Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

elisabetta_elisabetta

Nasze małe rodości 2006

Polecane posty

Hej! Dociu baw się dobrze ponoć takie imrezy na które człowiek nie ma ochoty udają sie najbardziej! A co do Nadii spróbuj aviomarin jest mocniejszy lub przy okazji u pediatry powiedz Emila moja siostra miała na takie okazje hydroxyzynę w syropie działa uspokajająco i przeciwymiotnie. Nie mnie jednak to lek na receptę ale jeśli stosowany doraźnie w razie dłuższych wyjazdów myślę, że nie zaszkodzi. No bo szkoda Nadusi, żeby tak wymiotowała. My dziś spokojną sobotę mamy obiad wczoraj zmajstrowałam i ciacho zaraz mój malutki chrześniak przyjedzie. Może podpowiecie co można kupić takiemu maluchowi na chrzest chodzi o zabawkę lub coś takiego co będzie tylko dla niego dodatkiem do prezentu. Myślała o macie edukacujnej ale już kupili :( Całuski i miłego dnia Emcia, Misia, Avinia, Matunia, Docia cmok!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hi dziewczyny sorry za nieobecność, ale brak czasu góruje :o:o pochłonęły mnie sprawy firmowe, związane ze zmianami w pokojach i w restauracji, do tego dom i dzieci, więc same rozumiecie :):) Dzieki dziewczyny za wszystkie rady....jakoś to już leci :) ale Paulinka widzę, że wykorzystuje swoją przewagę słowną i nie raz jeszce słyszałam, że idzie poszukać nową mamę i nowy dom...ale nie będzie mnie terroryzować!! odpowiedziałam jej , niech idzie....itd, wiem, to nie rada od Zawadzkiej, ale kurcze nie będzie mi takimi tekstami wyjeżdzać i tyle.Od momentu, kiedy jej na to pozwalam, ucichła :) Lidziu wszystkiego najlepszego z okazji 4 rocznicy!!! :) 🌻🌻 A co do ścięcia z teściem, to wg mnie nie trzeba dusić w sobie, to co ma się do powiedzenia. Wg mnie bardzo dobrze zrobiłaś, mówiąc to wszystko. ...kurcze sorki, ale nie mogę się skupić, co miałąm do napisania, bo Jaśko płacze u męża na rękach....muszę iść nara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O chorbcia jasna pomór czy jaka cholewcia? No ok to miłego dnia duzo cierpliwości i ciepła na dworze. Ja dziś u siostry zaraz Pawełak do przedszkola jade odebra zobaczymy czy uda sie niem dwoma na zakupy jechac. Dami póki co cichutko bawi się w pokoju Pawła i ma radochę no bo tyle nowych zabawek. To lecę kobietki papatki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:):):) u mnie ok :) U moich dwuch serduszek tez :) ❤️❤️ :) Maż mnie rozpieszcza :) tylko sie złosci,ze przesiaduje przed kompem, dlatego musze kończyc ... Pozdrawiam Was cieplutko :) W czwartek i de do gina:) Napisze po wizycie co i jak :) Trzymajcie kciuki :) 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej pije kawę pospałam nieco dłużej moi chłopcy wstali razem i ubrali się nakarmili oj fajnie. Coś mnie od rana głowa boli. A ta pogoda w nocy tylko 7 stopni było teraz niewiele więcej. Strach pomysleć, że to wszak lato jeszcze :( Dami wstał rozesmiany czeka teraz na bajkę i mówi idzisz desz pada! Wcale nie byliśmy wczoraj na dworku i dziś też się nie zapowiada. Matunia ciesę się, że dobrz się czujesz, koniecznie weź wydruk usg i pochwal się. Docia na Twoje też czekam i na Nadusi. Dami wyrósł mi z ubrań przydał by się po ciuchy pojechać oji buty. Kurka kawał chłopa. No dobra, Emcia, a u Ciebie? Misia? Avinia ciekawe jak on? miłego dnia pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie.. u nas tez pada...:( wczoraj byłyśmy na dworku tyle co po przedszkolu ok