Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Balbinka-2 Lola u

Po stracie- staranka i ciąża

Polecane posty

hej:) Co tam u Was dziewczyny??? U nas to nic nadzwyczajnego:) leci dzień po dniu:) a no i zastanawiam się nad kolczykiem w pepku ale się cholernie boję:D może miała albo ma któraś z Was to by mi napisała jak to jest tzn. czy to bardzo boli?? No i macie kochane jakieś pomysły na prezenty?? muszę cos kupim mamie, tacie, bratu no i męzowi a dla Wiki juz mamy:) poźniej sprobuje sie odezwac bo teraz coś Wiki chce to idę zobaczyć co ona tam wymyśliła:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc:) ooooo widze że nie ma chętnych do pisania:(:(:( no odezwijcie się bo już zaczynam myśleć że sie wyłamałyście z topiku:( i że już nic z niego nie będzie bo co ja tu sama no i z Kamilką bedziemy pisać:( przykro:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja sie nie wylamuje, a mamuski pewnie zapracowane przy pociechach:) Ja jutro do szkoly nie chce mi sie jak diabli, ale malo zajec wiec luzik. Zaraz na zakupki idziemy, bo musze jakies spodnie i bluzki pokupowac, bo wszystko na mnie wisi, ostatnio pasek musialam kupic , bo wiecznie ze spodniami w grasci chodzilam:) Dziewczynki odzywac sie bo jak nie to nakopiemy Wam do..........\ Buziakiki kochane moje👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) No i jesteście:D Kamilka no z tymi kompami to czasami dziwne rzeczy sie dzieją:) Madzia fajnie że idziesz na zakupy:) ja ostatnio mało kiedy sobie co kupuje bo nie mam czasu a z Wiktorią robić zakupy to tylko takie ze spozywki można robić no i cos dla niej możemy kupić:)bo jak wejde do przymierzalni to się zaraz drze w niebogłosy za mną:D i wszystko w pośpiechu przymierzam a ja wole tak na spokojnie, wiec sobie czasami odpuszczam. Udało mi się raz w tym roku pojechać na stadion z kolezanką ze szkoły w czasie wykładów:) Ja już wróciłam do swojej wagi sprzed ciązy i wreszcie moge zakładać to na co mam ochotę tylko trochę wkurzają mnie bluzki bo są dosyć krótkie i się ciągają na brzuchu do góry no ale w takich chodziłam wczesniej i mi nie przeszkadzało a teraz te ROZSTĘPY!!!wrrr:( ale jakos się żyje:) Jest już grudzień a myślałam że w październiku odezwie się do nas Magda a tu dupa blada:( ciekawe co u niej?? Gabrysia i Ewa to teraz szczególnie są zajete swoimi Maluszkami:)wybaczymy im dziewczynki??:) ale gdzie reszta??????? my jurto jedziemy do rodziców to odezwe sie w poniedziałek bo tam to ciezko z netem a i zazwyczaj czasu nie mam bo siedze z mama i gadam i gadam i nagadać sie nie mogę:D a dzwonię do niej codziennie:Dhehehe wczoraj w biedronce kupilismy komode bo nam łóżeczko Wiki się rozjechało i szuflada stoi na podłodze a mężowi się nie chciało poskręcac go wiec wolał kupic coś nowego:D nie jest to jakies cudo ale na Wiki ubrania jak znalazł:) na allegro patrzyłam te komody ale nie bardzo rzetelni byli sprzedawcy:( ide pobujać Wiki:)już woła "bu bu bu" no to ide:) poźniej jeszcze napisze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i juz jestem:) ale mnie wzieło na sprzątanie:D Wiki się huśtała ja prasowałam potem posprzątałam łazienke i kuchnie i został mi pokoj do ogarnięcia ale to juz pikuś:D Wasze dzieci też się tak stroją??Wiktoria to nie ma dnia żeby nie zakładała butów, jak mam ubrania naszykowane do prasowania to bierze spodnie czy sukienki i zakłada(piszę tu o jej ubraniach jak i naszych). Wczoraj przebiła wszystko założyła sobie moje stringi a na to wszystko wzieła slipy męza i też chciała założyc ale juz nie dała rady:D:D:D Czapke to zakłada w sekunde:) no taka strojnisia że ho ho:D Kamilka a jak Damianek???juz jest dobrze??