Zwierzenia ekshibicjonisty...

kurce ja też lubie gdy ktoś przypadkiem mnie podgląda, albo gdy ja mogę podglądac. Miałem wiele takich przygód i chętnie się nimi mogę podzielić.

Witam wszystkich:), skoro można anonimowo sie "wygadać" to moze i ja coś napisze...moje początki są podobne do tych opisywanych w topicu a wiec jako dziecko "pokazywanie sobie" tego co tam mamy z kolegą i koleżanką - pamietam do dziś pierwszy raz jak tak postąpilismy:)mielismy moze po 5-6 lat. Potem nastąpił okres dojrzewania i mniej wiecej od ok 13-14 roku zycia wciągać mnie to zaczeło coraz bardziej. Podobnie jak juz któs wspomnial nie "krecilo" mnie nagłe wyskakiwanie przed kobiety ale własnie aranżowanie sytuacji gdzie byłe podglądany - najczesciej udawałem ze sie załatwiam akurat jak jakieś młode lub starsze panny szły. Pamietam swój pierwszy raz gdy "waliłem" mialem może z 15 lat a jakieś starsze 3 dziewczyny paliły fajki na uboczu. zauwazyły mnie i zaczeły sie smiać, wołać coś do mnie...to było strasznie podniecające i chyba to był ten moment gdzie "wpadłem w sidła" ekhibicjonizmu. Staram sie z tym walczyć bo boje sie że kiedyś nad tym nie zapanuje. NIe kręci mnie absolutnie przemoc wobec kobiet, straszenie ich. Od czasu do czasu zdarza mi sie wyjść "na polowanie" szczególnie latem w okolicach jezior itp. Bardzo często natykam sie na kopulujące parki ;p co dodatkowo wzmaga moje podniecenie. Zdarzało mi sie równiez spotkac innych eks ale zawsze nie wchodzilismy sobie w droge. Moja "naj" przygoda? Zawsze zaliczam do nich natknięcie sie na uprawiające seks pary - nieraz nawet wiedzą że są obserwowane a mimo to robią swoje :D Natomiast z czysto ekhibicjonistycznych doświadczen miło wspominam wieczorne spotkanie w parku z 2 pijanymi dziewczynami:)pogadaliśmy sobie i jedna nawet wykazała zainteresowanie aby "podotykać" mojego ptaka :P O czym marze w tej kwestii? Ciekawi mnie jak by to było jakbym mógł z innym eks "pokazać" komuś z płci pięknej a szczegóólnie intryguje mnie ich reakcja na 2 facetów z rozpiętymi rozporkami :P ( nie jestem gejem wiec dziekuje za oferty ;p ) Staram sie z tym walczyć ale mniej wiecej raz na miesiąc musze wyjść i próbować zaaranżować sytuacje gdzie jestem podglądany...czy mi z tym źle? i tak i nie. Chętnie wymienie drogą @ (aea@poczta.onet.pl) poglądy,doświadczenia,rady z innymi "normalnymi" ekhibicjonistami - tymi którzy chcą z tym walczyć ale również z tymi którym to odpowiada:) Pozdrawiam autora wątku i reszte "normalnych" :D