godzinkę... dzisiaj Julia wstała o 7 ale dlatego ze wczoraj zasnęła ok 18 i już nie wstawała..poszła spać nie wykąpana...itp zaniosła do przedszkola cukinię dzisiaj bo będą robić kącik warzywny.wróciła wczoraj i mówi: wpadła gruszka do fatruszka a za gruszką dwa jabłuszka..... mówię Wam jak to miło :) moja mała księżniczka.. jutro przychodzą fachowcy od dachu...cieszę się ale taka pogoda straszna i do tego jeszcze gotowanie obiadów dla nich! idę zaraz na zakupy...spożywcze.normalnie nie zgodziłabym sie ale oni mieli cene o ok 2000 niższa, więż sie jakoś przemęczę! w niedzielę jadę do warszawy...konsultacja, mam nadzieję ostatnia, u prof. miłego dnia pomimo pogody...kapryśnej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam...:) U nas tez zimno!!! Dzieki Bogu zaczyna sie sezon grzewczy i juz dzis beda nam grzały kaloryferki :) nawet pranie nie schnie... A Hanusia ma temperaturke :O:O:O Wczoraj przed spaniem miała 38,3..., a rano już 37, 5 :( Boje sie, co za cholerstwo sie jej przyplatało... Nie kaszle, no tam troszeczke, ale to bardziej od spływajacego katarku do gardełka... Ma poprostu silny katar i te temperaturke. Podaje jej IBUM, Kropelki do noska, syropek prawoślazowy i multi Sanostol. Juz mi nie chce dawac noska do wysaczenia, bo ja boli cały... :O:O:O Moje słoneczko kochane... ❤️❤️❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
temp wzrosła do 37.7, a teraz spadła do 37.0 - oczywiscie po lekach. mam nadzieje, ze bedzie dobrze...❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Biedna Hania!Zdrówka, Zdrówka i jeszcze raz zdrówka!Dami miał tak w zeszłym tygodniu ale to była alergia Matunia wiesz co nam lekarz zalecał podawanie leków przeciwgorączkowych dopiero kiedy temp. przekracza 38. Wcześnie to naturalna obrona organizmu i trzeba dać szansę mu się bronić. Wcześniej kąpiel okłady rozbiera się dziecko i klatkę piersiową i kark schładzamy. słyszłyście o tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
helo!! Matunia no to masz dobrze z tym rozpieszczaniem :) Szkoda tylko że Hania przeziębiona, ja tez Dusi daję syropek przeciwgorączkowy jak temp. przekroczy 38,5 wczesniej tak jak Lidzia pisze organizm sam sie broni i gorączka sygnalizuje ze organizm walczy z chorobą. Tylko jak jest za wysoka trzeba zwalczać ...choc wiem jakie to czekanie i co chwile mierzenie jest męczące :( U nas zanim zaczną grzac to jeszcze pomarzniemy. NA razie w domku mamy 19 st brr, w sumie niby nie zimno, ale jak tak niedawno było 24-28 to organizm nie miał sie kiedy przyzwyczaić :( Ale na razie jestesmy zdrowi. A prania to az boje sie robić, choc jak wczoraj zrobiłam i na dworku powiesiłam to do wieczora było suche :) w domku chyba ze 3 dni by mi schło :( ale teraz jak pada ..a zostały mi jeszcze jasne rzeczy i hehe z dnia na dzien kupa wzrasta :( co do spacerów to staram sie regularnie z NAdią wychodzić, bo i mi i jej szajba potem odbija, dzis najlepiej jak juz troche sie przejasniło i zaczeło tylko kropic zaczełysmy sie ubierac, jak wyszłysmy z domku jak nie zaczeło lac. Strasznie, ale mówie do Nadii jestesmy juz ubrane to choc smieci wyrzucimy i chlebek kupimy, w tym najgorszym deszczu do smietnika i do sklepu, hehe jak ze sklepu wyszłysmy to juz znowu tylko kropiło, stwierdziłysmy (a raczej tylko Nadia) ze nie chcemy do domku wracac i szukałysmy kałuz w których mogłaby sie chlapać. Mary trzmam kciuki za wyjazd do Wawy no i duuzo cierpliwosci przy staniu