Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Balbinka-2 Lola u

Po stracie- staranka i ciąża

Polecane posty

Oj Gosiu wcale nie zazegnaliśmy choróg, pojawiły sie nowe😭 Tak to juz jest jak coś to hurtowo. Zuzka ostatnia dawke antybiotyku wzięła we środę a w poniedziałek byłam z nią juz u dr bo Zuzka ma jakiś dziwny katar, który siedzi w środku noska ale nic a nic jej nie spływa, słychac ze ma problemy z oddychaniem i ten katarek jej sie tam przewala. No wiec dr stwierdziła, że Zuźka załapała jakiegoś bakcyla:( No i znowu leczenie przez 5 dni syropki i takie tam (Bactrid). No i jeszcze mąż, ma jakieś złe wyniki krwi (wyszło ze wogole nie ma odporności). Badania robił bo od 2 tyg pojawia sie mu jakas dziwna wysypka na ciele podobna do pokrzywki, poczatkowo stawialismy na alergię na jakiś płyn do kąpieli a teraz sama juz nie wiem. Zobaczymy co na to dr jutro mu powie. Gabrys odpukac ma sie dobrze, codziennie przesiaduje na dworze i dzięki temu jest przeszczęsliwy ale jak wraca do domu to sie naprzytulac do mnie i do Zuzki nie moze tak za nami tęski:) A ja:) hehe no własnie a ja to nic nowego:D:D:D nadal tkwie w tej porypanej pracy tzn. pisaniu pracy. Serce boli mnie bo na nic innego czasu mi brak, w domu bałagan (dobrze ze czasami tesciowa pomyje garczki i ugotuje), no i mało co bawioe sie z dziecmi co widocznie to odczuwaja:( No własnie zapomniałam wspomniec, że Zuzka prawdopodobnie ma wzmożone napięcie mięśniowe, mam ją obserwowac, czy sie nie pogarsza i prawdopodobnie bedziemy chodzic na rehabilitacje. Koncze bo jak zawsze czasu mam mało na cokolwiek👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nick........dł.cyklu.......następna @....... starania od...miejscowość ......................................................... ......................... Nick......................data straty.........................tydzień ciązy Agula2121................6.03.2007...................... ...........7 tc Mika23...............18.02.06...01.01.2007.............. 10tc;10tc gawit_79............10.03.06 i 23.03.07..................10tc, 11tc malawronka.............18.07.2006....................... ..........9tc Agatha2007.............24.04.2007....................... .......6/7tc Marghi...............02.09.2006...22.05.2007............ ...7tc,7tc lola u.....................17.04.2006............................ ....12tc lida74................30.01.2004, 14.02.2007..............28tc,10tc kamika_25.............16.10.2007........................ .........11tc Justynka27...29.05.02,08.02.06,31.03.08,18.09.08.....8tc ,10tc, 16tc,9tc Madusia3...............26.06.06......................... ............20tc ZACIĄŻONE Nick.....tydzień ciąży.....t. porodu......dł. starania...miejscowość Balbinka-2....34 .........3.05.11.......------------..Ruda Śl. MAMUSIE Nick.........data narodzin maleństwa...imię maleństwa.......wiek Lida.................08.06.2005............... Borys............. 3l 6m Balbinka............02.10.2007............... Michał..............3l 5m... Meggi...............04.03.2008................Antoś.... . ................... Lida.................11.04.2008............... Aleksander....8m.......... Agula2121..........15.06.2008................Wiktoria... ...2 l 8m.. Lola-u...............23.06.2008...............Julia..... .......1r.2tyg..... Agatha..............01.07.2008..............Gabriel...... ..2latka 9mies.. Marghi............. .08.07.2008...............Jakub..........1r........... Mika23..............10.09.2008................Maja...... ................... Kamika25........... 22.10.2008...............Damian.........2 l 6 m.. malawronka.........14.11.2009...........Filipek.......... 