Witam wszystkich:), skoro można anonimowo sie "wygadać" to moze i ja coś napisze...moje początki są podobne do tych opisywanych w topicu a wiec jako dziecko "pokazywanie sobie" tego co tam mamy z kolegą i koleżanką - pamietam do dziś pierwszy raz jak tak postąpilismy:)mielismy moze po 5-6 lat. Potem nastąpił okres dojrzewania i mniej wiecej od ok 13-14 roku zycia wciągać mnie to zaczeło coraz bardziej. Podobnie jak juz któs wspomnial nie "krecilo" mnie nagłe wyskakiwanie przed kobiety ale własnie aranżowanie sytuacji gdzie byłe podglądany - najczesciej udawałem ze sie załatwiam akurat jak jakieś młode lub starsze panny szły. Pamietam swój pierwszy raz gdy "waliłem" mialem może z 15 lat a jakieś starsze 3 dziewczyny paliły fajki na uboczu. zauwazyły mnie i zaczeły sie smiać, wołać coś do mnie...to było strasznie podniecające i chyba to był ten moment gdzie "wpadłem w sidła" ekhibicjonizmu. Staram sie z tym walczyć bo boje sie że kiedyś nad tym nie zapanuje. NIe kręci mnie absolutnie przemoc wobec kobiet, straszenie ich. Od czasu do czasu zdarza mi sie wyjść "na polowanie" szczególnie latem w okolicach jezior itp. Bardzo często natykam sie na kopulujące parki ;p co dodatkowo wzmaga moje podniecenie. Zdarzało mi sie równiez spotkac innych eks ale zawsze nie wchodzilismy sobie w droge. Moja "naj" przygoda? Zawsze zaliczam do nich natknięcie sie na uprawiające seks pary - nieraz nawet wiedzą że są obserwowane a mimo to robią swoje :D Natomiast z czysto ekhibicjonistycznych doświadczen miło wspominam wieczorne spotkanie w parku z 2 pijanymi dziewczynami:)pogadaliśmy sobie i jedna nawet wykazała zainteresowanie aby "podotykać" mojego ptaka :P O czym marze w tej kwestii? Ciekawi mnie jak by to było jakbym mógł z innym eks "pokazać" komuś z płci pięknej a szczegóólnie intryguje mnie ich reakcja na 2 facetów z rozpiętymi rozporkami :P ( nie jestem gejem wiec dziekuje za oferty ;p ) Staram sie z tym walczyć ale mniej wiecej raz na miesiąc musze wyjść i próbować zaaranżować sytuacje gdzie jestem podglądany...czy mi z tym źle? i tak i nie. Chętnie wymienie drogą @ (aea@poczta.onet.pl) poglądy,doświadczenia,rady z innymi "normalnymi" ekhibicjonistami - tymi którzy chcą z tym walczyć ale również z tymi którym to odpowiada:) Pozdrawiam autora wątku i reszte "normalnych" :D

Jestem żonatym facetem - ekshibicjonistą lubiącym damskie ciuszki a zwłaszcza pończochy i rajstopy. Pokazuję się tak czasem wywołując zainteresowanie. Mam długie zgrabne nogi, krągłą pupę i to wszystko razem w pończochach z pasem do nich wygląda naprawdę dobrze. Czasem w parku w mini podwiewanym przez wiatr przechadzam się co mnie doprowadza do rozkoszy, wyciągam wtedy dużego penisa co budzi jeszcze większe zdziwienie. Ciekaw jestem czy jest nas więcej o podobnych zainteresowaniach?

Czytalem te wspominki ;) I szczerze do pewnego momentu z kaz to znalem ;p Granica ktorej nigdy nie przekroczylem ;> ZBOCZENCY ;)

Pomimo starszego wieku (żona młodsza o 8 lat) a mimo to bawimy się na plaży co podnieca innych mimo różnicy wieku. Uważam więc, że nie wiek a podniecenie bierze górą.

Hmmm... Odkopalem dobry temat ;) Dawno tak szczerej i szokujacej spowiedzi nie czytalem ;p polecam lektore (6str. mozna olac) ;) Hehe ;D ciekawe jak autor ewoluowal ;> no i jaki Panny macie stosunek (fajne slowo ;p) do tego typu zabaw ;>

He i piszac "ex" nie mam na mysli "bylego" wariata ;) wrecz przeciwnie... Poniewaz z pelna swiadomoscia moge podpisac sie pod wspomnieniami autora ;D Jednak moje ex "przezycia" wzbogaca ;> i zapewnia konska dawke adrenaliny pewien malutki skrot ;> sph...