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka! Damianek już ok chociaż nie mam zamiaru się chwalić :) ale w końcu na spacery już wychodzimy w domu można jobla dostać! Ja wpadłam tylko się przywitać i dać znać, że Was czytam :) ale nie chce mi się pisać bo nie mam o czym :( no chyba o tym, że laptop ( a dokładniej dysk) nam padł i straciliśmy zdjęcia z urodzin Damiana i 3 miesiące z jego rozwoju :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc:) My juz od wczoraj w domku:) U nas wszystko ok:) tylko teraz musze się wziąść za douczenie tych testów na prawko, czas zleci do piątku a ja wkoncu bede nieprzygotowana. No i tak ostatnio pisałam ze nie mam czasu na zakupy a tu jednak sie udało w sobotę pojezdziłam po mieście z tatą:) a Wikusia została z babcią i prababcią także miałam wkoncu chwile dla siebie:)mąż niestety był w Warszawie ale wieczorem do nas dojechał:) i zakupy się udały:D Kamilko no to jest właśnie nowoczesna technika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka! Laptop zaniesiony :( facet w sklepie próbował przywrócić system ale się nie dało :( Niestety niby technika idzie do przodu ale tu stare tradycyjne wydrukowane zdjęcia by się przydały :) Agula i co z tym kolczykiem? zdaje się, że to Ty się pytałaś :) Ja mam w uszach razem 4 i chyba mi to wystarczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka:) Co tam dziewczyny słychać u Was????? Kamilko no ja pytałam o kolczyk w pępku:) ale jeszcze się zastanawiam, mam koleżanke co się tym zajmuje i do niej pojde jak juz się zdcyduje. Tylko chciałam usłyszeć kogoś opinie na ten temat bo jak będę się jej pytać to oczywiście wiadomo ze powie ze jest ok, wkońcu kase za to bierze. A mnie od wczoraj popołudniu wkur.... szum w lewym uchu:( myślałam że jak już dzisiaj się obudzę to mi minie a tu dupa:( jeszcze niegdy nie miałam tak długo tego dziadostwa! No i uczę się do tego egzaminu, wczoraj siedziałam do 3.00 a dzisiaj jak z krzyza zdjeta:( A mam pytanie jakie posiłki dajecie swoim maluchom?? bo mi już pomysłów brakuje:(Wiktorii znudziły się serki, kanapki to tak je że palcami sobie skubie i to też nie zawiele, obiady zjada normalnie i zauwazyłam że deserki owocowe tez jej sie chyba nudzą chociaż zawsze mamy różne smaki. Ide zupke ugotować:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agula wiem, że o pępku pisałaś ale ja nie mam i raczej nie będę mieć bo i tak komu bym pokazała z takim bebzonem co mi został z rozstępami :) Co do jedzenia to Damian jak wstaje to dostaje flachę mleka a potem jak wrócimy ze spaceru to kanapkę i przed drzemką znowu mleko, jak wstanie to obiad a jak zechce to na kolację kanapkę! Jeżeli łaskawie zechce to czasem daję danonka, lub mus jabłkowy który sama gotowałam lub budyń :) tak ogólnie jak już chyba pisałam teściowa ciągle twierdzi, że on za mało je bo jest chudziutki a ja powtarzam, że nie będę mu na siłę wciskać bo skoro nie chce jeść to znaczy, że nie jest głodny! Dziś znowu mówiła, żeby mu tam coś więcej dawać bo ma chude dupsko a ja na to, że jest drobniutki i dobrze przecież nie musi być grubaskiem to ona mi, że mógł by być grubasek a ja, że taki jego urok i niech tak zostanie :) Oczywiście mówiłyśmy to każda żartem ale wiadomo, że jest w tym prawda :) A ja i tak nie będę go tuczyć ani na siłę karmić i koniec!!! Dobrze, że męża mam po swojej stronie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamilka rozbawiłaś mnie