facet w japonkach

Wiatm Już kiedyś było o tym na forum ale może od tamtego czasu się coś zmieniło. Sam osobiście chodzę w japonkach i bardzo to lubię ponieważ stopy odpoczywają i nie trzeba się męczyć w normalnych butach. A koło domu i po domu i czasami na spacery z moją narzeczony np. przez pola idziemy sobie na spacer boso. Oczywiście tam gdzie nikt nie widzi. Lubię też patrzeć na mieście na kobiece stopy w japobnkach, bardzo ładnie wyglądają. Mam gdzieś tych co może się krzywo patrzą i obgadują tych co chodzą w japonkach. Chodze w tym w czym mi dobrze. A przecież japonki są też robione dla mężczyzn. Tylko czemu ktoś to japonkami nazwał.

Dla mnie facet w japonkach to tragedia.

Tragiczni są Ci co źle muwią o tych co chodzą w czym chcą bo tacy to pewnie sami nie wiedzą w co się ubrać. Tak jak te matoły hip-hopowcy w szerokich szmatach. Pewnie kupują jedne spodnie albo bluzy na wiele lat. Chyba że po ojcu albo dziadku je mają:).

DO WSZYSTKICH CO CHCĄ CHODZIĆ W JAPONKACH A SIĘ WSTYDZĄ; nie patrzcie na innych róbcie to na co macie ochote, wyjdziecie raz na miasto w japonkach a będziecie potem chieli chodzić zawsze

Faceci w japonkach to cioty i bezguscia totalne!!!!

nie przeszkadza mi facet w japonkach.jakbym byla facetem tezbym nosila a ze jestem kobieta tez chodze :)

do autora: pisze się "mówią"*;) a co do tematu... to na plażę japonki dla faceta mogą być, ale poza plażą już nie bardzo;)

Sam jesteś ciota. Łatwo kogoś krytykować. A czemu nikt nie napisze dlaczego tak uważa że facet w japonkach to ciota itp.?

14:01 boso albo w japonkach lubiem terz nosic damskie rajstopki i koronkawa bielizne jak nikt nie widzi Tego ja nie napisałem, ktoś się podszywa pode mnie

btw: z interpunkcją też chyba jesteś na bakier... i to nie ze złośliwości piszę, ale lepiej się czyta, gdy ktoś stosuje przecinki, znaki zapytania czy wykrzykniki

I znowu to samo

dziękuję Ci "ona 82"

Jak masz ładne stopy, to chodź. Dla mnie to wygląda normalnie, na pewno lepiej niż adidasy i białe, niedoprane skarpety podciągnięte do kolan:O Poza tym wydaje mi sie nieeleganckie chodzenie po mieście w krótkich spodenkach. Potem np. w autobusie ociera się o mnie jakaś włochata noga:O Dużo lepiej wyglądaja odkryte, ale jakoś tam zadbane stopy i luźne, cienkie spodnie z lnu, niż zakryte stopy i gatki przed kolana.

I tacy ludzię właśnie mi się podobają na forum. Do japonek noszę przeważnie luźne jeansy.

A o stopy pomaga mi dbać moja ukochana:)!

Nie musi Ci się nic podobać;) Ludzie są różni. Dlatego zamiast się dopasowywać do innych, rób jak sam uważasz. Dla mnie na pewno bardziej eleganckie jest noszenie długich spodni i odkrytych stóp, niz krótkie spodenki. Bo to jest dopiero strój na plażę... Rażą mnie nie tylko faceci w krótkich spodenkach, ale w ogóle ktoś, kto się roznegliżował i obciera się potem o innych ludzi, zwłaszca o mnie. Takie zachowanie wkurza mnie bardzo. Nie znoszę, kiedy obce osoby dotykają do mnie gołym ciałem. Po prostu. Nie życze sobie tego. A jeżeli ktoś wie, że jest gorąco, podróżuje środkami komunikacji miejskiej, żyje w społeczeństwie, to powinien jakichś zasad kultury przestrzegać...

ok przepraszam. Troche się zdenerwowałem. W sumie nie interesuje mnie w czym chodzą. Chcą tak chodzić i dobrze. Na ich temat też było wiele krytyki i też się oni tym nie przejmowali.

Krótkie spodenki to są dobre na rower albo na plażę. A na miasto to tylko jeansy albo inne luźne spodnie i do takich można japonki zakładać.

Ja np. nie chodze w japonkach, można mnie zjechać po całości Również nie chadzam goła, a jak mam gołe plecy czy cuś, to zabieram ze soba koszulę zwykle, taką cienką, żeby ktoś nie musiał się właśnie ocierać o nie, ani mieć ich pod nosem. Również nie chadzam w krótkich spodenkach, ani z półnagim tyłkiem, nigdzie poza plażą, własnym ogródkiem i domem. Bo nie wydaje mi się, żeby środek miasta był miejscem na to.

Byłem w wielu krajach i tam więcej mężczyzn chodzi w japonkach niż w normalnych butach (przez lato oczywiście)

Na plaży czy nad rzeką można pozwolić sobie na większą swobodę a w mieście trzeba jednak troche lepiej wyglądać.

poprzednią odpowiedź nie ja pisałem. Niech ktoś nie podszywa się pod inne osoby. Chyba że jest nienormalny

Co zrobić żeby ktoś nie pisał za mnie

chyba Twój chłopak Ci tak robi

Bylam w wielu krajach zagranicznych i wszyscy mezczyzni chodza w klapkach. Nie wstydza sie tak, jak tutaj. Dziwie sie, ze w Polsce stopy mezczyzny musza sie pocic, bo panuje przekonanie, ze japonki to wstyd! To lepiej, zeby stopa smierdziala, niz zebyskora mogla oddychac? Niektorzy czasami zachowuja sie, jak z ciemnogrodu.

w preferencjach zarezerwuj nick.

Mam nadzieję że to kiedyś się zmieni i tego typu forum pomoże innym sie przełamać. Ja i tak dalej będę chodził w japonkach.

Bo u nas facet ubierający się normalnie, a nie daj bóg modnie, to ciota:) Prawdziwy twardziel zawsze nosi adidasy, zawsze ma nakrochmalone i naciągniete po kolana białe skarpety i chodzi, jakby mu ktoś włożył rzżarzony węgiel w dupsko. I tylko i wyłącznie na tym polega męskość. No i jeszcze na tym, że zamiast sobie wymyślić fryzurę, najlepiej ogolić ise maszynką na 1mm- to jest męskie. Zawsze i wszędzie

Na co komu jakaś moda. Najlepiej chodzić w tym w czym komu najlepiej

mam nadzieję że teraz nikt nie będzie pisał za mnie