gadu, gadu, gadu

o proszę adaś małysz z żonką na widowani

dobra, umyję sie i wskocze dać wam ostateczną na dziś łapkę, ok? :D no to ladnie mi tu i grzecznie przez te pare minutek samotności :D

Jak dobranoc-to dobranoc.

sayuri - tak jest pani kierownik :) no cóż - ta ja wtedy też spadam, co tu tak sama będę siedziała

oooo

a jeszcze nie dobranoc. to ja lece pod pryszni c. K**** dopinguj

beze mnie to się świat wali ;)

dopinguję .... ale wszystko naturalnie ;)

to mam przechlapane :(

ojej - co jest pomarańczowy?

Nic. Tak mi się wymsknęło.

czekam na następne wymksnięcia :) - trzeba dopingować do powrotu sayuri :)

Właśnie tego "dopingu" z Twojej strony się lekko przestraszyłem.

hahaha - aż tak? spokojnie .... jestem zaszczepiona ;)

Zaszczepiona ?? Jakoś nie dowierzam..... Jeszcze coś mi się stanie :(

jak masz antywirusa na kompie to nic :) ;)

Niestety-mnoży się codziennie tylke wirusów :( To tak samo jak ze szczepionką przeciw grypie-działa tylko na jeden klon grypy. A reszta sobie hula........

nie bądź pesymistą :) niezawsze trafia się na zonka ;)

ale prawdopodobieństwo jest ! Więc lepiej zostań tam, gdzie jesteś..... Nawet nie próbuj do mnie podchodzić :)

UWAGA UWAGA - Nasz Andrzej - zwyciezca :D:D:D

Wy tu sobie gadu- gadu a mnie tygrysek na wygaszaczu w kompie skacze :D czysta i pachnąca melduję się na nocne pokolorowanie snów. szczepionki??? dopingi?? antywirusy??? a fe ja igły się mega boję ( aha k**** mam nadzieję,ze badania dobrze wyszły- moje okaże sie 19.06 bo znów do lek ide)

coś Ty - nawet nie próbuję :) a co do prawdopodobieństwa - grrrr do dzisiaj mam koszmary z lekcji matematyki ;)

ja sobie siedzę spokojnie w swoim kącie. To k*** lata ze szczepionką ;)

k**** jak ja mówię,ze się uda, to się uda! Już jednej wywróżyłam!

nie chcę szczepionki !

sayuri - u mnie miodzio, mam teraz 3 miesiące błogości ;) a jak nie wydzie to potem .... w sierpniu .... się zobaczy :)

K*** serwuje wszystkim dookoła. Nie masz wyjścia.

ale ja dostanę doustnie, bo Ona wie,ze ja mega mam stracha przed igłą

pomarańczowy - baaa, na szczęście igły sterylne :) sayuri - to może jeszcze z 15 min podarujesz? hmm niech to będzie spóźniony prezent urodzinowy ;)

Nie jestem w temacie. Zamykam się.