tym "bebzonem":D ja tez tak często mówię na swój brzuch a to taka śmieszna nazwa:D też mam rozstępy no ale mąż by pewnie chciał żebym jakoś brzuszek ozdobiła:) skromnie mowi że mu się to podoba :) I bardzo dobrze Kamilka że nie dałaś się teściowej, ja tez nie wpycham w Wiki jedzenia je tyle ile chce a po co ma mi zwymiotować. Oczywiście że masz racje!!!!!!!! Kiedyś lekarz w telewizji się wypowiadał na temat jedzenia dzieci i powiedział, że np: na obiad dziecko moze zjesc łyżeczkę, dwie zupy i będzie już najedzone i właśnie tego się trzymam je ile może:) Czasami zje więcej czasami mniej, najważniejsze ze rosnie i przybiera na wadze! A na temat teściowej to już się nie będę wypowiadać na takim otwartym forum bo wiadomo ktos niepowołany moze sobie przeczytać(chodzi mi o kogoś z rodziny). Aj z tym jedzeniem tych dzieci to jest masakra:) Wiki je rano kasze ok 300ml, potem kanapke ale nie zjada jej w całości albo wogóle jej nie zje, deserek owocowy i po spaniu zupa lub drugie danie, na podwieczorek jadła serek homogenizowany ale dzisiaj juz jej to odpuszcze i zrobie budyń, jakies jabłuszko no i na kolacje kasze tak jak rano i czasami po kasy jeszcze coś skrobnie od nas:) Właściwie bardzo nie mam pomysłów na jedzonko na drugie sniadanie i na podwieczorek. Wiktoria nauczyła się przedwczoraj mówić "miś", "lala", i "misia" - myszka a dzisiaj powiedziała kocyk tylko z powtórzeniem było ciężko ale cos tam podobnego jej wyszło:D A kółko, kran, mama, tata, baba lub babka(to niestety z Kiepskich), ciocia no i jeszcze tam pare słówek ale teraz nic mi nie przychodzi na myśl. Probuje mowic wujek i dziadzia:) a ostatnio był u nas facet po kase no i już miał wychodzić a Wiktoria zeskoczyła z łóżka, staneła na baczność i "dowidzenia" a my wszyscy w szoku, pierwszy raz jej sie udało tak ładnie powiedzieć:D ja to myślałam że padne ze śmiechu:D Coś miałam jeszcze napisac i zapomniałam:( ale jak mi się przypomni to skrobnę co nie co:)PA!!!!! No i ładnie jak bym nie skopiowała tekstu to by mi wszystko się skasowało bo jakiś błąd wyskoczył na stronie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny! ja się z forum nie wypisałam, tylko przebywam ostatnio u rodziców, a tu mam tylko blue connecta, który chodzi tragicznie :( no i zajmuję się moją Ciumką, a to pochłania troszkę czasu ;) miałam coś a"la depresja poporodowa tylko trwała krótko! ale beczałam dzień w dzień i obwiniałam siebie, że złą matką jestem. Matynka jak to prawdziwy skorpion, mimo, że taka malutka już pokazuje swój charakterek ;) ostatnio pomyliła nam dzień z nocą ;) w dzień spała, w nocy imprezowała ;) od wczoraj się przestawiła na odwrót, ale jak długo to potrwa to nie mam pojęcia ;) w niedzielę skończyła miesiąc :) ależ zleciało! już nie jest noworodkiem, tylko niemowlaczkiem :) dostała jakieś krostki na buzi. mówią, że to potówki bądź trądzik niemowlęcy, ale ja już jej milion chorób wymyśliłam :o taka głupia mamuśka ze mnie :o w poniedziałek idziemy na pierwsze szczepienie. oczywście mam stracha, bo naczytałam się przeciwników szczepień i teraz mam za swoje :( jutro mamy usg bioderek, a w piątek okulistę, bo po fototerpaii dostałyśmy zalecenie skontrolowania oczek, a więc teraz czekają nas wizyty lekarskie! oby tylko wszystko było dobrze! Pozdrowionka dla wszystkich 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny! ja się z forum nie wypisałam, tylko przebywam ostatnio u rodziców, a tu mam tylko blue connecta, który chodzi tragicznie :( no i zajmuję się moją Ciumką, a to pochłania troszkę czasu ;) miałam coś a"la depresja poporodowa tylko trwała krótko! ale beczałam dzień w dzień i obwiniałam siebie, że złą matką jestem. Matynka jak to prawdziwy skorpion, mimo, że taka malutka już pokazuje swój charakterek ;) ostatnio pomyliła nam dzień z nocą ;) w dzień spała, w nocy imprezowała ;) od wczoraj się przestawiła na odwrót, ale jak długo to potrwa to nie mam pojęcia ;) w niedzielę skończyła miesiąc :) ależ zleciało! już nie jest noworodkiem, tylko niemowlaczkiem :) dostała jakieś krostki na buzi. mówią, że to potówki bądź trądzik niemowlęcy, ale ja już jej milion chorób wymyśliłam :o taka głupia mamuśka ze mnie :o w poniedziałek idziemy na pierwsze szczepienie. oczywście mam stracha, bo naczytałam się przeciwników szczepień i teraz mam za swoje :( jutro mamy usg bioderek, a w piątek okulistę, bo po fototerpaii dostałyśmy zalecenie skontrolowania oczek, a więc teraz czekają nas wizyty lekarskie! oby tylko wszystko było dobrze! Pozdrowionka dla wszystkich 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny! ja się z forum nie wypisałam, tylko przebywam ostatnio u rodziców, a tu mam tylko blue connecta, który chodzi tragicznie :( no i zajmuję się moją Ciumką, a to pochłania troszkę czasu ;) miałam coś a"la depresja poporodowa tylko trwała krótko! ale beczałam dzień w dzień i obwiniałam siebie, że złą matką jestem. Matynka jak to prawdziwy skorpion, mimo, że taka malutka już pokazuje swój charakterek ;) ostatnio pomyliła nam dzień z nocą ;) w dzień spała, w nocy imprezowała ;) od wczoraj się przestawiła na odwrót, ale jak długo to potrwa to nie mam pojęcia ;) w niedzielę skończyła miesiąc :) ależ zleciało! już nie jest noworodkiem, tylko niemowlaczkiem :) dostała jakieś krostki na buzi. mówią, że to potówki bądź trądzik niemowlęcy, ale ja już jej milion chorób wymyśliłam :o taka głupia mamuśka ze mnie :o w poniedziałek idziemy na pierwsze szczepienie. oczywście mam stracha, bo naczytałam się przeciwników szczepień i teraz mam za swoje :( jutro mamy usg bioderek, a w piątek okulistę, bo po fototerpaii dostałyśmy zalecenie skontrolowania oczek, a więc teraz czekają nas wizyty lekarskie! oby tylko wszystko było dobrze! Pozdrowionka dla wszystkich 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie kochane. dawno nie zaglądałam do was. u mnie wszystko dobrze. Filipek jest grzeczny czasami marudzia , ale ma problem kupkowy. dlatego meczy sie i ja też. przyszłam sie przywitać. ale poczytam co tam u was jutro . buziaki pa. wczortaj miałam termn porodu a moj Filipek ma już 3,5 tygodnia. jest wspaniały i kochany. nie widzialam ze można tak mocno kogoś kochać. :) ale juz wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) Ja tylko na chwilke zeby Wam powiedzieć żebyście trzymały dzisiaj za mnie kciuki o 15.00 za ten egzamin teoretyczny na prawko:) boję się jak cholera:( Samego testu się tak bardzo nie boje. ale najbardziej tego że jak go nie zalicze to bedzie obciach na całej lini:( Witam Gabrysie i Ewę, cieszę się że u Was maluchy OK:) No z tymi kupkami i brzuszkami trzeba się przemęczyc ale z dania na dzień będzie coraz lepiej:) Pa!!!! Odezwę się jak już wróce:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny pisalam tu kiedys ale mam wiadomosc dla MARGHI GOSIA GOSIA PAMIETASZ MNIE MAM SYNKA UDALO SIE ALE BYLO BARDZO CIEZKO PRAWIE CALY CZAS W SZPITALU URODZILAM DOMINIKA 18.08 waga 4300 60 cm pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agula2121 Gratuluje:D🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼🌼 Uleczka!!!!!!!!:) Witaj