przy kuchni :) A co do wierszyków suuper, na pewno bardzo miło :) Ja ostatnio tez jestem NAdusia zdumiona, bo ona wszystko w mig łapie. Czytam jej ksiązeczki, albo zaspiewam piosenkę, a ta za pól godz albo przed spaniem w łozku albo spiewa albo opowiada ksiązeczke, albo dzis takie opowiadanka krótkie były w jednej ksiązeczce, to tez sobie z kazdego po trochu hihi normalnie smiac mi sie nieraz z niej chce jak nie wiem , no a z drugiej strony dumna jestem ze hoho :) Wczoraj w nocy 2 razy wołała siusiu raz przez sen, Bartek ja wysadził i dalej spała, a drugi raz juz sie obudziłą przyszła do nas ale na szczescie szybciutko zasneła :) No i dzis pierwszą noc od nie wiem kiedy bez obudzenia spała 12 godz bez 10 min. Normalnie w szoku byłam, a ja tez nawet sobie pospałam :) Wstała przyszła do mnie i mówi \"gdzie mój tata? (ze smutkiem w głosie) tataaaa chce cos do picia!!!\" no i wtedy mówie ze tat jest w pracy i czy ja moge ej cos dac. Haha ale skubana zawsze wieczorem prosi tate o wode do picia no i teraz tez od taty chciała :) Lidziu zdjecia owszem kiedys wstawie ...niby nie pracuje ..ale jakos tak mało cazsu. A jutro ide najpierw na badania a potem od razu do pracy. No i wieczorem mamy jeszce zebranie wspólnty dot. zakłądania ciepłej wody w bloku, albo przeczyszczenia kominów. Kurce juz wsciekła chodze ..bo tak bym chciała ciepła wode w kranie ..a te ludki głupie chyba sie na to nie zgodzą. I nie wiem czy isc tam i sie denerwowac czy dac sobie spokój ?? ee nie smece Wam juz bo sie rozpisałm jak juz dawno nie lece bo Niuni chyba juz klikanie przeszkadza staram sie ciszej pisac i stad tyle byków pewnie jest pozdrówka miłej nocki ...mam nadzije ze dzis nadia tez bedzie dobrze spałą bo jutro musze wczesnie wstac na badania. papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny. Zamelduje ze u nas wsio ok dzidzia w brzuszku rosnie wszystkich niepokoi ze przytylam tylko 2kg a to juz 17tydz. No i kupujemy mieszkanie nasze wlasne. Pozdrawiam wszystkie was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka mamuśki :) u mnie zaczął się trudny okres Jasia, sam siedzi, podciąga się za łóżko, meble, co popadnie no i pierwsze guzy i siniaki się zaczynają. Nie mogę go zostawić nawet na sekundę, bo zaraz coś sobie zrobi :o:o ostatnio się przewrócił i uderzył buźką, tak, że krew lała się strasznie :o:o no i zamiast mieć coraz więcej czasu, to mam go coraz mniej. Oczywiście nie ominęło nas przeziębienie, ale tylko mnie i Jasia i biduś nosek zatkany strasznie :o:o ale dzisiaj już lepiej :) Paulina i Kapi oczywiście dwa żywioły gonią po domu...ach.... zobaczymy, czy mi przyjmą Pauline do przedszkola... Mary a jak malutka? już lepiej znosi rozłąke z mamą w przedszkolu? Moja widzę, że dorosła do tej roli a to znowu brak miejsc :o ciągle coś A co u naszych przyszłych mam? jak się czujecie? Dociu, który to już tc? no i musze zmykać, coś porobić, póki dzieci nie mam a Jasia właśnie uspałam :) buziaki dla wszystkich 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć.. Avinia gratulacje...i zazdroszczę własnego m.zdrówka!! Emciu Julia dobrze sie ma cały tydzień zadnej łezki, natomiast jak wychodzi jest tak uśmiechnięta ze ho ho!dzisiaj coś zpłakała ale możę dlatego ze i tata z nią poszedł???mąż wziął sobie urlop bo robią nam celagier ja nastawiłam już obiad (ogórkowa i ryba z surowką z koszonej).jest tego dużo bo dla 5 pracowników i dla nas..a ponoć mają zaraz zakończyć prace bo pada i nie idzie robić!koszmar pogoda. ja zle sie czuje od 3 dni mam złe samopoczucie głownie boli mnie coś w dołku po środku pod zebrami i rozprzestrzenia sie na całą jamę brzuszną..troszkę lepiej już ze mnią, natomiast mała dzisija w nocy mówiła ze ja brzuszek boli i wymiotowała mi..ale rano twierdziła ze ok i poszła do przedszkola. ja w niedzielę uderzam do warszawy...jejku niech się już to konczy. pozdrawiam Was wszystkie i zdrówka!