Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sabina796

najlepsze dowcipy erotyczne a może nie tylko...

Polecane posty

Nie doczytałem wszystkiego bo za mało czasu więc mam nadzieję że ten dowcip nie gościł jeszcze na tych stronach Leci miś przez polanę cholernie napalony, patrzy wilczyca bierze ją i rucha ile sił w prawo lewo kończy i leci dalej nadaj napalony jak stado byków patrzy wiewiórka chwyta wali ile sił kończy ale dalej napalony biegnie i widzi lisiczkę chwyta ją i pakuje się w środek ile sił Lisiczka po chwili - misiu jaki ty wspaniały uuuuuuuuu jaki potężny aaaaaaa a JAKI włochaty oooooooo misiu odskakuje patrzy na fiutka i krzyczy "O KURWA nie zdjąłem wiewiórki"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mąż do żony: - Słuchaj! Jak nie będziesz jęczała podczas seksu, to słowo daję - rozwiodę się z Tobą! Żona wzięła to sobie do serca, ale na wszelki wypadek przy następnym stosunku pyta męża: - Już mam jęczeć? - Nie teraz. Powiem Ci kiedy i wtedy zacznij - tylko głośno. Za jakiś czas mąż prawie w ekstazie: - Teraz jęcz, teraz!!! Żona: - Olaboga!!! Dzieci butów nie mają na zimę, ja w starej sukience chodzę, cukier podrożał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hihihihihihi
:D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żona zabawia się z kochankiem, gdy nagle słyszy zgrzyt klucza W zamku. Przerażona zaczyna się modlić: - Boże spraw, żeby czas się cofnął o godzinę! Nagle słyszy głos z góry: - Dobrze, ale kiedyś utoniesz. Wszystko się udało, mąż się nie dowiedział. Do tego dnia kobieta Unika wszelkich akwenów wodnych. Pewnego dnia jednak dostała wiadomość, że wygrała wycieczkę statkiem Po Karaibach. Po chwili Zastanowienia mówi sobie: - Raz sie żyje, popłynę. Rejs przebiega spokojnie, aż nagle nadciąga sztorm. Kobieta znów się modli: - Boże chyba mnie teraz nie ukarzesz? Nie zabijesz razem ze mną Trzystu niewinnych kobiet. - Niewinnych? Ja was dziwki przez pięć lat zbierałem do kupy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzwoni tato do córki będącej na studiach zagranicznych - Cze córeczko, co słychać? - Zostałam prostytutką - Co?????????????????? Jak mogłaś?...... Ty szmato, Ty k........, Ty taka i owaka... - Ależ tato! Tato: Ty wiesz ile ja mam teraz ciuchów? Mam czesne i studia opłacone już do końca. Jeżdżę jaguarem. Siostrę zapraszam do mnie na wakacje, a Wam z mamą wykupiłam miesięczne wczasy na Majorce i Maybacha - już tam czeka na Was! - Czekaj, czekaj........to mówisz, że kim zostałaś? - Prostytutką. - AAAAA, przepraszam. A ja zrozumiałem, że protestantką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Idzie gepard przez dżunglę i słyszy wołanie: - Na pomoc! Patrzy, a tu słoń wpadł do rozpadliny i nie może się wydostać. - Pomóż mi wyjść - prosi słoń. - No dobra - odpowiada gepard i podaje mu łapę. Okazuje się, że słoń jest za ciężki, więc gepard proponuje: - Skoczę po mojego kumpla jaguara, razem cię wyciągniemy. Niedługo potem gepard wrócił wraz z jaguarem i razem wyciągnęli słonia. Minął tydzień. Idzie słoń przez dżunglę i słyszy wołanie o pomoc. Podchodzi, patrzy, a tu gepard wpadł do rozpadliny i nie może się wydostać. - Pomóż mi, słoniu! - Bardzo chętnie, mój przyjacielu - odpowiada słoń. - Podam ci mojego członka, złapiesz go łapkami i zaraz cię wyciągnę. Słoń podał członka gepardowi. Ten złapał się i po chwili wyszedł z dziury. Jaki z tego morał? - Jak masz dużego członka, to niepotrzebny ci jaguar :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może jeszcze taki
