywiscie :) Jak narazie jest mi strasznie niedobrze,mdłosci siegaja zenitu. Nie moge nic jesc, ie moge pic, nawet nie moge czuc zapachu mydła , szamponu, zelu pod prysznic, płynu do naczyn, a jak otwieram zmywarke po skonczonym programie, to ten mdły zapach po tabletkach do zmywarki...łoj Boziu!!! Tragedia! I tak jest juz ponad półtorej tygodnia! Nic ulgi, nic poprawy...:( Teściowa przyniosła mi herbatke imbirowa. Pomaga, ale nie wiem ile moge jej pić... Jedną dziennie? To za mało. pomaga na godzinę, a co dalej? Mam nadzieje, ze przezyje ten obecny stan... Hanusia dzięki Bogu zdrowa :) Pozdrawiam Was serca :) I całuje brzuszki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co ja to jej kasę dałam. Zrobi co zechce. Ale jeśli jej coś kupuję to ciuch jakiś albo kosmetyki- zawsze się z tych dwóch rzeczy cieszy. Pozostaje jeszcze czoś ze srebra ma przecież studniówkę, może jakiś komplecik srebrny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
helo!! Dzieki dziewczyny za miłe słowa. Lidziu to juz którys raz ja scinałam, troche na poczatku podcinałam z długosci bo ona takie delikatniutkie włoski ma :( i nawet jeszcze ciemieniucha :( ehh A co do talentu to mi daleko krzywo ściete szczególnie jak gwiazda sie ruszała hihi a na razie nie mam weny zeby poprawiac. Matutunia współczucia ...ja tez miałam wszystko podwójnie albo i poczwórnie w tej ciązy, ale nie martw sie przezyjesz hihi :) Oj Emciu no wszystko leci wczoraj talerz, nie mówiac juz o jakies pierdółkach, nie wiem czy brak czucia w dłoniach hahaha, najgorzej szkoda mi tej suszary eee. Zreszta komóra tez mi padła, zacięła sie totalnie ..dałam ja juz jako zabawke Nadii ale zobaczyłam serwis w którym za 30 zł zobacza co jej jest i wycenia naprawe, wrrrr 2 miechy temu gwarancja sie skonczyła :( buuuuu No i Emciu gratuluje osiągniec JAska, a Paulinka hihi to łobuziara. Moze rzeczywiscie w przedszkolu by sie jakos wyszalała i wyciszyła. No ja na pogode nie moge narzekac. Dzis takie słonko u nas grzało ze hej. 2 pralki mi wyschły no suuper. Tylko Nadia chora :( tzn zakatarzona i gorączka teraz juz 37,7 ale miała długo 38,3, boje sie nocy kolejnej nieprzespanej?? buuu Hihi Lidziu mówisz ze Ty narzekasz widzisz ja tez :) A humor tez taki sobie wczoraj Nadia prawie całe pól dnia mi płakała :( ale dzis była taka grzeczna, a to słonce doładowało nam bateryjki :) No zobaczysz jak bedziesz w ciązy to tez Ci bedzie szybciutrko lecieć, ja normalnie nie nadązam. Jakos wogóle nie moge sie przyzwyczaic do tego ze to tak szybko leci. No a płec oczywiscie ze chciałabym wiedziec, choc troche sie boje ze gin sie pomyli :) Oj a wychodzenia 5 współczuje ..NAdii chyba z pół roku wychodziły normalnie juz nieraz miałąm dosc. Zreszta do teraz budzi sie jeszcze w nocy, choc nie tak czesto jak wtedy. A z zabawa samemu to róznie najczesciej NAdia bawi sie sama ale kaze mi powtarzac co jedno zwierzatko mówiło do rugiego, czyli jednak jakos angazuje mnie do swoich zabaw, no i nieraz jak naprawde sie z czyms spiesze to jakby to wyczuwała i wtedy stoi i płacze bo ja musze sie z nia pobawic itp. Ale ogónie jest oki. Dzis był naprawde relaksujacy dzien, chyba słonce naprawde ma szczególny wpływ ...bo nocka dzisiejsza była koszmarna. Spadam mąz na kolacyjke woła :) A chyba tez bez ładu i składu pisze ..nie wiem czy mnie jakies chol;erstwo nie bierze. Hehe własnie Nadia do mnie przyszła i pyta\" a ty Dorotko co ty zjesz\"? hahaha lece papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dociu :( współczucia dla Nadusi...