ktoś pytał jak dziewczyny na to się zapatraują....odp zazwyczaj negatywnie chociaż mi zdażyło się złapac kontakt wzrokowy z takim jegomościem i nie dać dyla - miejsce było bezpieczne także pozwoliłam sobie zostać i powiem że generalnie ciekawe doświadczenie

ja chyba kojarzę takiego pana, ma żonę dziecko i przebiera się za babę

a ogólnie to ja się was boję, ekshibicjonistów, wzbudzacie we mnie okropny wstręt i agresję, kiedyś zlałam takiego chłopaka, teraz mi żal bo był bezbronny ale dostał kijem i skopałam mu tyłek. Bałam się go i brzydziłam. Od dziecka widywałam ekshibicjonistów i wtedy coś mi się stało, teraz każdy stary chłop to dla mnie potencjalny zboczeniec

Dziewczyny, kobiety. Nie bójcie się nas. Popatrzcie tylko na nas przez chwilę.

Zapraszam dziewczyny kobiety z Wrocławia. Które chcą i lubią popatrzeć ocenić. Pokażę go chętnej mogę również trysnąć. Zdecydowane dj.buhh1@wp.pl

krótko opowiem, co mi się jakiś czas temu przytrafiło. w czasie podróży musiałem zatrzymać się w hotelu. wchodzę do pokoju. chcę się odświeżyć, więc wyskakuję z ciuchów. biorę szybki prysznic i zamierzam się z powrotem ubrać, a tu pukanie do drzwi i jednocześnie drzwi się uchylają (bo to room service, dziewczyna miała kartę-klucz). i słyszę że ona koniecznie musi uzupełnić minibar. ja jeszcze zupełnie nago, ale jakoś tak mi się wymsknęło 'come in'. no więc ona wchodzi, uzupełnia ten minibar i jednocześnie zerka na mnie co chwila. a ja stoję nago z pilotem tv w ręku, głupio przełączam kanały i czuję, że bardzo mi się ta sytuacja podoba. trwało to parę chwil, po czym dziewczyna wychodzi. tak więc, chciałbym, żeby to zdarzyło mi się znowu. chciałbym, żeby jakaś dziewczyna zobaczyła mnie nago. jestem w miarę dobrze wyglądającym, zadbanym facetem. mieszkam w warszawie. chętnie pokażę się nago nieznajomej dziewczynie. nic poza tym. bez zobowiązań. poducha360n@gmail.com