2,5 m...... Justynka27..........17.02.2010....Nadia Antonina....4 miesiące... Agatha...............18.11.2010...........Zuzanna........ 5 mies.... kamika_25.........15.02.2011..........Adrian...........2 m..... DANE NICK ............IMIĘ ............ D.UR........ E-MAIL ...............nr. gg Balbinka-2......Ania......23.10. 79.....balbinka2@tlen .pl......7456466 Madusia3.......Magda........05.03.1975...madzi alena_f@wp.pl Agula2121......Agnieszka.....18.02.86...Agula2 3@onet.eu...9885915 gawit_79......gabrysia......24.03.79...iskie rka1979@o2.pl...227458 malawronka....Ewa.....03.03.84....malawronka1@wp.pl... 10881214 Agatha2007....Agata...06.02.1986...AgathaJanas @interia.pl...93021 Raaria..........Sara ..... ...15.05.. .... antic*pate@o2.pl ....4233094 lola u.............Jolanta.......20.12....... jolciau@op.pl.......991099 lida74............Lidka.........23.12.1974.............. ......7946628 Marghi............Gosia.......31.03..................... ...................... kamika_25......Kamila....20.11.1982...kamika_k200 5@wp.pl..1900966 Justynka27....Justyna....16.12.81...justysia_23@ tlen.pl...12504147l IMIONA DLA DZIECIACZKÓW nick...........imię mamy........imię dla synka........imię dla córeczki Marghi..........Gosia................................... .. .....Gabrysia Balbinka........Ania................Kazik/Wojtuś........ ......Amelia/Magdalena/Łucja Madusia........Magda................Adaś........ .. .........Melania Agatha........Agata..............Ariel/Norbert....Maja/Zu zia lola..............Jolanta...............Bartuś..... ...... ......Dominika gawit...........Gabrysia.............Igorek....... ...........Amelka/Lenka/Oliwka malawronka....Ewa..................Filipek.............. . ...Emilka Mika............Magda.................................. . ......Maja. Raaria..........Sara...................Maciuś........ .........Kaja Agula2121......Agnieszka...... ................. .............Wiktoria kamika_k.......Kamila................................... .. . ....Wiktoria MIEJSCE ZAMIESZKANIA Nick.......... Imię............... Miejscowość....... Województwo Raaria......... Sara............... Mysłowice.......... śląskie Marghi........ Gosia............. Nowy Sącz.......... małopolskie Madusia...... Magda............ Świnoujście........ zachodnio-pomorskie Balbinka...... Ania............... Ruda Śląska.......... śląskie Gawit......... Gabrysia......... Łódź................... łódzkie Lida........... Lidia.............. Kościan............... wielkopolskie Agatha........ Agata............ Jedlicze............... podkarpackie kamika........Kamila............Kożyczkowo............po morskie Justynka27......Justyna........Toruń................kuja wsko-pomorskie Agula2121....Agnieszka....Warszawa...............mazowie ckie malawronka......Ewa..............Wrocław............Doln ośląskie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) Aniu też zycze Ci mega szybkiego porodu i jak najmniej bolesnego👄 Agatko super że dzieciaki wracaja do zdrowia:) Kamilka co u Was?? Miałam napisac wczesniej ale teraz to dosyc długo siedze z Wiki na dworzu i jak przyjde to kapanie, kasza dla niej i jak usnie to mam chwilke ale wtedy to ja juz ide spac:) kiedys siedziałam po nocach a teraz to juz nie mogę:P no i jeszcze dopadło mnie wredne zapalenie cewki!!!!!!!!!!