🌼🌼🌼 :) Hanusia tyle co wyzdrowiała...też kilka noceg z rzędu miałam z głowy... duzo zdrówka dla małej :) ❤️ :) Ja dalej cierpie...no cóż...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki Matuniu. Nadia nocke nawet przespała, ciesze sie bo i tak jestem padnieta mimo tylu godzin snu, teraz jedynie słychac ze mówi przez nos, czy jak popłacze ze ma chrypke bo tak nie leci juz jej mocno z noska no i na gardło dzis tez nie narzekała, a gorączka zeszła jej juz dzis w nocy i cały dzien było oki. Oh ciesze sie ze tak szybko to wszystko mija, jednak jest chyba jakis sens stosowania tych lekarstw, bo jak nie stosowałam nic to katar zawsze tydz a raz nawet ponad 2 tyg, to wtedy co po tyg poszlismy do lekarki i ona przepisała jakies leki na katar ale ciagneło sie to jak nie wiem, a teraz szybciutko ...fajnie :) Dzis u nas jeszcze cieplej niz wczoraj, prawie 3 godz spedzilismy na dworku, hihi na plac zabaw przyszedł jakis 3 letni chłopczyk i tak sie razem fajnie bawili hihi. No a u nas ciągle wydatki, jakis czas temu BArtek wstawiał sobie korone i mimo moich ostrzezen chciał sobie zaoszczedzic 3 stówki, a teraz mu sie ukruszyła no i niestety 900 musi znów wydać :( a dzis mój zab odmówił posłuszenstwa i tez sie ukruszył troszke, ale juz dawno temu jak mi go plombowała ostrzegała ze ta plomba długo nie posiedzi i ze w sumie to tez korona sie szykuje normalnie szok, a teraz bez znieczulenia ja sie wogóle nie pisze na to :( A jutro moja ciocia przyjezdza fajnie bo dzien taki inny bedzie ale zupelnie nie miałam pomysłu co na obiad wymyslic ..ostatnio wogóle nawet nic mi sie nie chce robić :( no i wymysliłam ruskie z paczki ...hmmm mam nadzieje ze ciocia sie nie obrazi ?? dobra juz nie smece papa miłej nocki Matuniu duuuzo wytrwałosci ...wiem jak cięzko ale ja jakos dałam rade i teraz jest naprawde lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień doberek!! kurcze dzisiaj obudził mnie płacz Jasia.....spadł znowu z łóżka kurna, tak mocno spałam, że nie wybudziłam się, kiedy wstał...no i poszedł na koniec łóżka i pach biduś, ale nic sobie nie zrobił całe szczęście no to na dobry początek dnia!!! http://pl.youtube.com/watch?v=jQC1w8SZI94&feature=related

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haha:) Dobre :D:D:D:D:D pozdrawiam was kochane :) Dociu, ja mysle, ze powinno przejsc...Dzis jest lepiej niz wczoraj :) I jeszcze to piekne słoneczko :) Od razu chce sie zyc :D Miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe juz kedys to widziałam :) fajne Oj Emciulku bidulko wymęczona porządnie jestes ...oj snu Ci potrzeba ...tylko kto to zauważy, jak wszyscy dookoła zajęci :( Oj moze w koncu uda ci sie odespać ta Twoją kochaną trójeczke :) A u mnie dzis ciocia była super dzionek, cieplutko ponad 4 godz na spacerku bylysmy, oj niunia sie wylatała, juz od dawna nie jezdzi w wozku i tylko raz zapytala sie gdzie jej domek :) ale dzielna jest jak obiadek wtrzachneła to znowu miala sile latac i skakac :) a ja zakatarzona na maksa chyba od niej złapałam ehhh szkoda słow ..no ale nie moglo mnie ominąc :( dzis moj m dostal iphona i musialam go zainstaowac wiec malo czasu na neta mialam :( lece do łozeczka bo wykonczona jestem. pozdrówka i milej nocki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfdfdfdf
mam pytanie do mam z pazziernika 2006 jaki rozmiar kombinezonu i bucikow miały wasze pociechy szczegolnie chłopcy? w ubiegłym roku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka!! Dociu dduuuużooo zdrówka 😘 a ja dzisiaj wysprzatała całe mieszkanie z oknami, kurzem podłogą itd...jakiegoś powera dostałam hehe do tego obiad, spacer itd... to pisałam wczoraj w nocy a dzisiaj kończę :) no i nie wiele napisze teraz, bo dzieci powstawały i trzeba sie nimi zająć, do tego Jaśka nie mogę spuszczać z oka, bo wszędzie się wspina a potem benc i płacz :) może potem mi się uda coś naskrobać :) miłej niedzieli pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka!!! Oj jakie tu puski ostatnio :( Ja jakiegos doła załapałam i nic mi sie nie chce ...ehhh z tymi facetami :( czuje sie do niczego niepotrzebna :( eee co Wam bede smecic A dzidzie taa juz czuje :) juz jakos w 14 tyg poczułam normalnie az nie mogłam uwierzyc ze to to, bo jakos tak wczesnie no ale teraz ewidentnie wiem ze to dzidzia :) coraz mocniejsze kopniaczki i rozpychanie sie :) A wczoraj beznadziejnie sie czułam tak strasznie rozłozyło mnie to przeziębienie :( Nadia tez gorzej :( ehh myslałm ze choc jej przejdzie, ale widac taka pogoad ze znowu ja raz pewnie przegrzało raz zawiało i tak znowu mocno z nosa ciągną sie długie glutki :( Dzis kupiłam jej kilka bl;uzeczek w tesco bo wszystkie co ma to odziedziczone i takie jakies sprane ...niech kilka ma nowych :) Chciałam sobie tez suszare kupic ale jakos obsługa w agdrtv u nas kiepska wiez znowu nie mam czym krecic włosów :( eee spadam juz bo nic ciekawego nie pissze papa miłej nocki papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dociu ale fajne z tymi ruchami dzidzi...mmmmmm świetne uczucie :) a ja mam na dzień dobry już dość...znowu to samo...mleka, kaszki ubieranie dzieci, ścielenie...itd jakiegoś lenia mam od samego rana :):P zaraz dzwonię do lekarki, chcę w tym roku szczepić siebie i dzieci przeciw grypie, oprócz Jasia oczywiście :) ide do szarej codzienności :o buziaki dla Was 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Hej Kochane :) Moje mdłosci juz w miare. Ale te dwa i pół tygodnias, to było cos strasznego... Wczoraj i dzis juz tylko troche mdłosci odczówam...za to jeśli już cos zjem, wszystko po paru godzinach ze mnie idzie...Dołem..:O Jutro mam gosci, bo mi piźnie 26 latek :) A od rana robienie sałatek , przystawek, deserów..:O Jakos nie wiem jak to przetrwam... No cóz...Chyba z ręcznikiem na buzi :D Boziu, ja dopiero środek ósmego tygodnia. Tak bym juz chciała być po 12stym tc. No i te ruchy... Też już pragne je poczuc ❤️ :) Hanie poczułam jakoś w 18stym tygodniu. Pamietam 18go sierpnia to było. Byłam w Ustroniu na wakacjach i wieczorem przy stole coś jakby mnie zamrowiło w brzuchu :) Po jakimś czasie znowu to samo :) Na drugi dzien juz częściej, wiec nie miałam watpliwosci, ze to moja dzidzia ❤️ :) Pozdrawiam Was :) Trzymajcie sie choróbki :) I duuuuzo, duuuzo zdrówka dla dzieciaczków i dzielnych mam :) ❤️ :) No i całuski dla brzuszków :) 😘 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie ostatnio zajęta