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczynki wróciłam niedawno od lekarza. hania ma zapalenie uszka :( Biedna płacze,ze ja uszko boli...❤️ :( dostała antybiotyk dzis w nocy od 2giej nie śpi, a ja z nia. Teraz zasnęła na złączonych fotelach ❤️ :) Ale ja nie mogę isc spac, bo muszę obiad szybko robic.A padam na twarz ja sie wykoncze chyba przez to niespanie... Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczynki :) Dzis troche odespałam. Hania obudziła sie tylko dwa razy i z godzinke zasypiała spowrotem, czyli jakieś tylko dwie - trzy godzinki z nocki zabrane :) Mam nadzieje, ze choróbsko szybko minie, i nie bedzie sie tak moja gwiazdeczka meczyc, a ja przy niej ❤️ :) Pozdrawiam :) Miłego dnia mimo brzydkiej ogody :) 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) witam panie:) Hanusia wraca do zdrówka :) ❤️ Goraczka spadła i juz nie rosnie :D uszko i główka juz nie bolą :D Jeszcze spi, wiec już zdrowa chyba, bo przez ta chorobe, to i trzy razy w nocy sie budziła lub w ogóle nie przesypiałysmy nocki :O A dzis? Raz, bo jakis koszmarek sie śnił. a teraz śpi jak suseł :d A musze ja na antybiotyk budzic :O Miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie.. pogoda starszna.. byłam w warszawie jeszcze mam kilka poprawek i już uderzam do recenzenta, bo czas mnie nagli! ale już blisko końca a zawsze jak wracam od profesora jestem podniesiona na duchu...jeśli chodzi o kwestie naukowe oczywiście!! juleczka jak dzwoniła do mnie wczoraj to pytała czy przedszkole otwarte???dzisiaj rano poszła...jest ok!tylko martwi mnie bo od czawartku skarży się ból brzuszka.....tak od popołudnia się zaczyna codziennie...nawet zdazryło jej się zwymiotować?? do lekarza oczywiście nie!ale jeśli jutro też tak będzie już pójdę do dr. poradzicie co to może być?? no p[ochwalę się ze szkielet dachu zrobiony...teraz czekamy na murarzy aby wyprowadzili kominy i potem cieślę skończą swoje dzieło.podoga troszkę przeszkadza....ale powolutku do przodu. szukam dobrego taniego i ekonomicznego samochodu...poradzicie coś??Lidzia może Miron coś podpowie???:) zdrówka d;la wszystkich mam i pociech i tatusiów też!! 😘 😘 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień doberek. mała już w przedszkolu.wstała o 7 i mama otwarte?idziemy? rano ją brzuszek nie boli, mam nadzieje ze już jej przejdzie...wczoraj znów zwymiotowała..bezpośrednio po jedzeniu(rosole) dała jej pyrantelum bo możę to pasozyty?ale zwymiotowała to więć...poza tym sporo dzieci nie przychodzi do przedszola bo juz piersze choroby sie przyplątały..podobno grypa jelitowa-no to by tłumaczyło wszytsko.zobaczymy jesli dzisiaj ją jeszcze bedzie męczyło to pójde do lekarza. ja zrobię sobie zaraz kawkę i biorę sie za poprawki pracy! pozdarwiam gorąco!:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Mam tylko chwilkę ale Misia nie puszczaj małej do przedszkola bo ta grypa jelitowa na raty rozbiera. Kasi Pawełek też w domu miałm właśnie dziś jechać zająć się nim bo Kasi w pracy. Lekarz powiedział, że` lepiej nie no i zostaliśmy.Kup orginalną pepsi małą w szklanej butelce odgazuj podgrzewając i daj Juli całą wypić. No uciekam. Pa potem się odezwę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boziu! najgorsze, jak dzieci chorują! Biedactwa...:O Hania na szczescie juz lepiej :) Duuużo zdrówka dla Juleńki...