Przychodzi mąż do domu i widzi na stole wibrator. Wściekły pyta żony: - Co to ma znaczyć?! Żona odpowiada: - Nie Twój interes! ;-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i jeszcze takie
Heniek maluje jajka w noc przedślubną na zielono. Wchodzi kumpel: - Heniek, zgłupiałżeś? A co twoja przyszła żona w noc poślubną powie?! - Na to czekam. Jak się zdziwi, to odparuję: a widziałaś kiedy inne?! ****************************************** Noc poślubna. Pan młody stanął w oknie, gapi się i wzdycha. W końcu panna młoda pyta co się dzieje. A on: - mówią że noc poślubna jest taka piękna, a tu leje i leje... **************************************** Po nocy poślubnej żona mówi: - Wiesz... Jesteś kiepskim kochankiem. Na to oburzony mąż: - Skąd możesz to wiedzieć? Po trzydziestu sekundach?! *********************************** Noc poślubna: - Kochanie dużo było ich przede mną? Mija godzina, ona milczy - Kochanie gniewasz się na mnie? - Cicho liczę... ******************************** Noc poślubna. Młodzi leżą w łóżku i palą papierosy po skończonym akcie - Czy miałaś przede mną jakiegoś faceta? - Ależ co ty, kochanie, żadnego. - A ja miałem. ******************************************** Spotyka się w knajpie dwóch górali, a ponieważ jeden z nich niedawno się ożenił, to drugi pyta się go jak mu poszło w noc poślubna. - Ano, Stasiu, normalnie. Jak weszliśmy do sypialni to się rozebrałem, żeby se psiakrew nie pomyślała, że się jej wstydzę. Potem dałem jej w gębę, żeby sobie nie pomyślała, że jej się boję. Na sam koniec sam się zaspokoiłem, żeby se psiakrew nie pomyślała, że jej potrzebuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i jeszcze takie
Facet do żony czule: - Koteczku, pieseczku, żabciu, małpeczko! Żona na to: - ZOO dwie ulice dalej. &&&&&&&&&&&&&&&&&& Król Artur musi wyjechać i pozostawić królestwo pod opieką swoich rycerzy okrągłego stołu. Zwołał zebranie informując ich o planach, jakie maja realizować i na końcu dodał by strzegli jego żony - królową Guinevere jak oka w głowie. Jednak nie mając tak wielkiego zaufania do nich postanowił założyć jej pas cnoty. Jednak nie był to taki zwykły pas, a najnowszy wynalazek ówczesnej techniki, z nożami i innymi ucinakami. Po kilku latach Król Artur powraca do królestwa, zwołuje swych rycerze i sprawdza jak radzili sobie z rządami królestwem. Na koniec każe im zdjąć spodnie i widzi. Każdy ma poharatane genitalia… Tylko jeden Lancelot nietknięty stoi dumnie. No i król dumny ze swego jedynego rycerza nagradza go i stawia wszystkim za przykład. Na koniec zadaje Lancelotowi pytanie: „A co ty na to mój rycerzu???”. Niestety Lancelot milczy… &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& Polonista mówi do swojej żony: - Czy kochasz mnie najdroższa? - Oczywiście! - odpowiada żona. - Całym zdaniem proszę! $$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$ - Chodź! - wola namiętnie żona z sypialni. Mąż wstaje i zaczyna kręcić się po pokoju. - Chodź szybciej! - No przecież chodzę...- denerwuje się mąż. %%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%% W łóżku siedzą żona i jej kochanek. Nagle słychać klucz w zamku, a żona krzyczy do kochanka: - Wyskakuj przez okno na co on odpowiada. - Oszalałaś? Przecież to 13 piętro! - Nie czas teraz na przesądy! ******************************************** Chłopak odchodzi już od konfesjonału, po zrobieniu kilku kroków uświadamia sobie, że nie dostał pokuty; wraca więc do księdza mówiąc: -Ojcze nie zadałeś mi pokuty! -Synu, co cię będę dreczył... wystarczy, że się żenisz! %%%%%%%%%%%%%%%%%%%% Dzwoni facet do lekarza i krzyczy w słuchawkę: - Panie