😭 mysle ze to od mydła bo po umyciu strasznie zaczeło piec(tak ostatnio miałam) albo od mojego ostatniego grzybka:(ale na wszelki wypadek jutro zrobię badanie moczu i posiew to i Wikusi zrobię odrazu tak do kontroli. Kupiłam sobie inny specyfik do higieny intymnej specjalny dla kobiet w ciąży zobaczymy czy cos się zmieni a mydłem juz nie bede się katować przynajmniej "tam":) Ach jak jedno dziadostwo mi sie skonczy to drugie mnie dopada:( Madusia❤️ Marghi❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć :) Melduję się :) no środa przeleciała a tu nadal cisza ;) choć po południu miałam troszkę tych skurczy, niedobrze mi się zrobiło, potem biegunka.... no to myślę sobie do jutra akcja się rozwinie ;) a tu dupa blada, wszystko się uspokoiło .... w poniedziałek byłam ostatni raz u gin (taką mam nadzieję,że ostatni przed porodem ;) ), to powiedziała,że główka już bardzo nisko i napiera :) jakbym tego nie czuła ;) ale poza tym cisza...szyjka nieznacznie skrócona i minimalne rozwarcie,a le to juz na poprzedniej wizycie tez miałam :) no to nic czekamy dalej, coś ta moja córeczka długo się stroi.... pewnie włoski uczesać musi :) Jutro jedziemy po nowa kanapę dla mnie,to niech siedzi, bo mnie się strasznie niewygodnie śpi na starej i byłabym niepocieszona, gdyby zakupy nie doszły do skutku... a w suwaczku mi sugerują jakiś seksik :P niestety, obecnie nie mam z kim,a le na Święta na pewno będzie, choćbym miała zgwałcić :P I dziękuje dziewczyny za wszystkie życzenia i kciukasy 👄 na pewno sie przydadzą :) Agatko - zdrówka dla was wszystkich 👄 wysypka Miśkowi zeszła po kilku dniach,takie to było dziwne, bez względu na przyjmowane lekarstwa krostki znikały, by po jakimś czasie pojawić się w innym miejscu... i tak kilka dni,aż zniknęły na dobre i spokój... fotki, niestety nie zrobiłam, jak miał tego dużo, to go strasznie swędziało i myślałam tylko o tym,żeby mu ulżyć, daleko mi było od fotografowania go ;) Agula- a ogólnie jak się czujesz?? Do higieny intymnej polecam płyn GINEKOLOGICZNY lactacyd femina :) Marghi- takich porodów nie ma, niestety, ale dzięki ❤️ Madusia- co tam u was??? Kamika- jak chłopcy?? Dawno nie pisałaś... No dobra, zmykam do zobaczenia, jak coś to napiszę do Gosi, albo Agatki :) paaaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bakbinka ja również życzę krótkiego i mało bolesnego porodu :D - bo jak wiadomo bez bolesnych jeszcze brak :P Ja mam doła bo znów męczę się w mieście :( do tego babcia chyba ma się coraz gorzej i teraz już mnie to martwi :( - jest już po 80-tce Dziś w końcu myślałam z dzieciakami razem wyjść na podwórko ale chyba nici z tego bo Damian ma biegunkę i do tego zaczyna mieć stan podgorączkowy - widać po nim, że nie wszystko jest ok :( dlatego też lepiej jak dziś nie wyjdzie :( no i nie mam weny do pisania :( święta mnie nie cieszą i tyle :( nawet na nie nie mam pomysłu :( Chorym życzę dużo zdrówka ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Aniu stosowałam lactacyd femina ale to własnie po nim ta cewka zaczęła mnie bolec jak teraz a to było jeszcze przed ciążą z tym płynem, mi on nie odpowiada:(wróciłam wtedy do mydełka i przeszło a teraz mydło mojej cewce się nie spodobało! teraz mam z Pharmaceris i jesli chodzi o sprawy te dolne to narazie nie mam zadnych nieprzyjemności po nim ale zaraz zamówie sobie przez neta płyn AA Mama i Ja dla kobiet w ciąży. Stosowałam go w ciąży z Wiki i był doskonały. W aptekach jest trudno dostepny! Odebrałam wynik moczu(posiew bedzie po świetach) i jest rewelacyjny, że chyba jeszcze takiego to nie miałam:) A jak ja się czuje???...do du...py:P mdłości co prawda juz minęły czasami się pojawią ale to juz naprawde sporadycznie teraz dokucza mi dół kręgosłupa i moje biodra bo tak mnie łamie ze czasami nie mogę na mogę stanąć albo się przekręcić:( chodze spacerkiem bo szybciej nie mogę tak mnie to napitala:( Polatałam dzisiaj po przedszkolach złozyć odwołanie bo przecież Wiki do żadnego przedszkola się nie dostała!!!:(mam nadzieje że jakos się uda do panstwowego. Byłam nawet w prywatnym (750zł/m) ciekawy plan zajęć ale co z tego jak byśmy chyba nie dali rady z kasą:( i tak mamy trochę wydatków zreszta jak każdy! Kamilka jak ja bym miała zostac w Wa-wie na świeta to chyba by mi sie flaki poprzekręcały!!Jak człowiek sie przyzwyczai do jednego to ciężko się rozstać:) Współczuję Ci bardzo!:( Ide wiki pobujać bo mi nie daje spokoju:P a zaraz do Kościoła pędzę:) A i zycze Wam Wesołych Świąt!!!!!