🌼🌼🌼 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helo!!! Aviniu no nareszcie sie odezwałas!!! Gratuluje miszkanka ...niech sie dobrze mieszka :) Ja tez mało przytyłam. Ale teraz apetyt coraz wiekszy hihi i chyba juz szybko pójdzie w góre :( a z tymi tyg to sama sie mieszam ale teraz chyba 18 ...ło matko jak ten czas leci :) A samopoczucie zalezy od ilosci snu w nocy ;) Mary wspólczucia z tymi obiadami. No ale zawsze troche kasy w kieszeni Matuniu no z tym niespaniem to makabra duuużo zdrówka zyczę Hanusi, oby jak najszybciej wróciło zdrówko ....o widze ze juz zdrowa fajnie teraz jeszcze przez 2 tyg jogurciki naturalne bądz jakies inne probiotyki w tabletkach, oby wszystko po antybiotyku sie wyrównało. Dbrze jak w trakcie tez dawałaś. Ale wazne teraz te 2 tyg :) Mary gratuluje dachu :) rety jak fajnie jak tak wszystko do przodu, szkoda tylko ze Julka chora ..jejku duuuzo zdrówka dla wszystkich dzieciaczków. A u nas w koncu zaczeli grzac wiec juz w nocy mielismy cieplutko, a dzis pranie spokojnie sie suszy bo na dworzu uhu zimno pada i siedzimy w domu Nadia nei chce isc, a mnie tez nie ciagnie moze po południu bedzie lepiej. Tylko wkurzaja mnie te roboty na torach, kudre wyciągają jakies wielkie pręty metalowe ze cały dom sie trzęsie, normalnie nie zartuje, zreszta cała wytrzesiona juz jestem i w głowie az mi huczy. Porazka :( Nadusi wczoraj zrobiłam nowa fryzurke haha tylko kreciła mi sie i musze wyrównac ..ale ogólnie jest fajnie, nie musze juz jej kitusiów robić, a włosy jej do oczków nie lecą. Nadia jest zachwycona :) Ogólnie nie zawsze lubiła wiązac włosy :) A moj tata pojechał sobie na wycieczke do Egiptu mmmm ale im fajnie. Dzis Bartka rodzice jada do Grcji za 3 tyg moi bracia tez do Egiptu buuuu tylko my w domu siedzimy i marzniemy tu :( A dzis mnie noga strasznie w pachwinie boli nie wiem co to ale mam nadzieje ze przejdzie szybko. O rety lece bo sie rozpisałam jak nie wiem pozdrówka papa moze wkleje dzis jakies zdjecia A Lidziu masz sliczne zdjecia na NK pieknie wyglądasz Damik zreszta tez :) Mary Julcia tez sliczniutka lece papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uuu Nadia dzis cos z rana na gardło narzekała, a teraz zakatarzona :( ehhh ciekawe za szybko zaczeli grzac?? wkleiłam troche zdjec jak bylismy u mojej babci na wsi mmm jak fajnie powspominac jak tak cieplutko było. http://picasaweb.google.pl/dota25/Apalice# a jeszcze wklejaja sie zdjecia z lata moze zdaze wszystkie dzis dołaczyc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a w niedziele zrzuciłam przypadkiem moja suszarko lokówke na podłoge ...haha gapa ze mnie i ostatnio wszystko leci mi z rąk :( no i tak niefortunnie spadła ze teraz działa tylko najsilniejszy nawiew i bez mozliwosci przełączenia, czy wyłączenia buuuuu jestem taka zła na siebie, a mialam taka suuper juz w sumie pare ładnychg lat mi suuper słuzyła wrrrr a teraz kolejny wydatek :( eee nie marudze juz, o juzsa nastepne zdjecia: taki zlepek ciepłych dni :) http://picasaweb.google.pl/dota25/Lato# juz słoneczko z kapieli wyszło ..ale moze mi