doktorze! Proszę natychmiast przyjeżdżać! Moja żona jest bardzo poważnie chora! Lekarz: - Spokojnie, nie tak nerwowo. Jakie są objawy? Facet: - No wie pan, dzisiaj rano była tak osłabiona, że musiałem ją zanieść do kuchni, żeby zrobiła mi śniadanie... ;-)) ;-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przychodzi baba do adwokata w sprawie rozwodu. - Potrzebny jest jakiś powód - mówi adwokat - mąż pije? - Ha, mam głowę trzy razy mocniejszą od niego! - Może pieniędzy nie daje? - Tylko by spróbował grosz sobie zatrzymać! - Bije panią? - Niechby mnie tknął, to by oknem wyfrunął! - A jak tam z wiernością małżeńską? - O, tu go mamy, panie mecenasie! Drugie dziecko nie jest jego! ____________________________ Przychodzi mąż wieczorem do sypialni i zastaje swoją żonę w łóżku z jakimś facetem. - Co wy tu robicie? Na to żona mówi do kochanka: - Mówiłam ci, że to idiota. ____________________________ Pewne małżeństwo zamówiło u renomowanego stolarza szafę. Mebel był piekny, stylowy, a jednocześnie bardzo pojemny i pakowny. Po pewnym czasie pani zwróciła się do stolarza z reklamacją, że drzwi szafy same się otwierają gdy nadjeżdża tramwaj. Rzemieślnik ochoczo wziął sie do pracy. Stukał, pukał, piłował, heblował. Aż w końcu oświadczył, że wszystko w porządku. Sprawdzi tylko, czy drzwi sie nie otworzą gdy nadjedzie tramwaj, w tym celu wszedł do wnętrza szafy. Wkrótce wrócił z pracy mąż. Udaje się w kierunku szafy, aby tam powiesić płaszcz, otwiera drzwi i zdziwony wykrzykuje: - A pan co tu robi? Na to stolarz: - Lej pan od razu w mordę, bo gdy powiem że czekam na tramwaj, to i tak mi pan nie uwierzysz. _________________________ - Słyszałem że twoja żona rozbiła twoje nowe Porsche. Stało jej się coś? - Jeszcze nie, zamknęła się w łazience... _________________________ Żona prosi męża: - Opowiedz mi jakąś bajkę na dobranoc. - Kocham cię...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Facetowi żona zaczęła mówić przez sen. Jakieś jęki i imię Rysiek... Bez dwóch zdań doprawiała mu rogi i facet szybko doszedł do takiego samego wniosku. Aby to sprawdzić, pewnego dnia udał że wychodzi do pracy i schował się w szafie. Patrzy, a tu żona idzie pod prysznic, układa sobie włosy, maluje się, perfumuje i w samej koszulce nocnej wraca do łóżka. W tym momencie otwierają się drzwi i wchodzi Rysiek... super przystojny, wysoki, śniada cera, czarne, bujne włosy - jednym słowem bóstwo. Facet w szafie myśli: \"Muszę przyznać, że ten Rysiek ma klasę!\". Rysiek zdejmuje powoli koszulę i spodnie, a na nim stylowe ciuchy, najmodniejsze i najdroższe w tym sezonie. Facet w szafie myśli: \"Ku*wa, ale ten Rysiek to jednak jest za*ebisty!\". Rysiek kończy się rozbierać od pasa w górę, a tu na brzuchu krateczka-kaloryfer, wysportowany, a na klacie grają mięśnie. Facet w szafie myśli: \"Ku*wa, ten Rysiek, to ekstra gość!\". Rysiek zdejmuje super-trendy bokserki, a tu pała aż do kolan. Facet w szafie myśli: \"Ożesz ku*wa, Rysiek to za*ebisty buhaj!\" W tym momencie żona zdejmuje koszulę nocną i pojawia się brzuch z cellulitisem i obwisłe piersi aż do pasa. Facet w szafie myśli: \"Ja pie*dolę! Ale wstyd przed Ryśkiem\". _______________________ Pięknego, ciepłego dnia wybrał się do zoo pewien gość z żoną. Żona, naprawdę atrakcyjna, makijaż, letnia, różowa sukienka spięta paskiem, pończochy samonośne... Gdy szli pomiędzy klatkami małp, zobaczyli goryla, który na ich widok jakby oszalał i zaczął skakać na kraty, chrząkać, zawisać na jednej ręce, i drugą uderzać w czaszkę, najwyraźniej niesamowicie podniecony. Mąż - zauważywszy podniecenie