👄 jutro już wyjezdzam takze nie wiem jak czasowo się wyrobię moze jeszcze cos skrobnę ale tak na zaś te życzonka:) Pa!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki co u mnie niewesolo jelitowke mam wiec wiadomo jakie objawy chociaz jest juz lepiej, ale w swieta ryz rosol i nic wiecej do jedzenia, w sumie sa pozytywy takiej dietki:) a poza tym do srody wolne wiec w koncu troszke luzu i czasu nad odpoczynek:) Buziaki i wesolych Świat zycze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KOchane życzymy ogromnych JAJ w podejmowaniu ważnych decyzji, robienia wielu JAJec na co dzień dla złapania dystansu do otoczenia, omijania ciężkostrawnych JAJogłowych i zb(u)oków oraz rozwiązania w końcu odwiecznego dylematu- co było pierwsze?... JAJko czy pisanka... ? ;) Spokojnych Świąt 👄 👄 👄 Ps. kiedy u was przychodzi zajączek??? U nas od kliku lat był w niedzielę, a wczoraj mi mama wyskoczyła,że zając przyłazi zawsze w poniedziałek... no to zgłupiałam ;) paaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja życzę już bardzo mokrego dyngusa bo jaja na śniadanie już zjedzone :P Spokojnych świąt Zmartwychwstania Pańskiego! Balbinka-2 z tego co wiem to fakt zając powinien w poniedziałek przynosić prezenty ale u nas zawsze przynosi w niedzielę żeby wszystkim dzieciom zdążyć obskoczyć z tymi prezentami :P Tak w ogóle nie miałam weny do pisania ale Damian też miał jelitówkę i w sobotę z rana pojechaliśmy do lekarza - ale zostało na podawaniu smekty! Od rana w sobotę płakał, że brzuszek go boli ale najprawdopodobniej bolał go z głodu :( bo jak w końcu podjadł sobie obiadu to już wieczorem się wygłupiał :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale tutaj znowu cisza zapanowała:( Dziewczynki co słychać u Was?spoglądam czy nie ma jakiś wieści od naszej Balbinki,bo Jej termin porodu już tuż ,tuż:) Aniu życzę szybkiego i bezbolesnego porodu:) Ostatnio mi pisalaś,że nie ma porodów bezbolesnych,a ja Ci muszę teraz napisac,że moja koleżanka praktycznie urodzła bez bólu i 90% porodu odbyło się w samochodzie i wcale Ją nie bolało,nie zdawa ła sobie sprawy ,że rodzi,w szpitalu w ciuchach,przebili jej woreczek płodowy i Wiktoria już była na śwecie.ŻycZę ,aby u Ciebie było podobne:)całuje i życzę powodzenia:):*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiadomo, wszyscy na majówki powyjeżdżali :) A ja dalej zapakowana i nic nie wskazuje na to,że w najbliższym czasie coś się zmieni.... byle tylko nie wrócić na patologię ciąży :( nie wiem, ile dni po terminie idzie się do szpitala... No i Michaś dostał się do przedszkola :D ale się cieszę :) Ściskam mocno, mam nadzieję,że wszystkie choroby zażegnane.... 👄 👄 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu,życzę,aby poród nastąpił wnet,szybko sprawnie:) Świetnie,że Misiu dostał się do przedszkola:)myśmy nie mieli tego szczęścia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu też życzę szybkiego porodu :) A Ja za to mam już dosyć dzisiejszego dnia wybrałam się z siostrą na "wielkie" zakupy przed chrztem i zanim zaparkowałyśmy to facet mi wjechał w samochód zaczął sonie cofać i nie mnie nie zauważył Niby nic wielkiego bo nie moja wina i przecież mamy ubezpieczenia - No ale trafiłam na Niemca i nieźle się zapowiada wydostanie ubezpieczenia bo najpierw trzeba to zgłosić gdzieś tam co sprawdzą go w Niemczech - a potem dopiero pójdzie wszystko do naszej ubezpieczalni, następnie pewnie poczekamy sobie