sie uda jeszcze wzucic potem jakies zdjecia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka!! Dociu no slicznie wyglada Nadusia w nowe fryzurze :) ale już duża panienka :) Widzę, że choróbska się zaczynają :o;o oj u nas tez był katarek, ale minęło. Mary kurcze oby to nie gryba jelitowa. Pomysl na przyszłośc o zaszczepieniu przeciw rotawirusowi. A my dzisiaj byliśmy na kontroli kardilogicznej z Kapim. Wszystko ok do kontroli za rok. Pojechaliśmy następnie na zakupy i byliśmy w 4, Jasiu został w domu z babcią..no i robimy zakupy, ja miałam Kapiego w w ózku, mąż niunie i zaraz słyszę...z radiowęzła...Paulina S.... czeka na swoich opiekunów....:o:o ale miaąłm mine no i oczywiście mój dostał ochrzan, bo jej nie pilnuje :o:o Dociu no czas leci ;) to już 18 tc? super!! ale wiesz, ja też miałam taki okres, gdzie leciało mi jak na złość wszystko z rąk i potem musiałm przybierac dziwne pozy, żeby to podnosić :):) hihi ...ale dobrze, że mam to za sobą :) Jasiu już sam siedzi i staje koło łóżka no i chodzi prowadzony za rączki. Kochany łakomczuszek. Ma apetyt za dwóch :) moja kochana kluseczka :) Paulina znowu pojechałą do babci, więc luzik :) uciekam dużo zdrówka dla mamusiek i pociech :) 😘 miłej nocki pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emciu gratuluje osiągnięć Jasia..tylko Ty teraz musisz mięć go cały czas na oku.... Dociu zdjęcia słodkie az miło popatzrec..a Nadia w tej fryzurze super wygląda...serio..taka \"dorosła\"mała! dobrej nocki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej jakoś nie mam ostatnio nastroju. Dami zdrowy wszystko ostatnio powtarza nawet choler ups. Dociu Nadia to cała ty za wyjątkiem oczek te są taty. Hihhihih no i gratulacjefajnie fryzjerskiego talentu bardzo fajnie wygląda, a to pierwszy raz obcinałaś ją? No 18 tygodni oj zleciało, że też u innych to tak leci...No, a będziecie chcieli wiedzieć co bedzie czy niespodzianka? Emcia oj macie się z Paulinką słodka łobuziara może faktycznie rozwiązaniem jest przedszkole. Misia gratulacje widzisz cały czas do przodu i lada chwila daszek będzie, a jak Julia? Matunia masz wydruk usg? No i zdaje się, że na wizycie byłaś co słychać u dzidzi? No i czy zapaleniu uszka przeszło? Wiecie zmęczona jestem, a może raczej znudzona trybem życia. Pogoda- do nie powiem czego staramy się wyjść kiedy nie leje i nie wieje ale to nie to samo.Dami kładzie się spać o 20.30 wstaje 6.30 normalnie jakby miał czujnik na Mirka. Wychodzi pierwsza lewa piątka i noce mam dosłownie takie jak bym miała noworodka! Dami ostatnio jakoś dużo uwagi wymaga i jak tylko muszę zająć się czymś typu obiad pranie to się wkurza. Angażuję go do pomocy ale mu się i tak nudzi. Dziewczyny jak ygląda wasz dzień czy wasze dzieci bawią się same dłużej niż 10 minut? Smęcę ostatnio. W niedzielę podaję do chrztu, a jeszcze do tej pory nie przyszła mi zabawka kurka nerwy mnie ponoszą bo to miał być dodatek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry.. miała się poprawić pogoda...a tu nic! tragedia ciekawe czy nasz niepokryty nie zgnije.!:(:( ja siedze przy kompie...dzisiaj siedziała do 2 w nocy. o 6 mąż mnie obudził zebym pomogła mu odpalić samochód bo nie mógł wyjechać do pracy!! Julia ma się dobrze...zobaczymy jak wróci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jezu przepraszam za ten strasznie nie uporządkowany wpis matko ni ładu nie składu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×