małpy, zaproponował żonie podrażnić go jeszcze bardziej i zaczął podsuwać pomysły: - Obliż usta, zakręć tyłeczkiem... Żona wykonywała jego instrukcje, a goryl zaczął wydawać takie dźwięki, że chyba obudziłby martwego. - Rozepnij pasek... - goryl prawie już rozginał kraty z napięcia. - ... a teraz podciągnij sukienkę nad pończochy... - goryl oszalał kompletnie. Nagle facet złapał żonę za włosy, otworzył drzwi klatki, wrzucił żonę do środka, zatrzasnął drzwi i powiedział. - A teraz mu się wytłumacz, że boli cię głowa... ___________________________ Przyjaźń między kobietami: Pewnego dnia kobieta nie wróciła na noc do domu. Następnego dnia powiedziała że spała u przyjaciółki. Mąż zadzwonił do 10 jej najlepszych przyjaciółek ....żadna nie potwierdziła. Przyjaźń miedzy mezczyznami: Pewnego dnia mąż nie wrócił do domu na noc. Następnego dnia powiedział że spał u kolegi. Żona zadzwoniła do 10 jego najlepszych przyjaciół. 8 potwiedziło że spał, a 2 że jeszcze jest. ___________________________ Spotykają się dwaj sąsiedzi na ulicy. - Czy uprawiał sąsiad seks we troje? - pyta jeden. - Jeszcze nie - odpowiada zapytany. - A chce sąsiad? - Oczywiście! - To biegnij sąsiad do domu, a szybciutko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coś innego
Poszedł facet do burdelu i mówi, że chce coś nietypowego. Więc dostaje na huragan. Idzie do pokoju a tam ładna babeczka, krótkie dzieńdobry i zaczynają gre wstępną. W pewnym momencie ona zaczyna sikać na niego. On oburzony pyta: - Co Ty robisz? - Podczas huraganu zawsze pada deszcz... - odpowiada panna i dalej gra wstepna, gdy nagle panna pierdzi mu w twarz. Koleś znów oburzony: - Co Ty robisz? - Podczas huraganu zawsze wieje wiatr... - odpowiada panna i dalej gra wstępna, kiedy to nagle panna robi kolesiowi kupsko na klatke... Ten mocno zdziwiony pyta: - Co jest!? - Podczas huraganu są zamiecie błotne... - odpowiada panna i dalej gra wstępna, gdy nagle panna prosi go: - Wybzykaj mnie na ostro teraz! - No co Ty?! Zwariowałaś? W taką pogodę...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ala_z_opola
Szedlem ulica, pochylilam sie, bo mu marchew wypadla z koszyka i jakis murzyn wbil mi swojego pytono w dupe, przedziurawil mi spudniczke, dobrze ze mialam stringi to chociaz tego nie zniszczyl, ale krew sie polala troche, bo byl duzy a ja nei przygotowana, do tego troche mi sie chcialo kupe i jak sie we mnie wbil to wyciagnal pytona jakby w nutelli wytarzal, no coz takie ryzyko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coś innego
Żona do męża: - Wiesz? Dzisiaj mi się poszczęściło! Idę obok zsypu na śmieci, patrzę a tam para pantofelków stoi. A jakie piękne! Przymierzam - mój rozmiar! Mąż: - Taaa... Poszczęściło Ci się. Po paru dniach żona znowu mówi: - Słuchaj, idę do domu, a u nas na podjeździe, na żywopłocie, futro z norek wisi. Przymierzam - mój rozmiar! Mąż kręci głową z podziwem: - Szczęściara z Ciebie. A ja - popatrz - nie wiem czemu, ale szczęścia nie mam. Wyobraź sobie, wkładam wczoraj rękę pod poduszkę, wyciągam bokserki, przymierzam - i k...a nie mój rozmiar!