troszkę jestem.. praca zawieziona do recenzji ale mam stracha troszkę!:) wczoraj moja myszka została w domu...nie dość ze brzuszek ja jeszcze pobolewa to gorączka 38 .dzisiaj poszła bo już dobrze..ale ciekawe.mocz wyszedł ok. jeśli jutro jeszcze nie przejdzie zrobię jej test na lamblie. własnie wróciłam z opoczna (urzą pracy i małe zakupy).zajrzałam jeszcze na działkę bo stawiają nam kominy i ścianki działowe!zobaczcie jak aktualnie to wyglada. http://picasaweb.google.pl/Julia.malutka/Wakacje2008#5251435562099001506 Lidziu jak po chrzcianch? ale słodko...dziewczynki żę czujecie ruchy..bobasków..to takie vcudowne uczucie..choć pod koniec ciąży moja mała dawała w kość mi..zresztą była tak ściśnięta ze ho ho...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MarySu..piekny domek :) A jak bedzie wykonczony...juz sobie wyobrażam... Ale wiem też, tzn przypuszczam ile Was to nerwów kosztuje... :O 🌼 Ja jeszcze ruchów niestety nie czuje...a juz bym chciała :) Ale to dopiero 9tc od jutra. Ja póki co ciągle mam okropne mdłosci... :O Ale daje jakoś rade :) Pozdrawiam Was mamusie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień doberek :) Ale fajnie macie z tymi fasolkami :):) wiecie, czasami dzieci dają mi tyle szcęścia i uśmiechu, że chciałoby się mieć całą gromadkę...ale zdrowy rozsądek bierze góre :):P Mary świetnei wygląda domek, no oczywiście na tym etapie :P ale pomalutku, pomalutku :) a ja wczorak wziąłam dzieci do mini zoo. Było pieknie!! świeciło słoneczko, zbieraliśmy kasztany...i te piękne kolory jesieni!!!!! kocham jesień!!! aż mnie przepełniała radość życia :) a dzisiaj, znowu szaruga...blee dziewczyny dostałyście moje zdjęcia? jak któraś nie dostała to pisać :) pozdrowionka pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka!! Matunia ...spóznione ale najszczersze życzenia urodzinowe, WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO, zdrowej dzidziulki, szybkiego porodu i bezproblemowego wychowania dwójeczki :) 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻 buziaczki 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 oj no nie zaprzeczam ze fajnie jak tak dzidzulek już bryka :) No i Ty matuniu w koncu tez sie doczekasz :) hihi juz coraz blizej. nie wiem jak Tobie ale mi czas po prostu przez palce przecieka, myslałam ze jak juz nie bede pracowac to wolniej mi bedzie leciało ...a tu własnei jeszcze szybciej ...oh moze z jednej strony to dobrze? Mary domek śliczny :) a jak Niunia juz lepiej robiłas jej jeszcze jakies badania czy unormowało sie? No a muchomorek śliczniasty ...hihi moze malarka Ci rosnie ;) Nono Emciu czyzbys myslała o czwartym?? hihi do busa sie zmiesci ;) wiec samochodu juz nie bedziecie musieli zmieniać :) A zdjęcia ...cudo śliczniaste te Twoje dzieciaczki jejku Paulinka to juz panienka, Kapi i Jasiu to takie rozrabiaki :) ale wszystkie dzieciaczki juz duuże. A dzis mój tatko wrócił z wycieczki ...jejku jak NAdia sie cieszyła :) a jak czekałysmy w domku z obiadkiem to ona tylko \" nie dam rady sie doczekac\" i to w kólko powtarzała :) ale w koncu dała rade :) A dzidek opalony :) fajnie tez bym sie gdzies powygrzewała :) A ja jak na razie wydaje kasiore wczoraj kupiłam sobie w koncu telefon ...bo nie pamietam czy pisałam mój po 2 miesiącach od zakonczenia gwarancji padł totalnie