aż obejrzą autko i dopiero wtedy naprawa Najwięcej na to wszystko stracimy nerwów bo już mam dosyć godzina w plecy a jak już mogłyśmy wrócić do zakupów to trzeba było się śpieszyć co siostra do pracy by zdążyła No ale na szybkiego kupiłam płaszczyk na wiosnę za 99 zł - z czego się cieszę i sukienkę - z tym gorzej bo dopiero do mnie dotarło co kupiłam:( raczej nie za dużo w sukienkach chodzę :P i na szczęście udało mi się kupić gajerek dla Adriana na chrzest - aczkolwiek nadal nie mam z czego szykować dań na imprezę bo tej części zakupów nie zdążyłam zrobić i jutro muszę tatę pofatygować bo swoim autkiem nie pojadę i jeszcze na policję muszę wstąpić :( Wybaczcie, bo to post z innego forum ale już nie chce mi się pisać bo głowa od tego wszystkiego mnie boli :( Może coś więcej naskrobię po niedzieli bo jak na razie staram się zdążyć do niedzieli ze wszystkim co by Adrian w końcu był ochrzczony :D Chociaż już wiem, że fryzjera mogę sobie z głowy wybić - a przydał by się moim włosom :( Trzymajcie się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamika- wszystko na pewno pójdzie sprawnie, mimo tymczasowych przeszkód 👄 trzymam mocno kciuki za udane chrzciny :) a ja nadal w dwupaku... łapcie kciukasy,żeby mnie coś wzięło :) buźka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) Ale tutaj cisza:( gdzie się podziewacie? Agatko a Ty?już do0ść dawno nie dajesz znaku o sobie ani tutaj ani na lipcówkach:( odezwij się Wiecie,ze Balbinka jest na wylocie?wczoraj rano z Nią pisalam i od tej pory jest cisza,nie ma Jej na gg.Może jest w szpitalu?korci mnie bardzo,aby napisać Jej teraz sms-ka.Troche jest pózno,ale pisze;) Jak coś będe wiedzieć,to Wam dam znać:) POzdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Marghi no to czekamy na wieści o Ani :) My dziś mieliśmy chrzest więc w tygodniu nie miałam czasu :( I tak nie obyło się bez wpadek :( jakaś wytrącona z równowagi jestem i zakręcona :( W kościele okazało się, że jeden bucik Adriana zginął :( więc tak jak Pan Jezus - Adrian poszedł do chrztu na "boso" :P - to stwierdzenie męża :) Do tego niestety zakupiony z ubrankiem berecik był za mały :( i oprócz braku butów nie miał czapeczki - ale ochrzczony już jest :) Niestety mamy mało zdjęć bo po przyjeździe z kościoła zasnął i tak dobrze mu się spało,, że goście zdążyli odjechać :( Dobra spadam bo jeszcze muszę trochę pokój ogarnąć ;( a i bez tego padam z nóg - z pomocy męża nici bo pojechał do miasta :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamika to mieliście prawie tak szalony chrzest jak my kiedy chrzcilismy Gabrysia, a to becik za mały (albo Gabrys juz był za duzy hehe), a w kosciele płakał bo nie umiał leżec w becie tylko juz na siedząco i cały chrzest to jakiś delikatny cyrk hihih:) taki na wariackich papierach pisałam z Anią i jeszcze nie urodziła, robili jej probe na wywołanie ale ją nic a nic nie nabiera na poród, więc leży w szpitalu i czeka. Bardzo źle to znosi (nie dziwie sie, tez bym zle znoziła obce miejsce). Aniu trzymamy kciuki;) Agula jak sie czujesz? Widac juz brzuszek? Gosiu a ja nic nie pisze bo nie mam czasu, cholercia ta praca mnie poprosatu wykonczy bo ja ostatnio weny nie mam a do konca tego tygodnia musze napisac jeszcze 2 rozdziały (z 6 rozdziałów) wstęp i zakonczenie i wysłac do poprawki bo najpozniej do konca maja mamy oddac juz całą prace pani promotor, normalnie urwanie głowy:D W między czasie dopadło mnie zapalenie krtani, wiec miałam mega chrypkę i okropny łaskoczący kaszel. Ogólnie osatnio mam dni zadumy, ponieważ zaangazowałam sie w historię pewnej dziewczynki 14-15 mies, która niestety 5 tyg temu umarła i przez to mam jakby to nazwac? Poprostu barddzzooo to przezywami dlatego mam problemy by sie