Witam odświeżam topic ponieważ jak widzę zima chyba Wszystkich uśpiła,jestem aktywnym eks'em i jak czytam to z dość dużym doświadczeniem,z treści rozmów wnioskuję że dość dużym ... Jak większość z ekshibicjonistów moje zainteresowania publicznym obnażaniem się oraz towarzyszącym temu onanizowaniem zaczęły się w wielu dojrzewania,ponieważ byłem dość okrągły nie cieszyłem się większym powodzeniem u dziewcząt stąd jak pamiętam to pierwsze obfite wytryski miały miejsce na klatce schodowej gdzie nie rozbierałem się tylko wyjmowałam członka i jądra i onanizowałem się to chyba rownież wtedy poczułem pierwszy duże przypływy adrenaliny związane z faktem że ktoś może mnie zobaczyć a w głównej mierze mojego członka w stanie wzwodu.W szkole średniej poznałem moją żonę która tak jak i ja nie krępowała się nagości bardzo często nie nosiła pod sukienkami bielizny zaś uwielbiała nosić bardzo krótkie mini odsłaniające jej wygolona c**eczkę oraz sukienki w dużym dekoltem prezentujące Jej kształtne piersi,naprawdę byłem dumny że tak piękna i odważna kobieta potrafila być moją żoną,niestety okazało się z czasem że moja była już żona nie tylko lubi pokazywać Swoje wdzięki ale rownież uwielbiała zabawy w trójkącie z dwoma facetami a po paru latach była dość znana w mieście z tego że nie szanuje Swojego ciała i dzieli go z tymi facetami którzy maja kasę... Tak więc nasze drogi rozeszły się jednak jak każdy mężczyzna w wieku 25-30 lat miałem nadal potrzeby seksualne...Zacząłem zaspokajać się wychodząc nago na balkon,onanizowałem się bardzo często w aucie na parkingu patrząc na przechodzące piękne kobiety... Do pierwszego spotkania z kobietą w domu doszło niby przypadkiem,moja znajoma poprosiła mnie o pomoc w naprawie laptopa bo potrzebowała go pilnie do pracy,podjąłem się tego i naprawiłem Jej uszkodzony komputer,ku mojemu zaskoczeniu kąpiąc się usłyszałem dzwoniący telefon,to była ona-właścicielka laptopa która oznajmiła mi ze wraca od Mamy i jest koło mojego bloku i chciałaby odebrać komputer,odpowiedziałem Jej ze kapie się i jestem nago,nie miałem odwagi powiedzieć Jej że mam totalny wzwód,ona stwierdziła że już nie raz widziała nagiego faceta i Jej moja nagość nie przeszkadza zatem otworzyłem Jej drzwi w stroju Adama i penisem naprężonym do granic możliwości,popatrzyła uśmiechnęła się i zapytała czy aż tak mi się chce że jestem tak pobudzony zaś mój członek czułem że zaraz eksploduje fala spermy,znajoma poprosiła abym zrobił Jej kawę i przynosząc świerzo zaparzoną kawę nie wytrzymałem i zacząłem pobudzać członka ręką co Jej się bardzo spodobało... Nasza znajomość trwa do dzisiaj... Było kilkanaście kobiet w moim życiu które widziały mnie nago oraz widziały mój wytrysk Nie krępuje się nagości oraz podniecenia czy pobudzania mojego ciała przy kobiecie,jestem w stanie każdej zainteresowanej Pani czy Pannie pokazać jak zaspokajam swoje potrzeby sam i nie widzę w tym czegoś nienormalnego warunkiem jednak jest to że kobieta wie że będę nago oraz że będę się onanizował w Jej obecności jeżeli potrafi to zaakceptować to myślę że nie krzywdzę takim zachowaniem.Jesli jest lub będzie jakaś zainteresowana kobieta z Suwałk lub okolic z chęcią mogę zaprosić na kawę i kulturalna rozmowę będąc nago z pełnym wzwodem oraz pokazać jak się onanizuje dochodząc do wytrysku Pozdrawiam wszystkie Kobiety oraz innych eks mój mail copernik@onet.pl

widzę, że nie tylko ja mam takie "skrzywienie". Teraz pora chłodna, więc o stworzenie okazji znacznie trudniej, ale z chęcią umożliwiłbym zainteresowanej dziewczynie pooglądanie swojego przystojnego ciała - monoceros@onet.pl Kraków

Oj i ja mam podobnie, lubie pokazać swojego ptaszka dziewczynie. A zaczeło się od tego: pewnego razu odlewałem się w parku w krzakach, niespodziewanie nakryły mnie dwie nastolatki, speszyłem się i odwróciłem od nich. One podeszły z drugiej strony i powiedziały, że chca popatrzeć jak sikam. Wiec sikałem a one patrzyły. Po chwili jednak poczułem takie podniecenie ze moj ptaszek stanąl na baczność. One to komentowały. Ja nie wytrzymałem i zacząlem sie przy nich onanizowć i szybko trysnąłem. Bardzo mi sie spodobało. Chetnie powtórze to przy chetnej kobiecie. Jestem z Gdańska, stasiooo@va.pl

cześc ja też jestem ekshibicjonistą jestemm zgdańska moje ulubione miejsca gdzie choddz eobnażać sie przed dziewczynami , kobietami to stogi plaża ale na wydmach , park w brzeżnie , jestem tam bardzo często przygody jakie miałem zwiazane z moim upodobaniem to mozna napisac książke niektóe gdybym sam tego niedoświadczył poprostu bym nie uwierzył gdyby ktoś mi opowiada uwielbiam sie onanizowąć na oczach kobiet dziewczyn jest duzó kobiet które lubią popatzreć albo nie mają nic przeciwko takim eksom mój @ jarekjarek97@wp.pl mam zdjecia z takich akcji jeżlei kogoś interesują