i nie nadawał sie do naprawy :( Jeszcze musze suszare kupic i chyba na usg pójde takie lepsze bo mój ginek mnie wpienia ..ostatnio na wizycie sie z moim męzem komórkami chwalili ...rety jaka zła byłam :( A dzis jeszcze jak na złosc jak instalowałam aktualizacje do kampa ten głupek zawiesił mi sie i cała instalacja posżła sie je.....bac, a przywracanie systemu trwało na pewno ponad pól godziny :( ee nie smece zmeczona troche jestem chyba lece do łozeczka Lidziu, Aviniu, Maju 😘 🌻 pozdrówka i miłej nocki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Kochane Dawno sie nie odzywałam ale na bieżąco Was podczytuję. U nas nic ciekawego sie nie dzieje od szara rzeczywistość. No to tak po krotce. Maciek już za kilka dni będzie obchodził pół roczku swego życia. Ma już jednego ząbka i ponad 9 kg. Około miesiąc temu całkowicie odrzucił smoczek z jednej strony to dobrze bo przynajmniej nie będzie problemu z odstawienie. No ale z drugiej jak ma silna potrzebę ssania to ciągnie biedną matkę. Biorca pod uwagę ze ta potrzeba zawsze nachodzi go nocą to wyobrażacie sobie jak to jest. Nie wiem co mu sie stało próbowałam kilka rożnych modeli ;) no i każdy jest bleee. Fajnie juz coraz stabilniej sobie siedzi bawi sie już zabawkami no i zaczyna pokazywać swój charakterek ;). Kamilek rozrabiaka na całego coraz bardziej robi sie zazdrosny o brata. Mam nadzieję ze to minie nie jest źle no ale. Jedyne co mnie u niego martwi to to ze bardzo mało mówi. Wybieram sie do logopedy zobaczymy co sie dowiem. Dziewczyny jak ja Wam zazdroszczę tych koniaczków w brzuszkach. Oj mnie się też marzyła gromadka dzieci no ale cóż jak Emcia pisał zdrowy rozsądek mówi co innego. No i póki co będzie go trzeba posłuchać. Zawsze chciałam miec córeczkę no ale mam dwóch kochanych synków i tez jest dobrze. Ostatnio moja koleżanka urodziła córkę a ma juz dwóch starszych synków. Pokazała ze jednak sie da ;) no może kiedyś. Mary domek super po kroczku do celu. Dużo dużo zdrówka dla Was i dzieciaczków ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Witam :) Dociu ❤️ :) dziekuje Ci kochana za piekne zyczenia :) Maeczko :) Jeszcze przyjdzie czas na Twoja córeczke :) Życzę Ci tego z całego serducha :) Mnie sie cos wydaje, ze we mnie rosnie druga córa :) A M tak chce synka... Ale podchodzi niepoważnie do tematu i tk mnie wkurza!!! W pierwszej ciaży biegał ze mna na USG i do lekarzy...a teraz? Mówie mu,kiedy mam sie umówic na pierwsze USG, żeby mu pasowało isć ze mna.. A on do mnie - " idz kiedy chcesz, po co ja Ci tam. Zdębiałam...:O Mówie...jak to po co...powinno Cie to tak samo interesować jak mnie... A M na to - " ale nie i teresuje!" Myslałam,ze sie rozbecze, ale nie chciałam przy Hanusi... Co to za tata? :O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majka super ze wszystko dobrze sie układa :) a tym że Kamilek mało mówi nic się nie przejmuj, mojej kuzynki synek jak miał 4 lata to dopiero zaczął mówić i to wszystko i ładnie, takze po prostu kazde dziecko inaczej :) No a co do gromadki też moge cie pocieszyć. Kuzynka mojego męza tez marzyła o dziewczynce i miała dwóch synków, a teraz chłopcy mają 8 i 12 a ona ma słodziutką półtoraroczną córeczkę :) takze wszystko przed nami :) a mi dzis sie sniło ze mam synka w brzuszku ...ale jaki to był sen uuu nawet dzidzius raczke