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ostatni :P może już był ale jest super więc wklejam :P Idzie facet ulicą patrzy a tam strzałka z napisem: "burdel U sióstr Urszulanek". Hmmm, myśli facet, tego jeszcze nie było. wszedł, a tam za ciężkim dębowym biurkiem siedzi stara zakonnica I pyta: - czego chciał? - n... No... skorzystać z, z, z U-U-usług... - płaci TU 500,- zł I idzie w te drzwi Po prawej. zapłacił I poszedł. A tam na końcu korytarza kolejna, już młoda Zakonnica siedzi przy zwyczajnym biurku. - witam pana. - witam, chciałem.. - tak, tak wiem, 300,- zł I drzwi Po lewej. zapłacił, poszedł. I na końcu korytarza widzi nowicjuszka siedzi przy Stoliczku.. - dzień dobry. - dzień dobry, chciałem skorzystać z usług. - ach, tak... 100,- zł I te drzwi za mną. OK, zapłacił, już tyle wydał, to stówa go nie zbawi pomyślał. Wszedł, Drzwi się zatrzasnęły, a facet stoi na dworze, nie można już wrócić, Bo klamki z tej Strony nie ma... rozgląda się (nieco skołowany), a TU mała tabliczka z Napisem: "Właśnie zostałeś wydymany przez siostry urszulanki."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość owsinogi
trzech pedałów w wannie, jeden z nich puścił bąka. który? - ostatni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie erotyczny ale chyba śmiesz
Przychodzi facet do apteki i wręcza receptę. Zakłopotana aptekarka długo ogląda ją i wytęża wzrok ponieważ na recepcie napisane jest coś takiego: "CCNWCMKJDMJSINS". W końcu rezygnuje i prosi o pomoc kolegę,Pana Czesia. Ten bez zastanowienia bierze lekarstwo z szafki i podaje facetowi, na co ze zdziwieniem patrzy aptekarka. Po załatwieniu wszystkich formalności i wyjściu faceta, pyta: - Panie Czesiu, skąd Pan wiedział co tu jest napisane? Na to Pan Czesiu: - A, to mój znajomy lekarz napisał "Cześć Czesiu, Nie Wiem Co Mu Ku*a Jest, Daj Mu Jakiś Syrop I Niech Spier***a".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksawier
amerykanski żołnierz w iraku spotyka dziewczynkę, ona mu się zwierza: - zbombardowali całe nasze miasteczko, nie mam domu, rodziny, przyjaciół wojak rozgląda się, sprawdza czy nikogo nie ma, po czym ściągając spodnie mówi: - ale masz dzisiaj pecha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksawier
przychodzi Obama do Nieba: - O co chodzi? - pyta św. Piotr - Jestem Barrack Obama. - Nie znam... - No jak to, wybrali mnie na nowego prezydenta USA - Tak? Nic mi o tym nie wiadomo, a kiedy to się stało? - jakieś 20 minut temu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..a..a..
Bandyta wchodzi do banku, kradnie pieniądze z kasy po czym podchodzi do jednego z klientów i pyta: - Widziałeś co zrobiłem? - Tak i mam zamiar zadzwonić na policję. Złodziej przyłożył mu pistolet do głowy i go zastrzelił. Podszedł do następnego klienta z tym samym pytaniem na co ten odpowiada: - Nic nie widziałem i nic nie słyszałem, ale moja żona widziała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..a..a..
Żona zwraca się do męża: - Wychodzę na minutkę do sąsiadki. Nie zapomnij zamieszać bigosu co pół godziny. ********************** Przychodzi żona z mężem do dentysty. Rozmowa dentysty z mężem: - Leczenie ze znieczuleniem czy bez? - Bez. - odpowiada mąż. - Gratuluję panu. Jest pan naprawdę bardzo dzielny. Mąż na to do żony: - No, kochanie. Siadaj na fotelu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A to tak na początek dnia :P : Idzie Polak , Niemiec i Rusek ... przez pustynie i zachciało im sie pić .. nagle pojawia im sie diabeł i mówi, że dostaną się napić jeżeli w sumie będą mieli 100 cm kutasa .. polak wyciąga .. 50 cm .. Niemiec 49 cm , a Rusek szuka ,szuka ...i wyciąga 1 cm idą dalej .. i Polak mówi: -dobrze, że miałem 50 cm .. Niemiec mówi -dobrze, że miałem 49 cm ... a Rusek mówi: -dobrze, że mi stanął :) .. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wowwwwwwwwwww