:)

Hej, mnie interesują takie akcje i takie fotki :-)

Napisałam do Ciebie mail. :-) A. :-)

Gość onaaaa skąd jestes?

gośćona - napisz i do mnie :) robert.fischer@op.pl

Hej jestem z Częstochowy zapraszam do sauny z chęcią umowie się i pokarzę swojego. sixczewa@wp.pl on/26lat

Ja lubię pokazywać paniom swojego sterczącego penisa. Raz jak byłem na rybach na leśnej rzece, a miałem wtedy z 23 lata spotkałem tam panią około 50 lat, która zbierała jagody. Poszedłem dalej ale kiedy wracałem jeszcze tam była. Podszedłem do niej, powiedziałem żeby się nie bała i że chcę żeby na mnie popatrzyła. ściągnąłem spodnie i majtki i zacząłem sobie walić. Nic nie powiedziała, dalej zbierała jagody i od czasu do czasu zerkała. Stanął mi już porządnie , a mam dużego - około 22cm. W końcu powiedziała PODEJDŹ . Po chwili jej ręka powędrowała w moim kierunku i poczułem jak gładzi moje jajka. Potem jej druga ręka odtrąciła moją walącą konia. Pojechała mnie na dwie ręce. Doszedłem szybko i byłem bardzo dumny z wielkości wytrysku. poruszała mi jeszcze trochę skórą po spuście i powiedziała. jUTRO W TYM MIEJSCU O TEJ SAMEJ PORZE. Oczywiście następnego dnia byłem tam z gumkami. Powiem tylko że przydały się trzy sztuki. Jak do tej pory nie spotkałem już takiej kobiety, które tak świetnie zajmowała się k*****m. Umówiliśmy się jeszcze raz po tygodniu w tym samym miejscu - ale nie przyszła. Nie było wtedy telefonii komórkowej, zamierzchłe to były czasy

Jeżeli lubicie dreszczyk emocji i świadomość, że ktoś patrzy na waszą nagą sylwetkę - załóżcie sobie profil na erobook.pl

Witam Moja przygoda z ekshibicjonizmem równierz zaczęłą się w wieku dziecięcym (8-10 lat), i równierz po prostu stanąłem na parapecie nago. Przez długi okres jakoś się to we mnie uśpiło. Ale teraz gdy mam 17 lat znów się to we mnie obudziło. Uwielbiam być nago a jeszcze bardziej gdy ktoś na to patrzy. Jednak nie bardzo umiem zaaranżować taką sytuację (nie chcę wyskakiwać z zaskoczenia) Macie może jakieś rady? Jeśli jakaś dziewczyna lub kobieta chciała by popatrzeć (mieszkam na mazurach) proszę pisać: Szymon20005920@gmail.com Przez Internet równierz lubię się pokazywać :)

Jak byłam mała to mieszkałam w oficynie. W bramach często stawali tacy zboczeńcy i walili konia. Wtedy wszyscy wrzeszczeliśmy i rzucaliśmy w nich kamieniami. Fajnie było. Jak ktoś trafił w zboka w łeb to wygrywał

Ja też uwielbioam sie pokazywać nago przed kobietami.Robi mi sie przyjemnie.Ale kiedyś to zrobiłem i ona mnie opluła.

Jezeli jest ktos chetny z Warszawa Ursynow lub dojade w poludniowe okolice W-wy.Pokazy dla pan i dziewczat,moze byc jedna moze byc kilka,wieczor panienski itd.Zapraszam do kontaktu na mail: aldyra@wp.pl