przez brzuch wyciagneło hihi ...a ono oprócz ze było w moim brzuszku to widziałam je w takim wielkim akwarium? normalnie jakies zakręcenoe, no i z tego akwarium go wyciągnełam na chwile i go przytuliłam a potem tak dziwnie sie czułąm ze znowu go musze oddac. Wszystkim szczesliwa rozpowiadłąm ze bedzie chłopczyk ....no i jak w koncu sie obudziłam to musiałam az sie zastanowic czy to był tylko sen czy rzeczywistosc ...bo mimo ze takie dziwne to jednak jakies takie mocno realistyczne :) a dzis idziemy na akademie pampersa bo akurat jest w gdyni. A potem na rosołek do taty ...o jak fajnie ze juz jest w domku ....ale ciesze sie ze troche wypocza bo nie robil sobie zadnego urlopu juz od 11 lat :( dobra lece bo Nadia marudzi jeszcvze włosy musze jakos wysuszyc makabra bez tez lokówki :( papa miłej soboty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Matunia u mnie było podobnie. Jak byłam w pierwszej ciąży to mój mąż był ze mną na prawie każdym usg. Przy drugim dziecku nie był już ani raz. W sumie jak ja jechałam na wizytę to on zajmował sie Kamilem no ale to zawsze tak miło patrzeć na nienarodzone maleństwo we dwoje . Biorę się za sprzątanie Maciek śpi Kamilek sie bawi tatuś grzebie przy aucie no a matka do odkurzacza i garów ;) Pogoda fatalna leje i leje oszaleć można w tym domu. Mino niesprzyjającej pogody też Wam życzę miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie tak samo jak w pierwszej ciązy mąz biega ze mną na usg, tyle ze teraz jeszcze z córeczką idziemy, ale on ani wtedy ani teraz za bardzo nic nie widzi na tym obrazie hihi, no ale z ciekawoscią przynajmniej oglada :) bo nieraz zachowanie jego jest ...hmmm okropne. My dzis na tej akademii bylismy fajnie ale tak którys ra z rzedu to juz coraz nudniejsze ...choc są tez jakies nowe zawsze atrakcje no ale po kolei trzeba isc. Hihi poszlismy do porady do pediatry, ogólnie Nadia miała wielką frajdę, bo tam troche zabaw dl;a maluszków łacznie z kulkami jej kochanymi :) potem u dziadka obiadek, no a pozniej jeszcze do portu, Bartkowi chcielismy kurtke wybrac i w sumie to wybral sobie jakies ale jakos nie umiałam mu doradzic która bedzie lepsza no i jutro jeszcze do galerii. A w porcie przy przy bartku było spotkanie z ortopedą i NAdia ma dobre stopki, dostała lizaczka i balonik no a my 10% znizki na butki, no ale ja dziekuje za butki bartka nawet z ta 10% znizka sa drogasne. Padnieta jestem tym wszystkim jak nie wiem. No a znowu sie wkurzyłam bo jak zwykle pech mnie sciga ...kupiłam telefon a słuchawki zepsute ...wrrr i znowu latanie :( pozdrówka spadam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a pogoda dzis u nas piękna słoneczko i cieplutko prawie zero wiatru mmmm tak moze byc do konca zimy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dociu..podrzuć jakieś promyczki do mnie :) U nas leje, leje, leje!!!:O:O:O A ja na moje dolegliwosci poczatkowej fazy ciaży powinnam na spacerki chodzic sobie, a jak tu chodzic w ulewie? :( No cóż... A gdzie ta złota polska jesien? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dociu!!! Dziękuje...:D ❤️ :) Dzis obudziło mnie przepiękne słoneczko :) Az chce sie zyc :) ide na obiad do rodziców, a potem do kościółka i na dłuuuuugi spacerek :) Udanej niedzieli zyczę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×