super kawały :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nauczycielka pierwszej klasy, Pani Magda, miała ciągłe kłopoty z jednym z uczniów. Spytała więc: Jasiu, o co ci chodzi? Jasiu odpowiedział: Jestem za mądry do pierwszej klasy. Moja siostra jest w trzeciej klasie, a ja jestem mądrzejszy od niej! Myślę, że też powinienem być w trzeciej klasie! Pani Magda miała dosyć. Zabrała Jasia do gabinetu dyrektora . Kiedy Jasiu czekał w sekretariacie, nauczycielka wyjaśniła dyrektorowi cala sytuację. Nauczyciel powiedział pani Magdzie, że chciałby zrobić chłopcu test i jeśli nie odpowie na żadne pytanie, będzie musiał wrócić do pierwszej klasy i nie sprawiać więcej kłopotów. Nauczycielka się zgodziła. Jasiowi wytłumaczono wszystkie warunki i zgodził się na przeprowadzenie testu, po czym dyrektor zaczął zadawać pytania. Ile jest 3 x 3? 9. Ile jest 6 x 6? 36 . I Jasiu odpowiadał na każde pytanie, które wymyślał dyrektor, uważając, że trzecioklasista powinien znać odpowiedzi . Dyrektor spojrzał na panią Magdę i powiedział: Myślę, że Jasiu może iść do trzeciej klasy. Pani Magda spytała, czy i ona może zadać Jasiowi kilka pytań. Zarówno dyrektor, jak i Jasiu zgodzili się (i wtedy się zaczęło). Pani Magda spytała: Co krowa ma cztery, czego ja mam tylko dwa? Nogi - po chwili odpowiedział Jasiu. Co ty masz w spodniach, a ja tego nie mam? Kieszenie. Co zaczyna się na K kończy na S, jest owłosione, zaokrąglone, smakowite i zawiera białawy płyn? Kokos. Co wchodzi twarde i różowe, a wychodzi miękkie i klejące? Oczy dyra otworzyły się naprawdę szeroko, ale zanim zdążył powstrzymać odpowiedź Jasia, Jasiu powiedział: Guma do żucia. Pani Magda kontynuowała: Co robi mężczyzna - stojąc, kobieta - siedząc, a pies na trzech nogach? Dyrektor ponownie otworzył szeroko oczy, ale zanim zdążył się odezwać.. . Podaje dłoń. Jako że Jasiu radził sobie nadzwyczaj dobrze, pani Magda postanowiła zadać mu kilka pytań z serii kim jestem. Wkładasz we mnie drąg. Przywiązujesz mnie. Jest mi mokro wcześniej niż tobie. Namiot. Palec wchodzi we mnie. Bawisz się mną, kiedy się nudzisz. Drużba zawsze ma mnie pierwszy. Dyrektor patrzy niespokojnie i widać, że jest nieco spięty, ale Jasiu odpowiada bez wahania: Obrączka ślubna. Mam różne rozmiary. Gdy nie czuję się dobrze, kapię. Kiedy mnie dmuchasz, czujesz się dobrze. Nos. Mam twardy drążek. Mój szpic zagłębia się. Wchodzę z drżeniem. Strzała - odpowiedział Jasiu, po czym dyrektor odetchnął z ulgą i rzekł: Wyślijcie Jasia od razu na studia. Ja sam na ostatnie dziesięć pytań źle odpowiedziałem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość thujtyuj6yhgyh
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem_kto_to
Wraca mąż z delegacji trochę wcześniej niż zawsze. Wchodzi do sypialni a, tam w łóżku leży obcy nagi facet. Pyta się go: - Gdzie moja żona? A on odpowiada przerażony: - W łazience, bierze prysznic. Mąż na to: - Ja schowam się w szafie i zobaczę co żona zrobi, a ty bądź cicho!!! Wraca żona w podomce i mówi do gościa w łóżku: - Bierz mnie teraz, mocno, brutalnie aż się posikam... A gość: - Otwórz szafę, to się posrasz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem_kto_to
Przed ślubem: Ona - Ciał Janek. On - No nareszcie, już tak długo czekam. Ona - Może chcesz żebym poszła? On - Nie! Co Ci przyszło do głowy? Sama myśl o tym jest dla mnie straszna! Ona - Kochasz mnie? On - Oczywiście, o każdej porze dnia i nocy. Ona - Czy mnie kiedyś zdradziłeś? On - Nie! Nigdy! Dlaczego pytasz? Ona - Chcesz mnie pocałować? On - Tak, za każdym razem i przy każdej okazji. Ona - Czy byś mnie kiedykolwiek uderzył? On - Zwariowałaś? Przecież wiesz jaki jestem. Ona - Czy mogę Ci zaufać? On - Tak. Ona - Kochanie. Siedem lat po ślubie: Czytajcie od dołu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×