skupic na pisaniu pracy😭 Dla Paulinki Berger No nic zmykam juz bo szara rzeczywistość wzywa;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamika:) Faktycznie atrakcji nie brakowało w niedziele;)myślę,że kto nie wedzial to nawet nie zauważył brakujących butków i czapki. Najważniejsze,że jest już ochrzczony że przyjęcie się udało:) Agatko trzymam kciuki:) Ja tak tylko na chwile wpadłam,coś humor ze mną nie idzie w parze:( Chcę Wam powiedzeć,że Ania od dzisiaj jest w szpitalu,popołudnu jak z Nią sme-kowałam to pisała,że jest cisza,była trochę podłamana:(męczy Ją to leżenie i czekanie,martwi się o dzidzie.Pisałam Jej sms-ka ok.godz.21;00 i nie odpisała-miejmy nadzieję,że rodziła:) trzymajmy za Nią kciukasy:) Dobrej nocki życzę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
He he mój tata się mamy pytał w kościele dlaczego nie ma czapki na głowie :P ale to wyszło dopiero na miejscu bo ja sierota wcześniej nie mierzyłam :P Do tego jeszcze było małe spięcie proboszcza z jednym facetem co zdjęcia robił - fakt faktem, że i ja miałam ochotę ich opieprzyć bo mało, że gadali to musiałam uważać na Adriana co by go po głowie łokciami nie stuknęli :( ale byłam cicho bo wtedy na pewno ksiądz by się przyłączył i zrobiło by się nieprzyjemnie :( A jeszcze w ostatniej chwili doszliśmy do wniosku, że pojedziemy dwoma samochodami i chyba trochę za mało zwolniłam i przekonałam się jak wygląda poślizg na kamykach :( Widział to mój tata i potem tylko upomniał żeby tam uważać :P ale na moje szczęście mąż tego nie widział a tata mu się nie wygadał bo nie było żadnego kazania :D Z moim autem sprawa stała w miejscu bo czekałam na zaświadczenie z policji żeby mieć nr ich ubezpieczenia (bo ja niedoświadczona w takich sprawach sierota nie wzięłam od niech tego nr :( ) i dziś jak tata odebrał zaświadczenie okazało się, że tego nr nie ma a jak zadzwoniłam na policję do dowiedziałam się, że od cudzoziemców nie spisują tego nr tylko nr rejestracji - a ten miałam :P Jutro mąż chce to załatwiać - tylko ciekawe kiedy z ubezpieczalni przyjadą zobaczyć auto :( Trochę by mi się przydało a teraz muszę ciągle tatę fatygować :( na moje szczęście on zawsze chętnie pomaga :) Aniu życzę szybkiego porodu i powrotu do domu bo tam się poczujecie na pewno najlepiej 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hura:):):):):) Ania urodziła dzisiaj o 16-tej śliczną i zdrową córeczkę:) Aniu 🌼G🌼R🌼A🌼T🌼U🌼L🌼U🌼J🌼E🌼 🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HE HE Ania sprężyła widocznie małą co by przed 13-stym zdążyć :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość latynoska:)
No w koncu urodzila....... teraz na kolejna ciezarna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu gratuluje!!! Buziolki i dziękuję za smska;) Teraz czekamy aż wypoczniesz:P i opiszesz nam wszystko, oczywiście zdjęcia jak najbardziej mile widziane👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) Aniu GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!! 🌼🌼🌼❤️🌼🌼🌼❤️🌼🌼🌼❤️🌼🌼🌼❤️🌼🌼🌼❤️🌼🌼🌼❤️🌼🌼🌼❤️🌼🌼🌼❤️🌼🌼🌼❤️🌼🌼🌼❤️🌼🌼🌼❤️🌼🌼🌼❤️🌼🌼🌼❤️🌼🌼🌼❤️🌼🌼🌼❤️🌼🌼🌼❤️🌼🌼🌼❤️🌼🌼🌼❤️🌼🌼🌼❤️🌼🌼🌼❤️🌼🌼🌼❤️🌼🌼🌼❤️🌼🌼🌼❤️🌼🌼🌼❤️🌼🌼🌼❤️🌼🌼🌼❤️🌼🌼🌼❤️🌼🌼🌼❤️🌼🌼🌼❤️🌼🌼🌼❤️🌼🌼🌼❤️🌼🌼🌼❤️🌼🌼🌼❤️🌼🌼🌼❤️🌼🌼🌼❤️🌼🌼🌼❤️ Aj dziewczyny nie pisałam bo jakoś weny nie miałam:( jak z jednym dziadostwem sie uporam to zaraz drugie coś mnie łapie:( a moją cewkę wyleczyłam colą:D ale gardło nie odpuszcza😭 byłam u lekarza ale znowu nic mi nie polecił co by mi pomogło:( tzn. wydaje mi się że to gardło mi dokucza od suchego powietrza albo mam na coś alergię bo jeszcze do tego nogi mnie bardzo swędzą szczególnie łydki i to w określonych miejscach:( powietrze w domu cały czas nawilżamy, biorę glosal na suche gardło i jako tako jest ale to i tak mi dokucza najbardziej w nocy jak