Kochana🖐️:D👄 Wierzyłam głęboko,że przyjdzie taki moment,że się do mnie odezwiesz,a także podzielisz sięswoim szczęściem i radością:) Po dzień dzisiejszy mam Twój nr.gg. Ula 🌼G🌼R🌼A🌼T🌼U🌼L🌼U🌼J🌼E🌼!!! :D Nie zapomnę nigdy tej chwili,jak przyszedł do mnie mąż do szpitala i powiedział:pisała Uleczka na gg...............Jej Synek nie żyje.......... Tak bardzo cieszę się,że tym razem udało Ci się donosić do końca:) Grzesiu jest szczęśliwy,prawda?Jakby nie wkońcu ma Syna! Ulka napiszę do Ciebie na gg.Teraz musze kończyć....... mam Kubusia chorego,bardzo chorego dzięki p.doktor.Tak nam leczyła przeziębienie,że dotarliśmy o krok do zapalenia płuc. Uleczka ściskam Ci ę mocno i dziękuje,że się odezwałaś:D A! pragnę Ci także podziękować,że służyłaś mi pomocą,radą i nadzieją kiedy jej potrzebowałam:)👄Nie sposób jest tego nie pamiętać! Pozdrawiam wszystkie dziewczynki👄❤️ Agatko a Ty powinnaś pamiętać i kojarzyć Uleczkę-czasem odzywała się na lipcówkach 2008 Ucałuj Gabrysia👄❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uleczka GRATULUJĘ 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻 Gawit i Margi całusy dla Waszych maluchów :) A ja dziś już myślałam, że se w łeb strzelę musiałam rano wstawić pranie więc się pytam teściowej czy coś ma to wypierzemy. No i wkładam swoje nastawiam na 60 stopni i gotowe, zadowolona! A po jakimś czasie przyjrzałam się dokładnie pralce a tam z boku wygląda, że jest na 60 a faktycznie jest ustawione na gotowanie Totalna załamka bo kit w nasze rzeczy ale teściowej potem se przypomniałam, że i mój swetr wrzuciłam i chyba czerwone kalesonki Damiana już wszystko widziałam różowe i do tego o kilka rozmiarów mniejszy swetr Ale jak tylko skończyło prać to ja szybko do pralki zobaczyć jakie szkody ale ku mojemu zdziwieniu wszystko ok! nie wiem jakim cudem ale nic nie zafarbowane i wszystko w normalnych rozmiarach Tak poza tym jak tu śpię to strasznie mnie nogi bolą wszystkie mięśnie i czasem aż łazić nie mogę i na przeciwbólowych żyję i tak zawsze wyczekuję tej upragnionej soboty kiedy wracamy na wieś Ten tydzień na szczęście będzie krótszy bo już w piątej jedziemy do mamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosia to moje gg8031771 odezwij sie tak dziewczyny bylam na lipcowkach 2008 niestety w 23 tygodniu nagle urodzilam synka mial 26 cm i wazyl 500gr zyl godzine a umieral nam na rekach ,w listopadzie znowu zaszlam w ciaze bylo wszystko dobrze ale w marcu snil mi sie caly czas denisek i cos mi muwilo ic do szpitala zbadac sie posuchalam sumienia pojechalam do szpitala i tam juz zostalam okazalo sie ze szyjka sie skrucila i gdybym jeszcze czekala to by sie znowu to powturzylo ,zalozyli mi szew bralam 2 tygodnie kroplowki wstawalam tylko do toalety noi tak prawie do konca przelezalam i udalo sie urodzilam po terminie zdrowego chlopczyka 4300gr i 60cm jest zdrowy grzeczny i kochany ,mialam problemy z zajsciem w ciaze bo lekarz powiedzial ze muj maz ma slabe i malo plemnikow ale widzicie udalo sie jezeli macie pytania to piszcie nagg sloze pomoca bo naprawde duzo przeszlam ale tez duzo sie nauczylam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ My nadal u moich rodziców i nadal problem z netem! W piątek mój brat miał przeszczep nerki! teraz czekamy czy się przyjmie! jesteśmy wszyscy dobrej myśli, chociaż brat słabo się czuje :( no, ale to dopiero 3 dzień po bardzo poważnej operacji, więc ma prawo! proszę Was o modlitwę bądź trzymanie kciukasów za tą nerkę! niech zacznie pracować i niech wszystko będzie