śpię, hmmm... jak nie śpię:( zgaga dokucza mi wieczorami i musze spać na pół siedząco, ach i wogóle. Modlę się żebym doszła do siebie, żeby mnie nic nie bolało bo strasznie się boję o maluszka. A byłam na usg prenatalnym i narazie jest ok, kość nosowa widoczna, przezierność też w porządku no i miało już 60 mm a jak porównałam z usg Wiki na tym samym etapie bo akurat tez było robione w tym samym tygodziu i nawet dniu:) to Wiki miała 53 mm, może znowu urodzę małego wielkoludka?:D a najważniejsze żeby było zdrowe! Ciśnienie mi do południa bardzo spada mam tak 100/50, wczoraj to musiałam wyjść na powietrze bo myślałam że zemdleje. Staram się ograniczyć kawe(z Wiki w ciąży wogóle jej nie piłam) ale czasami to nie mam wyjścia i muszę wypić słabą kawkę. A czy Wy dziewczyny farbowałyście włosy w ciąży??? bo ja chciałam sobie pofarbować ale tym szamponem koloryzującym bez amoniaku i utleniaczy przynajmniej tam tak pisze ale trochę się obawiam. jedne odradzają a drugie malują. Kamilka to mieliście chrzest z niespodziankami:) Agatka trzymam kciuki za szybkie skonczenie pracy mgr:) oj jak ja pomyślę że mnie to też czeka to aż mnie na wymioty bierze:P Koncze juz bo Wiki doczekać się nie może kiedy się z nią pobawię w namiocie-zamku:) Pa!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agula witaj! ja tylko zeby Ci pdo o farbowaniu włosow. Ja z drugiej ciązy farbowałam chyba ze 3 razy!!! I to farby z amoniakiem, niestety ale jak chcesz farbowac to tylko w wentylowanym pomieszczeniu zeby nie wdychac tej całej chemii a jako tako przez skórę głowy nie dotrze to świństewko do płodu (pamiętaj ze łożysko tez chronic poniekąd od takich rzeczy). Wszedzie na te temat sa podzielone zdania ale ja zaczerpnęłam wiedzy znacznie dalej i wiem ze szkodza ale opary. Przy spłukiwaniu najabrdziej czuć wiec wstrzymuj odeech wychyl głowe nabierz powietrza i dalej spłukuj:D:D:D śmieszne ale zapobiega zatruciu;) a tym masz bez amoniaku to tym bardziej git! Nie masz sie czym martwic. Gdyby Cie pokusiło na farbę to unikaj palett. Acha i bezpieczne farbowanie czy koloryzacja zawsze po ukonczeniu 13 tygodnia ciąży;) Zdrowiej nam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a i co do cisnienia. Ja tez mam niskie i w ciąży to miałam totalnie za niskie. Jak Ci nie odrzuciło kawy fusiastej i nie masz do niej przeciwskazan (mnie odrzuciło) to spokojnie raz dziennie mozesz wypić taką z 2 łyżeczek;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi doktorka długo nie chciała pozwolć farbować włosy,ani depilować nogi depilatorem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Agatko dziękuje:* co do tego farbowania to jeszcze może poczekam chociaż już skończyłam 14 tydzień, a pytałaś o brzuszek no to go już widać. Moja mama mówi że mam większy brzuch(jak narazie) niz jak byłam z Wiki w ciąży. A co do kawy to piję rozpuszczalną ale chyba lepiej jak kupię jakąś mieloną bo w tej rozpuszczalnej to napewno jest więcej chemi. Aniu jak już będziesz mogła, podeslij zdjęcia córeczki i napisz jak się czujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agula super jak brzuszek widac, jestes chuda to u Ciebie wczesniej wychodzi. Ja miałam odwrotnie, przy drugiej ciąży brzuch mniejszy. Co do kawy to rozpuszczalna jak pisałas jest gorsza, to sam syf (który ja niestety pije litrami) zdrowsza kawa to zwykła parzona;) a i na cisnienie tez dobra bo podskoczy a przy ropuszczalnej wolniej rośnie. Gosiu bo wiesz kiedys tak sądzono o farbowaniu ze nie wolno. Ja jak byłam z Gabciem w ciąży to też nie farbowałam bo nie było wolno. Teraz jednak okazuje sie ze to nie o przenikanie przez skóre a o wdychanie szkodliwych opar chodzi;) Kamika👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×