dobrze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka:) Gosiu dziękuje!!:) trzymam kciuki za Kubusia żeby szubciutko wyzdrowiał! Kamilka wow no to byś sobie ciuchy popsuła:) Moze Twoja teściowa ma zły wpływ na Ciebie i dlatego masz tak pospinane mięśnie, musisz troszkę wypoczywać. A jak ma się Damianek??? Uleczka wiatm Cię!:) Gratulacje! Jej jak przeczytałam Twój ostatni wpis to zamarłam, swieczki w oczach i złość na taki los że może być okrutny aż do tego stopnia "zyl godzine a umieral nam na rekach "😭:( Gabrysiu będę się modliła za Twojego brata a zarazem będziemy trzymać kciuki. A jak tam Martynka po szczepieniu????? My dzisiaj tez byłysmy na szczepieniu i wreszcie już narazie spokoj z tymi szczepionkami:) a Wikusia jak nigdy dała się zbadać i w czasie szczepienia też obeszło się bez krzyku także ja i Wiki zadowolona. Dopiero idziemy na bilans dwulatka:) Aniu co u Was???odezwij się! Pa!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Po pierwsze to BARDZO przepraszam za moja nieobecnośc, ale jakoś tak ostatnio miałam zle dni, no i remont u teściów więc roboty było i brak czasu:) U nas: bylam dziś z Gabciem u dr chciałam go szczepić ale ma czerwone gardełko i kazała nam za tydzien przyjść tak żeby jeszcze przed świętami malego zaszczepic:) No i przestawiam Gabcia ze spaniem, bo chodził mi spać grubo po północy a spał do 10 rano wiec teraz budze go wczesnie rano z bolącym serce ale musze i tak samo wybudzam go z popołudniowej drzemki i efekt taki że zasnąl mi ladnie bez mamrania o 20:20 :D a to pierwszy dzien jak mu tak robie. Wiem ze nie powinno sie wybudzac dziecka ale mysle ze kilka razy nie zaszkodzi nim się przestawi na inne godziny snu:P Wredna jestem:P:P:P Gosiu tak teraz załapałam, że Uleczka to ta sama "uleczka" z lipcówek:D Gosieńko ucałowania dla Piotra i dla Ciebie kochana, a takie szczególne całuski ślę Kubusiowi- niech szybko wraca do zdrowia👄 Acha zmieniliście dr? Ula już gratulowałam, ale nie na tym topiku, więc jeszcze raz najszczersze GRATULACJE ode mnie👄 Agula a Wy pewnie byłyscie na tym samym szczepieniu co i my się dzisiaj wybraliśmy? to co za 16-18 miesiecy? Kamika no i tak: przyznam sie, że całymi dniami rozmyślam o Tobie i tej wrednej sytuacji jaką masz:( Przepraszam, że nie służyłam pomocą wtedy kiedy zapewne jej potrzebowałas (nie wiem czy byłabym w stanie Ci pomóc czy jeszcze bardziej bym Cię nie pogrążyła bo i ja nie najlepiej sie ostatnio czułam), no a swoją drogą to to, że po kilka dni nie włączam kompa. Jeszcze raz psieplasiam❤️❤️❤️ ;) Gabrysiu oj rozumiem powagę nerki, kurcze ile jeszcze męki dla Twojego brata? Oczywiście że i ja sie przyłącze do modlitwy i dobre funkcjonowanie jej i kciukasy już mam sine;) Ciumek👄 Malawronka 👄 Aniu👄 Madziu👄 Sorry jesli kogoś pominęłam;) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na strychu od wieków płonęły trzy świece. Pierwszą świecą była miłość, powiedziała "tyle jest bólu na świecie tyle niesprawiedlwości, ludzie są dla siebie źli, ranią się na wzajem, po co ja wam jestem" po tych słowach zgasła. Drugą świecą była wiara, powiedziała "miłość umarła, świat jest okrutny, ludzie są zagubieni, bez celów, też jestem niepotrzebna" i zgasła w tym momencie na strych weszło malutkie dziecko, zobaczyło co się dzieje i wykrzyknęło przerażone "co wy robicie! nie gaśnijcie, ja się boję ciemności!" wtedy odezwała się trzecia świeca, głos miała, ciepły spokojny: "nie mart się kochanie, dopóki ja płonę, możemy zapalić pozostałe świece, ja jestem NADZIEJA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×